Swędząca skóra głowy, szampony dla wrażliwców- wątek zbiorczy

[meri99]

Napisane przez sweetpoison1991

a odżywiam się hmm staram się zdrowo odżywiać a odzywianie ma cos wspolnego ze skóra głowy ?

Od odpowiedniego odzywiania jest zależne praktycznie wwszystko w organiźmie

[sweetpoison1991]

Napisane przez meri99

Od odpowiedniego odzywiania jest zależne praktycznie wwszystko w organiźmie

To co powinnam jesc ? jakich kosmetykow uzywac ? czegos co nawilzy skore glowy ?

[meri99]

Napisane przez sweetpoison1991

To co powinnam jesc ? jakich kosmetykow uzywac ? czegos co nawilzy skore glowy ?

Spróbuj z tym olejkiem/oliwką na noc to po pierwsze. A ogólnie dla dobrego stanu włosów przydałoby Ci się : (uwaga wywód mojej mamy)

Cynk- trzeba jeść wszystkie rosliny straczkowe,zielona fasolka straczkowa,pestki z dyni,słonecznika..Magnez-kasza gryczana,kakao z mlekiem.Żelazo-watrobka,papryka czerwona.
Łosoś,makrela,tuńczyk(ogó lnie ryby),pomidory,cebula,orz echy(najlepiej wloskie),awokado,truskawk i,marchew,kukurydza.

Do jedzenia takie cuś raz dziennie: Wieczorem zalewasz dużą łyżkę płatków owsianych wrzącą wodą,rano odcedzasz dodajesz starte jabłko,kilka posiekanych orzechów,jedną łyżeczkę miodu-mieszasz i wcinasz

Masaż skory glowy oliwką lub jakimś lotionem aby pobudzic krazenie.

[sweetpoison1991]

Napisane przez meri99

Spróbuj z tym olejkiem/oliwką na noc to po pierwsze. A ogólnie dla dobrego stanu włosów przydałoby Ci się : (uwaga wywód mojej mamy)

Cynk- trzeba jeść wszystkie rosliny straczkowe,zielona fasolka straczkowa,pestki z dyni,słonecznika..Magnez-kasza gryczana,kakao z mlekiem.Żelazo-watrobka,papryka czerwona.
Łosoś,makrela,tuńczyk(ogó lnie ryby),pomidory,cebula,orz echy(najlepiej wloskie),awokado,truskawk i,marchew,kukurydza.

Do jedzenia takie cuś raz dziennie: Wieczorem zalewasz dużą łyżkę płatków owsianych wrzącą wodą,rano odcedzasz dodajesz starte jabłko,kilka posiekanych orzechów,jedną łyżeczkę miodu-mieszasz i wcinasz

Masaż skory glowy oliwką lub jakimś lotionem aby pobudzic krazenie.

Dzieki bardzo a to ma być taka oliwkja dla dzla dzieci czy oliwa z oliwek ?

[meri99]

Napisane przez sweetpoison1991

Dzieki bardzo a to ma być taka oliwkja dla dzla dzieci czy oliwa z oliwek ?

Drobiazg
A masz gdzieś w swoim mieście sklepy ze zdrową żywnością?
Bo kilka stron wcześniej Elianka pisała o tym,że olejek kokosowy jest bardzo fajny,i że kupiła go w sklepie ze zdrową żywnością za ok.10zł.-może spróbuj z nim?A jeśli nie,to dobra oliwa z oliwek może również być -jest chyba łatwiejsza w dostępie.

[sweetpoison1991]

Napisane przez meri99

Drobiazg
A masz gdzieś w swoim mieście sklepy ze zdrową żywnością?
Bo kilka stron wcześniej Elianka pisała o tym,że olejek kokosowy jest bardzo fajny,i że kupiła go w sklepie ze zdrową żywnością za ok.10zł.-może spróbuj z nim?A jeśli nie,to dobra oliwa z oliwek może również być -jest chyba łatwiejsza w dostępie.

