Rozłąka z ukochanym - 2012 - Strona 147 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2013-02-02, 11:04   #4381
Azalia1992
Raczkowanie
 
Avatar Azalia1992
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 488
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Ja wiem, że on kocha "na swój sposób"... i może rzeczywiście on musi sam dojść do wniosku, że ja potrzebuję więcej "uczucia", tylko jak go na to naprowadzić. Nie chcę mu to powiedzieć tak wprost, chcę, żeby sam ruszył głową.
Azalia1992 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-02, 11:06   #4382
booombelek
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: pod pierzyną.
Wiadomości: 8 711
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Cytat:
Napisane przez Azalia1992 Pokaż wiadomość
Ja wiem, że on kocha "na swój sposób"... i może rzeczywiście on musi sam dojść do wniosku, że ja potrzebuję więcej "uczucia", tylko jak go na to naprowadzić. Nie chcę mu to powiedzieć tak wprost, chcę, żeby sam ruszył głową.
a może spróbowałabyś być bardziej oschła? jeśli i Ty mu nie będziesz tak mówiła i wyznawała miłości, może w końcu się opamięta.
booombelek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-02, 11:27   #4383
biedronka91
Zakorzenienie
 
Avatar biedronka91
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Ziemia obiecana
Wiadomości: 5 161
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Cytat:
Napisane przez magdish Pokaż wiadomość
Czesc dziewczynki nie wiem czy mnie pamietacie jeszcze?? ale stron naprudokowalyscie przez ostatnie 2 tygodnie! czesc przeczytalam,wszystkiego nie dalam rady. Mam tu strasznie malo czasu Ja juz jestem z TZ na miejscu W sumie nie potrzebnie obawialam sie jechac bo jest calkiem fajnie TZ sie stara,praca spoko,wyplata spoko,ten Turek który z nami mieszka jest ok,a dzisjaaj jeszcze wprowadzi sie do nas polska para. Generalnie mieszkac teraz bedziemy w 5 osob,domek jest ladny i duzy Samochodem tez jeżdże,na razie żyjemy Nic koncze dziewczynki, spadam bo dzisiaj mamy zaplanowanych sporo rzeczy )) trzymajcie sie,widze ze u Was tez sporo sie dzieje,buziaki
Może to głupie ale kiedyś gotuję sobie obiad i myślę, myślę i nagle: hej, ciekawe co u Magdy, ciekawe jak tam jej się układa. Taki przebłysk, później totalnie o tym zapomniałam ale jak napisałaś to mi się przypomniało.
Cieszę się, że wszystko dobrze, świetnie, że będą tam też Polacy! Napisz od czasu do czasu co u Ciebie.

Wczoraj miałam fajną rozmowę z TŻtem, był przybity tym, że wszyscy jego znajomi wyjechali na ferie do domu a on siedzi i uczy się od rana do nocy. Imponuje mi, bo większość tych leniuchów zrezygnowała i wróciła do kraju a on postanowił walczyć. W każdym razie poprawił mu się humor i odstawiał takie szopki, że musiałam przenieść się na strych żeby nie obudzić rodziców. A w nocy przez to wszystko śnił mi się cyrk, chyba nie powinnam się dziwić.
__________________
Żyj pełnią życia i nie bój się tego co Cię spotyka. Wszystko zawsze kończy się dobrze!
biedronka91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-02, 12:08   #4384
201610170910
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 5 807
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

biedronka91 to fajny sen miałaś Mi się prawie nigdy nic nie śni, a tu dziś w nocy chyba ze 4 sny miałam, ale wszystkie okropne... Koszmary wręcz.
201610170910 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-02, 12:38   #4385
booombelek
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: pod pierzyną.
Wiadomości: 8 711
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Cytat:
Napisane przez biedronka91 Pokaż wiadomość
Wczoraj miałam fajną rozmowę z TŻtem, był przybity tym, że wszyscy jego znajomi wyjechali na ferie do domu a on siedzi i uczy się od rana do nocy. Imponuje mi, bo większość tych leniuchów zrezygnowała i wróciła do kraju a on postanowił walczyć. W każdym razie poprawił mu się humor i odstawiał takie szopki, że musiałam przenieść się na strych żeby nie obudzić rodziców. A w nocy przez to wszystko śnił mi się cyrk, chyba nie powinnam się dziwić.
haha no to ciekawie było widzę ale to dobrze, że chociaż jakiś pozytywny ten sen
booombelek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-02, 13:38   #4386
biedronka91
Zakorzenienie
 
Avatar biedronka91
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Ziemia obiecana
Wiadomości: 5 161
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Pozytywny to fakt. Ostatnio same takie miłe rzeczy mi się śnią, aż dziwne. Chyba ogarnął mnie wybitny spokój i podświadomie nic mnie nie męczy..

