Mamy listopadowe 2018 - część V - Strona 149 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2018-10-21, 21:20   #4441
fioleciasto
Zakorzenienie
 
Avatar fioleciasto
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 113 781
Dot.: Mamy listopadowe 2018 - część V

Cytat:
Napisane przez Vicarika Pokaż wiadomość
Tak o jej rzucilam

Wysłane z mojego LIVE4_KM0438 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 17:52 ---------- Poprzedni post napisano o 17:52 ----------

Nawet chusteczek nawilzajacych ?

Wysłane z mojego LIVE4_KM0438 przy użyciu Tapatalka
Była mowa o ubraniach chusteczki i niedrapki są tylko na liście niedrapek i tak nie biorę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 22:20 ---------- Poprzedni post napisano o 22:19 ----------

Cytat:
Napisane przez Karolkowa_86 Pokaż wiadomość
Ee nie no chusteczki biorę i pampersy ale z ubranek nic bo oni zapewniają

(*) Amelka 02.03.2017
Czekamy Synku na Ciebie
Pampersów u nas też nie trzeba

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
08.2017 (8tc)[*]
12.2017 (15tc)[*]

Najszczęśliwsza na świecie podwójna mama



2021 :82
2022 :26
fioleciasto jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-10-21, 21:20   #4442
dews
Zakorzenienie
 
Avatar dews
 
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 5 249
Dot.: Mamy listopadowe 2018 - część V

Cooo krewetki są wspaniałe, coś pięknego <3 takie podsmażone na masełku mm miodzio. Albo jak się makaron zrobi w sosie pomidorowym z tunczykiem i krewetkami <3 polecam spróbować dziewczyny!


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
dews jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-10-21, 21:21   #4443
Karolkowa_86
Zakorzenienie
 
Avatar Karolkowa_86
 
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 6 696
Dot.: Mamy listopadowe 2018 - część V

Trójkąt mam na Brzusio
Eee ja nie wzięłabym no chyba że bym nie wiedziała co to, no ale to nie idzie pomylić 1540153224432.jpeg

(*) Amelka 02.03.2017
Czekamy Synku na Ciebie
Karolkowa_86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-10-21, 21:28   #4444
ewka_mewka
Zadomowienie
 
Avatar ewka_mewka
 
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 1 534
Dot.: Mamy listopadowe 2018 - część V

A ja kooocham filmy i seriale historyczne.

A, ostatnio na netflixie odkryłam całkiem fajny serial: taki troche psychologiczny horror. The Haunting of Hill House. Polecam

A co to za rolink?

Krewetki są super.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
ewka_mewka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-10-21, 21:29   #4445
Karolkowa_86
Zakorzenienie
 
Avatar Karolkowa_86
 
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 6 696
Dot.: Mamy listopadowe 2018 - część V

Cytat:
Napisane przez ewka_mewka Pokaż wiadomość
A ja kooocham filmy i seriale historyczne.

A, ostatnio na netflixie odkryłam całkiem fajny serial: taki troche psychologiczny horror. The Haunting of Hill House. Polecam

A co to za rolink?

Krewetki są super.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ooo coś z nawiedzeniem ?

(*) Amelka 02.03.2017
Czekamy Synku na Ciebie
Karolkowa_86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-10-21, 21:30   #4446
ewka_mewka
Zadomowienie
 
Avatar ewka_mewka
 
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 1 534
Dot.: Mamy listopadowe 2018 - część V

Tak, o losach rodzeństwa, ktore w dzieciństwie mieszkało w nawiedzonym domu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
ewka_mewka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-10-21, 21:39   #4447
Karolkowa_86
Zakorzenienie
 
Avatar Karolkowa_86
 
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 6 696
Dot.: Mamy listopadowe 2018 - część V

Bała bym się oglądać choć lubię takie klimaty

(*) Amelka 02.03.2017
Czekamy Synku na Ciebie
Karolkowa_86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-10-21, 21:44   #4448
fioleciasto
Zakorzenienie
 
Avatar fioleciasto
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 113 781
Dot.: Mamy listopadowe 2018 - część V

Cytat:
Napisane przez dews Pokaż wiadomość
Cooo krewetki są wspaniałe, coś pięknego <3 takie podsmażone na masełku mm miodzio. Albo jak się makaron zrobi w sosie pomidorowym z tunczykiem i krewetkami <3 polecam spróbować dziewczyny!


