Połączyła nas Biedronka! Przyjaźń w necie? To nie mrzonka! Wątek offtopowy część III.

[Ramona_85]

Witajcie Kochane

w końcu moge zasiąść przed kompem, cały tydzien zapieprz, najpierw się kurowałam, choć to nic nie dało, w piątek idę znowu do lekarza, a potem prace w ogrodzie póki pogoda dopisuje, bo od nastepnego tygodnia ma byc chłodno

[PaulinciaKWC]

Napisane przez Ramona_85

Witajcie Kochane

w końcu moge zasiąść przed kompem, cały tydzien zapieprz, najpierw się kurowałam, choć to nic nie dało, w piątek idę znowu do lekarza, a potem prace w ogrodzie póki pogoda dopisuje, bo od nastepnego tygodnia ma byc chłodno

a jak tam z męzem ?

---------- Dopisano o 21:02 ---------- Poprzedni post napisano o 21:00 ----------

Chałeczka i truskawki

[lasoa]

Napisane przez PaulinciaKWC

No wlasnie sprawdzilam, bo auchan rozdaje bony ale nie zwracalam na to jakos uwagi, w cos trzeba zagrac ale jeszcze nie wiem dokladnie w co. Na stronie jest info

Jakoś do takich wygranych nie mam szczęścia... W sumie to w ogóle w konkursach nie mam szczęścia

Ramona wróciła

[Ramona_85]

Napisane przez PaulinciaKWC

a jak tam z męzem ?

powiedzmy, że wróciłam na stare śmieci, ale jakby teść się bardziej zaangażował w szybsze wykończenie dołu, bo w końcu oświadczyłam mężowi, że jak nie wyprowadzą się do końca tego roku to kaplica.

Acha no i jakby bardziej na życzenie teściów zaangażowałam się w porządki, ale takie po "mojemu", tzn. robie wszystko tak, jak ja chcę, wczesniej nie mogłam nic zrobić, bo tego nie wolno mi było czy tamtego, a teraz mam to gdzieś, chcą żebym coś robiła to robię
ostatnio wycięłam dwa drzewka bez ich zgody, bo mi przeszkadzały w innych planach (do tej pory nie wolno mi było) i jakoś nie protestowali

[lasoa]

Napisane przez Ramona_85

powiedzmy, że wróciłam na stare śmieci, ale jakby teść się bardziej zaangażował w szybsze wykończenie dołu, bo w końcu oświadczyłam mężowi, że jak nie wyprowadzą się do końca tego roku to kaplica.

Acha no i jakby bardziej na życzenie teściów zaangażowałam się w porządki, ale takie po "mojemu", tzn. robie wszystko tak, jak ja chcę, wczesniej nie mogłam nic zrobić, bo tego nie wolno mi było czy tamtego, a teraz mam to gdzieś, chcą żebym coś robiła to robię
ostatnio wycięłam dwa drzewka bez ich zgody, bo mi przeszkadzały w innych planach (do tej pory nie wolno mi było) i jakoś nie protestowali

No proszę jaka zmiana, bardzo dobrze, że masz teraz swoje zdanie !

[Ramona_85]

Napisane przez lasoa

Ramona wróciła

dzieki
stęskniłam się
ale mam nadrabiania, do północy nie skończę

[PaulinciaKWC]

Hmm I tura konkursowa konczy się dzisiaj dopiero, to troche dziwne ze ta dziewczyna miala dzisiaj bony

[Ramona_85]

Napisane przez lasoa

No proszę jaka zmiana, bardzo dobrze, że masz teraz swoje zdanie !

chcieli, żebym cos robiła, to robie, wczesniej nic nie mogłam zrobić, bo nie pozwalali nic zmieniać, teraz mam to gdzieś, skoro stwierdzili, że to tez jest moje, bo tam mieszkam (w sumie to tylko meldunek mam, ale mniejsza o to )
teściowa tylko czasem przyjdzie o coś wtrąci "a po co?" cos robię, a ja odowiadam, że po to, aby robić coś

[Petit_Papillon]

Napisane przez kasztanka3

Wie co dobre
Ja dzisiaj spaghetti będę robić na kolację, ale jakoś nie mogę się zabrać za gotowanie po spacerze do Kauflandu i z powrotem - z 3,5 km w jedną stronę, niby niedużo, ale się odzwyczaiłam od długodystansowych spacerów.

