Od cyca do cyca, od kupy do kupy, nareszcie są z nami nasze maluchy! Mamy luty 2016:)

[Aninis]

Napisane przez alicjag3

Moj 6 tygodniowy synek na samym poczatku potrafil przespac po 7 godzin. Pozniej okazalo sie ze zle przybiera na wadze, zaczelismy dokarmianie MM i budzenie co 3 a potem co 4 godz. Dzis juz przybiera jak nalezy i moglibysmy go w zasadzie nie budzic ale... On sie przyzwyczail i praktycznie zawsze wychodzi tak ze karmimy kolo 23 i spi do 3-4. Pozniej znow sie budzi kolo 6 i tutaj chce na chwilke sie przytulic do piersi i isc spac ale juz w naszym lozku. Czyli to tez sie stalo jakas tradycja ze chce sie poprzytulac.

No i teraz moje pytanie jest takie jak mozna go oduczyc ew tego budzenia i pewnego schematu do ktorego przywykl. Teraz chyba moglby po te 6-7 godz spokojnie spac?

Jakbym znała odpowiedź na Twoje pytanie, to byłabym milionerką 😂

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.

[NanaR]

cześć dziewczyny mój też sie popsuł w nocy pobudki co 3h a w dzień je co 2.5h. A jak o 7 rano się obudzi to koniec już nie ma spania choćby nie wiem co on ma w tyłku zegarek że codziennie wie że już 7 rano i trza wstać a jak udaje ze śpię to płacz. Wogole przez to że tyle je dużo kup wali prawie co karmienie. czuję się jakbym się cofnela do czasów kiedy był noworodkiem.

[Aninis]

Napisane przez NanaR

cześć dziewczyny mój też sie popsuł w nocy pobudki co 3h a w dzień je co 2.5h. A jak o 7 rano się obudzi to koniec już nie ma spania choćby nie wiem co on ma w tyłku zegarek że codziennie wie że już 7 rano i trza wstać a jak udaje ze śpię to płacz. Wogole przez to że tyle je dużo kup wali prawie co karmienie. czuję się jakbym się cofnela do czasów kiedy był noworodkiem.

Gdyby nie co chwilę nowe dźwięki, które Lila z siebie wydaje, to też bym myślała, że znowu mam noworodka. 😆
Wtedy tak nie gaworzyła... ale reszta jest tak samo ☺

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.

[Wiedzma132]

U nas pobudka standard 4.45 potem szamanko i spać dalej i od 6.30 już się bawimy. Przecież trzeba było siostrę do szkoły wyprawic, bo jakże by inaczej😀 ja w dzień karmię jak noworodka prawie - na żądanie 😂 ostatnio dość często. W nocy wogole tak do 5 więc w dzień jemy częściej, musimy sprawdzać jej przybieranie na wadze ze wzgl. na serduszko.

[Aninis]

Napisane przez Wiedzma132

U nas pobudka standard 4.45 potem szamanko i spać dalej i od 6.30 już się bawimy. Przecież trzeba było siostrę do szkoły wyprawic, bo jakże by inaczej😀 ja w dzień karmię jak noworodka prawie - na żądanie 😂 ostatnio dość często. W nocy wogole tak do 5 więc w dzień jemy częściej, musimy sprawdzać jej przybieranie na wadze ze wzgl. na serduszko.

Ja też karmię na żądanie dzień i noc 😊

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.

[NanaR]

wychodzi na to że ja od prawie 2 tyg też 😂😂😂😂

[Wiedzma132]

Noworodki tylko takie jakby bardziej kumate😉 Sara właśnie leży w lezaczku i mamla ślimaka Boba 😁 chociaż ręce są nadal the best 😉

[Aninis]

Napisane przez Wiedzma132

Noworodki tylko takie jakby bardziej kumate😉 Sara właśnie leży w lezaczku i mamla ślimaka Boba 😁 chociaż ręce są nadal the best 😉

U nas ręce też the best 😀

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.

