Razem tu wszystkie rozprawiamy..mamusie i przyszłe mamy. Staraczki i mamusie cz. IX

[magbes]

Napisane przez 123spinka

podglądam was ale jakoś ciężko po takim czasie się wbić w temat

udzielam się tylko na mamusiach październikowych

ale myślę o was cały czas
tak synek
czuję się ok, już w sumie bez komplikacji i bez utrudnień, luteina odstawiona teraz tylko witaminki i żelazo biorę - bo mam zaczątki anemii

hej spinka gratulacje synka

Napisane przez pszczoua

Pekniete dziaslo stuka pod lyzeczka i widac ze sie cos bieli wiec oglaszam wszem i wobec ze mamy pierwszego zabka :-D

No... To teraz moge isc odespac. Buziaki

brawo

Napisane przez Linka1984

Do kiedy bralas progesteron?? ?
Ja tez anemia niestety i biore zelazo+ b6+b12+ c :-/

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

ja bralam chyba do 37tc lutke. a zelazo tez bralam, podobno Biofer nie powoduje zaparc i jest najlepiej tolerowany

Napisane przez monini2507

Hej witam sie ze szpitala. Czarna zgodnie z twoja rada jestem wczesniej ale izba przyjec jeszcze zamknieta. Poki co ludzi brak i jestem tylko ja wiec mam nadzieje ze bede pierwsza obsluzona . Spac mi sie chce pieronsko moze strzele sobie drzemke przed albo po hsg. Kwitka ja dalej spamuje dla Ciebie . Dziewczyny zafasolkowane jak patrze ktory juz tc za Wami to lapie sie za glowe po prostu jak ten czas zapitala starszne. Odezwe sie pozniej po i zdam relacje co i jak nadzieje ze nie bedzie tak zle trzymajcie kciuki

trzymam kciuki!i czekamy na znak.

przywitam sie choc dzien dobry... pogoda do du.py, ximno...a;e trza sie wybrac na spacerrro jakis.
biore sie dzis za podawanie Domisi żoltka bo jeszcze nie jadla.... chyaba najwyzsza pora

Kwitka!! a Ty robilas trzecia bete???
docztalam ze robilas wiec czekamy na piekny przyrost

[iza243]

Domiś jest dzis bardzo śpiący,ma już 2 drzemke.To chyba ta pogoda tak na niego działa.

[cebulova]

Napisane przez aagatrycze

Witam się i ja
Dostałam @
ale połówka brak przez następne 4,5 tygodnia, więc du.pa biskupa
Kilka dni temu miałam się chwalić, że kolki małej już przeszły, bo kilka nocy było bez ani jednej pobudki. Za to 2 ostatnie puszczała takie wiatry, że ciągle się wybudzała

Brawo za @ bo rozumiem, że się z niej cieszysz
Ale ponownych kolek nie zazdroszczę. Biedna Agatka.

Napisane przez magbes

przywitam sie choc dzien dobry... pogoda do du.py, ximno...a;e trza sie wybrac na spacerrro jakis.
biore sie dzis za podawanie Domisi żoltka bo jeszcze nie jadla.... chyaba najwyzsza pora

No pogoda beznadziejna. Mi Antosia na spacer zabrała mama, bo ja musiałam iść do banku załatwiać kredyt.

Napisane przez iza243

Domiś jest dzis bardzo śpiący,ma już 2 drzemke.To chyba ta pogoda tak na niego działa.

Hmm... Antek odwrotnie, pospał tylko 15 minut. Mam nadzieję, że teraz na spacerze chociaż drzemie.

[Linka1984]

Napisane przez magbes

ja bralam chyba do 37tc lutke. a zelazo tez bralam, podobno Biofer nie powoduje zaparc i jest najlepiej tolerowany

37?????? a czemu wszyscy biorą do 16-18 tc max?????? czemu tak długo?? przeciez łozysko od 14tc produkuje progesteron juz samo , to sie podaje na niewydolnosc ciałka zołtego a jak ono zanika to łozysko przejmuje robote..to jakoś tak dziwnie...
ja dostalam chella fer - ponoć najlepiej przyswajalne? nie mam zaparć ale za to czarniutkie bobki hahahah

[magbes]

najpierw bralam duphaston a pozniej luteine chyba jednak do 31tc Duphaston bralam ze wzgledu na to ze ok 6tc i 8tc mialam plamienie, pozniej lutke dowcipnie dostalam zamiast duphastonu. No i od 17-18tc mialam twardnienia brzucha ktore spowodowaly rozpulchnienie szyjki.