Najgorsze są właśnie koszmary, brr.. Ja zwykle doszukuje się jeszcze znaczenia, przeszukuje senniki i wtedy to już totalna załamka.
__________________
Żyj pełnią życia i nie bój się tego co Cię spotyka. Wszystko zawsze kończy się dobrze!
biedronka91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-02, 14:32   #4387
booombelek
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: pod pierzyną.
Wiadomości: 8 711
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Cytat:
Napisane przez biedronka91 Pokaż wiadomość
Pozytywny to fakt. Ostatnio same takie miłe rzeczy mi się śnią, aż dziwne. Chyba ogarnął mnie wybitny spokój i podświadomie nic mnie nie męczy..

Najgorsze są właśnie koszmary, brr.. Ja zwykle doszukuje się jeszcze znaczenia, przeszukuje senniki i wtedy to już totalna załamka.
a u mnie wręcz odwrotnie, coś mnie męczy od kilku tygodni i jak już coś mi się śni to są to raczej te złe sny.
ja w senniki nigdy nie zaglądam, w sumie dlatego bo załamywać się nie chcę
booombelek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-02-02, 14:33   #4388
201610170910
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 5 807
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Też nigdy nic nie sprawdzam w sennikach, nie wierzę w to jakoś
Jakoś mi tak leniwie dzień mija, ciągnie się strasznie...
201610170910 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-02, 14:38   #4389
booombelek
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: pod pierzyną.
Wiadomości: 8 711
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Cytat:
Napisane przez Frumoasa Domnisoara Pokaż wiadomość
Też nigdy nic nie sprawdzam w sennikach, nie wierzę w to jakoś
Jakoś mi tak leniwie dzień mija, ciągnie się strasznie...
ja też nie wierzę, ale jakbym wyczytała coś złego to pewnie bym się mega przejęła

u mnie też leniwie, senność mnie łamie już.. posprzątałam, urządziłam sobie pokój, posprzątałam już stare mieszkanie i teraz nie ma co robić
booombelek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-02, 14:47   #4390
201610170910
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 5 807
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Ja siedzę i ziewam... W tv nic nie ma, zaglądnęłam już na wszystkie "moje" strony w Internecie (mam kilka takich na które zaglądam codziennie ), a za pisanie się nie wezmę dzisiaj, mam strasznego lenia
201610170910 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-02, 14:50   #4391
booombelek
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: pod pierzyną.
Wiadomości: 8 711
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

to ja oglądam Top Gear też mam takiego lenia, że za projekty się dziś nie wezmę, zacznę od poniedziałku
tż milczy, mam tylko nadzieję, że wszystko jest ok i pierwsza do niego nie napiszę, nie pokażę mu jak bardzo się martwię, a cholernie mnie korci
booombelek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-02-02, 14:53   #4392
201610170910
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 5 807
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Nie martw się, odezwie się Ja z moim pisałam dzisiaj, ale dosłownie 5 minut, ma być jutro na trochę dłużej, mam nadzieję, że będzie, strasznie mi się tęskni
201610170910 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-02, 14:58   #4393
booombelek
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: pod pierzyną.
Wiadomości: 8 711
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

mój wczoraj został uziemiony w Francji, zaraz za granicą miał stanąć, teraz cały weekend czeka aż go rozładują, jakby nie pojechał do Francji moglibyśmy weekend spędzić razem wiem, że napewno się odezwie, teraz zapewne śpi, taki śpioch z niego
wczoraj wieczorem spotkaliśmy się na skype, powiedział mi, że nie wie jak przeżyje ten weekend i tą nudę, ale jeśli mu w tym pomogę to da sobie radę, serducho aż się ucieszyło jak to usłyszałam

