Na kolana! Czyli zazdrośnic część XII :) - Strona 147 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum ślubne > Jeszcze przed ślubem

Notka

Jeszcze przed ślubem Na tym forum rozmawiamy o tym co powinno zadziać się jeszcze przed ślubem, czyli o wieczorku panieńskim, prezentach.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-02-12, 15:34   #4381
butterfly20
Zakorzenienie
 
Avatar butterfly20
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 20 814
Dot.: Na kolana! Czyli zazdrośnic część XII :)

Wróciłam...ale mam wnerw...

Cytat:
Napisane przez carmelova Pokaż wiadomość
Dzień dobry


Motylku to ja też muszę obciąć włoski Ile mi urosną do wakacji 2012? Ok. 30 cm ? :P
Gwizdaczku brakuje mi Twoich porannych postów.. wszystko ok?
Jak Ci tyle urosną to będziesz szczęśliwa.Ja jednak co 2 miesiące podcinam końcówki i nie mam szans na długie włosy za rok.Będę na pewno zagęszczać...

Cytat:
Napisane przez Gwizdak Pokaż wiadomość
no mam nadzieję, że się rozkręcę, bo jestem śnięta jak złota rybka po morfinie Mała jest super, to fakt

ooo taaaak da sobie, da. Dla mnie niskociśnieniowca taka pogoda, to skazanie. Wczoraj miała ciśnienie 90/75, więc naprawdę.... masakra. dzisiaj już 2 -gą kawę łoję



Jest. I powiem Wam, nie dlatego, że to córka mojej przyjaciółki, ale że patrzę i widzę, że to jest inteligentny dzieciak, ale to jest duża zasługa mojej przyjaciółki właśnie. Ona nie pracuje, czas spędza z małą i naprawdę dużo czasu i energii poświęca na jej wychowanie, ale to odnosi duże rezultaty. I tak myślę, że jak będę miała dziecko, to też zrezygnuję z pracy. Nie na zawsze, ale do czasu aż puszczę małe w świat, czyli do szkoły Jednak żadna babcia, żadne przedszkole, żadne opiekunki nie zastąpią dziecku wychowania rodziców.

A między mną a tż coś jakby pękło. Nie wiem, jakaś taka niewidzialna bariera, która gdzieś tam zawsze twkiła - takie coś, że do czegoś tam się drugiej osoby nie dopuszcza. Rozmawialiśmy w ciągu tego tygodnia o takich rzeczach i w takiej ilości, że się czuję jak po jakiejś mega długiej sesji terapeutycznej I się czuję hmm... taka naga, ale dobrze mi z tym. Jednocześnie nie czułam się chyba nigdy tak blisko kogoś jak teraz jego. To chyba jest git
A ja mam zawsze 120/80 lub w okolicach tego
Co do tego o dzieciach,to moim zdaniem przedszkola są bardzo dobrze.Jednak dzieci uczą się większej samodzielności i mają konakty z rówieśnikami.
Oczywiście nie mówię o sytuacji,kiedy przez to Rodzice niemal nie widują swoich dzieci...to też dobre nie jest.
A odnośnie inteligencji to ja dużo razy słyszałam/czytałam,że ponoć inteligentniejsze są dzieci,które chodziły do przedszkola.

Cytat:
Napisane przez katarakta Pokaż wiadomość
To ja po tacie, niestety 85-90% odziedziczyłam i se trony jego rodiny też. M.in. żylaki po babci (mamie ojca). A staram się o nie dbać. Mimo młodego wieku czasem wystanie pół godz jest dla mnie problemem.

---------- Dopisano o 11:00 ---------- Poprzedni post napisano o 10:56 ----------



Nie obrażam się To to wiem, bo i swojego brata zmuszałam na badania, ale mnie oszukiwał, że do lekarza chodzi (tzn był raz czy 2razy), tż też mówiłam, żeby swoje nawyki zmienił i posłuchał, ale na góra miesiąc

Jakbym czytała o sobie...

Cytat:
Napisane przez _Maya_ Pokaż wiadomość
No iiiiii....Gwizdak miała rację...........

DOSTAŁAM PRACĘ!!!!!!!!!!!
właśnie do mnie dzwonili
Brawo

Cytat:
Napisane przez Hawwa87 Pokaż wiadomość
Wiadomo, że przedszkole nie zastąpi rodziców, ale uważam, że dziecko powinno chodzić do przedszkola. Od 2011 5-latki już będą miały obowiązek, ale dla młodszych dzieci moim zdaniem to jest też dobre i potrzebne. Oczywiście nie za wszelką cenę, jak dziecko ewidentnie źle się tam czuje, cały czas płacze (a miałam takiego we wrześniu, co płakał od wejścia do wyjścia), to może trzeba zrezygnować albo poszukać innych form wychowania przedszkolnego, a jest tego teraz dużo. Nawet parę razy w tygodniu na kilka godzin - bo dziecko potrzebuje kontaktu z rówieśnikami (nie tylko w piaskownicy osiedlowej).



