Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz.IV - Strona 149 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-12-30, 14:05   #4441
lilijka3
Zakorzenienie
 
Avatar lilijka3
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 4 904
GG do lilijka3
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz

trzymam kciuki za Stalowąmagnolię
ligotko ja też podłapałam jakiegoś dołka, chyba to siedzenie w domu mnie tak nastraja
lilijka3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-30, 14:06   #4442
ligotka
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 723
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz

Oj Dziewczynki a ja juz dzis naprawde nic nie robie!! Dwa pranie zrobilam i w obu cos schrzanilam, w pierwszym - ciemnym, znalazlam dwie skarpetki od malej ktore pralam wczoraj (niestety z dwoch roznych par) wiec dwie pary skarpetek do wyrzutu, a teraz wyciaglam biale i znalazlam tam dwie skarpetki ciemne wrrrrrr dobrze ze to moje byly ktore nie farbuja. A zawsze sie na meza wkurzam, bo on tendencje ma prania wszystkiego na raz, a kiedys to miala cala bielizne wypral w 60stopniach i wszystkie gumki zzolkly!

cytrynka to dobrze ze ja ta historie dwa lata temu skonczylam, bo kto wie jak bym temu mojemu dziecku na imie dala

Jesuis moj maz za punkt honoru mial to zebym nosila jego nazwisko, a z moim podwojnie brzmialo jeszcze smieszniej, no i tak od dwoch lat ludzie sto razy prosza zebym powtorzyla, a ja zawsze mowie jak "Zaba tylko przez A"

ojc lilijko mam nadzieje ze Cie nie zarazilam, ja to dolka od wszystkiego dzis mam... dobrze ze tutaj tyle sie dzieje bo nie warjuje ze sama siedze a maz jak z pracy przychodzi to gadac mu sie nie chce bo sie w pracy nagadal

agape fajnie ze ten Twoj mezus czasem Cie dopuszcza... moj jest twardy...

Edytowane przez ligotka
Czas edycji: 2010-12-30 o 14:08
ligotka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-30, 14:08   #4443
kma1982
Wtajemniczenie
 
Avatar kma1982
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Zbąszyń, Zielona Góra
Wiadomości: 2 452
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz

Cytat:
Napisane przez anka_bzzz Pokaż wiadomość

Merci. Mleko mi się kończy. Popatrzę czy mam resztę składników i może zaszaleję. Ale boję się, że mi masa nie wyjdzie...
ja zawsze dodaję więcej kaszki albo mam ją w pogotowiu, jakby masa nie tężała, zawsze możesz dodac troszkę więcej

Cytat:
Napisane przez JeSuisUnPapillon Pokaż wiadomość

Dostałam wiadomość od StalowejMagnolii
oj biedna ona Trzymam kciuki za nią...
__________________
kma1982 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-30, 14:08   #4444
lilijka3
Zakorzenienie
 
Avatar lilijka3
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 4 904
GG do lilijka3
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz

stalowamagnolia ma termin na 23 stycznia, więc ciąża prawie bezpieczna
lilijka3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-30, 14:12   #4445
ligotka
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 723
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz

Załączam Wam fotke mojego brzuszka z wczoraj - zdjecie nie wyrazne bo komorka zrobione, no i krzywo troszke bo ja juz nawet tych oczek lezac nie widzialam Wczoraj sie musialam posmarowac bo myslalam ze sie na smierc zadrapie, wyslalam mezusiowi mmsem "Posmaruj mnie"
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 29122010(003).jpg (210,1 KB, 16 załadowań)
ligotka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-30, 14:15   #4446
lilijka3
Zakorzenienie
 
Avatar lilijka3
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 4 904
GG do lilijka3
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz

Cytat:
Napisane przez ligotka Pokaż wiadomość
Załączam Wam fotke mojego brzuszka z wczoraj - zdjecie nie wyrazne bo komorka zrobione, no i krzywo troszke bo ja juz nawet tych oczek lezac nie widzialam Wczoraj sie musialam posmarowac bo myslalam ze sie na smierc zadrapie, wyslalam mezusiowi mmsem "Posmaruj mnie"
a co mąż na to??

eeee 2 godziny temu zjadłam obiad i teraz szamam kiełbaski, bo głodna jestem i dzidzia mnie kopie
lilijka3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-30, 14:15   #4447
kaskup
Rozeznanie
 
Avatar kaskup
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: ......
Wiadomości: 627
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz

Cytat:
Napisane przez anka_bzzz Pokaż wiadomość

Merci. Mleko mi się kończy. Popatrzę czy mam resztę składników i może zaszaleję. Ale boję się, że mi masa nie wyjdzie...
ja robie zawsze z tego samego przepisu i nic sie nie martw to ciacho zawsze wychodzi
Cytat:
Napisane przez mysiopez Pokaż wiadomość

widze, ze Twoja córeczka uwielbia rogaliki bardzo często piszesz, ze ma na nie ochote..
no moja Amelka je uwielbia i codziennie za mna łazi i kiedy mamo wreszcie zrobisz te rogaliczki, ale w sumie to ona każde ciacho uwielbia..

