Domowe sposoby na trądzik - ZBIORCZY

[olcczi]

Cześć,
zaczęłam czytać ten wątek i dotarłam do 21 strony, po czym stwierdziłam, że założę konto, aby spytać Was o to, co będzie dla mnie najlepsze.

Mam 15 lat, mój trądzik zwykle występuje na czole, jednak na szczęście jest on w postaci małych niedoskonałości, niestety w dosyć dużej ilości. Oprócz tego "większe sztuki" występują w okolicy krawędzi brody.
Moim problemem jest również to, że skóra mi się świeci, przez co wygląda to tak, jakbym przez większość czasu była spocona, boję się również jednak, by jej nie przesuszyć :/

Na postawie przepisów znalezionych na tym forum zdecydowałam się, by zrobić sobie tygodniowy rozkład tego, czego będę używać i właśnie z pytaniem, czy jest on dobrze ułożony kieruję się do Was. A może znacie coś lepszego?

Poniedziałek: przemycie twarzy mlekiem rano i wieczorem, maseczka z drożdży (drożdże+mleko)

Wtorek: przemycie twarzy wodą z cytryną

Środa: przetarcie twarzy ziemniakiem rano i wieczorek, peeling z płatków owsianych z mlekiem i miodem

Czwartek: maseczka cynamonowa, przemycie twarzy mlekiem rano i wieczorem

Piątek: przemycie twarzy wodą z cytryną, peeling taki jak w środę

Sobota: przemycie twarzy mlekiem rano i wieczorem, przetarcie ziemniakiem, maseczka z drożdży

Niedziela: maseczka cynamonowa


Co o tym sądzicie? Będę bardzo wdzięczna za odpowiedź, po jakimś czasie mogę podać rezultaty

[szmyglo]

Napisane przez olcczi

Cześć,
zaczęłam czytać ten wątek i dotarłam do 21 strony, po czym stwierdziłam, że założę konto, aby spytać Was o to, co będzie dla mnie najlepsze.

Mam 15 lat, mój trądzik zwykle występuje na czole, jednak na szczęście jest on w postaci małych niedoskonałości, niestety w dosyć dużej ilości. Oprócz tego "większe sztuki" występują w okolicy krawędzi brody.
Moim problemem jest również to, że skóra mi się świeci, przez co wygląda to tak, jakbym przez większość czasu była spocona, boję się również jednak, by jej nie przesuszyć :/

Na postawie przepisów znalezionych na tym forum zdecydowałam się, by zrobić sobie tygodniowy rozkład tego, czego będę używać i właśnie z pytaniem, czy jest on dobrze ułożony kieruję się do Was. A może znacie coś lepszego?

Poniedziałek: przemycie twarzy mlekiem rano i wieczorem, maseczka z drożdży (drożdże+mleko)

Wtorek: przemycie twarzy wodą z cytryną

Środa: przetarcie twarzy ziemniakiem rano i wieczorek, peeling z płatków owsianych z mlekiem i miodem

Czwartek: maseczka cynamonowa, przemycie twarzy mlekiem rano i wieczorem

Piątek: przemycie twarzy wodą z cytryną, peeling taki jak w środę

Sobota: przemycie twarzy mlekiem rano i wieczorem, przetarcie ziemniakiem, maseczka z drożdży

Niedziela: maseczka cynamonowa


Co o tym sądzicie? Będę bardzo wdzięczna za odpowiedź, po jakimś czasie mogę podać rezultaty

Myślę, że lepszym pomysłem będzie np wypróbowanie przez 2 tygodnie albo miesiąc mleka, potem czegoś innego jeśli nie pomoże itd. Jeśli zaczniesz taki zmasowany atak, możesz podrażnić buzię i nawet nie będziesz wiedziała, co Ci zaszkodziło. I uważałabym z cytryną jeśli nie stosujesz filtrów na codzień.

