Praca jako au-pair

[malpkajuja]

Mycha moja rodzina do, której teraz jadę szuka kogoś po mnie czyli od października. Będę w Niemczech, okolice Dusseldorfu. Umożliwiają kurs, ale nie płacą z tego co mam w umowie (mnie akurat to nie interesuje, bo jadę tylko na wakacje). Tylko jeszcze nic nie mogę o nich powiedzieć, bo sama zaczynam dopiero w niedzielę. Jak coś to pisz do mnie prywatnie to pogadamy.

[mychamycha]

Dzięki Dziewczyny za wsparcie. Tylko, ze ja nie wiem, czy już się nie wypaliłam. No bo ile razy rodzina moze robic w konia?
Zwłaszcza, ze ta rodzina był bardzo fajna, płaciła ponad przeciętne kieszonkowe, opłacał kurs, okolica piękna, mogłam z nimi podróżować, opłacali podróze do domu. Wiem, ze już na lepszą rodzinkę, czy nawet taką samą nie trafię

malpkajuja, dzięki za propozycję, a ile masz dzieci i jaki wiek?

---------- Dopisano o 18:14 ---------- Poprzedni post napisano o 17:58 ----------

Jeszcze nie wiem, jak powiedzieć to rodzicom: Znów poniosłam porażkę. Eh, ciężko mi...
Jeszcze krew mnie zalewa, jak pomyślę, że na darmo jechałam taki kawał drogi, do obcych ludzi. Już mam wszystkiego dość. Moze jak się prześpię, to coś zadecyduję.

[2018070520180950]

Mycha kurcze

moze szukaj innej rodzinki?

[konopia]

Właśnie zaczynam zabawę z au pair. Myślałam o tym od pół roku, ale nie byłam przekonana i wybierałam bezpieczniejsze opcje (studia itd.), ale dziś powiedziałam sobie, że dosyć tego, trzeba wyjrzeć na świat! Zarejestrowałam się na aupair world, zobaczymy, co z tego wyniknie!

[2018070520180950]

konopia witamy

[cu.Kinia]

Mycha, probuj, musi sie udac. A o co chodzi z tymi studiami? Gdyby nie hosci, to bylabys na dziennych?

Jesli sie nie dostane, to raczej wyjade stad ( do Berlina ). Ale jestem zalamana, dzieki wszystkim za wsparcie. MUSI sie zwolnic miejsce.

A wracamy z TZ jednak busem. Do Bulgarii lecimy norwegianem.

[mychamycha]

Napisane przez cu.Kinia

Mycha, probuj, musi sie udac. A o co chodzi z tymi studiami? Gdyby nie hosci, to bylabys na dziennych?

Jesli sie nie dostane, to raczej wyjade stad ( do Berlina ). Ale jestem zalamana, dzieki wszystkim za wsparcie. MUSI sie zwolnic miejsce.

A wracamy z TZ jednak busem. Do Bulgarii lecimy norwegianem.

Jak wróciłam od nich do domu to jeszcze trwała rekrutacja na studia dzienne. Gdyby mi wcześniej odmówili, jakoś zaraz po przyjeździ do domu to próbowałabym dostać się na dzienne studia. Bo już po dwóch wyrolowaniach przez rodzinę nie bardzo chciałabym jechać znowu. Dlatego tak sobie pwiedziałam: nie zechcą mnie przez te kilka dni to najlepiej będzie jak złoże papiery na studia. Zawsze mogłam spróbować, a nuż udałoby sie na dzienne. Tylko, że ona mi napisała wiadomość wczoraj. I zostały mi tylko zaoczne do wyboru.
I sama dalej nie wiem, czy chcę wyjeżdżać.
To chodzi o to, że ich obecna au pair nagle zdecydowała się studiować w DE (wcześniej miała wrócić do Pl). i teraz będzie u nich mieszkać i zajmować sie dziećmi. No i im to gra, dlatego postanowili ze mnie zrezygnować. A ja przejechałam się już na dwóch rodzinach, dlatego nie wiem, czy chcę dalej w to brnąć.

