Walczymy o nasze marzenia! cz.3 - Strona 149 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2011-06-30, 15:17   #4441
paulinaizabela
Zakorzenienie
 
Avatar paulinaizabela
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 6 935
Dot.: Walczymy o nasze marzenia! cz.3

Cytat:
Napisane przez magdulec Pokaż wiadomość
paulinko nie mamy jeszcze nic. łóżeczko mamy załatwione od znajomych, ja w sumie chciałam kupic/zrobic łózeczko-tapczanik ale skoro znajomy chce nam pozyczyc to czemu nie skorzystać. wózek i fotelik samochodowy tez juz prawie wybrane i chyba kupimy używany bo nowy trzyfunkcyjny to 2500-3000 taki jak chcemy. no i teraz czas na rozpoznanie w pieluszkach aa i jeszcze trochę ciuszków tez bedziemy mieli od znajomej....

jesli chodzi o imię to narazie jest wersja Garbiel Edward, musimy w razie W rezerwe dziewczynkę wymyslić jakby cos się mialo zmienic, chociaż tż twierdzi ze z chłopca dziewczynkę to cięzko przemienic, w drugą stronę łatwiej
To super, że od znajomych tyle rzeczy będziecie mieć, zawsze to jakaś oszczędnośc a jak wiadomo dziecięce rzeczy są strasznie drogie

Fajne imiona
też mi się wydaje, że płeć się już nie zmieni
__________________
Calineczka
paulinaizabela jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-30, 15:25   #4442
magdulec
Zadomowienie
 
Avatar magdulec
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: lubelski
Wiadomości: 1 301
Dot.: Walczymy o nasze marzenia! cz.3

wiadomo że na rynku jak jest hasło:slub, komunia, dziecko to ceny niestety od razu inne.....
magdulec jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-30, 15:41   #4443
nadiazloto1
Zakorzenienie
 
Avatar nadiazloto1
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Zielona Góra
Wiadomości: 4 058
Dot.: Walczymy o nasze marzenia! cz.3

Paulinko czasami mam chwilę, ale nigdy nie wiem jak długo, a w domu zawsze coś do zrobienia jest i odpocząć też trzeba, czasmi idę po prostu spać kiedy mogę, bo w nocy mało raczej śpimy-chłopcy to nocne Marki

Magdulec fajny brzuszek Pieluszki w zasadzie wszystkie są dobre, ja używam Dada premium, Pampers i Happy i wszystkie chłoną tak samo, wszystkie już chłopcom poprzeciekały, nie ma cudów z Pampersa też wyleci czy przez plecy czy nogawką-nawet jak jest suchy-a ponoć tak szybko chłoną Happy nie mają wewnętrznych gumek i duża rzadka kupa może wypłynąć nogawką, tu już lepsze Dady i Pampers. A cenowo Dada najlepsza
nadiazloto1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-01, 08:08   #4444
Lisica1
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Lubuskie
Wiadomości: 1 206
Dot.: Walczymy o nasze marzenia! cz.3

magdulec jesli chodzi o ubranka to ja kupuje w Pepco,maja fajne i niedrogie rzeczy,a czasem Biedronka cos rzuci i nawet fajnej jakosci...A wozek mam nowy ..dalismy za niego 1200zl...gondola,spacerow ka i fotelik samochodowy z adapterem do wozka...i jest naprawde fajny..najlepsze sa ze skrecanymi kolkami...A pieluchy to od poczatku uzywam Pampersa..kupilam kiedys w Rossmanie babydream na sztuki i normalnie te pieluchy to jak wata...jak mala nasikala to cala pielucha zrobila sie twarda i zbita..i nos cos takiego miedzy nogami...a Dady nie sprawdzalam bo nie ma na sztuki a calej paki nie chce kupowac bo nie wiem czy beda dobre...wiec przystalam na Pampersach...i powiem ze wcale nie sa drogie..sa promocje w marketach..wiec sie zalapuje i kupuje....

Nadiazlotojesli chodzi o przemakanie to jak zrobi kupke to wiadomo ze cos tam wyleci bo dziecko sie kreci..jak bedzie wieksze to juz nie bedzie problemow bo bedzie robic gestsza kupke...mi nieraz przemakalo ale to normalne...Dla mnie Pampers najlepszy..jest cieniutka pieluszka i dobra...

To tyle ale sie rozpisalam...
__________________
Malgosia
Lisica1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-01, 09:49   #4445
coralady
Wtajemniczenie
 
Avatar coralady
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 2 296
Dot.: Walczymy o nasze marzenia! cz.3

Cytat:
Napisane przez magdulec Pokaż wiadomość
ja czytam o pieluszkach wielorazowych i jak narazie mam metlik w głowie, ale juz pomału zaczynam przyswajać wiadomości
Magdulec jeśli moge poradzić to ja używam pieluszek wielorazowych na zmiane z jednorazowymi i powiem Ci,że to ogromna oszczędność.Fakt wydasz raz na pieluszki i wkładki,ale później sie to zwraca bardzo szybko.Możesz wziąc pare na próbę.Ja używam wielorazowych w domu,a jednorazowe na wyjścia-tak samo chyba jak Dra.Jak coś możesz pisać na priva to odpowiem na twoje pytania.