[Gial]

Popieram szmyglo
Zdecyduj się na jeden specyfik z tego co przeczytałam to na czole masz tzw kaszkę? (małe, drobne, pryszcze?) Też to miałam. Jestem posiadaczka grzywki, więc pani dermatolog poradziła, żebym np. w domu spinała ją. Tak, aby włosy nie miały kontaktu z buźka Do tego musisz pamiętać o:
1) oczyszczaniu skóry rano i wieczorem najlepiej żelem antybakteryjnym bez parabenów(sztucznych składników, drażniących skórę) Polecam wizytę w aptece i poradę aptekarki, co do żelu (osobiście stosuję żel Effaclar firmy La Roche-Posay- nie jest tani ale dla mnie rewelka)
2) nie polecam tak często peelingów - drobinki ziaren mogą spowodować przenoszenie bakterii- według mojej pani dermatolog. Ja stosuję peeling- antybakteryjny z morelą raz na 2/3 tygodnie zależy jak sobie przypomnę
3) zrezygnuj z cukru, cukierków, batonów itp oraz z fast foodów
4) nawadniaj skórę- pij dużo wody mineralnej- najlepsza ta, która nie jest smakowa( smakowe wody mineralne zawierają sztuczne substancje np smakowe + cukier i inne paskustwa )
5) Polecam picie zielonej herbaty- w celu oczyszczenia organizmu z toksyn / picie pokrzywy
6) zdrowe jedzenie- makaron pełnoziarnisty, ryż brązowy, soja, dużo owoców, warzyw
7) witaminki- zawierające cynk, skrzyp, pokrzywę- ja stosuje Belisse (włosy, skóra, paznokcie- tą różową)
8) ograniczaj kąpiele słoneczne/ solarium itp
9) miej osobny ręcznik do buzi - zmieniaj go np co 3 dni
10) staraj się nie dotykać buźki - ograniczysz przenoszenia bakterii
11) Należy unikać toników zawierających alkohol. Powodują one wysuszanie skóry, przez co, pobudzają gruczoły łojowe do zwiększonej produkcji tłuszczu.

Na większe pryszcze punktową maść- Benzacne- tania, do kupienia w aptece (stosować co 2 dnia na pryszcza- uważać na podrażnienia)
na kaszkę na czole tonik cytrynowy- Uważać na słońce!
Pozdrawiam

[olcczi]

Dziękuję Wam bardzo! Nie spodziewałam się tak szybkiej i tak długiej odpowiedzi, więc naprawdę jestem mile zaskoczona

W takim razie będę musiała si.ę ograniczyć, może przez ten tydzień popróbuję mleka, a oprócz tego np. w poniedziałek maseczki cynamonowej, dziś już próbowałam i rzeczywiście bardzo piecze, ale udało mi się przeżyć

Na razie, zaraz po przeczytaniu tego wszystkiego, mam ochotę wszystko wypróbować, wprowadzić w życie, ale w takim razie zapewne macie rację co do tego, że lepiej się ograniczać.

Ze słodyczy, fast foodów itd zrezygnowałam przedwczoraj, choć przyznam szczerze, ze zjadłam dziś ze 3 ciastka kokosowe, za to przetrzymałam dziś cały dzień pijąc tylko wodę, z czego jestem dumna, ponieważ moja figura nie wymaga ani nigdy nie wymagała żadnej diety, więc nigdy wcześniej nie musiałam patrzeć na to, co jem.

Dziękuję jeszcze raz za wszystkie rady, postaram się dać Wam znać jakbym zobaczyła jakieś pozytywne lub negatywne rezultaty

A właśnie, słyszałyście może o tym pocieraniu twarzy ziemniakiem? Podobno działa matująco, więc myślicie, że byłby to dobry pomysł, żeby "posmarować" się nim z rana, przed wyjściem do szkoły?

[Gial]

możesz spróbować eksperymentu z ziemniakiem- osobiście nie stosowałam ale proponuję w weekend- (lub teraz dni wolne) spróbować posmarować ziemniakiem nosek to tak, jakby coś nie poszło po twojej myśli. A w dni kiedy chodzisz do szkoły to nie eksperymentuj lepiej- pierwszy raz
Pamiętam moje odstawienie słodyczy - nie było łatwo, musisz dać rade
Życzę dużo cierpliwości, bo nic nie przychodzi od tak. A i jak wprowadzisz w życie moje porady to na poprawę możesz liczyć - jestem najlepszym przykładem. ("Kuracja antybiotykowa i maściowa" nie zrobiła tyle, co odpowiednia dieta - zdrowe odżywianie )

[aklina]

To może dorzucę coś od siebie-
od ponad miesiąca stosuję napar z kory lapacho- wewnętrznie około 400ml i jako tonik. Jak na razie jest to wg mnie najlepszy sposób na wszystkie niespodzianki

[oltexp]

Napisane przez aklina

To może dorzucę coś od siebie-
od ponad miesiąca stosuję napar z kory lapacho- wewnętrznie około 400ml i jako tonik. Jak na razie jest to wg mnie najlepszy sposób na wszystkie niespodzianki

Powiesz nam coś więcej o tej korze Lapacho?
wiem,wiem,ze jest duzo o tym do poczytania w necie ale chciałabym abyś powiedziała sama jak uzywac,gdzie kupic,czy skuteczne i czy drogie?
pozdrawiam.