to super, że Twój się jutro odezwie i będziecie mogli sobie dłużej porozmawiać! ja nadal trzymam kciuki!
booombelek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-02, 15:05   #4394
201610170910
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 5 807
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Cytat:
Napisane przez booombelek Pokaż wiadomość
mój wczoraj został uziemiony w Francji, zaraz za granicą miał stanąć, teraz cały weekend czeka aż go rozładują, jakby nie pojechał do Francji moglibyśmy weekend spędzić razem wiem, że napewno się odezwie, teraz zapewne śpi, taki śpioch z niego
wczoraj wieczorem spotkaliśmy się na skype, powiedział mi, że nie wie jak przeżyje ten weekend i tą nudę, ale jeśli mu w tym pomogę to da sobie radę, serducho aż się ucieszyło jak to usłyszałam

to super, że Twój się jutro odezwie i będziecie mogli sobie dłużej porozmawiać! ja nadal trzymam kciuki!
No niestety, taka praca kierowcy. Jak byłam w Hiszpanii to u nas na terenie firmy też stali nie raz po 2 - 3 dni i czekali na załadunek, zazwyczaj całe dnie spędzali na piciu piwska i zaczepianiu nas na przerwach Trafił się dosłownie raz fajny kierowca, można z nim było porozmawiać, żalił się, że już ma dość tej pracy, ale ma kredyt do spłacenia i jeszcze kilka lat musi na takich dalekich trasach jeździć... Opowiadał nam różne historie związane ze swoją pracą i szczerze powiedziawszy ja bym nie chciała żeby mój facet był kierowcą TIR-a.
201610170910 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-02, 15:11   #4395
booombelek
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: pod pierzyną.
Wiadomości: 8 711
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Cytat:
Napisane przez Frumoasa Domnisoara Pokaż wiadomość
No niestety, taka praca kierowcy. Jak byłam w Hiszpanii to u nas na terenie firmy też stali nie raz po 2 - 3 dni i czekali na załadunek, zazwyczaj całe dnie spędzali na piciu piwska i zaczepianiu nas na przerwach Trafił się dosłownie raz fajny kierowca, można z nim było porozmawiać, żalił się, że już ma dość tej pracy, ale ma kredyt do spłacenia i jeszcze kilka lat musi na takich dalekich trasach jeździć... Opowiadał nam różne historie związane ze swoją pracą i szczerze powiedziawszy ja bym nie chciała żeby mój facet był kierowcą TIR-a.
no niestety tak to jest z tymi kierowcami. Powiem szczerze, że też się sporo nasłuchałam jeśli chodzi o tych kierowców i od kierowców. Ostatnio byłam w Szkocji i pracowałam z jedną kobietką która już 10 lat jest z kierowcą TIR-a, pasuje im to. Wiadomo, są plusy i minusy.. Ja nasłuchałam się tyyyle tego, że w przerwach tylko piją, że zaczepiają jakieś panie na poboczach, że kręcą na boku to tu to tam. Sama nie chciałam żeby mój K był kierowcą TIR-a, ale wiedziałam, że już dawno o tym mówił. W Polsce był przedstawicielem handlowym, co nie za bardzo mu się uśmiechało. Cóż, stwierdziłam że nie będę go ograniczać w tym co chce robić. Wiedziałam, że jeśli będzie jeździł Polska - Anglia to częściej będziemy się widywać, teraz ma być co kilka dni w Anglii. Ja tam mojemu ufam, wiem że to jego hobby i praca której się chciał podjąć już wcześniej. Nie będę chyba wierzyć w żadne stereotypy tylko wierzę jemu, przecież żadnej głupoty mi nie zrobi
booombelek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2013-02-02, 15:18   #4396
201610170910
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 5 807
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Cytat:
Napisane przez booombelek Pokaż wiadomość
no niestety tak to jest z tymi kierowcami. Powiem szczerze, że też się sporo nasłuchałam jeśli chodzi o tych kierowców i od kierowców. Ostatnio byłam w Szkocji i pracowałam z jedną kobietką która już 10 lat jest z kierowcą TIR-a, pasuje im to. Wiadomo, są plusy i minusy.. Ja nasłuchałam się tyyyle tego, że w przerwach tylko piją, że zaczepiają jakieś panie na poboczach, że kręcą na boku to tu to tam. Sama nie chciałam żeby mój K był kierowcą TIR-a, ale wiedziałam, że już dawno o tym mówił. W Polsce był przedstawicielem handlowym, co nie za bardzo mu się uśmiechało. Cóż, stwierdziłam że nie będę go ograniczać w tym co chce robić. Wiedziałam, że jeśli będzie jeździł Polska - Anglia to częściej będziemy się widywać, teraz ma być co kilka dni w Anglii. Ja tam mojemu ufam, wiem że to jego hobby i praca której się chciał podjąć już wcześniej. Nie będę chyba wierzyć w żadne stereotypy tylko wierzę jemu, przecież żadnej głupoty mi nie zrobi
Mi nawet nie chodzi o tirówki i zdrady, bo to zależy od faceta, jak jest wierny to będzie taki, a jak będzie chciał zdradzić to zdradzi nawet jeśli będzie pracował w domu. Ale to jest niebezpieczna praca po prostu, ten jeden kierowca opowiadał nam, że raz na jakimś postoju wrzucili mu do kabiny jakiś gaz usypiający i ukradli wszystko z naczepy i paliwo, cały dzień musiał spędzić na użeraniu się z policją itd. Ale to też zależy od tego co się wiezie, wiadomo, że bardziej narażony jest kierowca, który przewozi jakieś sprzęty agd itp. niż taki, który wiezie owoce. No i dużo chyba też zależy od tego przez jakie kraje się jedzie. Ale mimo wszystko chyba ciągle bym była w strachu gdyby mój facet był kierowcą A jeszcze ja mam skłonności do panikowania, więc chyba bym się wykończyła tym wszystkim
201610170910 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-02, 15:21   #4397
Pia Gizela
Zadomowienie
 