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Też bardzo lubię

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
08.2017 (8tc)[*]
12.2017 (15tc)[*]

Najszczęśliwsza na świecie podwójna mama



2021 :82
2022 :26
fioleciasto jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-10-21, 21:45   #4449
sara3008
Zakorzenienie
 
Avatar sara3008
 
Zarejestrowany: 2015-04
Lokalizacja: z nad morza
Wiadomości: 4 916
Dot.: Mamy listopadowe 2018 - część V

Jezu mam taką zgage, że aż wymiotuje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
sara3008 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-10-21, 21:48   #4450
Karolkowa_86
Zakorzenienie
 
Avatar Karolkowa_86
 
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 6 696
Dot.: Mamy listopadowe 2018 - część V

Cytat:
Napisane przez sara3008 Pokaż wiadomość
Jezu mam taką zgage, że aż wymiotuje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Oj biedna
Uwaga mój mnie namawia na sexy

(*) Amelka 02.03.2017
Czekamy Synku na Ciebie
Karolkowa_86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-10-21, 21:57   #4451
dews
Zakorzenienie
 
Avatar dews
 
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 5 249
Dot.: Mamy listopadowe 2018 - część V

Ewka_mewka oglądałam pół odcinka, ale później pomyślałam, że jak tż będzie chodzil na nocki to się będę bała i wyłączyliśmy
Ja lubię sci-fi filmy i seriale najbardziej <3 ew. Dramaty
Z komedio fajny jest the good place na netflix, polecam!


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
dews jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-10-21, 22:02   #4452
ewka_mewka
Zadomowienie
 
Avatar ewka_mewka
 
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 1 534
Dot.: Mamy listopadowe 2018 - część V

No ja trochę się bałam, tym bardziej, że oglądałam w nocy jako lek na bezsenność . Bardzo lubię takie horrory, w których jest mało efektów specjalnych i dużo dzieci

The good place już obejrzałam, muszę czekać na nowe odcinki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
ewka_mewka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-10-21, 22:06   #4453
dews
Zakorzenienie
 
Avatar dews
 
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 5 249
Dot.: Mamy listopadowe 2018 - część V

Ja nie lubię horrorów o nawiedzonych domach, bo później się boję że mój też nawiedzony

Tym bardziej ze z tż się kiedyś śmialiśmy, że mamy ducha który za nami chodzi, bo działy się w naszym życiu rzeczy, które ciężko było czasem wytłumaczyć racjonalnie


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
dews jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-10-21, 22:09   #4454
ewka_mewka
Zadomowienie
 
Avatar ewka_mewka
 
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 1 534
Dot.: Mamy listopadowe 2018 - część V

Nietoperze . Ja uwielbiam się bać, ale horrory zawsze oglądam w 70% z zamkniętymi oczami. 🤣

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
ewka_mewka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-10-21, 22:11   #4455
dews
Zakorzenienie
 
Avatar dews
 
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 5 249
Dot.: Mamy listopadowe 2018 - część V

Te nietoperze widziałam tylko ja, co się stało z tym zamkniętym w salonie, będzie moja największa zagadka do końca życia przecież na nawet drzwi taśmami zakleiłam


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
dews jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-10-21, 22:16   #4456
Karolkowa_86
Zakorzenienie
 
Avatar Karolkowa_86
 
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 6 696
Dot.: Mamy listopadowe 2018 - część V

Cytat:
Napisane przez dews Pokaż wiadomość
Ja nie lubię horrorów o nawiedzonych domach, bo później się boję że mój też nawiedzony

Tym bardziej ze z tż się kiedyś śmialiśmy, że mamy ducha który za nami chodzi, bo działy się w naszym życiu rzeczy, które ciężko było czasem wytłumaczyć racjonalnie


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
A co ja mam powiedzieć jak w tym domu leżała babcia TŻ w trumnie yyy na szczęście nie po naszej stronie bo jeszcze nie było

(*) Amelka 02.03.2017
Czekamy Synku na Ciebie
Karolkowa_86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-10-21, 22:32   #4457
ewka_mewka
Zadomowienie
 
Avatar ewka_mewka
 
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 1 534
Dot.: Mamy listopadowe 2018 - część V

