Majówki 2016 - Sezon VII - Epizod Final Unboxing

[daggmara]

No, niestety. Ja po piereszej ciazy dlugo uzywalam wkladek. Potem stosowalam juz tylko jedna, co ulatwialo mi zapamietanie, z ktorej piersi mam karmic, bo ja sobie odpowiednio przekladalam, ale juz nie pamietam, jaki mialam na to sposob

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pluszowy_kot]

Napisane przez zabciajs

Dziewczyny poleccie termometr, nie ma to jak sprawdzony.

Ja używam zwyczajnego, z galenem. Dziecku pod pachę, przytrzymywać rączkę i daje radę. Ostatnio też w pachwinie mierzyłam. Tym bezdotykowym/do ucha itp nie ufam.

Ja też tylko z wkładkami/muszlami - wystarczy, że kociak miauknie o butelkę i już jestem zalana. A dziś mi pociekło, jak córcia znajomych zapłakała, że głodna...

[manufakturapiekna]

Ale ciezki dzien za nami, wybralismy sie na ogladanie nowego lokum dla naszej rodzinki i mala wpadla w taka histerie w foteliku ze co rusz sie zatrzymywalismy, tylko piers ja uspokajala. Ja nie wiem jak my dojedziemy do dziadkow 200km

Chcielismy tez jechac w przyszlym tyg nad morze, ale nie wiem czy to wypali bo podroz bedzie mordega

Wasze Maluchy tez tak szaleja w fotelikach?

Wysłane z mojego GT-I9100 przy użyciu Tapatalka

[Anika1986]

U nas różnie, ale jak jest najedzony to przeważnie po chwili usypia. My na wszelki wypadek jeździmy że smoczkiem zawsze, ewentualnie po!maga uchwycenie za rączkę (zawsze jeżdżę z przodu z mężem, z Młody sam z tyłu). za msc planujemy wyjhazd nad morze, a dla nas to jakies 9-10 godz jazdy co najmniej i rozwazam jechanie z Mlodym na tylnej kanapie. Latwiej Go bedzie wtedy uspokoic gdy do stacji bedziemy miec kawalek a akurat sie obudzi i rozwrzeszczy.

[daggmara]

Kocie dostałam info o bezpłatnych badaniach genetycznych, coś wspominałaś o tym ostatnio:
http://moje.zdrowegeny.pl/babyboom/

[Iwonia27]

Napisane przez manufakturapiekna

Ale ciezki dzien za nami, wybralismy sie na ogladanie nowego lokum dla naszej rodzinki i mala wpadla w taka histerie w foteliku ze co rusz sie zatrzymywalismy, tylko piers ja uspokajala. Ja nie wiem jak my dojedziemy do dziadkow 200km

Chcielismy tez jechac w przyszlym tyg nad morze, ale nie wiem czy to wypali bo podroz bedzie mordega

Wasze Maluchy tez tak szaleja w fotelikach?

Wysłane z mojego GT-I9100 przy użyciu Tapatalka

Jasne w foteliku, wozku...

[manufakturapiekna]

Napisane przez Iwonia27

Jasne w foteliku, wozku...

Dżizas jak zyc? :/

[BonaDea75]

Napisane przez manufakturapiekna

Ale ciezki dzien za nami, wybralismy sie na ogladanie nowego lokum dla naszej rodzinki i mala wpadla w taka histerie w foteliku ze co rusz sie zatrzymywalismy, tylko piers ja uspokajala. Ja nie wiem jak my dojedziemy do dziadkow 200km

Chcielismy tez jechac w przyszlym tyg nad morze, ale nie wiem czy to wypali bo podroz bedzie mordega

Wasze Maluchy tez tak szaleja w fotelikach?

Wysłane z mojego GT-I9100 przy użyciu Tapatalka

Zuzia czasami też ma ochotę wychodzić z fotelika, za dwa tygodnie jedziemy nad morze czyli 700 km trasy, też już myślę jak to zrobić i coraz bardziej skłaniam się do tego żeby jechać w nocy, będzie wtedy spała snem nocnym. Przemyślę to jeszcze.

