Domowe sposoby na trądzik - ZBIORCZY

[Gial]

Można jeść to i to jedna pyszniutka bułeczka + kromka/dwie kromki chleba razowego lub innego ciemnego pieczywa (a i są też dobre bułeczki z ciemnego pieczywa- równie chrupiące i pięknie pachnące) Wszystko stopniowo należy wprowadzać do diety. Łączyć przyzwyczajenie z czymś zdrowym

[Nikita...]

Napisane przez prettysimple

Ja staram się pilnować diety ale chciałabym zastąpić białe pieczywo ciemnym, ale tak lubię białe, chrupiące, ciepłe bułeczki... <3

Zgadzam sie z Gial, cieple buleczki z ciemnego pieczywa sa rownie dobre jak z bialego, to tylko i wylacznie kwestia przyzwyczajenia.

[Sunny93]

Witam
Jestem tu nowa, ale widzę, że chyba długo z Wami posiedzę, bo przede wszystkim muszę poczytać Wasze rady i może w końcu znajdę jakiś specyfik dla siebie, bo niestety środki przepisywane przez p. dermatolog działają tylko na początku, a później wszystko wraca do wcześniejszego stanu.

[Nikita...]

Napisane przez Sunny93

Witam
Jestem tu nowa, ale widzę, że chyba długo z Wami posiedzę, bo przede wszystkim muszę poczytać Wasze rady i może w końcu znajdę jakiś specyfik dla siebie, bo niestety środki przepisywane przez p. dermatolog działają tylko na początku, a później wszystko wraca do wcześniejszego stanu.

Witamy zatem

[Sunny93]

Znalazłam tyle domowych sposobów, że sama nie wiem co wybrać
Ale koniecznie muszę coś wypróbować

[Nikita...]

Napisane przez Sunny93

Znalazłam tyle domowych sposobów, że sama nie wiem co wybrać
Ale koniecznie muszę coś wypróbować

To zalezy jaki masz konkretnie problem, jaka masz skore itd.

[Sunny93]

Problem ze skórą mam już kilka lat, odwiedziłam kilku dermatologów i za każdym razem leki pomagały, ale tylko na początku, później najwidoczniej w jakiś sposób się uodparniałam.. Cera jest tłusta, dopiero od jakiegoś czasu mam dobry krem, który matuje, ale i tak nie mogę się pozbyć blizn i niestety ciągle pojawiają się jakieś nowe krostki, mniejsze niż kiedyś ale są.

[Nikita...]

Napisane przez Sunny93

Problem ze skórą mam już kilka lat, odwiedziłam kilku dermatologów i za każdym razem leki pomagały, ale tylko na początku, później najwidoczniej w jakiś sposób się uodparniałam.. Cera jest tłusta, dopiero od jakiegoś czasu mam dobry krem, który matuje, ale i tak nie mogę się pozbyć blizn i niestety ciągle pojawiają się jakieś nowe krostki, mniejsze niż kiedyś ale są.

Co cery tlustej to powinnas raczej kupic krem nawilzajacy a nie matujacy, na tym polega caly myk. Bo skora tlusta to skora przeruszona, kt produktuje nadmiar sebum, aby sama siebie niejako nawilzyla. Jezeli poziom nawilzenia jest OK to i nadmiar sebum znika.

[Milka199]

Napisane przez Nikita...

Co cery tlustej to powinnas raczej kupic krem nawilzajacy a nie matujacy, na tym polega caly myk. Bo skora tlusta to skora przeruszona, kt produktuje nadmiar sebum, aby sama siebie niejako nawilzyla. Jezeli poziom nawilzenia jest OK to i nadmiar sebum znika.

o to już wiem w czym robiłam błąd. Od jakiegoś czasu męczę się z trądzikiem i katuje skórę na twarzy kremami, żelami matującymi itp Muszę zainwestować w jakiś dobry krem nawilżający... Możecie polecić coś dziewczyny dla skóry alergicznej?

[Nikita...]

