Panny Młode z Krakowa!!!

[szokolatte]

kurcze.. dziewczyny kto was czesze na ślub?? byłam na 4 fryzurach próbnych i na razie lipa, żadna nie zrobiła na mnie jakiegoś piorunującego wrażenia

[kashia001]

Napisane przez szokolatte

kurcze.. dziewczyny kto was czesze na ślub?? byłam na 4 fryzurach próbnych i na razie lipa, żadna nie zrobiła na mnie jakiegoś piorunującego wrażenia

Co ty gadasz. To co to za fryzutke chcesz?

[kajusiia_xd]

Napisane przez szokolatte

kurcze.. dziewczyny kto was czesze na ślub?? byłam na 4 fryzurach próbnych i na razie lipa, żadna nie zrobiła na mnie jakiegoś piorunującego wrażenia

Ja idę na próbną 2 tygodnie przed weselem, na szczęście wiem, że mnie dobrze uczesze

[VMK]

Ja idę na próbną fryzurę i makijaż w najbliższą środę do studia Monari na Lipińskiego

[Muirinn]

Dzięki dziewczyny za informację o pani z poradni! Trochę się waham, bo tu przyjdę sobie 3 razy po 20min za darmo, a tam muszę jechać specjalnie po 40km i płacić...mieć 100zł a nie mieć 100zł

Napisane przez szokolatte

kurcze.. dziewczyny kto was czesze na ślub?? byłam na 4 fryzurach próbnych i na razie lipa, żadna nie zrobiła na mnie jakiegoś piorunującego wrażenia

Też jestem po pierwszej fryzurze próbnej, i też byłam zawiedziona. Jeszcze pani skomentowała potem mojej znajomej, że wyglądam 'strasznie młodo' - obstawiała liceum, a mam 26 Powoli mnie zaczynają takie teksty wkurzać i zaczynam się bać, że jak będę miała dziecko, będę brana za nieletnią matkę
W Krakowie bardzo lubię panią Martę z salonu Metamorfoza na Konarskiego - ale dotąd jeszcze mnie nie czesała, tylko ścinała. No i do ślubu też mnie niestety nie będzie czesać, bo nie biorę ślubu w Krakowie. Wciąż szukam i też boję się, że będę odwiedzać salon za salonem.


Dziś byłam na poszukiwaniach obrączek. Przy okazji weszłam do sklepu z butami na Długiej (szukam jakichś śmietankowych do sukienki na drugi dzień) - Biel Boutique. Świetna obsługa. Zajęły się mną dwie bardzo miłe panie. Butki są wygodne, skórzane, ich ceny nie przekraczają 200zł. Pani spisała mi dwa modele, które mi się podobały - bardzo możliwe, że tam po nie wrócę

Wracając do obrączek. Chcemy chyba takie:
http://www.jubitom.com/index.php?id=...item=15&zoom=1
(kiedyś szukaliśmy tytanowych, ale nie da się znaleźć delikatnych, cienkich tytanowych ). Przeszłam się po złotnikach, bo taniej i w razie czego można swoje złoto przynieść. Jestem szalenie zadowolona z naprawdę fachowej obsługi. Za 2 obrączki 4mm-rozmiar 8 + 5mm-rozmiar20kilka mam zapłacić mniej-więcej 1400-1500 (właściwie wszędzie podawano mi tę samą cenę) jeśli nie przyniosę własnego złota.
A byłam w:
1. Lubicz 32
2. Długa 18,
3. Długa 44,
4. Opal, Kazimierza Wielkiego,
5. Dell'oro Jacek Kurczab - Kopernika.
We wszystkich powyższych rozmawiałam ze złotnikami, wszyscy byli bardzo uprzejmi, profesjonalni i podawali porównywalne ceny. Jak już wybierzemy model na 100%, będę kontaktować się z wszystkimi i pytać o ceny. W Dell'oro pytałam, co jeśli ma się alergię na nikiel - powiedzieli, że wtedy palladują zamiast niklować.
6. Śląska, zaraz obok Nowego Kleparza - NIE polecam. Weszłam, pan spytał, kiedy mam ślub, po czym "To pani przyjdzie za jakiś czas z narzeczonym i będziemy wybierać". Powtórzył to jeszcze raz później Zostałam, bo liczyłam na to, że może ma dobre ceny, pokaże mi coś fajnego. Nie - mówił dużo typu 'mamy wszystko, możemy sprowadzić wszystko, mamy podpisane koncesje z firmami typu Apart i sprowadzamy każdą obrączkę, jaką sobie pani zażyczy. Spytała, czy robią na miejscu - pan się niemal oburzył i powiedział, że obrączki są bardzo jakościowe, cięte z rury itp Zrobił na mnie bardzo złe wrażenie.

