2010-07-27, 10:54 | #421 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Kanałowe lecznie zębów - wątek zbiorczy
moj zab byl w takiej samej syt jak ząb męża Sephinrot- dentystka sie nad nim napracowała, ale uratowany!
__________________
FoodSenses Jedzonko fit i absolutnie nie fit FoodSenses INSTA #foodphotography #fitfood |
2010-08-23, 09:46 | #422 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 2 134
|
Dot.: Kanałowe lecznie zębów - wątek zbiorczy
Od jakiegoś pół roku bolał mnie ząb, spać nie mogłam, ryczałam po nocach...
Ale że ja to ja, więc nie wiadomo co by się działo, to do lekarza nie poszłam i już! (taka mała fobia) Jednak ostatnio miarka się przebrała... Gorączka, ból głowy, itd. A wszystko to przez jednego, głupiego zęba. No i dzisiaj dzwonię do mamy do pracy, okazuje się, że kolejka z 3-miesięcznym opóźnieniem, ale na szczęście są znajomości, więc poszłam tego samego dnia. Jakąś godzinę temu wróciłam i... no właśnie, dowiedziałam się, że czeka mnie leczenie kanałowe ;/ Cholernie się tego boję zwłaszcza, że dużo się o tym naczytałam i nasłuchałam... Niedługo idę na prześwietlenie i zobaczymy co będzie dalej. Będę pisać na bierząco, czy żyję |
2010-08-26, 20:58 | #423 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 4
|
Dot.: Kanałowe lecznie zębów - wątek zbiorczy
Ja właśnie dziś wróciłam od dentysty i też się dowiedziałam że będę musiała mieć kanałowe.A nie przypuszczałam że tak to się skończy...bo przecież tylko troszke mnie bolał=( dziewczyny łączę się z wami wszystkimi w bólu=)
|
2010-09-02, 16:40 | #424 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 930
|
Dot.: Kanałowe lecznie zębów - wątek zbiorczy
I ja dosłownie się łączę w bólu .Również dzisiaj wybrałam się do dentystki po plombę (tak mi się naiwnej wydawało...)...na miejsce tej która jakiś czas temu wzięła nogi za pas :P. Niestety - wyrok - moje pierwsze kanałowe leczenie . Mam trutkę i czekam...czekam do ... za tydzień...trochę się boję...ale co nas nie zabije to wzmocni prawda...??
|
2010-09-03, 14:18 | #425 |
Raczkowanie
|
Dot.: Kanałowe lecznie zębów - wątek zbiorczy
Ja własnie zakończyłam leczenie kanałowe. Wyszły mi 4 wizyty po czym zabuliłam 600 zł !!!!!
Po drugiej wizycie tak mnie bolał ząb, iż połknęłam w 6 dni ponad 10 ibupromów. Pozdro ^^ ( czemu nie zostane dentystką ? ) |
2010-09-08, 21:35 | #426 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 6 200
|
Dot.: Kanałowe lecznie zębów - wątek zbiorczy
Dziewczyny pomóżcie mi,leczyłam kilka lat temu zęba kanałowo i miałam w nim zgorzel,po kilku latach ząb sie ukruszył,poszłam z nim po dentysty na NFZ,naruszył mi go i wypadło dość sporej wielkości jakby plomba chyba to wszystko co było w niego włożone,dentysta był przerażony i powiedział,ze jak by wiedział że coś takiego tam jest to by go nie ruszał,krew mi się lala z niego,ale jakoś nie dbale mi go zakleił,i od tego czasu mam małe problemy bo czuje,ze w nim jak by było jakieś powietrze jakaś przestrzeń pusta,nie wiem jak to dokładnie opisać,i pobolewa mnie pól twarzy i ten ząb czasami ale to tylko dosłownie sekundowy ból,jak by takie nerwy.Dodam ze jakiś czas temu byłam chora,wysoka gorąca itd.ale pierwszy raz zaczęło mi ropieć oko,i pól twarzy mnie bolało,ze strony zęba,gardło,i oko mi cale zaropiało,po tym wszystkim wyrosło mi takie dziwne coś za migdałem na ściance z tylu w gardle trochę wypukła plamka dziwne to.Byłam u lekarza powiedział ze mam powiększone migdały i okolice okolo migdałowe.A zdjęcie RTG zęba wykazało jak by nie doleczony kanał,ale zmian w korzeniu nie ma.Co robić wtedy z takim zębem?