Dzisiaj zrobiłam coś przed czym wzbranialam się od porodu dla własnego zdrowia psychicznego. ....wlazłam na wagę. I wychodzi na to że jestem w 9 miesiącu ciąży :/ tylko nie wiem kiedy rodzę.
Całe życie ważyłam 62 kg a dzisiaj zobaczyłam 78 !!!!!
Dostałam zawału na tej wadze i oczywiście w panice zaczęłam wyszukiwać jakieś diety, starsza córka mnie pocieszyła że te dodatkowe kilogramy mam w większości w cyckach i żebym się nie martwiła bo po ciąży metabolizm jeszcze jakiś czas jest kiepski i ona mi poszpera w necie co z tym zrobić. Ale załamana jestem.

Przestaje jeść i już.

[Monanka83]

Mi zostało cholerne 5 kilo i nie mogę się ich pozbyć - milka oreo nie działa jakby ktoś miał wątpliwości, tak samo jak hawajska na zgagę, ,pff

Ninę też fotelik parzy w dupcię, jak ma dobry humor to tak do 15tu minut daje radę powtrzymac swoją drugą naturę wrzaskuna

Manu , pisałaś o jakiś witaminach które bierzesz a o których Ula pisała że są bardzo dobre, przypomnisz mi nazwę? Ostatnio czuję się jak szit, słabsza odporność -stąd przeziębienie i w ogóle, mam wrażenie że wszystko mnie boli, nawet stopy jak wstaję rano z łóżka. Chyba mój ssaczek zaczyna mi pobierać coraz więcej. ..

[daggmara]

Napisane przez BonaDea75

Dzisiaj zrobiłam coś przed czym wzbranialam się od porodu dla własnego zdrowia psychicznego. ....wlazłam na wagę. I wychodzi na to że jestem w 9 miesiącu ciąży :/ tylko nie wiem kiedy rodzę.
Całe życie ważyłam 62 kg a dzisiaj zobaczyłam 78 !!!!!
Dostałam zawału na tej wadze i oczywiście w panice zaczęłam wyszukiwać jakieś diety, starsza córka mnie pocieszyła że te dodatkowe kilogramy mam w większości w cyckach i żebym się nie martwiła bo po ciąży metabolizm jeszcze jakiś czas jest kiepski i ona mi poszpera w necie co z tym zrobić. Ale załamana jestem.

Przestaje jeść i już.

A ja to zrobiłam wczoraj wieczorem! Ujrzałam 1kg mniej niż, gdy ostatnio się ważyłam, więc poczułam się ciut lepiej ze sobą, ale i tak waże ok. 65kg i przy mojej budowie spokojnie mogę zrzucić z 7kg, przy 58kg zawsze dobrze wyglądałam.
Daj znać, co Ci córa tam wyszpera

Napisane przez Monanka83

Mi zostało cholerne 5 kilo i nie mogę się ich pozbyć - milka oreo nie działa jakby ktoś miał wątpliwości, tak samo jak hawajska na zgagę, ,pff

Milka Oreo moje tegoroczne odkrycie. Na szczęście są też batony, żeby całej tabliczki nie wpierniczać

[manufakturapiekna]

Napisane przez Monanka83

Mi zostało cholerne 5 kilo i nie mogę się ich pozbyć - milka oreo nie działa jakby ktoś miał wątpliwości, tak samo jak hawajska na zgagę, ,pff

Ninę też fotelik parzy w dupcię, jak ma dobry humor to tak do 15tu minut daje radę powtrzymac swoją drugą naturę wrzaskuna

Manu , pisałaś o jakiś witaminach które bierzesz a o których Ula pisała że są bardzo dobre, przypomnisz mi nazwę? Ostatnio czuję się jak szit, słabsza odporność -stąd przeziębienie i w ogóle, mam wrażenie że wszystko mnie boli, nawet stopy jak wstaję rano z łóżka. Chyba mój ssaczek zaczyna mi pobierać coraz więcej. ..

Mama dha premium. Polecam zamowic przez internet jest o polowe taniej niz ostatnio placilam w aptece.


U mnie zostalo 3kg, ale w zadne spodnie z przed ciazy sie nie mieszcze

[Monanka83]

Napisane przez daggmara

A ja to zrobiłam wczoraj wieczorem! Ujrzałam 1kg mniej niż, gdy ostatnio się ważyłam, więc poczułam się ciut lepiej ze sobą, ale i tak waże ok. 65kg i przy mojej budowie spokojnie mogę zrzucić z 7kg, przy 58kg zawsze dobrze wyglądałam.
Daj znać, co Ci córa tam wyszpera


Milka Oreo moje tegoroczne odkrycie. Na szczęście są też batony, żeby całej tabliczki nie wpierniczać

Dokładnie, mam 65, startowałam z 60, a powinnam ważyć 57-58 Ehhh

Dagg, szkoda tylko że te batony tak zbiorczo w kartonach leżą w sklepie, chyba nie zdarzyło mi się wziąć jednego

---------- Dopisano o 20:36 ---------- Poprzedni post napisano o 20:35 ----------

Napisane przez manufakturapiekna

Mama dha premium. Polecam zamowic przez internet jest o polowe taniej niz ostatnio placilam w aptece.


