Tu szalone są mężatki i panienki psychopatki ! :D PM2013, cz.55 ! :)

[Karoloo]

Napisane przez cowie

On nie robi czegoś takiego
W ogóle nie prowadzi facebooka/bloga, bo albo mu czasu brak, albo mu się nie chce

---------- Dopisano o 10:31 ---------- Poprzedni post napisano o 10:30 ----------




:Hi:


Kciuki odwołane. Fotek dziś nie będzie

No właśnie doczytałam Mama nadzieje, ze będą jutro

[Misia89p]

Mell za dni a to oznacza, ze za 12 dni mam pierwsza przymiarke

[cowie]

Napisane przez Viollet87

Oj tam wszystkim, nocy poślubnej nie widziałyśmy



ale jutro będą?

Jutro na stówę

Nie widziałyście nocy poślubnej?
Prosze Już oficjalnie widziałyście wszystko

[cowie]

Napisane przez Karoloo

No właśnie doczytałam Mama nadzieje, ze będą jutro

A co z Twoim panieńskim w końcu?

[Viollet87]

Napisane przez Kruche Ciastko

Bardzo mi sie podoba Twoja kuchnia

Dylemat mieszkaniowy nr 2637 - jakie kołdry i poduszki wybrać? przyszła teściowa mnie ciśnie, bo postanowiła nam je zafundować a teraz w Jysku są fajne przeceny, no i muszę zdecydować Półpuch? Syntetyk? Spinana czy pojedyncza? echhhhh. Doradźcie coś

[Misia89p]

Napisane przez cowie

Jutro na stówę

Nie widziałyście nocy poślubnej?
Prosze Już oficjalnie widziałyście wszystko

[melleczka]

Napisane przez Viollet87

Dylemat mieszkaniowy nr 2637 - jakie kołdry i poduszki wybrać? przyszła teściowa mnie ciśnie, bo postanowiła nam je zafundować a teraz w Jysku są fajne przeceny, no i muszę zdecydować Półpuch? Syntetyk? Spinana czy pojedyncza? echhhhh. Doradźcie coś

Nam mama kupiła syntetyki z serii "Medical". Puchowej nie chciałam, bo mam teraz i jest strasznie gorąco pod nią.

[ennostiel]

Napisane przez Viollet87

Dylemat mieszkaniowy nr 2637 - jakie kołdry i poduszki wybrać? przyszła teściowa mnie ciśnie, bo postanowiła nam je zafundować a teraz w Jysku są fajne przeceny, no i muszę zdecydować Półpuch? Syntetyk? Spinana czy pojedyncza? echhhhh. Doradźcie coś

Co do materiału niezbyt doradzę ale my mamy teraz spinaną 2-warstwową i to super sprawa. Na zimę mieliśmy 2 warstwy, na początku maja sobie jedną odpięliśmy i teraz mamy cieńszą letnią kołdrę.

[weronikad2]

Napisane przez Olgietka

A jak one się fachowo nazywają?

Na papierku od nich mam napisane"aargee rangoli colours powder" ale szukalam pod holi powder bo Holi to to swieto podczas ktorego sie sypia tym proszkiem

[cowie]

Napisane przez Viollet87

O, no to jesteś tylko kilka tygodni starsza ode mnie

Meble super! Pisałam już, że bardzo lubię Malm



Skoro już jesteśmy przy meblach, to uwaga, będę się chwalić Wybaczcie jakość zdjęć, nie mam czasu ani siły żeby jakkolwiek je obrobić, a i cykane były na szybko.

Nr 1 - część nabytków z ostatniej wizyty w Ikei (włącznie z ławą)

Nr 2, 3, 4, 5 - kuchnia póki co w bardzo roboczej wersji (nieskręcona, niewyregulowane drzwiczki i szuflady, blaty położone luzem, jeszcze z folią na frontach) ale już widać, jak to będzie wyglądało na środku stanie niewielki stół (oczywiście biały w połysku ) i 4 krzesła (albo w kolorze albo białe ale z kolorowymi poduszkami) - jak dojdą wszystkie kolorowe bibeloty które kupuję to zrobi się żywo