[kajusiia_xd]

Napisane przez Muirinn

Dziś byłam na poszukiwaniach obrączek. Przy okazji weszłam do sklepu z butami na Długiej (szukam jakichś śmietankowych do sukienki na drugi dzień) - Biel Boutique. Świetna obsługa. Zajęły się mną dwie bardzo miłe panie. Butki są wygodne, skórzane, ich ceny nie przekraczają 200zł. Pani spisała mi dwa modele, które mi się podobały - bardzo możliwe, że tam po nie wrócę

Byłam, przemiła obsługa. Miałam wybrany jeden model, jednak wygodniejsze były dla mnie buty z Kasztanowej i tak kupiłam.

My oglądaliśmy obrączki na targach, potem byliśmy w jednym salonie w Sosnowcu (przy okazji), na Długiej 18. Potem w Naszym mieście oglądaliśmy, wybraliśmy jeden model - plusem tu było to, że akurat by to nasz rozmiar i nie były atrapą jak to mówię, więc na prawdę widzieliśmy jak będą wykonane. Niestety cena nas zaskoczyła 2400.
Na początku miesiąca pojechaliśmy jeszcze do AK i były te obrączki, które wybraliśmy i cena niższa o 350 zł, więc wybraliśmy je
I po 19 jadę odebrać

[weronika9999]

Napisane przez Muirinn

6. Śląska, zaraz obok Nowego Kleparza - NIE polecam. Weszłam, pan spytał, kiedy mam ślub, po czym "To pani przyjdzie za jakiś czas z narzeczonym i będziemy wybierać". Powtórzył to jeszcze raz później Zostałam, bo liczyłam na to, że może ma dobre ceny, pokaże mi coś fajnego. Nie - mówił dużo typu 'mamy wszystko, możemy sprowadzić wszystko, mamy podpisane koncesje z firmami typu Apart i sprowadzamy każdą obrączkę, jaką sobie pani zażyczy. Spytała, czy robią na miejscu - pan się niemal oburzył i powiedział, że obrączki są bardzo jakościowe, cięte z rury itp Zrobił na mnie bardzo złe wrażenie.

widzę, że nie tylko ja mam podobne wrażenia co do tego jubilera - byliśmy tam, jak jeszcze szukaliśmy pierścionka zaręczynowego: tylko wtedy był ten pan i jakaś inna kobieta jeszcze. Weszliśmy, rozejrzeliśmy się, ja grzecznie za pytałam, czy mają jeszcze jakieś pierścionki oprócz tych co widać (było ich mało, myślałam, że może mają coś a la takie wysuwane szuflady pod ladą, gdzie trzymają inne pierścionki - u kilku jubilerów widziałam coś takiego), to kobieta na mnie naskoczyła (nawrzeszczała wręcz), że oni mają wszystko, i mogą mi nawet zamówić pierścionek z brylantem za 1500 zł, jeśli mnie stać oczywiście Po czym powiedziała mi, że jestem chamska, bo pytam o takie rzeczy Po tym tekście wyszłam stamtąd i już nie wrócę nigdy. Ale widzę po Twoim wpisie, że to nie była jednorazowa sytuacja.
My zamawialiśmy w AK Biżuteria, mają bardzo konkurencyjne ceny. Za obrączki 5 mm klasyczne półokrągłe z soczewką zapłaciliśmy coś koło 1400, także w porównaniu do sieciówek sporo taniej. Mają swoje biuro na Szlaku i tam można obejrzeć część asortymentu (zdecydowanie większy wybór mają w sklepie internetowym). Mieliśmy co prawda przygodę związaną z odcieniem złota (ale tak to jest jak się zamawia, nie widząc danego modelu na żywo) i wymienialiśmy obrączki, ale poza tym można sobie oglądać do woli, przymierzać, pani ma sporą wiedzę na ten temat i powiedziała nam parę rzeczy, których nikt nam nie powiedział np. w Aparcie (była zdziwiona, że nie słyszeliśmy o obrączkach soczewkowych na przykład).

