Wakacyjne maluszki opusciły nasze brzuszki - MAMUSIE LIPCOWO-SIERPNIOWE 2010

[anoxa]

karolcia moj tez tak robi raz sie cieszy pozniej robi kaczorka jak do placzu

[dzidziadziumdzia]

Xawmeli jak Ty piszesz nicka alguien to mam wrażenie, że jak o antybiotyku Augmentin .

Napisane przez anoxa

dziewczyny kupujecie dziecia chodziki??? bo slyszalam rozne opinie w sumie mojej siostry obie cory chodzily w chodzikach i wszystko jest ok

Nie planuję. Co najwyżej szelki dla bezpieczeństwa i zdrowia własnego kręgosłupa.

Napisane przez karolcia228

Czy wasze dzieci jak spia tez robia takie slodkie minki, moja sie usmiecha przez sen, a to minka jakby plakac miala aparatka

No tak. W dzień narodzin już się uśmiechała we śnie. Ależ to wspaniały widok .

Wiolek, ale spróbuj w nocy to zrobić. I nie latarką, bo to jednostajne światło, tylko właśnie komórką, bo tam są kolory- mogą zwrócić uwagę małego. Albo w nocy błyśnij mu lampą z aparatu. Może zmruży oczka.

Moja Mała już drugi dzień się męczy. Budzi się o 7, je i wojuje do 11!!! A tak się przy tym męczy ( i mnie), że jak już uśnie na tą swoją 3 godzinną drzemkę to nie mam siły na nic innego... A potem znowu w dzień nie idzie jej ululać na popołudniową przedkąpielową drzemkę i po kąpieli jest ze zmęczenia taka histeria, że nawet na cycuszku płacze. Jak jest pogoda to pośpi na spacerze bez problemu, ale dziś tak lało, że pędem szłam chociaż na godzinę, żeby nie była taka zła . I potem znów walczymy wieczorem 2 godziny aż mocno zaśnie. Nie wiem co jej się dzieje .

Dziś pierwszy raz kąpałam sama. Dałam jej więcej czasu na pluskanie niż zwykle z tatusiem. Była bardzo zadowolona. I tylko to ją trochę ukoiło...

I przyszedł leżaczek, ale jak na razie Mała nie jest zachwycona. Chyba za mało ją świat interesuje jak na razie.
I mój stanik do karmienia. O taki:
http://allegro.pl/item1079676960_ben...wosc_85_e.html

Jest piękny i niezwykle wygodny. Trochę mu się marszczy koronka, ale poza tym? Marzenie... Wreszcie nie będę wyglądać jak House Manager .

[marta_d1]

Szybkie pozdrowienia z Koniakowa
Pensjonat śliczny, zupełnie jak na zdjęciach. Troszkę się boje nocy, bo nie wiem jak mały zareaguje na nowe miejsce. Oby było dobrze.

[niezawsze]

Napisane przez karolcia228

A to moja niunia z wczoraj

slodka, ale czym Ty ja karmisz

Napisane przez ola_k11

t--

Aaaa miałam Wam powiedzieć Na święta jedziemy do Włoch do mojej siostry
Trochę się boję tak z małym samolotem ale cóż damy radę, będzie miał 4,5msc...

czemu sie boisz? Samolotem szybciej, wygodniej, bezpieczniej.

Napisane przez anoxa

dziewczyny kupujecie dziecia chodziki??? bo slyszalam rozne opinie w sumie mojej siostry obie cory chodzily w chodzikach i wszystko jest ok

nie, ja boje sie o nozki u chlopaka moga byc krzywe ale u dziewczynki nie chce ryzykowac

Napisane przez aniaa22

a my powoli zaczynamy myslec o kolejnym foteliku i mamy dylemat jaki macie juz jakies typy?

http://allegro.pl/maxi-cosi-priori-x...224628167.html taki chce

Dagusia i Milenka sliczne pannice
a to moja spiaca krolewna nowym smokiem MAM 2-6m
Anoxa dajesz juz wiekszy rozmiar? My dzis testujemy, ale chyba jeszcze przy 0-2 zostaniemy

[karolcia228]

Napisane przez marta_d1

Szybkie pozdrowienia z Koniakowa
Pensjonat śliczny, zupełnie jak na zdjęciach. Troszkę się boje nocy, bo nie wiem jak mały zareaguje na nowe miejsce. Oby było dobrze.

