Sens pomocy ubogim na własne życzenie, czyli "Szlachetna Paczka" cz. II - Strona 149 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2015-08-31, 17:50   #4441
201607211025
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 3 659
Dot.: Sens pomocy ubogim na własne życzenie, czyli "Szlachetna Paczka" cz. II

Np. do zbioru owoców nie potrzeba kwalifikacji. Ciekawe ile beneficjentów SzP by poszło.
201607211025 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-31, 17:52   #4442
ciri15
Ekspert od Dupy Strony
 
Avatar ciri15
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 20 778
Dot.: Sens pomocy ubogim na własne życzenie, czyli "Szlachetna Paczka" cz. II

Cytat:
Napisane przez mimci_a Pokaż wiadomość
Tylko bierzcie pod uwagę, że działa to też w drugą stronę - pracodawcy nie będą zainteresowani beneficjentami Szlachetnej Paczki. Łatwo wam mówić - znajdzcie im pracę. Ale już widzę sytuację, gdy któraś z was posiada własną firmę i zamiast wziąść kandydata z rekrutacji, który sam napisał swoje CV, włożyl wysiłek w poszukiwanie posady, z otwartymi ramionami przyjmuje kogoś proponowanego wam przez Szlachetną Paczkę. Przecież wiadomo od razu jak by się to skończyło
A dlaczego niby ten ktoś ma nie napisać cv? Nawet jeśli z czyjąś pomocą?

Poza tym ktoś tu pisał w odpowiedzi na mój post o 17-latkach pracujących na budowie. To też są osoby bez doświadczenia i praca na budowie skierowana jest właśnie do takich mężczyzn - głównie chęci tam potrzeba, robić Cię nauczą.
__________________
Jak na św. Hieronima jest deszcz albo go ni ma, to na św. Szczepana pada albo nie pada.

ciri15 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-31, 17:57   #4443
201604301943
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 7 169
Dot.: Sens pomocy ubogim na własne życzenie, czyli "Szlachetna Paczka" cz. II

Cytat:
Napisane przez olenkasz Pokaż wiadomość
przecież była kiedyś wielka afera na wizażu, jak jedna z dziewczyn powiedziała, że chętnie by pomogła potrzebującym, ale w zamian za np. odśnieżenie.
jakie krzyki były, że wizażanki nie chcą sobie zabrudzić śniegiem kozaczków za kilka tysięcy i dlatego chcą zaprzęgnąć biednych ludzi do pracy i teksty, że wizażanki oczekują, że sobie biedni z tego śniegu z odśnieżania zupę ugotują xD
:banghead:
Kurde no, ludzie powinni się cieszyć, że kogoś stać na zapłacenie komuś innemu za odśnieżanie, sprzątanie, mycie okien, koszenie trawników...
Chyba nadal tkwimy w komunie, skoro ludzie uważają, że to, że ktoś ma kozaczki za kilka tysi, a ktoś zarabia na odśnieżaniu, jest niesprawiedliwe. Owszem, czasem bywa, ale przecież sprawiedliwie, nie oznacza równo. Sprawiedliwie to równym równo, a nierównym nierówno.
201604301943 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-31, 18:02   #4444
cranberry juice
ctrl alt delete
 
Avatar cranberry juice
 
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: San Escobar
Wiadomości: 4 826
Dot.: Sens pomocy ubogim na własne życzenie, czyli "Szlachetna Paczka" cz. II

Cytat:
Napisane przez olenkasz Pokaż wiadomość
przecież była kiedyś wielka afera na wizażu, jak jedna z dziewczyn powiedziała, że chętnie by pomogła potrzebującym, ale w zamian za np. odśnieżenie.

jakie krzyki były, że wizażanki nie chcą sobie zabrudzić śniegiem kozaczków za kilka tysięcy i dlatego chcą zaprzęgnąć biednych ludzi do pracy i teksty, że wizażanki oczekują, że sobie biedni z tego śniegu z odśnieżania zupę ugotują xD
Hahaha no dokładnie to miałam na myśli

Może ktoś pamięta tytuł wątku czy coś? Chętnie bym poczytała
cranberry juice jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-31, 18:04   #4445
201606270916
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 5 832
Dot.: Sens pomocy ubogim na własne życzenie, czyli "Szlachetna Paczka" cz. II

Cytat:
Napisane przez beautyq Pokaż wiadomość
Np. do zbioru owoców nie potrzeba kwalifikacji. Ciekawe ile beneficjentów SzP by poszło.
Z pewnością niejedni byli... ale po co mówić o tym wolontariuszowi
201606270916 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-31, 18:05   #4446
olenkasz
Zakorzenienie
 
Avatar olenkasz
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 5 809
Dot.: Sens pomocy ubogim na własne życzenie, czyli "Szlachetna Paczka" cz. II

Cytat:
Napisane przez cranberry juice Pokaż wiadomość
Hahaha no dokładnie to miałam na myśli

Może ktoś pamięta tytuł wątku czy coś? Chętnie bym poczytała
ten sam, co teraz, jeno część pierwsza
__________________
Nie było nas, był las, nie będzie nas, będzie las.
olenkasz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-31, 18:15   #4447
Mijanou
Wizażowy Kot Igor
 