Wie

A ja lasagne mam w piekarniku, już się doczekać nie mogę

Napisane przez Ramona_85

Witajcie Kochane

w końcu moge zasiąść przed kompem, cały tydzien zapieprz, najpierw się kurowałam, choć to nic nie dało, w piątek idę znowu do lekarza, a potem prace w ogrodzie póki pogoda dopisuje, bo od nastepnego tygodnia ma byc chłodno

no w końcu

Napisane przez PaulinciaKWC

Hmm I tura konkursowa konczy się dzisiaj dopiero, to troche dziwne ze ta dziewczyna miala dzisiaj bony

może z pracy dostała na "zajączka"

[Ramona_85]

Napisane przez alamirka

Ciekawe co tam u naszej Ramonki słychać Czy coś się wyjaśniło może.

troszku się wyjasniło
tzn. TŻ stanął w mojej obronie i powiedzial ojcu parę słów.
Ja wróciłam dla TŻ, bo stwierdziłam, dlaczego mam psuć nasze życie przez jakieś obce osoby
podeszłam z wiekszym dystansem, teraz słucham się tylko TŻ, siebie i robię dla siebie i dla TŻ. W tym tygodniu wzięłam się za ogród, odmalowałam ławeczki, huśtawkę i doniczki drewniane lakierobejcą, bo po zimie wymagały tego, miałam przyjemne zajęcie, gdy mój odsypiał nockę

---------- Dopisano o 21:43 ---------- Poprzedni post napisano o 21:39 ----------

Napisane przez alamirka

Grudnikowi się chyba przez tą długa zimę pokiełbasiły pory roku bo sobie właśnie zakwitł Wszystko inne tez puszcza pączki. To lubię

śliczne kwiatki
ja ocaliłam od zagłady drzewko szczęścia, całą zimę, prawie pół roku zimowało na strychu, wszystkie liście opadły, przesadziłam do dużych donic z Biedronki i postawiłam na chodniku w ogrodzie
ocaliła je chyba przez ten czas wilgoć od jabłek, bo to nie ma zbyt dużych wymagań chyba
ale nowe listki już są


PS. Alamirko, masz chyba takie same meble w kuchni jak moja teściowa

[Ramona_85]

Napisane przez alamirka

Kasztanko, Ty się mamą nawet nie przejmuj. Tyle się widzicie że hoho, to co ona może wiedziec na temat Twojego związku, bosz. Niech się nie wypowiada lepiej

dokładnie
z resztą po burzy zawsze świeci słońce

---------- Dopisano o 22:25 ---------- Poprzedni post napisano o 21:53 ----------

Napisane przez groszek75

wiecie co, martwie sie o Ramone, czy nie ma neta czy doła złapała

Napisane przez alamirka

farfala to gdzieś tam mi mignęła na facebooku chyba
Ramonka za to nic a nic, może to oznaka że po prostu nie ma neta

siedziałam parę dni u mamy, a tu nie ma kompa niestety
poza tym chora, leżałam cały czas

[Petit_Papillon]

Napisane przez Ramona_85

troszku się wyjasniło
tzn. TŻ stanął w mojej obronie i powiedzial ojcu parę słów.
Ja wróciłam dla TŻ, bo stwierdziłam, dlaczego mam psuć nasze życie przez jakieś obce osoby
podeszłam z wiekszym dystansem, teraz słucham się tylko TŻ, siebie i robię dla siebie i dla TŻ. W tym tygodniu wzięłam się za ogród, odmalowałam ławeczki, huśtawkę i doniczki drewniane lakierobejcą, bo po zimie wymagały tego, miałam przyjemne zajęcie, gdy mój odsypiał nockę

No i bardzo dobrze!