Ja chodziłam do żłobka i do przedszkola, nie miałam babci, z którą mogłabym zostać. I moje przedszkole było ok, lubiłam tam chodzić, nie lubiłam, jak rodzice mnie odbierali Ale poza tym miałam tak, jak to pogrubione Najlepiej cały czas z Mamą, nie było mowy, żebym została gdzieś sama (a moja kuzynka 10 dni młodsza ode mnie już w wieku 5 lat zostawała u nas na tydzień, dwa, później był nawet miesiąc).



Gratulacje


Od wczoraj mam FERIE!!!!
Miałam identycznie

Cytat:
Napisane przez frezyjka85 Pokaż wiadomość
yhym


50/50 jest super....
my też tak zamierzamy.... w ogóle zastanawiam się nad otwarciem wpólnego konta i mieć dwie karty i tam odkładać miesięcznie na bieżące wydatki, zakupy, rachunki itp i do tego jeszcze oszczędzać co nieco na wesele..... moze nam się uda.... póki co dupa zbita bo nawet pracy nie mam a przeprowadzka.... hmmmm bardzo bym chciała żeby pierwsza noc w mieszkaniu wypadła na 10.03
My ostatnio założyliśmy wspólny rachunek oszczędnościowy I sobie tam odkładamy.Co do płacenia rachunków to też uważam,że dobrze jak obie strony płacą.Nie wyobrażam sobie jakbym nie mogła za siebie płacić



Ok...A teraz o moim koszmarnym dniu
Zajechałam pięknie do Kato,zaparkowałam na parkingu pod uczelnią. Załatwiłam co miałam,wracamy do auta i co?Nie mogłam przekręcić kluczyka w stacyjce. Poruszałam kierownicą i nic. Potem M. się za to zabrał i nic.Za Chiny nie dało się przekręcić.
Dzwonię do Rodziców i mi Tata mówi,żebym poszła do mechanika gdzieś tam w Katowicach. Znaleźliśmy ulicę,weszliśmy tam,a facet się na Nas drze,że jak on ma naprawić do auto,skoro on go nie ma w zakładzie... No przecież jak mieliśmy przyjechać skoro auto unieruchomione?Facet zaczął gadać,że on nie pojedzie do tego auta,bo on nie będzie brał wszystkich narzędzi...Wyszliśmy,a M. do mnie tak głośno (specjalnie,żeby faciu usłyszał) "D... a nie mechanik"
To zadzwoniłam do takiego Assistanca,co mam w związku z moim rachunkiem bankowym.Poczekaliśmy 30 minut i przyjechał mechanik. Dalej nie dało się tego naprawić,więc tam zrobił prowizorkę,żebym tylko dojechała do do domu. Zebrałam się do jazdy a tu patrzę,że światła nie świecą i nie chodzą wycieraczi.ZNowu trzeba było naprawiać.I NIC NIE ZAPŁACIŁAM. Ale się potem bałam jak wracałam do domu-że mi auto samo zgaśnie po drodze,że znów wycieraczki lub światła się zepsują. I jedź tu człowieku 120 km/h
__________________
13.09.2013 godz.9.05 - T.

04.02.2016 godz.8.55 - Z.

06.05.2019 godz.10.46 - K.
butterfly20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-12, 16:39   #4382
Dzi25
Zadomowienie
 
Avatar Dzi25
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 537
GG do Dzi25
Dot.: Na kolana! Czyli zazdrośnic część XII :)

A ja właśnie wróciłam do mieszkania a tu awizo. W końcu przyszła kurtka którą zakupiłam na allegro 4 stycznia I co widzę? Ze przesyłka jest z ChinJuż sobie wyobrażam jak wygląda:/ Zresztą i tak cieszę się,że wogóle coś doszło bo zaraz po tym jak zrobiłam za tą kurtkę przelew zawiesili kolesiowi konto na allegro a później dostałam maila od jakiegoś użytkownika,że kupiłam podróbę Zaraz idę po nią na pocztę...
__________________


"Myślenie nie boli, ryzyko nie gryzie"
Dzi25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-12, 16:48   #4383
madziamacius8786
Zakorzenienie
 
Avatar madziamacius8786
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 9 812
Dot.: Na kolana! Czyli zazdrośnic część XII :)

Cytat:
Napisane przez _Remedios Pokaż wiadomość
a trzymam się jakoś....


Cytat:
Napisane przez najfajniejsza Pokaż wiadomość
Madziu, dziękuję za wiadomość i przykro mi bardzo, że tak się potoczyło. Od razu o zerwaniu i w ogóle. Głupio tak... Mam nadzieję, że się ułoży
nio mi też było przykro,że on od razu mówi o zerwaniu..narazie jest dobrze

Cytat:
Napisane przez _Maya_ Pokaż wiadomość
DOSTAŁAM PRACĘ!!!!!!!!!!!
właśnie do mnie dzwonili
Gratulujeee !!