[Lucy31]

Jeju dziewczyny, co to sie wyrabia z tymi dziećmi, współczuję tych jazd, aby szybko minęły.
Mój tez gorzej śpi, budzi się co 3 godziny teraz, tez zupełnie jak wtedy gdy był malutki. Ale chociaż tyle, że obudzi się napić z cyca, 3-4 minuty i pada z powrotem. No ale sen matce przerywa
I tez kamrię teraz w dzień często, co 1,5 godziny ostantio. Nie wiem, może to te upały Diś mają być burze, może bęzie wkońcu czym oddychac, bo u mnie to masakra. W domu 28 stopni było wczoraj

Napisane przez joann_

Szelki zostaja. Kontrola 1.07. Jak skonczy pol roku i nie bedzie wyleczone, to skieruja nas do Poznania

Ojej No to aby dodatkowe 2 miesiące pomogły

---------- Dopisano o 08:39 ---------- Poprzedni post napisano o 08:33 ----------

A co do pleców, to w przeszłości kilka razy rehabilitowałam, bo bóle mam nie do zniesienia i widze, że chyba muszę iść znowu po skierowanie bo mi wraca Więc te dzieci nas wykańczają. A z kolanami nigdy nie miałam problemu, a własnie czuję że siadają, po całym dniu bolą i pstrykają, tak kość o kość

[Elena_22]

Napisane przez Aninis

U nas ręce też the best 😀

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.

U nas już nie łapki, tylko paluszki, albo kilka albo jeden wybraniec .

Dziś 2 pobudki- o 1:19 i gdzieś przed 6, a ja się już odzywczaiłam od tak wczesnego karmienia, ze lampkę trzeba w nocy palić.
O 6:37 obudziła mnie rozmowa mojej K. z M.- gadali sobie w njalepsze, a my z mężem zryw na równe nogi, bo o 7 córcia ma autobus do szkoły, budzik nie zadzwonił, dobrze, ze Milek obudził K..

Teraz ten korniszon mały śpi, zasnął w mgnieniu oka, szybko zasypia jak jest tak śpiący, że oczka trze, jak nie trze, to mogę bujac się z nim i pół godz. a i tak nie zaśnie.

U nas dziś 20 stopni, z rana pokropił deszczyk, teraz jest pochmurno i wreszcie jest cudnie, mam czym oddychać .

Zaraz lecę do prasowania, bo 3 pralki z wczoraj czekaja i jeszcze pomidorówka z ryzem za mna chodzi .

Marcia, i jak dzis Zosieńka?

---------- Dopisano o 08:45 ---------- Poprzedni post napisano o 08:41 ----------

Napisane przez Lucy31

A co do pleców, to w przeszłości kilka razy rehabilitowałam, bo bóle mam nie do zniesienia i widze, że chyba muszę iść znowu po skierowanie bo mi wraca Więc te dzieci nas wykańczają. A z kolanami nigdy nie miałam problemu, a własnie czuję że siadają, po całym dniu bolą i pstrykają, tak kość o kość

Mam tż problemy z plecami, w ciazy miałam rwę kulszową, i w 1 i w 2, teraz gin. chciał mnie kłaść na oddział i naszprycowac czymś, niby bezpiecznym, ale się nie zgodziłam.
Ostrzegał mnie wtedy,że po porodzie mogę mieć poważne problemy z kregosłupem i wychodzi, że miał rację. Rano wstaję obolała i połamana, dopóki chodzę jest ok,ale jak posiedzę troszkę, wstaję zgarbiona jak stara babcia i musze chwilę się rozchodzić i powoli prostowac plecy . Do tego mam już kilka siwych włosów- no stara babka jak nic

[wykalacka]

Napisane przez Lola2828

Ło nie takie rzeczy się zdarzają daj spokój ja dzisiaj na szczęście poszłam krzyczeć do łazienki 😂 i krzyczałam- no czego się drzesz ja pi*erdole i robiłam siku no ale jaka ulga a ona się darła w najlepsze 😂 mnie to śmieszy już no jesteśmy chyba słabe psychicznie 😂 a jak się darla przy butli wieczorem to ze stoickim spokojem mówiłam jej w twarz i tak nie wyprowadzisz mnie z równowagi wiesz 😂 idź już spać bo matka ma dość a tatuś w pracy i Dzwoni na przerwie z przeprosinami które mam w d...