Avatar Mijanou
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 17 524
Dot.: Sens pomocy ubogim na własne życzenie, czyli "Szlachetna Paczka" cz. II

Cytat:
Napisane przez olenkasz Pokaż wiadomość
przecież była kiedyś wielka afera na wizażu, jak jedna z dziewczyn powiedziała, że chętnie by pomogła potrzebującym, ale w zamian za np. odśnieżenie.
jakie krzyki były, że wizażanki nie chcą sobie zabrudzić śniegiem kozaczków za kilka tysięcy i dlatego chcą zaprzęgnąć biednych ludzi do pracy i teksty, że wizażanki oczekują, że sobie biedni z tego śniegu z odśnieżania zupę ugotują xD
A co to za dyshonor? Odśnieżanie w zamian za pomoc plus pewną kwotę to uczciwa wymiana. Sama chętnie płaciłabym za sprzątanie raz na dwa tygodnie. Nie cierpię sprzątać, sprzątam z konieczności i ten czas wolałabym przeznaczyć na inne rzeczy. Nikomu łaski nie robię i nikt mi łaski nie robi. Po postu wymiana.

PS
Jeśli ktoś znajdzie tę dyskusję to zarzućcie linkiem proszę.
__________________
I don't have time for that! I'm a cat. We are rather busy you know?



Zanim założysz wątek, zajrzyj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1269209


Warto wsłuchać się w Słowo: https://www.youtube.com/channel/UC5n...oyrF8xorb-IqVw

No pasaran!

Edytowane przez Mijanou
Czas edycji: 2015-08-31 o 18:18
Mijanou jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-31, 18:18   #4448
olenkasz
Zakorzenienie
 
Avatar olenkasz
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 5 809
Dot.: Sens pomocy ubogim na własne życzenie, czyli "Szlachetna Paczka" cz. II

Cytat:
Napisane przez Mijanou Pokaż wiadomość
A co to za dyshonor? Odśnieżanie w zamian za pomoc plus pewną kwotę to uczciwa wymiana. Sama chętnie płaciłabym za sprzątanie raz na dwa tygodnie. Nie cierpię sprzątać, sprzątam z konieczności i ten czas wolałabym przeznaczyć na inne rzeczy. Nikomu łaski nie robię i nikt mi łaski nie robi. Po postu wymiana.
no to musiałabyś skierować to pytanie do wolontariuszki, która jak lwica broniła prawa biednych do bycia biednymi
__________________
Nie było nas, był las, nie będzie nas, będzie las.
olenkasz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-31, 18:22   #4449
Mijanou
Wizażowy Kot Igor
 
Avatar Mijanou
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 17 524
Dot.: Sens pomocy ubogim na własne życzenie, czyli "Szlachetna Paczka" cz. II

Cytat:
Napisane przez olenkasz Pokaż wiadomość
no to musiałabyś skierować to pytanie do wolontariuszki, która jak lwica broniła prawa biednych do bycia biednymi
A to niech sobie będą biedni. Wolny kraj, nikt nikogo do pracy nie zmusza. Ale jednocześnie zero tolerancji dla nierobów, zero darmowego.

Zasiłki dla ludzi chorych, starych i w tych regionach, gdzie faktycznie pracy nie ma (małe miasteczka, wsie popegeerowskie). Koniec, kropka.
__________________
I don't have time for that! I'm a cat. We are rather busy you know?



Zanim założysz wątek, zajrzyj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1269209


Warto wsłuchać się w Słowo: https://www.youtube.com/channel/UC5n...oyrF8xorb-IqVw

No pasaran!
Mijanou jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-31, 19:17   #4450
ciri15
Ekspert od Dupy Strony
 
Avatar ciri15
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 20 778
Dot.: Sens pomocy ubogim na własne życzenie, czyli "Szlachetna Paczka" cz. II

Cytat:
Napisane przez metal_fish Pokaż wiadomość
Wczoraj w supermarkecie na kasie obsługiwał mnie pan w stylu łysego dresa. Normalnie wyglądał tak, że tylko czekałam aż wyskoczy z "drobne albo wp#?!&ol"... Ale jakoś i tak cała sytuacja zrobiła na mnie pozytywne wrażenie. Miał na sobie koszulkę agencji pracy. Pewnie wiele wymagań nie mieli, pewnie dużo nie zarobi, ale fajnie, że próbuje, że pracuje.
U mnie na kasie w sklepie jeden typek wygląda jak bandzior, łysy, tatuaże, kolczyki, a połowa lasek jak typowe praskie dziunie.
__________________
Jak na św. Hieronima jest deszcz albo go ni ma, to na św. Szczepana pada albo nie pada.

ciri15 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-31, 19:20   #4451
201604301943
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 7 169
Dot.: Sens pomocy ubogim na własne życzenie, czyli "Szlachetna Paczka" cz. II

Cytat:
Napisane przez ciri15 Pokaż wiadomość
U mnie na kasie w sklepie jeden typek wygląda jak bandzior, łysy, tatuaże, kolczyki, a połowa lasek jak typowe praskie dziunie.
Można? Można. Jak już pracują, to duży plus. A nie spędzanie życia na wysiadywaniu na ławce pod blokiem...
201604301943 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-08-31, 20:41   #4452
fbf4f81e41525779832788cd71e9a6a506251643_6580de17ecce4
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 6 282
Dot.: Sens pomocy ubogim na własne życzenie, czyli "Szlachetna Paczka" cz. II

Byłam wolontariuszką szlachetnej paczki. Sporo lat temu, jak dopiero ruszała, kiedy wszystko bylo bardziej spontaniczne i mniej regulowane. Byłam też wolontariuszką 2 lata temu, gdy wszystko wyglądało już inaczej. Trochę przestał mi odpowiadać ich system pracy, wartości i motywacje, więc już nie planuję się w to włączać.