Ale się najadłam tą lazanią


Jakiś debil mi pod oknem petardami strzela aż podskoczyłam przy otwartym oknie.... a z moim skaczącym pulsem mam pewnie ze 150

[Ramona_85]

Napisane przez kasztanka3

Wujaszek Google jest niezastąpiony

Weszłam na maila, wygrałam herbaty i koszulkę od Big Active

gratuluję
ja mam fioła na punkcie ich herbat



BTW, dzis w Biedzie kasjerka orżnęłaby sie na 11 zł, bo wzięłam 20 lodów po ok. 1 zł za sztukę, mówię jej przy kasie, że 20 chyba jest, a ona do mnie, że :8,49zł poproszę",
a ja"że co? za 20 lodów tylko tyle? , powinno wyjść ze 20 zł!"
Ale miała minę, chyba nie wierzyła w to co słyszy

---------- Dopisano o 22:33 ---------- Poprzedni post napisano o 22:31 ----------

Napisane przez alamirka

eheheh
U mnie kurzu nie uraczysz

jeju, u mnie co wytrę, to znowu się pojawia ten straszny kurz, musiałabym codziennie latać ze szmatką
kiedy znaleźć na to czas przy wizażu?

[PaulinciaKWC]

petit na jakiego zajączka ? bo ja nie czaje dzisiaj nic, nawet przystanek bym przegapiła pierwszy raz w zyciu ;p ciezko dzis kojarze fakty

[Ramona_85]

Napisane przez lasoa

a ja nie mam Was na fejsie ;(

wrzuciłam na priv imie i nazwisko z fb

[Petit_Papillon]

Napisane przez PaulinciaKWC

petit na jakiego zajączka ? bo ja nie czaje dzisiaj nic, nawet przystanek bym przegapiła pierwszy raz w zyciu ;p ciezko dzis kojarze fakty

Na Wielkanoc Ja dostawałam takie bonifikaty w pracy Na Bożenarodzenie i na Wielkanoc :ehe,: - oczywiście na każde oddzielnie i właśnie bony

[Ramona_85]

Napisane przez groszek75

ale dzis upal

ja tez strama sie malo opalac, tylko tak na poczatku ciutke sie poloze jak jest jeszcze nie upalnie z ksiazka zeby tam załapac, ale u mnie chwila i juz mam kolorki, wiec starczy

tylko najgorzej, ze potem mam bielsze nogi z tyłu

nie lubie plackiem lezec,

ja znów odwrotnie, lubie leżeć na brzuchu się opalając, na plecach nie bardzo, to mam blade nogi z przodu

---------- Dopisano o 22:47 ---------- Poprzedni post napisano o 22:45 ----------

Napisane przez Esti10

Jeszcze jakis czas keidys u znajomej pracowalam wlasnie w solarium to juz wogole znizka i te sprawy byly Na szczescie juz jestem madra i nigdy wiecej nie odwiedze takiego miejsca

ja planuję zacząć chodzić, miesiąc mi tylko postał do jakośwyglądania

[kasztanka3]

Ramona, cieszę się bardzo, że u Ciebie już lepiej Dobrze Cię tu znowu widzieć
Btw wysyłam Ci wiadomość na priv.

[Ramona_85]

Napisane przez kasztanka3

Ale co do opalania, to u mnie raczej kiepski pomysł, w zeszłym roku jak leżałam przez jakieś 3,5 godziny na słońcu, to się skończyło bardzo ostrymi poparzeniami drugiego stopnia na prawie całym ciele i twarzy

u mnie to się zakończyło strupami i wizytą na pogotowiu
na studiach w wakacje zabrali nas na cały tydzień na pole, robiliśmy jakies śmieszne odwierty, cały dzień w słońcu upały po 35 stopni (to było lato 2007). Do dziś mam fajną pamiątke na plecach - pełno pieprzyków

---------- Dopisano o 23:02 ---------- Poprzedni post napisano o 22:52 ----------

