Wszystkie w końcu zaciążymy i wątek mamusiowy założymy - problemowe staraczki cz. V

[gosiek0388]

no nie dziewczyny i myślicie że skarpetki pomogły głuptaski

[czarownica_tea]

Lobby skarpetkowe


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

[Em_jK]

Akcja skarpetki strasznie mi się podoba

Kiedyś miałam takie zw renifery czas ich poszukać

Wysłane z mojego Sony Xperia E1 przy użyciu Tapatalka

[soul_me]

Napisane przez gosiek0388

no nie dziewczyny i myślicie że skarpetki pomogły głuptaski

Jakie gluptaski wszystkie w ciąży

[gosiek0388]

no powiedzmy ze te skarpetki były wisienką na torcie

[czarownica_tea]

Gosiek- pewnie że skarpetki pomogły


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

[gosiek0388]

kurde musze kupic jakies fajne skarpetki, a nóż , widelec pomogą


Tonący brzytwy się chwyta....

[czarna_mala]

No to ja mam takie puchate biało-różowe w serduszka i śpię w nich, bo ja zmarźlucha jestem

Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka

[gosiek0388]

Tż by mnie z łóżka wygonił jakbym chciała w skarpetkach spac

[201707281742]

A ja miałam skarpetki kolorowe w paski i raczej nie pomogły.

[czarna_mala]

Napisane przez gosiek0388

Tż by mnie z łóżka wygonił jakbym chciała w skarpetkach spacala:

Powiem Ci więcej teraz w domu 25 stopni a ja farelkę w łazience uruchomiłam hehe i śpię w polarowej piżamie i jak jest większy mróz to pod spód zakładam gruby podkoszulek Tżcika ale dziecka nie chciałabym tak piecuszyć kiedyś obserwuję, że dzieciaki z "zimnego chowu" rzadziej chorują

Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka

[gosiek0388]

wiecie co , macica mnie boli cały dzień

[soul_me]

Napisane przez czarna_mala

Powiem Ci więcej teraz w domu 25 stopni a ja farelkę w łazience uruchomiłam hehe i śpię w polarowej piżamie i jak jest większy mróz to pod spód zakładam gruby podkoszulek Tżcika ale dziecka nie chciałabym tak piecuszyć kiedyś obserwuję, że dzieciaki z "zimnego chowu" rzadziej chorują

Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka

O to pasujesz do moich teściów. U nich jak nie ma 25 to jest ziiimno :roftl: mnie az uderza fala goraca jak wchodzę

[gosiek0388]

my też lubimy ciepło z Tż , u nas kolo 30 jest niekiedy, jak jedziemy do moich rodziców , to Tż nie sciaga kurtki bo oni mają 21 stopni bo taka lubią temp

[Natuś-77]

Ja uwielbiam ciepło , dlatego śnieg mi nie jest potrzebny hehehe
ale czasem jak jest tak gorąco, w piecu najhajcują to potem suche powietrze jest, budzę się rano i łeb mi pęka a w nosie suche kozy nie znoszę tego

[201701300931]

My mamy koło 20 stopni w mieszkaniu. W sypialni wyziębiam do 15-16 przed spaniem, bo tak mi się najlepiej śpi. Generalnie rzadko kaloryfer włączamy. Siedzę pod kocem z reguły i jest mi ok. Nie lubię jak jest za ciepło,

Chociaż ostatnie dni strasznie marznę

[soul_me]

Napisane przez Natuś-77

Ja uwielbiam ciepło , dlatego śnieg mi nie jest potrzebny hehehe
ale czasem jak jest tak gorąco, w piecu najhajcują to potem suche powietrze jest, budzę się rano i łeb mi pęka a w nosie suche kozy nie znoszę tego

Znam to uczucie nie lubię

[201707281742]

Pani doktor oceniła moją szanse na ciąże 5-10% raczej nie wierzę, że do soboty coś się zmieni.

[Lucy31]

Napisane przez basiia89

Lucy natchnęłaś mnie i odważyłam się i zadzwoniłam do Pani ginekolog, która skierowała mnie do kliniki leczenia niepłodności. Kazała mi się zastanowić do jakiej grupy wg PR mogłabym być podciągnięta i Ona napisze mi to w dokumentacji medycznej. Wstępnie już Jej powiedziałam o ICSI i problemach( co i jak) i można mnie podciągnąć pod czynnik jajnikowy ale i tak indukcja nic nie da bo jest wrogość i pod czynnik jajowodowy. Istnieją jeszcze dobrzy lekarze, którym nie zależy tylko na kasie.

Bardzo się cieszę Przyj do przodu

[201707281742]

Muszę zjeść snickersa bo nie jestem sobą Robię rzeczy, których nigdy nie zrobiłabym.

[gosiek0388]

basia to jest zawsze 5-10 % a nie 0 , a zachcianki dobrze wróżą

[Lucy31]

Napisane przez basiia89

Muszę zjeść snickersa bo nie jestem sobą Robię rzeczy, których nigdy nie zrobiłabym.