Cytat:
Napisane przez gwiazdeczka26 Pokaż wiadomość
śliczny ładnie Ci w nim będzie

Cytat:
Napisane przez *Insane Pokaż wiadomość
Proszę Państwa, oto Miś
fajowy Misio

Cytat:
Napisane przez butterfly20 Pokaż wiadomość


Ok...A teraz o moim koszmarnym dniu
Zajechałam pięknie do Kato,zaparkowałam na parkingu pod uczelnią. Załatwiłam co miałam,wracamy do auta i co?Nie mogłam przekręcić kluczyka w stacyjce. Poruszałam kierownicą i nic. Potem M. się za to zabrał i nic.Za Chiny nie dało się przekręcić.
Dzwonię do Rodziców i mi Tata mówi,żebym poszła do mechanika gdzieś tam w Katowicach. Znaleźliśmy ulicę,weszliśmy tam,a facet się na Nas drze,że jak on ma naprawić do auto,skoro on go nie ma w zakładzie... No przecież jak mieliśmy przyjechać skoro auto unieruchomione?Facet zaczął gadać,że on nie pojedzie do tego auta,bo on nie będzie brał wszystkich narzędzi...Wyszliśmy,a M. do mnie tak głośno (specjalnie,żeby faciu usłyszał) "D... a nie mechanik"
To zadzwoniłam do takiego Assistanca,co mam w związku z moim rachunkiem bankowym.Poczekaliśmy 30 minut i przyjechał mechanik. Dalej nie dało się tego naprawić,więc tam zrobił prowizorkę,żebym tylko dojechała do do domu. Zebrałam się do jazdy a tu patrzę,że światła nie świecą i nie chodzą wycieraczi.ZNowu trzeba było naprawiać.I NIC NIE ZAPŁACIŁAM. Ale się potem bałam jak wracałam do domu-że mi auto samo zgaśnie po drodze,że znów wycieraczki lub światła się zepsują. I jedź tu człowieku 120 km/h
faktycznie kiepski dzień a ten mechanik co mu się nie chciało narzędzi brać to chamski :/:/ ale dobrze,że Wam pomogli


Dzi by kurtka była ok




Kiedy mój Tż mi się oświadczy
__________________
Miłość nie zna granic ...
madziamacius8786 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-12, 16:53   #4384
Hawwa87
Zakorzenienie
 
Avatar Hawwa87
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 5 268
Dot.: Na kolana! Czyli zazdrośnic część XII :)

Za chwilkę wychodzę, spotykamy się u P. ze znajomymi Życzę Wam miłego piątkowego wieczoru
__________________

Powód do śmiechu dał mi Bóg

Rdz 21,6



Postanowienia 2014:
Czytam 13/25
Oglądam 13/25
Gram 23/50


Razem
Zaręczeni
Szczęśliwa żona
Hawwa87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-12, 16:55   #4385
madziamacius8786
Zakorzenienie
 
Avatar madziamacius8786
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 9 812
Dot.: Na kolana! Czyli zazdrośnic część XII :)

Cytat:
Napisane przez Hawwa87 Pokaż wiadomość
Za chwilkę wychodzę, spotykamy się u P. ze znajomymi Życzę Wam miłego piątkowego wieczoru
Również miłego wieczorku
__________________
Miłość nie zna granic ...
madziamacius8786 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-12, 17:17   #4386
justyna_dt
Zakorzenienie
 
Avatar justyna_dt
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 19 594
Dot.: Na kolana! Czyli zazdrośnic część XII :)

Dzi! Nie wiedziałam, że do nas wróciłaś
Bry tak w ogóle

Ja mam spadek formy, jak Gwizdak w ogóle... czuję się wykiwana. Zaręczyn ani widu, ani słychu, myślałam, że mój chłop nie chce pierwszego dziecka po 30-scte... A tu klops Nie wiem, źle mi, zniechęcam się, czuję się jak w szczeniackim związku, zaczyna mnie to męczyć... jak nie ruszy coś w najbliższym czasie, to już całkiem zgorzknieję.
__________________

Yamaha WR125X » Suzuki SV650S » Yamaha R6
justyna_dt jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-12, 17:31   #4387
Choji
Zakorzenienie
 
Avatar Choji
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 5 931
Dot.: Na kolana! Czyli zazdrośnic część XII :)

Bry.
__________________
Otwieraj śmiało nowe rozdziały życia





Choji jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-12, 18:18   #4388
madziamacius8786
Zakorzenienie
 
Avatar madziamacius8786
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 9 812
Dot.: Na kolana! Czyli zazdrośnic część XII :)

Cytat:
Napisane przez justyna_dt Pokaż wiadomość
Dzi! Nie wiedziałam, że do nas wróciłaś
Bry tak w ogóle

Ja mam spadek formy, jak Gwizdak w ogóle... czuję się wykiwana. Zaręczyn ani widu, ani słychu, myślałam, że mój chłop nie chce pierwszego dziecka po 30-scte... A tu klops Nie wiem, źle mi, zniechęcam się, czuję się jak w szczeniackim związku, zaczyna mnie to męczyć... jak nie ruszy coś w najbliższym czasie, to już całkiem zgorzknieję.
ja tak samo się czuje,nie martw się...do tego Tż mi dzisiaj powiedział,że zmienili mu grafik i ma jutro i w niedziele na 2 zmiane więc się nie widzimy,w walentynki też

Cytat:
Napisane przez Choji Pokaż wiadomość
Bry.
Cześć Co słychać??
__________________
Miłość nie zna granic ...
madziamacius8786 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-12, 18:24   #4389
polka764
Rozeznanie
 
