Rozstanie z facetem XXXIII - Strona 147 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2015-10-10, 22:14   #4381
Tranieczka
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 7
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

No tak, tylko szansa że on dla niej będzie dobry i to mnie boli, czemu nie był dla mnie?
Tranieczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-10, 22:30   #4382
Loluuusia
Raczkowanie
 
Avatar Loluuusia
 
Zarejestrowany: 2015-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 244
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Cytat:
Napisane przez kokillka Pokaż wiadomość
Hellooooo ! Dołączam.
Jestem już tu drugi raz (wcześniej miałam inny nick ) z powodu tego samego faceta , no co, no nie umiem się uczyć na błędach .

Kobitki moje kochane , piszę tu, bo serio to forum pomaga. ale tego Wam pisać chyba nie muszę. Jestem raczej pozytywna, przyzwyczajona , bo rozstań z nim miałam tysiące. Teraz jednak jest 'definitywnie ' , oby . Lipa ogólnie jest , bo obydwoje się kochamy, uwielbiamy spędzać ze sobą czas ale jest jedno wielkie ALE . Jest w nim tyle rzeczy, których za chiny nie mogę zaakceptować, mianowicie : pije za dużo i sprowadza się do takiego stanu, ze nie wie co się z nim dzieje, potrafi nie wrócić na noc do domu, a ja dostaje padaczki , bo nie wiem co się z nim dzieje . Raz wrócił do domu po 16 następnego dnia ... , potrafi być agresywny, nigdy nic mi nie zrobił ale były momenty, w których się go po prostu bałam. Nie pracuje, nie uczy się - ciągle szuka swojej drogi. Ech .. Ja chce stabilizacji , kogoś przy kim czułabym się bezpiecznie .
Tak więc po 4latach koooooniec.

Pewnie się zastanawiacie co ja robiłam 4lata z alkoholikiem! Tak, bo jest alkoholikiem (on tak nie uważa -standard u alkoholików ). Pierwsze 2lata było cudownie, później problemy życia codziennego sprawiły , że zaczął pić. Po dwóch latach byłam tak zaangażowana w ten związek, ze starałam się mu pomóc. Nie dawałam rady . Odchodziłam, ale wracałam, bo 'on się zmieni ' . Noo zmienił się na max 2tyg . I tak to się ciągnęło, ciągnęło i ciągnęło. 4lata minęły jak jedeń dzień. To już jest koniec, nie mogę się poddać. Zrozumiałam, że ja mu nie pomogę.

Trzymajcie się cieplutko.

---------- Dopisano o 20:59 ---------- Poprzedni post napisano o 20:53 ----------

AAAa i jeszcze dodam jedno Udzielałam się tu ponad rok temu i nie widzę ani jednego znajomego nicku !!!!!!!! Wiecie co to oznacza?
CZAS LECZY RANY .
Też kiedyś byłam z takim, który nadużywał alkoholu, dlatego z nim zerwałam. Zrywałam wcześniej dużo razy, aż w końcu postanowiłam skończyć to raz na zawsze. Były też obiecanki, że więcej nie będzie pił itd., ale pije do tej pory, a zerwałam z nim ponad 3 lata temu. Nałóg był silniejszy od jego "miłości" (żeby naprawdę kochał, to by przestał pić, bo wiedział, że nie chcę takiego związku). Jestem szczęśliwa, że z nim zerwałam i zapomniałam o nim. Teraz znowu jestem na etapie zapominania o facecie, z którym byłam prawie 3 lata. Dasz radę i będziesz z siebie za jakiś czas zadowolona, tak jak ja teraz.

Cytat:
Napisane przez E_nigmatic Pokaż wiadomość
Z takim nałogiem nie wygrasz, można w drugim człowieku wiele rzeczy zmienić ale to jest zbyt poważne. Uciekaj daleko i nie oglądaj się za siebie.

Wiecie co ? a u mnie to jest aż chore bo ja... spotykając się z tym nowym nowym zupełnie zapomniałam o exie, i on mi to powiedział ! że spotakm się z nim raz, potem drugi, może trzeci i on sprawi że zapomne o byłym.
Ja nie wiem co ta cholera ma w sobie że mnie tak pociąga.
Nie mogę się w to zbyt mocno zaangażować tylko !! W pewnym momencie muszę powiedzieć stop bo i tak z nim nie będę, będe tylko cierpieć przy nim.....
Tak to działa. Ja na pocieszenie po facecie spotykałam się z drugim, z którym byłam 3 lata i teraz o nim muszę zapomnieć. Na razie nie jestem w stanie spotkać się z kimś innym, ale za jakiś czas będzie to dobrym lekarstwem na złamane serce.

