Żadną trudnością nie są już problemy, my zawsze pomóc sobie umiemy- part II:)

[ygerna]

Kaaaaaś tego mi było trzeba

kurde wlazłam na gg i był ten mój M. i pomyślalam że skrobnę coś do niego ale odczekam z 10 min zeby nie bylo ze tak od razu no i minelo 5 min a on sie zrobil niedostepny:/ nie wiem moze jest niewidoczny ale juz nic nie napisze hahaha zachowalam sie jak nastolatka:brzyd al:

[MarysN]

Agat ja za to swietnie gram na nerwach
co jest?

[nietypowynick]

heh tez czesto tak mam

wiecie co? umre jutro, od 8 do 19.40 :|

[ygerna]

Maryś nie rozumiem

Kaś łoo matko tak długo masz ćw??

hihi gadam z M. ale jakoś tak dziwnie jest kiedyś powiedział że lubi mnie za moje poczucie humoru, a teraz pisze że mój cynizm na niego nie działa kurdee no jak myślicie ileż można gadać na gg i flirtować na gg i nie umówić się?? bo ja już powoli nie wiem co mam robić i co dalej myśleć

[lala2506]

Agat przejąć inicjatywę

[nietypowynick]

niestety tak dlugo.
a co do kolegi to zaproponuj spotkanie pierwsza,a co

[ygerna]

hej Lala
a tam ja bym przejęła, tylko widzisz ja nie wiem czy on mi sie podoba do tego stopnia zeby sie zaraz na jakies randki umawiac:/ ja nie wiem.......no zaproponowałabym cos to by pomyślał nie wiadomo co, narobiłby sobie może jakis nadziei a potem bym kolege straciła:/ juz raz tak miałam, że się spotykałam z kolega i teraz kolegi nie mam... podsumowując sama nie wiem czego chcę
aaaale wybieramy sie z moja ekipa na dicho w czwartek i moze powiedzieć M. zeby tez przyszedl?? w kupie raźniej i tak bez zobowiązań...

[lala2506]

o! brawo

[nietypowynick]

niech bedzie to dicho

[ygerna]

yyyyy?:confused : Lala kochanie ja dziś słabo łapię

mówi ze dzis ma ch*** dzień to może nie będę porponować

[lala2506]

Lasencje ja już lecę Dobranoc

---------- Dopisano o 21:04 ---------- Poprzedni post napisano o 21:03 ----------

Poczekaj do jutra

[MarysN]

dzien dobry dziewuszki moje..

[sun in the winter]

Hello
widze ze tu wszystkie spragnione tulania więc : i

ja dzisiaj do pracy więc cały dzien przeleci ..
wczoraj spedziłam bardzo miły wieczór jednak bez mojito bo sie mięta skończyła ale dałam rade

słonko sie przebija i jest dobrze..
lece kawusie i sniadanko sobie zrobić )

[Legionistka23]

dzień dobry dziewczynki

czytam i widzę, że moje kochane pierdoły nie miał kto wczoraj poprzytulac więc ja zaczynam od rana tulic wszytkie...

Gosiaczek dla Ciebie też buziaczek

[ygerna]

dzien dobry u mnie też słoneczkoo

haaaa wiecie co się stało?? jestem umówiona na "piwo zeby porozmawiać i wogóle" ale oczywiście bez konkretnej daty.... a potem żesmy się posprzeczali i to z mojej winy...bo zamiast odpowiedzieć wprost na proste pytanie to zaczęłam kręcić

[sun in the winter]

to teraz zrób wszystko,żeby nadać konkretną date ;D .. bo sama wiem po sobie jak sie z kims umawiam w stylu 'trzeba sie wkoncu spotkac na jakies piwo' to do tych spotkan nigdy nie dochodzi;/

[Legionistka23]

Napisane przez sun in the winter

to teraz zrób wszystko,żeby nadać konkretną date ;D .. bo sama wiem po sobie jak sie z kims umawiam w stylu 'trzeba sie wkoncu spotkac na jakies piwo' to do tych spotkan nigdy nie dochodzi;/

tak zgadzam się ze słoneczkiem Agatko umów sie na konkretną datę..i może się sprawa jakoś wyjaśni, a idziecie sami czy większą grupą..?

u mnie też jest sloneczko dzisiaj oglądałam pogodę i mówili, że to ostatnie takie słoneczne dni więc trzeba korzystac z pieknej pogody..