[Dzastin08]

Napisane przez kwitka13

Hejka
monini trzymaj się kochana!!!

spinka gratuluję synusia!

Dziś ostatni raz (chyba) poleciałam na betę - zobaczę ile przyrosła w 48h i będę mogła się umówić do ginki. Panie w klinice bardzo się cieszyły - zwłaszcza pielęgniarki, one zawsze były strasznie miłe. Lubię tą klinikę
Wczoraj przymierzyłam drugą sukienkę i się załamałam, bo mam taki bebech wydęty, że wyglądam jakbym w 4mcu była. Mam nadzieję, że do wesela trochę mi zmaleje...

UWIELBIAM CZYTAĆ O WASZYCH DZIECIACH!!!!

miłego

3mam kciuki za bete!
Kwiciu brzuch już Ci na pewno nie zmaleje

Napisane przez cebulova

No to czekamy na fotki
Kamilka też nam tu pokazuj.

Kwitka to ciąża - brzuch urośnie a nie zmaleje

A no chyba, że tak. To tak jak u nas wczoraj. Młody spał od 19:30 do 5. Dziś do 4.

Lili co tam u Was?

Kamilek ostatnio był dodany w K

Napisane przez aagatrycze

Monini ogromne dla Ciebie
Kwicia brzuch to Ci już raczej nie zmaleje przez kolejne 8 miesięcy
Linka ja nie elunka, ale bioaron D podaje się maluszkom by zapobiec niedoborom witaminy D i tym samym krzywicy

Witam się i ja
Dostałam @
ale połówka brak przez następne 4,5 tygodnia, więc du.pa biskupa
Kilka dni temu miałam się chwalić, że kolki małej już przeszły, bo kilka nocy było bez ani jednej pobudki. Za to 2 ostatnie puszczała takie wiatry, że ciągle się wybudzała

U Nas niby kolki już dawno,dawno za Nami,a jednak małego od czasu do czasu bąki duszą.. tak jak np. dziś, Espumisan musiał iść w ruch bo co po chwilę piskał.


Ehh... pogoda beznadziejna, nic się nie chce...

[Linka1984]

Napisane przez magbes

najpierw bralam duphaston a pozniej luteine chyba jednak do 31tc Duphaston bralam ze wzgledu na to ze ok 6tc i 8tc mialam plamienie, pozniej lutke dowcipnie dostalam zamiast duphastonu. No i od 17-18tc mialam twardnienia brzucha ktore spowodowaly rozpulchnienie szyjki.

nie strasz mnie ja mam 'miekką szyjkę' według lekarza a kazał mi zmniejszać luteinę i odstawić dupka. Ja co prawda dupka nie odstawilam tylko zmniejszyłam ale lutka juz tylko 2x dziennie i boje sie ze w 16tc kaze całkowicie odstawic...

[iza243]

Napisane przez Linka1984

37?????? a czemu wszyscy biorą do 16-18 tc max?????? czemu tak długo?? przeciez łozysko od 14tc produkuje progesteron juz samo , to sie podaje na niewydolnosc ciałka zołtego a jak ono zanika to łozysko przejmuje robote..to jakoś tak dziwnie...
ja dostalam chella fer - ponoć najlepiej przyswajalne? nie mam zaparć ale za to czarniutkie bobki hahahah

Ja do 20 tc brałam duphaston +luteine.Potem do 37 tc tylko luteine.Mój gin mówił że luteina dopochwowa dobrze działa na szyjke że nie rozpulchnia się ona.A ja dodatkowo od 25 tc miałam skurcze przedwczesne.

[kwitka13]

beta po 48h z 48 mam 121 - rośnie i oby rosła nadal!