Avatar Pia Gizela
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 120
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

mój się nie odzywa od rana - trzymajcie mnie, żebym mu nie napisała czegoś nieprzyjemnego nie no, pobalował z kumplem i pewnie zwłoki dzisiaj z niego są. cóż, odegram się troszkę jak kumpel wróci do PL i jaśnie pan zostanie "sam"

idę dziewczynki zmyć olej z włosów, bo się z nim trochę zasiedziałam i zjem coś treściwego bo ostatnio moją podstawą żywieniową była kawa, pepsi, kawa, słodycze, kawa. chyba zrobię spaghetti z razowego makaronu

btw, jak macie wanny to polecam wam olejki z Apartu, w rosmanie są w saszetkach po ok 2 zł. ja uwielbiam wersję z cynamonem i wersję z mandarynką
__________________

Pia Gizela jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-02, 15:29   #4398
booombelek
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: pod pierzyną.
Wiadomości: 8 711
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Cytat:
Napisane przez Frumoasa Domnisoara Pokaż wiadomość
Mi nawet nie chodzi o tirówki i zdrady, bo to zależy od faceta, jak jest wierny to będzie taki, a jak będzie chciał zdradzić to zdradzi nawet jeśli będzie pracował w domu. Ale to jest niebezpieczna praca po prostu, ten jeden kierowca opowiadał nam, że raz na jakimś postoju wrzucili mu do kabiny jakiś gaz usypiający i ukradli wszystko z naczepy i paliwo, cały dzień musiał spędzić na użeraniu się z policją itd. Ale to też zależy od tego co się wiezie, wiadomo, że bardziej narażony jest kierowca, który przewozi jakieś sprzęty agd itp. niż taki, który wiezie owoce. No i dużo chyba też zależy od tego przez jakie kraje się jedzie. Ale mimo wszystko chyba ciągle bym była w strachu gdyby mój facet był kierowcą A jeszcze ja mam skłonności do panikowania, więc chyba bym się wykończyła tym wszystkim
owszem jest to niebezpieczna praca. Mam kolegę który jeździ Tirem już kilka lat, ostatnio własnie prosił mnie, żebym przyjechała bo potrzebny mu tłumacz. Nie wiele myśląc pojechałam i co? i zobaczyłam co to się działo. Na strzeżonym parkingu pocięli mu plandekę, oczywiście chwila użerania się z policją, trochę z ochroniarzami na tym parkingu, okazało się, że z 12 kamer działa 4. Ogólnie wiem, że to jest straszny zawód. Cały czas siedząca praca, tak jak mówiłam te 2/3 dni czekania na rozładunek czy załadunek. Mój na szczęście jest dopiero początkujący, do piątku jeździł z jakimś chłopakiem to nie byłam taka zestresowana, ale teraz jak tamten pojechał gdzie indziej, a mój tż został sam to zżeram dużo stresu i bardzo się martwię. Wiadomo masz rację, Ci którzy przewożą bardziej cenniejsze rzeczy muszą mieć wyjątkową czujność. Oczywiście mój mnie uspokaja, że on panuje nad sobą, że jak się zdarza, że musi jechać w nocy to panuje nad sobą i jak czuje się zmęczony to staje i idzie spać. Jak jeździ w nocy to i ja nie śpię razem z nim bo się martwię (ostatnio tak było). Cóż myślę, że muszę się do tego przyzwyczaić chyba.