Cytat:
Napisane przez nadiazloto1 Pokaż wiadomość
No to u mnie jest od razu efekt drugiego dziecka
To chyba przez dwójkę i nadmiar obowiązków. Ciuszków nie prasuje, składam byle jak i wrzucam do komody, jak maluchy budzą się jeden po drugim to jedzą z tej samej butli W nocy już nie słyszę kwękania dopiero płacz, jak w dzień kwękają to nawet do pokoju nie zawsze zaglądamy. Ale jak się uprą i płaczą to na rękach trochę nosimy, bo mają problemy z brzuszkami.
Nadio podejrzewam,że roboty przy dwóch maluchach jest strasznie dużo,zwłaszcza na początku kiedy nie mają jeszcze ustalonego planu dnia.Odpoczywaj jak najwiecej!!!I szczerze podziwiam

Cytat:
Napisane przez malinka123108 Pokaż wiadomość
ja jestem jakas podlamana meczy mnie to czekanie juz....
Malinko poodpoczywaj teraz,zajmij sie tym co lubisz,bo później nie będzie juz tyle czasu.Wiem,że chciałabys mieć to juz za sabą-to oczywiste.Zrób sobie np.dzień spa,bo potem to włosów uczesać nie będzie kiedy

Aha i prosimy o głosy na nasze zdjęcie.Można głosować codziennie do końca lipca,link mam w podpisie to na znowu a teraz załączam link.Dziękujemy wszystkim z góry za ewentualne głosy

http://pl.lennylamb.com/user/show_photo/3612
__________________
Córeczka Lilianka i Synek Filip
8 kwietnia 2011 o godzinie 12:53 świat stał sie piękniejszy!


28 października 2013 o godzinie 14:20 świat stał się piękniejszy po raz drugi




Bez cierpienia nie zrozumie się szczęścia.
Fiodor Dostojewski
coralady jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-01, 09:52   #4446
mezaga
Zakorzenienie
 
Avatar mezaga
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 10 169
Dot.: Walczymy o nasze marzenia! cz.3

Cora zagłosowane
__________________
Twory - powrót do życia - kilka dłubanek
Zaproszenia - odkurzamy wątek - zaproszenia na Chrzest
mezaga jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-01, 11:59   #4447
Irmusia81
Zakorzenienie
 
Avatar Irmusia81
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 9 283
Dot.: Walczymy o nasze marzenia! cz.3

Cześć dziewczyny

Alexa mocno trzymam kciuki, żeby z pomocą nowej ginki udało Ci się spełnić marzenia

Rinco no to pięknie To teraz trzymam kciuki za udane, owocne staranka

Roksia a Ty miałaś chyba testować Kochana??? Odezwij się

Cora zagłosowałam A Lilusia jest taka śliczniutka

Nadia Kochana Maluszki są przesłodkie Ja też jestem pełna podziwu dla Was, bo na pewno nie jest łatwo z dwójką. Zwłaszcza na początku. Ale na pewno za kilka tygodni będzie Ci łatwiej A jak się czujesz po cc?

Magdulec śliczne imię wybraliście dla Synusia A co do drożyzny w sferze zakupów dla Maluszków, to czasami aż słów brakuje. Na szczęście część rzeczy można kupić używanych, część odziedziczyć po rodzinie, a nowe tylko to, co na prawdę musi albo powinno być nowe.

Paulinko proszę o zmianę last @ 30.06- na szczęście przyszła małpa w miarę szybko.

U mnie powoli zaczynają się przygotowania do pobytu w szpitalu Wczoraj tam byłam, dowiedzieć się jakie badania mam zrobić i już czułam się chora Dostałam listę i w przyszłym tyg muszę wszystkie porobić. Popołudniu byłam u mojej ginki opowiedziała mi o pobycie w szpitalu i o samym zabiegu. Może uda mi się wyjść następnego dnia po laparo albo w piątek. Bardzo chciałabym skrócić pobyt w szpitalu do minimum i dochodzić do siebie w domu, ale to zależy od tego, co wykryją w brzuchu i jak się będę czuła po narkozie Boję się, ale wiem, że nie ma na co czekać, bo dzidzi ciągle nie ma. Mezaga czy Ty miałaś w czasie laparo nakłuwane jajniki? Bo ginka mówiła mi, że standardowo nakłuwają podczas laparo, ale wiem, że mogę się na to nie zgodzić. Czytałam, że nakłuwanie obniża rezerwę jajnikową i mam wątpliwości czy się na to zgodzić
Irmusia81 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-07-01, 12:06   #4448
mezaga
Zakorzenienie
 
Avatar mezaga
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 10 169
Dot.: Walczymy o nasze marzenia! cz.3

Cytat:
Napisane przez Irmusia81 Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny

Alexa mocno trzymam kciuki, żeby z pomocą nowej ginki udało Ci się spełnić marzenia

Rinco no to pięknie To teraz trzymam kciuki za udane, owocne staranka

Roksia a Ty miałaś chyba testować Kochana??? Odezwij się

Cora zagłosowałam A Lilusia jest taka śliczniutka

Nadia Kochana Maluszki są przesłodkie Ja też jestem pełna podziwu dla Was, bo na pewno nie jest łatwo z dwójką. Zwłaszcza na początku. Ale na pewno za kilka tygodni będzie Ci łatwiej A jak się czujesz po cc?

Magdulec śliczne imię wybraliście dla Synusia A co do drożyzny w sferze zakupów dla Maluszków, to czasami aż słów brakuje. Na szczęście część rzeczy można kupić używanych, część odziedziczyć po rodzinie, a nowe tylko to, co na prawdę musi albo powinno być nowe.