Jakiegoś doła mam. Cały wieczór jestem sama, nie chciałam nigdzie wyjść ze znajomymi i teraz żałuję, bo za dużo myślę i tęsknię. Ciężko jest. Jutro chyba gdzieś wyjdę, bo depresja mnie atakuje.
Loluuusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-10, 22:36   #4383
nikola6661
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 11
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

co mam zrobić?caly czas o nim myslec chce do niego napisac zadzwonić uslyszec jego glos wsiasc w samolot i do niego leciec! tak bardzo za nim tesknie a co jeśli to ten jedyny był idealnym facetem a ja popelnilam blad ?
nikola6661 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-10, 22:55   #4384
Loluuusia
Raczkowanie
 
Avatar Loluuusia
 
Zarejestrowany: 2015-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 244
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

To Twoja decyzja. Ja też podjęłam decyzję o rozstaniu i walczę sama ze sobą, żeby do niego nie pojechać, nie zadzwonić, czy coś. To jest bardzo trudne, ale pokażmy sobie, że jesteśmy silne i damy radę.

---------- Dopisano o 22:55 ---------- Poprzedni post napisano o 22:50 ----------

Myślisz, że byłby w stanie utrzymać rodzinę? A ma jakieś wykształcenie? Może dlatego ciężko znaleźć mu pracę? Musiałaś go utrzymywać, a jak będzie dziecko? Dasz radę utrzymywać kilka osób? Już nie mówię o przyzwoitym mieszkaniu, wycieczkach dla dzieci albo dla was, itd. Trzeba myśleć przyszłościowo. Teraz pocierpisz, ale za to nie będziesz miała problemów przez całe życie. Dasz radę.
Loluuusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-10, 22:58   #4385
nikola6661
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 11
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Mam nadzieje ze dam rade był moja pierwsza miłością i jest cholernie ciężko ale tez zadaje sobie milion pytań czy mu zależało czy mnie naprawdę kochał już sama nie wiem co mam myśleć
nikola6661 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-10, 23:05   #4386
Loluuusia
Raczkowanie
 
Avatar Loluuusia
 
Zarejestrowany: 2015-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 244
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Wiem, co czujesz, bo czuję dokładnie to samo. Większość dziewczyn na tym forum przechodzi przez to co Ty. Musimy jakoś to wytrzymać, a za jakiś czas będziemy cieszyły się, że tak wyszło. O jednym facecie zapomniałam i wiem, że jest to wykonalne. Bardzo trudne, ale wykonalne. Najpierw będzie ciężko, a później, z dnia na dzień, będzie coraz lepiej. Wtedy będzie już z górki. Będziemy myślały o tym coraz mniej, aż w końcu zapomnimy na dobre. Mam taką nadzieję.
Loluuusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-11, 07:16   #4387
CorkaCzarownic
Zadomowienie
 
Avatar CorkaCzarownic
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 1 421
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Cytat:
Napisane przez nikola6661 Pokaż wiadomość
co mam zrobić?caly czas o nim myslec chce do niego napisac zadzwonić uslyszec jego glos wsiasc w samolot i do niego leciec! tak bardzo za nim tesknie a co jeśli to ten jedyny był idealnym facetem a ja popelnilam blad ?
No chyba nie był idealny skoro go utrzymywalaś, a on nie garnal się do znalezienia pracy
__________________
And then she'd say: It's OK, I got lost on the way
But I'm a Supergirl and Supergirls don't cry.
CorkaCzarownic jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2015-10-11, 09:17   #4388
CarrieBra
Rozeznanie
 
Avatar CarrieBra
 
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 617
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Po skocznej nocy, z kawą w ręku mówię Wam dzień dobry.
Wiecie, będąc 5 lat w związku nigdzie nie wychodziliśmy. Raz na ruski rok zaradzało się może kino. Ale to naprawdę sporadycznie. Zawsze mówił: "Weź koleżanki i idź" - tak było nawet na Sylwestra. "Idź z koleżankami, ja zostanę w domu. Dla mnie to zwykła noc." 5 lat i każdy Sylwester zawsze był w domu. Przed TV i kompem. Nie chciałam iść bez niego, jak to tak? Na Sylwestra? Będąc w związku iść samej? Jakieś tam małe piwo na mieście w tygodniu z kumpelą to okej ale też bez szaleństw.
Dziś nad ranem wróciłam do domu zadowolona, nogi mnie bolą, kawa smakuje jak nigdy, wytańczyłam się, wyśpiewałam i przede wszystkim nie czuję się z tym źle! A tak było jak wychodziłam bez niego.