[Linka1984]

Napisane przez iza243

Ja do 20 tc brałam duphaston +luteine.Potem do 37 tc tylko luteine.Mój gin mówił że luteina dopochwowa dobrze działa na szyjke że nie rozpulchnia się ona.A ja dodatkowo od 25 tc miałam skurcze przedwczesne.

hmmm czyli powiem dr ze mi twardnieje buheueuheuhe moze mi zostawi lutka

[magbes]

Napisane przez Linka1984

nie strasz mnie ja mam 'miekką szyjkę' według lekarza a kazał mi zmniejszać luteinę i odstawić dupka. Ja co prawda dupka nie odstawilam tylko zmniejszyłam ale lutka juz tylko 2x dziennie i boje sie ze w 16tc kaze całkowicie odstawic...

pprzestan, nie stresuj sie. masz fachowa opieke, dovbrego lekarza, wie co robi. ja plamilam, Ty nie. mialam twardnienia Ty nie, jest ok, nie schizuj

[cebulova]

Kwitka


Dzastin widziałam widziałam.: D ale mam jakiś niedosyt mimo wszystko.

Dobra, idę ogarniac kupę.

[Dzastin08]

Napisane przez kwitka13

beta po 48h z 48 mam 121 - rośnie i oby rosła nadal!

i prawidłowo!

Napisane przez cebulova

Kwitka


Dzastin widziałam widziałam.: D ale mam jakiś niedosyt mimo wszystko.

Dobra, idę ogarniac kupę.

Cebulka, specjalnie dla Ciebie dodam na dniach jakieś foto

[Linka1984]

kwicia jak juz beta jest ponad 100 - i pięknie rośnie bez zadnych przestojów to Ty czuj się już jak mama

[iza243]

Napisane przez kwitka13

beta po 48h z 48 mam 121 - rośnie i oby rosła nadal!

Cebulko ile dajesz łyżeczek marchewki?I jak to idzie Antosiowi?
My dziś marchewki było 7 łyżeczek .Poszło nieźle choć pod koniec sie niecierpliwił.

[cebulova]

Dzastin


Iza, na początek dostał może że dwie. Po kilku dniach 1/3 sloiczka i tak samo w kolejnych dniach. Marchewka smakowala, ale dzisiejsze jabluszko już nie bardzo chciał, ale on dziś bardzo marudny więc na to zganiam niepowodzenie. Spróbujemy jutro.

[monini2507]

Hej ja juz w domku. Nie bylo tak zle bol podobny do tego okresowego ale momentami byl tak silny ze myslalam ze juz nie wytrzymam. I tak po hsg prawy jajowod drozny za to lewy wcale nie drozny i dodatkowo mam dwurozna macice. Juz czytalam troche na ten temat i jest podlamana. Lekarz zalecil teraz intensywnie sie starac przec najblizsze kilka miesiecy a jak to nic nie da to laparoskopia wtedy. Wizyta u niego za 6 tyg i tyle chyba. A tamten lekarz poprzedni twierdzil ze wszystko jest w jak najlepszym porzadku. Co za konowal brak slow. Podlamalam sie ta dwurozna macica jak nie urok to sraczka ;(

[iza243]

Napisane przez monini2507

Hej ja juz w domku. Nie bylo tak zle bol podobny do tego okresowego ale momentami byl tak silny ze myslalam ze juz nie wytrzymam. I tak po hsg prawy jajowod drozny za to lewy wcale nie drozny i dodatkowo mam dwurozna macice. Juz czytalam troche na ten temat i jest podlamana. Lekarz zalecil teraz intensywnie sie starac przec najblizsze kilka miesiecy a jak to nic nie da to laparoskopia wtedy. Wizyta u niego za 6 tyg i tyle chyba. A tamten lekarz poprzedni twierdzil ze wszystko jest w jak najlepszym porzadku. Co za konowal brak slow. Podlamalam sie ta dwurozna macica jak nie urok to sraczka ;(

Monini a co to dokładnie znaczy ta dwurożna macica?