Napisane przez Milka199

o to już wiem w czym robiłam błąd. Od jakiegoś czasu męczę się z trądzikiem i katuje skórę na twarzy kremami, żelami matującymi itp Muszę zainwestować w jakiś dobry krem nawilżający... Możecie polecić coś dziewczyny dla skóry alergicznej?

Dla skory alergicznej proponuje wyszukac cos dla siebie na zrob sobie krem albo biochemii urody. Sama ukrecisz sobie krem, wiesz co masz w srodku i nie powinno cie uczulic bo nie ma konserwantow idt. Po zrobieniu kremu nalezy trzymac go w lodowce

[katarynkamala]

mycie buzi żelem a nie mydłem
maseczka z aspiryny 2xtydz
peeling 1xtydz
odpowiedni krem - ja lube rescue doktora Bacha, o którym pisałam już jakiś czas temu

[Dorotkaaaaaaa]

Napisane przez Milka199

o to już wiem w czym robiłam błąd. Od jakiegoś czasu męczę się z trądzikiem i katuje skórę na twarzy kremami, żelami matującymi itp Muszę zainwestować w jakiś dobry krem nawilżający... Możecie polecić coś dziewczyny dla skóry alergicznej?

Hej dziewczyny a co myślicie ,o nawilzaniu sobie buzi na noc np. kremem Bambino? Juz gdzies pojawil sie taki watek,ale nie moge go znalezc...

[Sunny93]

Krem matujący przepisała mi p. dermatolog, bo mówiłam jej, że się "świece" a jest gorąco, więc wiadomo jak to wygląda. Już sama nie wiem co mam z tym robić.

[Nikita...]

Napisane przez Dorotkaaaaaaa

Hej dziewczyny a co myślicie ,o nawilzaniu sobie buzi na noc np. kremem Bambino? Juz gdzies pojawil sie taki watek,ale nie moge go znalezc...

Jezeli masz problem z tradzikiem zapomnij o kremie Bambino.

[magica]

Napisane przez Nikita...

Jezeli masz problem z tradzikiem zapomnij o kremie Bambino.

Niekoniecznie, było sporo wypowiedzi na wizazu dziewczyn, które właśnie pozbyły się trądziku z pomocą kremu bambino. Myślę, że to kwestia indywidualna. Jednego zapcha,a innemu poprawi cerę. Najlepiej wypróbować na jakimś fragmencie skóry

[Gial]

A to znalazłam dzisiaj. Ponieważ piję zieloną herbatę chciałam się zagłębić w jej inne właściwości no i oto co znalazłam:

Tonik dla cery tłustej - zieloną herbatę należy przygotować zgodnie z przepisem na opakowaniu. Oczyszczoną twarz przecierać zwilżonym w przestudzonym naparze wacikiem kosmetycznym. Tonik działa przeciwzapalnie i odświeżająco.

Oczyszczająca sauna - do szerokiej, niewielkiej miski należy nalać gorącej wody i wsypać do niej kilka łyżeczek zielonej herbaty. Na głowę nałożyć ręcznik i pochylić oczyszczoną twarz na parującą misą. Taka sauna ma działanie oczyszczające i doskonale otwiera pory w skórze, które potem po nałożeniu na nią kremu lub maseczki lepiej wchłaniają cenne składniki, wzmagając działanie stosowanego środka.

Maseczka z zielonej herbaty na rozszerzone pory

2 łyżeczki herbaty zalać trzema łyżkami wrzątku. Gdy napar przestygnie, dodać łyżeczkę mąki ziemniaczanej, wymieszać. Nałożyć na twarz na 20 minut.

Od dziś zaczynam stosować! ha nie wiem czy któraś z was już stosuje ? Czekam na odpowiedź

[Safu]

Napisane przez Gial

A to znalazłam dzisiaj. Ponieważ piję zieloną herbatę chciałam się zagłębić w jej inne właściwości no i oto co znalazłam:

Tonik dla cery tłustej - zieloną herbatę należy przygotować zgodnie z przepisem na opakowaniu. Oczyszczoną twarz przecierać zwilżonym w przestudzonym naparze wacikiem kosmetycznym. Tonik działa przeciwzapalnie i odświeżająco.