Kinia życzę powodzenia przy rekrutacji, mam nadzieję, że jednak sie dostaniesz. A na jaki kierunek się wybierasz?

[2018070520180950]

chamsko zrobili, a ty na tym ucierpialas

[kasia_no87]

Napisane przez mychamycha

Jak wróciłam od nich do domu to jeszcze trwała rekrutacja na studia dzienne. Gdyby mi wcześniej odmówili, jakoś zaraz po przyjeździ do domu to próbowałabym dostać się na dzienne studia. Bo już po dwóch wyrolowaniach przez rodzinę nie bardzo chciałabym jechać znowu. Dlatego tak sobie pwiedziałam: nie zechcą mnie przez te kilka dni to najlepiej będzie jak złoże papiery na studia. Zawsze mogłam spróbować, a nuż udałoby sie na dzienne. Tylko, że ona mi napisała wiadomość wczoraj. I zostały mi tylko zaoczne do wyboru.
I sama dalej nie wiem, czy chcę wyjeżdżać.
To chodzi o to, że ich obecna au pair nagle zdecydowała się studiować w DE (wcześniej miała wrócić do Pl). i teraz będzie u nich mieszkać i zajmować sie dziećmi. No i im to gra, dlatego postanowili ze mnie zrezygnować. A ja przejechałam się już na dwóch rodzinach, dlatego nie wiem, czy chcę dalej w to brnąć.

Kinia życzę powodzenia przy rekrutacji, mam nadzieję, że jednak sie dostaniesz. A na jaki kierunek się wybierasz?

No troche nie fair. Na prawde wspolczuje. Ale skoro chcesz na caly rok jechac to spokojnie kogos znajdzisz. Moze kogos kto chce au pair ASAP? Trzymam kciuki

[Wenus1988]

Napisane przez mychamycha

ale to kto miałby pokrywac te koszty? Wy czy rodzina?
Tak czy siak myśle, że to niestety mało prawdopodobne

Koszty pokryte bylyby przez nas a nie przez rodzinke
Nie wiem juz czy mam sile szukac rodzinki, nikt nie chce nanny live out. Dzisiaj dostalam odzew odnosnie pracy przy rozwozeniu kanapek na rowerku!
Jutro ide na trial day az mi sie nie chce myslec jak sie zbiore z lozka przed 6 rano

[2018070520180950]

wenus watpie by rodzinka jakas na takie cos poszla by mieszkala z nimi para

[Wenus1988]

Napisane przez Kachaaa

wenus watpie by rodzinka jakas na takie cos poszla by mieszkala z nimi para

Wpadlam na taki pomysl tylko dlatego, ze duzo par znajduje sobie tutaj prace wlasnie w ten sposob, ze kobieta zajmuje sie dziecmi a mezczyzna ogolnie domem, roznymi naprawkami itd. jak na to mowia "zlota raczka"
W sumie pewnie moj TZ smial by sie z tego, ze nie bedzie zadna zlota raczka dla hindusow, wiec nie wiem po co sie nad tym zastanawiam

[milka8686]

mycha mysle,ze na caly rok nie ebdzie problemu cos znalezc... a moze w inncyh krajach tez szukaj? szwajcaria, austria lub jakies anglojezyczne

[konopia]

wobec tego mam pierwsze pytanie do dziewczyn z Londynu niby są tam college i tak dalej... ale mi zależy na zajęciach aktorskich, jakimś kursie czy czymś takim... spotkałyście się z czymś takim?? i jak to jest: to my płacimy za naukę czy hości? bo w USA rodzinka buli za nas, a ja się wcześniej orientowałam tylko co do stanów.

[2018070520180950]

konopia jestes z Torunia, zazdroszcze, piekne miasto
bywam tam u brata bo na UMK srudiuje

[roux666]

Napisane przez milka8686

gdzie lecisz?

wracam, kupilam juz sobie bilet powrotny, z Paryża do Katowic. na wrzesien.