Napisane przez kasztanka3

Ramona, cieszę się bardzo, że u Ciebie już lepiej Dobrze Cię tu znowu widzieć
Btw wysyłam Ci wiadomość na priv.

hej
powoli nadrabiam wątek
troszku mnie nie było

wiadomosc teraz? nic nie dostałam jeszcze

[kasztanka3]

Napisane przez Ramona_85

hej
powoli nadrabiam wątek
troszku mnie nie było

wiadomosc teraz? nic nie dostałam jeszcze

No wysłałam, jak jeszcze nie masz, to mogę jeszcze raz wysłać

[Ramona_85]

Napisane przez Esti10

U mnie znowu burza juz leje i zaczyna grzmiec musze znowu neta wylaczyc Jak mnie to wkurza

a u mnie 23:00 sąsiad wyłącza bezprzewodowego neta i będzie kaplica, strace łącznośc ze światem

---------- Dopisano o 23:06 ---------- Poprzedni post napisano o 23:05 ----------

Napisane przez PaulinciaKWC

Ja nauczona przez tatę zawsze odłączałam Za dużo widzialam osob, ktore się przewinęły przez mój dom z pytaniem Panie Zbysiu, bedzie jeszcze coś tego czy na śmieci?

nam po ostatniej burzy wysiadł telewizor

---------- Dopisano o 23:08 ---------- Poprzedni post napisano o 23:06 ----------

Napisane przez Esti10

A mieszkasz w bloku czy w domu? Bo jak blok to wiadomo nie ma prawa jest piorunochron i problem z glowy

my np. mamy piorunochron, tylko że tiwik popsuł się przez spadek napięcia,jakiś moduł się spalił

---------- Dopisano o 23:10 ---------- Poprzedni post napisano o 23:08 ----------

Napisane przez kasztanka3

No wysłałam, jak jeszcze nie masz, to mogę jeszcze raz wysłać

ok


EDIT: nadrobiłam

[Petit_Papillon]

Idę podgrzać TŻtowi lazanie, bo z treningu wraca. Potem spróbuję dokończyć książkę, bo już niewiele mi zostało i spać, bo o 6 trzeba wstać

Dobranoc

[kasztanka3]

Napisane przez Petit_Papillon

Idę podgrzać TŻtowi lazanie, bo z treningu wraca. Potem spróbuję dokończyć książkę, bo już niewiele mi zostało i spać, bo o 6 trzeba wstać

Dobranoc

Twój dopiero wraca, a mój już od godziny smacznie śpi
Ta tarta w Twoim podpisie mnie skusiła, zaraz idę nadrabiać Twoje wpisy na blogu Branoc

[Esti10]

Napisane przez Ramona_85

Witajcie Kochane

w końcu moge zasiąść przed kompem, cały tydzien zapieprz, najpierw się kurowałam, choć to nic nie dało, w piątek idę znowu do lekarza, a potem prace w ogrodzie póki pogoda dopisuje, bo od nastepnego tygodnia ma byc chłodno

Czesc Ramonka fajnie,ze juz moglas tu do nas wpasc

---------- Dopisano o 23:29 ---------- Poprzedni post napisano o 23:28 ----------

Napisane przez Ramona_85

dzieki
stęskniłam się
ale mam nadrabiania, do północy nie skończę

A jednak Ci sie udalo przed 24

---------- Dopisano o 23:33 ---------- Poprzedni post napisano o 23:29 ----------

Napisane przez Ramona_85

troszku się wyjasniło
tzn. TŻ stanął w mojej obronie i powiedzial ojcu parę słów.
Ja wróciłam dla TŻ, bo stwierdziłam, dlaczego mam psuć nasze życie przez jakieś obce osoby
podeszłam z wiekszym dystansem, teraz słucham się tylko TŻ, siebie i robię dla siebie i dla TŻ. W tym tygodniu wzięłam się za ogród, odmalowałam ławeczki, huśtawkę i doniczki drewniane lakierobejcą, bo po zimie wymagały tego, miałam przyjemne zajęcie, gdy mój odsypiał nockę

---------- Dopisano o 21:43 ---------- Poprzedni post napisano o 21:39 ----------