Moja babcia ma taki album ze zdjęciami z pogrzebów i wystawień zmarłych z naszej rodziny, który odziedziczyła po prababci. Niesamowite i przerażające są te zdjęcia!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
ewka_mewka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-10-21, 22:36   #4458
dews
Zakorzenienie
 
Avatar dews
 
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 5 249
Dot.: Mamy listopadowe 2018 - część V

Ej ja nigdy nie widziałam nieżywej osoby i chyba nie chce widzieć. Nawet jak mój dziadek z którym byłam bardzo blisko zmarł, to nie chciałam patrzeć na jego ciało, bo wolałam go pamiętać jakim był za życia. A zdjęc z pogrzebów to już w ogóle nie rozumiem :p


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
dews jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-10-21, 22:42   #4459
Karolkowa_86
Zakorzenienie
 
Avatar Karolkowa_86
 
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 6 696
Dot.: Mamy listopadowe 2018 - część V

Cytat:
Napisane przez ewka_mewka Pokaż wiadomość
Moja babcia ma taki album ze zdjęciami z pogrzebów i wystawień zmarłych z naszej rodziny, który odziedziczyła po prababci. Niesamowite i przerażające są te zdjęcia!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Po prababci ? To oni te zdjęcia jeszcze stylizowali jakby zmarli żyli coś czytałam na ten temat

(*) Amelka 02.03.2017
Czekamy Synku na Ciebie
Karolkowa_86 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2018-10-21, 22:49   #4460
ewka_mewka
Zadomowienie
 
Avatar ewka_mewka
 
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 1 534
Dot.: Mamy listopadowe 2018 - część V

Tak. Jest w tym albumie jedno zdjęcie zmarłego dziecka, które posadzili w fotelu, a przy nim siedzi jego siostra i trzyma go za rączkę. Takie jakby zdjęcie rodzinne. A reszta zdjęć jest raczej "normalna" - czyli w trumnie. Przerażająca była ta moda....

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
ewka_mewka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-10-21, 22:54   #4461
lady isss
Wtajemniczenie
 
Avatar lady isss
 
Zarejestrowany: 2015-12
Wiadomości: 2 978
Dot.: Mamy listopadowe 2018 - część V

Cytat:
Napisane przez sara3008 Pokaż wiadomość
Jezu mam taką zgage, że aż wymiotuje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Znam ten bol. Choc ostatnio na wizycie mam w zaleceniach ranigast max 2 razy dziennie + 4 razy dziennie rennie po 2 tabletki i jak tyko poczuje ze nadchodzi ta cholera to zaraz lykam ranigast i na to 2 tabletki rennie i daje rade. Poki co zgaga jest opanowana choc wymiotuje i tak ale szczerze po tej zgadze ktora mialam to jednak wole wymiotowac...w kazdym razie dzis po poludniu wzielam raz zestaw, wczoraj tez tylko raz zestaw i narazie raz dziennie wystarczy zeby normalnie zyc, jesc i pic...

Bylismy u mamuski. Pawel wzial mojego brata w obroty no i tak z mamuska gadalam ze 38 tc zaczelam i mialam nadzieje ze w koncu wyjdzie i wgl o tych moich bolaczkach itd i mama mowi, ze obstawia na czwartek- piatek porod, na co ja do niej taka zawiedziona"ja ☠☠☠ie.. przecerz jutro dopiero poniedzialek"... jak sie ze mnie smiac zaczela to masaka

Wysłane z mojego SM-G925F przy użyciu Tapatalka
lady isss jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-10-21, 22:58   #4462
fioleciasto
Zakorzenienie
 
Avatar fioleciasto
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 113 781
Dot.: Mamy listopadowe 2018 - część V

Cytat:
Napisane przez Karolkowa_86 Pokaż wiadomość
Oj biedna
Uwaga mój mnie namawia na sexy

(*) Amelka 02.03.2017
Czekamy Synku na Ciebie
To co Ty tu jeszcze robisz?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
08.2017 (8tc)[*]
12.2017 (15tc)[*]

Najszczęśliwsza na świecie podwójna mama



2021 :82
2022 :26
fioleciasto jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-10-21, 22:59   #4463
Karolkowa_86
Zakorzenienie
 
Avatar Karolkowa_86
 
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 6 696
Dot.: Mamy listopadowe 2018 - część V