Fantastyczne uczucie.

Cytat:
Napisane przez Tranieczka Pokaż wiadomość
No tak, tylko szansa że on dla niej będzie dobry i to mnie boli, czemu nie był dla mnie?
Może dlatego, że na Ciebie czeka ktoś o wiele lepszy, tylko biały rumak mu się zmęczył i dlatego tak długo do Ciebie idzie. A tak serio nie trać czasu nad zastanawianiem się nad tym pytaniem bo zwariujesz....
Cytat:
Napisane przez nikola6661 Pokaż wiadomość
spędziliśmy razem dwa tygodnie i podjęliśmy decyzje żeby zamieszkać razem
Z czystej ciekawości - ile byliście ze sobą kiedy zdecydowaliście się na wspólne mieszkanie?
Cytat:
Napisane przez nikola6661 Pokaż wiadomość
nie starał się znaleźć pracy chyba mu tak pasowało a jak on to powtarzał nie pójdzie do byle jakiej pracy
Utrzymanek?
Cytat:
Napisane przez nikola6661 Pokaż wiadomość
okropnie za nim tęsknie i zrozumiałam ze nadal go kocham i nie wiem co mam zrobić gdyby znalazł sobie prace wszystko by było ok.
Hipotetycznie. Zadzwonisz. Poprosisz aby wrócił. On wróci. I nadal nie będzie starał się znaleźć pracy. I co po miesiącu znowu go zostawisz?
Cytat:
Napisane przez CorkaCzarownic Pokaż wiadomość
Takie mi już to obojętne. Ale dzisiaj myślałam, że go widzę i serce miałam w gardle...
Przybij piątkę. Codziennie myślę, że staje mi się eks obojętny. A kiedy wydaje mi się, że go widzę na ulicy - mam zatrzymanie akcji serca.
Cytat:
Napisane przez E_nigmatic Pokaż wiadomość
Hm.. że to co się wydarzyło to był epizod
hehehehe Sorry facet, zdarzył sie epizodek Nie jaraj się nim zbytnio.
__________________


Dziewczyna
, która opanowała mechaniczną skrzynię biegów,
poradzi sobie w życiu. : -))))

Edytowane przez CarrieBra
Czas edycji: 2015-10-11 o 09:19
CarrieBra jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-11, 11:02   #4389
kokillka
Raczkowanie
 
Avatar kokillka
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 402
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Cześć
Nie lubię tego uczucia, jak wieczorem mam wizję zmienienia swojego życia na lepsze, układam w głowie plan idę podekscytowana spać, a rano się budzę i co? I dopada mnie 'depresja ' przez co leżę do 13 w łóżku i czekam na śmierć. Aj aj aj, tak było i tym razem.

---------- Dopisano o 10:58 ---------- Poprzedni post napisano o 10:56 ----------

Cytat:
Napisane przez nikola6661 Pokaż wiadomość
Mam nadzieje ze dam rade był moja pierwsza miłością i jest cholernie ciężko ale tez zadaje sobie milion pytań czy mu zależało czy mnie naprawdę kochał już sama nie wiem co mam myśleć
Pierwsza miłość zawsze jest najtrudniejsza do wyleczenia.
Czy naprawdę Cię kochał? Z całą pewnością było mu z Tobą wygodnie. Nie musiał nic robić, o nic się martwić, miał wszystko pod ręką. Warto płakać za dużym dzieckiem?

---------- Dopisano o 11:02 ---------- Poprzedni post napisano o 10:58 ----------

Cytat:
Napisane przez Tranieczka Pokaż wiadomość
No tak, tylko szansa że on dla niej będzie dobry i to mnie boli, czemu nie był dla mnie?
Nie obwiniaj siebie, bo nie jesteś niczemu winna.
7lat to bardzo długo. Można tu gdybać i gdybać. Człowiek, który zachowuję się tak po 7latach jest bardzo niedojrzały. Powinien okazać Ci szacunek , a tego nie zrobił. Zobaczysz, że po pewnym czasie będziesz szczęśliwa i powiesz sobie szczerze, że dobrze się stało.