Oczyszczająca sauna - do szerokiej, niewielkiej miski należy nalać gorącej wody i wsypać do niej kilka łyżeczek zielonej herbaty. Na głowę nałożyć ręcznik i pochylić oczyszczoną twarz na parującą misą. Taka sauna ma działanie oczyszczające i doskonale otwiera pory w skórze, które potem po nałożeniu na nią kremu lub maseczki lepiej wchłaniają cenne składniki, wzmagając działanie stosowanego środka.

Maseczka z zielonej herbaty na rozszerzone pory

2 łyżeczki herbaty zalać trzema łyżkami wrzątku. Gdy napar przestygnie, dodać łyżeczkę mąki ziemniaczanej, wymieszać. Nałożyć na twarz na 20 minut.

Od dziś zaczynam stosować! ha nie wiem czy któraś z was już stosuje ? Czekam na odpowiedź

Ha, dzięki, jestem taką fanką zielonej herbaty, że wypróbuję dziś/pojutrze... Napiszę!

[izasalamon]

Gial - dzięki za przepisy. Spróbuję u siebie maseczki na rozszerzone pory, bo wszystkie składniki mam Uwielbiam domowe sposoby na trądzik i w ogóle wszystko co można zrobić samodzielnie Ale i tak korzystam też z gotowych kremów, szczególnie tych o działaniu punktowym.

[Gial]

Maseczka znaleziona na jakiejś stronce

"Doskonała maseczka z siemienia lnianego do cery trądzikowej. Usuwa zmiany zapalne i łagodzi łojotok."



Zalej 2 łyżki uprzednio zmielonego siemienia lnianego 1 szklanką wrzątku. Poczekaj aż wystygnie.
Nałóż maseczkę na oczyszczoną skórę twarzy i odczekaj 25 minut.
Zmyj letnią wodą. Zabieg powtarzaj raz w tygodniu. ( najlepiej nasączyć gazę w tym "kiślu" co wyjdzie i zostawić na 25 minut) ja do tego jem łyżkę lnu - stosuję od dzisiaj na efekty poczekamy

[Sezum]

ja też mam problemy trądzikowe nie moge się spotykać z chłopakami przez to paskudztwo troche mi pomogło benzacne ale mało. kurnać :/

[Gial]

Trądzik to nie kłopot ze spotykaniem sie z chłopakami! Jakby to był problem to każda kobieta/dziewczyna, która ma trądzik byłaby sama. A tak nie jest! Sama miałam(mam jeszcze kilka "kropek" przed okresem) trądzik i czuję się atrakcyjna
Pryszcze kamuflować antybakteryjnym korektorem+ podkład tyle na twarz! Masz problemy z buźka to podkreślaj inne swoje atuty! np mocniejszy make-up oczu
I myślę, że jeśli chłopak jest tobą zainteresowany nie tylko ze względu na wygląd... Miej poczucie humoru uśmiechaj się często i więcej pewności siebie! Ciesz się życiem i tym co masz !!- każdy człowiek ma swoje atuty. Pozdrawiam
Zadbaj na poczatek o oczyszczenie organizmu z toksyn + wizyta u dermatologa, jak to nie pomoze to coś poradzimy. (Początek to dokładne oczyszczanie buźki, pożegnanie z cukrem, niezdrowym jedzeniem, napojami gazowanymi itp, no i ogranicz mleko, koniec z fajkami i ograniczanie alkoholu) U mnie dieta była sukcesem a i oczywiście oczyszczanie organizmu- herbatka zielona+ z pokrzywy.