Paulinko proszę o zmianę last @ 30.06- na szczęście przyszła małpa w miarę szybko.

U mnie powoli zaczynają się przygotowania do pobytu w szpitalu Wczoraj tam byłam, dowiedzieć się jakie badania mam zrobić i już czułam się chora Dostałam listę i w przyszłym tyg muszę wszystkie porobić. Popołudniu byłam u mojej ginki opowiedziała mi o pobycie w szpitalu i o samym zabiegu. Może uda mi się wyjść następnego dnia po laparo albo w piątek. Bardzo chciałabym skrócić pobyt w szpitalu do minimum i dochodzić do siebie w domu, ale to zależy od tego, co wykryją w brzuchu i jak się będę czuła po narkozie Boję się, ale wiem, że nie ma na co czekać, bo dzidzi ciągle nie ma. Mezaga czy Ty miałaś w czasie laparo nakłuwane jajniki? Bo ginka mówiła mi, że standardowo nakłuwają podczas laparo, ale wiem, że mogę się na to nie zgodzić. Czytałam, że nakłuwanie obniża rezerwę jajnikową i mam wątpliwości czy się na to zgodzić
Irmusia miałam, bo z tego co mi mówili, przy PCO to znacznie zwiększa szanse na ciążę. Jajniki po tym powinny przez jakiś czas same pracować. To nakłuwanie (elektrokauteryzacja) to usuwanie niepękniętych pęcherzyków które się odłożyły na ściankach jajników. One powodują, że jajniki gorzej pracują. A w końcowy efekcie mogą doprowadzić podobno do raka. Więc wolałam nie ryzykować. U mnie niestety nie pomogły i tylko jeden cykl miałam owulacyjny po zabiegu. A potem już nie.
__________________
Twory - powrót do życia - kilka dłubanek
Zaproszenia - odkurzamy wątek - zaproszenia na Chrzest
mezaga jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-01, 12:11   #4449
coralady
Wtajemniczenie
 
Avatar coralady
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 2 296
Dot.: Walczymy o nasze marzenia! cz.3

Mezaga,Irmusia dziekujemy za głosy!

Irmusia ja nic nie wiem żeby a trakcie laparo nakłuli mi jajniki
Aż sprawdziłam co miałam na wypisie i u mnie jest elektrodestrukcja ognisk endometriotycznych jajników,chromotubacja janików,plastyka ujść jajowodowych i drenaż jamy otrzewnej.
__________________
Córeczka Lilianka i Synek Filip
8 kwietnia 2011 o godzinie 12:53 świat stał sie piękniejszy!


28 października 2013 o godzinie 14:20 świat stał się piękniejszy po raz drugi




Bez cierpienia nie zrozumie się szczęścia.
Fiodor Dostojewski
coralady jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-01, 12:20   #4450
mezaga
Zakorzenienie
 
Avatar mezaga
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 10 169
Dot.: Walczymy o nasze marzenia! cz.3

Cora napisz mi proszę czy Tylnicki robi w Oświecimiu to badanie na wrogość śluzu, inseminacje czy będę musiała z tym jechać do Olkusza?
I jeszcze jedno. Nie wiesz czy badania zrobione u mnie będę musiała powtarzać u niego? czy on akceptuje wyniki badań z innego laboratorium?
__________________
Twory - powrót do życia - kilka dłubanek
Zaproszenia - odkurzamy wątek - zaproszenia na Chrzest
mezaga jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-01, 12:41   #4451
Irmusia81
Zakorzenienie
 
Avatar Irmusia81
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 9 283
Dot.: Walczymy o nasze marzenia! cz.3

Mezaga, Cora dziękuję No właśnie ginka powiedziała mi, że nakłuwają, bo to ułatwia owu, ale ze względu na to, że może to obniżyć rezerwę jajnikową, robi się tylko 4 nakłucia. I bądź tu człowieku mądry No bo nakłuwać powinni chyba tylko wtedy gdy znajdą na jajnikach te stare, niepęknięte pęcherzyki prawda A gdyby jajniki były ok, to może lepiej ich nie ruszać... Kurcze, trudne te decyzje. Bo tak by się chciało, żeby było dobrze, a jednocześnie, żeby sobie nie zaszkodzić
Irmusia81 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-01, 12:44   #4452
coralady
Wtajemniczenie
 
Avatar coralady
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 2 296
Dot.: Walczymy o nasze marzenia! cz.3

Cytat:
Napisane przez mezaga Pokaż wiadomość
Cora napisz mi proszę czy Tylnicki robi w Oświecimiu to badanie na wrogość śluzu, inseminacje czy będę musiała z tym jechać do Olkusza?
I jeszcze jedno. Nie wiesz czy badania zrobione u mnie będę musiała powtarzać u niego? czy on akceptuje wyniki badań z innego laboratorium?
Mezaga wrogość robiłam u niego,a inseminacja która tez była w planie u niego sie nie robi-nie ma takiego sprzętu w gabinecie i wysyła do Krakowa z tego co sie orientuje.Może teraz jest juz inaczej?Musisz popytać.Jeżeli masz badania robione niedawno to nie ma potrzeby powtarzania.Przynajmniej jak tak miałam.Najlepiej napisz sobie wszystkie pytania na kartce,żeby Ci nic nie umknęło,bo chciałabym żebys była zadowolona z wizytyA wiem jaki on jest czasem mrukMusisz pytać go o wszystko,najlepiej zaznacz że jesteś z daleka
__________________
Córeczka Lilianka i Synek Filip
8 kwietnia 2011 o godzinie 12:53 świat stał sie piękniejszy!