Poszukam sklepu ze zdrowa żywnoscia i dam znac za jakis czas czy pomaga dzieki

[sweetpoison1991]

Dziewczyny szukam jakieś fajnego szaponu dla dzieci ktory nie podraznia skóry głowy obecnie mam babydream fajnie dziala na skóre głowy ale strasznie placze włosy

[meri99]

Napisane przez sweetpoison1991

Dziewczyny szukam jakieś fajnego szaponu dla dzieci ktory nie podraznia skóry głowy obecnie mam babydream fajnie dziala na skóre głowy ale strasznie placze włosy

Jeżeli Ci pasuje,a tylko placze włosy to może kup sobie jakąś lekką odżywkę?

[Finlora]

Wpadłam tylko napisać, że nadal mnie swędzi
Chociaz jakby się tak zastanowić to chyba odrobinkę mniej niż wcześniej...
U dermatologa jeszcze nie byłam (znowu) bo nie mam czasu, ale się wybieram

[sweetpoison1991]

Napisane przez meri99

Jeżeli Ci pasuje,a tylko placze włosy to może kup sobie jakąś lekką odżywkę?

Ale ja stosuje odżywke mimo to strasznie sa takie splatane,robia się takie kołtuny co mylicie o szamponie nivea dla dzieci z jedwabiem ?

[Malla]

Szampony dla dzieci Nivea i J&J mają skład, który przeraziłby niejednego dorosłego Nie wiem jak ten z jedwabiem, nie obczajałam go jeszcze.

[meri99]

Napisane przez sweetpoison1991

Ale ja stosuje odżywke mimo to strasznie sa takie splatane,robia się takie kołtuny co mylicie o szamponie nivea dla dzieci z jedwabiem ?

A jaką odżywkę stosujesz?

[sweetpoison1991]

Napisane przez meri99

A jaką odżywkę stosujesz?

z panten-provi
Oglądałam ten szampon nivea z jedwabiem na KWC całkiem niezłe ma opinie hmm niewiem

[meri99]

Napisane przez sweetpoison1991

z panten-provi
Oglądałam ten szampon nivea z jedwabiem na KWC całkiem niezłe ma opinie hmm niewiem

jeżeli piszesz że ten szampon z nivei ma dobre opinie to może go wypróbuj

Dziewczyny szukam szamponu - bez SLS, SLES, i chlorku sodu - dobry do włosów tłustych i drugi dobry do włosów farbowanych. Macie może jakiś pomysł.

[Jolie2601]

Napisane przez WeronikaWargulak

Dziewczyny szukam szamponu - bez SLS, SLES, i chlorku sodu - dobry do włosów tłustych i drugi dobry do włosów farbowanych. Macie może jakiś pomysł.

Ja od wczoraj stosuję Barwe Bebi [dla dzieci] (wreszcie udało mi sie kupić) i nic mnie nie swędzi (cudowne, zapomniane już uczucie). Nie ma SLS i NaCl, ma za to SLES ale jest bardzo łagodny (włosy mam farbowane)

Jolie, a nie wiesz czy wszystkie szampony ziołowe Barwy nie mają SLS (a jeśli któryś ma to który). Dziecięce są za łagodne - za szybko się głowa mi po nich przetłuszcza, może jakiś ziołowy by mi pomógł.

[Jolie2601]

Napisane przez WeronikaWargulak

Jolie, a nie wiesz czy wszystkie szampony ziołowe Barwy nie mają SLS (a jeśli któryś ma to który). Dziecięce są za łagodne - za szybko się głowa mi po nich przetłuszcza, może jakiś ziołowy by mi pomógł.

Barwy ziołowe są na SLES (chyba wszystkie) ale mają chlorek sodu w składzie. A szampon dla dzieci i przetłuszczające się włosy może być dobrym połączeniem. Bo często przetłuszczanie jest reakcją na nadmierne mycie ("mocnymi" szamponami). Moze warto spróbować? Mnie w każdym razie pomogło (konkretniej Bebi właśnie).

[Malla]

Barwa ziołowa z czarną rzepą - porażka, już po pierwszym razie swędzenie...

Jolie - podam ci moją sytuację - obecnie myję (opakowanie nr. 4) szamponem dziecięcym - Hipp. A on jest jednym z delikatniejszych - bez sls, bez sles, bez silikonów. I jeszcze bardziej się tłuszczą, jest nawet gorzej niż po Timotei, swędzi mnie skóra dalej okropnie. A już z 4 miesiące będzie jak się nim myję - to długi okres. Zastanawiam się (poważnie) nad pomysłem Truskawkowej - zrobić kurację Nizoralem i zobaczyć - jak zejdzie to będzię bingo. Pomyję jescze nizoralem do wtorku - zobaczę, jeśli nie będzie ok - w wtorek idę do derma.