Tak czy inaczej możecie zadawać pytania ;-) widzę, że wiele osób jest ciekawych jak to wygląda od środka.

Owszem sam formularz zgłoszeniowy już jest moim zdaniem przesadą. Bo faktycznie przypomina pytania z jakiejś szczegółowej rozmowy kwalifikacyjnej. Mi też się to nie podoba, ale podobno służy to temu, by wybrać ludzi, którzy naprawdę chcą się zaangażować i nie zrezygnują po paru dniach. Bywało tak, że na szkolenie było zapisanych z 15 osób w grupie (już "zakwalifikowanych" po wstępnej rozmowie z koordynatorka) a pojawiało się z 5-8 osób, reszta nawet nie raczyła uprzedzić, że rezygnuje (co wg mnie świadczy już o braku kultury).

Owszem, mnie też przerażała ilość opisów rodzin z prośbami o drogie prezenty. To już jest kwestia oceny wolontariusza. To wolontariusz ostatecznie podejmuje decyzje, czy włącza rodzinę do akcji czy odrzuca ją jako np roszczeniowa. Akcja ma dobre zamiary, ale to wolontariusze chyba niepotrzebnie włączają rodziny co proszą o konsole psp czym perfumy diora... powiem wam jednak że są ludzie z centrali, którzy nad tym czuwają. Jeśli coś wzbudzi ich podejrzenia (np ze rodzina jest roszczeniowa), to mogą zadzwonić do wolontariusza, żeby wyjaśnił sytuację.

Ja spotykalam rodziny, które wg mnie naprawdę były w trudnej sytuacji. I nie prosily o konsole czy inne drogie zabawki. I gdy te dzieci dostały świąteczne paczki, to potrafiły się cieszyć nawet z kredek czy baniek mydlanych. I przede wszystkim potrafiły za to podziękować, same z siebie. No ale były też rodziny roszczeniowe, takie powinny zostać niezakwalifikowane przez wolontariusza. Ale wierzcie mi, taka ocena naprawdę nie jest łatwa. Łatwo jest coś oceniać sprzed ekranu komputera. Trudniej gdy mamy do czynienia z prawdziwymi ludźmi, z problemami finansowymi, których widzieliśmy na własne oczy.
fbf4f81e41525779832788cd71e9a6a506251643_6580de17ecce4 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-31, 20:58   #4453
201604301943
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 7 169
Dot.: Sens pomocy ubogim na własne życzenie, czyli "Szlachetna Paczka" cz. II

[1=fbf4f81e41525779832788c d71e9a6a506251643_6580de1 7ecce4;52604954]Byłam wolontariuszką szlachetnej paczki. Sporo lat temu, jak dopiero ruszała, kiedy wszystko bylo bardziej spontaniczne i mniej regulowane. Byłam też wolontariuszką 2 lata temu, gdy wszystko wyglądało już inaczej. Trochę przestał mi odpowiadać ich system pracy, wartości i motywacje, więc już nie planuję się w to włączać.

Tak czy inaczej możecie zadawać pytania ;-) widzę, że wiele osób jest ciekawych jak to wygląda od środka.

Owszem sam formularz zgłoszeniowy już jest moim zdaniem przesadą. Bo faktycznie przypomina pytania z jakiejś szczegółowej rozmowy kwalifikacyjnej. Mi też się to nie podoba, ale podobno służy to temu, by wybrać ludzi, którzy naprawdę chcą się zaangażować i nie zrezygnują po paru dniach. Bywało tak, że na szkolenie było zapisanych z 15 osób w grupie (już "zakwalifikowanych" po wstępnej rozmowie z koordynatorka) a pojawiało się z 5-8 osób, reszta nawet nie raczyła uprzedzić, że rezygnuje (co wg mnie świadczy już o braku kultury).

Owszem, mnie też przerażała ilość opisów rodzin z prośbami o drogie prezenty. To już jest kwestia oceny wolontariusza. To wolontariusz ostatecznie podejmuje decyzje, czy włącza rodzinę do akcji czy odrzuca ją jako np roszczeniowa. Akcja ma dobre zamiary, ale to wolontariusze chyba niepotrzebnie włączają rodziny co proszą o konsole psp czym perfumy diora... powiem wam jednak że są ludzie z centrali, którzy nad tym czuwają. Jeśli coś wzbudzi ich podejrzenia (np ze rodzina jest roszczeniowa), to mogą zadzwonić do wolontariusza, żeby wyjaśnił sytuację.