28 października 2013 o godzinie 14:20 świat stał się piękniejszy po raz drugi




Bez cierpienia nie zrozumie się szczęścia.
Fiodor Dostojewski
coralady jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-01, 13:02   #4453
mezaga
Zakorzenienie
 
Avatar mezaga
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 10 169
Dot.: Walczymy o nasze marzenia! cz.3

Cora dzięki wielkie za informacje. Spisze sobie pytania na pewno, bo trochę ich mam hehe
__________________
Twory - powrót do życia - kilka dłubanek
Zaproszenia - odkurzamy wątek - zaproszenia na Chrzest
mezaga jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-01, 13:35   #4454
coralady
Wtajemniczenie
 
Avatar coralady
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 2 296
Dot.: Walczymy o nasze marzenia! cz.3

Musiałam usunąc link do konkursu w podpisie,bo dostałam ostrzeżenie od moderatora za spam
__________________
Córeczka Lilianka i Synek Filip
8 kwietnia 2011 o godzinie 12:53 świat stał sie piękniejszy!


28 października 2013 o godzinie 14:20 świat stał się piękniejszy po raz drugi




Bez cierpienia nie zrozumie się szczęścia.
Fiodor Dostojewski
coralady jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-01, 14:13   #4455
nadiazloto1
Zakorzenienie
 
Avatar nadiazloto1
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Zielona Góra
Wiadomości: 4 058
Dot.: Walczymy o nasze marzenia! cz.3

Dzięki dziewczyny, nie jest łatwo, ale jak się na nich patrzy to warto, nie wyobrażam sobie żeby mogło ich nie być. Pierwsze dwa tygodnie co na nich patrzyłam to płakałam ze szczęścia, a teraz też mi łzy lecą.

Życzę każdej z Was takiego uczucia

Po cc czuję się rewelacyjnie. Wszystko ładnie się goi, blizna na 15cm cieniutka jak niteczka-pewnie śladu po niej nie będzie. Ruchowo super, śpię już na brzuchu. Macica się obkurcza, mam nadzieję że prawidłowo, brzuszek spada, teraz trochę wolnej ale i tak już mały w porównaniu do końca ciąży to tyci, choć jest jeszcze jak we wczesnej ciąży. Ale kilogramy poleciały, teraz trochę ruchu na ujędrnenie ciała i mam nadzieję śladu po ciąży nie będze-tylko moje dwa słodziaki
nadiazloto1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-01, 14:27   #4456
mezaga
Zakorzenienie
 
Avatar mezaga
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 10 169
Dot.: Walczymy o nasze marzenia! cz.3

Cytat:
Napisane przez coralady Pokaż wiadomość
Musiałam usunąc link do konkursu w podpisie,bo dostałam ostrzeżenie od moderatora za spam
Cora to wyślij mi lina na PW to będę klikać codziennie
__________________
Twory - powrót do życia - kilka dłubanek
Zaproszenia - odkurzamy wątek - zaproszenia na Chrzest
mezaga jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-01, 18:40   #4457
DAnia
Zadomowienie
 
Avatar DAnia
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 1 687
GG do DAnia
Dot.: Walczymy o nasze marzenia! cz.3

Hej Dziewczynki

Nadia
ja na razie nie wyobrażam sobie opieki nad jednym dzieckiem, a co dopiero dwójka... Tak że podziwiam Ale z drugiej strony po prostu nie ma innego wyjścia i musisz sobie radzić

Cytat:
Napisane przez mezaga Pokaż wiadomość
Ja odebrałam wyniki.
Testosteron - tak jak myślałam - w normie. Dokładnie w połowie zakresu. A Estradiol niby w normie ale coś niski. Napisane mam na wynikach, że powinien się mieścić w przedziale 93-573 pg/ml a mój wynik to 147,75 więc chyba za niski no nie?
Aguś z tym estradiolem to różnie bywa. Mi moja ginka kiedyś tłumaczyła, że po prostu dany wynik hormonów jest ważny tylko w tym cyklu, w kolejnym może być zupełnie inny. Kiedyś też badałam estradiol przed owu, wyszedł jakoś podobnie jak u Ciebie, a w następnym cyklu się udało (tyle, że wtedy nie do końca...). Tak że moim zdaniem nie należy się za bardzo sugerować pojedynczym wynikiem. A najlepiej Ci to oczywiście zinterpretuje lekarz

Cytat:
Napisane przez magdulec Pokaż wiadomość
ja czytam o pieluszkach wielorazowych i jak narazie mam metlik w głowie, ale juz pomału zaczynam przyswajać wiadomości
ja też zgłębiałam ten temat, niby już sporo wiem, ale jakoś nie mogę się zdecydować na zakup... Może dlatego, że nie mam kaski na testowanie wszystkiego, a nie bardzo wiem, co mi się sprawdzi na początku...
A co do zakupów, to mi udało się upolować masę ładnych ciuszków w lumpkach. Ostatnio była u mnie moja mama, przywiozła mi używane ubranka od znajomej i jak zbaczyła moje łowy, to stwierdziła, że są dużo ładniejsze Wózek też kupiliśmy używany od znajomego.