Lola wybacz, ale się posikałam
Strasznie Wam dziewczyny współczuję!
My standardowo 3 pobudki w nocy. Wczoraj rozmawiałam z koleżanką co urodziła 2 tyg temu i mówił, że ma tylko 2 pobudki! Normalnie pozazdrościć, bo u nas do niedawna pobudki były vo 1.5h

[Wiedzma132]

Elena ja mam tak samo z plecami. Po 1 ciąży coś się zrobiło a teraz to już masakra jakaś jest. Rehabilitacja się kłania tylko u nas się czeka z gorszymi rzeczami parę m-cy. Czasem nie mogę się nawet przekręcić na łóżku a co dopiero podnieść z niego. U nas gorąco ale taki wiatr był wczoraj że łeb urywalo. Nie wiadomo w co dziecko ubrać bo na słońcu upał a w cieniu w ogródku gdzie siedzimy tak średnio i do tego ten wiatr. W domu jest fajnie tylko u Kajki masakra bo 2 okna od wschodu i południa są - gorąco i duszno.

[marciar7]

A kilka dni temu mowilam wam ze czujejakbym noworodka miala. Unas rano posmiaka sie i znow marudy... w nocylepiej troszke...
Kolezanka na kawe pezychodzi. Mam nadzieje ze zocha będzie laskawa :banghead:

[kaaasi]

Hej
Coś miałam napisać ale mi umknelo wiec witam się i dumam dalej co dzis musze zrobić zamówiłam ta okropną parasolke do wózka... brzydkie to...ale co poradzić w budce mu za duszno jak takie upały

[marciar7]

W ogole ostatnio znów krzyk przg kąpieli. A jal wsadzam brzuzkiem to mniej.. wiec najpierw brzuszkiem myjemy z tylu a poten na plecy reszte umyc i jest krzyk a tylko na ręcznik wyjmuje i juz ok

[Wiedzma132]

U nas długo były wrzaski przy kąpieli tak że współczuje bo znam to dobrze. Teraz uwielbia leżeć w wodzie, a nogi chodzą jak kołowrotek 😁 gorzej jak się wyciąga na ręcznik ale i tu laskawsza się zrobiła. Byle by nie była bardzo śpiąca

[Lucy31]

Napisane przez kaaasi

Hej
Coś miałam napisać ale mi umknelo wiec witam się i dumam dalej co dzis musze zrobić zamówiłam ta okropną parasolke do wózka... brzydkie to...ale co poradzić w budce mu za duszno jak takie upały

No paskudne te parasolki My w taki skwar wczoraj po prostu nie wyslziśmy, w domu z zasłoniętymi oknami dziecko sobie hasało.
A nie masz takiego czegoś że sie odsuwa obudowa wózka i odsłania się siatka? W swoim wózku tak mam i to jest super sprawa

[lamia12344]

Zuza właśnie ucina sobie drzemkę- u mnie na rękach oczywiście

Wczoraj na spacerze zaliczyłam karmienie na stojąco na wiejskiej drodze chciało jej się pić a woda i butelka to zuooo :-(

[Wiedzma132]

Ja ostatnio wynioslam do ogródka leżaczek do spania bo w nim chłodniej. Aaaa i jadłam wczoraj truskawki bo się K zachciało makaronu z truskawkami. Narwala takich jeszcze nie do końca dojrzałych ale przecież są dobre, mamcia się nie zna😁 no i zjadłam to co zostało bo przecież nie wyrzuce. A modlilam się potem żarliwie 😄 narazie nic się nie dzieje. Może tak po troszeczku jej nie zaszkodzi, będę obserwować. Czy wasze maluszki też tak rzucają głową na boki? No leży i tak macha tą główką, nie wiem czy to normalne, a K nie pamiętam czy tak robiła, wogole niewiele pamiętam z czasów jak była taka malutka. To tak jakbym znowu miała pierwsze dziecko😕

[marciar7]

Lamiana stojaco :O

Ja w upalynie wychodze.. ew wieczore... sama nie dam rady a co dopiero ona

[lamia12344]

No na stojąco bo w tej mojej dziurze nie doświadczysz ławki. Więc wzielam ja na ręce i stałam jak ten kołek, wzbudzając sensację wśród przechodzących i przejeżdżających...