to fajnie milego wypoczynku, bedzie dobrzez

anoxa -
Mala wykapana, zjadla i padla

TZ wrocil z pracy zjadl kolacje i pewnie bedzie szedl spac a ja ogladam M jak milosc i Usta Usta

niezewsze - sliczna krolewna tez duza z niej dziewczynka Karmie BEBILONEM 1

[dzidziadziumdzia]

Jak patrzę na zdjęcia Waszych pociech, to trochę zazdroszczę. Aliska ma jutro 4 tygodnie, a ciuszki nadal wszystkie są za wielkie!!! Rękawki muszę 3 razy zawijać, żeby zobaczyć paluszki. Ciuszki które mamy chyba starczą nam na dłuuuugo . A wczoraj chcieliśmy kupić Małej sukienkę, bo w weekend mamy dwie imprezy i wszystko za duże .

[itakasia]

Napisane przez dzidziadziumdzia

I mój stanik do karmienia. O taki:

bardzo fajny

Napisane przez marta_d1

Szybkie pozdrowienia z Koniakowa
Pensjonat śliczny, zupełnie jak na zdjęciach. Troszkę się boje nocy, bo nie wiem jak mały zareaguje na nowe miejsce. Oby było dobrze.

super ze juz na miejscu, trzymam kciuki za dobra nocke

Napisane przez niezawsze

a to moja spiaca krolewna

jaka ona slodka

Napisane przez dzidziadziumdzia

A wczoraj chcieliśmy kupić Małej sukienkę, bo w weekend mamy dwie imprezy i wszystko za duże .

ja mam dwie malutkie sukienki ale niestety letnie, bo bym podeslala

[niezawsze]

Napisane przez karolcia228

niezewsze - sliczna krolewna tez duza z niej dziewczynka Karmie BEBILONEM 1

hehe ja 1 butle dziennie daje bebilonu, iec zobaczymy czy moja tez tak urosnie

Napisane przez dzidziadziumdzia

Jak patrzę na zdjęcia Waszych pociech, to trochę zazdroszczę. Aliska ma jutro 4 tygodnie, a ciuszki nadal wszystkie są za wielkie!!! Rękawki muszę 3 razy zawijać, żeby zobaczyć paluszki. Ciuszki które mamy chyba starczą nam na dłuuuugo . A wczoraj chcieliśmy kupić Małej sukienkę, bo w weekend mamy dwie imprezy i wszystko za duże .

ani sie nie obejzysz i nie bedziesz miala co wlozyc na mala, moja ma juz niektore 62 za male, bo dlugas z niej straszny, ale chudziak

[karolcia228]

Napisane przez dzidziadziumdzia

Jak patrzę na zdjęcia Waszych pociech, to trochę zazdroszczę. Aliska ma jutro 4 tygodnie, a ciuszki nadal wszystkie są za wielkie!!! Rękawki muszę 3 razy zawijać, żeby zobaczyć paluszki. Ciuszki które mamy chyba starczą nam na dłuuuugo . A wczoraj chcieliśmy kupić Małej sukienkę, bo w weekend mamy dwie imprezy i wszystko za duże .

A u mnie za to wszystko szybko staje sie za duze, dzis np. myslalam ze taki spiworek bedzie sporo za duzy a tu niespodzianka ciutke w nogawkach za duzy i rekawki na raz musialam podwinac

niezawsze - moja tylko na bebilonie jest wiec rosnie jak na drozdzach, ale kolezanka tez daje bebilon i mala uwielbia go jesc potrafi nawet 140ml zjesc a ma nie cale 4 tyg
dzis np. mala jadla tak po 90 odbilo jej sie i juz przysypiala wiec nie dawalam wiecej, a byla taka marudna pozniej sie skapnelam ze jeszcze chciala dojesc no a jak dojadla to byl spokoj

[dzidziadziumdzia]

Napisane przez itakasia

ja mam dwie malutkie sukienki ale niestety letnie, bo bym podeslala

ja ogólnie mam sukienusie, ale wszystkie są za szerokie w ramionkach albo za długie. Aliska ma dopiero około 50cm a dla wcześniaczków (bo to rozmiar wcześniaczkowy) nie robią sukienek . Jedną znaleźliśmy, to chcieli za nią 45zł!!!Niepoważne...