Ja spotykalam rodziny, które wg mnie naprawdę były w trudnej sytuacji. I nie prosily o konsole czy inne drogie zabawki. I gdy te dzieci dostały świąteczne paczki, to potrafiły się cieszyć nawet z kredek czy baniek mydlanych. I przede wszystkim potrafiły za to podziękować, same z siebie. No ale były też rodziny roszczeniowe, takie powinny zostać niezakwalifikowane przez wolontariusza. Ale wierzcie mi, taka ocena naprawdę nie jest łatwa. Łatwo jest coś oceniać sprzed ekranu komputera. Trudniej gdy mamy do czynienia z prawdziwymi ludźmi, z problemami finansowymi, których widzieliśmy na własne oczy.[/QUOTE]

W skrócie: trzeba mieć twardą dupę, a nie miękkie serce.
201604301943 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-31, 21:01   #4454
cranberry juice
ctrl alt delete
 
Avatar cranberry juice
 
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: San Escobar
Wiadomości: 4 826
Dot.: Sens pomocy ubogim na własne życzenie, czyli "Szlachetna Paczka" cz. II

Monicka, to ja mam pytanie. To wolontariusz podejmuje OSTATECZNĄ decyzję o włączeniu rodziny - i tego nikt dalej w usystematyzowany sposób nie weryfikuje?? Czy w ogóle te opisy ktoś sprawdza po wolontariuszu?
cranberry juice jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-31, 21:09   #4455
Mijanou
Wizażowy Kot Igor
 
Avatar Mijanou
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 17 524
Dot.: Sens pomocy ubogim na własne życzenie, czyli "Szlachetna Paczka" cz. II

Cytat:
Napisane przez cranberry juice Pokaż wiadomość
Monicka, to ja mam pytanie. To wolontariusz podejmuje OSTATECZNĄ decyzję o włączeniu rodziny - i tego nikt dalej w usystematyzowany sposób nie weryfikuje?? Czy w ogóle te opisy ktoś sprawdza po wolontariuszu?
Mądre pytanie. Bo większość tych decyzji to trochę wygląda tak, jakby podejmowały je nastolatki, które łatwo zwieść i oszukać pozorną biedą, i które nie dostrzegają zwyczajnego nieróbstwa i lenistwa.
__________________
I don't have time for that! I'm a cat. We are rather busy you know?



Zanim założysz wątek, zajrzyj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1269209


Warto wsłuchać się w Słowo: https://www.youtube.com/channel/UC5n...oyrF8xorb-IqVw

No pasaran!
Mijanou jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2015-08-31, 21:20   #4456
fbf4f81e41525779832788cd71e9a6a506251643_6580de17ecce4
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 6 282
Dot.: Sens pomocy ubogim na własne życzenie, czyli "Szlachetna Paczka" cz. II

Cytat:
Napisane przez cranberry juice Pokaż wiadomość
Monicka, to ja mam pytanie. To wolontariusz podejmuje OSTATECZNĄ decyzję o włączeniu rodziny - i tego nikt dalej w usystematyzowany sposób nie weryfikuje?? Czy w ogóle te opisy ktoś sprawdza po wolontariuszu?
Właśnie jest od tego cały system: są osoby, które czytają opisy, żeby wszystko było ok, żeby było zgodnie z założeniami akcji. Wszystko jest weryfikowane. Jeśli coś wzbudza wątpliwości, to kontaktują się z wolontariuszem, dlaczego podjął taką decyzję. Jeśli wolontariusz to dobrze uargumentuje, to opis chyba przechodzi.
Czytałam w tym wątku, że ktoś podał przykład, że dzieci miały konsolę psp bo podobno cała rodzina się złożyła. Także widocznie ktoś podał taki argument i to przeszło. I opis został zaakceptowany.
fbf4f81e41525779832788cd71e9a6a506251643_6580de17ecce4 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-31, 21:27   #4457
201604191001
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 16 646
Dot.: Sens pomocy ubogim na własne życzenie, czyli "Szlachetna Paczka" cz. II

No wlasnie. Opis. Czyli nie rodzina, tylko sposob w jaki sie ja opisuje i jakie zyczenia podaje.

Wyslane z dziadowskiego telefonu, wybaczcie.
201604191001 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-31, 21:34   #4458
cornflower_girl
Zakorzenienie
 
Avatar cornflower_girl
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 3 605
Dot.: Sens pomocy ubogim na własne życzenie, czyli "Szlachetna Paczka" cz. II

[1=fbf4f81e41525779832788c d71e9a6a506251643_6580de1 7ecce4;52604954]
Ale wierzcie mi, taka ocena naprawdę nie jest łatwa. Łatwo jest coś oceniać sprzed ekranu komputera. Trudniej gdy mamy do czynienia z prawdziwymi ludźmi, z problemami finansowymi, których widzieliśmy na własne oczy.[/QUOTE]
Łatwo nie jest, niestety. Ale z drugiej strony w SzP dla jednej rodziny często angażuje się więcej osób, paczki mają ogromną wartość materialną - więc spora odpowiedzialność wolontariusza za wiarygodność akcji.