[ygerna]

oj to jest bardziej skomplikowane,ale musiałabym przytoczyc całą rozmowę... mogę się z nim umówc, zaproponowac ta datę tylko chciałabym mu jakoś delikatnie powiedzieć zeby sobie niczeog nie obiecywał po jednym spotkaniu...a nuż jemu sie spodoba i będzie liczył na cos więcej, a mi się nie spodoba i wyjdzie na to że się nim bawiłam czy coś takiego... ja chyba nie jestem do końca pewna czy chcę sie z nim spotkać....bo on nie podoba mi się az tak bardzo jak inni, którzy mi wpadli w oko jest sympatyczny, inteligentny i mamy o czym gadać ale nie wiem czy to wystarczy
chyba powinnam te wywody pisac na klubie a nie tak na forum publicznym

o to piwo i wogóle to wywnioskowałam że tylko my dwoje....

[sun in the winter]

ale jeśli on Ci sie nie spodoba to uwierz mi, że bedzie to czuł i dlaczego ma sobie pomyslec ze sie nim bawisz.. czy to jeden taki przypadek ze pisze sie fajnie a jak przychodzi co do czego to nie ma o czym gadac albo źle sie czujesz przy takiej osobie? tu chodzi o Ciebie nie bój sie.. bo może akurat wszystko bedzie w jak najlepszym porzadku jak nie spróbujesz to sie nie przekonasz a potem bedziesz żałować )

ja ze swojej strony życze powodzenia i napisz potem na czym stanęło )

mykam do pracy miłego dzionka dziewczynki

[MarysN]

oo, taki tulacy dzien to ja moge miec codziennie
nic mu nie mow przed spotkaniem zeby sobie niczego nie obiecywal.. bo sie chlopak wystraszy i wogole sie z toba nie umowi

u mnie sloneczko tez ladnie mi w okno swieci.. ale jak otworzylam drzwi na balkon to brrr 11stopni!
juz czuje w kosciach ta zime..

milej pracy Sun

a ja dzisiaj dostalam sniadanko do lozka

[Legionistka23]

Agatko idz co Ci szkodzi..? aa jak Tobie się spodoba nie bierzesz takiej opcji...?

Marysieńko widzę że Cie ten Twój Miki rozpieszcza zazdroszczę tego sniadanka.. a jak samopoczucie lepiej już..?

Sun miłej pracy

[sun in the winter]

Dziekuje kochane

śniadanko do łóżka .. <marzyciel> mój też to sniadanie je o 12 a ja jak do 8 nic nie zjem to umieram wiec nie mam na co liczyc w tej kwestii haha


jeszcze tak na szybko musze sie pochwalic jaki agent jest z mojego tż
a wiec wczoraj umówilismy sie ze jedziemy gdzies na drinka i spotkamy sie w tramwaju ..:P i tez juz jakies historie wymysla ze ktos tam jest chory i musi mu potem wykupic jakies tam tabletki no i wysiadamy z tego tramwaju i patrze a ten jakas reklamówke taszczy ;D to sie pytam co tam ma a on ze te tabletki ktore musi wykupic to mu mówie zeby mi je dał i do torebki schowam to nie nie bo sa za duże poszlismy do kanjpki i wogole o nich zapomniłam ;D .. po jakiejs godzince poszłam siku wracam a on mi zebym spojarzała za kanape ;D patrze a tam prezencik ;D;D i takim oto sposem stałam sie posiadaczką perfumiku i kolczyków ;D

[ygerna]

to nie jest tak że nie mamy o czym rozmawiać... właśnie jak się spotkamy to nam się buzie nie zamykają..tylko chodzi o to że te rozmowy to były przed tym jak zorientowałam się ze wpadłam mu w okoboję się że jak się spotkamy na tej randce to będzie inaczej i nie będzie nam się swobodnie rozmawiało tak myśle i myślę i chyba chciałabym zaryzykować z drugiej strony przypomina mi się jakiś wątek z wizażu, w którym ktos poruszał temat syndromu bezpańskiego psa ze jeśli dziewczyna jest sama lub długo nie miała tż, to uczepi sie pierwszego lepszego który sie nawinie.... i ja cały czas myślę że to mnie tez się tyczy....

Natalka biorę to pod uwagę czuję się samotna, brakuje mi kogoś zeby się przytulić wyżalić..koleżanka to jednak nie to samo, ostatnio jakoś nie możemy się dogadac i mam wrażenie że ona nie do końca mnie rozumie ten mój przyjaciel Damian ma dziewczynę i ciągle z nią siedzi i juz nie dzwoni do mnie tak oo żeby pogadać... chyba dopada mnie jesienna depresja

już Was nie zanudzam

słoneczko gdzieś Ty znalazła takiego romantyka?? to też poszukam

[MarysN]

taaa, rozpieszcza bo byl wczoraj niedobry.
a on juz tak ma, ze jak cos naskrobie a ja jeszcze nie daj boze sie rozplacze przez niego to pozniej jest milutki taki, ze ho ho..
wiec teraz to samopoczucie jeszcze jako tako.. glowny problem to to, ze nie moge przestawic sie na ten poznan. chce stad uciec.
poki co, codziennie placze. ale za to z kazdym dniem coraz mniej

a Nati moja co u ciebie? jak MÓJ [!] Filipek?