[Jolie2601]

Napisane przez WeronikaWargulak

Jolie - podam ci moją sytuację - obecnie myję (opakowanie nr. 4) szamponem dziecięcym - Hipp. A on jest jednym z delikatniejszych - bez sls, bez sles, bez silikonów. I jeszcze bardziej się tłuszczą, jest nawet gorzej niż po Timotei, swędzi mnie skóra dalej okropnie. A już z 4 miesiące będzie jak się nim myję - to długi okres. Zastanawiam się (poważnie) nad pomysłem Truskawkowej - zrobić kurację Nizoralem i zobaczyć - jak zejdzie to będzię bingo. Pomyję jescze nizoralem do wtorku - zobaczę, jeśli nie będzie ok - w wtorek idę do derma.

Jak to w życiu bywa nie ma jednego sposobu na wszystkich. Na pewno nie zaszkodzi spóbować z nizoralem- może to będzie strzał w 10. Mnie Bebi pomógł ale to zaden wyznacznik

[Dead Flowers]

Napisane przez WeronikaWargulak

Jolie - podam ci moją sytuację - obecnie myję (opakowanie nr. 4) szamponem dziecięcym - Hipp. A on jest jednym z delikatniejszych - bez sls, bez sles, bez silikonów. I jeszcze bardziej się tłuszczą, jest nawet gorzej niż po Timotei, swędzi mnie skóra dalej okropnie. A już z 4 miesiące będzie jak się nim myję - to długi okres. Zastanawiam się (poważnie) nad pomysłem Truskawkowej - zrobić kurację Nizoralem i zobaczyć - jak zejdzie to będzię bingo. Pomyję jescze nizoralem do wtorku - zobaczę, jeśli nie będzie ok - w wtorek idę do derma.

A pytałaś po prostu farmaceuty w aptece ?

Dziewczyny problem się rozwiązał - wystarczyło przeprowadzić kurację nizoralem (Truskawkowa dzięki za pomysł) - teraz myję barwą czy szamponami z SLS i nic.Nic mnie nie swędzi. Uff wreszcie nie muszę się (przynajmiej) męczyć z szamponami.

[truskawkowawiosna]

Weroniko, ciesze sie, ze moja rada sie pomogla

Nizoral jednak bije na glowe inne tansze szampony tego typu. odpowiedniki na łupiez byc moze dzialaja tak samo, ale ja łupiezu nie mam.

Ketoxin nie pomogl na przetluszczanie sie i swedzenie nawet przy regularnym stosowaniu jak jedno uzycie Nizoralu

Nizoral nie ma betainy kokamidopropylowej, a wiekszosc szamponow ją niestety ma w dodatku na poczatku skladu.

wyeliminowanie tego skladnika to dla mnie strzal w dziesiatke- swedzenie ustalo zupelnie niemal.

szampon Eva Natura rumiankowy tez jest od niej wolny i bardzo mi sluzy.

Truskawkowa, możesz mi podać nazwę tego składnika - jeśli go zobaczę szampon idze out. Już wiem co dokładnie mi szkodzi na włosy () - nie SLS/SLES tylko Sodium Chloride i ten składnik o którym pisze Truskawkowa (ciekawa jestem nazwy tej z szamponów). Po za tym, może znasz jakiś szampon do włosów farbowanych bez niego i chorku sodu (najlepiej gdyby był dla włosów rudych)?

