Polecamy:

hihi · 2008-09-03, 10:57

Cytat:

Napisane przez vadi

to polecam też patyczki do uszu

i miotełkę z piórek!

a jeśli macie tolerancyjnych sąsiadów z dołu, to piłeczki kauczukowe - to jest to

i muszę przyznać, że pomimo bezwzględnego rozpieszczania, Pchełenia też jest bardzo grzeczna

i bardzo mi ufa, co też ułatwia wiele

moja dziewczynka kochana

A pingpongowe piłeczki jakie są fajne!!!

No nasza też ufna, póki nie przyjdzie do obcinania paznokci

loss_lauri · 2008-09-03, 11:00

Cytat:

Napisane przez vadi

wow, to koty bywają posłuszne?

moje koty nie widzą różnicy między NIE a JASNE, SMACZNEGO, RÓB CO CHCESZ

moje też!!!

nawet na - jak to poleca się w wielu mądrych ksiązkach na temat wychowania kota - głośne NIE i zakazujący gest ręki nic sobie nie robią, i patrzą tak, jakby chciały powiedzieć :'dobra, pogadaj sobie' albo: 'myślisz, ża jestem psem, że będę wykonywał jakieś głupie komendy? to poniżej mojej goności...' ...

.

vadi · 2008-09-03, 11:02

Cytat:

Napisane przez hihi

A pingpongowe piłeczki jakie są fajne!!!

No nasza też ufna, póki nie przyjdzie do obcinania paznokci

albo wstrzykiwania parafiny do pysia

(widok po: ja cała w parafinie, bluzka tłusta, łazienka tłusta, kocię oblizuje się z niesmakiem i patrzy z wyrzutem

)

PS: to nie znaczy, że nie ufa, tylko, że protestuje

Cytat:

Napisane przez loss_lauri

moje też!!!

nawet na - jak to poleca się w wielu mądrych ksiązkach na temat wychowania kota - głośne NIE i zakazujący gest ręki nic sobie nie robią, i patrzą tak, jakby chciały powiedzieć :'dobra, pogadaj sobie' albo: 'myślisz, ża jestem psem, że będę wykonywał jakieś głupie komendy? to poniżej mojej goności...' ...

.

hehehhe, dokładnie

ew. nauczą się, żeby pewnych rzeczy nie robić przy Tobie

hihi · 2008-09-03, 11:03

Cytat:

Napisane przez loss_lauri

moje też!!!

nawet na - jak to poleca się w wielu mądrych ksiązkach na temat wychowania kota - głośne NIE i zakazujący gest ręki nic sobie nie robią, i patrzą tak, jakby chciały powiedzieć :'dobra, pogadaj sobie' albo: 'myślisz, ża jestem psem, że będę wykonywał jakieś głupie komendy? to poniżej mojej goności...' ...

.

Moja patrzy raczej tak "Dobra, zejdę i posłycham, ale już Cie nie lubie"

Wczoraj po obcięciu paznokci obraziła się na całą (!!!) GODZINĘ! Schowała się do swojej tuby i siedziała tam, ale jak tylko przyszłam do pomieszczenia, gdzie jes drapak, to zaczęła mruczando słyszalne z 3m i... zaczeła popisówkę - "to ja Ci pokazę, że bez Ciebie tez mi dobrze" i zaczeła się piłeczką od drapaka bawić, ja nie zwracałam uwagi, to przylazła do mnie i gapiła się długo i namiętnie, aż ja na nia nie spojrzałam i juz była zgoda

hihi · 2008-09-03, 11:05

Cytat:

Napisane przez vadi

albo wstrzykiwania parafiny do pysia

(widok po: ja cała w parafinie, bluzka tłusta, łazienka tłusta, kocię oblizuje się z niesmakiem i patrzy z wyrzutem

)

PS: to nie znaczy, że nie ufa, tylko, że protestuje

No ostatecznie tak, bo dzisiaj oczy zakroplić sobie pozwoliła bez protestów

vadi · 2008-09-03, 11:05

Cytat:

Napisane przez hihi

Moja patrzy raczej tak "Dobra, zejdę i posłycham, ale już Cie nie lubie"

Wczoraj po obcięciu paznokci obraziła się na całą (!!!) GODZINĘ! Schowała się do swojej tuby i siedziała tam, ale jak tylko przyszłam do pomieszczenia, gdzie jes drapak, to zaczęła mruczando słyszalne z 3m i... zaczeła popisówkę - "to ja Ci pokazę, że bez Ciebie tez mi dobrze" i zaczeła się piłeczką od drapaka bawić, ja nie zwracałam uwagi, to przylazła do mnie i gapiła się długo i namiętnie, aż ja na nia nie spojrzałam i juz była zgoda

Pchełka podczas obcinania pazurków wydawała dźwięki w stylu:
- Jesssssuuu no już, wystarczy! to WCALE nie jest zabawne, weź się już ogarnij i lepiej mnie poganiaj!