U mnie zostalo 3kg, ale w zadne spodnie z przed ciazy sie nie mieszcze

podziękowała!

[manufakturapiekna]

Ajjj dziewczyny ja mam 83kg wiec bije Was wszystkie
Lepiej Wam?

Wysłane z mojego GT-I9100 przy użyciu Tapatalka

[BonaDea75]

Napisane przez manufakturapiekna

Mama dha premium. Polecam zamowic przez internet jest o polowe taniej niz ostatnio placilam w aptece.


U mnie zostalo 3kg, ale w zadne spodnie z przed ciazy sie nie mieszcze

A ja właśnie nie wiem gdzie się ulokowały te tłuszcze moje, bo spodnie, spódnice itp wszystko jest dobre, fakt nie dopinam bluzek w biuście ale bez jaj, przecież nie mam tam teraz 17 kg! Ja mam 175 cm wzrostu więc jakoś te tłuszczyska się po mnie rozlały chyba.

O rany, poziom kobiecości -100 :/

[martunia_199]

Ja mam 69 kg aktualnie i co najmniej 10 kg do zrzucenia! Tylko jak to zrobić? Jestem na diecie nie jem prawie w ogóle słodyczy a waga i tak stoi w miejscu a mówią że kp wyciąga wszystko i kg lecą w dół jak szalone... chyba nie u mnie!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[agassek]

Napisane przez Monanka83

Mi zostało cholerne 5 kilo i nie mogę się ich pozbyć - milka oreo nie działa jakby ktoś miał wątpliwości, tak samo jak hawajska na zgagę, ,pff

U mnie też zostało 5 kg w stosunku do wagi sprzed ciąży

Właściwie od wyjścia za szpitala nic mi nie spadło

Milka oreo, o tak najgorzej, że my z mężem zawsze tą 300g kupowaliśmy i mogliśmy tak na raz

Marysia w foteliku idealna (tfu, tfu) dopóki samochód jedzie :P gorzej jak staniemy np. na światłach

[daggmara]

Kupiłam ostatnio tą wielką, ale mała jest lepsza, bo ma mniejsze kawałki herbatników

A więc wszystkie objadające się Milkami narzekamy na zbędne kilogramy? I nie wiadomo, czemu waga stoi w miejscu ... hehe
A tak serio, to ja się zaczynam ograniczać, w perspektywie nie tak dalekiej przecież rozszerzanie diety, coraz rzadsze karmienia, więc coraz mniejsze zapotrzebowanie energetyczne organizmu. Jak teraz nie uda się mi zejść trochę z tej wagi, to już chyba nigdy...

[RosesAreRed]

Nie mowcie mi o nadprogramowych kilogramach. U mnie jest ich 500 albo i 800

Jestem u tesciowej drugi dzien. Melduje ze wszyscy zyja
Jeszcze 2-3 dni i wracam do domu. Dluzej ni ma mowy.

Emi dzis byla straszna maruda. Duzo spala w dzien, jak tylko nie spala to byl ryk. Sadzila zabojcze baczury, ze muchy padaly, ale koopsztala dalej brak...ehhh a prezes od Oscarow nie zna prezesa od kupsztali, bo to inna gałąź. No jak zyc?
Teraz spi w woombie i zapowiada sie mila noc. Wczoraj spala bez i byla pobudka prawie co godzine. W woombie spi ciagiem 10-12h z jedna pobudka na szamanko przez sen
Takze teges...polecam

Agassek u nas to samo z fotelikiem. Czerwone swiatla i korki to nasz wrog. W czasie jazdy jest za to blogi sen. 2 godzinne podroze znosi bez pobudki, o ile przed wyjazdem dobrze zje.