Zdarzyło mi się, że rodzina, którą odwiedziłam jako wolontariusz/ darczyńca i wyglądała na bardzo potrzebującą, skrywała problem alkoholowy. Wyszło dopiero w dniu doręczenia paczek. Wyobraź sobie, że jako wolontariusz jedziesz z darczyńcą, który sporo oszczędzał na paczkę, odpowiadającą na wszystkie potrzeby rodziny (i to z nawiązką) - jak wtedy wytłumaczy się taką "wpadkę"?

U mnie w mieście jest sporo żebraków, z boku budzi to tyle emocji, współczucia - prawdziwi ludzie, prawdziwa choroba. Wiele z tych osób perfidnie żeruje na emocjach i udaje - bo jak nazwać starszą panią, która jednego dnia leży na chodniku i wygląda na chorą na chorobę Parkinsona, a drugiego dnia żwawo biegnie do "pracy" rozmawiając przez smartfona? Ryzyko jest niestety także i w SzP.

Cytat:
Napisane przez cranberry juice Pokaż wiadomość
Monicka, to ja mam pytanie. To wolontariusz podejmuje OSTATECZNĄ decyzję o włączeniu rodziny - i tego nikt dalej w usystematyzowany sposób nie weryfikuje?? Czy w ogóle te opisy ktoś sprawdza po wolontariuszu?
No proste , ze sprawdza - lider rejonu, audyt lub specjalista do spraw opisów. Czasami audyt/ specjalista może opiniować o wyłączeniu rodziny z SzP, ale tutaj sporo zależy od dobrej woli lidera rejonu. Jeśli lider rejonu jest ogarnięty, to dostosuje się do tej prośby. Gorzej, jeśli nie docierają do niego racjonalne argumenty, to rodzina zostaje (najczęściej opis jest tak przeredagowany, że rodzina budzi litość i współczucie i wydaje się rzeczywiście potrzebująca).

---------- Dopisano o 22:34 ---------- Poprzedni post napisano o 22:29 ----------

[1=fbf4f81e41525779832788c d71e9a6a506251643_6580de1 7ecce4;52605509]Właśnie jest od tego cały system: są osoby, które czytają opisy, żeby wszystko było ok, żeby było zgodnie z założeniami akcji. Wszystko jest weryfikowane. Jeśli coś wzbudza wątpliwości, to kontaktują się z wolontariuszem, dlaczego podjął taką decyzję. Jeśli wolontariusz to dobrze uargumentuje, to opis chyba przechodzi.
Czytałam w tym wątku, że ktoś podał przykład, że dzieci miały konsolę psp bo podobno cała rodzina się złożyła. Także widocznie ktoś podał taki argument i to przeszło. I opis został zaakceptowany.[/QUOTE]
Ale jak zweryfikować pracę na czarno? Jak być pewnym w 100%, że rodzina podaje wszystkie źródła dochodu?
Rachunki pomagają w weryfikacji kosztów życia, czy recepty o kosztach leczenia (choroba). Ale nadal nie ma absolutnej pewności, że wolontariusz ma pełną wiedzę o sytuacji finansowej rodziny. Bieda nie jest oczywista - można żyć ekstremalnie oszczędnie w zagrzybionym/zagraconym mieszkaniu i odłożyć sporo $, a można być ubogim w czystym, schludnym domu.
__________________

Bogini kuchennego zniszczenia

Edytowane przez cornflower_girl
Czas edycji: 2015-08-31 o 21:30
cornflower_girl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-31, 21:38   #4459
fbf4f81e41525779832788cd71e9a6a506251643_6580de17ecce4
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 6 282
Dot.: Sens pomocy ubogim na własne życzenie, czyli "Szlachetna Paczka" cz. II

Cytat:
Napisane przez Mijanou Pokaż wiadomość
Mądre pytanie. Bo większość tych decyzji to trochę wygląda tak, jakby podejmowały je nastolatki, które łatwo zwieść i oszukać pozorną biedą, i które nie dostrzegają zwyczajnego nieróbstwa i lenistwa.
Też czytałam różne opisy z różnych edycji, z różnych lat. I też wiele razy miałam wątpliwości, dlaczego taki opis znalazł się w bazie rodzin potrzebujących. Prawdą jest, że są osoby, które proszą o jakieś konsole czy nowe telewizory, których ja sama nie mam i nie uważam tego za niezbędne do życia. No ale ktoś widocznie to zaakceptował więc jest.

Nikt nikomu nie każe na siłę robić paczki dla rodziny, która ma wg niego za duże zachcianki. Można wybrać rodzinę skromniejsza w potrzebach. Albo taką, której historia nas przekonała odnośnie autentyczności i prawdziwej biedy.