noo Sun! szczesciaro! ja zeby cos takiego dostac to musialabym sobie sama kupic i zmusic go zeby mi to chociaz dal


Agat wariatko! syndrom bezpanskiego psa? nawet ja bym tego nie wymyslila
idz z nim na to spotkanie, nie marudz i nie mysl za duzo, bo glupoty ci do glowy przychodza

[ygerna]

oj Maryś mi to by się srogie baty przydały bo ja jestem taka głupia, a jak zacznę rozmyslac i rozkładać wszystko na czynniki pierwsze to wariuję

czyli podsumowując- co mam zrobić?? zaproponować dzień na to spotkanie???

przepraszam bardzo , jaki Twój Filipek?? Filipek jest mój!

[Legionistka23]

Agatko no to właśnie fajnie, że Wam się ze sobą dobrze rozmawia..zaryzykuj..prze cież nikt nie powiedział, że to wyjście coś musi znaczyc..aaa i nie myśl o jakimś tam syndromie..spotkaj się z chłopakiem i poprostu bądz sobą..
Nie zanudzsz Nas !!od tego tu jesteśmy...i jak chcesz się komuś wygadac to pisz do Nas my zawsze razem coś poradzimy..

Maryś no to dobrze, że chociaż sie stara jak coś doportkuje...bo znam takich co za chiny nie przeproszą.. Rozumiem Cie Maryś..bo ja miałam tak samo jak się przeprowadziłam z domu prywatnego do bloku.. nic mi tu nie pasowało ludzie..te śmieciary..menele wystający pod sklepem..i tez płakałam ale z czasem mi minęlo, tęsknie za cisza spokojem moim zwierzakami..zielenią..za pachem lasu..ale już nie tak bardzo..więc Ty też sie napewno przyzwyczaisz..zobaczysz. .a Filipek dobrze wszytskim się dzieli..mówi mama tata baba robi papa..nawet jak ktos przyjdzie do domu dopiero..zrobie mu dzisiaj jakieś foty to Wam wyślę na meila..

[MarysN]

na zyczenie. mowisz-masz

pojdzmy na kompromis.. NASZ

---------- Dopisano o 10:43 ---------- Poprzedni post napisano o 10:41 ----------

szczerze mowiac nie chce sie przyzwyczajac.. chce zaakceptowac. i wyjechac stad przy pierwszej mozliwej okazji..
skarb maly! to widze, ze gadula sie robi jak sie patrzy
a na zdjecia czekamy..

[ygerna]

spoko może być NASZ, ale z naciskiem na MÓJ

hmmmm więc tak- będę szła na ćw na 13 to napiszę mu na gg czy mu piątek pasuje może byc tak?

a Filipek ma niedługo urodziny?? Natalia i co mu kupicie? ciuszki, załozycie konto?? ja pamiętam jak mój "kochany" braciszek obchodził pierwsze urodziny, taki był słodziutki i milutki i ach i och br nie to co teraz.... a pierwszy mjego słowem było "Ata" czyli moje imię

[Legionistka23]

No może tak byc..albo napisz mu że Tobie pasuje np piatek sobota i poniedziałek i zeby się zdecydował na któryś dzien.. (przeczytałam ostatnio w książce dlaczego mężczyźni kochają zołzy...)

Filipek wszystkim daje buziaczki tak 27.10 ma urodzinki.. razem z tż robimy mu tą kartkę, jak mi się uda wygrac aukcję to te ciuszki i rozmyslamy nad kontem oszczędnościowym..ja też sobie ostatnio myślałam jaki to On później będzie..

Sun fajnie, żę Tż zrobił Ci prezencik miło z Jego strony a Ty też mu cos kupowałaś..?

[kropelkaa]

nadrobilam Was i pozapominalam co chcialam powiedziec
wiec tak:

Agata nie mysl tyle tylko spróbuj umówicie się i zobaczysz, inaczej nie będziesz wiedziaął co by było gdyby jeżeli będzie Wam zalezało na utrzymaniu kontaktu to mimo,. że randka nie wyjdzie zostaniecie dobrymi znajomymi, przyjaciółmi, to zależy od Was, zresztą kto nie ryzykuje... spróbujcie umówicie się trzymam kciuki

Natalka pomysł z kontem oszczędnościowym jest bardzo fajny naprawde

tak sobie myśle, że jak ja bym miała teraz przeprowadzić się do bloku to uuu ja potrzebuje spokoju, przestrzeni, "swojego domku" kiedykolwiek bedzie cięzko

bylam dzis rano na silowni a teraz objadam sie czipsami taaa