I bardzo dobrze Jak pisałam, nalezy Ci się, to czemu nie walczyć o to

Ja zostałam kiedyś tu przez laski pchnięta, że mam iść do gina i jak nie będzie chciał mnie gdzieś kierowa c to mam nazmyślać, łgać, podać jakieś objawy, których nie mam, wszystko aby tylko ktoś się mną w końcu zajał. I słusznie, czasami inaczej się nie da
I jak szłam do lekarza to sobie tydzień mowę i scenkę ćwiczyłam W efekcie nie musiałam nic z tego stosować, bo sam zaproponował Ale jakby nie, to bym tak zrobiła

[Tola_Lola]

U mnie ciepło, znajomi jak przychodzą to zawsze mówią żebyśmy zakręcili kaloryfery, a my nawet nie pamiętamy kiedy je odkręcaliśmy. Ale do spania bez skarpetek się nie ruszam, bo ja sie z kołdrą na głowie a odkrytymi stopami. Jak mnie TŻ zapytał czy nie mogę odwrotnie bo on ma problem z przykrywaniem się to mu powiedziałam, że to mój sposób na regulowanie temperatury. Jak chłodno to chowam jedną nogę, a jak zimno to obie

[mala29lll]

Napisane przez Natuś-77

Ja uwielbiam ciepło , dlatego śnieg mi nie jest potrzebny hehehe
ale czasem jak jest tak gorąco, w piecu najhajcują to potem suche powietrze jest, budzę się rano i łeb mi pęka a w nosie suche kozy nie znoszę tego

suche kozy. Mało się nie udławiłam słonecznikiem.
Mi po usunięciu tarczycy tak zimno zaczęło być. Wiecznie łapy lody i ogrzewam o męża, Czasami pod koszulkę wpycham mu łapska a on piszczy jak baba hehehheh a ja mam ubaw
Jednak 30 stopni to już przesada. Roztopiła bym się i nie dobre to na cerę. Zmarchy się szybciej zrobią Suche powietrze, a nawilżacza nie można włączać powyżej 22 stopni, bo sie grzybki rozwijają. U mnie jest teraz moment...... 22,9 i jest mi ciepło ale łapy jak lody i nos

[201707281742]

Właśnie przeczytałam, że w Inviccie też (zresztą czego oni nie robią?!) robią badania komórek NK tylko nie podali ceny, jak zwykle zresztą.

[Em_jK]

Napisane przez Danaeee84

My mamy koło 20 stopni w mieszkaniu. W sypialni wyziębiam do 15-16 przed spaniem, bo tak mi się najlepiej śpi. Generalnie rzadko kaloryfer włączamy. Siedzę pod kocem z reguły i jest mi ok. Nie lubię jak jest za ciepło,

Chociaż ostatnie dni strasznie marznę

U nas w mieszkaniu taka sama temperatura. I jak się młoda urodziła i babcia do wnusi przyjechała to był dym bo mrozimy dziecko

Wysłane z mojego Sony Xperia E1 przy użyciu Tapatalka

[Czarnula204]

Ależ zmarzluszki z was u mnie jak 21 stopni w domu to my na krótki rękaw chodzimy. A w sypialni jeszcze chłodniej bo wogole zakręcony grzejnik ogólnie się nie przegrzewamy ale u moich rodziców to koło 30 i zawsze aż rumieńców nabieramy. Ja dziś dalej gowniano się czuje. . Dobranoc..

Wysłane z mojego HTC przy użyciu Tapatalka

[Natuś-77]

Mala29, masz rację że suche powietrze źle wpływa na cerę, tak sobie przemyślałam, że znam dwie osoby, które mają masakryczne zmarszczki i dopiero teraz połączyłam to z mega ciepłotą w domu . Myślałam, że to przez używanie kremu Nivea, Kozie mleko, Babmino itp. jako pielęgnację.
Normalnie mnie oświeciło, jak przeczytałam Twojego posta

[soul_me]

Ja tez raczej zimnolubna jestem wiec zmarch mam nadzieję nie będzie
Ale moja wspomniana wyżej teściowa grzeje sie w min 25 stopniach i zmarszczek nie widac. Natomiast ma podkład z tluszczyku solidny na cialku a wtedy i zmarszczek jakby mniej wiec może to dlatego

[mala29lll]

Napisane przez basiia89

Właśnie przeczytałam, że w Inviccie też (zresztą czego oni nie robią?!) robią badania komórek NK tylko nie podali ceny, jak zwykle zresztą.

O to nie wiedziałam, że i to robią. Soul migusiem do Invicty na badanie
Basiu żeby Ci jeszcze głupio nie było, że nie wierzyłaś w blastusia

Tola fajnie regulujesz temp pod kołderką heheh A ja zakryta zawsze po uszy same a stópki bez skarpetek na wierzchu.

Gosiek ja Ci dam głuptaski i przez kolanko przełożę za nie wiarę w nasz skarpetkowy klub