Nr 6 - malutkie pomieszczenie przy kuchni, które posłuży jako spiżarnia / schowek, a w nim dwa regały z Ikei które weszły tam jak robione na wymiar co najmniej

zaraz załaduję sypialnię

Napisane przez Viollet87

Nasza sypialnia jeszcze nie jest w pełni gotowa, brakuje kilku elementów, ale już wygląda prawie tak, jak będzie wyglądała docelowo

nr 1 - łóżko, a po obu stronach nakastliki i pojemniki z Ikei

nr 2 - komody na ubrania (a w niektórych szufladach TAKIE organizery, turkusowe)

nr 3 - Fabryka Form - drzewko, na którym zawiśnie moja ulubiona kolorowa biżuteria i kot, na ogon którego będziemy nakładali obrączki - to będzie ich miejsce kolczyki w uszach kota są moje, uznałam że tak wygląda bardziej glamour

nr 4 - jak widać, kubek na wodę też jest pod kolor skoro nie mam koloru przewodniego na weselu to niech chociaż w sypialni sobie odbiję

nr 5 - papierowa lampa z Ikei zdobi kąt

nr 6 - firanka (czy muszę mówić, że z Ikei? ) - będzie skrócona, nie będzie się włóczyła po podłodze

nr 7 - widok spod okna, w tle mój przyszły kącik czytelniczy, tam stanie regał z książkami i mój piękny fioletowy (?) fotel

nr 8 - ogólny widok z "wejścia"

Jak dojdą nasze rzeczy codziennego użytku (biżuteria, książki itp.), to pokój zrobi się nieco żywszy, wiadomo ale generalnie właśnie o taki efekt mi chodziło - kolorystyka kojarzy mi się z czystością, ciszą, spokojem, lazurową wodą... Jak dla mnie to sypialnia idealna

Jak mi się marzy taka wielka kuchnia z tak dużym blatem
Bardzo mi się podoba!

I sypialnia piękna

[Kruche Ciastko]

Napisane przez Viollet87

dzięki jestem bardzo zadowolona, coraz wyraźniej widzę jak to będzie finalnie wyglądało

Wychodzi super Az Ci zazdroszcze, bo przypomnialam sobie jak my urzadzlaismy cale nowiuskie mieszkanie pl roku temu i to bylo super. teraz dogrywamy szczegoly, kupujemy male drobiazgi i co siedze wieczorem czy to z herbatka w lozeczku czy z piwkiem na tarasie, to czuje sie po prostu szczesliwa na 99% (do pelnego szczescia jeszcze tylko brakuje m byc zona i miec fotel - takze daj znac jak dostaniesz swoj, bo podoba mi sie ten obok, fioletowy Kiedys ich nie bylo w ikea )

[Karoloo]

Napisane przez cowie

A co z Twoim panieńskim w końcu?

Płytka nie chce się otworzyć (próbowałam na 3 kompach, u rodziców i siostry działało) ale siostra ma foty na penku i musimy się tylko spotkać No chyba, ze wrzuci mi wszystko na picassa wtedy będzie szybciej

[cowie]

Napisane przez Viollet87

Dylemat mieszkaniowy nr 2637 - jakie kołdry i poduszki wybrać? przyszła teściowa mnie ciśnie, bo postanowiła nam je zafundować a teraz w Jysku są fajne przeceny, no i muszę zdecydować Półpuch? Syntetyk? Spinana czy pojedyncza? echhhhh. Doradźcie coś

Napisane przez melleczka

Nam mama kupiła syntetyki z serii "Medical". Puchowej nie chciałam, bo mam teraz i jest strasznie gorąco pod nią.

Mam takie jak Mell
Ja jestem zadowolona. Moja jest cienka, lekka i ciepła

O, ja tą chyba mam.
155x200
http://www.jysk.pl/4/31/4118150/a/catalog
I widzę, że ceny są faktycznie super



Z tym, że dziwne jest trochę, że kołdra ma 155, a pościel zwykle 160 i mam jedną, która jest przez to trochę za duża

[Kin_Ga07]

Napisane przez Karoloo

Płytka nie chce się otworzyć (próbowałam na 3 kompach, u rodziców i siostry działało) ale siostra ma foty na penku i musimy się tylko spotkać No chyba, ze wrzuci mi wszystko na picassa wtedy będzie szybciej

Jeszcze tego nie zrobiła?