[magica]

Napisane przez Gial

Trądzik to nie kłopot ze spotykaniem sie z chłopakami! Jakby to był problem to każda kobieta/dziewczyna, która ma trądzik byłaby sama. A tak nie jest! Sama miałam(mam jeszcze kilka "kropek" przed okresem) trądzik i czuję się atrakcyjna
Pryszcze kamuflować antybakteryjnym korektorem+ podkład tyle na twarz! Masz problemy z buźka to podkreślaj inne swoje atuty! np mocniejszy make-up oczu
I myślę, że jeśli chłopak jest tobą zainteresowany nie tylko ze względu na wygląd... Miej poczucie humoru uśmiechaj się często i więcej pewności siebie! Ciesz się życiem i tym co masz !!- każdy człowiek ma swoje atuty. Pozdrawiam
Zadbaj na poczatek o oczyszczenie organizmu z toksyn + wizyta u dermatologa, jak to nie pomoze to coś poradzimy. (Początek to dokładne oczyszczanie buźki, pożegnanie z cukrem, niezdrowym jedzeniem, napojami gazowanymi itp, no i ogranicz mleko, koniec z fajkami i ograniczanie alkoholu) U mnie dieta była sukcesem a i oczywiście oczyszczanie organizmu- herbatka zielona+ z pokrzywy.

Trochę racji masz, znam wiele dziewczyn , które mają trądzik i chłopaka (a dwie nawet narzeczonego ). Ale prawdą jest, że jak ktoś ma dość duży trądzik plus nakłada na to sporo makijażu , żeby to jakoś zakryć, to nie wygląda to najlepiej. Chłopcy wolą naturalne dziewczyny, a nie z tapetą. Więc trzeba naprawdę nadrabiać czym się da, żeby mieć powodzenie
Te dwie dziewczyny, które znam i mają narzeczonych:
1sza) jest słodka z buźki i jakoś ten trądzik, mimo, ze spory, nie szpeci jej jakoś bardzo. Poza tym ma długaśne nogi i piękną figurę, jest tez zdolna bardzo
2ga) jest niezwykle sympatyczna i miła, dzięki pewnie nikt nawet nie dostrzega jej problemów z cerą, no ja dostrzegam, bo sama mam obsesję na tym punkcie i lustruję cery wszystkich znajomych

Ale jest też inna znajoma, uwielbiam ją, jest miła, uśmiechnięta, zdolna, sympatyczna...trądzik ma, ale nie jakiś masakryczny, trochę krost...ale nie dość, ze ma trochę nadwagi to jeszcze twarz specyficzna...no nie za ładna po prostu. I jest sama juz długo.

Z kolei powiem na swoim przykładzie: uwazam, że mam parę łądnych rzeczy w swoim wyglądzie, ubieram się ładnie (każdego dnia ktos mi powie, ze mam fajnego ciucha albo, ze ładnie wygladam- po prostu chcę odciągnąć uwagę innych od tego, co mam na twarzy, więc staram się zawsze fajnie ubrać). Widzę często zainteresowanie innych chłopców, paru delikwentów wyznało mi miłość, paru innych mocno dążyło do czegoś więcej... Na ulicy zdarzało się, ze ktoś zagadał nieraz. Co z tego, skoro ja nie potrafiłabym się otworzyć przed kimś? Nie wyobrażam sobie bliskości, pocałunków w twarz, ze jakiś chłopak z bliska zobaczy jaką mam paskudna cerę, albo będzie chciał iść na basen, a ja mam całe plecy z różnościach, nie wyobrażam sobie wspólnych wakacji nad morzem, gdzie chodziłabym w makijażu w pełnym słońcu cały dzień, widząc wokół co piękniejsze i gładsze twarzyczki... Trzymam więc chłopców na dystans, jestem miła, czasem się z jakimś spotkam, ale kiedy widzę, ze on chce czegoś więcej to albo uciekam, albo go unikam, albo udaje, ze tego nie widzę, albo mówię, że nie szukam związku... A tak naprawdę cholernie tęsknię za taką bliskością, dla mnie to najcudowniejsze co może człowieka spotkać. Chyba jeszcze trochę poczekam sobie