Cytat:
Napisane przez JeSuisUnPapillon Pokaż wiadomość

Dostałam wiadomość od StalowejMagnolii

kurde...tak mi się smutno zrobiło, ile to kobiety muszą cierpieć !!
jejciu biedna, trzymamy kciuki zeby wszystko było dobrze..



a ja juz poprasowałam.. plecy to teraz mnie napier..
ehhhh... ale juz niedługo
kaskup jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-12-30, 14:17   #4448
lilijka3
Zakorzenienie
 
Avatar lilijka3
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 4 904
GG do lilijka3
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz

mówię z powagą: myślcie nad tytułem nowego wątku
lilijka3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-30, 14:18   #4449
ligotka
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 723
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz

lilijko przyszedl po 20 minutach bo na komorce gral i nie mogl wyjsc z gry zobaczyc kto napisal :/ jednym slowem obsluzylam sie sama...
wlaczylam dirty dancing, mialam nagrane niedawno lecial w telewizji, a zajadam sie krakersami, jakos mnie naszlo...
ligotka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-30, 14:19   #4450
madelinem
Zadomowienie
 
Avatar madelinem
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: ♥ skraj Świata
Wiadomości: 1 639
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz

Cześć
piszecie tak szybko, że nie nadążam, jakoś brakuje mi czasu.

we wtorek byłam na wizycie, wszystko ok, gin powiedział, że przed terminem nie urodzę, bo wszystko pozamykane
a ja już chciałabym przytulić małą.
Łóżeczko skręcone, ubranka poprane, została mi jeszcze tetra.

Cytat:
Napisane przez magdaka13 Pokaż wiadomość
Jelly - ciesze sie, ze juz jestes w domu-powtarzaj sobie, ze jak cie wypuscili to znaczy, ze juz wszystko jest dobrze...teraz odpoczywaj i polecam goraco albo zobacz sobie fajna komedie albo poczytaj ksiazki Chmielewskiej-padniesz ze smiechu a o to chodzi. Tutaj podaje ci linka skad mozna sobie zapobrac:
http://search.4shared.com/q/1/chmielewska
dziękuje i ja za linka dobra kobieto, uwielbiam czytać
ostatnio czytam Kinga "Stukostrachy" coś powoli mi idzie.

Muron, Sanetka, Chantalle- gratuluje (bo chyba nie pisałam)
Jelly, dobrze, że już w domu jesteś.
madelinem jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-30, 14:21   #4451
lilijka3
Zakorzenienie
 
Avatar lilijka3
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 4 904
GG do lilijka3
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz

Cytat:
Napisane przez ligotka Pokaż wiadomość
lilijko przyszedl po 20 minutach bo na komorce gral i nie mogl wyjsc z gry zobaczyc kto napisal :/ jednym slowem obsluzylam sie sama...
wlaczylam dirty dancing, mialam nagrane niedawno lecial w telewizji, a zajadam sie krakersami, jakos mnie naszlo...
ale nieczuły........... .............a taka fajna gra wstępna mogłaby być...........

czekaj, już lecę do Ciebie na film

Edytowane przez lilijka3
Czas edycji: 2010-12-30 o 14:22
lilijka3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-30, 14:26   #4452
ligotka
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 723
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz

lilijko zapraszam mam tez cole i krakersy! Ach ten Patrik Swayze.... Oj nieczuly to on jest, wiesz jakie ja juz rzeczy wyprawialam zeby sie zainteresowal, a on nadal zimny jest ((

A mnie zostala jedna pralka ubran i jeszcze posciel, ale potem pewnie znow sie zacznie jak moja mama przywiezie swoja wyprawke...
ligotka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-30, 14:30   #4453
karinaaa
Zadomowienie
 
Avatar karinaaa
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Augustów
Wiadomości: 1 260
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz

Cytat:
Napisane przez weraa11 Pokaż wiadomość
Jak potrzebujesz sie wygadac, to przeciez pisz, co Ci lezy na sercu...m.in. od tego tez tu jestesmy Ale kazda ma chyba gorsze dni w ciazy... Ja nawet zauwazylam, ze wynajduje juz sobie takie problemy, ze dopiero teraz zaczyna mi byc glupio z tego powodu... Ale to chyba naprawde przez te hormony, bo nigdy taka nie bylam...
A i z TŻ tez czesto mam takie sytuacje, ze widze, ze cos jest nie tak, tlumacze mu, a on kompletnie nie wie o co mi chodzi i uwaza, ze sobie wymyslam i jest wg niego wszystko ok... w sumie zazdroszcze im ze czasem nie widza, ze w zwiazku jest nie tak jakby powinno byc...bo my to widzimy i nas to meczy...chcemy to naprawic, ale tylko razem sie da...a oni to maja to zupelnie gdzies bo przeciez jestesmy razem i przeciez nie bedzie zadnego rozstania ani rozwodu bo to dotyczy wszystkich dookola tylko nie nas....


O dzieki za linka
Jutro ide do gina to zobacze czy mi sie nic nie dzieje od tego kaszlu...i wtedy tez zapytam o ten syrop, a dzisiaj moze znowu sprobuje wypic cos z tym miodem...ble...nie lubie...ale juz ten kaszel jest taki tragiczny ;/ A mnie od tego kluje wlasnie dol brzucha...


No to dobrze ze wszystko ok


ligotka to sie teraz zrelaksuj i pouczysz sie pozniej a jak TŻ wroci to niech Ci zrobi pozadny masaz i potem do nauki

dzieki ,pewnie jak bede znow w dołku to sie wypisze ze swoich smutków bo czesto zaczynam czuc chec wyrzucenia z siebie tego co czuje i jak jest miedzy nami ale nie mam komu bo nikt mnie nie rozumie.cokolwiek mowie mojej mamie ona jest za moim mezem cokolwiek to jest ,on jest najlepszy wiec wiem ze jesli przyjdzie co do czego nikt mnie nie wesprze .
a jeszcze ciagle mi sugeruje ,moja mama abym tylko pamietala schudnac po porodzie ,bo inaczej maz mnie zostawi jak bede gruba ,tego juz doslownie nie mowi ale w tym sens .wogole kazdy wywiera jakos glupia presje w moim otoczeniu ze choc ty w ciazy to taka gruba jestes ,a to jest dolujace ,bo juz samej siebie mam i z tego powodu dosyc...