[agassek]

Napisane przez daggmara

Kupiłam ostatnio tą wielką, ale mała jest lepsza, bo ma mniejsze kawałki herbatników

A więc wszystkie objadające się Milkami narzekamy na zbędne kilogramy? I nie wiadomo, czemu waga stoi w miejscu ... hehe
A tak serio, to ja się zaczynam ograniczać, w perspektywie nie tak dalekiej przecież rozszerzanie diety, coraz rzadsze karmienia, więc coraz mniejsze zapotrzebowanie energetyczne organizmu. Jak teraz nie uda się mi zejść trochę z tej wagi, to już chyba nigdy...

Ja też planuję od jutra się ograniczać, ale od dwóch tygodni tak planuję

Koleżanki mi mówią, że u nich waga leciała mocno po porodzie, ale właśnie nie tak od razu, tylko trochę później... Ale u mnie od 6 tygodni stoi, zero zmian, więc obawiam się, że jak jej nie pomogę, to już tak zostanie

Rose, dlatego ja siadam z tyłu i jak zaczyna się wrzask to bujam fotelikiem na boki

U nas poszła dzisiaj kupa, prawie bokiem wyciekła

[201701091517]

Napisane przez BonaDea75

Zuzia czasami też ma ochotę wychodzić z fotelika, za dwa tygodnie jedziemy nad morze czyli 700 km trasy, też już myślę jak to zrobić i coraz bardziej skłaniam się do tego żeby jechać w nocy, będzie wtedy spała snem nocnym. Przemyślę to jeszcze.

Dzisiaj zrobiłam coś przed czym wzbranialam się od porodu dla własnego zdrowia psychicznego. ....wlazłam na wagę. I wychodzi na to że jestem w 9 miesiącu ciąży :/ tylko nie wiem kiedy rodzę.
Całe życie ważyłam 62 kg a dzisiaj zobaczyłam 78 !!!!!
Dostałam zawału na tej wadze i oczywiście w panice zaczęłam wyszukiwać jakieś diety, starsza córka mnie pocieszyła że te dodatkowe kilogramy mam w większości w cyckach i żebym się nie martwiła bo po ciąży metabolizm jeszcze jakiś czas jest kiepski i ona mi poszpera w necie co z tym zrobić. Ale załamana jestem.

Przestaje jeść i już.

My w czwartek jedziemy do Polski i czeka nas 1000 km. Tez planujemy na noc jechac i jak cos to co 2-3 godz. Przerwa na wyciagniecie z fotelika, chyna ze bedzie ryczal to wtedy czesciej. Ale juz sie zaczynam bac :/

Napisane przez daggmara

A ja to zrobiłam wczoraj wieczorem! Ujrzałam 1kg mniej niż, gdy ostatnio się ważyłam, więc poczułam się ciut lepiej ze sobą, ale i tak waże ok. 65kg i przy mojej budowie spokojnie mogę zrzucić z 7kg, przy 58kg zawsze dobrze wyglądałam.
Daj znać, co Ci córa tam wyszpera


Milka Oreo moje tegoroczne odkrycie. Na szczęście są też batony, żeby całej tabliczki nie wpierniczać

ehh.. ja to na wage nie wchodze :/ zrezygnowalam ze slodyczy i nadal 8-10 kg nadprogramowe.

Co do smakow oreo to w lidlu pojawily sie lody oreo/neo. Te to ja zarlam w poteznych ilosciach polecam ^^




Rose, wsadz mala do bujaczka ;D U nas pelni on role ubikacji, jak mlody sie prezy i placze to wtedy sadzam go na ten "kibelek" i nie minie kilka minut a sadzi pierdy i idzie kupsztal ze az mnie cofie pozniej przy zmianie pampola

[_itakinie_]

Moja domowa waga pokazuke 20 kg na minusie w porownaniu ze stanem sprzed ciazy. Jutro wyczekiwana kontrola u doktorka i zobaczymy jaki wynik pokaze jego waga. Dla mnie to jakis cud bo mieszcze sie w ciuchy od rozmiaru M. Wczesniej to tylko L z naciskiem na XL. Z tego powodu szaleja lokalnu sprzedawcy - zostawilam u nich pol wyplaty i jeszcze robie zakusy na kolejne polowanie na ubrania. Dzieki bogu sa wyprzedazw bo nie chce wiedzieć jakby wygladalo moje konto bez nich. Jeszcze marzy mi sie schudnac jakies 8kg. Jak jutro bedzie wszystko dobrze to wsiadam na rower i bede krecic po 30 km dziennie. Czekam na ten moment odkad zobaczylam 2 kreski na tescie.