Cytat:
Napisane przez coralady Pokaż wiadomość
Magdulec jeśli moge poradzić to ja używam pieluszek wielorazowych na zmiane z jednorazowymi i powiem Ci,że to ogromna oszczędność.Fakt wydasz raz na pieluszki i wkładki,ale później sie to zwraca bardzo szybko.Możesz wziąc pare na próbę.Ja używam wielorazowych w domu,a jednorazowe na wyjścia-tak samo chyba jak Dra.Jak coś możesz pisać na priva to odpowiem na twoje pytania.

Aha i prosimy o głosy na nasze zdjęcie.Można głosować codziennie do końca lipca,link mam w podpisie to na znowu a teraz załączam link.Dziękujemy wszystkim z góry za ewentualne głosy

http://pl.lennylamb.com/user/show_photo/3612
A mogę i ja Cię pomęczyć na priv o te pieluszki? Oczywiście jak znajdziesz chwilkę...
Kliknięcie na ten link to oddanie głosu? Jeśli tak, to zrobione A Lilianka cudna
DAnia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-01, 19:05   #4458
nadiazloto1
Zakorzenienie
 
Avatar nadiazloto1
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Zielona Góra
Wiadomości: 4 058
Dot.: Walczymy o nasze marzenia! cz.3

Cytat:
Napisane przez DAnia Pokaż wiadomość
Nadia ja na razie nie wyobrażam sobie opieki nad jednym dzieckiem, a co dopiero dwójka... Tak że podziwiam Ale z drugiej strony po prostu nie ma innego wyjścia i musisz sobie radzić
Opieka nad jednym to musi być pikuś Ale prawda jest taka że trzeba dać radę bo dzieci zdane są tylko na Ciebie. Po urodzeniu dziecka wszystko się zmienia
nadiazloto1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-01, 19:49   #4459
dra
Zakorzenienie
 
Avatar dra
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 10 170
Dot.: Walczymy o nasze marzenia! cz.3

witajcie kochane nie zagladałam,bo mój urwis teraz etap wspinanie się i chce chodzić,a równowagi brak i musze mieć oczy dosłownie wszędzie
Cytat:
Napisane przez malinka123108 Pokaż wiadomość
Hej ja po wizycie..termin mam jak scio a ona juz ma corcie sliczna ze soba
nie wiem ile mala wazy,rozwarcia zero,nie wiem kiedy urodze;/
7 lipca nastepna wizyta a skierowanie na szpital juz dostalam w razie"w"wiec nic nowego praktycznie...
martwi mnie rozwarcie ze nie mam ... nie wiem dlaczego ,przeciez juz moglabym rodzic ...podejrzewAM ze bede miala jak moje 2 kolez..rozwarcia do konca zero az wkoncu im odeszly wody,rozwarcie na opuszek i dalej CCWIEC CZEKAM MOZE MI ODEJDA WODYbo narazie szyjka tak jak ona powiedziala to jest jeszcze dluga;/
malinko urodzisz nie martw się teraz ostatni dni odpoczynku korzystaj,później nie wiadomo kiedy wypoczniesz kochana ja ze skurczami mocnymi krzyżowymi trafiłam i miałam rozwarcie na 2cm i się meczyłam 5 dni,wiec niech u ciebie bedzie szybko dopiero jak wody odeszły w ciągu 2h miałam pełne rozwarcie,ale i tak miałam cc - to nigdy nie wiadomo jak to bedzie,ale zobaczysz złapie cię znienacka i utulisz córcię

Cytat:
Napisane przez magdulec Pokaż wiadomość
no to kolejna próba wysłania fluidków zrobionych dwa lub trzy tyg temu...
cudny brzusio
Cytat:
Napisane przez kzabeczka Pokaż wiadomość

Byłam dziś i ja u gina i za miesiąc idę znowu na HSG generalnie to ok, bo lepiej sprawdzić. Jeśli jednak okaże się, że znowu mam zrosty to już tylko in vitro mi zostaje Teraz to ja mam stresik, tym bardziej, że poprzedniego badania miło nie wspominam
bądz dobrej myśli kochana

Cytat:
Napisane przez malinka123108 Pokaż wiadomość
samochodu narazie nie da sie naprawic bo nie wiemy co mu jest maz ladowal cala noc akumulator moze to z jego winy bo wyglada na to ze sie rozladowywuje wiec dalismy mu osttnia szanse
jak akumulator nie ładuje to poszedł wam alternator albo wymienić szczotki chyba tż to spec od aut i on by wiedział i od razu by powiedział,ale ja się na tym wszystkim nie znam te nazwy mogłam pomyslić,nieraz tż coś tam mi mówi,ale mechanike to trudno kapuje
Cytat:
Napisane przez magdulec Pokaż wiadomość
paulinko nie mamy jeszcze nic. łóżeczko mamy załatwione od znajomych, ja w sumie chciałam kupic/zrobic łózeczko-tapczanik ale skoro znajomy chce nam pozyczyc to czemu nie skorzystać. wózek i fotelik samochodowy tez juz prawie wybrane i chyba kupimy używany bo nowy trzyfunkcyjny to 2500-3000 taki jak chcemy. no i teraz czas na rozpoznanie w pieluszkach aa i jeszcze trochę ciuszków tez bedziemy mieli od znajomej....

jesli chodzi o imię to narazie jest wersja Garbiel Edward, musimy w razie W rezerwe dziewczynkę wymyslić jakby cos się mialo zmienic, chociaż tż twierdzi ze z chłopca dziewczynkę to cięzko przemienic, w drugą stronę łatwiej
ślicznie imię,a my mamy wszystko używane dzieci tak szybko rosną,że niedługo się nic nie przyda.A ciuszki to w lumpkach można super upolować,bo dla maleństw są nic nie zniszczone.Nieraz lepsze niż w niektórych sklepach za dużą kasę.