Edytowane przez kokillka
Czas edycji: 2015-10-11 o 11:04
kokillka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-11, 11:03   #4390
Teekla
Raczkowanie
 
Avatar Teekla
 
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 78
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

[QUOTE=kokillka;53067858]Cześć
Nie lubię tego uczucia, jak wieczorem mam wizję zmienienia swojego życia na lepsze, układam w głowie plan idę podekscytowana spać, a rano się budzę i co? I dopada mnie 'depresja ' przez co leżę do 13 w łóżku i czekam na śmierć. Aj aj aj, tak było i tym razem.

Kurde ma identycznie... jest juz 12 a ja dalej zawinieta pod koldra.
Teekla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-11, 11:06   #4391
lucaa_rules
Wtajemniczenie
 
Avatar lucaa_rules
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Hawarden
Wiadomości: 2 459
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

witam wszystkie panie. ja mam kaca giganta po posiadowie na skypie. efekt: znajomi wpadaja pod koniec listopada (bilety kupione), przyjaciel wpada w srodku listopada (bilety równiez zalatwione). normalnie nigdy nie mialam tylu odwiedzin nak teraz
__________________
Chciałby nad poziomy człek, a tu ciągle niż
nie pociągnie pusty łeb
ciężkiej dupy wzwyż
lucaa_rules jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-10-11, 11:11   #4392
kokillka
Raczkowanie
 
Avatar kokillka
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 402
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Cytat:
Napisane przez lucaa_rules Pokaż wiadomość
witam wszystkie panie. ja mam kaca giganta po posiadowie na skypie. efekt: znajomi wpadaja pod koniec listopada (bilety kupione), przyjaciel wpada w srodku listopada (bilety równiez zalatwione). normalnie nigdy nie mialam tylu odwiedzin nak teraz
Łoooł. Ile to rozstanie może przynieść pozytywnych rzeczy.
Haha, podziękuj mu
kokillka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-11, 11:14   #4393
Teekla
Raczkowanie
 
Avatar Teekla
 
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 78
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Bardzo dobry efekt widzę listopad to Twój miesiąc rozkwitu towarzyskiego no i super ja też postanowiłam wybrać się na wycieczkę w listopadzie trochę się oderwać i żeby nie zwariować
Teekla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-11, 11:16   #4394
lucaa_rules
Wtajemniczenie
 
Avatar lucaa_rules
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Hawarden
Wiadomości: 2 459
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

a za tydzien ide na moj pierwszy musical do teatru masakra. a teraz popijam wode i tancze na srodku kuchni do eneja!!!! chyba alkohol jeszcze nie wyparowal heje
__________________
Chciałby nad poziomy człek, a tu ciągle niż
nie pociągnie pusty łeb
ciężkiej dupy wzwyż
lucaa_rules jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-11, 11:21   #4395
Teekla
Raczkowanie
 
Avatar Teekla
 
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 78
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Podziwiam Twoje nastawienie i zazdroszczę znowu napawasz mnie entuzjazmem, więc podnoszę się z wyra i zrobię sobie dzień spa i wszelkich innych zabiegów upiększających ! a co
Teekla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-11, 11:49   #4396
Loluuusia
Raczkowanie
 
Avatar Loluuusia
 
Zarejestrowany: 2015-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 244
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Też bym chciała tak tryskać energią. Miałam dziś wieczorem wyjść ze znajomymi, a chyba jednak wolę zostać w domu. Będą 2 pary i koleżanka i chyba nie chcę patrzeć, jacy są szczęśliwi. Jak przypadkiem zobaczę na mieście zakochanych, to strasznie smutno mi się robi. Kurde, no
Loluuusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-11, 11:55   #4397
najgorzej_
Raczkowanie
 
Avatar najgorzej_
 
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 74
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Cytat:
Napisane przez Loluuusia Pokaż wiadomość
Jak przypadkiem zobaczę na mieście zakochanych, to strasznie smutno mi się robi.
Ja mam identycznie... Jak widzę jakąś przytulającą się czy całującą parkę, to odwracam wzrok. U mnie jest już lepiej, chociaż dalej mi smutno, że mnie zostawił, że nie chce mieć ze mną nic wspólnego...
Jak widzę takie parki, to mi się wszystko przypomina, jak byliśmy tu i tu, gadaliśmy o tym i o tym, śmialiśmy się z tego i z tego... To takie przykre, że tego już nie ma... Brakuje mi tego.
Dziś niedziela, jest zimno i wieje, nie mam się gdzie ruszyć, bo nikomu się nie chce, a sama też nie chcę, bo to to samo co zostać na dupie w akademiku... Chyba łapię doła... Aż mam ochotę do niego napisać, czy idziemy na rolki, bo kiedyś sobie razem kupiliśmy i jemu się bardzo spodobało...
najgorzej_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-11, 11:59   #4398
Teekla
Raczkowanie
 