[Olgietka]

Napisane przez Viollet87

Dzięki Drzewko jest z Fabryki Form, kupowałam online

Nie chcę Cię dobijać, ale my właśnie też kupiliśmy taki zarąbisty materac, kieszeniowy, w sklepie chcieli za niego 1900 zł, a przez Allegro nabyliśmy identyczny (takie samo wypełnienie, też kieszeniowy, ta sama wysokość itp.) za niespełna 700 zł

Spoko.. jak widać moja faza oszczędzania na weselu była chwilowa.. Przyzwyczaiłam się, że czasem zdarza nam się przepłacić....


A no i chciałabym Wam troszkę opowiedzieć o tej wczorajszej akcji.
Nie mogę doczekać się efektu końcowego...
Z fotografem spotkaliśmy się pod Centrum Kopernika, dość późno bo po 18:00. Piotrek był wcześniej na sesji w Łodzi, więc nie było szans spotkać się trochę wcześniej. Ah. Fotograf - Piotrek vel. Adamek to mój dobry znajomy ze studiów, więc ja czułam się przy nim swobodnie.. w przeciwieństwie do TŻ, który "nie cierpię takich akcji, odczuwam fizyczny ból i wiedz, że robię to tylko dla Ciebie... a w zamian chcę... i to pozostawię już dla siebie "
Pod Kopernikiem napompowaliśmy pierwsze trzy balony. Wyglądały super! Nakręciliśmy kilka ujęć na terenie Centrum, potem na Świętokrzyskim i udaliśmy się w stronę fontann. Tam zabraliśmy kolejne cztery balony, TŻ nie mógł się powstrzymać i zaaplikował sobie do płuc dawkę helu ... ... Kilka ujęć przy fontannach, potem na starówkę, na taras widokowy, na lody, pod Kolumnę Zygmunta.. i z powrotem na dół, gdzie w chaszczach nakręciliśmy początek - proporczyki z napisami "Kochani Rodzice" i "Dziękujemy" Przy okazji wdepnęliśmy w mrowisko, więc do dziś mnie wszystko swędzi
Następnie pojechaliśmy na "schody" czyli do tego parku.. i tu zonk. Zaplanowaliśmy, że zabierzemy kolejne trzy balony... a przy drugim skończył się hel (Miało starczyć na 12 balonów, a starczyło na 8 ) Ostatni balon zostawiliśmy w aucie i na schody udaliśmy się z jednym..... który podczas pisania na nim... pękł... Dobrze, że zapobiegawcza Olgietka zabrała ze sobą arkusze kolorowego papieru... i ostatecznie kilka "podziękowań" namazaliśmy na kartonie... wśród bzyczenia żarłocznych komarzyc..
Z parku udaliśmy się do centrum. Cowie! Prowadziłam auto. Sama! Bez nawigacji i podpowiedzi TŻ! I nie zabłądziłam!
W centrum nakręciliśmy ujęcie z tymi nowymi drapaczami chmur (w dedykacji dla kuzynki TŻ od "To u Was takie amerykańskie wesele będzie?!" Głupia pipa!
I ostatniego balonika wypuściliśmy przy Pałacu Kultury...

iiiii... chcę to już zobaczyć! Wiem, że pewnie będę wyglądała jak dekiel, bo ja taka niefotogeniczna... ... i było tak parno, że moje misternie układane włosy padły już w aucie... i w ogóle jakoś nie myślałam o pudrowaniu nosa... i w ogóle i w ogóle... ale sceneria była tak fajna.. ujęcia Adamek robił też ciekawe...
O losie! a ja zamiast wybrać i wysłać mu kawałek - podkład to siedzę i się jaram...

[malwiska]

Napisane przez Misia89p

Mell za dni a to oznacza, ze za 12 dni mam pierwsza przymiarke

masz ślub tydzień po mnie i już przymiarka a ja mam dopiero w lipcu dzwonić i się umawiać

[Kruche Ciastko]

Napisane przez Viollet87

Dylemat mieszkaniowy nr 2637 - jakie kołdry i poduszki wybrać? przyszła teściowa mnie ciśnie, bo postanowiła nam je zafundować a teraz w Jysku są fajne przeceny, no i muszę zdecydować Półpuch? Syntetyk? Spinana czy pojedyncza? echhhhh. Doradźcie coś

Najlepiej jest miec dwie syntetyk na ciapla pore i polpuch na zimę. A jak sie tak nie da, to ja bym brala polpuch sama mam z naturalnym wsadem i uwazam, ze jest o wiele lepsza, bo mialam kiedys syntetyk, ale w zimie zle m sie pod nia spalo...
W lato chowam puchową i oblekac koc w poszewke i tak spię. Ewentualnie dwuwrtowe sa bardzo dobrym roziazaniem

No i my z tz mamy dwie osobne koldry, nie potrafimy spac pod jedną.