Napisane przez konopia

Właśnie zaczynam zabawę z au pair. Myślałam o tym od pół roku, ale nie byłam przekonana i wybierałam bezpieczniejsze opcje (studia itd.), ale dziś powiedziałam sobie, że dosyć tego, trzeba wyjrzeć na świat! Zarejestrowałam się na aupair world, zobaczymy, co z tego wyniknie!

hej hoo! powodzenia!


Mycha Mycha Mycha, kochana...wiem, że jest trudno
ktoś kiedyś powiedział, że im bardziej sie o coś staramy, im wiecej energii na to tracimy i im trudniejsze to jest tym lepsze owoce....
zatem ja wierzę ze znajdziesz za niedługo naprawde świetną rodzinkę i dołączysz do grona szczesliwych ( yy..) au pairek..

[2018070520180950]

mycha mysle ze na rok to znajdziesz rodzinke spokojnie


a ja wam powiem ze kolega T. przyjedzie w piątek

[TheBlowersDaughter]

Czesc dziewczyny!
Dlugo sie nie odzywalam, ale dzialo sie mnostwo rzeczy. Czytam Was regularnie, ale zazwyczaj padnieta wieczorem i nawet nie mam sily zebrac mysli, a co dopiero wyslac posta xD
U mnie ejst w porzadku, pewnie zmyje sie stad wczesniej, bo czuje sie czasami wykorzystywana (mycie scian, okien, podlog, odkurzanie calego domu, sprzatanie wszystkiego po wszystkich - ee, o tym nikt mi nie wpsominal)
Wczoraj musialam zostac w domu, bo dzieciaki mialy objawy przeziebienia. A ze u nich w szkole kilka przypadkow swinskiej grypy, to babka je zostawila. Teraz ciekawa ejstem czy mi za to doplaci? Jak to u Was wyglada w takiej sytuacji? W ogole, nie podoba mi sie jak to zalatwila... Codziennie gdzies wychodze, wczoraj bylam umowiona, a tu mnie uziemila na te kilka godzin... Jasne, wiem ze mam z nimi zostac, ale mogla sie chociaz zapytac... a ta schodzi na dol - 'czesc, moglabys zrobic to i tamto, a i dzieci sa zaziebione, zostaja w domu daj im syrop kolo 12'
Ale buty sliczne wypatrzylam. Zarobie na buty i spadam
A i nie przyjeli mnie na wymarzone studia. Znaczy na 4 kierunki jestem przyjeta na 2.5 (bo w jednym na rezerwowej to sie liczy jako pol xD). A na ten, na ktorym mi najbardziej zalezalo, brakuje mi 2punkty

A - mychaa, nie przejmuj sie, znajdziesz jeszcze lepsza rodzine. Chcesz jechac na rok, wiec bedziesz mogla przebierac i wybierac!

[elfik5]

Hej dziewuszki Mam takie zaleglosci, ze glowa boli... nie wiem kiedy Was nadrobie. Duzo sie u mnie dzialo przez ten czas, kiedy tu nie zagladalam. Aktualnie nadal jestem zabiegana i nie mam chwili wytchnienia.
Jak tylko wszystko sie uspokoi to postaram sie w mega skrocie na pisac, co takiego sie wydarzylo.
Obecnie urlopuje sobie w Londynie W koncu mam mozliwosc zwiedzenia go i poznania w nieco iny sposob, niz bylo to 3 lata temu. W zwiazku z tym mam ytanie: Czy ktoras z Was jest tutaj rowniez w chwilii obecnej? Jesli tak to tym samotnym aupairkom (i tymm mniej samotnym) sluze spotkaniem i innymi rozrywkami jesli mialyby pomysl i ochote, hehe
Jestem u brata i jego rodzinki w odwiedzinach. Przyjechalam spedzic troche czasu z bratanica i moja mama, ktora rowniez spedza tu wakacje u boku wnusi
Pozdrawiam i do napisania.