Kurier wiezie prezent na dzień dziecka dla małej zaraz jak się obudzi będzie testować



Ja na spacer koło 15 idę bo musze po Michała iść, no i ona ma wtedy czas że zaśnie chociaż na godzinę w wózku

..

[Lola2828]

Wykalacka ja też się z tego śmiałam więc luz 😂 matka kretynka sama do siebie krzyczy 😂 Lamia podziwiam karmienia na stojąco ja bym już jej nie utrzymała w tej pozycji 😀 Kurde wy macie dość upałów a ja bym chciała choć jeden dzień 😒 fajne słonko u nas dzisiaj ale wieje okropnie eh... Dopijam kawkę i lecę na ważenie z małą 😀 potem wam zamelduje jaki klocek ciężki 😀

[kaaasi]

Napisane przez Lucy31

No paskudne te parasolki My w taki skwar wczoraj po prostu nie wyslziśmy, w domu z zasłoniętymi oknami dziecko sobie hasało.
A nie masz takiego czegoś że sie odsuwa obudowa wózka i odsłania się siatka? W swoim wózku tak mam i to jest super sprawa

no właśnie tego nie mam w swoim pasudne jak ch....ale nie ma opcji żeby nie wyjść na spacer....teraz to popołudniu chodzimy ale chyba na rano się przerzucę przed 10 tą z tym cudem będzie mu chłodniej a matka jakoś przeżyje to paskudztwo zwariowałabym z nim cały dzień w domu to już wyższy level się zaczyna..wszystko ciekawi a siatkę mam ale moskitierę tak mi się przypomniało jak tam kupy po żelazie ? u nas całkiem nieźle gdyby nie ten zapach

Napisane przez lamia12344

Zuza właśnie ucina sobie drzemkę- u mnie na rękach oczywiście

Wczoraj na spacerze zaliczyłam karmienie na stojąco na wiejskiej drodze chciało jej się pić a woda i butelka to zuooo :-(

to sobie pannica wymyśliła współczuje

Napisane przez Lola2828

Wykalacka ja też się z tego śmiałam więc luz 😂 matka kretynka sama do siebie krzyczy 😂 Lamia podziwiam karmienia na stojąco ja bym już jej nie utrzymała w tej pozycji 😀 Kurde wy macie dość upałów a ja bym chciała choć jeden dzień 😒 fajne słonko u nas dzisiaj ale wieje okropnie eh... Dopijam kawkę i lecę na ważenie z małą 😀 potem wam zamelduje jaki klocek ciężki 😀

kciuki

co macie na obiadek dziś ? robię listę zakupów na tydzień i szukam inspiracji zrobiłam mu noc zasłoniłam rolety włączyłam nawilżacz i padł obstawiam jakieś 2 godz spania

[Lola2828]

Napisane przez kaaasi

no właśnie tego nie mam w swoim pasudne jak ch....ale nie ma opcji żeby nie wyjść na spacer....teraz to popołudniu chodzimy ale chyba na rano się przerzucę przed 10 tą z tym cudem będzie mu chłodniej a matka jakoś przeżyje to paskudztwo zwariowałabym z nim cały dzień w domu to już wyższy level się zaczyna..wszystko ciekawi a siatkę mam ale moskitierę tak mi się przypomniało jak tam kupy po żelazie ? u nas całkiem nieźle gdyby nie ten zapach

to sobie pannica wymyśliła współczuje

kciuki

co macie na obiadek dziś ? robię listę zakupów na tydzień i szukam inspiracji zrobiłam mu noc zasłoniłam rolety włączyłam nawilżacz i padł obstawiam jakieś 2 godz spania