[AnonimowaMoni]

2 miesiące do ślubu!!

Będąc na targowisku podeszłam do pani z bielizną. Postanowiłam poszukać 65C ( jako,że nozę 60D i to się w głowach nie mieści paniom na straganach, i wmawiają mi,że takiego rozmiaru nie ma). Pomyślałam,że rozmiar będzie "bardziej do strawienia". Jedna rozłożyła ręce i mówi,że niestety nie ma. Ale druga Były 2 na stoisku. Jedna młoda i mówi,że raczej nie mają, ale się zapyta. I pyta tej starej. A ona do mnie,że nie ma takiego rozmiaru ale ona mi coś pokaże. I pokazuje mi...80C i mówi - ja pani pokażę,że ten będzie dobry. Na co ja - ale wie pani, ja mam 62 pod biustem, no to jak 80? na co babka - to zależy od fasonu, pani przymierzy sobie przez bluzkę, będzie idealny. No to mierzę. Luz jak cholera, miseczki 3 razy jak na mnie. A ona z triumfalną miną - i co? dobry, tak jak mówiłam. A ja,że nie że jest za luźny i mi będzie podjeżdżał i dziękuję. A kurcze w zwyklym pepco rok temu kupiłam 65C cielaka i fajnie się sprawuje do dzisiaj.
Ale widziałam wyprzedaże w zwykłych sklepach bieliżnianych ( gdzie o panache czy feryi nie słyszeli) ale wiem,że 65C jest osiągalne i zapłacę w granicy 30-40zł a na gwałt potrzebuję nowego cielaka, a nie mam wydać 100-150 zł teraz

[cowie]

Napisane przez Olgietka

Spoko.. jak widać moja faza oszczędzania na weselu była chwilowa.. Przyzwyczaiłam się, że czasem zdarza nam się przepłacić....


A no i chciałabym Wam troszkę opowiedzieć o tej wczorajszej akcji.
Nie mogę doczekać się efektu końcowego...
Z fotografem spotkaliśmy się pod Centrum Kopernika, dość późno bo po 18:00. Piotrek był wcześniej na sesji w Łodzi, więc nie było szans spotkać się trochę wcześniej. Ah. Fotograf - Piotrek vel. Adamek to mój dobry znajomy ze studiów, więc ja czułam się przy nim swobodnie.. w przeciwieństwie do TŻ, który "nie cierpię takich akcji, odczuwam fizyczny ból i wiedz, że robię to tylko dla Ciebie... a w zamian chcę... i to pozostawię już dla siebie "
Pod Kopernikiem napompowaliśmy pierwsze trzy balony. Wyglądały super! Nakręciliśmy kilka ujęć na terenie Centrum, potem na Świętokrzyskim i udaliśmy się w stronę fontann. Tam zabraliśmy kolejne cztery balony, TŻ nie mógł się powstrzymać i zaaplikował sobie do płuc dawkę helu ... ... Kilka ujęć przy fontannach, potem na starówkę, na taras widokowy, na lody, pod Kolumnę Zygmunta.. i z powrotem na dół, gdzie w chaszczach nakręciliśmy początek - proporczyki z napisami "Kochani Rodzice" i "Dziękujemy" Przy okazji wdepnęliśmy w mrowisko, więc do dziś mnie wszystko swędzi
Następnie pojechaliśmy na "schody" czyli do tego parku.. i tu zonk. Zaplanowaliśmy, że zabierzemy kolejne trzy balony... a przy drugim skończył się hel (Miało starczyć na 12 balonów, a starczyło na 8 ) Ostatni balon zostawiliśmy w aucie i na schody udaliśmy się z jednym..... który podczas pisania na nim... pękł... Dobrze, że zapobiegawcza Olgietka zabrała ze sobą arkusze kolorowego papieru... i ostatecznie kilka "podziękowań" namazaliśmy na kartonie... wśród bzyczenia żarłocznych komarzyc..
Z parku udaliśmy się do centrum. Cowie! Prowadziłam auto. Sama! Bez nawigacji i podpowiedzi TŻ! I nie zabłądziłam!
W centrum nakręciliśmy ujęcie z tymi nowymi drapaczami chmur (w dedykacji dla kuzynki TŻ od "To u Was takie amerykańskie wesele będzie?!" Głupia pipa!
I ostatniego balonika wypuściliśmy przy Pałacu Kultury...