Warto też zauważyć, że ideą tej akcji nie jest przyzwyczajenie rodziny do otrzymywania prezentów / pomocy. Rodzina ma dostać paczkę jednorazowo, by dostać pozytywny impuls do zmiany swojej sytuacji życiowej, by uwierzyć, że może być lepiej. Z zasady rodzina nie powinna dostać paczki więcej niż raz czy dwa, chyba że jest w naprawdę trudnej sytuacji, której nie da się zmienić, np nieuleczalna choroba, z powodu której nie można podjąć pracy.
fbf4f81e41525779832788cd71e9a6a506251643_6580de17ecce4 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-08-31, 22:08   #4460
Mijanou
Wizażowy Kot Igor
 
Avatar Mijanou
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 17 524
Dot.: Sens pomocy ubogim na własne życzenie, czyli "Szlachetna Paczka" cz. II

[1=fbf4f81e41525779832788c d71e9a6a506251643_6580de1 7ecce4;52605742]

Warto też zauważyć, że ideą tej akcji nie jest przyzwyczajenie rodziny do otrzymywania prezentów / pomocy. Rodzina ma dostać paczkę jednorazowo, by dostać pozytywny impuls do zmiany swojej sytuacji życiowej, by uwierzyć, że może być lepiej. Z zasady rodzina nie powinna dostać paczki więcej niż raz czy dwa, chyba że jest w naprawdę trudnej sytuacji, której nie da się zmienić, np nieuleczalna choroba, z powodu której nie można podjąć pracy.[/QUOTE]

Wytłumacz mi jak dziecku, bo nie rozumiem: w jaki sposób plejak, czy perfumy Diora mogą być impulsem do zmian i wiary w lepsze jutro? Plejak jest rozrywką, flacha perfum niebawem się skończy.
Nie atakuję Cię, jeno pytam.
__________________
I don't have time for that! I'm a cat. We are rather busy you know?



Zanim założysz wątek, zajrzyj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1269209


Warto wsłuchać się w Słowo: https://www.youtube.com/channel/UC5n...oyrF8xorb-IqVw

No pasaran!
Mijanou jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-31, 22:20   #4461
ajah
wańka wstańka
 
Avatar ajah
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 467
Dot.: Sens pomocy ubogim na własne życzenie, czyli "Szlachetna Paczka" cz. II

Cytat:
Owszem sam formularz zgłoszeniowy już jest moim zdaniem przesadą. Bo faktycznie przypomina pytania z jakiejś szczegółowej rozmowy kwalifikacyjnej. Mi też się to nie podoba, ale podobno służy to temu, by wybrać ludzi, którzy naprawdę chcą się zaangażować i nie zrezygnują po paru dniach. Bywało tak, że na szkolenie było zapisanych z 15 osób w grupie
Bo to powinna być rozmowa kwalifikacyjna
Pracuję dla organizacji pomocowej. By zostać w niej wolontariuszem trzeba wypełnić aplikację, przejść rozmowę.
Rekrutacja powinna być konkretna, gdy wolonatriusz ma pracować z ludźmi, w ich domach: gdzie istnieje podwyższone ryzyko przemocy, zagrożenia zdrowia i życia, radzenia sobie z delikatnymi sytuacjami itd.


monicka piszesz o paczce, która powinna być jednorazowa, a pojawia się raz czy dwa. Dwa- to już nie jest pomoc jednorazowa
__________________
nauczycielu, zajrzyj
ajah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-31, 22:38   #4462
fbf4f81e41525779832788cd71e9a6a506251643_6580de17ecce4
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 6 282
Dot.: Sens pomocy ubogim na własne życzenie, czyli "Szlachetna Paczka" cz. II

Cytat:
Ale jak zweryfikować pracę na czarno? Jak być pewnym w 100%, że rodzina podaje wszystkie źródła dochodu?
Rachunki pomagają w weryfikacji kosztów życia, czy recepty o kosztach leczenia (choroba). Ale nadal nie ma absolutnej pewności, że wolontariusz ma pełną wiedzę o sytuacji finansowej rodziny. Bieda nie jest oczywista - można żyć ekstremalnie oszczędnie w zagrzybionym/zagraconym mieszkaniu i odłożyć sporo $, a można być ubogim w czystym, schludnym domu.
Nigdy nie da się czegoś zweryfikować na 100%. Niestety. Nie tylko w szlachetnej paczce i innych tego typu akcjach ale nawet jak ktoś Cię prosi na chodniku o drobne na chleb, to nie wiesz, czy nie wyda tego na alkohol. Było już głośno o oszustach udających chorobę, udajacych biedę, nigdy nie ma 100% pewności. Jako wolontariusz nie zweryfikuje zarobków na czarno. Więc trzeba zdać się na intuicję.


Uważam że są biedni ludzie, którym uda się pomóc dzięki takiej akcji. Ale też nie podobają mi się niektóre opisy zawierające prośby o drogie prezenty.

---------- Dopisano o 23:38 ---------- Poprzedni post napisano o 23:20 ----------

Cytat:
Napisane przez ajah Pokaż wiadomość
Bo to powinna być rozmowa kwalifikacyjna
Pracuję dla organizacji pomocowej. By zostać w niej wolontariuszem trzeba wypełnić aplikację, przejść rozmowę.
Rekrutacja powinna być konkretna, gdy wolonatriusz ma pracować z ludźmi, w ich domach: gdzie istnieje podwyższone ryzyko przemocy, zagrożenia zdrowia i życia, radzenia sobie z delikatnymi sytuacjami itd.
Rozmowa kwalifikacyjna i rekrutacja nie jest od tego, by przygotować ludzi na spotkania z biedą, z ludźmi w ich domach i trudnych sytuacjach. Od tego jest szkolenie.