Cytat:
Napisane przez fioleciasto Pokaż wiadomość
To co Ty tu jeszcze robisz?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
1/4 była
To nie to samo co kiedyś

(*) Amelka 02.03.2017
Czekamy Synku na Ciebie
Karolkowa_86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-10-21, 23:38   #4464
dews
Zakorzenienie
 
Avatar dews
 
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 5 249
Dot.: Mamy listopadowe 2018 - część V

Cytat:
Napisane przez Karolkowa_86 Pokaż wiadomość
1/4 była
To nie to samo co kiedyś

(*) Amelka 02.03.2017
Czekamy Synku na Ciebie

Oj nieee, zdecydowanie nie to samo ale już niedługo wszystko wróci do normy!

W ogóle czuję się jak gruba beza, wydawało mi się że mój biust już nie może być większy, a jednak. Jak siedzę to brzuch i biust to takie dwie wielkie fałdy, Ugh chce już swoje ciało spowrotem


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
dews jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-10-22, 01:42   #4465
ewka_mewka
Zadomowienie
 
Avatar ewka_mewka
 
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 1 534
Dot.: Mamy listopadowe 2018 - część V

Cytat:
Napisane przez dews Pokaż wiadomość
Oj nieee, zdecydowanie nie to samo ale już niedługo wszystko wróci do normy!

W ogóle czuję się jak gruba beza, wydawało mi się że mój biust już nie może być większy, a jednak. Jak siedzę to brzuch i biust to takie dwie wielkie fałdy, Ugh chce już swoje ciało spowrotem


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ja też!!! Marzę o mniejszym biuście, a podczas kp jeszcze swoje urośnie. A potem pewnie pięknie opadnie. 🤣

Co do seksów to ostatnio jest mi naprawdę niewygodnie. Libido w normie, ale żadna pozycja mi już nie pasuje. :/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
ewka_mewka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-10-22, 02:35   #4466
agnieszka68678
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-08
Wiadomości: 64
Dot.: Mamy listopadowe 2018 - część V

Sara jesli moge prosic podaje dane do uzupelnienia😊 we wtorek bylam na wizycie i dzidzius w 35t 4d ważył 2900 (gin mówił że niecale) więc bardzo się cieszę że zwolnił rosniecie😊 i też że nie sądzi że dobije do 4kg😊 następna wizyta 30.10😊

Dews mój też ma dużą głowę, co prawda nie wiem ile w cm ale wymiar na 40t i chyba 2d. położna u nas na SR mówiła że jeżeli boimy się że dziecko będzie za duże to powinno się przejść na dietę dla cukrzyków i wtedy wolniej dzieci przybierają 😊

a i mówiła też że dzidziuś może zrobić kupkę i cały się w niej wysmarować w czasie kangurowania i wtedy myją dzieci, ale kazała zamiast ręcznika wziąć 3 tetry😊

ja podzieliłam do szpitala zrazy na dwie torby bo bym się nie zmiescila w jedna.. i 1 mniejsza do porodu i 2 duza na oddzial😑 u mnie trzeba mieć wszystko oprócz kosmetyków dla dziecka chociaż linomag i tak spakowalam. mam nadzieję że trafimy na wolną salę żeby TZ mógł ze mną zostać więc rzeczy na wyjście wpakowalam w fotelik samochodowy i zapas podkładów itd.

ja na seksy nie narzekam😂

kiedyś uwielbiałam horrory teraz się boję ale Tz lubi więc czasem ogladamy😊

rzecz która mnie męczy to to że zapominam o wszystkim, gubie słowa i leci mi wszystko z rak😑
agnieszka68678 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-10-22, 04:11   #4467
smileska
Zadomowienie
 
Avatar smileska
 
Zarejestrowany: 2017-06
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 1 845
Dot.: Mamy listopadowe 2018 - część V