Cytat:
Napisane przez magdaka13 Pokaż wiadomość
Jelly - ciesze sie, ze juz jestes w domu-powtarzaj sobie, ze jak cie wypuscili to znaczy, ze juz wszystko jest dobrze...teraz odpoczywaj i polecam goraco albo zobacz sobie fajna komedie albo poczytaj ksiazki Chmielewskiej-padniesz ze smiechu a o to chodzi. Tutaj podaje ci linka skad mozna sobie zapobrac:
http://search.4shared.com/q/1/chmielewska
Chmielewska jest super ,wiele ksiazek jej cztalam

Cytat:
Napisane przez kaskup Pokaż wiadomość
oo to tak jak ja, mnie ostatnio moj tez strasznie na nerwy działa, jak sie zbliża zeby sie przytulic czy pocałowac to mam go ochote normalnie walnąc.. nie wiem co jest..
tez tak mam ,ale moj juz rzadko mnie przytula i z tego powodu tez mi zle .wiec wez i dogodz kobiecie hehe tak zle i tak niedobrze
ale ja jestem mocno uczuciowa wiec mozliwe ze wyolbrzymiam ...

Cytat:
Napisane przez anka_bzzz Pokaż wiadomość
A może piłka? Ja na kręgosłup o dziwo teraz nie narzekam.

Spokojnie, zmiany nastroju teraz to norma. Jak się obudzisz będzie lepiej.



BTW. Od której Chmielewskiej warto zacząć?
wiekszosc ksiazek jest fajna ,ja czytalam pewnie z 20
moge polecic -bulgarski bloczek,wszyscy jestesmy podejrzani,depozyt,lesio, prawnuczka,wiekszosc tytulow pisanych wczesniej bylo fajne
pamietam ze takie sobie to -studnia przodkow,dzikie bialko,rzez bezkregowcow ,zapalniczka
juz wszystkiego nie pamietam ale jak cos to pytaj,latwiej bedzie mi przypomniec konkretne tytuly

Cytat:
Napisane przez make_up_istka Pokaż wiadomość
Miałam kolegę Mieszka (od podstawówki do liceum) i nigdy nie spotkały go żadne przykrości ze strony rówieśników na temat jego imienia. Nikt nie był nim specjalnie zdziwiony lub przynajmniej nikt tego nie okazywał.
Za to znałam Afrodytę i Delfinę i stwierdzam że akurat tak bym swoich córek nie nazwała nigdy...
Śmieszy mnie troszkę też nadawanie na siłę amerykańskich imion (lub amerykańskich odpowiedników polskich imion) zwłaszcza mając typowo polskie nazwisko. Tak znajomi nazwali córkę - Margerita. No i dzieci wołały niestety na nią w szkole "Pizza"...

Margerita hehe az mi naszla ochota na pizze
te imiona wymyslne to naprawde szok
choc pamietam ze mojemu mezowi jak bylam w ciazy podobalo sie imie Karina -bo tak mam na drugie a mi Amelka a on nie chcial slyszec o Amelii ale ciesze sie ze go przekonalam bo teraz Karina jakos mi sie mniej podoba a Amelka nadal bardzo
karinaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-30, 14:30   #4454
make_up_istka
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 835
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz

Jelly mnie naprawdę wystraszyły te krzyki jednej... Nie darła się jakoś strasznie głośno czy bez przerwy. Własnie nie. Tylko takie okropne pełne cierpienia i wysiłku" jęko-krzyki" że tak powiem... Aż nas ciary wtedy przeszły... Brrrr... Wolę tego nie wspominać. Właśnie dlatego zamierzam pojawić się na porodówce jak najpóźniej, bo podejrzewam, że to właśnie takie odgłosy mnie przerażą bardziej niż samo to, że rodzę...
make_up_istka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-30, 14:30   #4455
anka_bzzz
Wtajemniczenie
 
Avatar anka_bzzz
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Kremówkolandia
Wiadomości: 2 917
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz

Cytat:
Napisane przez cytrynka3002 Pokaż wiadomość
Mam nadzieję, że jednak nie będzie musiała leżeć cały miesiąc...biedna!

Luśka to chyba od Lucyny - w sumie moje się zdrabnia Cela, najbardziej nie cierpię, jak się na mnie Celina mówi, bo to zupełnie inne imię jest...taką tendencję mają starsze panie. Ja swoje imię zawdzięczam Mamusi - w czasie ciąży studiowała historię i zaczytywała się w grubych tomiskach o królach i królowych....
W takim razie wychodziłoby Łuśka. Oj nie...
A Twoje faktycznie niespotykane teraz. Mi się podoba. Chociaż zdrobnienie mniej. Ja też nie lubię jak mi ktoś mówi Hanka. Bo ja tak nie mam na imię.


Cytat:
Napisane przez kma1982 Pokaż wiadomość
ja zawsze dodaję więcej kaszki albo mam ją w pogotowiu, jakby masa nie tężała, zawsze możesz dodac troszkę więcej
Cytat:
Napisane przez kaskup Pokaż wiadomość
ja robie zawsze z tego samego przepisu i nic sie nie martw to ciacho zawsze wychodzi
Dzięki za radę. Kaszy chyba też nie mam. Oj to się TŻ nabiega po supermarkecie...
Mi po prostu takie budyniowate masy nie wychodzą, dlatego mam pewne obawy.


Cytat:
Napisane przez lilijka3 Pokaż wiadomość
stalowamagnolia ma termin na 23 stycznia, więc ciąża prawie bezpieczna
To już niedługo, ale w sumie ja mam wcześniejszy termin. Tak sobie myślę, że chyba dla komfortu psychicznego lepsza byłaby wcześniejsza cesarka...