---------- Dopisano o 16:29 ---------- Poprzedni post napisano o 16:26 ----------

Cytat:
Napisane przez Pia Gizela Pokaż wiadomość
mój się nie odzywa od rana - trzymajcie mnie, żebym mu nie napisała czegoś nieprzyjemnego nie no, pobalował z kumplem i pewnie zwłoki dzisiaj z niego są. cóż, odegram się troszkę jak kumpel wróci do PL i jaśnie pan zostanie "sam"

idę dziewczynki zmyć olej z włosów, bo się z nim trochę zasiedziałam i zjem coś treściwego bo ostatnio moją podstawą żywieniową była kawa, pepsi, kawa, słodycze, kawa. chyba zrobię spaghetti z razowego makaronu

btw, jak macie wanny to polecam wam olejki z Apartu, w rosmanie są w saszetkach po ok 2 zł. ja uwielbiam wersję z cynamonem i wersję z mandarynką
oj odegraj się, odegraj
ja ostatnio też ciągnę tylko na kawie, słodyczach.. ogólnie mam jakiś problem z jedzeniem ostatnio
booombelek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-02, 15:30   #4399
Pia Gizela
Zadomowienie
 
Avatar Pia Gizela
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 120
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

no mi to się nawet nie chce jeść - ale się zmuszę od dzisiaj do bardziej racjonalnego odżywiania
__________________

Pia Gizela jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-02, 15:32   #4400
booombelek
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: pod pierzyną.
Wiadomości: 8 711
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Cytat:
Napisane przez Pia Gizela Pokaż wiadomość
no mi to się nawet nie chce jeść - ale się zmuszę od dzisiaj do bardziej racjonalnego odżywiania
bardzo dobra decyzja, chyba też muszę się do tego zmusić. Ja ogólnie mam jakieś dziwne okresy, czasami jem jak głupia, czasami nie muszę przez tydzień. To wcale nie pomaga mi przybrać kilku kg, a moje 44kg żywej wagi mi nie wystarcza już.
booombelek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-02, 15:37   #4401
Pia Gizela
Zadomowienie
 
Avatar Pia Gizela
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 120
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