Edytowane przez Onnaa88 Czas edycji: 2010-09-09 o 10:14 |
2010-09-08, 22:23 | #427 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Czarny Śląsk
Wiadomości: 2 734
|
Dot.: Kanałowe lecznie zębów - wątek zbiorczy
Onnaa88 do lekarza koniecznie! bierz zdjęcie i idź do jakiegos dobrego.Pewnie reendo będziesz miała robione,a może jakis antybiotyk najpierw.Mogłaś być chora od tego zęba,jakis stan zapalny czy coś.Nie wiadomo co tam się dzieje.Nie zwlekaj kochana.
__________________
Funny, we're all one, but one also means that we are lonely... |
2010-09-09, 09:45 | #428 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 6 200
|
Dot.: Kanałowe lecznie zębów - wątek zbiorczy
Cytat:
a to możliwe,że na zdjęciu RTG nie wyszło nic nie po kojącego,a coś się z nim może dziać?bo dentysta powiedziała,że zmian w korzeniu zęba nie ma,i nic nie po kojącego się z nim nie dzieje,u mnie często pojawiają się zapalenia gardła,anginy itd.lekarka kazała mi nawet wyciąć migdały,no ale skoro raz w ciągu roku mam anginę,to chyba nie jest aż tak źle,żeby je wycinać? jestem za granicą i dopiero do lekarza będę szła w grudniu,chciałam zrobić na na wszelki wypadek zdjęcie panoramiczne-czy to będzie dobry pomysł?czy te zdjęcie wykryje jak coś niedobrego będzie się działo z zębem? a niestety od pewnego czasu jest tak,że tutaj ciężko pracuje a tam jadę do Polski i wydaje na lekarzy pieniądze,choć mam tutaj ubezpieczenie,to i tak po lekarzach nie latam bo nie mam kiedy,nie znam dobrze też języka żeby iść,a ubezpieczenia na dentystę tutaj. Edytowane przez Onnaa88 Czas edycji: 2010-09-09 o 09:56 |
|
2010-09-09, 12:16 | #429 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Czarny Śląsk
Wiadomości: 2 734
|
Dot.: Kanałowe lecznie zębów - wątek zbiorczy
Cytat:
__________________
Funny, we're all one, but one also means that we are lonely... |
|
2010-09-09, 12:20 | #430 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 6 200
|
Dot.: Kanałowe lecznie zębów - wątek zbiorczy
Cytat:
dziękuję i również życzę zdrówka bo to najważniejsze dziewczyny mam takie pytanie jeszcze do was,ale to z innej beczki mam z jednej strony przerośnięty migdał w gardle,a z drugiej jest mały,no właśnie powiedzcie mi jak powinno prawidłowo wyglądać to miejsce za migdałem ?bo u mnie jest to małe coś,takie wypukłe,trochę wyżej niż migdał i się zastanawiam czy to może normalne?niby to większe nie rośnie,byłam u lekarza później u laryngologa i nikt mi nic na ten temat nie powiedział,migdał mam powiększony od dzieciństwa więc za nim niestety nic nie widzę,bo jest taki duży Edytowane przez Onnaa88 Czas edycji: 2010-09-09 o 13:12 |
|
2010-09-09, 15:40 | #431 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: zębolandia
Wiadomości: 588
|
Dot.: Kanałowe lecznie zębów - wątek zbiorczy
wstaw rtg tego zęba no i przede wszystkim który to ząb?a wtedy podyskutujemy
rtg pantomograficzne jest zdjeciem pogladowym i nie wyjda na nim szczegóły dotyczące minimalnej zmiany w kosci no chyba że zmiana jest tak duża że pantomogram ja pokaże ,ale zawsze takie rtg mile widziane
__________________
NASZE ZARĘCZYNY 12.07.2007r. NASZ ŚLUB 4.07.2009r. |