Cytat:
Napisane przez nadiazloto1 Pokaż wiadomość
Paulinko czasami mam chwilę, ale nigdy nie wiem jak długo, a w domu zawsze coś do zrobienia jest i odpocząć też trzeba, czasmi idę po prostu spać kiedy mogę, bo w nocy mało raczej śpimy-chłopcy to nocne Marki
kochana podziwiam,ze dajesz radę przy dwójce ja wymiękałam przy jednym nieraz,aż mi wstyd,bo ty masz dwójkę i sobie radzisz.
o nocne marki tak jak mój był,ale po pół roku doczekałam się,że chodzi spać o 22 więc dzieciaczki jeszcze to zmienią.A też pamietam w nocy buszowanie,a w dzień troche odespanie.
Cytat:
Napisane przez Lisica1 Pokaż wiadomość
A pieluchy to od poczatku uzywam Pampersa..kupilam kiedys w Rossmanie babydream na sztuki i normalnie te pieluchy to jak wata...jak mala nasikala to cala pielucha zrobila sie twarda i zbita..i nos cos takiego miedzy nogami...a Dady nie sprawdzalam bo nie ma na sztuki a calej paki nie chce kupowac bo nie wiem czy beda dobre...wiec przystalam na Pampersach...i powiem ze wcale nie sa drogie..sa promocje w marketach..wiec sie zalapuje i kupuje....
każdemu inne pieluchy podpasuję tobie pasują Pamper ale innym może nie podpasować.Ja co prawda na wielorazówkach,ale miałam Pampers,te z rossmana,dady i powiem tak Pampers i rossman bym powiedziała prawie takie same,a jakby ktoś nie wiedział to własnie pampers produkuje te z rossmana,ale pod inną nazwa i tansze,co do dady stara data koszmar,ale nowa się sprawuje.

Cytat:
Napisane przez coralady Pokaż wiadomość
Magdulec jeśli moge poradzić to ja używam pieluszek wielorazowych na zmiane z jednorazowymi i powiem Ci,że to ogromna oszczędność.Fakt wydasz raz na pieluszki i wkładki,ale później sie to zwraca bardzo szybko.Możesz wziąc pare na próbę.Ja używam wielorazowych w domu,a jednorazowe na wyjścia-tak samo chyba jak Dra.Jak coś możesz pisać na priva to odpowiem na twoje pytania.
tak tak ja wielo,a na wyjazdy jednorazowe,chodz na te upały to jednorazówki to koszmar dupcia strasznie zapocona i na wyjazdy tam gdzie sie da tez wielo.
Cytat:
Napisane przez Irmusia81 Pokaż wiadomość

U mnie powoli zaczynają się przygotowania do pobytu w szpitalu Wczoraj tam byłam, dowiedzieć się jakie badania mam zrobić i już czułam się chora Dostałam listę i w przyszłym tyg muszę wszystkie porobić. Popołudniu byłam u mojej ginki opowiedziała mi o pobycie w szpitalu i o samym zabiegu. Może uda mi się wyjść następnego dnia po laparo albo w piątek. Bardzo chciałabym skrócić pobyt w szpitalu do minimum i dochodzić do siebie w domu, ale to zależy od tego, co wykryją w brzuchu i jak się będę czuła po narkozie Boję się, ale wiem, że nie ma na co czekać, bo dzidzi ciągle nie ma. Mezaga czy Ty miałaś w czasie laparo nakłuwane jajniki? Bo ginka mówiła mi, że standardowo nakłuwają podczas laparo, ale wiem, że mogę się na to nie zgodzić. Czytałam, że nakłuwanie obniża rezerwę jajnikową i mam wątpliwości czy się na to zgodzić
kochana to naturalne,że się boisz,ale będzie dobrze myslami będziemy z tobą a co do narkozy ja miałam i bym litrami piła wodę tak mnie suszyło
__________________
Dwa serduszka na zawsze w pamięci[*] 25.09.07[*]17.06.14
Życie to nie bajka, każdy o tym wie. Bajkę można powtórzyć - życia niestety nie...
dra jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-07-01, 19:57   #4460
roksiakb
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 82
Dot.: Walczymy o nasze marzenia! cz.3

Cytat:
Napisane przez Irmusia81 Pokaż wiadomość
Roksia a Ty miałaś chyba testować Kochana??? Odezwij się
Tak. Zrobiłąm teścior rano i wyszła 1 krecha
__________________
Jak na razie nadal pozostaje nadzieja...
roksiakb jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-01, 20:03   #4461
mezaga
Zakorzenienie
 
Avatar mezaga
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 10 169
Dot.: Walczymy o nasze marzenia! cz.3

Roksia przykro mi
__________________
Twory - powrót do życia - kilka dłubanek
Zaproszenia - odkurzamy wątek - zaproszenia na Chrzest
mezaga jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-01, 20:10   #4462
roksiakb
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 82
Dot.: Walczymy o nasze marzenia! cz.3