Cytat:
Napisane przez Mijanou Pokaż wiadomość
Wytłumacz mi jak dziecku, bo nie rozumiem: w jaki sposób plejak, czy perfumy Diora mogą być impulsem do zmian i wiary w lepsze jutro? Plejak jest rozrywką, flacha perfum niebawem się skończy.
Nie atakuję Cię, jeno pytam.
Nie czuję się atakowana ;-) jak mówiłam, zrezygnowałam z tego wolontariatu po dwóch edycjach, bo nie do końca mi się to wszystko podoba. Uważam że nie powinno się akceptować w akcji rodzin z takimi "życzeniami". I nie wiem kto to akceptuje, bo owszem wolontariusz pyta rodziny o wymarzone prezenty, ale to powinny być drobne upominki, a nie drogie rzeczy. Aczkolwiek idea jest chyba taka, żeby wzmocnić poczucie godności człowieka i wiarę w siebie.

Teraz poszperalam w google o szlachetnej paczce, to znalazłam np opis reakcji rodziny po otrzymaniu paczki - jakiś maly chłopiec dostał modną kurtkę i byl bardzo dumny i szczęśliwy że w końcu ma cos nowego i modnego - taka kurtkę jakie noszą inne dzieci w szkole. Czy to jest pozytywne zjawisko czy wrecz przeciwnie?

Edytowane przez fbf4f81e41525779832788cd71e9a6a506251643_6580de17ecce4
Czas edycji: 2015-09-01 o 23:46
fbf4f81e41525779832788cd71e9a6a506251643_6580de17ecce4 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-31, 23:10   #4463
Mijanou
Wizażowy Kot Igor
 
Avatar Mijanou
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 17 524
Dot.: Sens pomocy ubogim na własne życzenie, czyli "Szlachetna Paczka" cz. II

[1=fbf4f81e41525779832788c d71e9a6a506251643_6580de1 7ecce4;52606097]


Nie czuję się atakowana ;-) jak mówiłam, zrezygnowałam z tego wolontariatu po dwóch edycjach, bo nie do końca mi się to wszystko podoba. Uważam że nie powinno się akceptować w akcji rodzin z takimi "życzeniami". I nie wiem kto to akceptuje, bo owszem wolontariusz pyta rodziny o wymarzone prezenty, ale to powinny być drobne upominki, a nie drogie rzeczy. Aczkolwiek idea jest chyba taka, żeby wzmocnić poczucie godności człowieka i wiarę w siebie.

[/QUOTE]

Bardzo słuszna idea. Z tym, że droga do zyskania poczucia godności akurat nie wiedzie przez plejaka, Diora i inne markowe/luksusowe dobra materialne. Nie jest tajemnicą, że godność i wiara w siebie dzieje się w głowie człowieka i jest to pewien proces, który trwa dłuższy lub krótszy czas. Wymaga to diametralnych zmian w sposobie myślenia, skłonienia danego człowieka do działania na rzecz siebie. Tego się nie da załatwić żadnymi prezentami.
__________________
I don't have time for that! I'm a cat. We are rather busy you know?



Zanim założysz wątek, zajrzyj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1269209


Warto wsłuchać się w Słowo: https://www.youtube.com/channel/UC5n...oyrF8xorb-IqVw

No pasaran!
Mijanou jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-31, 23:15   #4464
cranberry juice
ctrl alt delete
 
Avatar cranberry juice
 
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: San Escobar
Wiadomości: 4 826
Dot.: Sens pomocy ubogim na własne życzenie, czyli "Szlachetna Paczka" cz. II

[1=fbf4f81e41525779832788c d71e9a6a506251643_6580de1 7ecce4;52606097]Teraz poszperalam w google o szlachetnej paczce, to znalazłam np opis reakcji rodziny po otrzymaniu paczki - jakiś maly chłopiec dostał modną kurtkę i byl bardzo dumny i szczęśliwy że w końcu ma cos nowego i modnego - taka kurtkę jakie noszą inne dzieci w szkole. Czy to jest pozytywne zjawisko czy wrecz przeciwnie?[/QUOTE]

Wiesz, to niestety zależy tylko i wyłącznie od rodziców chłopca. Oczywiście, dziecko sie cieszy i fajnie - ale jak ktoś napisał na facebooku, jeżeli jego rodzice nic nie robią, zasiłkują i produkują nową pociechę co roku - to jak sie poczują dzieci, których rodzice pracują i których stać na jedzenie i tanie ubrania, ale na modne już nie starcza - a na paczki są za bogaci?

Na łopatki mnie rozłożyło to co tu piszesz o weryfikacji opisów. Jeżeli mimo weryfikacji nadal jest tyle kwiatków... to poważnie z akcją coś jest nie tak.
cranberry juice jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-31, 23:27   #4465
201604301943
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 7 169
Dot.: Sens pomocy ubogim na własne życzenie, czyli "Szlachetna Paczka" cz. II

[1=fbf4f81e41525779832788c d71e9a6a506251643_6580de1 7ecce4;52606097]
Teraz poszperalam w google o szlachetnej paczce, to znalazłam np opis reakcji rodziny po otrzymaniu paczki - jakiś maly chłopiec dostał modną kurtkę i byl bardzo dumny i szczęśliwy że w końcu ma cos nowego i modnego - taka kurtkę jakie noszą inne dzieci w szkole. Czy to jest pozytywne zjawisko czy wrecz przeciwnie?[/QUOTE]

To są niestety bardzo dyskretne niuanse. Jak widzisz, że cała rodzina jest 'spoko', bez patologii i innych trupów w szafie, taka która faktycznie znalazła się w ciężkiej sytuacji przez jakieś nieszczęście, ambitna, chcąca coś zmienić w swoim życiu, to chętnie tym dzieciakom kupi się droższy prezent, coś właśnie takiego ekstra. Ale jak zaczyna zalatywać roszczeniowością czy dziedziczoną biedą i patologią, to odechciewa się pomocy.
I dlatego uważam, że młodzi wolontariusze o dobrych sercach, nawet po wnikliwych kwestionariuszach i rozmowach, nie powinni się zajmować wyborem rodzin. To powinni robić doświadczeni pracownicy socjalni.