W sierpniu czeka nas teasa 700km przez pl. Jestem ciekawa jak malutek to zniesie, juz planowalismy jazde w nocy ale na 11 mamy wizyte u lekarza :/ wiec czeka nas jazda w poludnie. Mam nadzieje ze Wojtus pięknie spal bedzie, a ja wyposazona w laktator bede nakrecac dla niego mlenio. Hahaha juz to sobie wyobrazam

Dobranoc laski


Ps. Wiecie ze jeszcze nie mialam odwagi zerknac jak wyglada moje podwozie?

[pluszowy_kot]

Napisane przez daggmara

Kocie dostałam info o bezpłatnych badaniach genetycznych, coś wspominałaś o tym ostatnio:
http://moje.zdrowegeny.pl/babyboom/

Dzięki, ale my nie pod tym kątem badamy Mamy już umówioną wizytę w poradni genetycznej IMiD, ale termin na maj 2017. Tyle dobrego, że do dalszego rozmnażania nam się nie spieszy więc i na badania możemy poczekać.

U mnie co prawda 1kg mniej niż waga startowa, ale za to figura całkiem inna - biust większy, biodra szersze. Obmierzyłam dziś wszystkie wyjściowe kiecki w domu - swoje, mamy i siostry i w każdej wyglądam jak pół d... zza krzaka, tylko jedna od biedy się nadaje, ale za to moja mama ciągle o nią jęczy, że krótka i chodzi za mną żeby np na dole zakładkę odpruć i przedłużyć. A akurat moje nogi w tej sukience i na obcasach wyglądają nieźle, więc denerwuje mnie ten ból d... W każdym razie muszę znowu szukać fasonu dla siebie, już mnie odrzuca na samą myśl!

[daggmara]

Napisane przez Lambadaa

Rose, wsadz mala do bujaczka ;D U nas pelni on role ubikacji, jak mlody sie prezy i placze to wtedy sadzam go na ten "kibelek" i nie minie kilka minut a sadzi pierdy i idzie kupsztal ze az mnie cofie pozniej przy zmianie pampola

U nas to samo z tego, co pamietam, na core tez dzialalo

[RosesAreRed]

Ale ze jak to do bujaczka????

[agassek]

A propos bujaczków, wiem, że dla noworodków tylko te co na płasko się rozkładają, a od kiedy można inne? Bo chyba coś będziemy jednak kupować tylko nie wiem czy wciąż w grę wchodzi jedynie tiny love, czy mogę szukać czegoś innego?

[zabciajs]

Napisane przez agassek

A propos bujaczków, wiem, że dla noworodków tylko te co na płasko się rozkładają, a od kiedy można inne? Bo chyba coś będziemy jednak kupować tylko nie wiem czy wciąż w grę wchodzi jedynie tiny love, czy mogę szukać czegoś innego?

Czytałam,ze bujaczek jeśli jest pod kątep 45* to bez problemu nadaje sie do używania przez nie siedzące dzieci. Byleby nie miał 90*
Ale Gabi się nie podoba,bo głowe ma dociśniętą do klaty :/

Kaylla co się u Ciebie po delicolu zmineniło? Podaje od wczoraj co do drugiego karmienia 8kropel.
I w nocy i poranek Mała miała mega spiecia, wybudzała sie czasami lub na śpiocha. Myśle, ze ja nie bolały pierwszy raz ,bo nie poplakiwala. Ale to był spaniowy sajgon.I nie wiem czy o to chodzi i tak ma być.
Teraz ciśnie i ciśnie, chyba koopa wreszcie.

I dlaczego ja nie słysze jej stęków przez sen? Mąż tak, nawet budzi mnie do karmienia. Bo ja sie przebudze widze, ze glodna (nie czekamy na placz w nocy, bo wredy w ogole by nie jadla) i potrafie usnąć. Mąż mnie budzi..a mówią, ze matka ma wyczulone zmysły.

[lourose]

U mnie 10 na plusie, ale już bardzo dobrze poczuję się bez 5kg, mam ciuchy na te okoliczność bo różne etapy w życiu przeszłam. Ale nie mogę się doczekać kiedy waga pokaże 50kg niestety w żadne dżinsy nie wchodzę jeszcze, te magiczne 5 musi zniknąć.