[itakasia]

od poczatku ja sama usypialam Zosie, bardzo to lubie. ale jak juz pisalam ostatnio ma jakies schizy wieczorem, mamo przytul itp. wiec zaproponowalam tz ze dzis on mnie zastapi. i co? oczywiscie Zosia nawet nie kweknela. poprostu sie jej znudzilam

---------- Dopisano o 20:51 ---------- Poprzedni post napisano o 20:49 ----------

Napisane przez dzidziadziumdzia

ja ogólnie mam sukienusie, ale wszystkie są za szerokie w ramionkach albo za długie. Aliska ma dopiero około 50cm a dla wcześniaczków (bo to rozmiar wcześniaczkowy) nie robią sukienek . Jedną znaleźliśmy, to chcieli za nią 45zł!!!Niepoważne...

ja mam trzy takie malenkie, ale sa typowo letnie. moze byc? moge podeslac, wystroisz Aliske na imprezke

[dzidziadziumdzia]

Napisane przez itakasia

ja mam trzy takie malenkie, ale sa typowo letnie. moze byc? moge podeslac, wystroisz Aliske na imprezke

Dziękuję Ci Kochana, ale my w piątek już jedziemy. Pewnie nie dojdą ...

[Morgana le Fay]

ej ej dziewczyny, niech mi ktoś powie, jak sprawdzić miejsce, w którym jest mój ostatni post w temacie ( ??? ) żebym wiedziala od kiedy nadrabiac...

[papeteria]

linka jak u ciebie wygladalo to czyszczenie ?
Ja po wizycie u gina i niestety to dlugie krwawienie spowodowane jest kawalkiem lozyska ktore zostalo w srodku , w poniedzialek czeka mnie lyzeczkowanie ze znieczuleniem ogolnym załamka
musze was nadrobic ale to juz chyba z rana.....

---------- Dopisano o 19:20 ---------- Poprzedni post napisano o 19:16 ----------

Napisane przez Morgana le Fay

ej ej dziewczyny, niech mi ktoś powie, jak sprawdzić miejsce, w którym jest mój ostatni post w temacie ( ??? ) żebym wiedziala od kiedy nadrabiac...

wejdz w swoj profil klik i na fioletowym pasku masz staty a tam znajdz wszystkie wiadmosci uzytkownika ...klik

[itakasia]

papi
kurde, no ty masz pecha kochana. ale nic sie nie przejmuj, zabieg nie boli i trwa tylko chwilke. wjezdzasz na sale, podaja znieczulenie, lyzeczkuja, wywoża na sale, budzisz sie i to wszystko. bedzie dobrze, trzymaj sie

[idealnecialo]

Od 16 mały cały czas ryczy jeżeli jest poza cycem , chwila spokoj, a potem ryk, niby chce spac, ale zasypia przy cycu, jak zasnie odkladam a on kukuryku i ryk. teraz na chwile ejst moja mama, dalam mu cyca, zasnal na rekach, polozylam do wozka- spi, zeszlam na dol na kompa i znow obudzony i jej ryczy. NIe wiem co jest. Bączków nie słychać nozkami tezz jakos wielce nie kopie zeby to byly kolki..

Mami cycek, nie wiem czy jest jakis inny powod niz ten.. Na cycu wisiec, mamlac go i spac.. :/ No chyba ze kolejny kryzys laktacyjny? Ale on sie napije i zasypia, wiec nie mam pojecia.


Ja chce by on sie nauczyl smoczka ssać!

[alutka78]

Vette - dzieki za linki.
Niezawsze - sliczna dzidzia.
Papi - glowa do gory. Trzymam za Ciebie kciuki. Bedzie dobrze.

[agravka]

Napisane przez niezawsze

e
a to moja spiaca krolewna nowym smokiem MAM 2-6m

śliczna!!!! mam taki sam kocyk z h&m a na wlasnie takiego smoczka poluje,gdzie kupilas? na all nie mozna ich dostac... albo jestem tepak

xamaweli-dostalas zegarek? ja zamowilam (tzn tz mi zamowil ) w pt i wlasnie dostalam jest cuuudny tylko skorzany pasek troche twardy, ale licze ze sie wyrobi

[karolcia228]

papi - naprawde trwa to max 20minut bedzie dobrze

[ola_k11]

Napisane przez karolcia228

U mnie tez pada, nastka jakas niespokojna byla, ale wkoncu zasnela w bujaczku, nie bede jej ruszac niech spi, bo chyba ze zmeczenia nie moga zasnac...

mój Mały by w życiu nie zasnął w bujaczku On Go jakoś ożywia... zgodnie z radami "języka niemowląt" czekam aż zacznie ziewać i kladę do łóżeczka.

Napisane przez Alguien

No i rosniemy sobie powoli.
A wyglada juz tak

Pozdrawiam Was mamuski!

śliczna!!!