Avatar polka764
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: -
Wiadomości: 544
Dot.: Na kolana! Czyli zazdrośnic część XII :)

Cytat:
Napisane przez justyna_dt Pokaż wiadomość
Zaręczyn ani widu, ani słychu, myślałam, że mój chłop nie chce pierwszego dziecka po 30-scte... A tu klops Nie wiem, źle mi, zniechęcam się, czuję się jak w szczeniackim związku, zaczyna mnie to męczyć... jak nie ruszy coś w najbliższym czasie, to już całkiem zgorzknieję.
o kurcze u mnie jest tak samo.... nic sie nie dzieje, siedzimy, nic sie nie dzieje( eh uwielbiam ten motyw Sthura http://www.filmowo.pl/zobacz_smieszne_filmiki.p hp?i=810&kat=9 )


ale dziewczynki co, może będzie coś pozytywnego na te walentynki?
__________________

26.12.2010

polka764 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-12, 18:37   #4390
justyna_dt
Zakorzenienie
 
Avatar justyna_dt
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 19 594
Dot.: Na kolana! Czyli zazdrośnic część XII :)

Cytat:
Napisane przez polka764 Pokaż wiadomość
o kurcze u mnie jest tak samo.... nic sie nie dzieje, siedzimy, nic sie nie dzieje( eh uwielbiam ten motyw Sthura http://www.filmowo.pl/zobacz_smieszne_filmiki.p hp?i=810&kat=9 )


ale dziewczynki co, może będzie coś pozytywnego na te walentynki?
Nie sądzę, żeby wpadł na taki pomysł w Walentynki
__________________

Yamaha WR125X » Suzuki SV650S » Yamaha R6
justyna_dt jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-12, 18:42   #4391
aleksandrettaa
Zakorzenienie
 
Avatar aleksandrettaa
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 13 962
Dot.: Na kolana! Czyli zazdrośnic część XII :)

Cytat:
Napisane przez polka764 Pokaż wiadomość
ale dziewczynki co, może będzie coś pozytywnego na te walentynki?
No mam nadzieję, że jakieś pierścionki się posypią. Najpierw są święta, potem sylwester a później walentynki. A jaka jest następna potencjalna okazja?
__________________
Razem
Jestem na TAK
NA ZAWSZE


Buła jest z nami od 25.11.2014
aleksandrettaa jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-02-12, 18:44   #4392
justyna_dt
Zakorzenienie
 
Avatar justyna_dt
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 19 594
Dot.: Na kolana! Czyli zazdrośnic część XII :)

Cytat:
Napisane przez aleksandrettaa Pokaż wiadomość
No mam nadzieję, że jakieś pierścionki się posypią. Najpierw są święta, potem sylwester a później walentynki. A jaka jest następna potencjalna okazja?
Konstytucja 3 maja. wkurzyłam się. Jeżdżę do TŻa od kilku dni, a on do mnie wcale. Mam prawie pusty bak, rezerwa świeci. On do mnie nie przyjedzie, BO JEST ZMĘCZONY, a mi to korona z głowy nie spadnie jak przyjadę !@#%^*(#! gdzie ja mam oczy
__________________

Yamaha WR125X » Suzuki SV650S » Yamaha R6
justyna_dt jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-12, 18:45   #4393
gwiazdeczka26
Zakorzenienie
 
Avatar gwiazdeczka26
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 18 113
Dot.: Na kolana! Czyli zazdrośnic część XII :)

Hej. Ja tylko na chwilke, bo zaraz Tz wroci z pracy.
Odrazu sie pozegnam na 2 dni, bo w sobote i niedziele nie bede miala jak posiedziec z wami.
Zycze wszystkim super udanych, romantycznych walentynek A jak ktos nie obchodzi to milego weekendu. Trzymajcie za mnie kciuki, albo wroce zareczona albo samotna...zartuje.h ehe

I cos czuje, ze bedzie nowa czesc....
__________________
Never stop trying. Never stop believing. Never give up.

Edytowane przez gwiazdeczka26
Czas edycji: 2010-02-12 o 18:46
gwiazdeczka26 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-12, 18:49   #4394
Choji
Zakorzenienie
 
Avatar Choji
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 5 931
Dot.: Na kolana! Czyli zazdrośnic część XII :)

a u mnie stara bieda...

wbić się do Was nie mogę.

i myslę nad prezentem na walentynki. jedną część mam (kupioną), drugą chcę zrobić. Nawet wiem co, ale kwestia czy mi zapału starczy.
pokazał mi się nowy plan zajęć, zdenerwowałam się. mam dni że jadę tylko na jeden jedyny przedmiot..
i ostatnio tylko marudzę.