Avatar Teekla
 
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 78
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Mam to samo... ale jeśli miałabym możliwość wyjścia do ludzi to bym to zrobiła, przemogła się, bo ile można siedzieć w 4 ścianach?

---------- Dopisano o 11:59 ---------- Poprzedni post napisano o 11:57 ----------

najgorzej_ nie rób tego, nie odzywaj się. Musisz być silna. To spotkanie może i pomogłoby na dzisiaj ale później byłoby jeszcze gorzej...
Teekla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-11, 12:01   #4399
E_nigmatic
Raczkowanie
 
Avatar E_nigmatic
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 492
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Cytat:
Napisane przez CarrieBra Pokaż wiadomość
hehehehe Sorry facet, zdarzył sie epizodek Nie jaraj się nim zbytnio.
No ja muszę to tak traktować.
Nie mogę sie przecież angażować w takie coś.

To jest facet którego bardzo trudno mi rozgryść.
Jestem z nim szczera i powiedziałam mu wprost że traktujego jak zwykłego lowelasa. I jestem pewna że chce mnie tylko mówiąc brzydko przelecieć.

Powiedział że źle go oceniam, i gdyby tak było to nie zaprosiłby mnie na dzisiejszy wieczór. (gwoli ścisłości, jego koleżanka z biura robiła urodziny w klubie, w tym jego zaprosiła, było 10 dziewczyn, on sam, w tym ja bo on chciał żebym z nim poszła).
No daje do myślenia, ale mimo wszystko nie wierzę mu.
I traktować poważnie go też nie bede

A do wszystkich dziewczyn świeżaków na tym wątku - piszę to kojeny raz, ale za to na swoim doświadczeniu wiem, że zaraz po rostniu w wiekszości przypadków chce się wracać do tego co było.
Tylko że to nic nie da, z jakiegoś powodu przyszła ta chwila że miałyście dosyć, nie mogłyście już tego dłużej wytrzymać. Co z tego że teoretycznie znowu będziecie ze swoimi exami ?? Na jak długo ? Chwilę się pocieszycie i znowu problemy wrócą, może nawet ze zdwojoną siłą.
Trzeba isć dalej, dążyć do normalnej realacji z facetem, który będzie was szanował, kochał i będzie odpowiedzialny, stabilny i dawał Wam poczucie bezpieczeństwa oraz miłosć, bo wszystkie tego właśnie chcecie prawda ??

---------- Dopisano o 13:01 ---------- Poprzedni post napisano o 12:59 ----------

Cytat:
Napisane przez najgorzej_ Pokaż wiadomość
Ja mam identycznie... Jak widzę jakąś przytulającą się czy całującą parkę, to odwracam wzrok. U mnie jest już lepiej, chociaż dalej mi smutno, że mnie zostawił, że nie chce mieć ze mną nic wspólnego...
Jak widzę takie parki, to mi się wszystko przypomina, jak byliśmy tu i tu, gadaliśmy o tym i o tym, śmialiśmy się z tego i z tego... To takie przykre, że tego już nie ma... Brakuje mi tego.
Dziś niedziela, jest zimno i wieje, nie mam się gdzie ruszyć, bo nikomu się nie chce, a sama też nie chcę, bo to to samo co zostać na dupie w akademiku... Chyba łapię doła... Aż mam ochotę do niego napisać, czy idziemy na rolki, bo kiedyś sobie razem kupiliśmy i jemu się bardzo spodobało...
Zabraniam !!!! absolutnie tego nie rób !!