2010-09-09, 17:07 | #432 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 6 200
|
Dot.: Kanałowe lecznie zębów - wątek zbiorczy
Cytat:
Edytowane przez Onnaa88 Czas edycji: 2010-09-09 o 17:14 |
|
2010-09-10, 07:03 | #433 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: zębolandia
Wiadomości: 588
|
Dot.: Kanałowe lecznie zębów - wątek zbiorczy
Cytat:
oczywiscie że dentystka mogła dobrze ci powtórnie przeleczyc tego zeba ,ale tylko wtedy jesli technicznie powtórne re-endo jest mozliwe poniewaz często się zdarza że niekiedy powtórne lecznie kanałowe nie jest do końca możliwe gdyz istnieja np jakieś techniczne problemy z kanałem których nie da sie przejsć ale równie dobrze dentystce udało sie powtórnie udrożnić i wypełnić kanał prawidłowo jednym słowem zdjęcie wszysko wyjaśni, tak jak napisałam teraz to jest tylko gdybanie na podstawie Twojego opisu piszesz ze bola cię zęby obok -trzeba to sprawdzic diagnostycznie i tylko dentysta może stwierdzić co tak naprawde cie boli i od czego(czy od 5 ból promieniuje,a może od innego żeba ,a może to dziąśła Cie bolą,a może to od zęba dolnego ból promieniuje do górnych zębów)opcji jest bardzo wiele apropos to że jakis dentysta ma mikrospok nie oznacza że od razu uda mu sie udrożnić kanał czyli wykonać re-endo,mikroskop co to jest jest to tylko duże powiekszenie ,tak naprawde licza sie w tym momencie zdolności operatora gdyż mikroskop nic nie da jesli dentysta nie bedzie wiedział jak prawidłowo zabrać się za to przykład :jakies2 lata temu do mojej kolezanki zgłosiła sie kobitka na usuniecie dolnej 6 ponieważpowtórne leczenie re-endo nic nie dało uwaga pod mikroskopem a moja kolezanka stwierdziła ze nie ma mikroskopu ale spróbuje jeszcze raz udrożnić kanały bez pomocy mikroskopu efekt kobitka do tej pory ma 6 z pieknie udroznionymi kanałami trwało to z 3 wizyty ale sie opłacało(na marginesie dodam że tą pacjentą była moja mama,do tej pory ma piekna 6 bez żadnych zmian w kości
__________________
NASZE ZARĘCZYNY 12.07.2007r. NASZ ŚLUB 4.07.2009r. |
|
2010-09-10, 09:52 | #434 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 16
|
Dot.: Kanałowe lecznie zębów - wątek zbiorczy
Witam !
Wczoraj udałam się pierwszy raz od baaardzo dawna do dentysty. Niestety mój paniczny lęk brał przez tyle czasu górę i sama sobie zgotowałam taki los poprzez zaniedbanie regularnych wizyt Od jakiegoś czasu górna lewa szóstka mnie pobolewała i silnie reagowała na zimno i gorąco. Spodziewałam się, że będzie kanałowe, ale miałam jeszcze nadzieję, że może tego uniknę! Okazało się, że stara plomba jakoś weszła do środka, a pod nią w dodatku rozwinęła się próchnica. Dentystka wydłubała plombę, wywierciła wielką dziurę i założyła truciznę. Ogólnie mało przyjemna wizyta, a ja w dodatku jestem straszną panikarą, więc na wstępie powiedziałam, że bez znieczulenia nie dam się dotknąć. Trzy razy robiła mi zastrzyk. Po pierwszym kiedy zaczęła wiercić poczulam ból, więc musiała zrobić jeszcze raz. Ogólnie to sama nie wiem czy rzeczywiście był to ból "nie do przeżycia" czy to moja psychika tak zadziałała. Obstawiam to drugie Ale wolę nie sprawdzać swojej granicy bólu, obawiam się, że jest niewielka i mogłabym tam