Cytat:
Napisane przez ligotka Pokaż wiadomość
Załączam Wam fotke mojego brzuszka z wczoraj - zdjecie nie wyrazne bo komorka zrobione, no i krzywo troszke bo ja juz nawet tych oczek lezac nie widzialam Wczoraj sie musialam posmarowac bo myslalam ze sie na smierc zadrapie, wyslalam mezusiowi mmsem "Posmaruj mnie"
Ale TŻ się nie wywiązał! Faceci.
anka_bzzz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-30, 14:37   #4456
JeSuisUnPapillon
Zadomowienie
 
Avatar JeSuisUnPapillon
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 1 414
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz

Cytat:
Napisane przez anka_bzzz Pokaż wiadomość
Ja bym już w kinie nie wysiedziała, ale Ty masz późniejszy termin.

A ile zapłaciłaś za tą lanolinę? I jaką ma pojemność? Ta rossmannowska fajnie natłuszcza brodawki, sprawdziłam jak były bardzo wysuszone.

Ja sobie nie przypominam, żebyśmy taką wiadomość dostały na forum. A na kiedy ma termin? Trzymamy kciuki, żeby wszystko było ok...




Ja sypiam dobrze. Nawet do 11.

A jak chodzi o rozstępy to stosowałam oliwkę z Rossmanna, ale tą dla dzieci i olejek migdałowy. Teraz trochę się boję macać bardzo brzuszek, żeby nic nie przyspieszyć. Wiem, że mogę je rozjaśnić, ale to zawsze już będzie widoczne... Jak dotrwam do 06.01 do wizyty to jeszcze mojej ginekolog zapytam kiedy i co mogę z tym zrobić, bo mi jakiś czas temu napomknęła, że można z tym coś zrobić. Najgorsze, że w tym mam cały brzuch, mam też na udach, co mnie dobija, bo jakbym na basen chciała chodzić to będę się źle czuć. W ostateczności można jednoczęściowy kostium kupić. Ale nie ma takich z nogawkami do kolan.
tutaj kupiłam lanolinę:
http://www.naturalne-piekno.pl/index...&Itemid=100093

całkiem opłacalnie tym bardziej że bez recepty...bo w aptece to na receptę i sprzedają w małych pojemniczkach?
__________________
Najpierw stworzyliśmy szczęśliwy związek...
http://www.suwaczek.pl/cache/22dc175c64.png
...a następnie naszego Małego Misia
http://www.suwaczki.com/tickers/dqprpx9i136imlln.png
JeSuisUnPapillon jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-30, 14:38   #4457
ligotka
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 723
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz

karina ja tez sie jakos bardziej czula i wrazliwa zrobilam, moj mezus schodzi z drogi a kiedy trzeba to daje sie przytulic bo wie ze ze mna sie teraz nie zaczyna, jak zaszlam w ciaze to sie strasznie duzo klocilismy w koncu pogadalismy ze cos nie tak jest i wyszlo ze oboje stresa mamy, ale po tym jakos przeszlo... a propo tego ciaza - gruba, to moj tatus tak mial ze ciagle mowil ze na mnie to nie ma sensu nic kupowac bo ja tylko tyje, a mama powiedziala kiedys ze widac ze dziewczynke bede miec bo urode odbiera, ale sie wtedy wscieklam, mam troche bzika na punkcie wagi i waze sie codziennie, i to przez nich tak na szczescie ostatnio dwa razy jak bylismy u nich to sie zachwycali ze ciaza mi sluzy i ze ladnie wygladam....

Ja to nie znosze jak sie do mnie Kaska mowi, moj maz wie i czasem jak chce mnie skrzyczec to wlasnie wtedy tak do mnie mowi....
ligotka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-30, 14:42   #4458
Jelly37
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 661
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz

Cytat:
Napisane przez make_up_istka Pokaż wiadomość
Jelly mnie naprawdę wystraszyły te krzyki jednej... Nie darła się jakoś strasznie głośno czy bez przerwy. Własnie nie. Tylko takie okropne pełne cierpienia i wysiłku" jęko-krzyki" że tak powiem... Aż nas ciary wtedy przeszły... Brrrr... Wolę tego nie wspominać. Właśnie dlatego zamierzam pojawić się na porodówce jak najpóźniej, bo podejrzewam, że to właśnie takie odgłosy mnie przerażą bardziej niż samo to, że rodzę...
Tamte dziewczyny krzyczały potwornie,niektóre chyba płakały...
Ja jedynie czasem sobie przeklnęłam,czasem jęknęłam,ale nie tak,żeby ludzie zawału dostawali
Jeśli to Ci pomoże przetrwac to wszystko,to tak,jedź jak najpóźniej
Jelly37 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-30, 14:43   #4459
karinaaa
Zadomowienie
 
Avatar karinaaa
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Augustów
Wiadomości: 1 260
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz

Moja tesciowa nazywa sie Celina wiec dla mnie to normalne imie ,jestem z nim oswojona ,choc malo popularne w dzisiejszych czasach.
Ja o malo nie nazywalabym sie Izaura okropne

Ja mam lanoline do sutkow z Ziajki i powiem wam ze jest bardzo dobra ,nie ma zapachu ani smaku a kosztowala taka tubka ok 7 zl.Mozna ja rowniez uzywac na spierzchniete usta i wlasnie smarowalam dla corki to szybko przechodzilo a miala bardzo suche.

A krzyki na porodowce to chyba normalka .sama urzadzilam niezly koncert a pozniej juz po swoim porodzie sama takie krzyki slyszalam .