[VMK]

Dziewczyny czy jest tu ktoś kto jutro wybiera się do folwarku zalesie na degustacje? Mam zarezerwowane dwa miejsca ale nie wiem czy dam radę się wybrać. .. a bardzo zależy mi na obejrzeniu przykładowych dekoracji stołów ....

[xxxJuanaxxx]

Napisane przez kajusiia_xd

Byłam, przemiła obsługa. Miałam wybrany jeden model, jednak wygodniejsze były dla mnie buty z Kasztanowej i tak kupiłam.

Jakbyś wyjela mi to z ust

[Mrs1985]

VMK macie już wódkę kupioną? Wyczaiłam promocje w Jantoniu poniżej 21 PLN za Wyborową

[VMK]

Napisane przez Mrs1985

VMK macie już wódkę kupioną? Wyczaiłam promocje w Jantoniu poniżej 21 PLN za Wyborową

Nie jeszcze nie mamy właśnie czekamy na promocję :p
A gdzie to jest?

[SoBitterSoSweet]

Czy byłyście kiedyś na ślubie na którym śpiewała schola? u mnie w kościele działa schola i tak myślę, czy by nie poprosić o śpiewanie na naszym ślubie
tylko nigdy nie spotkałam się z tym na ślubie i w sumie nie wiem czy by pasowało?

[VMK]

Napisane przez SoBitterSoSweet

Czy byłyście kiedyś na ślubie na którym śpiewała schola? u mnie w kościele działa schola i tak myślę, czy by nie poprosić o śpiewanie na naszym ślubie
tylko nigdy nie spotkałam się z tym na ślubie i w sumie nie wiem czy by pasowało?

Co kto lubi ja osobiście bym nie chciała :p

[xxxJuanaxxx]

Napisane przez SoBitterSoSweet

Czy byłyście kiedyś na ślubie na którym śpiewała schola? u mnie w kościele działa schola i tak myślę, czy by nie poprosić o śpiewanie na naszym ślubie
tylko nigdy nie spotkałam się z tym na ślubie i w sumie nie wiem czy by pasowało?

Zależy jaka schola takiej dziecięcej bym nie chciała. My będziemy mieć taką w wieku 15+. Śpiewali u kolegi na ślubie. Meeega są i maja dużo instrumentów. Całość brzmi świetnie

[Firithreiel]

Napisane przez SoBitterSoSweet

Czy byłyście kiedyś na ślubie na którym śpiewała schola? u mnie w kościele działa schola i tak myślę, czy by nie poprosić o śpiewanie na naszym ślubie
tylko nigdy nie spotkałam się z tym na ślubie i w sumie nie wiem czy by pasowało?

Jak dobrze śpiewają, to czemu nie? Ale faktycznie zależy co kto lubi. My będziemy mieć chór ale oboje w tym chórze śpiewamy i część chórzystów to nasi przyjaciele i zarazem goście weselni, więc wszystko "zostaje w rodzinie".

[Mrs1985]

Napisane przez VMK

Nie jeszcze nie mamy właśnie czekamy na promocję :p
A gdzie to jest?