Tak to miło mi znów Dzi powitać fajnie że wróciłaś
Luffka, zostań z Nami

Jystynko, ty to masz przeboje z TŻ. Raz cod miód i orzeszki,a drugi raz lepiej się na kilometr nie zbliżać z siekierą w ręku dla bezpieczeństwa Strasznie popadasz z jednej skrajności w drugą jak zauważyłam, daj sobie na luz (bądź poluzuj warkocze jak to Kawuszka mówi) i wszystko będzie dobrze

Wczoraj robiliśmy sobie z Tż wycieczkę autem po okolicy. I zaryliśmy w śniegu. Godzinę się męczyliśmy żeby jakoś się wydostać. Na szczęście pomógł Nam jakiś dzieciak i jego wujek. Będzie co wspominać
__________________
Otwieraj śmiało nowe rozdziały życia





Choji jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-12, 18:58   #4395
justyna_dt
Zakorzenienie
 
Avatar justyna_dt
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 19 594
Dot.: Na kolana! Czyli zazdrośnic część XII :)

Cytat:
Napisane przez Choji Pokaż wiadomość
a u mnie stara bieda...

wbić się do Was nie mogę.

i myslę nad prezentem na walentynki. jedną część mam (kupioną), drugą chcę zrobić. Nawet wiem co, ale kwestia czy mi zapału starczy.
pokazał mi się nowy plan zajęć, zdenerwowałam się. mam dni że jadę tylko na jeden jedyny przedmiot..
i ostatnio tylko marudzę.

Tak to miło mi znów Dzi powitać fajnie że wróciłaś
Luffka, zostań z Nami

Jystynko, ty to masz przeboje z TŻ. Raz cod miód i orzeszki,a drugi raz lepiej się na kilometr nie zbliżać z siekierą w ręku dla bezpieczeństwa Strasznie popadasz z jednej skrajności w drugą jak zauważyłam, daj sobie na luz (bądź poluzuj warkocze jak to Kawuszka mówi) i wszystko będzie dobrze

Wczoraj robiliśmy sobie z Tż wycieczkę autem po okolicy. I zaryliśmy w śniegu. Godzinę się męczyliśmy żeby jakoś się wydostać. Na szczęście pomógł Nam jakiś dzieciak i jego wujek. Będzie co wspominać
Choji, poluzować warkocze? W swoje urodziny potrafił mi zrobić awanturę, bo nie wpadłam na to, żeby kupić prezerwatywy...
__________________

Yamaha WR125X » Suzuki SV650S » Yamaha R6
justyna_dt jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-12, 19:05   #4396
carmelova
Zakorzenienie
 
Avatar carmelova
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 18 325
Dot.: Na kolana! Czyli zazdrośnic część XII :)

Cytat:
Napisane przez polka764 Pokaż wiadomość
o kurcze u mnie jest tak samo.... nic sie nie dzieje, siedzimy, nic sie nie dzieje( eh uwielbiam ten motyw Sthura http://www.filmowo.pl/zobacz_smieszne_filmiki.p hp?i=810&kat=9 )


ale dziewczynki co, może będzie coś pozytywnego na te walentynki?
Łaaaa ja też uwielbiam Stuhra

Motylku faktycznie dzień miałaś nieciekawy. Dobrze, że był przy Tobie Tż.
Madzia jestem pewna że do końca wakacje będziesz narzeczoną

Zakochałam się w tych 13cm platformach z blaszką

---------- Dopisano o 20:05 ---------- Poprzedni post napisano o 20:02 ----------

Właśnie dostałam smsa od Tżta : "Jutro, godz. 14, tylko Ty, ja i squash " Ale fajnie
carmelova jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-12, 19:06   #4397
Dzi25
Zadomowienie
 
Avatar Dzi25
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 537
GG do Dzi25
Dot.: Na kolana! Czyli zazdrośnic część XII :)

Dziękuję,że o mnie pamiętałyście
Wróciłam już z poczty i kurtka w miarę ok,tylko mogła być trochę grubsza ale cóż
My na walentynki idziemy do kongresowej na koncert "the magic of the beatles"
__________________


"Myślenie nie boli, ryzyko nie gryzie"
Dzi25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-12, 19:07   #4398
Choji
Zakorzenienie
 
Avatar Choji
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 5 931
Dot.: Na kolana! Czyli zazdrośnic część XII :)

Cytat:
Napisane przez justyna_dt Pokaż wiadomość
Choji, poluzować warkocze? W swoje urodziny potrafił mi zrobić awanturę, bo nie wpadłam na to, żeby kupić prezerwatywy...
yyy..z tym to trochę przesadził.
chodziło mi tak ogólnie, nie w odniesieniu do ostatnich zdarzeń ( zresztą moim bredzeniem się nie przejmuj, ostatnio ciężko kontaktuję)
__________________
Otwieraj śmiało nowe rozdziały życia





Choji jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-12, 19:11   #4399
justyna_dt
Zakorzenienie
 
Avatar justyna_dt
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 19 594
Dot.: Na kolana! Czyli zazdrośnic część XII :)

Cytat:
Napisane przez Choji Pokaż wiadomość
yyy..z tym to trochę przesadził.
chodziło mi tak ogólnie, nie w odniesieniu do ostatnich zdarzeń ( zresztą moim bredzeniem się nie przejmuj, ostatnio ciężko kontaktuję)
Nie no spoko, ja wiem, że my jesteśmy skrajni, ale:
1) mam dość robienia za faceta w tym związku - dość decydowania co jemy, gdzie idziemy (on: "To idziemy do Rycerskiej?... ok, to chodźmy do Forum... no to do Rycerskiej... a może Trzy Słońca?"), co oglądamy, jakie chipsy weźmiemy, dość jeżdżenia (w końcu ma własny samochód), cholera, czuję, że to ja zabiegam, a on macha kokieteryjnie wachlarzykiem, chyba nie tak powinno być!?
2) ... z tych nerwów zapomniałam.