Ligotka i ja mam na punkcie wagi jakis odchyl ,wiem ze jestem potezna juz -piekne slowo ,wlasnie takiego moj maz lubi najbardziej uzywac i czasem az nie mam ochoty do ludzi wyjsc ,czasem jak mam lepszy dzien mysle ze nie jest jeszcze tak zle ,tylko brzuch mam wielki.a przed ciaza bylam naprawde szczupla -teraz po zdjeciach to widze ale zawsze moj tz komentowal moja figure i dostalam doslownie obsesji juz na tym punkcie. I mysle ze to ze sie w ciazy nie kochamy to jest przez to ze jestem gruba czyli sie poprostu nie podobam mojemu mezowi a nie z obawy przed dzieckiem ,to tylko taka zaslona i mnie to cala ciaze przygnebia ,no coz teraz tkwi we mnie jakis uraz i jestem bardzo nerwowa.


a swoja droga ciekawe czy wysoki puls moze byc spowodowany przez nerwy ...

Edytowane przez karinaaa
Czas edycji: 2010-12-30 o 14:51
karinaaa jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-12-30, 14:48   #4460
Jelly37
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 661
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz

Cytat:
Napisane przez ligotka Pokaż wiadomość
Załączam Wam fotke mojego brzuszka z wczoraj - zdjecie nie wyrazne bo komorka zrobione, no i krzywo troszke bo ja juz nawet tych oczek lezac nie widzialam Wczoraj sie musialam posmarowac bo myslalam ze sie na smierc zadrapie, wyslalam mezusiowi mmsem "Posmaruj mnie"

Śliczny brzuszek
Mój też jest już duży-jak wstanę,to nie widzę swoich stóp
Ostatnio nie mam czasu,żeby się smarować Mustelą,i mam wysuszoną skórę.
Chyba też poproszę męża,żeby mi posmarował brzuszek
Jelly37 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-30, 14:50   #4461
ligotka
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 723
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz

Jelly dzieki
ligotka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-30, 15:03   #4462
cytrynka3002
Zadomowienie
 
Avatar cytrynka3002
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 1 390
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz

Cytat:
Napisane przez Jelly37 Pokaż wiadomość
Cytrynko,mnie się Celina podoba,pewnie dlatego,że w latach 90(kiedy zaczynała karierę) namiętnie słuchałam Celine Dion
Teraz też ją uwielbiam,mąż mi regularnie płyty kupuje
Słuchaj,a dlaczego Cela?
Przeciez można też mówić Celinka
Niekoniecznie Celina.
Ja mam na imię Cecylia. A Celka od zawsze na mnie wołano. Celiny nie lubię jako imienia po prostu. Mi się bezapelacyjnie z piosenką Kultu kojarzy.

Cytat:
Napisane przez karinaaa Pokaż wiadomość


a swoja droga ciekawe czy wysoki puls moze byc spowodowany przez nerwy ...
Pewnie, ze może! Ja przed ciążą jak się czymś denerwowałam, to plus automatycznie do około 100 wzrastał...serducho biło tak, że było widać dosłownie...nawet teraz, jak jestem u lekarza i położna mierzy mi ciśnienie, to czuję, że mam szybki puls.

Co do kina - ja bym zaryzykowała - skoro bilety darmowe, to zawsze bez żalu można wyjść, jakby się nie dało rady . My chcemy iść w przyszłą środę (środy z Orange ) na komedię Poznaj moją rodzinkę.



Dwie pralki powieszone. Dziś mam labę.
A jutro mężulek pracuje max. do 12, także zdążymy przed Sylwkiem jechać po to Picollo w końcu...dziewczyny nam się szykuje Sylwek z babcią - nie pamiętam, kiedy ja z nią Sylwka spędzałam...chyba jakoś w podstawówce. Normalnie szał.
__________________
Karolek


http://lb1f.lilypie.com/zZUqp1.png

Edytowane przez cytrynka3002
Czas edycji: 2010-12-30 o 15:07
cytrynka3002 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-30, 15:09   #4463
s_a_j
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Zielona Góra
Wiadomości: 854
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz

Dziewczynki wróciłam z tych hurtowni wszystkich, masakra, w każdej tysiąc różnych rad, na razie daję sobie spokój, poczytam na internecie i wypiszę sobie chyba wady i zalety poszczegolnych.

Małego obkupiliśmy w bluzaczki, dresiki, skarpetuszki. A propos - w biedronie są dwupaki skarpeteczek niemowlęcych za 1,49, więc polecam, fajne, żabki, autka, paseczki brązowe, widziałam też dla dziewczynek słodsze w serduszka, różowe, niebieskie też. No i rodzice jakoś tak wyszło, że tez poszaleli, mąz spodnie sobie kupił, bo wreszcie trafił na takie, których od dawna szukał, bluzaka sobie kupił a mamuśce mega mega cudowną tunikę fioletową sweterkową, no śliczna, od początku ciąży nie kupiłam sobie czegoś takiego, żebym się aż tak dobrze w tym czuła! A no i kolczyki sobie dorzuciłam, a co tam :P

Na obiad już czasu nie było, więc rozmrażaliśmy poświąteczne pierogi, mąż poszedł spać przed SR a ja jeszcze sobie otworzyłam jakąś strasznie grubą czekoladę i tak Was nadrabiam

Cytat:
Napisane przez sanetka Pokaż wiadomość
kilka moich spostrzeżeń jako mamy:
Pielęgnacja; w szpitalu używali chusteczek do pupy (dawałam Pampers Sensitive) i pojawiło się ogromne odparzenie. Mąka ziemniaczana nie pomogła ale Sudocrem zdziałał cuda już po 1 dniu (i tu napiszę że nie opłaca się kupować opakowania większego jak 60g). Do przemywania pupki tak jak Marika pisała najlepsza ciepła woda i wacik.