Napisane przez anoxa

wogole wam nie pisalam moj maly lubi lezec mi na brzuchu i ostatnio tak lezal glowe mial miedzy moimi piersiami i mu sie ulalo a mi wszystko wplynelo miedzy piersi

---------- Dopisano o 15:53 ---------- Poprzedni post napisano o 15:47 ----------

dziewczyny kupujecie dziecia chodziki??? bo slyszalam rozne opinie w sumie mojej siostry obie cory chodzily w chodzikach i wszystko jest ok

mój tak samo kilka dni temu zrobił, tylko że Jemu sie zwymiotowało więc było tego duuuużo hehe
chodzika nie planuję kupować

Napisane przez justynacz80

U mnie masakra karmieniowa trwa- jest lepiej niż wczoraj, ale karmienie prawie co 1,5 godziny.

a może po prostu maleństwo mało ssie i dlatego potrzebuje częściej? ja też często karmię, co 1-1,5h bo mały jest żarty i lubi często jeść... a przybiera normalnie więc tyle najwyraźniej potrzebuje...
na cycu niestety tak jest że nie wiesz ile dziecko zjadło i karmisz wtedy kiedy chce bo najwyraźniej potrzebuje.
może być tak że jest zmęczone i nie dojada więc szybko znów potrzebuje... to nic złego przecież

Napisane przez niezawsze

czemu sie boisz? Samolotem szybciej, wygodniej, bezpieczniej.

bo maleństwo takie w podróż i dlatego


Mały zasnął sam w łózeczku, leżał grzecznie i w końcu usnął...

[wiolek1]

dzięki dziewczyny jeszcze raz też wierzę w to, że będzie dobrze a raczej nie dopuszczam myśli, że mogłoby być źle ...

no i już jestem brązowa ( niby to ciemny bląd ale dla mnie to ciemny brąz heh )
z włosami to było tak, że niedawno zachciało mi się zmienić kolor na taki bardziej naturalny. wcześniej robiłam pasemka rozjaśniaczem i miałam bardzo jasne i teraz chciałam też jasne ale takie bardziej zgaszone i natralne.
więc moja fryzjerka nałożyła mi najpierw na odrost ( miałam juz z 4 cm ) farbe rozjaśniającą- nie rozjaśniacz tylko farba. i zrobiło się rude na włosach. po czym położyła na całe włosy ten kolor co chciałam. i okazało się, że ta farba wogóle nie złapała tego odrostu który został hamsko pomarańczowo rudy. no to na 2 dzień chciała ten odrost rozjaśnić jeszcze mocniejszą farbą. i duupa delikatnie rozjaśniło ale dalej został pomarańczowy. na całych włosach miałam super kolor ale na odrostach tragedia. ale stwierdziłam, że zobacze jak mi się przepłuka. i wytrzymałam 2 tygodnie heh. i dzisiaj próbowała na kawałku włosów jeszcze jedną ostatnią najśilniejszą farbą rozjaśnić i nie da rady nic kompletnie nie łapie. więc zostało strzelenie na ciemny bląd
i ona jest w szoku bo 1 raz jej się cos takiego zdarza, że wychodzi taka kupa i to po 3 razach i albo to hormony jakoś po ciąży albo mam dziwne włosy bo farby raczej nie złe - MATRIX
ohoho ale się rozpisałam

jaszczka wstawie zdj jutro bo nie zrobiłam a mały śpi już

vette chyba się przełamię i spróbuje skakanke chociaż boję się, że mi cycki odpadną i po 2 minutach będę umierać bo z tego co pamiętam to na skakance po minucie miałam dość

justynacz fajna książeczka widziałam chyba na jakimś zdj jak rozkładali ją w łóżeczku
za karmienie

niezawsze księżniczka urocza

dzięki za opinie odnośnie smoczków...

Napisane przez marta_d1

Szybkie pozdrowienia z Koniakowa
Pensjonat śliczny, zupełnie jak na zdjęciach. Troszkę się boje nocy, bo nie wiem jak mały zareaguje na nowe miejsce. Oby było dobrze.

oo już się stęskniłaś za wizażem dobrej nocki

Napisane przez dzidziadziumdzia

Jak patrzę na zdjęcia Waszych pociech, to trochę zazdroszczę. Aliska ma jutro 4 tygodnie, a ciuszki nadal wszystkie są za wielkie!!! Rękawki muszę 3 razy zawijać, żeby zobaczyć paluszki. Ciuszki które mamy chyba starczą nam na dłuuuugo . A wczoraj chcieliśmy kupić Małej sukienkę, bo w weekend mamy dwie imprezy i wszystko za duże .