[szmyglo]

Poużywałam już trochę tego olejku pichtowego i co prawda mojej cerze wiele brakuje do ideału (niestety ciągle nie mogę oduczyć się wyciskania ;/) ale wągry i pory na pewno się zmniejszyły, także polecam. Ostatnio posmarowałam też dekolt i plecy-bardzo ładnie czyści. Świetna sprawa na wągry z naprawdę niewielkie pieniądze

Wczoraj spróbowałam przedłużyć działanie mleka na twarz- nałożyłam nasączone chusteczki. Wygląda okropnie, ścieka, ale nie wysycha tak szybko. Buźka przyjemnie wygładzona

[Gial]

Kup w aptece gazy jałowe-są niedrogie, a bardzo wytrzymałe- jedną gazę można stosować kilka razy- maczając w mleku. Nie jest jednorazowa jak chusteczki
Osobiście stosuje je do przecierania buźki tonikiem z zielonej herbaty tez skóra wygładzona a jeśli są jakieś czerwone niedoskonałości to bieleją troszkę.

[szmyglo]

Napisane przez Gial

Kup w aptece gazy jałowe-są niedrogie, a bardzo wytrzymałe- jedną gazę można stosować kilka razy- maczając w mleku. Nie jest jednorazowa jak chusteczki
Osobiście stosuje je do przecierania buźki tonikiem z zielonej herbaty tez skóra wygładzona a jeśli są jakieś czerwone niedoskonałości to bieleją troszkę.

Nie wyobrażam sobie używania kilka razy po mleku tej samej gazy... Wolę używać jednorazówek

[aklina]

Napisane przez oltexp

Powiesz nam coś więcej o tej korze Lapacho?
wiem,wiem,ze jest duzo o tym do poczytania w necie ale chciałabym abyś powiedziała sama jak uzywac,gdzie kupic,czy skuteczne i czy drogie?
pozdrawiam.

Ja ją kupuję w sklepie z herbatami sypanymi- dokładniej Five O'clock, ale z tego co widziałam w necie można tez zamówić. 100g za 14zł starcza na około miesiąc. Na sobie widzę dużą poprawę- lapacho jest silnie antybakteryjne, antygrzybiczne itp. Co do sposobu parzenia- 2 łyżeczki na pół litra wody, gotuję przez 15 min, potem zdejmuję z gazu i jeszcze zostawiam na kolejne 20 pod przykryciem. Odlewam część do szklanej buteleczki jako tonik ( można dodać do tego jakieś olejki eteryczne, np geraniowy, herbaciany), a resztę piję ( może nie jest super smaczne, ale da się przyzwyczaić ).

[Kamila_Blondi]

Napisane przez Gial

A to znalazłam dzisiaj. Ponieważ piję zieloną herbatę chciałam się zagłębić w jej inne właściwości no i oto co znalazłam:

Tonik dla cery tłustej - zieloną herbatę należy przygotować zgodnie z przepisem na opakowaniu. Oczyszczoną twarz przecierać zwilżonym w przestudzonym naparze wacikiem kosmetycznym. Tonik działa przeciwzapalnie i odświeżająco.

Oczyszczająca sauna - do szerokiej, niewielkiej miski należy nalać gorącej wody i wsypać do niej kilka łyżeczek zielonej herbaty. Na głowę nałożyć ręcznik i pochylić oczyszczoną twarz na parującą misą. Taka sauna ma działanie oczyszczające i doskonale otwiera pory w skórze, które potem po nałożeniu na nią kremu lub maseczki lepiej wchłaniają cenne składniki, wzmagając działanie stosowanego środka.

Maseczka z zielonej herbaty na rozszerzone pory

2 łyżeczki herbaty zalać trzema łyżkami wrzątku. Gdy napar przestygnie, dodać łyżeczkę mąki ziemniaczanej, wymieszać. Nałożyć na twarz na 20 minut.