mam to samo! a najwięcej jem przed okresem
__________________

Pia Gizela jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-02, 15:39   #4402
201610170910
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 5 807
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Cytat:
Napisane przez booombelek Pokaż wiadomość
owszem jest to niebezpieczna praca. Mam kolegę który jeździ Tirem już kilka lat, ostatnio własnie prosił mnie, żebym przyjechała bo potrzebny mu tłumacz. Nie wiele myśląc pojechałam i co? i zobaczyłam co to się działo. Na strzeżonym parkingu pocięli mu plandekę, oczywiście chwila użerania się z policją, trochę z ochroniarzami na tym parkingu, okazało się, że z 12 kamer działa 4. Ogólnie wiem, że to jest straszny zawód. Cały czas siedząca praca, tak jak mówiłam te 2/3 dni czekania na rozładunek czy załadunek. Mój na szczęście jest dopiero początkujący, do piątku jeździł z jakimś chłopakiem to nie byłam taka zestresowana, ale teraz jak tamten pojechał gdzie indziej, a mój tż został sam to zżeram dużo stresu i bardzo się martwię. Wiadomo masz rację, Ci którzy przewożą bardziej cenniejsze rzeczy muszą mieć wyjątkową czujność. Oczywiście mój mnie uspokaja, że on panuje nad sobą, że jak się zdarza, że musi jechać w nocy to panuje nad sobą i jak czuje się zmęczony to staje i idzie spać. Jak jeździ w nocy to i ja nie śpię razem z nim bo się martwię (ostatnio tak było). Cóż myślę, że muszę się do tego przyzwyczaić chyba.
Ważne jest też jakiego ma pracodawcę, bo z tego co słyszałam niektórzy wymagają wręcz cudów od kierowców, a wiadomo, że kierowca nie może jechać 24 h bez snu i odpoczynku, obowiązują go pewne procedury, których musi się trzymać.
Mam nadzieję, że Twój TŻ dobrze trafił, a praca będzie mu sprawiać tylko przyjemność Mam kolegę, który jest kierowcą i jego TIR to jego miłość po prostu, pieści go i dba o niego jak o swoją narzeczoną Jeśli Twój TŻ czuje, że to jest to i ta praca sprawia mu radość to musisz zacisnąć zęby i go wspierać
Kuzyn mojej mamy też jest kierowcą i wiem, że kilka razy jechał w trasę z żoną Nie mają dzieci, a akurat jechał na południe Europy, więc pojechała z nim

Edytowane przez 201610170910
Czas edycji: 2013-02-02 o 15:40
201610170910 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-02, 15:39   #4403
booombelek
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: pod pierzyną.
Wiadomości: 8 711
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

a ja chyba nie mam tak, że jem więcej czy mniej.. bywają takie okresy od czasu do czasu, że jestem żarłok. Wkurza mnie już to trochę, że jak przyjdzie taki, że jestem niejadek to nie wmusze w siebie dużo.
booombelek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-02, 15:42   #4404
biedronka91
Zakorzenienie
 
Avatar biedronka91
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Ziemia obiecana
Wiadomości: 5 161
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Cytat:
Napisane przez booombelek Pokaż wiadomość
a u mnie wręcz odwrotnie, coś mnie męczy od kilku tygodni i jak już coś mi się śni to są to raczej te złe sny.
ja w senniki nigdy nie zaglądam, w sumie dlatego bo załamywać się nie chcę
Cytat:
Napisane przez Frumoasa Domnisoara Pokaż wiadomość
Też nigdy nic nie sprawdzam w sennikach, nie wierzę w to jakoś
Jakoś mi tak leniwie dzień mija, ciągnie się strasznie...
Też nigdy nie zaglądałam ale teraz to zrobiłam i żałuję. Więcej nie będę.

Cytat:
Napisane przez Pia Gizela Pokaż wiadomość
no mi to się nawet nie chce jeść - ale się zmuszę od dzisiaj do bardziej racjonalnego odżywiania
Ja też! Przede wszystkim ograniczyć słodycze, bo zęby mi wypadną..
__________________
Żyj pełnią życia i nie bój się tego co Cię spotyka. Wszystko zawsze kończy się dobrze!
biedronka91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-02, 15:44   #4405
booombelek
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: pod pierzyną.
Wiadomości: 8 711
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Cytat:
Napisane przez Frumoasa Domnisoara Pokaż wiadomość
Ważne jest też jakiego ma pracodawcę, bo z tego co słyszałam niektórzy wymagają wręcz cudów od kierowców, a wiadomo, że kierowca nie może jechać 24 h bez snu i odpoczynku, obowiązują go pewne procedury, których musi się trzymać.
Mam nadzieję, że Twój TŻ dobrze trafił, a praca będzie mu sprawiać tylko przyjemność Mam kolegę, który jest kierowcą i jego TIR to jego miłość po prostu, pieści go i dba o niego jak o swoją narzeczoną Jeśli Twój TŻ czuje, że to jest to i ta praca sprawia mu radość to musisz zacisnąć zęby i go wspierać
Kuzyn mojej mamy też jest kierowcą i wiem, że kilka razy jechał w trasę z żoną Nie mają dzieci, a akurat jechał na południe Europy, więc pojechała z nim
ja też słyszałam właśnie, że dużo pracodawców wymaga cudów od kierowcy.. mówili mi właśnie, że niektórzy jeździli po 24h, spali 4h i dalej jechali, a pracodawca się na to godził i nawet tego oczekiwał, byleby tylko jak najwięcej kursów zrobić. Mój tż też marzył od dawna o tej pracy, więc tak jak mówię chyba muszę zacisnąć zęby i go wspierać, stawać mu na drodze nie będę, byleby tylko był bezpieczny i ostrożny, a będę to znosiła. Napewno z czasem też się do tego przyzwyczaję i będę już żyła w mniejszym stresie i nie będę się już tak o niego bała
a mój tż też planuje mnie w taką trasę zabrać, chociażby do Polski i spowrotem, nabąkiwał właśnie wczoraj o tym, serducho mi się ucieszyło, że o tym pomyślał, ale nie wiem jak ja bym to zniosła droga do Polski zajmuje Tirowcom 3/4 dni, wiadomo pewnie źle nie jest, ale prysznice na parkingach, cały czas w kabinie.. nie wiem ile zejdzie mu czasu, żeby mnie do tego przekonać
booombelek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-02, 15:49   #4406
Pia Gizela
Zadomowienie
 