Ps może któraś tutaj jest z Katowic albo okolic ??
__________________
07.07.2017 Nasz Wielki Dzień ♥ ♥ ♥
E_nigmatic jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-11, 12:08   #4400
kokillka
Raczkowanie
 
Avatar kokillka
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 402
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Ja dzisiaj popołudnie i wieczór spędzę u koleżanki z winkiem, bo mamy pracę na zajęcia do napisania. Cieszę się

---------- Dopisano o 12:08 ---------- Poprzedni post napisano o 12:06 ----------

[QUOTE=E_nigmatic;53068425]

A do wszystkich dziewczyn świeżaków na tym wątku - piszę to kojeny raz, ale za to na swoim doświadczeniu wiem, że zaraz po rostniu w wiekszości przypadków chce się wracać do tego co było.
Tylko że to nic nie da, z jakiegoś powodu przyszła ta chwila że miałyście dosyć, nie mogłyście już tego dłużej wytrzymać. Co z tego że teoretycznie znowu będziecie ze swoimi exami ?? Na jak długo ? Chwilę się pocieszycie i znowu problemy wrócą, może nawet ze zdwojoną siłą.
Trzeba isć dalej, dążyć do normalnej realacji z facetem, który będzie was szanował, kochał i będzie odpowiedzialny, stabilny i dawał Wam poczucie bezpieczeństwa oraz miłosć, bo wszystkie tego właśnie chcecie prawda ??


---------- Dopisano o 13:01 ---------- Poprzedni post napisano o 12:59 ----------
QUOTE]


to jest to !!!
Lepiej się teraz przemęczyć i później być szczęśliwym, niż trwać w czymś co nas wyniszcza i czekać na coś co się nigdy nie wydarzy .
kokillka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-11, 12:10   #4401
lucaa_rules
Wtajemniczenie
 
Avatar lucaa_rules
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Hawarden
Wiadomości: 2 459
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Dziewczyny piosenka na dzis dla Nas!!!

https://www.youtube.com/watch?v=psiu_Inz4qA

Prosze sluchac do konca i spiewac z pania. Wklejam tekst!

Przestań, przestań się martwić - masz mnie na fotografii,
Zawsze możesz popatrzeć, zanim sprawa się zatrze.
Jesteś, miły, zaradny, jesteś prawie, że ładny,
a jednak uwierz, proszę, że
szczęście rozstania rozsadza mnie, więc żegnaj!

Żegnaj, kotku - za pięć trafień w toto-lotku trudno, by cię uznać, lecz
za krótki przebłysk słonka, coś w rodzaju pół-trafionka,
ale to już całkiem inna rzecz, dlatego
żegnaj, świnko, moja przyjemności krzynko
przez krótkiego rozdziału część...
Za to, gdy się z tobą rozstać, to ze szczęścia bzika dostać,
nie ma dla mnie chyba żadnych większych szczęść,
nie ma żadnych większych szczęść.

Za to, gdy się z tobą rozstać, to ze szczęścia bzika dostać,
nie ma dla mnie chyba żadnych większych szczęść,
nie ma żadnych większych szczęść.

Jaka, jaka ja jestem? Owoc jadłeś, czy pestkę?
Kością w gardle ci stałam, a w ogonkach nie chciałam!
Gnioty, gnioty ci piekłam, "przebacz", "przebacz" nie rzekłam,
więc, gdy się pozbyć takiej masz,
głowa do góry, rozpogódź twarz - i żegnaj!

Żegnaj, misiu, niech wycisnę ci na pysiu pożegnalny, czuły cmok.
O, Boże! co za radość, gdy się czegoś tak już ma dość,
zrobić wreszcie ten cudowny krok, więc żegnaj!
Żegnaj, gapciu, już nie będzie twoją żabcią
nie najlepsza z możliwych żab.
No i jeszcze daj mi mordki: nigdy tak nie będziesz słodki,
jak z walizką w każdej z twych kochanych łap,
w każdej z twych kochanych łap.

No i jeszcze daj mi mordki: nigdy tak nie będziesz słodki,
jak z walizką w każdej z twych kochanych łap,
w każdej z twych kochanych łap.

Żegnaj bysiu, żegnaj świnko, żegnaj misiu, żegnaj krzynko,
żegnaj kotku - pa pa pa!
__________________
Chciałby nad poziomy człek, a tu ciągle niż
nie pociągnie pusty łeb
ciężkiej dupy wzwyż
lucaa_rules jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-11, 12:15   #4402
Teekla
Raczkowanie
 
Avatar Teekla
 
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 78
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Tylko żebyś się nie zadurzyła w tym gościu

Jeśli chodzi o byłych to owszem, nie ma do czego wracać, wiec trzeba się wykazać silną wolą. Chociaż i mi jest czasami ciężko...