zemdleć. Podłubała, powierciła, przepłukała i założyła truciznę. Następna wizyta za 10 dni. Znieczulenie trzymało mnie jeszcze dobre 5h po zabiegu, sama nie wiem ile, bo poszłam spać. Tzn. nie czułam jeszcze wargi, ale już ząb owszem, zaczynał pobolewać. Przed spaniem wzięłam ibuprom max z obawą co będzie rano. I tutaj zaskoczenie - spałam jak dziecko, obudziłam się bez żadnego bólu, nie brałam nic przeciwbólowego poza tym ibupromem na noc i wciąż zero bólu, a dochodzi już południe. I tutaj mam pytanie - czy to może być dobry znak? I czy jest w ogóle szansa, że okaże się, że kanałowe jednak nie jest konieczne? PS. czytam ile zapłaciłyście za leczenie kanałowe i zastanawiam się czy nie przepłacę mocno:/ Za pierwszą wizytę zapłaciłam 85 zł - zatrucie 60 zł i znieczulenie 25 zł. Następna - czyszczenie trzech kanałów to ma być jakieś 220 zł i ostatnia wizyta (oby!) czyli odbudowa to 200 zł. Do tego dochodzi znieczulenie, czytam też tutaj, że trzeba zrobić rtg, więc obawiam się, że wyjdzie jeszcze więcej. Obstawiam jakieś 600 zł za tą całą przyjemność:/ |
2010-09-10, 11:19 | #435 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 6 200
|
Dot.: Kanałowe lecznie zębów - wątek zbiorczy
Cytat:
radiowizjografię to jest lepsze jakościowo zdjęcie tak?bo nie wiem dokładnie,zdjęcie było robione tak,że ja siedziałam na fotelu,kazała mi taki papierek przyłożyć do zęba,i takie duże urządzenie ruszające się w gore i w dół przyłożyła,na klatkę piersiową założyła mi coś ciężkiego,wyszła z gabinetu po chwili weszła,i zdjęcie otworzyła na komputerze,i wtedy powiedziała ,że zęba nie trzeba leczyć,bo nie ma zmiany w kości dziękuje Ci bardzo za pomoc jeszcze jedno jeżeli taki ząb nie da się prze leczyć ponownie,i nie jest do końca wypełniony kanał trzeba go usunąć? bo naprawdę nie chciałabym już go leczyć po raz 3 zbyt duże koszty a nie mam pewności,że sie nie ułamię ponownie,tylko moje pytanie czy taki za z nie wypełnionym kanałem może sobie zostać i nic mu się nie będzie dziać? Edytowane przez Onnaa88 Czas edycji: 2010-09-10 o 15:03 |
|
2010-09-10, 14:43 | #436 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 218
|
Dot.: Kanałowe lecznie zębów - wątek zbiorczy
Hej laski, właśnie jestem po pierwszej takiej wizycie.
Dostałam 2 zastrzyki ze znieczuleniem. Jeden w dziąsło, drugi w podniebienie. Nie bolało nic, a nic, to muszę przyznać Tylko nieprzyjemne jest to całe wiercenie, w pewnym momencie aż cała głowa mi się trzęsła Siedziałam równe 1,5h na fotelu, a za wszystkie wizyty będę musiała zapłacić 600zł ;/ Stokrotka85, zupełnie jakbym czytała siebie Dokładnie tak samo i to samo...
__________________
Póki co wątku wymiankowego nie ma, powoli wkręcam się w to wszystko, być może przyjdzie z czasem Edytowane przez Burzum Czas edycji: 2010-09-10 o 14:49 |
2010-09-10, 14:56 | #437 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 6 200
|
Dot.: Kanałowe lecznie zębów - wątek zbiorczy
Cytat:
Tym bardziej,że moje zęby psuja się strasznie,nie nadarzam ich leczyć,gdy byłam u dentystki i ona chciała zatruć mi zęba strasznie bolało,więc ona do mnie czy chcę znieczulenie (zawsze mówiłam,że nie dam sobie zrobić znieczulenia w dziąsło,strzykawką brr ) a ja że chcę,myślałam,że to będzie znieczulenie takie do zęba do środka bo kiedyś takie miałam,a ona wyciąga wielką strzykawkę,nic nie zdarzyłam już powiedzieć,tylko serce mi tak łomotało,że myślałam,że zaraz wyskoczy,zrobiło mi się duszno,ciemno przed oczami,okropność,ale jakoś to przebolałam pół twarzy nie czułam przez większa część dnia,i ledwo mówiłam,ale nie czułam nic przy plombowaniu,choć sam zastrzyk bolał mnie,to teraz i tak jak idę do dentysty nie biorę znieczulenia,no chyba,że już jest mega dziura i bym nie dala na prawdę rady tego wytrzymać ... Edytowane przez Onnaa88 Czas edycji: 2010-09-10 o 15:08 |
|
2010-09-11, 12:53 | #438 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 16
|
Dot.: Kanałowe lecznie zębów - wątek zbiorczy
Burzum - Dla mnie najgorsze jest to większe wiertełko, mam wrażenie, że cała głowa mi lata
Onnaa88 - Z tego wszystkiego to akurat znieczulenie i moment wbicia strzykawki w dziąsło jest najprzyjemniejszy Też się boję zastrzyków, ale nie ma żadnego porównania z tym jak niewyobrażalnie panicznie boję się grzebania i wiercenia w zębach! Wszelkie zabiegi w obrębie jamy ustnej to dla mnie trauma A w ogóle to mam wrażenie, że mam trochę opuchnięty policzek po stronie robionej szóstki, ale może to już moja wyobraźnia tak działa. Ząb jak nie bolał, tak w ogóle go nie czuję, ani przy nagryzaniu (choć generalnie nie jem tamtą stroną w ogóle) ani przy dotykaniu, nie reaguje też na zimno/ciepło. Tylko jak dotykam policzek to mam takie uczucie jak przy siniaku, ale jak już dotykam dziąsła to nic nie czuję. Dziwne. Też tak miałyście? Mam jeszcze pytanie - czy druga wizyta i oczyszczanie kanałów jest już mniej bolesnym przeżyciem niż zatruwanie zęba? Powiem szczerze, że robi mi się słabo na myśl o tym, że może być jeszcze gorzej:/ |
2010-09-11, 13:18 | #439 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Czarny Śląsk
Wiadomości: 2 734
|
Dot.: Kanałowe lecznie zębów - wątek zbiorczy
Cytat:
A druga wizyta nie boli nic a nic,no chyba,że Ci się ząb jeszcze nie zatruł,ale jak się zatruje to już nie ma co boleć.
__________________
Funny, we're all one, but one also means that we are lonely... |
|
2010-09-11, 17:26 | #440 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 6 200
|
Dot.: Kanałowe lecznie zębów - wątek zbiorczy
Cytat:
dziewczyny tak mi się przypomniało,że wtedy co byłam tak przeziębiona,to bolało mnie całe czoło przy nachylaniu,pierwszy raz tak mocno,miałam mocno zapchany nos,no i ból oka do tego doszedł,i teraz zaczyna się podobnie zaczyna mnie boleć cała szczęka,i po jednej stronie mam zatkany nos,czy to mogą być zatoki czy to bardziej sprawy zębów,bo ja już nie wiem czy iśc na prześwietlenie wszystkich zębów,czy zatok :/ UDAŁO MI SIĘ ZDJĘCIE OD MOJEJ DENTYSTKI WYCIĄGNĄĆ CZY KTOŚ MOŻE MI JE ZINTERPRETOWAĆ? Edytowane przez Onnaa88 Czas edycji: 2010-09-15 o 12:14 |
|
2010-09-20, 18:00 | #441 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 16
|
Dot.: Kanałowe lecznie zębów - wątek zbiorczy
Druga wizyta nie boli? Hm, no nie wiem. Wzięłam 'profilaktycznie' znieczulenie i nie żałuję. 1,5 h grzebania, dłubania i wiercenia, nie sądzę, żebym przeszła to bezboleśnie.