P.s. - Mam nadzieje, ze u Was wszystko w porzasiu i nikomu nie dzieje sie krzywda

[roux666]

Daughter
a czy rodzina Ci powiedziala ile godzin tygodniowo masz pracowac? bo wydaje m isie, ze jesli nie nakreslili Ci tego na pocztaku tak teraz za tych kilka dodatkowych godzin z chorymi dzieciakami pewnie nic nie dostaniesz-oni uwzaja to za norme. mycie scian??! podlog i sprzatanie po kazdym? to sporo!!
moge spytac ile masz godzin mniej wiecej z dziecmi ze tak sporo pracy Ci dają??
bo moze masz malo z dziecmi i dokladaja Ci sprzątanie?? moze o to im chpdzi?? ( jedna au pairka tu ma doslownie po 4h dziennie z dzieckiem, ale za to musi sie niezle osprzątac...)

P.S a ja jakie studia sie dostalas?? no i co to byl za wymarzony kierunek???

[mychamycha]

Szukam dalej, nowej rodziny Nie mam zamiaru rezygnować przez nich z marzenia

[2018070520180950]

mycha super

tak trzymaj

[Drozja]

Mycha, jak przeczytałam co ci się przytrafiło to aż się zbulwersowałam.. Napisałabym tej hostce coś, że przez to że cie olała nie dostałaś się na studia i że mogła chociaż wcześniej cie o tym poinformować.. No co to ma być.

Kacha, jak z ex? Robi dalej jakieś numery?

[mychamycha]

Napisane przez Drozja

Mycha, jak przeczytałam co ci się przytrafiło to aż się zbulwersowałam.. Napisałabym tej hostce coś, że przez to że cie olała nie dostałaś się na studia i że mogła chociaż wcześniej cie o tym poinformować.. No co to ma być.

Wiesz, też miałam taką ochotę. Kulturalnie dać im do zrozumienia, że pokrzyżowali mi plany, ale odpuściłam. Nawet nie chce mi się odpisywać na tego ich maila.

[2018070520180950]

Napisane przez Drozja

Kacha, jak z ex? Robi dalej jakieś numery?

na szczescie nieodezwal sie ani slowemani sms ani nic.zero

I DOBRZE!! !@$#%@ jeden!

[cu.Kinia]

Dziewczyny, sorry, ze w pol slowa. ale POMOCY!
Jak sie logowac na konto wizzaira?! Rejestruje sie juz ktorys raz i nie moge sie zalogowac!

[2018070520180950]

ja niestety nie wiem nie pomoge

[roux666]

Napisane przez cu.Kinia

Dziewczyny, sorry, ze w pol slowa. ale POMOCY!
Jak sie logowac na konto wizzaira?! Rejestruje sie juz ktorys raz i nie moge sie zalogowac!

Kinia, po 20 bede na GG znowu bo po 3 lece do dzieci.
odezwij sie, to Ci wytlumacze.
a traz APEL.
UWAGA:


kochane moje, jako ze nowinka nie jest pewna, ale im wiecej nas tym lepiej...
sluchajcie, co powiecie a przynajmniej niektore z Was, te które mogą na PARYŻ powiedzmy od 30 lub 31 sierpnia do 3 wrzesnia???

jakies spotkanko??tak na kilka dni.
ja tam napewno bede i pewnie bede sama wiec milo by mi bylo gdyby sie ktos dołączył.

[adka0401]

Napisane przez roux666

kochane moje, jako ze nowinka nie jest pewna, ale im wiecej nas tym lepiej...
sluchajcie, co powiecie a przynajmniej niektore z Was, te które mogą na PARYŻ powiedzmy od 30 lub 31 sierpnia do 3 wrzesnia???

jakies spotkanko??tak na kilka dni.
ja tam napewno bede i pewnie bede sama wiec milo by mi bylo gdyby sie ktos dołączył.

ja 31 zaczynam szkole wiec odpadam :/ poza tym nie umiem sie obslugiwac samolotami ani jezykiem francuskim co stoi na przeszkodzie w znalezieniu noclegu

tak sie wlasnie zastanawiam skoro nie mam ochoty wracac do polski na studia moze potem zostane wlasnie taka nanny skoro one tyle zarabiaja

[roux666]

w paryżewie spokojnie mozna sie po ang porozumiec!!!

a co do nanny- duzo bardziej sie oplaca!!!