Niestety ja z Katowic nie jestem, ani z okolic :P

---------- Dopisano o 12:15 ---------- Poprzedni post napisano o 12:12 ----------

lucaa_rules hahaha chyba będę tego słuchała za każdym razem, gdy najdzie mnie smutek
Teekla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-11, 12:25   #4403
kokillka
Raczkowanie
 
Avatar kokillka
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 402
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

A mnie zawsze poprawiają nastrój piosenki Pink . Szczególnie try
kokillka jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2015-10-11, 12:32   #4404
Teekla
Raczkowanie
 
Avatar Teekla
 
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 78
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Szczerze mówiąc to ostatnio mnie praktycznie wszystkie dołują
Teekla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-11, 13:19   #4405
Loluuusia
Raczkowanie
 
Avatar Loluuusia
 
Zarejestrowany: 2015-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 244
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Żeby nie Wy, to bym pewnie do niego się odezwała. Jak tak czytam, co piszecie, to mam w sobie więcej siły.

Nie pójdę ze znajomymi, nie będę siedziała w domu, tylko pójdę do koleżanki, bo mnie właśnie zaprosiła. To chyba będzie najlepszym rozwiązaniem.

---------- Dopisano o 13:19 ---------- Poprzedni post napisano o 13:17 ----------

A piosenka pasuje! Właśnie słucham
Loluuusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-11, 13:45   #4406
201609270956
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 277
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

lucaa_rules, poprawiłaś mi humor tą piosenką. Świetna jest!
201609270956 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-11, 13:50   #4407
Ivy_rose
Raczkowanie
 
Avatar Ivy_rose
 
Zarejestrowany: 2015-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 192
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

A ja polecam piosenkę Miley (proszę się nie zrażać )

http://www.tekstowo.pl/piosenka,mile..._montana_.html


Bardzo się identyfikowałam z jej płytą gdy rozstawałam się z moją 1 miłością.
Ivy_rose jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2015-10-11, 14:01   #4408
plus2akowa
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 1
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Hej dziewczyny, od dawna śledzę ten wątek i musze przyznać ze serio super, iż takie miejsce w sieci istnieje. Nie tylko można tu wyczytać extra porady ale także slowa otuchy i pocieszenia. Mi to co tu przeczytałam bardzo pomogło, choć jeszcze zdarzają mi się chwilę słabości i chandry ale to normalne po 7 miesiącach od rozstania. Wiem, że nigdy nie będziemy już razem, z reszta miałam ta świadomość odchodząc, wskazuje na to również jego brak zainteresowania moja osoba i brak kontaktu, oraz to co były odwal po rozstaniu. Najgorsze w tym wszystkim było to iż pozwolił mi odejsc, bez walki, nie zatrzymywał jedynie rzucał jakieś ochlapy nadzieji, żebym została bo może się ułoży, a nieco ponad tydzień spotykał się już z była dziewczyna przyjaciela, która gardzil, o której on i znajomi nie mieli dobrego zdania ale to inna historia. I chyba to najbardziej bolalo, iż olał mnie to co nas łączyło a poszedł na łatwiznę biorąc się za baaardzo dostępna laske oczywiście obnoszac się z tym wszefm i wobec. Nie muszę tu dodawać do jakiego poziomu spadło moje poczucie wartosci. Życzę mu jak najlepiej, od samego początku odcielam się nie kontaktowałam nie pytałam znajomych samo do mnie docierało info. On również przez jakieś pierwsze 2 tyg od rozstania pisał z dziwnymi pretensjami o ☠☠☠☠☠☠☠y, nie dalarm sie sprowokowac i odpisywalam z serdecznoscia i stoickim spokojem. Nawet ona do mnie napisała z prośbą o zmianę adresu korespondencji, bo "moje listy przychodzą do niej na mieszkanie" ( które ja z nim wynajmowalam) odpowiedziałam grzecznie i nie dałam się wciągnąć w dalszą konwersacje. Na buntować na mnie dość bliskie mi osoby, po co to wszystko nie wiem...skoro tak dobrze mu się układa i jest szczęśliwy powinien mieć wy*ebke a nie utrudniać mi zycie, tego nigdy się nie dowiem. Ja sobie radzę, nowa praca, nowi ludzie, kilka randek ale zdarzają się chwilę słabości, smutku żalu, coraz rzadziej a jednak...kiedyś to minie, Wy jesteście moim natchnieniem i nadzieja przepraszam za rozmiar mojego postu ale chciałam wszystko w miarę wywalić z siebie i nakreślić moja sytuacje, przepraszam tez za ewentualne byki. Pozdrawiam Was i jestem z Wami buzka
plus2akowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-11, 15:31   #4409
Loluuusia
Raczkowanie
 