[ANTERIA]

Napisane przez monini2507

Hej ja juz w domku. Nie bylo tak zle bol podobny do tego okresowego ale momentami byl tak silny ze myslalam ze juz nie wytrzymam. I tak po hsg prawy jajowod drozny za to lewy wcale nie drozny i dodatkowo mam dwurozna macice. Juz czytalam troche na ten temat i jest podlamana. Lekarz zalecil teraz intensywnie sie starac przec najblizsze kilka miesiecy a jak to nic nie da to laparoskopia wtedy. Wizyta u niego za 6 tyg i tyle chyba. A tamten lekarz poprzedni twierdzil ze wszystko jest w jak najlepszym porzadku. Co za konowal brak slow. Podlamalam sie ta dwurozna macica jak nie urok to sraczka ;(

Nie martw się. U mnie też późno wykryto podwójną macicę i lekarze nie dawali większych szans na szybką ciążę ale się udało. Ważne że już wiesz co Ci dolega i możesz walczyć nie w ciemno

[czarna_mala]

Napisane przez monini2507

Hej ja juz w domku. Nie bylo tak zle bol podobny do tego okresowego ale momentami byl tak silny ze myslalam ze juz nie wytrzymam. I tak po hsg prawy jajowod drozny za to lewy wcale nie drozny i dodatkowo mam dwurozna macice. Juz czytalam troche na ten temat i jest podlamana. Lekarz zalecil teraz intensywnie sie starac przec najblizsze kilka miesiecy a jak to nic nie da to laparoskopia wtedy. Wizyta u niego za 6 tyg i tyle chyba. A tamten lekarz poprzedni twierdzil ze wszystko jest w jak najlepszym porzadku. Co za konowal brak slow. Podlamalam sie ta dwurozna macica jak nie urok to sraczka ;(

Głowa do góry, moja siostra ma dwurożną i zaszła w 1 cs oby ten 1 Twój cykl po hsg był szczęśliwy

Wysłane z mojego GT-S5280

[Sophia_1]

Heja, heja.

Kwitka pieknie rosnie

Aagatrycze to gratuluje pierwszej @ po porodzie

Dzastin fajnie, ze wszystko sie udalo czekamy na foto.

Monini glowa do gory. Jak pisza dziewczyny to jeszcze o niczym nie przesadza. Wazne, ze wiecie co i jak

Moje piekne sukienke pokaze, jak odbiore od krawcowej. Teraz musze poszulac kreacji dla mojej damy

Aaaaa! Spinka gratuluje synka. Ale jak nie zaczniesz sie czesciej odzywac to poczekam, az urodzisz i tylek zloje

Nazarlam sie orzeszkow w jakijscie (babcia mojego tz tak mowi ) panierce paprykowej i mam efekty...brzuch boli i takie tam stara a glupia...

---------- Dopisano o 19:21 ---------- Poprzedni post napisano o 18:41 ----------

Niespodzianka w k. Chcialam wstawic wiecej, ale nie wiem czemu, nie moge zaladowa

[IsiaG]

Hej dupeczki moje

Jestem, żyję. Od dziś mam znowu łączność ze światem, dość tej separacji!!!

Mam trochę zaległości więc biorę się za nadrabianie, pewnie po łebkach ale nadrobię.

Jutro wcześnie do pracy , ale o 14.30 jestem w domku. Lidka szalona buszuje w szafkach, wszystko znowu wyrzuca, ale za to ma swój pokój i tam są jej zabawki a nie wszędzie. Jest mi tu lepiej. Do pracy mam 2 km dalej niż stamtąd a jestem szybciej, bo nie muszę przebijać się przez pół miasta. No i mam duuużżżąąąąą fajną wannę. Ogólnie jest super.

To lecę Was przelecieć.

[cebulova]

Napisane przez monini2507

Hej ja juz w domku. Nie bylo tak zle bol podobny do tego okresowego ale momentami byl tak silny ze myslalam ze juz nie wytrzymam. I tak po hsg prawy jajowod drozny za to lewy wcale nie drozny i dodatkowo mam dwurozna macice. Juz czytalam troche na ten temat i jest podlamana. Lekarz zalecil teraz intensywnie sie starac przec najblizsze kilka miesiecy a jak to nic nie da to laparoskopia wtedy. Wizyta u niego za 6 tyg i tyle chyba. A tamten lekarz poprzedni twierdzil ze wszystko jest w jak najlepszym porzadku. Co za konowal brak slow. Podlamalam sie ta dwurozna macica jak nie urok to sraczka ;(

Moni, najważniejsze, że wiadomo co jest co i znasz przyczynę. Często bywa, że po hsg się zaskakuje szybko więc liczę, że Ty to niedługo potwierdzisz. A dwurożna macica jak mówi Czarna nie jest aż taką wielką przeszkodą. Będzie dobrze.