Do kąpieli używamy mydełka bambino i jest ok. Dziś z ciekawości wypróbuję Oillan bo mam kilka próbek. Niczym się nie smarujemy, ewentualnie jak widzę suchą skórke to też krem Bambino

Rozstępy: uwaga bo po porodzie się robią (mi w ciąży wyskoczyły na brzuchu 3 i teraz 2 kolejne, na szczęscie malutkie)

Karmienie: mój synek ciągnie tylko z butelki avent, Nukiem pogardził. Chociaż z tego aventu nie jestem do końca zadowolona, łatwo go krzywo zakręcić i cieknie, ta uszczelka przy smoku też czasem przepuszcza trochę

Zamiast pieluchy tetrowej niezastąpione są śliniaczki (mam materiałowe z lumpka).Jak młody macha łapkami to sobie go nie ściągnie.

Rana po cc: zaczęła mi się trochę paskudzić, położna doradziła Octenisept w spray'u, dziś już zaczerwienie mniejsze i szwy tak nie ciągną.
dzięki za wskazówki, bardzo cenne uwagi, na pewno sie przydadzą


Cytat:
Napisane przez anka_bzzz Pokaż wiadomość
Ale prawda jest taka, że dzieci potrafią się nawet z najzwyklejszych imion wyśmiewać...
Ja mam uczennicę o imieniu Wirginia. Czyta się tak, jak się pisze. Specjalnie dopytywałam. Jakbym podała Wam nazwisko, to byście na bank stwierdziły, że dziecko jest skrzywdzone. Jej siostra ma na imię Greta. Osobiście uważam je za ładne, ale poważne bardzo.




Merci. Mleko mi się kończy. Popatrzę czy mam resztę składników i może zaszaleję. Ale boję się, że mi masa nie wyjdzie...
Ooo a mi się jak ta Greta podoba, kojarzy mi się tak artystycznie bardzo
Anka a Ty myślałaś po ciąży o jakimś zabiegu na te rozstępy, teraz chyba oferta jest duża i raczej skuteczna. Fakt, że to nie najtańszy interes, ale potem może będzie można trochę bardziej "popuścić pasa" Ja jestem już stęskniona bardzo za tym, zeby trochę w siebie, hmm, że tak powiem zainwestować. Ciąża mi trochę na kobiecość wpłynęła, wiadomo, brzuch, waga, biała skóra. Marzy mi się solarium, fitness, jakieś fajne ciuszki. Po porodzie chciałabym z tego szybko zacząć korzystać, jeśli tylko zdrowie pozwoli

Cytat:
Napisane przez JeSuisUnPapillon Pokaż wiadomość

Dostałam wiadomość od StalowejMagnolii



kurde...tak mi się smutno zrobiło, ile to kobiety muszą cierpieć !!
Stalowa Magnolia zaciskam palce za Ciebie, fajnie, że napisałaś do nas, co się u Ciebie dzieje
__________________
10.02.2011.
nasz synek jest już z nami
s_a_j jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-30, 15:10   #4464
Jelly37
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 661
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz

Cytat:
Napisane przez cytrynka3002 Pokaż wiadomość
Ja mam na imię Cecylia. A Celka od zawsze na mnie wołano. Celiny nie lubię jako imienia po prostu. Mi się bezapelacyjnie z piosenką Kultu kojarzy.



Pewnie, ze może! Ja przed ciążą jak się czymś denerwowałam, to plus automatycznie do około 100 wzrastał...serducho biło tak, że było widać dosłownie...nawet teraz, jak jestem u lekarza i położna mierzy mi ciśnienie, to czuję, że mam szybki puls.

Co do kina - ja bym zaryzykowała - skoro bilety darmowe, to zawsze bez żalu można wyjść, jakby się nie dało rady . My chcemy iść w przyszłą środę (środy z Orange ) na komedię Poznaj moją rodzinkę.



Dwie pralki powieszone. Dziś mam labę.
A jutro mężulek pracuje max. do 12, także zdążymy przed Sylwkiem jechać po to Picollo w końcu...dziewczyny nam się szykuje Sylwek z babcią - nie pamiętam, kiedy ja z nią Sylwka spędzałam...chyba jakoś w podstawówce. Normalnie szał.

O,to bardzo Cię przepraszam,widać czegoś nie doczytałam
Ale wiesz,Cecylia tez jest ładne
Co do zdrobnień,w sumie Celka mówic najłatwiej,może być jeszcze Celcia albo Cecunia
(to ostatnie to przykład z życia wzięty,babcia przyjaciółki była Cecylią,i mówiono na nią pieszczotliwie Cecunia
Jelly37 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-30, 15:17   #4465
Justine1988
Zadomowienie
 
Avatar Justine1988
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 1 496
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz

Dziękuje Wam za słowa pocieszenia...smutn o mi jakoś dzisiaj...musze te wszystkie myśli jakos ogarnąc i nie denerwowac się ...dla Nadii.

Wieczorkiem ma mnie odwiedzić przyjaciółka...pogadam sobie z nią..moze cos doradzi, pocieszy...ona zna cała sytuacje od samego poczatku, nieraz płakałam jej w ramię.Bardzo mi pomogła.

Męzus na poprawę humorku pozwolił mi zaszaleć na allegro...miałam kupić kilka par śpioszków z kaftanikiem i jakies fajne dresiki miałam wybrac dla małej od tatusia...ale jakos nić mi specjalnie nie przypadło do gustu...tzn..chciałam wszystko u jednego sprzedawcy ale ..nie znalazłam takiego co ma wszystko....jeszcz pózniej popatrze..,teraz troche telewizje poogladam.