śliczne kwiatki
ja ocaliłam od zagłady drzewko szczęścia, całą zimę, prawie pół roku zimowało na strychu, wszystkie liście opadły, przesadziłam do dużych donic z Biedronki i postawiłam na chodniku w ogrodzie
ocaliła je chyba przez ten czas wilgoć od jabłek, bo to nie ma zbyt dużych wymagań chyba
ale nowe listki już są


PS. Alamirko, masz chyba takie same meble w kuchni jak moja teściowa

Super,ze mezus stanal w Twojej obronie
No i dobrze zrobilas wracajac co bedzie ulegac i sie poddawac nigdy trzeba walczyc o swoje
Fajne zajecia mialas

---------- Dopisano o 23:37 ---------- Poprzedni post napisano o 23:33 ----------

Napisane przez Ramona_85

ja znów odwrotnie, lubie leżeć na brzuchu się opalając, na plecach nie bardzo, to mam blade nogi z przodu

---------- Dopisano o 22:47 ---------- Poprzedni post napisano o 22:45 ----------



ja planuję zacząć chodzić, miesiąc mi tylko postał do jakośwyglądania

Nawet nie probuj prosze Cie to jest takie szkodliwe Ja tu dzis dostalam baty za to,ze chodzilam To jak jutro laski przeczytaja,ze Ty masz zamiar chodzic to dopiero Cie zbiczuja
Nie lepiej pare razy posiedziec na slonku tez szkodliwe ale raczej mniej

---------- Dopisano o 23:40 ---------- Poprzedni post napisano o 23:37 ----------

Napisane przez Ramona_85

a u mnie 23:00 sąsiad wyłącza bezprzewodowego neta i będzie kaplica, strace łącznośc ze światem

---------- Dopisano o 23:06 ---------- Poprzedni post napisano o 23:05 ----------


nam po ostatniej burzy wysiadł telewizor

---------- Dopisano o 23:08 ---------- Poprzedni post napisano o 23:06 ----------


my np. mamy piorunochron, tylko że tiwik popsuł się przez spadek napięcia,jakiś moduł się spalił

---------- Dopisano o 23:10 ---------- Poprzedni post napisano o 23:08 ----------


ok


EDIT: nadrobiłam

Czyli co sasiad ma neta i lapiesz ten bezprzewodowy i na nim jedziesz tak? To dzis chyba dluzej uzywa bo jestes online caly czas tak?

---------- Dopisano o 23:41 ---------- Poprzedni post napisano o 23:40 ----------

Napisane przez Petit_Papillon

Idę podgrzać TŻtowi lazanie, bo z treningu wraca. Potem spróbuję dokończyć książkę, bo już niewiele mi zostało i spać, bo o 6 trzeba wstać

Dobranoc

Kolorowych snow i dobranoc

[PaulinciaKWC]

Napisane przez Petit_Papillon

Na Wielkanoc Ja dostawałam takie bonifikaty w pracy Na Bożenarodzenie i na Wielkanoc :ehe,: - oczywiście na każde oddzielnie i właśnie bony

aaaa, matko a ja nie załapałam

[agniesiaa]

Witam się w doskonałym nastroju

[alamirka]

Siemaneczko

Widze że wróciła Ramonka i jest wszystko dobrze hihihi
Tż widzę zrobił to, co zrobić był powinien, stanął na wysokości zadania i aby to wszystko było już zawsze, tak jak opisujesz
Mebelki z kuchni to chyba Black Red White jak się nie mylę
Dzie mi tam do solarium łazić, dziubiesz sobie w ogródku w ciągu dnia to idealna okazja żeby się opalić

Przeokropną noc miałam, zrobiło mi się 27 stopni w pokoju przez te upały, u mnie nie spadła wczoraj ani kropla, a myślałam że będzie burza bo taki zaduch.
Spac nie mogłam, ściągnęłam z pawlacza juz letnią kołdrę, tą taką z Biedronki, nie pomogło. Zdjęłam koszulkę i spodenki, nie pomogło. Dopiero pomogło jak o 3 w nocy polazłam golusieniutka na balkon Się ochłodziłam, nos się odetkał, Lucek mi potowarzyszył i jakoś w końcu zasnęłam Ale sama noc tez mega ciepła, 20 stopni było
Mam tylko nadzieję że nikt z bloku obok nie wypatrzył golasa na balkonie

[annlynn_]

Dzień dobry!