Od dziś zaczynam stosować! ha nie wiem czy któraś z was już stosuje ? Czekam na odpowiedź

Napisane przez Gial

Maseczka znaleziona na jakiejś stronce

"Doskonała maseczka z siemienia lnianego do cery trądzikowej. Usuwa zmiany zapalne i łagodzi łojotok."



Zalej 2 łyżki uprzednio zmielonego siemienia lnianego 1 szklanką wrzątku. Poczekaj aż wystygnie.
Nałóż maseczkę na oczyszczoną skórę twarzy i odczekaj 25 minut.
Zmyj letnią wodą. Zabieg powtarzaj raz w tygodniu. ( najlepiej nasączyć gazę w tym "kiślu" co wyjdzie i zostawić na 25 minut) ja do tego jem łyżkę lnu - stosuję od dzisiaj na efekty poczekamy

Muszę koniecznie wypróbować! Problemy z trądzikiem teraz jeszcze bardziej mi się nasiliły. Wyjęłam implant antykoncepcyjny 2 tyg temu i sądzę, że jest to tym spowodowane.

[matryca3]

ciekawe przepisy! z chęcią wypróbowałabym maseczkę alę zastanawiam się czy cała herbata z mąką nie spłynie w dól po twarzy

[Gial]

Musisz zrobić taką "papkę" - konsystencja bardziej mazista niż płynna Jeżeli będziesz widzieć, że jest za bardzo płynna dodajesz mąki Człowiek uczy się na błędach, wiec pokombinuj. Życzę cierpliwości.

[Kamila_Blondi]

Mam pytanie odnośnie tego toniku z zielonej herbaty. Zmywa sie go wodą czy zostawia na twarzy? i na ile czasu?

[201804171603]

Napisane przez Kamila_Blondi

Mam pytanie odnośnie tego toniku z zielonej herbaty. Zmywa sie go wodą czy zostawia na twarzy? i na ile czasu?

Używasz go jak zwykłego toniku ze sklepu. Po oczyszczeniu tonizujesz twarz i nakładasz krem

[Gial]

Napisane przez Kamila_Blondi

Mam pytanie odnośnie tego toniku z zielonej herbaty. Zmywa sie go wodą czy zostawia na twarzy? i na ile czasu?

W odpowiedzi na twoje pytanie to stosuję ten domowej roboty tonik, po myciu buzi żelem Nie trzeba go spłukiwać i to jest dużym + dla mnie. A po toniku buźka ładnie wygląda i miła w dotyku

[Kamila_Blondi]

Napisane przez akwem

Używasz go jak zwykłego toniku ze sklepu. Po oczyszczeniu tonizujesz twarz i nakładasz krem

Napisane przez Gial

W odpowiedzi na twoje pytanie to stosuję ten domowej roboty tonik, po myciu buzi żelem Nie trzeba go spłukiwać i to jest dużym + dla mnie. A po toniku buźka ładnie wygląda i miła w dotyku

Dzięki za odpowiedzi dziewczyny
a mogę sobie zaparzyć i przelać do butelki i powiedzmy zostawić w lodówce na jakiś czas czy za każdym razem przygotować świeży?

[daria147]

Napisane przez kamikadza

Jeżeli nagle mamy pryszcze żeby go "ukryć" w szklance rozpuście aspirynę i posmarujcie go pałeczka do uszu kilka razy!
Tak nie powinno się tez jeść chipsów,czekolady,ketchup u itp
Na pryszcze ? hymn... z mojego doświadczenia.. to 2 razy w tyg kupowałam maseczki ok.5 zł under twanty (na trądzik) po czym smarowałam tonikiem z tej samej serii i na noc dawałam (szybko działający na noc krem na niedoskonałości ) naprawdę pomaga,zażywałam również za 7 zł tabletki drożdżowo-piwne na "niedoskonałości" a aloes? w 100% tylko ze on jest bardzo drogi ok 150zł ale warto! pozdrawiam

Aloes jest taki drogi ??
Raczej nie..
Mozna miec go za darmo
Moze to byc taki domowy, prawda wyciskany mizsz i smarowany na skore. No chyba ze mowa o jakims soku do picia czy miazszu ale kupionym w aptece. Polecam domowy sposob. Latwy i tani

[daria147]

Napisane przez walkiriaaj

oh jaka ulga. ja juz sie pozbylam tego swinstwa. zostaly tylko same male blizny..