iiiii... chcę to już zobaczyć! Wiem, że pewnie będę wyglądała jak dekiel, bo ja taka niefotogeniczna... ... i było tak parno, że moje misternie układane włosy padły już w aucie... i w ogóle jakoś nie myślałam o pudrowaniu nosa... i w ogóle i w ogóle... ale sceneria była tak fajna.. ujęcia Adamek robił też ciekawe...
O losie! a ja zamiast wybrać i wysłać mu kawałek - podkład to siedzę i się jaram...

Gratulejszyn!

Kiedy będziecie mieli materiał?

Napisane przez Kruche Ciastko

No i my z tz mamy dwie osobne koldry, nie potrafimy spac pod jedną.

My też
TŻ się początkowo burzył. Że jak to tak. Ja jestem jego kobietą i mam spać pod osobną kołdrą?
Szybko odkrył, że ja się owijam kołdrą jak kokonem, przez co on leżał goły i wesoły i mu i wacek marzły

[melleczka]

Napisane przez cowie

Mam takie jak Mell
Ja jestem zadowolona. Moja jest cienka, lekka i ciepła

O, ja tą chyba mam.
155x200
http://www.jysk.pl/4/31/4118150/a/catalog
I widzę, że ceny są faktycznie super



Z tym, że dziwne jest trochę, że kołdra ma 155, a pościel zwykle 160 i mam jedną, która jest przez to trochę za duża

My kupiliśmy na targu, ale chyba to samo Zapłaciłyśmy 105zł za 200x220






Dziewczyny wyszło mi coś na rękach Takie malutkie krostki, nie swędzą, nie są zaczerwienione, nie rzucają się w oczy, ale mi przeszkadzają Głównie na palcach to mam:/ Czytałam trochę i podobno to może być od przesuszenia... Ja faktycznie cały zeszły tydzień robiłam mokrą robotę przy tych oknach, wszystko w rękawiczkach, ale i tak miałam mokre ręce w nich i chyba mi się po prostu "ukisiły tam", potem miałam bardzo suche dłonie Żeby to tylko zeszło jak najszybciej... Mam nadzieję, że to nie jakieś chorobsko zaraźliwe czy zapalenie albo jakaś grzybica:/ Smaruję kremem do rąk:/

---------- Dopisano o 11:07 ---------- Poprzedni post napisano o 11:04 ----------

W piątek zamówiłam bazę i próbki i już je dostałam A chciałam, żeby przyszły w piątek Ale próbek nie tykam... Mam nadzieję, że nie wyschną

[Karoloo]

Napisane przez Kin_Ga07

Jeszcze tego nie zrobiła?

jeszcze nie weekend spędziła na uczelni

[cowie]

Napisane przez melleczka

Dziewczyny wyszło mi coś na rękach Takie malutkie krostki, nie swędzą, nie są zaczerwienione, nie rzucają się w oczy, ale mi przeszkadzają Głównie na palcach to mam:/ Czytałam trochę i podobno to może być od przesuszenia... Ja faktycznie cały zeszły tydzień robiłam mokrą robotę przy tych oknach, wszystko w rękawiczkach, ale i tak miałam mokre ręce w nich i chyba mi się po prostu "ukisiły tam", potem miałam bardzo suche dłonie Żeby to tylko zeszło jak najszybciej... Mam nadzieję, że to nie jakieś chorobsko zaraźliwe czy zapalenie albo jakaś grzybica:/ Smaruję kremem do rąk:/

Rób sobie nocną kurację w rękawiczkach i może wybierz się do kosmetyczki na jakąś parafinę?

[melleczka]

Napisane przez cowie

Rób sobie nocną kurację w rękawiczkach i może wybierz się do kosmetyczki na jakąś parafinę?