Wyszłam totalnie zmaltretowana, zrezygnowana i zła. Już się sama pogubiłam w tym wszystkim, miały być trzy wizyty, okazuje się, że będzie więcej, bo dzisiaj nie dała rady z jednym kanałem. Jest jakiś zakrzywiony czy coś. Więc dochodzi dodatkowa wizyta na ten kanał i kolejne 1,5h. Odechciało mi się nawet wypytywać o szczegóły. Oczywiście wszystko dzięki temu wyjdzie drożej plus dowiedziałam się, że do początkowej ceny nie doliczona była plomba, ale co tam plomba - jedyne 170zł. Zrzedła mi dzisiaj mina totalnie. Zapłaciłam dziś 175 zł za te 2 kanały (ze znieczuleniem). Dentystka powiedziała mi, że następna wizyta i czyszczenie tego jednego nieszczęsnego kanału może już naprawdę obyć się bez znieczulenia, ale 1,5h bez znieczulenia? Chyba nie ma opcji! Póki co wsadziła mi w ten kanał jakąś chemię, która ma go niby trochę rozpuścić (?) czy coś, żeby było łatwiej się dostać, nie wiem. Po dzisiejszym dniu jedno mam do powiedzenia - jeśli okaże się, że jeszcze jakieś trzonowe mam do kanałówki to podziękuję. Wolę wyrwać. |
2010-09-20, 21:05 | #442 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 6 200
|
Dot.: Kanałowe lecznie zębów - wątek zbiorczy
Cytat:
tak mi proponowała dentystka ostatnio,lepiej wyrwać i mieć spokój,wydaje mi się,że z tym kanałowym to oni trochę naciągają bo kiedyś przyszłam z lekkim bólem zęba do dentysty a on że tu potrzebne kanałowe |
|
2010-09-20, 22:43 | #443 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 16
|
Dot.: Kanałowe lecznie zębów - wątek zbiorczy
Wiesz, mnie najbardziej dobiły te wszystkie nadprogramowe koszta.
Dla mnie to takie robienie z człowieka debila. Poczułam się potraktowana niepoważnie. Jeśli na pierwszej wizycie pytam o szacowany całkowity koszt leczenia to wiadomo, że nie pytam o optymistyczną, nierealną kwotę z cennika, ale chcę znać kwotę realną, z uwzględnieniem mojego konkretnego przypadku. Sorry, ale między 500 zł, a 800 zł jest dla mnie lekka różnica. Ostatecznie mnie dobiła rekacja dentystki na moje pytanie czy plomba jest wliczona w te koszta, które podała mi na początku. Była bardzo zaskoczona moim pytaniem - "kanałowe to kanałowe, plomba to plomba, ja pani podałam koszt leczenia kanałowego". Nie no rzeczywiście, bardzo oczywista sprawa, zwłaszcza, że w życiu z kanałowym nie miałam do czynienia! Uwielbiam takie dyskretne przemilczenia. W koszta jak już wiem nie były też wliczone nadprogramowe wizyty, bo czegoś nie dało się wykonać na jednej, bo kolejni pacjenci czekają, nie był też wliczony rentgen, no i moje nieszczęsne znieczulenia (z tego akurat sprawę sobie zdawałam). Porażka. Jestem po drugiej wizycie i mam szczerze dość. |
2010-09-20, 22:50 | #444 |
Rozeznanie
|
Dot.: Kanałowe lecznie zębów - wątek zbiorczy
Możecie mi polecić jakieś miejsce we Wrocławiu gdzie w miare bezboleśnie da się pozbyć ósemek?((
|
2010-09-25, 20:56 | #445 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 6 200
|
Dot.: Kanałowe lecznie zębów - wątek zbiorczy
Cytat:
|
|
2010-09-28, 12:31 | #446 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 16
|
Dot.: Kanałowe lecznie zębów - wątek zbiorczy
Wczoraj miałam trzecią wizytę - 345 zł ... Została mi jeszcze plomba na następnej wizycie i koniec. Przestałam liczyć koszta, byle już zakończyć tą kanałówkę. Dentystka nawet jakby wyczuła moje zniechęcenie i zaczęła podliczać, że owszem, wcale mnie nie wprowadziła w błąd i rzeczywiście leczenie wyjdzie 500 zł. Tylko niestety tej nieszczęsnej plomby w to nie wlicza, ani zdjęcia rtg, które zrobiła mi na ostatniej wizycie ani znieczuleń.
Nieważne. Cieszę się, że już za tydzień będzie po wszystkim. Trzeci raz zaliczyłam znieczulenie, mimo usilnych zapewnień, że nie jest potrzebne. Taaa. Jak już tam siedzę prawie 2h i wszystkie kości mnie bolą to przynajmniej w obrębie jamy ustnej wolę mieć komfort, nadal nie jestem w stanie uwierzyć w to, że oczyszczanie kanałów da się przejść bezboleśnie. Mam nadzieję, że nie będę już miała okazji się przekonać. Od tej pory będę chodzić na kontrolę co kilka m-cy, jak nic;] |
2010-09-28, 17:28 | #447 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 218
|
Dot.: Kanałowe lecznie zębów - wątek zbiorczy
Jestem już po drugiej wizycie.