Kamka, zazdroszczę a co to za buty?
Dzi, Tobie też zazdroszczę
W ogóle wszystkim zazdroszczę... W Walentynki pewnie będę musiała zadecydować, czy i jakiego kwiatka ma mi kupić... bleh, nie no, przesadzam, ale dokładnie tak się czuję
__________________

Yamaha WR125X » Suzuki SV650S » Yamaha R6

Edytowane przez justyna_dt
Czas edycji: 2010-02-12 o 19:12
justyna_dt jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-02-12, 19:12   #4400
aleksandrettaa
Zakorzenienie
 
Avatar aleksandrettaa
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 13 962
Dot.: Na kolana! Czyli zazdrośnic część XII :)

Poszliśmy dziś na obiad i jedząc chcąc, nie chcąc słuchałam opowieści faceta siedzącego przy stoliku obok. Koleś bynajmniej nie po cichu opowiadał jakiejś blondynie o swoim pierwszym razie, o seksie oralnym podczas jazdy samochodem (kiedyś aż lusterko boczne urwał), o seksie w restauracji. Pierwszy raz w życiu faceta widziałam a wiem tyle intymnych szczegółów, że głowa mała. I tylko załamałam się widząc, że ma obrączkę a pani którą raczył opowieściami nie była jego żoną skoro tłumaczył jej potem, że ma młodszego brata. Ja na miejscu żony nie byłabym zadowolona. Oj nie.
__________________
Razem
Jestem na TAK
NA ZAWSZE


Buła jest z nami od 25.11.2014
aleksandrettaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-12, 19:14   #4401
justyna_dt
Zakorzenienie
 
Avatar justyna_dt
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 19 594
Dot.: Na kolana! Czyli zazdrośnic część XII :)

A, już wiem po 2: wkurza mnie to, że jest mnie za pewny. Choćby zaprzeczał przez cały czas - to widać, rok temu zupełnie inaczej postąpiłby w pewnych sytuacjach, bo wtedy czuł, że stąpa po niepewnym gruncie. Może to najlepszy czas, żeby mu pokazać, że nie on jeden chce mnie mieć?
__________________

Yamaha WR125X » Suzuki SV650S » Yamaha R6
justyna_dt jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-12, 19:19   #4402
Choji
Zakorzenienie
 
Avatar Choji
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 5 931
Dot.: Na kolana! Czyli zazdrośnic część XII :)

Cytat:
Napisane przez justyna_dt Pokaż wiadomość
Nie no spoko, ja wiem, że my jesteśmy skrajni, ale:
1) mam dość robienia za faceta w tym związku - dość decydowania co jemy, gdzie idziemy (on: "To idziemy do Rycerskiej?... ok, to chodźmy do Forum... no to do Rycerskiej... a może Trzy Słońca?"), co oglądamy, jakie chipsy weźmiemy, dość jeżdżenia (w końcu ma własny samochód), cholera, czuję, że to ja zabiegam, a on macha kokieteryjnie wachlarzykiem, chyba nie tak powinno być!?
2) ... z tych nerwów zapomniałam.

Kamka, zazdroszczę a co to za buty?
Dzi, Tobie też zazdroszczę
W ogóle wszystkim zazdroszczę... W Walentynki pewnie będę musiała zadecydować, czy i jakiego kwiatka ma mi kupić... bleh, nie no, przesadzam, ale dokładnie tak się czuję
eeee. ja też mam nie lepiej na walentynki więc się nie przejmuj
mój tradycyjnie będzie miał 20 planów co robić i z żadnego nic nie wyjdzie bo :
1) pizzerie będą zatłoczone
2) ew. prezent zamówiony gdzieś tam nie dojdzie
3) będziemy musieli w domu pieca pilnować itp.

A mi wystarczy zwykły list miłosny i przyrządzona przez niego kolacja (nawet kanapki, ale fajnie udekorowane)

A z tym byciem facetem w związku to nie jesteś jedyna. U mnie tez ja jestem facet. Więkoszość jego planów kończy się fiaskiem więc zawsze muszę mieć wariant awaryjny. Prezenty z jakiejś tam okazji tez sama sobie wybieram bo on nie potrafi po prostu kupić, nawet gdy wcześniej dam mu aluzje że to mi się podoba i chciałabym to mieć.
I niestety staram się żeby on był tym facetem, ale to trudne jest.
__________________
Otwieraj śmiało nowe rozdziały życia





Choji jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-12, 19:20   #4403
polka764
Rozeznanie
 
Avatar polka764
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: -
Wiadomości: 544
Dot.: Na kolana! Czyli zazdrośnic część XII :)