eee tam nie przejmuj się mój mimo, że urodził się 55 ( teraz nie wiem ile ma bo u mnie w przychodni nie mierzą bo twierdzą, że do roku się nie da ) to też ma wszystko za duże bo poprostu nie kupowałam nic na 56 ( dosłownie 2 pajacyki które ubrałam z 3 razy ) tylko większość mam nawet nie na 62 tylko na 68 i dobrze dłużej posłużą

Napisane przez papeteria

linka jak u ciebie wygladalo to czyszczenie ?
Ja po wizycie u gina i niestety to dlugie krwawienie spowodowane jest kawalkiem lozyska ktore zostalo w srodku , w poniedzialek czeka mnie lyzeczkowanie ze znieczuleniem ogolnym załamka
musze was nadrobic ale to juz chyba z rana.....

o matko biedna
a ja też nie wiem czy powinnam się martwić bo od soboty mam plamienie żywą krwią ( a skończyłam plamić krwią po 2 tyg a po 4 całkiem mi się plamienie skończyło ) i czyżby teraz po 7 tygodniu wróciło ? bo chyba to nie okres skoro tak mało ( w sensie że co pare godzin coś poleci )
pierwsza wizyta u gina za tydzień dopiero

Napisane przez idealnecialo

Od 16 mały cały czas ryczy jeżeli jest poza cycem , chwila spokoj, a potem ryk, niby chce spac, ale zasypia przy cycu, jak zasnie odkladam a on kukuryku i ryk. teraz na chwile ejst moja mama, dalam mu cyca, zasnal na rekach, polozylam do wozka- spi, zeszlam na dol na kompa i znow obudzony i jej ryczy. NIe wiem co jest. Bączków nie słychać nozkami tezz jakos wielce nie kopie zeby to byly kolki..

Mami cycek, nie wiem czy jest jakis inny powod niz ten.. Na cycu wisiec, mamlac go i spac.. :/ No chyba ze kolejny kryzys laktacyjny? Ale on sie napije i zasypia, wiec nie mam pojecia.


Ja chce by on sie nauczyl smoczka ssać!

wybacz ale jak ty chcesz go oduczyć teraz od cyca jak od początku był tak przyzwyczajony ? przynajmniej w każdym twoim poście było, że mały wisi na cycku. i im później tym bardziej dziecko przyzwyczajone. nie wiem co doradzić bo ciężko mi sobie wyobraźić taką sytuacje żeby mi mały tak wisiał mój jak zaczą tak robić w 2 tygodniu od razu dostał smoczka i się nauczył go ssać ( wcześniej byłam przeciwniczką ale mając do wyboru cały dzień cyca albo smoczek wiadomo co wybrałam )

mam nadzieję, że uda ci się powoli go oduczyć ale na pewno tu jest potrzebna konsekwencja a nie, że jak się drze to znowu przystawianie dla spokoju. z 2 strony nie można pozwolić żeby się zapłakiwał. hmmm przydało by się znaleźć coś innego co odwróci jego uwagę i go uspokoi i wprowadzać smoczek.
wiem, że łatwo się gada a ciężej zrobić ale mam nadzieję że się jakoś uda

---------- Dopisano o 22:32 ---------- Poprzedni post napisano o 22:26 ----------

Napisane przez ola_k11

mój Mały by w życiu nie zasnął w bujaczku On Go jakoś ożywia... zgodnie z radami "języka niemowląt" czekam aż zacznie ziewać i kladę do łóżeczka.

Mały zasnął sam w łózeczku, leżał grzecznie i w końcu usnął...

czyli się sprawdza książka ? super

[niezawsze]

Napisane przez papeteria

linka jak u ciebie wygladalo to czyszczenie ?
Ja po wizycie u gina i niestety to dlugie krwawienie spowodowane jest kawalkiem lozyska ktore zostalo w srodku , w poniedzialek czeka mnie lyzeczkowanie ze znieczuleniem ogolnym załamka
musze was nadrobic ale to juz chyba z rana.....

o kurcze przy cesarce takie rzeczy to jak oni Cie oczyscilidupki

Napisane przez agravka

śliczna!!!! mam taki sam kocyk z h&m a na wlasnie takiego smoczka poluje,gdzie kupilas? na all nie mozna ich dostac... albo jestem tepak

stoiska sa nowe w supermarketach i jest wzystko MAM raj smoczkowy normalnie, mam jeszcze swiecacy w ciemnosci na noc tez 2-6 w CH Targowek, king cross Praga a po tamtej stronie Wisly to nie wiem tu masz tez http://www.tomiko.pl/676,mam-smoczki...ace-2-6-m.html

[Siala_Bala]

Napisane przez idealnecialo

Od 16 mały cały czas ryczy jeżeli jest poza cycem , chwila spokoj, a potem ryk, niby chce spac, ale zasypia przy cycu, jak zasnie odkladam a on kukuryku i ryk. teraz na chwile ejst moja mama, dalam mu cyca, zasnal na rekach, polozylam do wozka- spi, zeszlam na dol na kompa i znow obudzony i jej ryczy. NIe wiem co jest. Bączków nie słychać nozkami tezz jakos wielce nie kopie zeby to byly kolki..