A ja leże i leze...a moje pranie dla Nadii czeka a ile prasowania mam....a jak nie zdarzę...musze się wziąc mimo leżenia...po godz. dziennie.Mężuś chciał mnie wyreczyc ale jakoś chce to sama zrobić...

Werka to nie takie proste jak ci się wydaje..nieraz próbowałam pogadac z tata o tym...przez 6 lat było mnóstwo prób wpłynięcia na niego....bezskutecznie albo z poprawa na kilka dni...

Ja uważam, że w sytuacji gdy dzieci zostają bez opieki (tzn, bez opiekuna prawnego, automatycznie trafiaja do domu dziecka...dopiero potem rodzina moze starac sie o opieke, o ustanowienie rodziną zastepcza.Źle mnie zrozumiałyście...ja nie zastanawiam sie nad tym czy walczyć o siostry, oboje z mezem decyzje w tej sprawie podjelismy juz dawno, jestesmy zdecydowani..stad u nas takie tempo ze wszystkim, dlatego przyspieszylismy ślub (tzn wzielismy szybciej cywilny, bo wstepnie mial byc konkodratowy w przyszlym roku), i kupilismy mieszkanie, by mieć odpowiednie warunki.Przewidzielismy to...tylko mielismy z ta cała sprawa ruszyc jak urodzi sie Nadia a dokładniej w lipcu, do tego czasu chcielismy sie przygotowac do sprawy, pozbierac dowody przeciwko tacie..itp..ale nie wiem czy nie bedzie za poźno..chyba bedzie tzreab szybciej zaczac działać...w każdym badź razie nie siedzimy z założonymi rekami...działamy...a co do mojej małej siostrzyczki...spokojnie, ona jużw tym nie uczestniczy i nie musi na to wszystko patrzec, marzyłam o tym by ja zabrac z rodzinnego domu i udało mi sie jak tylko kupilismy we wrzesniu mieszkanie od razu sie do nas wprowadzila, urzadzilismy jej pokoik i mieszka z nami, ma spokój i normalne warunki, ma normalna rodzine..wprawdzie rodziców jej nie zastapimy..ale myśle, że jej u nas niczego nie brakuje.Nie mogłabym cieszyć sie swoim szczesciem wiedzac ze to maleństwo ma taki koszmar w domu..zreszta ..nie wyobrazam sobie życia bez niej ..ona juz z nami zostanie...zrobimy wszystko by tak było..i musimy prawnie to załatwic..bo formalnie jest pod opieka ojca...tylko moze byc problem..fakt jestesmy malżenstwem, mamy mieszkanie, ale dochody kieopskie, odliczajac te wszytskie kredyty na zycie niewiele zostaje...ja nie mam pracy...jak urodze rejestruje sie jako bezrobotna ide na zasilek..wiec poki nie znajde pracy nie ma co probowac..chcemy na te sprawe byc przygotowani calkowicie, by ten caly stres na marne nie poszedl i bysmy wygrali tę sprawe.TO WSZYSTKO JEST TAKIE TRUDNE!!!!!juz tak długo sie ciągnie...ja chce spokoju...boje sie to poruszyc...czy starczy mi sił..a co jak przegramy...i jeszcze zaszkodzimy..niewiem..

Jeszcze raz dziekuje...za cieple słowa
Stalowamagnolia trzymam za ciebie kciuki by wszystko było dobrze. badź dobrej myśli jestes pod opieką nic sie nie martw.
__________________

Nasze marzenie się spełniło JESTEŚMY RODZICAMI

24.02.2011 r.
dzień narodzin naszej córeczki

Nadia:
http://www.suwaczek.pl/cache/7ac096c94e.png

Edytowane przez Justine1988
Czas edycji: 2010-12-30 o 15:26
Justine1988 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-30, 15:21   #4466
cytrynka3002
Zadomowienie
 
Avatar cytrynka3002
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 1 390
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz

Cytat:
Napisane przez s_a_j Pokaż wiadomość
Dziewczynki wróciłam z tych hurtowni wszystkich, masakra, w każdej tysiąc różnych rad, na razie daję sobie spokój, poczytam na internecie i wypiszę sobie chyba wady i zalety poszczegolnych.

Małego obkupiliśmy w bluzaczki, dresiki, skarpetuszki. A propos - w biedronie są dwupaki skarpeteczek niemowlęcych za 1,49, więc polecam, fajne, żabki, autka, paseczki brązowe, widziałam też dla dziewczynek słodsze w serduszka, różowe, niebieskie też. No i rodzice jakoś tak wyszło, że tez poszaleli, mąz spodnie sobie kupił, bo wreszcie trafił na takie, których od dawna szukał, bluzaka sobie kupił a mamuśce mega mega cudowną tunikę fioletową sweterkową, no śliczna, od początku ciąży nie kupiłam sobie czegoś takiego, żebym się aż tak dobrze w tym czuła! A no i kolczyki sobie dorzuciłam, a co tam :P
Oj to zakupy udane. Nowy ciuszek i od razu jaki dobry humor, prawda?

Cytat:
Napisane przez Jelly37 Pokaż wiadomość
O,to bardzo Cię przepraszam,widać czegoś nie doczytałam
Ale wiesz,Cecylia tez jest ładne
Co do zdrobnień,w sumie Celka mówic najłatwiej,może być jeszcze Celcia albo Cecunia
(to ostatnie to przykład z życia wzięty,babcia przyjaciółki była Cecylią,i mówiono na nią pieszczotliwie Cecunia
Nic nie szkodzi. Moja babcia na mnie Cecyś woła, także w sumie na każde imię, jakby się zastanowić można znaleźć zdrobnienie.