Wspominam ją o wiele gorzej, niż poprzednią Masakra była, jak dentystka jakby rozszerzała mi takim metalowym urządzeniem miejsce koło zęba... Nie mam pojęcia co to było... I zapłaciłam już 200zł. Siedziałam na fotelu prawie 2h! Ale następna (i na szczęście ostatnia, za tydzień) wizyta będzie krótsza. A słuchajcie, bo mnie tak to ciągle zastanawiało... Co to jest za urządzenie, które pika jak przykładają coś do zęba i grzebią? I jakiś monitor chyba jest, czy coś takiego... Do czego to? Sarotka85, ja też poprosiłam o znieczulenie, mimo, że babka mówiła, że nie powinno mnie boleć, bo ząb martwy. Ale dostałam w dziąsło i w podniebienie
__________________
Póki co wątku wymiankowego nie ma, powoli wkręcam się w to wszystko, być może przyjdzie z czasem Edytowane przez Burzum Czas edycji: 2010-09-28 o 17:29 |
2010-09-29, 11:38 | #448 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 16
|
Dot.: Kanałowe lecznie zębów - wątek zbiorczy
Cytat:
To urządzenie to endometr i bada się tym bodajże głębokość kanału. U mnie akurat pierwsza wizyta była najgorsza, bo nie wiedziałam czego się spodziewać i byłam totalnie spanikowana, a do tego nie zaczęło jeszcze dobrze działać znieczulenie jak dentystka zaczęła mi się dobierać do zęba. Druga wizyta przebiegła zupełnie bezboleśnie, ale strasznie długo to trwało, no i wiercenie tym dużym wiertłem - koszmar! Psychicznie uczucie porównywalne z jeżdżeniem paznokciem po tablicy szkolnej (takiej zielonej, po której pisało się kredą, of course!), brrrr! Znieczulenie to zbawienie ! No i zasypiam po takiej wizycie ze znieczuleniem jak dziecko. ---------- Dopisano o 12:38 ---------- Poprzedni post napisano o 12:30 ---------- Acha i mam pytanko do ivoclar jeśli tutaj jeszcze zagląda albo kogoś kto jest zorientowany w tym temacie. Dentystka na ostatniej wizycie mówiła mi coś o włóknach szklanych. Szczerze mówiąc byłam już tak znużona i chciałam jak najszybciej stamtąd wyjść, że nie bardzo ją słuchałam. Chodziło o to, że zęby po kanałowym po kilku latach mogą się ukruszyć czy ułamać i niby te włókna wzmacniają czy coś. Odniosłam wrażenie, że sama dentystka nie jest do końca co do tego przekonana, więc raczej się na to nie zdecyduję, bo to napewno kolejne koszta, ale interesuje mnie opinia kogoś kto ma o tym pojęcie. Co to tak na prawdę są te włókna szklane i czy jest sens to robić? |
|
2010-09-29, 12:09 | #449 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Czarny Śląsk
Wiadomości: 2 734
|
Dot.: Kanałowe lecznie zębów - wątek zbiorczy
Ja mam dwa wkłady z włókna szklanego w zębie leczonym kanałowo,wzmacniają ząb i pomogły go odbudować,bo mój był bardzo zniszczony i kruszył się.Za jeden wkład płaciłam 130 zł. Jestem zadowolona,ząbek ładnie wygląda,jak nowy ,no i najważniejsze nic nie boli i dobrze mi służy,a trochę czasu juz minęło od jego leczenia.
__________________
Funny, we're all one, but one also means that we are lonely... |
2010-10-03, 19:55 | #450 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 16
|
Dot.: Kanałowe lecznie zębów - wątek zbiorczy
Brzmi OK i chyba bym się nad tym zastanowiła w takim układzie, ale jestem tak spłukana po ostatnich wizytach, a na plombę jestem umówiona już jutro, że sobie daruję niestety
|
Nowe wątki na forum Medycyna estetyczna |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:41.