Widze ze nadal trwa pakowanie
Musialam miec dla dziecia wszystko. Najbardziej przydaly mi sie body i pajace. Czytam jak zamierzacie ubierac. I powiem Wam ze ja bylam w szoku jak moj maluszek marznie i jak cieplo musze go ubierac i opatulac bo zaraz mu zimno i czkawka męczy. Do tej pory zakladam body, pajac, skarperki, okryty kocykiem i owiniety w rożek i dopiero mu ciepło ... co do niedrapek to zamierzalam nie zakladac ale jak pierwszego dnia caly sie podrapal i wygladal jakby go w obroty maly kociak wziął to szybko zmieniłam zdanie o niedrapkach. I nadal mu zakladam np. Na noc.
Aaa i kupilam za duzo podkladow poporodowych i wielgachnych podpasek. Poszło mi 1 op podkladow i pol op duzych podpasek. Jestem 7 dni po porodzie a moge chodzic w supercienkich podpaskach albo nawet we wkladkach. Taka przedluzajaca sie koncowka okresu w sumie cieszy mnie to.
Ewcia pytalas o moj nastrój. Niestety to nadal to szycie i brzuch wprowadza mnie w taki nastrój. Nie da sie o tym nie myslec i nie przezywac tego na okrągło skoro zszyli tak ze z jednej strony wisi spory "worek" ktory przeszkadza w siedzeniu, i sprawia ogromny dyskomfort w toalecie. W dodatku komus przy cieciu reka sie omsknela bo cięcie jest na ukos calkiem, pomijajac fakt ze ma jakies 30 cm gdzie przy cesarce naciecie ma 10-15 cm. Nie wyciagali jakiegos klocka tylko dziecko 51 cm ... corka dluzsza byla a naciecie 10 cm bylo. Juz ciul z ta blizna niech sobie bedzie krzywy uśmiech jokera. Nie moge przebolec tego worka, flaka ktory mi zrobili. Nie patrze juz nawet w lustro bo wpadam w taki placz ze nie moge sie uspokoić. Chowam prawie całą dlon pod tym workiem. Nie chce plakac, ale automatycznie zaczynam obcierac lzy przy podciaganiu majtek w toalecie bo chcac nie chcac dotykam tego, przy kazdym ubieraniu tak samo. To jest straszne bo oprocz tego ze bardzo zle wyglada to jeszcze sprawia dyskomfort przy normalnych czynnosciach jak siedzenie na ubikacji... jestem w stanie wiele zniesc, udźwignąć i przezyc ale z tym nie moge sobie narazie psychicznie poradzic. Chowam sie przed mężem zeby nie widzial ze znowu placze, ze wycieram oczy i znowu jestem cala zaplakana. Bo on nie wie jak mi pomoc. Przytula caluje zapewnia ze kocha i ze bedzie kochal i zrobi wszystko zebym pokochala swoje cialo, ze jak bede chciala to i tą plastyke brzucha zrobimy. Zebym sie nie martwila i nie plakala... ale nie da sie. Na obecna chwile nie wyobrazam sobie zeby mnie ktokolwiek po tym ochydnym worku dotylal a juz szczegolnie mąż. Musze to jakos przezyc na swoj sposob, ale narazie nie mam pojecia jak. Więc tylko chlipie po cichu i obcieram łzy. Moze jak hormony przestaną wariowac to bedzie mi latwiej zrozumiec dlaczego i jakos pozbyc sie tego uczucia żalu... staram sie caly czas mimo wszystko odpedzac od siebie ten parszywy nastrój bo szczerze boje sie ze wpadne w jakas depresje...
Przepraszam za ten żal post.
Ogolnie ten maluszek który wlasnie miętosi po raz trzeci w nocy cycucha to najlepsze co mnie spotkało! I nawet to wstawanie nocne nadal jest urocze i słodkie. Jak z córką nienawidzilam karmic piersia tak teraz to uwielbiam i jest to jedna z tych rzeczy ktore poprawiaja mi humor. Tfu tfu z dnia na dzien mam coraz wiecej mleka, a sztucznym nie dokarmiamy sie wcale. Dodatkowo ściągam laktatorem. A wlasnie laski mam porownanie mam ręczny i elektryczny. Nikomu nie polecam recznego bozesz ile ja sie naklelam .... na poczatku na rozkrecenie laktacji tylko elektryk. Tym ręcznym idzie sie za☠☠☠ac po pierwszym sciaganiu ...
Trzymajcie się dziewczyny

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Razem od 12.12.2005
Zaręczyny 12.12.2008
Córka 31.08.2009
Ślub cywilny 11.12.2010
Ślub kościelny 09.09.2017
Syn w drodze
smileska jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2018-10-22, 05:35   #4468
Vicarika
Zakorzenienie
 