Obok TVNu- jedziemy dziś zobaczyć czy coś jeszcze można urwać...na ten moment to najlepsza cena jaką znaleźliśmy. Jest teraz tyle spotkań i szczegółów do ustalenia, że chcę to mieć już "odznaczone"

[cornflower_girl]

Napisane przez SoBitterSoSweet

Czy byłyście kiedyś na ślubie na którym śpiewała schola? u mnie w kościele działa schola i tak myślę, czy by nie poprosić o śpiewanie na naszym ślubie
tylko nigdy nie spotkałam się z tym na ślubie i w sumie nie wiem czy by pasowało?

Byłam na kilku takich ślubach - albo śpiewał zespół oazowy z gitarą albo chór w stylu dominikańskim (śpiew a capella, tradycyjne pieśni rozpisane na głosy). Oba rozwiązania wyszły niestandardowo i ciekawie (osobiście uważam, że niewielu jest organistów, którzy potrafią dobrze i ładnie zagrać, więc lepiej nie polegać na organiście).
Osobiście polecam to ostatnie, było u nas na ślubie. Piękna, wzruszająca oprawa - sporo naszych gości było tym zauroczonych. Nawet tradycjonalistom optującym za skrzypcami i Ave Maria (bo co to za ślub bez Ave Maria) też się podobało.

[SoBitterSoSweet]

Dziękuję za opinie
jest to schola młodzieżowa, nie dziecięca, wydaje mi się że mogłoby być ciekawie, opcja do rozważenia


Macie wybrane wino? Nie wiemy na co się zdecydować

[weronika9999]

Napisane przez SoBitterSoSweet

Dziękuję za opinie
jest to schola młodzieżowa, nie dziecięca, wydaje mi się że mogłoby być ciekawie, opcja do rozważenia


Macie wybrane wino? Nie wiemy na co się zdecydować

My też jeszcze nie wiemy, jakie dokładnie...jeśli chodzi o czerwone to pewnie jakaś rioja, białe najbardziej smakują mi pinot grigio, jest to wino lekkie i myślę, że dość uniwersalne. Nie mam za to pojęcia, jakie wino podamy do deseru, bo słodkich win w ogóle nie pijemy i kompletnie się na takich nie znam...Może znacie jakieś dobre słodkie wina pod deser? Na razie myślałam tylko nad jakimś dobrym tokajem...

[kashia001]

Napisane przez weronika9999

My też jeszcze nie wiemy, jakie dokładnie...jeśli chodzi o czerwone to pewnie jakaś rioja, białe najbardziej smakują mi pinot grigio, jest to wino lekkie i myślę, że dość uniwersalne. Nie mam za to pojęcia, jakie wino podamy do deseru, bo słodkich win w ogóle nie pijemy i kompletnie się na takich nie znam...Może znacie jakieś dobre słodkie wina pod deser? Na razie myślałam tylko nad jakimś dobrym tokajem...

Ja się w ogóle nie znam na winach :p

[SoBitterSoSweet]

My też się nie znamy

Chcemy dwa rodzaje wina: czerwone półsłodkie i białe półwytrawne ale konkretnych jeszcze nie mamy wybranych, narazie testujemy

[Jovisse]

Napisane przez weronika9999

My też jeszcze nie wiemy, jakie dokładnie...jeśli chodzi o czerwone to pewnie jakaś rioja, białe najbardziej smakują mi pinot grigio, jest to wino lekkie i myślę, że dość uniwersalne. Nie mam za to pojęcia, jakie wino podamy do deseru, bo słodkich win w ogóle nie pijemy i kompletnie się na takich nie znam...Może znacie jakieś dobre słodkie wina pod deser? Na razie myślałam tylko nad jakimś dobrym tokajem...

Do deserów pyszne, słodkie wino to Mogen David Najlepsze jest pomegranate.