Mami cycek, nie wiem czy jest jakis inny powod niz ten.. Na cycu wisiec, mamlac go i spac.. :/ No chyba ze kolejny kryzys laktacyjny? Ale on sie napije i zasypia, wiec nie mam pojecia.


Ja chce by on sie nauczyl smoczka ssać!

A może to skok rozwojowy piątego tygodnia??

A co do smoczka to ja bym wpychała za każdym razem mój wypluwał na początku ale to dlatego, że zbyt łapczywie go chciał wziąć, latał główką na wszystkie strony.. musiałam mu wetknąć i przytrzymać chwilę aż załapie i zassie porządnie


A ja kurde dostałam okres.. drugi już po porodzie i znowu potop! Do tego stopnia, że wyciągnęłam te wielkie podpachy poporodowe i majty siatkowe na dupę przyodziałam


Dziewczyny.. stosowała któraś z was tabletki Visaxinum?
Bo chciałam się pozbyć moich twarzowych niespodzianek.. nie były jakoś szczególnie wielkie i upierdliwe ale jednak były i marzyłam o niskazitelnej cerze.. jem te tabletki juz tydzień a wysyp mam większy i nie wiem czy nie zrezygnować :/ a może to spowodowane tym, że tego okresu dostałam..

[karolcia228]

ola - to dobrze ze go bobudza moja uspokaja, a zasypia w bujaczku po aktywnosci, a nie klade jej rano po jedzonku do lozeczka, tylko do bujaczka i rozmawiamy, staram sie zawsze od poczatku pokazywac co dzien a co noc....owszem zasypia w dzien w lozeczku jesli nie wychodzimy na dwor okolo 11 a tak to lezy i rozmawia ze mna, przysypia, roznie zalezy od dnia nie ma problemu by zasnac w lozeczku ale jak zasnie o 11 to przewanie dlugo spi a po tem chce sie bawic moja z reguly jest spokojna...a w bujaczku lubi lerzec bo wszystko widzi, rozglada sie po pokoju, patrzy w okno

wiolek - to zaszalalas kiedys tez tak mialam, naszczescie udalo sie wrocic do swojego koloru, choc wkurza mnie troche no ale...
Ja za to w sobote ide na odnowe pazurkow mam juz dlugie i nie sprawiaja mi klopotow, ani nie robie krzywdy Nastce

siala - a ja mam dostac 2 dopiero 24.09 zobaczymy jak bedzie

Obejzalam na VOD 3 odcinek Usta Usta i ide spac do jutra, ciekawa jestem jaka bedzie pogoda??/

[idealnecialo]

Napisane przez wiolek1

wybacz ale jak ty chcesz go oduczyć teraz od cyca jak od początku był tak przyzwyczajony ? przynajmniej w każdym twoim poście było, że mały wisi na cycku. i im później tym bardziej dziecko przyzwyczajone. nie wiem co doradzić bo ciężko mi sobie wyobraźić taką sytuacje żeby mi mały tak wisiał mój jak zaczą tak robić w 2 tygodniu od razu dostał smoczka i się nauczył go ssać ( wcześniej byłam przeciwniczką ale mając do wyboru cały dzień cyca albo smoczek wiadomo co wybrałam )

mam nadzieję, że uda ci się powoli go oduczyć ale na pewno tu jest potrzebna konsekwencja a nie, że jak się drze to znowu przystawianie dla spokoju. z 2 strony nie można pozwolić żeby się zapłakiwał. hmmm przydało by się znaleźć coś innego co odwróci jego uwagę i go uspokoi i wprowadzać smoczek.
wiem, że łatwo się gada a ciężej zrobić ale mam nadzieję że się jakoś uda

Wlasnie nie wiem jak chce.. w tym problem. No a przy cycku to on byl ciagle glodny i czesto nawet po 5 min znow dostawal bo budzil sie glodny.
Nie wiem czy aby raz bylo ze sie najadl i sam wyplul cyca, zawsze zasypia, ja go budze, szturcham by pil. Biore do odbicia i znow do cyca takiego pobudzonego by ssal. Ale po chwili zasypia, wtedy juz wyciagam mu cyca by nie wisial, a on wtedy za chwile sie budzi i znow ryk, wiec do cyca, jak znow przestaje ciagnac to znow wyciagam ale trwa to wieki, i nigdy nie konczy ryczec.