Avatar Vicarika
 
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 5 183
Dot.: Mamy listopadowe 2018 - część V

Cytat:
Napisane przez smileska Pokaż wiadomość
Widze ze nadal trwa pakowanie
Musialam miec dla dziecia wszystko. Najbardziej przydaly mi sie body i pajace. Czytam jak zamierzacie ubierac. I powiem Wam ze ja bylam w szoku jak moj maluszek marznie i jak cieplo musze go ubierac i opatulac bo zaraz mu zimno i czkawka męczy. Do tej pory zakladam body, pajac, skarperki, okryty kocykiem i owiniety w rożek i dopiero mu ciepło ... co do niedrapek to zamierzalam nie zakladac ale jak pierwszego dnia caly sie podrapal i wygladal jakby go w obroty maly kociak wziął to szybko zmieniłam zdanie o niedrapkach. I nadal mu zakladam np. Na noc.
Aaa i kupilam za duzo podkladow poporodowych i wielgachnych podpasek. Poszło mi 1 op podkladow i pol op duzych podpasek. Jestem 7 dni po porodzie a moge chodzic w supercienkich podpaskach albo nawet we wkladkach. Taka przedluzajaca sie koncowka okresu w sumie cieszy mnie to.
Ewcia pytalas o moj nastrój. Niestety to nadal to szycie i brzuch wprowadza mnie w taki nastrój. Nie da sie o tym nie myslec i nie przezywac tego na okrągło skoro zszyli tak ze z jednej strony wisi spory "worek" ktory przeszkadza w siedzeniu, i sprawia ogromny dyskomfort w toalecie. W dodatku komus przy cieciu reka sie omsknela bo cięcie jest na ukos calkiem, pomijajac fakt ze ma jakies 30 cm gdzie przy cesarce naciecie ma 10-15 cm. Nie wyciagali jakiegos klocka tylko dziecko 51 cm ... corka dluzsza byla a naciecie 10 cm bylo. Juz ciul z ta blizna niech sobie bedzie krzywy uśmiech jokera. Nie moge przebolec tego worka, flaka ktory mi zrobili. Nie patrze juz nawet w lustro bo wpadam w taki placz ze nie moge sie uspokoić. Chowam prawie całą dlon pod tym workiem. Nie chce plakac, ale automatycznie zaczynam obcierac lzy przy podciaganiu majtek w toalecie bo chcac nie chcac dotykam tego, przy kazdym ubieraniu tak samo. To jest straszne bo oprocz tego ze bardzo zle wyglada to jeszcze sprawia dyskomfort przy normalnych czynnosciach jak siedzenie na ubikacji... jestem w stanie wiele zniesc, udźwignąć i przezyc ale z tym nie moge sobie narazie psychicznie poradzic. Chowam sie przed mężem zeby nie widzial ze znowu placze, ze wycieram oczy i znowu jestem cala zaplakana. Bo on nie wie jak mi pomoc. Przytula caluje zapewnia ze kocha i ze bedzie kochal i zrobi wszystko zebym pokochala swoje cialo, ze jak bede chciala to i tą plastyke brzucha zrobimy. Zebym sie nie martwila i nie plakala... ale nie da sie. Na obecna chwile nie wyobrazam sobie zeby mnie ktokolwiek po tym ochydnym worku dotylal a juz szczegolnie mąż. Musze to jakos przezyc na swoj sposob, ale narazie nie mam pojecia jak. Więc tylko chlipie po cichu i obcieram łzy. Moze jak hormony przestaną wariowac to bedzie mi latwiej zrozumiec dlaczego i jakos pozbyc sie tego uczucia żalu... staram sie caly czas mimo wszystko odpedzac od siebie ten parszywy nastrój bo szczerze boje sie ze wpadne w jakas depresje...
Przepraszam za ten żal post.
Ogolnie ten maluszek który wlasnie miętosi po raz trzeci w nocy cycucha to najlepsze co mnie spotkało! I nawet to wstawanie nocne nadal jest urocze i słodkie. Jak z córką nienawidzilam karmic piersia tak teraz to uwielbiam i jest to jedna z tych rzeczy ktore poprawiaja mi humor. Tfu tfu z dnia na dzien mam coraz wiecej mleka, a sztucznym nie dokarmiamy sie wcale. Dodatkowo ściągam laktatorem. A wlasnie laski mam porownanie mam ręczny i elektryczny. Nikomu nie polecam recznego bozesz ile ja sie naklelam .... na poczatku na rozkrecenie laktacji tylko elektryk. Tym ręcznym idzie sie zaac po pierwszym sciaganiu ...
Trzymajcie się dziewczyny