Jakbys mogla, napisz co stowowalas. Jakby bylo tego duzo napisz co najbardziej pomoglo. Bede bardzo wdzieczna. Ja tradik mam od jakiegos roku i nie umiem sobiez nim poradzic

---------- Dopisano o 12:58 ---------- Poprzedni post napisano o 12:55 ----------

Napisane przez olcczi

Cześć,
zaczęłam czytać ten wątek i dotarłam do 21 strony, po czym stwierdziłam, że założę konto, aby spytać Was o to, co będzie dla mnie najlepsze.

Mam 15 lat, mój trądzik zwykle występuje na czole, jednak na szczęście jest on w postaci małych niedoskonałości, niestety w dosyć dużej ilości. Oprócz tego "większe sztuki" występują w okolicy krawędzi brody.
Moim problemem jest również to, że skóra mi się świeci, przez co wygląda to tak, jakbym przez większość czasu była spocona, boję się również jednak, by jej nie przesuszyć :/

Na postawie przepisów znalezionych na tym forum zdecydowałam się, by zrobić sobie tygodniowy rozkład tego, czego będę używać i właśnie z pytaniem, czy jest on dobrze ułożony kieruję się do Was. A może znacie coś lepszego?

Poniedziałek: przemycie twarzy mlekiem rano i wieczorem, maseczka z drożdży (drożdże+mleko)

Wtorek: przemycie twarzy wodą z cytryną

Środa: przetarcie twarzy ziemniakiem rano i wieczorek, peeling z płatków owsianych z mlekiem i miodem

Czwartek: maseczka cynamonowa, przemycie twarzy mlekiem rano i wieczorem

Piątek: przemycie twarzy wodą z cytryną, peeling taki jak w środę

Sobota: przemycie twarzy mlekiem rano i wieczorem, przetarcie ziemniakiem, maseczka z drożdży

Niedziela: maseczka cynamonowa


Co o tym sądzicie? Będę bardzo wdzięczna za odpowiedź, po jakimś czasie mogę podać rezultaty

Jestem w takiej samej sytuacji jak ty. Tez 15 lat i te same objawy. Tradzik na czole. Dostosuje sie do twojego planu Tylko pierwsze musze sie zaopatrzyc w wszystkie skladniki hihi

[Gial]

Dziewczyny, co za dużo to nie zdrowo! Zdecyduj się na jedną kurację! np maseczkę cynamonową, tonik cytrynowy itp. Nie wszystko na raz! bo można sobie tylko pogorszyć buzię a o to nam nie chodzi. Mówię to z własnego doświadczenia. Zawsze pamietać musimy o dobrym żelu do buzi- oczyszczającego(nie z drobinkami - peelingiem) peeling 1x na 2tygodnie ! i to antybakteryjny. Odpowiednia dieta- o tym to ja ciągle pisałam na tym forum i w tym wątku Poczytajcie to, co było kilka stron wcześniej na pewno was "OŚWIECI"
Propo diety tam jest wszystko to, co ja stosuję i pozbyłam się dziadostwa. Nawet antybiotykowa kuracja sobie nie dała rady a dieta, suplementy diety itp TAK
(Polecam picie zielonej herbaty, woda dziennie ok 2l dużo warzyw i owoców, ciemny chleb, kasze, ryże wyeliminowanie: czekolady, słodzenia herbaty itp, napoi gazowanych-słodzonych, kawy, kakao, mleka, soli.) --> więcej na ten temat na poprzednich stronach. Jeśli będą jakieś pytania chętnie odpowiem. Piszcie na priv mogę przygotować "grafik żywieniowy"(z własnego doświadczenia) podam więcej szczegółów itp. Nie gryzę

[Sigilo]

Napisane przez aklina

Ja ją kupuję w sklepie z herbatami sypanymi- dokładniej Five O'clock, ale z tego co widziałam w necie można tez zamówić. 100g za 14zł starcza na około miesiąc. Na sobie widzę dużą poprawę- lapacho jest silnie antybakteryjne, antygrzybiczne itp. Co do sposobu parzenia- 2 łyżeczki na pół litra wody, gotuję przez 15 min, potem zdejmuję z gazu i jeszcze zostawiam na kolejne 20 pod przykryciem. Odlewam część do szklanej buteleczki jako tonik ( można dodać do tego jakieś olejki eteryczne, np geraniowy, herbaciany), a resztę piję ( może nie jest super smaczne, ale da się przyzwyczaić ).