Cytat:
Napisane przez aleksandrettaa Pokaż wiadomość
No mam nadzieję, że jakieś pierścionki się posypią. Najpierw są święta, potem sylwester a później walentynki. A jaka jest następna potencjalna okazja?
po walnetynakach jest , potem wyjazd wakacynjy (nadzieja), potem , potem juz święta sylwester...i tak w kółeczkooooooooo

nie no ja tez nie licze na walentynki,
czasami sobie myśle że takie wyczekane staja sie przeczekane i nie będzie takiej radości jaka by była np rok, czy 1,5 temu.....
__________________

26.12.2010

polka764 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-12, 19:21   #4404
Choji
Zakorzenienie
 
Avatar Choji
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 5 931
Dot.: Na kolana! Czyli zazdrośnic część XII :)

Cytat:
Napisane przez aleksandrettaa Pokaż wiadomość
Poszliśmy dziś na obiad i jedząc chcąc, nie chcąc słuchałam opowieści faceta siedzącego przy stoliku obok. Koleś bynajmniej nie po cichu opowiadał jakiejś blondynie o swoim pierwszym razie, o seksie oralnym podczas jazdy samochodem (kiedyś aż lusterko boczne urwał), o seksie w restauracji. Pierwszy raz w życiu faceta widziałam a wiem tyle intymnych szczegółów, że głowa mała. I tylko załamałam się widząc, że ma obrączkę a pani którą raczył opowieściami nie była jego żoną skoro tłumaczył jej potem, że ma młodszego brata. Ja na miejscu żony nie byłabym zadowolona. Oj nie.
współczuję jego żonie.

Cytat:
Napisane przez justyna_dt Pokaż wiadomość
A, już wiem po 2: wkurza mnie to, że jest mnie za pewny. Choćby zaprzeczał przez cały czas - to widać, rok temu zupełnie inaczej postąpiłby w pewnych sytuacjach, bo wtedy czuł, że stąpa po niepewnym gruncie. Może to najlepszy czas, żeby mu pokazać, że nie on jeden chce mnie mieć?
Pozwól mu gonić króliczka
__________________
Otwieraj śmiało nowe rozdziały życia





Choji jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-12, 19:22   #4405
polka764
Rozeznanie
 
Avatar polka764
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: -
Wiadomości: 544
Dot.: Na kolana! Czyli zazdrośnic część XII :)

Cytat:
Napisane przez carmelova Pokaż wiadomość
Łaaaa ja też uwielbiam Stuhra
ja tezzzz
__________________

26.12.2010

polka764 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-12, 19:23   #4406
Dzi25
Zadomowienie
 
Avatar Dzi25
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 537
GG do Dzi25
Dot.: Na kolana! Czyli zazdrośnic część XII :)

Cytat:
Napisane przez justyna_dt Pokaż wiadomość
A, już wiem po 2: wkurza mnie to, że jest mnie za pewny. Choćby zaprzeczał przez cały czas - to widać, rok temu zupełnie inaczej postąpiłby w pewnych sytuacjach, bo wtedy czuł, że stąpa po niepewnym gruncie. Może to najlepszy czas, żeby mu pokazać, że nie on jeden chce mnie mieć?
No właśnie to jest najgorsze-gdy facet przestaje się starać bo jest zbyt pewny
__________________


"Myślenie nie boli, ryzyko nie gryzie"
Dzi25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-12, 19:25   #4407
*Insane
Ona przychodzi nocą ;)
 
Avatar *Insane
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 11 029
Dot.: Na kolana! Czyli zazdrośnic część XII :)

Justynko, a ja Cię rozumiem!

Sama czuję się podobnie i wiem, że popadam ze skrajności w skrajność. Z jednej strony dobrze mi z tym, że jestem z facetem, którego kocham i naprawdę są chwile, kiedy to wszystko wystarcza mi do pełni szczęścia. A zaraz później następują dni, że czuję się niepewnie, że chciałabym tej stabilizacji, ślubu, założenia rodziny. I chciałabym pobyć tą "słabszą stroną" w związku, a nie tak ciągle dosłownie i w przenośni chodzić w spodniach. Mam pod opieką budżet domowy, a więc zakupy, rachunki, wszystkie jakieś takie wydatki, myślę o terminach zapłat, co zrobić na obiad, co robić w weekend, żeby fajnie czas spędzić i w ogóle ZA DUŻO myślę chciałabym np. usłyszeć "no, to dzisiaj Kochanie zrobię spaghetti" - i żeby to spaghetti zrobił (chociaż nie lubię ).
Albo: "dzisiaj zabieram się na spacer/na lody/na zakupy/na film/etc." - u żeby tak się stało. A nie, że jak już JA decyduję, że można by film obejrzeć, to później JA decyduję, jaki film oglądamy, a później JA decyduję, czy będzie popcorn

Jakoś mi tak dziwnie. Chociaż dzisiaj był fajny dzień. Mógł pograć, ale poleżał ze mną dba o mnie w tej chorobie heh ale tak ogólnie mnie taka refleksja naszła.
__________________
podpis zawierał niedozwolone treści - usunięty przez administrację forum
*Insane jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-12, 19:29   #4408
madziamacius8786
Zakorzenienie
 