Avatar Loluuusia
 
Zarejestrowany: 2015-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 244
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Cytat:
Napisane przez plus2akowa Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny, od dawna śledzę ten wątek i musze przyznać ze serio super, iż takie miejsce w sieci istnieje. Nie tylko można tu wyczytać extra porady ale także slowa otuchy i pocieszenia. Mi to co tu przeczytałam bardzo pomogło, choć jeszcze zdarzają mi się chwilę słabości i chandry ale to normalne po 7 miesiącach od rozstania. Wiem, że nigdy nie będziemy już razem, z reszta miałam ta świadomość odchodząc, wskazuje na to również jego brak zainteresowania moja osoba i brak kontaktu, oraz to co były odwal po rozstaniu. Najgorsze w tym wszystkim było to iż pozwolił mi odejsc, bez walki, nie zatrzymywał jedynie rzucał jakieś ochlapy nadzieji, żebym została bo może się ułoży, a nieco ponad tydzień spotykał się już z była dziewczyna przyjaciela, która gardzil, o której on i znajomi nie mieli dobrego zdania ale to inna historia. I chyba to najbardziej bolalo, iż olał mnie to co nas łączyło a poszedł na łatwiznę biorąc się za baaardzo dostępna laske oczywiście obnoszac się z tym wszefm i wobec. Nie muszę tu dodawać do jakiego poziomu spadło moje poczucie wartosci. Życzę mu jak najlepiej, od samego początku odcielam się nie kontaktowałam nie pytałam znajomych samo do mnie docierało info. On również przez jakieś pierwsze 2 tyg od rozstania pisał z dziwnymi pretensjami o â˜☠â˜☠â˜☠â˜☠â˜☠â˜☠â˜☠y , nie dalarm sie sprowokowac i odpisywalam z serdecznoscia i stoickim spokojem. Nawet ona do mnie napisała z prośbą o zmianę adresu korespondencji, bo "moje listy przychodzą do niej na mieszkanie" ( które ja z nim wynajmowalam) odpowiedziałam grzecznie i nie dałam się wciągnąć w dalszą konwersacje. Na buntować na mnie dość bliskie mi osoby, po co to wszystko nie wiem...skoro tak dobrze mu się układa i jest szczęśliwy powinien mieć wy*ebke a nie utrudniać mi zycie, tego nigdy się nie dowiem. Ja sobie radzę, nowa praca, nowi ludzie, kilka randek ale zdarzają się chwilę słabości, smutku żalu, coraz rzadziej a jednak...kiedyś to minie, Wy jesteście moim natchnieniem i nadzieja przepraszam za rozmiar mojego postu ale chciałam wszystko w miarę wywalić z siebie i nakreślić moja sytuacje, przepraszam tez za ewentualne byki. Pozdrawiam Was i jestem z Wami buzka
Minie na pewno. Kiedyś zapominałam o facecie bardzo długo, aż w końcu stał mi się obojętny. Mijałam go gdzieś na mieście i nic. Zero reakcji, żadnych uczuć. Trzeba to tylko przeczekać. Teraz masz już z górki, jest coraz lepiej. Zresztą sama to zauważyłaś. Za jakiś czas, jak go spotkasz, to nic nawet nie poczujesz.

---------- Dopisano o 15:31 ---------- Poprzedni post napisano o 14:42 ----------

Zablokował mnie na fb. Nie wypisywałam do niego, ani nic. Może nie chciał widzieć moich zdjęć, moich komentarzy, czy coś? Dziwne to trochę, poza tym sam chciał się rozstać w zgodzie.

Edytowane przez Loluuusia
Czas edycji: 2015-10-11 o 14:43
Loluuusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-11, 15:34   #4410
kokillka
Raczkowanie
 
Avatar kokillka
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 402
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

A skąd wiesz, że Cię zablokował? To jakiś komunikat wyskoczył Ci? Sorry, ze pytam ale ja ciemna jestem w tych sprawach, nawet nie wiem jak się kogoś blokuje ...
kokillka jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-10-27 19:56:53


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:21.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.