No a smoczek juz dawalam w szpitalu.. Inne dzieciki zalapaly, a on nie.. A mała w szpitalu od razu kumneła o co chodzi i ssala jak szalona! Od razu! Tez byl z niej ssak i wisiala wtedy w szpitalu cala noc przy cycu, a ja mialam poranionego sutka, a po daniu smoczka bylo ok. No a kawaler cos nie kumaty.. Wogole nie umi go zaciagnac, ani na chwile... czasem zdarza mu sie go lizac chwile, tzn jak ejst poza jego buzia, i tylko czupek dotyka ust to on go podlizuje... i tyle..
Czasem (z reguly prawie zawsze tylko na dworze) sie nie buntuje jak ma go w buzi i przycisniety pielucha.. A w domu nawet gdy reka trzymam jest ryk..

[Siala_Bala]

Napisane przez idealnecialo

Wlasnie nie wiem jak chce.. w tym problem. No a przy cycku to on byl ciagle glodny i czesto nawet po 5 min znow dostawal bo budzil sie glodny.
Nie wiem czy aby raz bylo ze sie najadl i sam wyplul cyca, zawsze zasypia, ja go budze, szturcham by pil. Biore do odbicia i znow do cyca takiego pobudzonego by ssal. Ale po chwili zasypia, wtedy juz wyciagam mu cyca by nie wisial, a on wtedy za chwile sie budzi i znow ryk, wiec do cyca, jak znow przestaje ciagnac to znow wyciagam ale trwa to wieki, i nigdy nie konczy ryczec.

No a smoczek juz dawalam w szpitalu.. Inne dzieciki zalapaly, a on nie.. A mała w szpitalu od razu kumneła o co chodzi i ssala jak szalona! Od razu! Tez byl z niej ssak i wisiala wtedy w szpitalu cala noc przy cycu, a ja mialam poranionego sutka, a po daniu smoczka bylo ok. No a kawaler cos nie kumaty.. Wogole nie umi go zaciagnac, ani na chwile... czasem zdarza mu sie go lizac chwile, tzn jak ejst poza jego buzia, i tylko czupek dotyka ust to on go podlizuje... i tyle..
Czasem (z reguly prawie zawsze tylko na dworze) sie nie buntuje jak ma go w buzi i przycisniety pielucha.. A w domu nawet gdy reka trzymam jest ryk..

Ekspertka ze mnie żadna bo nie karmię cycem ale naczytałam się dużo u majowo-czerwcowych, więc powiem jak to wygląda z mojego punktu widzenia.
Mały wisiał na cycu bo nigdy się porządnie nie najadł.
To mleko co zasysał na początku to z dużą zawartością glukozy, która tylko potęgowała głód, więc płakał, że znów chce za niedługi czas.. znowu zaciągnął i tak w kółko.
Może spróbuj go trochę przegłodzić tak by zaczął ssać i nie przerywał po chwili ale jadł dłużej i więcej, wtedy zaciągnie pokarm właściwy w odpowiedniej ilości i może się uspokoi.

Skoro smoczek potrafi zassać na spacerze to będzie umiał tez w domu tylko musi być powód dlaczego on go nie chce ale nic nie mogę teraz wymyślić oprócz tego niedojadania.

[idealnecialo]

Napisane przez Siala_Bala

Ekspertka ze mnie żadna bo nie karmię cycem ale naczytałam się dużo u majowo-czerwcowych, więc powiem jak to wygląda z mojego punktu widzenia.
Mały wisiał na cycu bo nigdy się porządnie nie najadł.
To mleko co zasysał na początku to z dużą zawartością glukozy, która tylko potęgowała głód, więc płakał, że znów chce za niedługi czas.. znowu zaciągnął i tak w kółko.
Może spróbuj go trochę przegłodzić tak by zaczął ssać i nie przerywał po chwili ale jadł dłużej i więcej, wtedy zaciągnie pokarm właściwy w odpowiedniej ilości i może się uspokoi.

Skoro smoczek potrafi zassać na spacerze to będzie umiał tez w domu tylko musi być powód dlaczego on go nie chce ale nic nie mogę teraz wymyślić oprócz tego niedojadania.