Cytat:

Napisane przez hihi

No ostatecznie tak, bo dzisiaj oczy zakroplić sobie pozwoliła bez protestów

swiety kot

przebija to tylko historia z miau: babka miała kota, który chorował na drogi moczowe, więc codziennie musiała mu myć kropkę, żeby się nie wdawały infekcje. I na okrzyk: Koooocieeee!!! Czas na mycie dooopkiii!!!
kot biegł na złamanie karku do łazienki, kładł się na plecach, rozkładał nogi, odsłaniał co trzeba i czekał na mycie

hihi · 2008-09-03, 11:14

Cytat:

Napisane przez vadi

Pchełka podczas obcinania pazurków wydawała dźwięki w stylu:
- Jesssssuuu no już, wystarczy! to WCALE nie jest zabawne, weź się już ogarnij i lepiej mnie poganiaj!

Ta Czarownika wierzga nogami jak tyko umie i siedzi cicho z zaciętym wyrazem pysia

A najgorsze, że robimy to z TŻem razem, żeby nie było, że to jedno z nas jest "to złe", więc Kot nie ma się komui poskarżyć nawet po tym strasznym obcinaniu

Cytat:

Napisane przez vadi

swiety kot

przebija to tylko historia z miau: babka miała kota, który chorował na drogi moczowe, więc codziennie musiała mu myć kropkę, żeby się nie wdawały infekcje. I na okrzyk: Koooocieeee!!! Czas na mycie dooopkiii!!!
kot biegł na złamanie karku do łazienki, kładł się na plecach, rozkładał nogi, odsłaniał co trzeba i czekał na mycie

vadi · 2008-09-03, 17:07

brzydale już w nowym domu!

loss_lauri · 2008-09-03, 19:18

Cytat:

Napisane przez vadi;8869804

przebija to tylko historia z miau: Babka miała kota, który chorował na drogi moczowe, więc codziennie musiała mu myć kropkę, żeby się nie wdawały infekcje. I na okrzyk: [i

koooocieeee!!! Czas na mycie dooopkiii!!![/i]
kot biegł na złamanie karku do łazienki, kładł się na plecach, rozkładał nogi, odsłaniał co trzeba i czekał na mycie

:d:d:d.

**201707171013** · 2008-09-03, 19:24

Dziewczyny nie piszcie tylu postów, bo wracam ze szkoły i mam do nadrobienia 2-3 strony wątku

hihi · 2008-09-04, 07:15

Cytat:

Napisane przez vadi

brzydale już w nowym domu!

Super!

A jak maluchy? Czekam na informacje o wszystkich!

vadi · 2008-09-04, 07:47

Cytat:

Napisane przez hihi

Super!

A jak maluchy? Czekam na informacje o wszystkich!

no wiec tak - 2 maluszki juz maja dom

zostal mi 1 topielec - burasek, płeć nieznana

jeśli się okaże, że szylkretka nie ma FIP'a (bo FIV i białaczkę już wykluczyli testami), to też do nas trafi, jak ma FIP'a, to w ciągu tygodnia będzie po kocie

na zdjęciach - minim

i szylkretka

cudne?

hihi · 2008-09-04, 07:53

Cytat:

Napisane przez vadi

no wiec tak - 2 maluszki juz maja dom

zostal mi 1 topielec - burasek, płeć nieznana

jeśli się okaże, że szylkretka nie ma FIP'a (bo FIV i białaczkę już wykluczyli testami), to też do nas trafi, jak ma FIP'a, to w ciągu tygodnia będzie po kocie

na zdjęciach - minim

i szylkretka

cudne?

Npo kotki cudne, cudne

Co z topielcem? Będziesz odchowywać??