U nas dzisiaj barszcz biały to cie chyba nie urządza 😂 z resztą takie zupy w upały chyba średnio smakują 😀 może jakiś chłodnik z buraczków na jogurcie naturalnym

[wykalacka]

Napisane przez kaaasi

Hej
Coś miałam napisać ale mi umknelo wiec witam się i dumam dalej co dzis musze zrobić zamówiłam ta okropną parasolke do wózka... brzydkie to...ale co poradzić w budce mu za duszno jak takie upały

Eee tam ja wczoraj kupiłam i ładna jest

Napisane przez lamia12344

Zuza właśnie ucina sobie drzemkę- u mnie na rękach oczywiście

Wczoraj na spacerze zaliczyłam karmienie na stojąco na wiejskiej drodze chciało jej się pić a woda i butelka to zuooo :-(

Omg współczuję

Napisane przez lamia12344

No na stojąco bo w tej mojej dziurze nie doświadczysz ławki. Więc wzielam ja na ręce i stałam jak ten kołek, wzbudzając sensację wśród przechodzących i przejeżdżających...
Kurier wiezie prezent na dzień dziecka dla małej zaraz jak się obudzi będzie testować

Ja na spacer koło 15 idę bo musze po Michała iść, no i ona ma wtedy czas że zaśnie chociaż na godzinę w wózku

..

Co dostanie?

Moj Tz nadal utrzymuje, że matę która chce kupić oczywiście na miejscu w sklepie, tylko w sklepach jest bieda no i wiadomo ceny wyższe. Nie słucha mnie jak mówiłam, żeby zamówić z neta - podejrzewam, że albo przepłaci dużo albo nie kupi

[Lucy31]

Napisane przez kaaasi

no właśnie tego nie mam w swoim pasudne jak ch....ale nie ma opcji żeby nie wyjść na spacer....teraz to popołudniu chodzimy ale chyba na rano się przerzucę przed 10 tą z tym cudem będzie mu chłodniej a matka jakoś przeżyje to paskudztwo zwariowałabym z nim cały dzień w domu to już wyższy level się zaczyna..wszystko ciekawi a siatkę mam ale moskitierę tak mi się przypomniało jak tam kupy po żelazie ? u nas całkiem nieźle gdyby nie ten zapach

to sobie pannica wymyśliła współczuje

kciuki

co macie na obiadek dziś ? robię listę zakupów na tydzień i szukam inspiracji zrobiłam mu noc zasłoniłam rolety włączyłam nawilżacz i padł obstawiam jakieś 2 godz spania

A to szkoda faktycznie. To parasolka musi byc, buda w dół i jakoś to będzie. No my chodziliśmy o 10 juz ostantio i na 12 na ten skwar szybko do domu
Wczoraj nie bł wcale i nie brakowąło mu, bardzo fajny dzień miałam, aż się dziwiłam. Leżał i się sam zajmował wszystkim tym co mu podrzuciłam. A to mata, a to karuzela, a to zabawka, wsumie chyba własnymi stopami się najdłużej bawił
Dziś nie wiem czy będzie powtórka miłego dnia, bo już drugi raz spi. Czyli dziś jakiś zmęczony

A kupy, no różnie. Robi albo jedną dziennie, albo co drugi dzień. Ale jak co drugi dzień to już czasami w miną jakby cytrynę jadł. Na początku było bardzo fajnie z kupami. dopiero gdzieś po 2 tygodniach zaczał robić gęstsze.

[kaaasi]

Napisane przez Lola2828

U nas dzisiaj barszcz biały to cie chyba nie urządza 😂 z resztą takie zupy w upały chyba średnio smakują 😀 może jakiś chłodnik z buraczków na jogurcie naturalnym

chłodnik świetna myśl

Napisane przez wykalacka

Eee tam ja wczoraj kupiłam i ładna jest






Omg współczuję

Co dostanie?