Od ponad 3 tygodni piję codziennie korę L. Również kupuję ją w "Five O'Clock"( płacę 14zł/100gram). Stosuję ją tylko w formie naparu do picia (piję razem z mamą ). Zauważyłam, że po 2 tygodniach bardzo mnie po niej wysypało! Mam 28 lat i trądzik od 19-stego roku życia, z przerwą na 2 lata, kiedy to stosowałam tabletki anty. Na razie zniknęła zupełnie (!) "kaszka" którą miałam na czole. Obecnie jest idealnie gładkie Poliki, z którymi zawsze miałam ogromne kłopoty (podskórne bolące "gule" oraz ropne wykwity), obecnie pozbyły się ze swojej powierzchni wszystkich grudek które siedziały pod skórą, a były mocno widoczne pod światło. Wszystko "wyszło" na zewnątrz i powoli się goi. Mam nadzieję, że za kilka tygodni będę miała skórę oczyszczoną. Zmieniłam też swoją dietę (zero czekolady, chipsów i ketchupu - czyli tego po czym za każdym (!) razem mnie wysypuje). Pielęgnację też ograniczyłam do minimum - specjalne mydełko, krem i puder mineralny. Co 3-ci dzień maseczka z zielonej glinki, którą Wam polecam, bo bardzo dobrze oczyszcza
Jeśli zauważę diametralną poprawę stanu skóry to dam Wam znać

[iixi]

hej! zgadzam się z wami, że im więcej się na twarz różnych rzeczy nakłada tym jest gorzej. mam jedną koleżankę, która ma masę kremów, maseczek, toników, peelingów i jej skóra jest eee.. bynajmniej obrzydliwa, zniszczona. ale nie o tym.
Nie wiem czy gdzieś już to tu było bo watek jest ogromny, ale ja polecam przemyć codziennie buzię szarym mydłem. cudów nie działa, ale wydaje mi się ( przynajmniej na mnie ) , że polepsza skórę na twarzy.. jest trochę gładsza. No i koi pieczenie i zaczerwienienia. to tyle z moich spostrzeżeń. Mydła używam już parę lat i nigdy po nim nie jest gorzej a nawet i lepiej.

Oprócz tego używam też innych kosmetykow oczywiście ale miały być domowe sposoby a sposób został mi polecony przez moją chrzestną.

Pozdrawiam

[fredka86]

Napisane przez iixi

hej! zgadzam się z wami, że im więcej się na twarz różnych rzeczy nakłada tym jest gorzej. mam jedną koleżankę, która ma masę kremów, maseczek, toników, peelingów i jej skóra jest eee.. bynajmniej obrzydliwa, zniszczona. ale nie o tym.
Nie wiem czy gdzieś już to tu było bo watek jest ogromny, ale ja polecam przemyć codziennie buzię szarym mydłem. cudów nie działa, ale wydaje mi się ( przynajmniej na mnie ) , że polepsza skórę na twarzy.. jest trochę gładsza. No i koi pieczenie i zaczerwienienia. to tyle z moich spostrzeżeń. Mydła używam już parę lat i nigdy po nim nie jest gorzej a nawet i lepiej.

Oprócz tego używam też innych kosmetykow oczywiście ale miały być domowe sposoby a sposób został mi polecony przez moją chrzestną.

Pozdrawiam

A miałaś kiedykolwiek problemy z cerą?
Z tego co czytałam raczej nie zaleca się używania do twarzy mydła (chyba z wyjątkiem Aleppo) bo ma jakieś inne pH czy coś takiego Choć ja od czasu do czasu używam mydła z czerwoną glinką (nie wiem czy dobrze robię).

[iixi]

zaczęłam go używać z 7 lat temu kiedy zaczęły się problemy z trądzikiem. W sumie nigdy nie było tragicznie z moją cerą, ale szare mydło stosuje codziennie rano i wieczorem i z czystym sumieniem mogę powiedzieć, że nic złego po nim mi się nigdy nie stało a wręcz czasami łagodzi stany zapalne. kiedyś pytałam panią dermatolog o to, bo właśnie też wyczytałam, że nie powinno się stosować mydeł to mi odpowiedziała, że kiedyś jak nie było żadnych specjalnych kosmetyków na trądzik i problemy z cerą to kobiety stosowały szare mydło. W sumie akurat te mydło jest całkiem naturalne i nie powinno szkodzić i ogólnie zgadzam się z Tobą- żadnego innego mydła bym chyba nie użyła do mycia twarzy