I co? Do konca tygodnia będzie wiadomo co z szylkretka?

vadi · 2008-09-04, 08:17

Cytat:

Napisane przez hihi

Npo kotki cudne, cudne

Co z topielcem? Będziesz odchowywać??

wstepny plan jest domkowo-tymczasowy.o 20. dzisiaj po niego jedziemy na 2 koniec w-wy.
mogłoby się coś zmienić, gdyby szylkretka nie trafiła jednak do nas, ale nie dopuszczam takiej myśli

Cytat:

Napisane przez hihi

I co? Do konca tygodnia będzie wiadomo co z szylkretka?

może nawet wcześniej, mam stały kontakt z babką, która ją utrzymuje w lecznicy i ona się dowiaduje wszystkiego i da mi znać, ale jest podobno jakaś poprawa, a przy FIP'ie by nie było raczej.
zresztą wyczytałam, że to niezwykle rzadka choroba (w ostrej formie) i większość FIP'ów okazuje się czymś zupełnie innym. ale jeśli kot wyleczy się z FIP'a, tzn. że nie miał FIP'a

hihi · 2008-09-04, 08:21

Cytat:

Napisane przez vadi

wstepny plan jest domkowo-tymczasowy.o 20. dzisiaj po niego jedziemy na 2 koniec w-wy.
mogłoby się coś zmienić, gdyby szylkretka nie trafiła jednak do nas, ale nie dopuszczam takiej myśli

Dobra decyzja, cieszę się..

Cytat:

Napisane przez vadi

może nawet wcześniej, mam stały kontakt z babką, która ją utrzymuje w lecznicy i ona się dowiaduje wszystkiego i da mi znać, ale jest podobno jakaś poprawa, a przy FIP'ie by nie było raczej.
zresztą wyczytałam, że to niezwykle rzadka choroba (w ostrej formie) i większość FIP'ów okazuje się czymś zupełnie innym. ale jeśli kot wyleczy się z FIP'a, tzn. że nie miał FIP'a

Czyli.. na dniach moge się spodziewać dokocenia jak rozumiem?

vadi · 2008-09-04, 08:35

Cytat:

Napisane przez hihi

Dobra decyzja, cieszę się..

ja też

no nie mogłam przecież zostawić na pastwę losu, prawda?

Cytat:

Napisane przez hihi

Czyli.. na dniach moge się spodziewać dokocenia jak rozumiem?

mam nadzieję

napewno się dowiesz pierwsza

i kciuki proszę!

loss_lauri · 2008-09-04, 08:37

Cytat:

Napisane przez vadi

no wiec tak - 2 maluszki juz maja dom

zostal mi 1 topielec - burasek, płeć nieznana

jeśli się okaże, że szylkretka nie ma FIP'a (bo FIV i białaczkę już wykluczyli testami), to też do nas trafi, jak ma FIP'a, to w ciągu tygodnia będzie po kocie

na zdjęciach - minim

i szylkretka

cudne?

aaa - jakie cukiereczki

- uwielbiam kocieta w wieku 'pełzającym'

hihi · 2008-09-04, 08:41

Cytat:

Napisane przez vadi

ja też

no nie mogłam przecież zostawić na pastwę losu, prawda?

Wczoraj przyszedł SMS i kazałam TŻowi czytać, bo byłam pod prysznicem

Przeczytał i powiedział "No no no, druga Kordonia?"

Cytat:

Napisane przez vadi

mam nadzieję

napewno się dowiesz pierwsza

i kciuki proszę!

Liczę na to!!! Czekam na wiadomości

vadi · 2008-09-04, 08:47

Cytat:

Napisane przez loss_lauri

aaa - jakie cukiereczki

- uwielbiam kocieta w wieku 'pełzającym'

no to bedzie moja 1 glizda do wychowania

poki co moje pomysły karmieniowe ograniczają się do gerberów i baby cata rozmoczonego w mleku

Cytat:

Napisane przez hihi

Wczoraj przyszedł SMS i kazałam TŻowi czytać, bo byłam pod prysznicem

Przeczytał i powiedział "No no no, druga Kordonia?"

brakuje mi do tego jeszcze kilkunastu futer i psa

Cytat:

Napisane przez hihi

Liczę na to!!! Czekam na wiadomości

nie-dziękuję

hihi · 2008-09-04, 08:49

Cytat:

Napisane przez vadi

brakuje mi do tego jeszcze kilkunastu futer i psa

nie-dziękuję

Wiesz, od czegoś trzeba zacząć, nie?

vadi · 2008-09-04, 08:51

Cytat:

Napisane przez hihi

Wiesz, od czegoś trzeba zacząć, nie?

zaraz potem moge sie pozegnac z Tż i wsparciem rodziny

hihi · 2008-09-04, 08:56

Cytat:

Napisane przez vadi

zaraz potem moge sie pozegnac z Tż i wsparciem rodziny

No co Ty gadasz

TŻa musisz tylko zarazić tym samym, a z tego co wczoraj pokazał to nie dużo mu brakuje

vadi · 2008-09-04, 09:00

Cytat:

Napisane przez hihi

No co Ty gadasz

TŻa musisz tylko zarazić tym samym, a z tego co wczoraj pokazał to nie dużo mu brakuje

no więc to jakies podejrzane

dialog z dziś:
Tż: - ale jak weźmiemy szylkretkę, to będzie MOJA

Ja: - nie może być twoja! Ty już masz 2 koty, nie możesz mieć 3, a ja 1, musi być po równo!

Tż: - ale to nie fair, też chcę jakiegoś malucha! oddam ci jednego starego, dobra?!

itd.

hihi · 2008-09-04, 09:20

Cytat:

Napisane przez vadi

no więc to jakies podejrzane

dialog z dziś:
Tż: - ale jak weźmiemy szylkretkę, to będzie MOJA

Ja: - nie może być twoja! Ty już masz 2 koty, nie możesz mieć 3, a ja 1, musi być po równo!

Tż: - ale to nie fair, też chcę jakiegoś malucha! oddam ci jednego starego, dobra?!

itd.

No przecież wiedziałam, wiedziałam, że tak będzie

vadi · 2008-09-04, 09:22

Cytat:

Napisane przez hihi

No przecież wiedziałam, wiedziałam, że tak będzie

po prostu jak dzieci o cukierki

a Ty kiedy się dokacasz? żeby było po równo z Mężam?

hihi · 2008-09-04, 09:32

Cytat:

Napisane przez vadi

po prostu jak dzieci o cukierki

a Ty kiedy się dokacasz? żeby było po równo z Mężam?

Na razie mamy po pół kota

vadi · 2008-09-04, 09:34

Cytat:

Napisane przez hihi

Na razie mamy po pół kota

biedna mala, musi sie czuc rozdarta

hihi · 2008-09-04, 09:41

Cytat:

Napisane przez vadi

biedna mala, musi sie czuc rozdarta

Szczególnie jak w nocy ładuje się dokładnie między nas i absolutnie nie akceptuje opcji z boku, na brzegu łóżka

sabbatha · 2008-09-04, 09:46

eh a ja zastanawiajac sie czy nie przygarnac drugiego kota (akurat znajomemu sie kotka okocila) zostalam sprowadzona przez kocie siki do parteru:/ najpierw wole kota wyleczyc:/

vadi · 2008-09-04, 09:49

Cytat:

Napisane przez hihi

Szczególnie jak w nocy ładuje się dokładnie między nas i absolutnie nie akceptuje opcji z boku, na brzegu łóżka

kot? KOT ma leżeć na brzegu????

Cytat:

Napisane przez sabbatha

eh a ja zastanawiajac sie czy nie przygarnac drugiego kota (akurat znajomemu sie kotka okocila) zostalam sprowadzona przez kocie siki do parteru:/ najpierw wole kota wyleczyc:/

ale co sie dzieje?

2008-09-03, 17:07	#4358
vadi sportaddict Zarejestrowany: 2005-06 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 12 127	Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :) brzydale już w nowym domu!

2008-09-03, 19:24	#4360
201707171013 Konto usunięte Zarejestrowany: 2007-08 Wiadomości: 7 053	Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :) Dziewczyny nie piszcie tylu postów, bo wracam ze szkoły i mam do nadrobienia 2-3 strony wątku

2008-09-04, 09:46	#4379
sabbatha Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-03 Lokalizacja: Opole Wiadomości: 12 078	Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :) eh a ja zastanawiajac sie czy nie przygarnac drugiego kota (akurat znajomemu sie kotka okocila) zostalam sprowadzona przez kocie siki do parteru:/ najpierw wole kota wyleczyc:/ __________________ Blog lakierowy - SpookyNails Zapraszam

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)