[Gial]

Dziewczyny mały apel!: nie traćcie młodości na zamartwianie się!
Chce się z tobą umawiać+ akceptuje ciebie taka jaka jesteś(i wady i zalety)
Nikt nie jest doskonały.... Musimy spełniać swoje marzenia a nie tylko myśleć o wyglądzie
Sama jestem z facetem(mam już ponad 18-nastkę, więc trochę ich się nagromadziło ) maiłam kompleksy na punkcie buźki... ale stwierdziłam, że nie warto! Bo po co ciagle sie zamartwiać? Walczę z pryszczmi i podobam się innym. Jestem pewna siebie, znam swoje atuty i podkreślam je. Basen? Ba uwielbiam! A co pomyślą inni? Szczerze, to mnie, to nie interesuje. Korzystam z życia ile można. A na koniec jestem w szczekliwym związku. Chłopak ceni mnie nie tylko za wygląd, ale tez za szczerość, otwartość, uśmiech na twarzy- jestem cholerną optymistką itp. cechy (żeby nie było nie jestem brzydka- noo wyjątek jak się złoszczę )
Nie rezygnujcie ze związków z powodu pryszczy! walczcie z nimi i nie odpychajcie facetów- jeśli się tobą zainteresował to znaczy, że podobasz mu się i Z WYGLĄDU I CHARAKTERU.
Pomyślcie inaczej co z tego, że są kobiety z pięknymi twarzami jak nie mają "dobrego" charakteru? Faceci szybko się nimi nudzą! " ładne opakowanie szybko się nudzi" Wiec główki do góry, akceptujmy siebie!

[cielo89]

Polecam pewien zestaw specyfików Mydełko siarkowe w płynie do mycia buźki a także maść cynkową ok 2-3zł w aptece i prawdziwy (choć śmierdzący hit) TORMENTIOL na noc w aptece ok 8-9zł. Naprawdę pomaga

[prettysimple]

Niezła bomba wysuszająca

[szmyglo]

Dzisiaj kupiłam olejek pichtowy i naftę na zaskórniki, bo chciałam uniknąć kwasów a trochę oczyścić buźkę. Oczywiście dam znać jak działa

EDIT
Już po pierwszym użyciu. Pachnę jak choinka, buzia jest lekko zaczerwieniona, ale mam nadzieję, że to przejściowe i podrażnienia nie będzie. Teraz najważniejsza sprawa-szok! Świeżo umyta twarz, rzekłabym czyściutka jak łza a olejek wyciągnął jeszcze tyle brudu! Wacik był jak po demakijażu. Wągry na nosie już są trochę mniejsze, strzeżcie się policzki

[oltexp]

Napisane przez izapp1

A aloes mozna zdobyc w kwiaciarniach?

chyba nie,ewentualnie jak kupisz kwiat
wiadomo są rózne substytuty ale jednak naturalny aloes jest duzo duzo lepszy od tych przetworzonych

[Gial]

O ! to powodzenia z walka z paskudami Podaj jeszcze czym przemywasz i co dokładnie, no i ile razy dziennie. Pozdrawiam.

[szmyglo]

Napisane przez Gial

O ! to powodzenia z walka z paskudami Podaj jeszcze czym przemywasz i co dokładnie, no i ile razy dziennie. Pozdrawiam.

Dokładnie jest to mieszanka 1:4 olejku pichtowego z naftą kosmetyczną (może być petrolatum), daję to na wacik i przecieram jak tonikiem tylko trochę dokładniej, lekko masując problematyczne miejsca. Zalecam raz dziennie albo rzadziej bo naprawdę mocno oczyszcza. W oryginalnym przepisie jest, żeby robić to po myciu, ale ja nie chcę zostawiać nafty na twarzy, więc robię po dokładnym demakijażu i dopiero po myję twarz.

[Gial]

Informuj na forum o efektach Sama może zastosuję na nosek Dzięki za "przepis".