Avatar madziamacius8786
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 9 812
Dot.: Na kolana! Czyli zazdrośnic część XII :)

Cytat:
Napisane przez justyna_dt Pokaż wiadomość
Konstytucja 3 maja. wkurzyłam się. Jeżdżę do TŻa od kilku dni, a on do mnie wcale. Mam prawie pusty bak, rezerwa świeci. On do mnie nie przyjedzie, BO JEST ZMĘCZONY, a mi to korona z głowy nie spadnie jak przyjadę !@#%^*(#! gdzie ja mam oczy
jeśli nie masz jak pojechać to jasne,że wypadało by żeby Twój Tż przyjechał no ale skoro jest zmęczony

Cytat:
Napisane przez gwiazdeczka26 Pokaż wiadomość
Hej. Ja tylko na chwilke, bo zaraz Tz wroci z pracy.
Odrazu sie pozegnam na 2 dni, bo w sobote i niedziele nie bede miala jak posiedziec z wami.
Zycze wszystkim super udanych, romantycznych walentynek A jak ktos nie obchodzi to milego weekendu. Trzymajcie za mnie kciuki, albo wroce zareczona albo samotna...zartuje.h ehe

I cos czuje, ze bedzie nowa czesc....
Udanych walentynek
__________________
Miłość nie zna granic ...
madziamacius8786 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-12, 19:31   #4409
justyna_dt
Zakorzenienie
 
Avatar justyna_dt
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 19 594
Dot.: Na kolana! Czyli zazdrośnic część XII :)

Cytat:
Napisane przez *Insane Pokaż wiadomość
Justynko, a ja Cię rozumiem!

Sama czuję się podobnie i wiem, że popadam ze skrajności w skrajność. Z jednej strony dobrze mi z tym, że jestem z facetem, którego kocham i naprawdę są chwile, kiedy to wszystko wystarcza mi do pełni szczęścia. A zaraz później następują dni, że czuję się niepewnie, że chciałabym tej stabilizacji, ślubu, założenia rodziny. I chciałabym pobyć tą "słabszą stroną" w związku, a nie tak ciągle dosłownie i w przenośni chodzić w spodniach. Mam pod opieką budżet domowy, a więc zakupy, rachunki, wszystkie jakieś takie wydatki, myślę o terminach zapłat, co zrobić na obiad, co robić w weekend, żeby fajnie czas spędzić i w ogóle ZA DUŻO myślę chciałabym np. usłyszeć "no, to dzisiaj Kochanie zrobię spaghetti" - i żeby to spaghetti zrobił (chociaż nie lubię ).
Albo: "dzisiaj zabieram się na spacer/na lody/na zakupy/na film/etc." - u żeby tak się stało. A nie, że jak już JA decyduję, że można by film obejrzeć, to później JA decyduję, jaki film oglądamy, a później JA decyduję, czy będzie popcorn

Jakoś mi tak dziwnie. Chociaż dzisiaj był fajny dzień. Mógł pograć, ale poleżał ze mną dba o mnie w tej chorobie heh ale tak ogólnie mnie taka refleksja naszła.
Choji, jak chcę, żeby gonił króliczka, to się obraża od razu jest awantura, że ja się nie staram i że mam wszystko gdzieś. Tak u mojego G. wygląda gonitwa za króliczkiem
Polka, z tym przeczekaniem mam DOKŁADNIE takie same odczucia. Teraz już nawet nie mam ochoty :/
Ins, tak! Właśnie! Nie bez powodu jesteśmy kobietami, do cholery! To jest skandal, żebyśmy nie żyły w zgodzie z determinizmem przyrodniczym ale prędzej czy później to się na facetach odbije.
__________________

Yamaha WR125X » Suzuki SV650S » Yamaha R6
justyna_dt jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-12, 19:32   #4410
Gwizdak
Zakorzenienie
 
Avatar Gwizdak
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 11 030
Dot.: Na kolana! Czyli zazdrośnic część XII :)

Cytat:
Napisane przez justyna_dt Pokaż wiadomość
Konstytucja 3 maja.
Cytat:
Napisane przez polka764 Pokaż wiadomość
po walnetynakach jest , potem wyjazd wakacynjy (nadzieja), potem , potem juz święta sylwester...i tak w kółeczkooooooooo

nie no ja tez nie licze na walentynki,
czasami sobie myśle że takie wyczekane staja sie przeczekane i nie będzie takiej radości jaka by była np rok, czy 1,5 temu.....
ej no co Wy. Po Walentynkach jest pierwszy dzień wiosny, Wielkanoc, Lany Poniedziałek I co najlepsze.... PRIMA APRILIS ( to by było dobre, co? )

A ja nie wiem co będziemy w Walentynki robić i jest mi to generalnie wszystko jedno Byle razem. Może pójdziemy na łyżwy, może na narty, może na kolację, może do teatru, a może posiedzimy przed tv i pooglądamy film? Ech fajnie będzie
__________________
o7.10.07-zakochana
18.12.10- narzeczona
05.03.11 - żona
22.08.11 - Mrówka
13.05.13 - Bulgotka
Gwizdak jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Jeszcze przed ślubem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:07.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.