[truskawkowawiosna]

Napisane przez WeronikaWargulak

Truskawkowa, możesz mi podać nazwę tego składnika - jeśli go zobaczę szampon idze out. Już wiem co dokładnie mi szkodzi na włosy () - nie SLS/SLES tylko Sodium Chloride i ten składnik o którym pisze Truskawkowa (ciekawa jestem nazwy tej z szamponów). Po za tym, może znasz jakiś szampon do włosów farbowanych bez niego i chorku sodu (najlepiej gdyby był dla włosów rudych)?

cocamidopropyl betaine- detergent wystepujacy powszechnie w szamponach. jezeli jest dalej w skladzie, moja skora go toleruje, gdy jest na poczatku w dodatku w sodium chloride, jest kiepsko.

tak samo mam z niby lagodnymi zelami do mycia twarzy, bez SLS/SLES a wiec nie taki SLES straszny jak go wizazanki z biochemii kosmetycznej maluja

szamponow bez betainy i chlorku sodu szukaj glownie w aptekach. interesujacy wydaje sie szampon Oceanica, jak bede przy kasie to go wyprobuje https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,4...ocznikiem.html

Dziękować (oklaski dla tej pani) - więc SLS ma gorszych przedstawicieli - zapamiętam to sobie. I będę szukać szamponów bez niego.
Truskawkowa dzięki za pomoc (normalnie bym umarła bez twojej pomocy)
Dzisiaj czeka mnie czytanina składowa, ale to nic. Pozdrawiam i jescze raz dziękuję.

[truskawkowawiosna]

Napisane przez WeronikaWargulak

Dziękować (oklaski dla tej pani) - więc SLS ma gorszych przedstawicieli - zapamiętam to sobie. I będę szukać szamponów bez niego.
Truskawkowa dzięki za pomoc (normalnie bym umarła bez twojej pomocy)
Dzisiaj czeka mnie czytanina składowa, ale to nic. Pozdrawiam i jescze raz dziękuję.

aj bez przesady, nie ma za co
na dany preparat nie mozna patrzec tylko pod kątem jednego skladnika
generalnie SLSow lepiej nie naduzywac, jezeli ma sie wrazliwa skore. ale SLESy sa duuuzo lagodniejsze i czesto lepsze niz preparat myjacy oparty na niby lagodnych detergentach.

spojrz sobie na recenzje tego zelu, a ma SLES, to kosmetyk swietnej aptecznej firmy, tyle osob mi polecalo, ze chyba sie skusze wreszcie

https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,4...ra-wersja.html


warto patrzec rowniez na konserwanty, niby szampon trzymamy na glowie krotko, ale ryzyko podraznienia zawsze jest.

generalnie radze unikac, mnie po tym natychmiast swedzi skora
2 -bromo -2 nitropropane -1 , 3 -diol
Diazolidinyl urea

Rzeczywiście - ma SLS tylko ani tego, ani tego nie ma. Muszę popatrzeć po ile jest provegol w litrowej butli. Teraz wykończę (i nigdy więcej nie kupię) Hippa - oba mają - nie dość że chlorek sodu to jeszcze cocamidopropyl betaine. SLS nie mają, ale teraz SLS są już dla mnie nie takie straszne.
Może masz jeszcze do polecenia jakąś odżywkę bez tych dwóch - bo wiem, że oni są bardzo często - to pyt jest do Truskawkowej.
Tymczasem mam jeszcze jedno pytanie do Jolie i Narka:
które szampony z wielkiej przeanalizowanej listy nie mają chlorku sodu, cocamidopropyl betaine i diazolidinyl urea - mogą być z SLS, choć dobrze, jak by ich też nie było (może być SLS/SLES dalej w składzie).

[Jolie2601]

Napisane przez WeronikaWargulak

Tymczasem mam jeszcze jedno pytanie do Jolie i Narka:
które szampony z wielkiej przeanalizowanej listy nie mają chlorku sodu, cocamidopropyl betaine i diazolidinyl urea - mogą być z SLS, choć dobrze, jak by ich też nie było (może być SLS/SLES dalej w składzie).

hmmm musisz przeszkuać składy pod tym kątem, ale ciężko będzie coś takiego znaleść (lista przeanalizowanych kosmetyków klik!). Na pewno szampony firmy Altepia.
Wymagania spełnia też mój ulubiony szampon Barwy (Bebi). Jedyny szampon po którym nie drapię się niczym maniak [jak chcesz zobaczyć skład to daj znać - wklepię]
Bez NaCl j konserwantu mocznikowego (ale z betainą) jest Vichy dercos (tu skład !).

Więcej pomysłów brak - musiałabym przeszukać KWC i wątek składowy a troszkę nie mam czasu - wybacz