Franko krzyczy i w foteliku, i w wózku , chyba że akurat przypadkiem ma ochotę ma drzemke. Nawet zmęczony i najedzony potrafi dać czadu, nie daj Boże auto stanie

[RosesAreRed]

Napisane przez agassek

A propos bujaczków, wiem, że dla noworodków tylko te co na płasko się rozkładają, a od kiedy można inne? Bo chyba coś będziemy jednak kupować tylko nie wiem czy wciąż w grę wchodzi jedynie tiny love, czy mogę szukać czegoś innego?

My mamy tiny love, moj brat mial dla swojej corki jakis z fisher price, wyplaszczali go pieluszkami i kladli mloda chyba juz od 4tyg. Teraz dziolcha ma pol roku i szaleje sprezynujac.
Nie jestem przekonana czy ten TL jest taki super. Teraz mloda przesypia w nim kilka drzemek w tygodniu. Do bujania sie poki co sie nie nadaje bo zsuwa sie w dol bujaczka. Sa niby szelki do zapiecia w kroku, ale wyglada to dla mnie na wisiadlo. Poki co zawinelam w tych szelkach kilka pieluch i stworzylam tym samym poddupnik. Sprawdze jak sie bedzie uzytkowal w dalszym rozwoju dzidki i wtedy wystawie opinie

[Monanka83]

Aga, nasza córa wielbi nie mniej niż my ten ingenuity sahara, chyba od 3-4 tygodnia ją do niego wsadzalismy. Trochę go wyplaszczam kocykiem, choć już pewnie nawet bym nie musiała. Fajnie w nim siedzi i obserwuje, zaczepia zabawki, śpi i robi kupsztale

Kurcze, a ja się martwe, bo Nina wszędzie gdzie może próbuje siadać, w bujaku, w foteliku samochodowym, oparta na klacie. Wszędzie odgina głowę w przód i ciągnie aż jest purpurowa. Wiem że sama nie zrobi nic na co nie byłaby gotowa, ale przecież ma dopiero 2,5 miesiąca
A już nie daj Boże zlapie kogoś za rękę czy dłoń, to dociaga się do 90 stopni. Najpierw się rozbuja i siup, siedzi.

[manufakturapiekna]

Napisane przez zabciajs

Czytałam,ze bujaczek jeśli jest pod kątep 45* to bez problemu nadaje sie do używania przez nie siedzące dzieci. Byleby nie miał 90*
Ale Gabi się nie podoba,bo głowe ma dociśniętą do klaty :/

Kaylla co się u Ciebie po delicolu zmineniło? Podaje od wczoraj co do drugiego karmienia 8kropel.
I w nocy i poranek Mała miała mega spiecia, wybudzała sie czasami lub na śpiocha. Myśle, ze ja nie bolały pierwszy raz ,bo nie poplakiwala. Ale to był spaniowy sajgon.I nie wiem czy o to chodzi i tak ma być.
Teraz ciśnie i ciśnie, chyba koopa wreszcie.

I dlaczego ja nie słysze jej stęków przez sen? Mąż tak, nawet budzi mnie do karmienia. Bo ja sie przebudze widze, ze glodna (nie czekamy na placz w nocy, bo wredy w ogole by nie jadla) i potrafie usnąć. Mąż mnie budzi..a mówią, ze matka ma wyczulone zmysły.

Delicol powinien byc do kazdego karmienia.

Napisane przez Monanka83

Aga, nasza córa wielbi nie mniej niż my ten ingenuity sahara, chyba od 3-4 tygodnia ją do niego wsadzalismy. Trochę go wyplaszczam kocykiem, choć już pewnie nawet bym nie musiała. Fajnie w nim siedzi i obserwuje, zaczepia zabawki, śpi i robi kupsztale

Kurcze, a ja się martwe, bo Nina wszędzie gdzie może próbuje siadać, w bujaku, w foteliku samochodowym, oparta na klacie. Wszędzie odgina głowę w przód i ciągnie aż jest purpurowa. Wiem że sama nie zrobi nic na co nie byłaby gotowa, ale przecież ma dopiero 2,5 miesiąca
A już nie daj Boże zlapie kogoś za rękę czy dłoń, to dociaga się do 90 stopni. Najpierw się rozbuja i siup, siedzi.

Moja robi to samo. Pytalam pediatry to mowila zeby absolutnie nie pomagac, nie podciagac jej ona cwiczy miesnie poprostu

Wysłane z mojego GT-I9100 przy użyciu Tapatalka