Eh... z jednej strony wiedziałam, że się nie uda, ale jakaś tam iskierka nadziei we mnie siedziała. Kurcze, kolejna próba na wrzesień - muszę sobie odpocząć
__________________
Jak na razie nadal pozostaje nadzieja...
roksiakb jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-01, 20:21   #4463
Irmusia81
Zakorzenienie
 
Avatar Irmusia81
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 9 283
Dot.: Walczymy o nasze marzenia! cz.3

Cytat:
Napisane przez roksiakb Pokaż wiadomość
Eh... z jednej strony wiedziałam, że się nie uda, ale jakaś tam iskierka nadziei we mnie siedziała. Kurcze, kolejna próba na wrzesień - muszę sobie odpocząć
Przykro mi To zupełnie normalne, że miałaś nadzieję, bo gdyby nie ona, to po co się leczyć, podchodzić do IUI, in vitro... Ech, tak mi dzisiaj z tym ciężko, że musimy tyle przejść, próbując zrealizować nasze marzenia...
Irmusia81 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2011-07-01, 20:30   #4464
karolca
Zakorzenienie
 
Avatar karolca
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
Dot.: Walczymy o nasze marzenia! cz.3

roksia, przykro mi, że się nie udało. Trzymałam kciuki za was i miałam nadzieję, że będziesz pierwsza, która przełamie złą passę bez fasolek.

Przez pracę jestem tak przemęczona, że nie mam ochoty wstawać kilka minut wcześniej aby zmierzyć temp. No ale postanowiłam sobie przecież, że chociaż 3 miesiące wytrzymam to staram się znaleźć tę siłę.

Od przedwczoraj wieczora boli mnie brzuch (okolice jajników), wczoraj było mi okropnie niedobrze, boli krzyż i piersi. Nie wiążę z tym jednak nadziei pomimo iż dzisiaj (8 d fl) temp poszybowała znowu w górę.
Nie chce mi się już o tym myśleć. Zastanawiam się, czy na przyszły miesiąc nie schować termometru
__________________

♥ ♥ ♥


Komentuj.
Nie obrażaj.
karolca jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-01, 20:31   #4465
roksiakb
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 82
Dot.: Walczymy o nasze marzenia! cz.3

Cytat:
Napisane przez Irmusia81 Pokaż wiadomość
Przykro mi To zupełnie normalne, że miałaś nadzieję, bo gdyby nie ona, to po co się leczyć, podchodzić do IUI, in vitro... Ech, tak mi dzisiaj z tym ciężko, że musimy tyle przejść, próbując zrealizować nasze marzenia...

Naprawdę - to jest takie niesprawiedliwe...
Ale my - kobietki jesteśmy silne psychicznie - faceci nie wytrzymaliby tego - damy radę
__________________
Jak na razie nadal pozostaje nadzieja...
roksiakb jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-01, 20:57   #4466
rinco
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 2 949
Dot.: Walczymy o nasze marzenia! cz.3

Roksia na pewno niedługo się doczekasz, a może uda się właśnie wtedy gdy się tego nie będziesz spodziewać Głowa do góry!

Ja też czekam na test, ale dopiero za niecałe 2 tyg go zrobię. Nie chcę się nakręcać i staram się nie myśleć za dużo, choć ciekawi mnie strasznie czy się udało czy nie

Za to w tym cyklu zaczęłam sobie po raz pierwszy mierzyć tempkę (wcześniej obserwowałam się innymi metodami, nie wymagającymi mierzenia) i widzę, że jestem strasznie "oziębła"!!! Zazwyczaj mam ok. 36.25, raz miałam nawet 36.09, a najwyższą miałam wczoraj (już po owu) 36.41. I się zastanawiam czy to nie za mało I czy to ma związek z tym, że ogólnie jestem straszny zmarzlak i praktycznie zawsze (z wyjątkiem jakichś większych upałów) mam zimne stopy (nawet w skarpetkach!).
rinco jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-01, 21:02   #4467
Irmusia81
Zakorzenienie
 
Avatar Irmusia81
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 9 283
Dot.: Walczymy o nasze marzenia! cz.3

Cytat:
Napisane przez roksiakb Pokaż wiadomość
Naprawdę - to jest takie niesprawiedliwe...
Ale my - kobietki jesteśmy silne psychicznie - faceci nie wytrzymaliby tego - damy radę
To prawda, że jesteśmy silniejsze psychicznie i moim zdaniem bardziej odporne ból. Zawsze się śmiejemy z mężem, że on ani jednej @ by nie wytrzymał Ale z drugiej strony mąż dodaje mi siły do dalszej walki, pociesza, stara się myśleć pozytywnie. Choć widzę, że jemu też jest ciężko i chciałby wreszcie zostać tatą Ale przechodzimy przez to razem i mimo, że już wiemy, że problem nie leży po jego stronie, to cały czas daje mi odczuć, że to jest nasza wspólna sprawa i bardzo mi pomaga. Szkoda, że nie może pójść ze mną do szpitala
Irmusia81 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-01, 21:06   #4468
mezaga
Zakorzenienie
 
Avatar mezaga
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 10 169
Dot.: Walczymy o nasze marzenia! cz.3

Cytat:
Napisane przez rinco Pokaż wiadomość
Roksia na pewno niedługo się doczekasz, a może uda się właśnie wtedy gdy się tego nie będziesz spodziewać Głowa do góry!