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Smileska co do brzuszka no nie wiem co powiedzec , moge sie tylko domyslec co czujesz , ja po pierwszym porodzie nie moglam patrzec na swoj , zwisajacs skora i multum rozstepow , teraz bedzie jeszcze gorzej bo wiekszy brzuch i wiecej rozstepow i powiem Ci ze js juz zle sie czuje ze swoim brzuchem a co to bedzie po . Super ze mąż Cie wspiera i jednak masz wyjscie i mozesz zrobic plastyke brzucha . Gratuluje jesli chodzi o kp , ja jednak dalej nie jestem przekonana . No i zapytam jak czyscisz ,, ptaszka,, naciagasz ?

Mam tragiczna noc , moje dziecko albo ząbkuje albo kupy nie moze zrobic ( chociaz wczoraj robila ale mało ) . Jęczy calą noc , widac ze chce sie jej spac przysypia i nagle pisk . Odpalilam szumisia i jak narazie cisza , byly tylko dwa jekniecia ... A.czekajcie jednak dupa płacze

Wysłane z mojego LIVE4_KM0438 przy użyciu Tapatalka
Vicarika jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-10-22, 05:56   #4469
fioleciasto
Zakorzenienie
 
Avatar fioleciasto
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 113 781
Dot.: Mamy listopadowe 2018 - część V

Dzień dobry!

Ja się zbieram do laboratorium, zero stopni na dworze. Oddajcie mi moje lato

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
08.2017 (8tc)[*]
12.2017 (15tc)[*]

Najszczęśliwsza na świecie podwójna mama



2021 :82
2022 :26
fioleciasto jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-10-22, 06:43   #4470
AnetaErr
Wtajemniczenie
 
Avatar AnetaErr
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 2 697
Dot.: Mamy listopadowe 2018 - część V

Dzień dobry!
Cytat:
Napisane przez dews Pokaż wiadomość
Cooo krewetki są wspaniałe, coś pięknego <3 takie podsmażone na masełku mm miodzio. Albo jak się makaron zrobi w sosie pomidorowym z tunczykiem i krewetkami <3 polecam spróbować dziewczyny!


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Uwielbiam krewetki w tempurze
Cytat:
Napisane przez ewka_mewka Pokaż wiadomość
Tak, o losach rodzeństwa, ktore w dzieciństwie mieszkało w nawiedzonym domu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Muszę obejrzeć ten serial w takim razie bo interesują mnie takie klimaty
Cytat:
Napisane przez sara3008 Pokaż wiadomość
Jezu mam taką zgage, że aż wymiotuje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Biedna Też mam zgage i mnie mdli ale nie na tyle żeby wymiotować, więc strasznie Ci współczuję!
Cytat:
Napisane przez ewka_mewka Pokaż wiadomość
Tak. Jest w tym albumie jedno zdjęcie zmarłego dziecka, które posadzili w fotelu, a przy nim siedzi jego siostra i trzyma go za rączkę. Takie jakby zdjęcie rodzinne. A reszta zdjęć jest raczej "normalna" - czyli w trumnie. Przerażająca była ta moda....