Napisane przez IsiaG

Hej dupeczki moje

Jestem, żyję. Od dziś mam znowu łączność ze światem, dość tej separacji!!!

Mam trochę zaległości więc biorę się za nadrabianie, pewnie po łebkach ale nadrobię.

Jutro wcześnie do pracy , ale o 14.30 jestem w domku. Lidka szalona buszuje w szafkach, wszystko znowu wyrzuca, ale za to ma swój pokój i tam są jej zabawki a nie wszędzie. Jest mi tu lepiej. Do pracy mam 2 km dalej niż stamtąd a jestem szybciej, bo nie muszę przebijać się przez pół miasta. No i mam duuużżżąąąąą fajną wannę. Ogólnie jest super.

To lecę Was przelecieć.

Nooo Isia Brakowało nam Ciebie tutaj.


A do mnie chyba @ się zbliża, bo od kilku dni brzuch ćmi i krzyż nawala. Oby, bo już się znów zaczynam stresować.
Kredyt na auto dziś załatwiłam, kasiora jest. Auto jednak mąż pojedzie oglądać jutro bo facetowi dziś nie pasowało. Także mam nadzieję, że wszystko będzie z nim git i będziemy znów mobilni. Trzymajcie kciuki.

[iza243]

Napisane przez IsiaG

Hej dupeczki moje

Jestem, żyję. Od dziś mam znowu łączność ze światem, dość tej separacji!!!

Mam trochę zaległości więc biorę się za nadrabianie, pewnie po łebkach ale nadrobię.

Jutro wcześnie do pracy , ale o 14.30 jestem w domku. Lidka szalona buszuje w szafkach, wszystko znowu wyrzuca, ale za to ma swój pokój i tam są jej zabawki a nie wszędzie. Jest mi tu lepiej. Do pracy mam 2 km dalej niż stamtąd a jestem szybciej, bo nie muszę przebijać się przez pół miasta. No i mam duuużżżąąąąą fajną wannę. Ogólnie jest super.

To lecę Was przelecieć.

Jak fajnie że jesteś

[IsiaG]

Napisane przez pszczoua

Magbes gratki za zabki.

Jutro musimy nawiedzic biedronke i lidla A tymczasem pozdrawiamy ze spacerku wszystkie cioteczki

Brawo za ząbki. Śliczny jest Juluś.

Napisane przez kwitka13

boshe jak jak bym chciałam mieć JAKIEŚ objawy... wszystko jedno co! A nie czuję zupełnie nic, NIC!!! Do środy muszę wytrzymać! Dajcie mi siłę

buziole dla wszystkich

Brak objawów to jak widać też objaw

Napisane przez ANTERIA

Dzień dobry

Jesteśmy już po wizytach w tym tyg. I powiem wam że czuję się odrzucona przez mojego lekarza prowadzącego. Mówił że chce sam prowadzić ciążę do końca a później cc. Ja się do niego przyzwyczaiłam i lubię go ogólnie, no ale teraz stwierdził że jednak ciążę zakończę u tego lekarza w szpitalu. Ok nie mam też do niego nic, wydaje się kompetentny i w ogóle już wszystko pod poród mi załatwia ale jakoś tak dziwnie, bo mój lekarz ciągle widnieje jako prowadzący ale już do porodu (o ile w ogóle) będę u niego tylko raz za dwa tyg. W ogóle to już nie dużo wizyt mi zostało. Mały mierzy tylko 1800 sporo urósł w ostatnich tyg ale i tak jest malutki, mam nadzieję że do porodu jeszcze troszkę przybierze. Jestem w 35 tyg, mam już zapowiedziane że dłużej jak do 38 tygodnia na pewno nie pochodzę. Więc zostało mi niecałe trzy tyg Martwię się, pocieszające jest to że tutaj mają podobno bardzo dobrze rozbudowany oddział dla noworodków i dobry sprzęt do ratowania życia i zdrowia maluchów, ale ja wierzę że mój maluch nie będzie potrzebował tego, marzę że od razu ze mną będzie i że nie wyląduje w żadnym inkubatorze. Teraz pozostaje nam jedynie czekać. Mam nadzieję w poniedziałek dowiemy się dokładnie kiedy urodzi się Raduś.