[Nati15]

Od jakiegoś czasu zaczęły pojawiać mi się na twarzy czerwone krostki. Stosowałam rózne specyfiki, chodziłam do kosmetyczki ale to wracało. Ostatnio kupiłam olejek z drzewa herbacianego. Stosuję go jako tonik tzn. moczę wacik wodą i dodaje na niego 2 krople olejku, albo poprostu nakładam go punktowo do krostki.
I... są efekty! Wypryski zaczęły znikać i wągry takie jakieś jakby mniej widoczne

PS. Jeżeli był już podobny komentarz to przepraszam, ale nie udało mi sie przeczytać 148 stron

[sylwusiia1993]

Po tej maseczce z sody nakładacie na twarz jakiś krem nawilżający lub tonik?

[Nikita...]

Napisane przez Nati15

Od jakiegoś czasu zaczęły pojawiać mi się na twarzy czerwone krostki. Stosowałam rózne specyfiki, chodziłam do kosmetyczki ale to wracało. Ostatnio kupiłam olejek z drzewa herbacianego. Stosuję go jako tonik tzn. moczę wacik wodą i dodaje na niego 2 krople olejku, albo poprostu nakładam go punktowo do krostki.
I... są efekty! Wypryski zaczęły znikać i wągry takie jakieś jakby mniej widoczne

PS. Jeżeli był już podobny komentarz to przepraszam, ale nie udało mi sie przeczytać 148 stron

Juz maglowany byl olejek z drzewa herbacianego ale do dobry specyfik i przypomniec nie zaszkodzi.

[kala123123]

Cześć wszystkim.
Moją walkę z trądzikiem zaczęłam jakieś 4 lata temu. Aktualnie mam 19 lat. A trądzik nadal nie chce zniknąć. Próbowałam już wielu, wielu sposobów. Od drogeryjnych kremów i żelów, po apteczne maści i antybiotyki od dermatologa. W pewnym momencie udało mi się na krótko wyleczyć trądzik Duac żelem. Gdy powróciła znów do tego żelu mam wrażenie że jest tylko gorzej. Może macie jakiś pomysł czego mogłabym spróbować teraz? Pisałyście coś o mleku. Mógłby ktoś powiedzieć mi coś więcej? Czy któraś z was próbowała izoteku? Już sama nie wiem co mogło by mi pomóc.

[olcczi]

Hej,
po tym, jak Gial napisała mi, żeby nie stosować wszystkiego naraz trochę ochłonęłam i zaczęłam od przemycia twarzy mlekiem, jednak skóra po tym śmierdzi, a efektów nie ma.
Co do ziemniaka to też nie zauważyłam żadnej poprawy, poza tym niezbyt dobrze się z tym czułam, więc jednak z tego zrezygnowałam.
Jednak ostatnio zauważyłam u siebie dosyć sporą poprawę ( zresztą nie tylko ja, dużo osób mi powiedziało, że mi się poprawiło), a jest to spowodowane nie żadnymi wymyślnymi sposobami, a tym, że:
1. ograniczyłam jedzenie słodyczy, chipsów, picie kawy itp ( oczywiście od czasu do czasu zdarza mi się po coś sięgnąć, ale wtedy w niewielkich ilościach i jest to naprawdę bardzo rzadko)
2. od razu jak wracam do domu przemywam twarz wodą, tak samo jak siedzę w domu to jak zdarzy mi się dotknąć twarzy to od razu idę ją przemyć
3. wystawiam twarz na słońce - wysusza ono skórę i z jednej strony może to być złe, ponieważ któraś z Was pisała, że miała przez to dużo tego wszytskiego pod skórą, ale mam nadzieję, że tak się to nie skończy, na razie za to widzę efekty
4. picie herbaty z bratka lub pokrzywy - piję na zmianę obydwie i muszę przyznać, że rzeczywiście przynosi to efekt
5. stosowanie żelu do twarzy ( ja osobiście mam z firmy under 20) i peelingu od czasu do czasu
6. moje wypryski są zazwyczaj na tyle małe, że na szczęście nie muszę stosować korektora, co podobno dobrze na to wpływa, za to stosuję kremy nawilżające i matujące

Oczywiście moja cera nie jest nadal idealna i nadal mam trochę małych wyprysków, jednak mam nadzieję, że za jakiś czas to się poprawi, a tymczasem z chęcią posłucham Waszych porad