Poczekam jeszcze trochę... Miałam już coś takiego, latem mi to wychodzi, ale nigdy nie aż tyle, zazwyczaj mi się pojawiało na jednym palcu i znikało po 3-4 dniach. A teraz mam wszystkie palce w tym:/ Może faktycznie od tych rękawiczek:/

[Antilia]

Napisane przez cowie

Jutro na stówę

Nie widziałyście nocy poślubnej?
Prosze Już oficjalnie widziałyście wszystko

Ja do takich zabaw polecam "kajdanki" na rzepy, są mięciutkie a jak nie sięgniesz drugą ręką to ni cholere nie rozepniesz choćbyś nie wiem jak szarpała - wiem co mówię o takie

[blondii91]

Napisane przez cowie

Jutro na stówę

Nie widziałyście nocy poślubnej?
Prosze Już oficjalnie widziałyście wszystko

No no no...

Napisane przez ennostiel

Co do materiału niezbyt doradzę ale my mamy teraz spinaną 2-warstwową i to super sprawa. Na zimę mieliśmy 2 warstwy, na początku maja sobie jedną odpięliśmy i teraz mamy cieńszą letnią kołdrę.

Tez mam taka i jest to naprawde super rozwiazanie

[Antilia]

Napisane przez cowie

Rób sobie nocną kurację w rękawiczkach i może wybierz się do kosmetyczki na jakąś parafinę?

Przeczytałam "nocną krucjatę" i to dwa razy

[Viollet87]

Napisane przez cowie

Jutro na stówę

Nie widziałyście nocy poślubnej?
Prosze Już oficjalnie widziałyście wszystko

Napisane przez melleczka

Nam mama kupiła syntetyki z serii "Medical". Puchowej nie chciałam, bo mam teraz i jest strasznie gorąco pod nią.

Puchowej nie chcę na pewno, jak już to półpuch. Z tym, że ja wolę lekkie kołdry, nie lubię jak mnie taka ciężka przygniata

Napisane przez ennostiel

Co do materiału niezbyt doradzę ale my mamy teraz spinaną 2-warstwową i to super sprawa. Na zimę mieliśmy 2 warstwy, na początku maja sobie jedną odpięliśmy i teraz mamy cieńszą letnią kołdrę.

No właśnie bardzo intensywnie myślę o takiej podwójnej dobry patent.

Napisane przez cowie

Jak mi się marzy taka wielka kuchnia z tak dużym blatem
Bardzo mi się podoba!

I sypialnia piękna

Napisane przez Kruche Ciastko

Wychodzi super Az Ci zazdroszcze, bo przypomnialam sobie jak my urzadzlaismy cale nowiuskie mieszkanie pl roku temu i to bylo super. teraz dogrywamy szczegoly, kupujemy male drobiazgi i co siedze wieczorem czy to z herbatka w lozeczku czy z piwkiem na tarasie, to czuje sie po prostu szczesliwa na 99% (do pelnego szczescia jeszcze tylko brakuje m byc zona i miec fotel - takze daj znac jak dostaniesz swoj, bo podoba mi sie ten obok, fioletowy Kiedys ich nie bylo w ikea )

no właśnie na stronie jest tylko szary i granatowy, a na żywo widziałam jeszcze różowy i ten ciemnofioletowy. Ja chyba właśnie fiolet dostanę, bo TŻ postawił oczy w słup jak usłyszał o różowym. O ile durszlak zaakceptował, o tyle fotela w tym kolorze już by nie zdzierżył Dzisiaj na biegu wpadam do Ikei, obczaję kolory

Napisane przez cowie

Mam takie jak Mell
Ja jestem zadowolona. Moja jest cienka, lekka i ciepła

O, ja tą chyba mam.
155x200
http://www.jysk.pl/4/31/4118150/a/catalog
I widzę, że ceny są faktycznie super



Z tym, że dziwne jest trochę, że kołdra ma 155, a pościel zwykle 160 i mam jedną, która jest przez to trochę za duża

No dokładnie, albo kołdra będzie latała w środku albo trzeba poszewki zmniejszyć...

Napisane przez Kruche Ciastko

Najlepiej jest miec dwie syntetyk na ciapla pore i polpuch na zimę. A jak sie tak nie da, to ja bym brala polpuch sama mam z naturalnym wsadem i uwazam, ze jest o wiele lepsza, bo mialam kiedys syntetyk, ale w zimie zle m sie pod nia spalo...
W lato chowam puchową i oblekac koc w poszewke i tak spię. Ewentualnie dwuwrtowe sa bardzo dobrym roziazaniem

No i my z tz mamy dwie osobne koldry, nie potrafimy spac pod jedną.