Moj Tz nadal utrzymuje, że matę która chce kupić oczywiście na miejscu w sklepie, tylko w sklepach jest bieda no i wiadomo ceny wyższe. Nie słucha mnie jak mówiłam, żeby zamówić z neta - podejrzewam, że albo przepłaci dużo albo nie kupi

Może obejrzyjcie w sklepie i to samo zamówić ale przez neta?

Napisane przez Lucy31

A to szkoda faktycznie. To parasolka musi byc, buda w dół i jakoś to będzie. No my chodziliśmy o 10 juz ostantio i na 12 na ten skwar szybko do domu
Wczoraj nie bł wcale i nie brakowąło mu, bardzo fajny dzień miałam, aż się dziwiłam. Leżał i się sam zajmował wszystkim tym co mu podrzuciłam. A to mata, a to karuzela, a to zabawka, wsumie chyba własnymi stopami się najdłużej bawił
Dziś nie wiem czy będzie powtórka miłego dnia, bo już drugi raz spi. Czyli dziś jakiś zmęczony

A kupy, no różnie. Robi albo jedną dziennie, albo co drugi dzień. Ale jak co drugi dzień to już czasami w miną jakby cytrynę jadł. Na początku było bardzo fajnie z kupami. dopiero gdzieś po 2 tygodniach zaczał robić gęstsze.

jakoś przeżyje ten gadżet do wózka niby jutro ma być chłodniej ale ciekawe na ile to prawda ale dobrze że kupy są to najważniejsze jeszcze 2 tyg mniej więcej i sprawdzimy czy to coś dało...oby

[esor]

Dzień dobry... A raczej nie dobry. Był dobry ale 2 h temu moje dziecko oszalało wierzga drze się tak jakby miała jej krtan peknac i to co u Was... O cycku nie ma mowy

---------- Dopisano o 11:22 ---------- Poprzedni post napisano o 11:21 ----------

Skapitulowalam po godzinie prób i lez nas obu i dałam butle. Wypiła fakt ale nadal płacze choć już się tak nie drze tylko bardziej "miauczy"

---------- Dopisano o 11:23 ---------- Poprzedni post napisano o 11:22 ----------

Napisane przez badzia987

Hejo...

widzę, że walczycie z dzieciaczkami Mój też jakiś inny. Najgorzej, że zaczyna być marudny przed spaniem a mnie to wkurza bo ja mam identyczne jazdy ze starszą i dwa śpiące wyjce to hardkor...

aninis- wiesz co, ja też karmię, że się nachylam czasem ale jak leżę i tak jest wygodniej. Może Ci kiedyś wejść jakiś ból w kręgosłup.


Mój 2 dni temu odkrył swoje kolana i się za nie łapie a dzisiaj język- skumał, że ma ale jeszcze nie wie do czego

A poza tym mocno ulewa...dziwne...

lola- ale dziad z tego Twojego TŻ-ta ale susz mu głowę i rób rzeźnię. Oni czasami mają jakieś dziwne prorytety i trzeba ich w dobrą stronę ustawić.

Fajny Twój dzieć a jak u Was z Tż?

Świeta racja z tymi ich priorytemami

Napisane przez Aninis

Spała 2.5 godziny 😲😴

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.

Napisane przez Aninis

I kolejne spanie 1 h 40 minut

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.

Współczuję maks u nas noc dobra i poranek tylko tak jak pisałam nagle oszalała ok 2 h temu czy 1.5 h temu

[Aninis]

Napisane przez wykalacka

Lola wybacz, ale się posikałam
Strasznie Wam dziewczyny współczuję!
My standardowo 3 pobudki w nocy. Wczoraj rozmawiałam z koleżanką co urodziła 2 tyg temu i mówił, że ma tylko 2 pobudki! Normalnie pozazdrościć, bo u nas do niedawna pobudki były vo 1.5h

Ale takiego noworodka to przecież trzeba co 3h karmic.
Cos o tym wiem, bo moja spala jak suseł a ja musiałam ją karmić w nocy.

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.

[esor]

Napisane przez Aninis

Jakbym znała odpowiedź na Twoje pytanie, to byłabym milionerką 😂

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.

Haha co nie