Edytowane przez 201604301943
Czas edycji: 2015-08-31 o 23:29
201604301943 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-31, 23:33   #4466
cranberry juice
ctrl alt delete
 
Avatar cranberry juice
 
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: San Escobar
Wiadomości: 4 826
Dot.: Sens pomocy ubogim na własne życzenie, czyli "Szlachetna Paczka" cz. II

Cytat:
Napisane przez metal_fish Pokaż wiadomość
I dlatego uważam, że młodzi wolontariusze o dobrych sercach, nawet po wnikliwych kwestionariuszach i rozmowach, nie powinni się zajmować wyborem rodzin. To powinni robić doświadczeni pracownicy socjalni.
Zgadzam sie. A ponadto, cała akcja powinna dać sobie spokój z biciem rekordów w stylu "Dotarliśmy z pomocą do miliona osób" Chyba lepiej, żeby ludzie starsi i niepełnosprawni dostali wiecej na osobę, niż żeby "rozeszło sie" na rumiane buzie?

Ale problemem chyba jest to, że cóż, osiemnastki o dobrych serduszkach mają czas na wolontariat. Ludzie bardziej ogarnięci - siła rzeczy mniej.
cranberry juice jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-01, 00:03   #4467
coffee
and cigarettes
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 6 965
Dot.: Sens pomocy ubogim na własne życzenie, czyli "Szlachetna Paczka" cz. II

Któraś z Was dotarła gdzieś do genezy hasła "Leć walczyć z biedą"?
Kto i na jakiej podstawie stwierdził, że Szlachetna Paczka pomaga w walce z biedą? Ile z rodzin z zeszłych edycji wyszło z biedy, właśnie dzięki darczyńcom? Prowadzą jakieś statystyki, analizy, które rzeczywiście pokazują wpływ Paczki na sytuację rodzin czy to kolejny przykład orgii truizmów i manipulacyjnych tekstów?
coffee jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2015-09-01, 01:59   #4468
kobietasukcesu
zawsze mam racje
 
Avatar kobietasukcesu
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Upper East Side
Wiadomości: 10 952
Dot.: Sens pomocy ubogim na własne życzenie, czyli "Szlachetna Paczka" cz. II

[1=fe414c2710b8060c6dec850 6e8442112fb575cc4;5259849 6]widzialam dzis na fanpejdzu SP wielki napis "LEC WALCZYC Z BIEDA" (byc moze byl od zawsze - nie zauwazylam bo nie zagladalam tam regularnie). Zastanawiam sie czy organizatorzy i wolontariusze SP zdaja sobie sprawe z faktu, ze ostatnie z czym walcza, to bieda. No i jak w ogole smieli uzyc "tego niefortunnego slowa BIEDA" ktoro tak razi niektorych [/QUOTE]

az mi sie to przypomnialo
http://nymag.com/daily/intelligencer...-explains.html

nie powinno sie juz wiec uzywac okreslenia biedny tylko zyjacy ponizej minimum socjalnego
__________________
Janusze reklamy



“You can’t make people love you, but you can make them fear you.” Blair Waldorf

<3 <3 <3
kobietasukcesu jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-01, 06:14   #4469
201607211025
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 3 659
Dot.: Sens pomocy ubogim na własne życzenie, czyli "Szlachetna Paczka" cz. II

Skoro ktoś sprawdza to, co napisał wolontariusz, to jakim cudem pojawiają się takie kwiatki, jak,, izotopowe zapalenie skóry "?
201607211025 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-01, 07:26   #4470
ajah
wańka wstańka
 
Avatar ajah
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 467
Dot.: Sens pomocy ubogim na własne życzenie, czyli "Szlachetna Paczka" cz. II

Cytat:
Rozmowa kwalifikacyjna i rekrutacja nie jest od tego, by przygotować ludzi na spotkania z biedą, z ludźmi w ich domach i trudnych sytuacjach. Od tego jest szkolenie.
Do tej pracy trzeba mieć predyspozycje. Gdyby szkolenia wystarczyły to nie byłoby sytuacji, o których wspomniała beauty q

Cytat:
Skoro ktoś sprawdza to, co napisał wolontariusz, to jakim cudem pojawiają się takie kwiatki, jak,, izotopowe zapalenie skóry "?
czy walczących panienek, które przekonują innych, że drogie prezenty dla dzieci to dobre i mądre pomaganie.
__________________
nauczycielu, zajrzyj
ajah jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-11-02 12:33:02


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:15.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.