Dwie zamienne raczej nie wchodzą w grę My też będziemy mieli osobne kołdry (obie po 160 cm), też nie jesteśmy w stanie wyspać się pod jedną. Czy my jesteśmy siostrami?

Napisane przez AnonimowaMoni

2 miesiące do ślubu!!

Będąc na targowisku podeszłam do pani z bielizną. Postanowiłam poszukać 65C ( jako,że nozę 60D i to się w głowach nie mieści paniom na straganach, i wmawiają mi,że takiego rozmiaru nie ma). Pomyślałam,że rozmiar będzie "bardziej do strawienia". Jedna rozłożyła ręce i mówi,że niestety nie ma. Ale druga Były 2 na stoisku. Jedna młoda i mówi,że raczej nie mają, ale się zapyta. I pyta tej starej. A ona do mnie,że nie ma takiego rozmiaru ale ona mi coś pokaże. I pokazuje mi...80C i mówi - ja pani pokażę,że ten będzie dobry. Na co ja - ale wie pani, ja mam 62 pod biustem, no to jak 80? na co babka - to zależy od fasonu, pani przymierzy sobie przez bluzkę, będzie idealny. No to mierzę. Luz jak cholera, miseczki 3 razy jak na mnie. A ona z triumfalną miną - i co? dobry, tak jak mówiłam. A ja,że nie że jest za luźny i mi będzie podjeżdżał i dziękuję.

[malwiska]

Napisane przez cowie

Gratulejszyn!

Kiedy będziecie mieli materiał?




My też
TŻ się początkowo burzył. Że jak to tak. Ja jestem jego kobietą i mam spać pod osobną kołdrą?
Szybko odkrył, że ja się owijam kołdrą jak kokonem, przez co on leżał goły i wesoły i mu i wacek marzły

hehe mój spi ze mną pod jedną i już się przyzwyczaił że kradnę mu w nocy kołdrę :P kiedyś mu wspominałam że może dokupimy drugą to nie chciał o tym słyszeć

[fiancee87]

dzień dobry

Napisane przez AnonimowaMoni

2 miesiące do ślubu!!

Będąc na targowisku podeszłam do pani z bielizną. Postanowiłam poszukać 65C ( jako,że nozę 60D i to się w głowach nie mieści paniom na straganach, i wmawiają mi,że takiego rozmiaru nie ma). Pomyślałam,że rozmiar będzie "bardziej do strawienia". Jedna rozłożyła ręce i mówi,że niestety nie ma. Ale druga Były 2 na stoisku. Jedna młoda i mówi,że raczej nie mają, ale się zapyta. I pyta tej starej. A ona do mnie,że nie ma takiego rozmiaru ale ona mi coś pokaże. I pokazuje mi...80C i mówi - ja pani pokażę,że ten będzie dobry. Na co ja - ale wie pani, ja mam 62 pod biustem, no to jak 80? na co babka - to zależy od fasonu, pani przymierzy sobie przez bluzkę, będzie idealny. No to mierzę. Luz jak cholera, miseczki 3 razy jak na mnie. A ona z triumfalną miną - i co? dobry, tak jak mówiłam. A ja,że nie że jest za luźny i mi będzie podjeżdżał i dziękuję. A kurcze w zwyklym pepco rok temu kupiłam 65C cielaka i fajnie się sprawuje do dzisiaj.
Ale widziałam wyprzedaże w zwykłych sklepach bieliżnianych ( gdzie o panache czy feryi nie słyszeli) ale wiem,że 65C jest osiągalne i zapłacę w granicy 30-40zł a na gwałt potrzebuję nowego cielaka, a nie mam wydać 100-150 zł teraz

za zbliżający się termin

na ryneczku to nawet 75D trudno jest dostać. jak szukałam takiego w zeszłym roku, to pani powiedziała "takich rozmiarów nie zamawiamy bo są bardzo rzadkie" ;/ więc naprawdę się nie dziwię, że 65 nie mają

[melleczka]

Dziewczyny pytanie odnośnie usadzenia gości:

Mamy stoliki okrągłe na 12 osób max i jeden podłużny na ok. 34 osoby max.

Mam możliwość doładować okrągłe stoliki do maxa i dołożyć osób przy okrągłym stole i nie wiem czy tak zrobić, czy lepiej więcej stolików okrągłych, ale po mniej osób.