Anti, będzie dobrze. Zobaczysz, Raduś szybko nadgoni wagę.

Napisane przez cebulova

Na odpowiedź co do hippa nie zaczekalam i poszlam rosmana. Kupiłam mleko za 40,99zl. Wracając zaszlam do lidla i co widzę? To samo mleko za 37! Nosz kurde...

Kwitka u nas cały dzień dziś deszczowo.

Coś się zmieniło? Do tej pory z kartą było taniej. Podrożało coś?




Reszta jutro, zdradzam Was na rzecz "przyjaciółek".

Pa.

[cebulova]

Napisane przez IsiaG

Coś się zmieniło? Do tej pory z kartą było taniej. Podrożało coś?

My na jedynce a początkowe jest bez rabatu niestety. No ale podrożało mimo wszystko każde.


Idę kąpu kąpu a potem lulu

[Linka1984]

Napisane przez monini2507

Hej ja juz w domku. Nie bylo tak zle bol podobny do tego okresowego ale momentami byl tak silny ze myslalam ze juz nie wytrzymam. I tak po hsg prawy jajowod drozny za to lewy wcale nie drozny i dodatkowo mam dwurozna macice. Juz czytalam troche na ten temat i jest podlamana. Lekarz zalecil teraz intensywnie sie starac przec najblizsze kilka miesiecy a jak to nic nie da to laparoskopia wtedy. Wizyta u niego za 6 tyg i tyle chyba. A tamten lekarz poprzedni twierdzil ze wszystko jest w jak najlepszym porzadku. Co za konowal brak slow. Podlamalam sie ta dwurozna macica jak nie urok to sraczka ;(

Szkoda ze po takim czasie dopiero dowiadujesz sie co Ci jest

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Luna0]

Linka ja bralam lutke jakos do 27tc, podobno ma dobre dzianie na ciaze-skurcze, nie wiem dokladnie ale duzo osob bierze do konca.
A brzuch nie twardnieje w tak wczesnych tyg, doktor sie nie nabierze

Kwicia brzuch tak puchnie na poczatku ciazy i juz nie maleje

Monini

Cebulova zazdraszczam auta. Ja musze sprzedac mojego grata w 20dni zeby nie placic nowego ubezpieczenia... na nowe chcemy od kogos pozyczyc pieniazki ale puki co nie ma od kogo...

Isia nareszczie jestes! Wstaw Lidke w swoim pokoiku...

JA dzis wyjezdzam na caly weekend i zostawiam chlopakow samych... jestem zalamana, dwie noce bez nich

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[iza243]

Witam

Napisane przez Luna0

Linka ja bralam lutke jakos do 27tc, podobno ma dobre dzianie na ciaze-skurcze, nie wiem dokladnie ale duzo osob bierze do konca.
A brzuch nie twardnieje w tak wczesnych tyg, doktor sie nie nabierze

Kwicia brzuch tak puchnie na poczatku ciazy i juz nie maleje

Monini

Cebulova zazdraszczam auta. Ja musze sprzedac mojego grata w 20dni zeby nie placic nowego ubezpieczenia... na nowe chcemy od kogos pozyczyc pieniazki ale puki co nie ma od kogo...

Isia nareszczie jestes! Wstaw Lidke w swoim pokoiku...

JA dzis wyjezdzam na caly weekend i zostawiam chlopakow samych... jestem zalamana, dwie noce bez nich

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Gdzie jedziesz?

Dziewczyny czy po marchewce może nie być kupki?

---------- Dopisano o 08:10 ---------- Poprzedni post napisano o 08:08 ----------

Domiś dziś kończy 5 miesiecy

[123spinka]

Napisane przez Linka1984

Do kiedy bralas progesteron?? ?
Ja tez anemia niestety i biore zelazo+ b6+b12+ c :-/

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

luteina brałam praktycznie od początku czyli od 5 tygodnia aż do 18
rano jedną i na noc jedną - koszmar
ja miałam luteinę 100

żelazo mam biofer 2x2 tabletki
plus witaminy - wybrałam witaminer z dha