[xxxJuanaxxx]

Tez zupełnie nie znam się na winach
Ale ze słodkich win Kocham dolce novella monteverdi. Najlepsze wino na świecie! truskawkowe mniam

[weronika9999]

Napisane przez xxxJuanaxxx

Tez zupełnie nie znam się na winach
Ale ze słodkich win Kocham dolce novella monteverdi. Najlepsze wino na świecie! truskawkowe mniam

Poczytałam trochę o tym winie, i myślę, że super się nada Cena też OK Dzięki!
Nie wiesz, gdzie je można dostać stacjonarnie? Chciałabym najpierw przeprowadzić degustację

[Mrs1985]

Napisane przez SoBitterSoSweet

My też się nie znamy

Chcemy dwa rodzaje wina: czerwone półsłodkie i białe półwytrawne ale konkretnych jeszcze nie mamy wybranych, narazie testujemy

Spróbujcie Białe Sutter Home Moscato, z czerwonych fajny mają Merlot - wytrawne ale bardzo łagodne.

[zalia]

Witajcie Dziewczyny

Wątek na pewno będę podglądać, bo to prawdziwa skarbnica wiedzy. Ze swojej strony napiszę, że z Krakowa co prawda nie jestem, ale mieszkam bardzo blisko, można by powiedzieć, że na przedmieściach. No i prawdopodobnie część usługodawców będę miała z naszego pięknego miasta.

Ślub mam w październiku, załatwioną mam salę, kościół, zespół, no i ciasta. Mało tego, ale na dniach mamy wybrać z TŻ fotografa i kamerzystę. Aha, no i sukienkę mam na oku, tyle że planuję salon odwiedzić drugi raz, żeby wszystko ponownie poprzymierzać.

To by chyba było na tyle... Intensywniejsze przygotowania czas zacząć!

[cornflower_girl]

Napisane przez weronika9999

Może znacie jakieś dobre słodkie wina pod deser? Na razie myślałam tylko nad jakimś dobrym tokajem...

W przypadku Tokaju w polskich sklepach najprawdopodobniej trafisz na odmianę Furmint lub Sárgamuskotály. Furmint jest bardziej wytrawny, Sárgamuskotály jest lepszym wyborem pod deser.

Co do wyboru win, radziłabym jednak trochę dobierać je pod dania (czy np. będzie drób, czy dziczyzna), podobnie jak wina deserowe (wiem, że utarło się, że słodkie wina są idealne, ale zbyt słodkie zabijają smak i wina i deserów).

[weronika9999]

Napisane przez cornflower_girl

W przypadku Tokaju w polskich sklepach najprawdopodobniej trafisz na odmianę Furmint lub Sárgamuskotály. Furmint jest bardziej wytrawny, Sárgamuskotály jest lepszym wyborem pod deser.

Co do wyboru win, radziłabym jednak trochę dobierać je pod dania (czy np. będzie drób, czy dziczyzna), podobnie jak wina deserowe (wiem, że utarło się, że słodkie wina są idealne, ale zbyt słodkie zabijają smak i wina i deserów).

Na słodkich winach, tak jak pisałam, się nie znam Wiem tylko tyle, że trzeba dobierać pod deser, tzn. inne pod lody, inne pod desery jajeczne itp. Do obiadu będzie podane wytrawne białe (pewnie ze dwa rodzaje, pewnie pinot grigio i jeszcze jakieś) i wytrawne czerwone (też dwa rodzaje, jakaś rioja i na drugie też jeszcze nie mam pomysłu). Myślę, że tyle wystarczy. Tak zwanych win półsłodkich/półwytrawnych nie uznaję do posiłku, więc nie zamierzamy takich kupować.

[xxxJuanaxxx]

Napisane przez weronika9999

Poczytałam trochę o tym winie, i myślę, że super się nada Cena też OK Dzięki!
Nie wiesz, gdzie je można dostać stacjonarnie? Chciałabym najpierw przeprowadzić degustację

Ogólnie stacjonarne jest ciężko dostępne. Ale widziałam je w sklepie z winami na ul. Karmelickiej przy przystanku tramwajowym plac inwalidów ale ostrzegam, że jak je spróbowałam to całkowicie przepadlam rewelacja

[PannaMadzia]

Zgadzam sie z koleżanka powyżej, Mogen David to wino przepyszne!!!!! Słodkie, idealne do deserów Maja chyba trzy rodzaje, ja probowalam tylko dwóch