Na spacerze tez nie zasysa go. Ma przycisniety pielucha i nie ryczy, a w domu i przycisniecie i przytrzymywanie mu nic nie daje, bo sie drze na caly pyszczus.

ALe juz pozno.. ide nyny,,,

Kurcze mecza mnie bączki smierdziuszki... dobrze ze meza nie ma. a dzieci nie narzekaja heh

[Siala_Bala]

Napisane przez idealnecialo

Na spacerze tez nie zasysa go. Ma przycisniety pielucha i nie ryczy, a w domu i przycisniecie i przytrzymywanie mu nic nie daje, bo sie drze na caly pyszczus.

ALe juz pozno.. ide nyny,,,

Kurcze mecza mnie bączki smierdziuszki... dobrze ze meza nie ma. a dzieci nie narzekaja heh

już miałam wymyślać kolejną teorię i sposób na smoczek ale tym ostatnim mnie rozwaliłaś całkiem i nie mogę się skupić

A może też spróbuj w domu zaimprowizować spacer? Do wózka i z pieluchą?

[Basia84]

dziewczyny o innych wychowaniu w pl a usa to by mozna bylo napisac ksiazke po pierwsze (nie chce nikogo urazic) nie latamy po lekarzach, Oscar nie mial zadnego usg glowki, bioderek, itp, poprsotu tutaj jak sie idzie do lekarza to lekarz oglada dziecko i sie pyta czy umie to i to, i jesli umie podstawowe rzeczy na swoj wiek to wszystko jest w porzadku. bron boze nie mozna dziecka smarowac oliwka, wogole balsamem raz na jakis czas, i duzo by tu jeszcze pisac. ja was w miare regularnie podczytuje wiec jak macie jakies pytanie to smialo pytajcie. tak samo malo ktore dziecko ma problemy w wysypkami niewysypkami i malo sie slyszy zeby dziecko mialo kolki.
Oscar juz siedzi, z poduszka za plecami, tak mu sie to spodobalo ze nie chce juz wogole lezec. jeszcze podciaga sie za moje palce i oglada swoje stopy. odgapie od alguien i tez wkleje zdjecia
a w sobote zaczynamy jesc lyzeczka zobaczymy czy bedzie chcial

[karolcia228]

Napisane przez Basia84

dziewczyny o innych wychowaniu w pl a usa to by mozna bylo napisac ksiazke po pierwsze (nie chce nikogo urazic) nie latamy po lekarzach, Oscar nie mial zadnego usg glowki, bioderek, itp, poprsotu tutaj jak sie idzie do lekarza to lekarz oglada dziecko i sie pyta czy umie to i to, i jesli umie podstawowe rzeczy na swoj wiek to wszystko jest w porzadku. bron boze nie mozna dziecka smarowac oliwka, wogole balsamem raz na jakis czas, i duzo by tu jeszcze pisac. ja was w miare regularnie podczytuje wiec jak macie jakies pytanie to smialo pytajcie. tak samo malo ktore dziecko ma problemy w wysypkami niewysypkami i malo sie slyszy zeby dziecko mialo kolki.
Oscar juz siedzi, z poduszka za plecami, tak mu sie to spodobalo ze nie chce juz wogole lezec. jeszcze podciaga sie za moje palce i oglada swoje stopy. odgapie od alguien i tez wkleje zdjecia
a w sobote zaczynamy jesc lyzeczka zobaczymy czy bedzie chcial

Zgadzam sie nie urazajac nikogo, czasami niektore matki sa nadgorliwe, a kiedys nasze mamy nie mialy mozliwosci chsmyodzic do lekarzy a my zdrowi jestesmy Z rozwojem dziecka jest tak: np. kilka z nas rodzilo w tym samy dniu lub dzien wczesniej, pozniej, a jedne pierwszy okres dostaly 4typ inne 8tyg tak samo z dzieckiem jedne umie gruchac w 1 miesiace a inne w 3 wiadomo jak cos bardzo niepokoi to powinno sie sprawdzic...ale mysle ze nalezy patrzec na to rozsadnie

A to u was po 3 miesiacu mozna dawac juz cos jesc innego, jak to wyglada z karmieniem

a co do smarowania, ja tak delikatnie smaruje balsamem buzke i brzuszek nozki a pupe smaruje tylko po kapieli i uzywam proszku dla dzieci miejszajac z naszym i plyn do plukania lenor perfumowany

Oskar slodki

Nocka oki, a u nas ciemno szaro i pada

Anastazja konczy dzis 10 tygodni