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
ja nawet nie wiem jak to skomentować bo takie zdjęcia kojarzą mi się z horrorami, a wolę myśleć że horrory to fikcja..
Cytat:
Napisane przez smileska Pokaż wiadomość
Widze ze nadal trwa pakowanie
Musialam miec dla dziecia wszystko. Najbardziej przydaly mi sie body i pajace. Czytam jak zamierzacie ubierac. I powiem Wam ze ja bylam w szoku jak moj maluszek marznie i jak cieplo musze go ubierac i opatulac bo zaraz mu zimno i czkawka męczy. Do tej pory zakladam body, pajac, skarperki, okryty kocykiem i owiniety w rożek i dopiero mu ciepło ... co do niedrapek to zamierzalam nie zakladac ale jak pierwszego dnia caly sie podrapal i wygladal jakby go w obroty maly kociak wziął to szybko zmieniłam zdanie o niedrapkach. I nadal mu zakladam np. Na noc.
Aaa i kupilam za duzo podkladow poporodowych i wielgachnych podpasek. Poszło mi 1 op podkladow i pol op duzych podpasek. Jestem 7 dni po porodzie a moge chodzic w supercienkich podpaskach albo nawet we wkladkach. Taka przedluzajaca sie koncowka okresu w sumie cieszy mnie to.
Ewcia pytalas o moj nastrój. Niestety to nadal to szycie i brzuch wprowadza mnie w taki nastrój. Nie da sie o tym nie myslec i nie przezywac tego na okrągło skoro zszyli tak ze z jednej strony wisi spory "worek" ktory przeszkadza w siedzeniu, i sprawia ogromny dyskomfort w toalecie. W dodatku komus przy cieciu reka sie omsknela bo cięcie jest na ukos calkiem, pomijajac fakt ze ma jakies 30 cm gdzie przy cesarce naciecie ma 10-15 cm. Nie wyciagali jakiegos klocka tylko dziecko 51 cm ... corka dluzsza byla a naciecie 10 cm bylo. Juz ciul z ta blizna niech sobie bedzie krzywy uśmiech jokera. Nie moge przebolec tego worka, flaka ktory mi zrobili. Nie patrze juz nawet w lustro bo wpadam w taki placz ze nie moge sie uspokoić. Chowam prawie całą dlon pod tym workiem. Nie chce plakac, ale automatycznie zaczynam obcierac lzy przy podciaganiu majtek w toalecie bo chcac nie chcac dotykam tego, przy kazdym ubieraniu tak samo. To jest straszne bo oprocz tego ze bardzo zle wyglada to jeszcze sprawia dyskomfort przy normalnych czynnosciach jak siedzenie na ubikacji... jestem w stanie wiele zniesc, udźwignąć i przezyc ale z tym nie moge sobie narazie psychicznie poradzic. Chowam sie przed mężem zeby nie widzial ze znowu placze, ze wycieram oczy i znowu jestem cala zaplakana. Bo on nie wie jak mi pomoc. Przytula caluje zapewnia ze kocha i ze bedzie kochal i zrobi wszystko zebym pokochala swoje cialo, ze jak bede chciala to i tą plastyke brzucha zrobimy. Zebym sie nie martwila i nie plakala... ale nie da sie. Na obecna chwile nie wyobrazam sobie zeby mnie ktokolwiek po tym ochydnym worku dotylal a juz szczegolnie mąż. Musze to jakos przezyc na swoj sposob, ale narazie nie mam pojecia jak. Więc tylko chlipie po cichu i obcieram łzy. Moze jak hormony przestaną wariowac to bedzie mi latwiej zrozumiec dlaczego i jakos pozbyc sie tego uczucia żalu... staram sie caly czas mimo wszystko odpedzac od siebie ten parszywy nastrój bo szczerze boje sie ze wpadne w jakas depresje...
Przepraszam za ten żal post.
Ogolnie ten maluszek który wlasnie miętosi po raz trzeci w nocy cycucha to najlepsze co mnie spotkało! I nawet to wstawanie nocne nadal jest urocze i słodkie. Jak z córką nienawidzilam karmic piersia tak teraz to uwielbiam i jest to jedna z tych rzeczy ktore poprawiaja mi humor. Tfu tfu z dnia na dzien mam coraz wiecej mleka, a sztucznym nie dokarmiamy sie wcale. Dodatkowo ściągam laktatorem. A wlasnie laski mam porownanie mam ręczny i elektryczny. Nikomu nie polecam recznego bozesz ile ja sie naklelam .... na poczatku na rozkrecenie laktacji tylko elektryk. Tym ręcznym idzie sie zaac po pierwszym sciaganiu ...
Trzymajcie się dziewczyny

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Hormony robią swoje ale życzę Ci żebyś jak najszybciej zaakceptowała swój brzuch Masz wspierającego męża i 2 cudownych dzieci, więc pomyśl sobie jakie masz szczęście w życiu, a blizna na brzuchu to rzecz, która można poprawić operacja

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
AnetaErr jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2018-10-23 18:14:34


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:52.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.