Dobra, ja uciekam smażyć te moje "schabowe" sojowe, bo mężuś lada chwila w domku będzie. Miłego wieczorku dla Was, przede wszystkim bez żadnych skurczy, bólów, zgag i innych nieprzyjemności.
__________________
Karolek


http://lb1f.lilypie.com/zZUqp1.png
cytrynka3002 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-30, 15:25   #4467
Koperco
Zakorzenienie
 
Avatar Koperco
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 4 024
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz

kurcze musiałam spróbować jak wyszedł sernik (bo 1 raz z tego przepisu) i jak zjadłam 1 pasek (tak żeby równo było:P:P) to Młody mało mi pępkiem nie wyszedł czyżby uwielbiał serniczek tak jak mamusia?
Justine ja bym zaczęła już teraz. Znaczy teraz zaczeła zbierać dowody i zakładała sprawę, bo polskie sądy zanim zaczną, zanim ustanowią datę rozprawy, niech jeszcze np. Twój tata się nie pojawi, to będą przekłądać i będzie się tak ciągnąć w nieskończoność.Ja przynajmniej bym już teraz zaczęła działać jak najszybciej i oczywiście w miarę możliwości(bo pamiętam, że musisz leżeć)
powodzenia!
Koperco jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2010-12-30, 15:27   #4468
kma1982
Wtajemniczenie
 
Avatar kma1982
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Zbąszyń, Zielona Góra
Wiadomości: 2 452
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz

Cytat:
Napisane przez cytrynka3002 Pokaż wiadomość
Nic nie szkodzi. Moja babcia na mnie Cecyś woła, także w sumie na każde imię, jakby się zastanowić można znaleźć zdrobnienie.
Cecyś łądnie My na jedną babcię mówimy Celine (Selin) - tak kiedyś Czesia w "Klanie" kazała na siebie wołac i jakoś tak podłapaliśmy
__________________
kma1982 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-30, 15:38   #4469
LadySith
Zakorzenienie
 
Avatar LadySith
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Miasteczko Śląskie
Wiadomości: 6 692
GG do LadySith
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz

Cytat:
Napisane przez anka_bzzz Pokaż wiadomość

Mąż się zarzeka, że założy ten fotelik, ale ja tam wolę instrukcję mieć.
Napisałam do nich na serwis, czekam na info.
a nie masz przypadkiem z tyłu na foteliku instukcji? kupiłam uzywany, bałam się, ze nie będę umiała zamontować, ale z tyłu [na "pleckach"] odkryłam naklejkę z sposobem montażu

Jelly, dobrze, że wszzystko wyszło w miarę ok, teraz tylko leżeć i się lenić w łóziu dużo zdrówka dla Ciebie i małej


Cytat:
Napisane przez ligotka Pokaż wiadomość
A u nas lekarz nigdy nie wprowadzal zakazow, zawsze mowi ze szyjka ok itd, ale maz sie boi wiec koniec! Tlumaczenie nie pomaga, ani prosba ani grozba, a jak sie mu ubralam w seksi pizamke to mnie zdrowo wysmial i stwierdzil zeby sciagla bo peknie :/ Ech ja nie wiem...
jaka paskuda

Cytat:
Napisane przez cytrynka3002 Pokaż wiadomość
Witaj w klubie. Moje libido jest poniżej zera...normalnie białe małżeństwo mamy, żal mi męża, ale jakoś sobie radzi - ma sposoby.
ja sie też przyłączę.. od początku ciąży zero ochoty... wcześnie to tak z przymusu prawie, a teraz to już w ogóle zastój

Cytat:
Napisane przez lilijka3 Pokaż wiadomość
pocierpieć trzeba też nie znoszę tego smaku, ale podpowiem Ci, kup sobie taki mały najtańszy (chyba Fortuna) w butelce szklanej. Smak jest w nich najlepszy!!!!!!!! Albo z tymbarku................. ... Wypróbowane
błeeeeeee :P jak to można pić :/

Cytat:
Napisane przez weraa11 Pokaż wiadomość
... Bo co innego jak masz ochote (chociaz taka minimalna) a jest sucho, to tez sa na to sposoby...w koncu sa rozne zele nawilzajace, etc. W sumie teraz mi sie przypomnialo, ze tez chyba jakos rok temu mialam taki okres w swoim zyciu, ze chcialam sie kochac, a sucho jak na pustyni bylo i wtedy wlasnie pomogl nam troche zel z durexa a po jakims czasie juz w ogole nie mialam tego problemu
się całą ciążę zastanawiałam czy można w ciąży tego durexa używać, bo leży prawie pełna butla w szufladzie...

Cytat:
Napisane przez cytrynka3002 Pokaż wiadomość
...a od jutra - prasowanko - czyli to, czego nie lubię najbardziej.
do mnie "się uśmiecha" z sofy stosik ubranek do poprasowania..
__________________

LadySith jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-30, 15:48   #4470
s_a_j
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Zielona Góra
Wiadomości: 854
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz

Cytat:
Napisane przez cytrynka3002 Pokaż wiadomość
Oj to zakupy udane. Nowy ciuszek i od razu jaki dobry humor, prawda?

Dobra, ja uciekam smażyć te moje "schabowe" sojowe, bo mężuś lada chwila w domku będzie. Miłego wieczorku dla Was, przede wszystkim bez żadnych skurczy, bólów, zgag i innych nieprzyjemności.

Mała rzecz a cieszy
Miłego "pichcenia"
__________________
10.02.2011.
nasz synek jest już z nami
s_a_j jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:33.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.