Napisane przez agniesiaa

Witam się w doskonałym nastroju

Również mam doskonały humor i jakoś dziwnie dużo energii, zaskakuję sama siebie .

Napisane przez alamirka

Siemaneczko

Widze że wróciła Ramonka i jest wszystko dobrze hihihi
Tż widzę zrobił to, co zrobić był powinien, stanął na wysokości zadania i aby to wszystko było już zawsze, tak jak opisujesz
Mebelki z kuchni to chyba Black Red White jak się nie mylę
Dzie mi tam do solarium łazić, dziubiesz sobie w ogródku w ciągu dnia to idealna okazja żeby się opalić

Przeokropną noc miałam, zrobiło mi się 27 stopni w pokoju przez te upały, u mnie nie spadła wczoraj ani kropla, a myślałam że będzie burza bo taki zaduch.
Spac nie mogłam, ściągnęłam z pawlacza juz letnią kołdrę, tą taką z Biedronki, nie pomogło. Zdjęłam koszulkę i spodenki, nie pomogło. Dopiero pomogło jak o 3 w nocy polazłam golusieniutka na balkon Się ochłodziłam, nos się odetkał, Lucek mi potowarzyszył i jakoś w końcu zasnęłam Ale sama noc tez mega ciepła, 20 stopni było
Mam tylko nadzieję że nikt z bloku obok nie wypatrzył golasa na balkonie

Mi dzisiaj też tak gorąco było wieczorem, ale jak zasnęłam to już się nie budziłam na szczęście, bo bym potem pół nocy nie spała, a tak to wstałam od rana i już troszkę Lalki poczytałam, a za chwilkę za ćwiczenia się biorę.
Swoją drogą ja bym się nie odważyła golusieńka na balkon iść, nawet o trzeciej w nocy, bo by mi się wydawało, że ktoś na pewno się gapi

[alamirka]

łeee tam, a co ja jestem jakieś zombie że straszę czy jak
najwyżej se kto popatrzył. zbyt gorąco mi było żeby myśleć

[Percival]

Napisane przez alamirka

Siemaneczko

Widze że wróciła Ramonka i jest wszystko dobrze hihihi
Tż widzę zrobił to, co zrobić był powinien, stanął na wysokości zadania i aby to wszystko było już zawsze, tak jak opisujesz
Mebelki z kuchni to chyba Black Red White jak się nie mylę
Dzie mi tam do solarium łazić, dziubiesz sobie w ogródku w ciągu dnia to idealna okazja żeby się opalić

Przeokropną noc miałam, zrobiło mi się 27 stopni w pokoju przez te upały, u mnie nie spadła wczoraj ani kropla, a myślałam że będzie burza bo taki zaduch.
Spac nie mogłam, ściągnęłam z pawlacza juz letnią kołdrę, tą taką z Biedronki, nie pomogło. Zdjęłam koszulkę i spodenki, nie pomogło. Dopiero pomogło jak o 3 w nocy polazłam golusieniutka na balkon Się ochłodziłam, nos się odetkał, Lucek mi potowarzyszył i jakoś w końcu zasnęłam Ale sama noc tez mega ciepła, 20 stopni było
Mam tylko nadzieję że nikt z bloku obok nie wypatrzył golasa na balkonie

Witajcie
Alamirka, Ty na parterze mieszkasz, prawda? a ja myślałam, że tylko na moim poddaszu jest 27 stopni wieczorem, masakra, nie? Ja zrobiłam przeciąg i jakoś zasnęłam, bo i padnięta byłam, ale już tęsknię za zimą

A jak Cię ktoś wypatrzył, to może jemu też się lepiej spało?