Avatar Pia Gizela
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 120
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Biedronka, ja muszę iść do dentysty ale tak się boję jeden ząb pewnie do wyrwania idzie.
__________________

Pia Gizela jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-02, 15:51   #4407
nerla
Zadomowienie
 
Avatar nerla
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 191
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Nadrobiłam Was dziewczyny, ale sama chyba dzisiaj nic konstruktywnego nie napiszę bo padam z nóg i nie mam siły myśleć!
__________________
Niemożliwe jest możliwe
nerla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-02, 15:51   #4408
booombelek
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: pod pierzyną.
Wiadomości: 8 711
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Cytat:
Napisane przez Pia Gizela Pokaż wiadomość
Biedronka, ja muszę iść do dentysty ale tak się boję jeden ząb pewnie do wyrwania idzie.
kochana, dentysta to nic złego
ja pamiętam jak ja się bałam iść do dentysty, umówiłam się do pana u którego wcześniej nie byłam, tak się bałam przed wejściem do gabinetu.. weszłam i co? i olśniło mnie.. taki przystojny i cudowny pan ukazał mi się, no normalnie szok, aż chętnie na ten fotel usiadłam i kazałam zęba wyrywać no a w trakcie patrzyłam jak głupia w te jego oczy haha ta młodość
booombelek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-02, 15:59   #4409
biedronka91
Zakorzenienie
 
Avatar biedronka91
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Ziemia obiecana
Wiadomości: 5 161
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Cytat:
Napisane przez booombelek Pokaż wiadomość
kochana, dentysta to nic złego
ja pamiętam jak ja się bałam iść do dentysty, umówiłam się do pana u którego wcześniej nie byłam, tak się bałam przed wejściem do gabinetu.. weszłam i co? i olśniło mnie.. taki przystojny i cudowny pan ukazał mi się, no normalnie szok, aż chętnie na ten fotel usiadłam i kazałam zęba wyrywać no a w trakcie patrzyłam jak głupia w te jego oczy haha ta młodość
Haha do takiego Pana to aż miło iść.
Cytat:
Napisane przez Pia Gizela Pokaż wiadomość
Biedronka, ja muszę iść do dentysty ale tak się boję jeden ząb pewnie do wyrwania idzie.
Dentysta brr.. ! Ale! Nie ma nic ważniejszego niż zdrowe ząbki. Coby nie być szczerbatym zbyt szybko.
Ja mam aparat i w zasadzie powinnam w ogóle nie jeść słodyczy ale gdzie tam, jem kilogramy jak zawsze.
__________________
Żyj pełnią życia i nie bój się tego co Cię spotyka. Wszystko zawsze kończy się dobrze!

Edytowane przez biedronka91
Czas edycji: 2013-02-02 o 16:00
biedronka91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-02, 16:01   #4410
booombelek
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: pod pierzyną.
Wiadomości: 8 711
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Cytat:
Napisane przez biedronka91 Pokaż wiadomość
Haha do takiego Pana to aż miło iść.
dokładnie, aż z chęcią umawiałam się na następną wizytę
booombelek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:41.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.