Ja też czekam na test, ale dopiero za niecałe 2 tyg go zrobię. Nie chcę się nakręcać i staram się nie myśleć za dużo, choć ciekawi mnie strasznie czy się udało czy nie

Za to w tym cyklu zaczęłam sobie po raz pierwszy mierzyć tempkę (wcześniej obserwowałam się innymi metodami, nie wymagającymi mierzenia) i widzę, że jestem strasznie "oziębła"!!! Zazwyczaj mam ok. 36.25, raz miałam nawet 36.09, a najwyższą miałam wczoraj (już po owu) 36.41. I się zastanawiam czy to nie za mało I czy to ma związek z tym, że ogólnie jestem straszny zmarzlak i praktycznie zawsze (z wyjątkiem jakichś większych upałów) mam zimne stopy (nawet w skarpetkach!).
Rinco ja też tak mam. tyle, że jeśli mam owulację to temperatura dochodzi czasem do 36,7 - 36,8.

---------- Dopisano o 22:06 ---------- Poprzedni post napisano o 22:04 ----------

Cytat:
Napisane przez Irmusia81 Pokaż wiadomość
To prawda, że jesteśmy silniejsze psychicznie i moim zdaniem bardziej odporne ból. Zawsze się śmiejemy z mężem, że on ani jednej @ by nie wytrzymał Ale z drugiej strony mąż dodaje mi siły do dalszej walki, pociesza, stara się myśleć pozytywnie. Choć widzę, że jemu też jest ciężko i chciałby wreszcie zostać tatą Ale przechodzimy przez to razem i mimo, że już wiemy, że problem nie leży po jego stronie, to cały czas daje mi odczuć, że to jest nasza wspólna sprawa i bardzo mi pomaga. Szkoda, że nie może pójść ze mną do szpitala
Mój był przy mnie prawie przez cały czas mimo, że dzień po moim zabiegu miał obronę.
__________________
Twory - powrót do życia - kilka dłubanek
Zaproszenia - odkurzamy wątek - zaproszenia na Chrzest
mezaga jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-01, 21:06   #4469
karolca
Zakorzenienie
 
Avatar karolca
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
Dot.: Walczymy o nasze marzenia! cz.3

Cytat:
Napisane przez rinco Pokaż wiadomość
Roksia na pewno niedługo się doczekasz, a może uda się właśnie wtedy gdy się tego nie będziesz spodziewać Głowa do góry!

Ja też czekam na test, ale dopiero za niecałe 2 tyg go zrobię. Nie chcę się nakręcać i staram się nie myśleć za dużo, choć ciekawi mnie strasznie czy się udało czy nie

Za to w tym cyklu zaczęłam sobie po raz pierwszy mierzyć tempkę (wcześniej obserwowałam się innymi metodami, nie wymagającymi mierzenia) i widzę, że jestem strasznie "oziębła"!!! Zazwyczaj mam ok. 36.25, raz miałam nawet 36.09, a najwyższą miałam wczoraj (już po owu) 36.41. I się zastanawiam czy to nie za mało I czy to ma związek z tym, że ogólnie jestem straszny zmarzlak i praktycznie zawsze (z wyjątkiem jakichś większych upałów) mam zimne stopy (nawet w skarpetkach!).
ja najniższą mam 36.5 w obecnym cyklu a najwyższa - dzisiejsza 37.3
Nie ma reguły na "typową" temperaturę. U jednym normą będzie 36.2 a podwyższona to 36.5 i też może być "ciążowa"
Również jestem zmarzlak, okropny. Jednak pomimo tego muszę mieć dostęp świeżego powietrza. Nawet przy wysokich temperaturach powietrza potrafię do adidasów założyć bawełniane skarpetki, chociaż nauczyłam się korzystać z tych cieńszych. Co nie zmienia faktu, że stopy mam lodowate
A TŻ to lubi, bo on z kolei taki mój piecyk jest. I jak sobie leżymy a jemu gorąco to robię mu okłady na plecy z zimnych nóżek
__________________

♥ ♥ ♥


Komentuj.
Nie obrażaj.
karolca jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-01, 21:09   #4470
roksiakb
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 82
Dot.: Walczymy o nasze marzenia! cz.3

Cytat:
Napisane przez Irmusia81 Pokaż wiadomość
To prawda, że jesteśmy silniejsze psychicznie i moim zdaniem bardziej odporne ból. Zawsze się śmiejemy z mężem, że on ani jednej @ by nie wytrzymał Ale z drugiej strony mąż dodaje mi siły do dalszej walki, pociesza, stara się myśleć pozytywnie. Choć widzę, że jemu też jest ciężko i chciałby wreszcie zostać tatą Ale przechodzimy przez to razem i mimo, że już wiemy, że problem nie leży po jego stronie, to cały czas daje mi odczuć, że to jest nasza wspólna sprawa i bardzo mi pomaga. Szkoda, że nie może pójść ze mną do szpitala

I tak jesteś dzielna - ja przed sono umierałam ze strachu, a jakbym miała mieć laparo to bym chyba umarła ze strachu. Ja ogólnie czasem panikuję, i to byłby mój powód do paniki.
A mój mąż zamiast mi pomagać moich atakach paniki, to też panikuje, i wtedy ja przestaje, bo on zaczyna mnie tym denerwować

A kiedy ty dokładnie jedziesz na ten zabieg?
__________________
Jak na razie nadal pozostaje nadzieja...
roksiakb jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:27.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.