Mamusie wrześniowe 2017 - Strona 15 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2017-01-20, 08:31   #421
siobhan1
Zadomowienie
 
Avatar siobhan1
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 1 103
Dot.: Mamusie wrześniowe 2017

Jestem po 2sn i 1cc w 2014. Teraz bardzo bym chciała sn, ale decyzja ostateczna należy do lekarza.
siobhan1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-01-20, 08:40   #422
strawberry_orange
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 61
Dot.: Mamusie wrześniowe 2017

siobhan1 - sn lepszy wg Ciebie? chodzi mi o Twoje odczucia
strawberry_orange jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-01-20, 08:42   #423
juka_juka
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 2 869
Dot.: Mamusie wrześniowe 2017

Ja tez plamiłam w dniu okresu.Tzn wydaje mi sie ze może wtedy za mocno sie podtarłam bo tylko ślad na papierze.Potem cisza.Trzy dni później robiłam betę i wynosiła 2464.
juka_juka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-01-20, 08:46   #424
myk
Zadomowienie
 
Avatar myk
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 908
Dot.: Mamusie wrześniowe 2017

Cytat:
Napisane przez marttb Pokaż wiadomość
Myk - u mnie niestety mdłości też się zaczynają. Ogólnie od jedzenia odpycha mnie już jakiś czas, ale teraz jest gorzej, zastanawiam się kiedy spotkam się z toaletą face to face
Dziewczyny a propo jeszcze przytulanrk u mnie libido prawie nie ma, ale jakby nie patrzeć chorą też jestem. Za to zaobserwowałam że jak już coś się dzieje to jakoś tak wszystko intensywniej odczuwam, szybciej robi się miło i mąż też twierdzi że teraz jest inaczej. Nie wiem czy mnie rozumiecie
Mnie też tylko mdli, spotkania z wc jeszcze nie zaliczyłam, ale kto wie... Od kilku dni codziennie rano - tak z 30 minut do godziny (aż wypiję kawę , a potem późnym popołudniem powtórka.

U mnie z libido też raczej kiepskawo :P Ale wydaje mi się, że bardziej się boję, żeby coś się nie stało złego i to podświadomość tak działa

Cytat:
Napisane przez juka_juka Pokaż wiadomość
Mi sie zakrecilo dzisiaj bardzo w głowie.Codziennie rano na glodniaka mam odruch wymiotny.Dzisiaj narazie cisza.Jem normalnie ale schudlam kg jednocześnie spodnie cisną mnie w brzuch i wtedy mnie boli.Jak mam legginsy to jest ok.I bardzo chce mi się mleka.I slodkich rzeczy.Ale ze wzgl na podwyzszona glukozę na czczo słodyczy nie jem.Za to bardzo chce mi się chipsów..Myslicie ze można sobie pozwolić jeszcze na tym etapie?U mnie dopiero konczy sie piaty tydzień.Mialam sie zapisac do giną na przyszły tydzień ale tak Was czytam i doszlam do wniosku ze może lepiej pójść po szóstym tyg żeby sie nie stresować czy będzie serduszko czy nie.A wtedy może juz będzie.Chociaz nie wiem od czego to zalezy?od długości cyklu czy po prostu każde dziecko inaczej sie rozwija i dlatego tak?ja mam cykle raczej 27 dniowe ale bywaly i krótsze i dłuższe.Owulacje miałam miedzy 10 a 13dc na sto procent mimo ze ovu mi pokazalo na 16 dc wtedy napewno nie.
Ja myślę, że chipsy i inne niezdrowe przekąski są dla ludzi, tych w ciąży też :P Oczywiście wszystko z umiarem, ale nie ma co przesadzać w żadną stronę

Też nie wiem, od czego to zależy Ja byłam w środę na USG, z wyliczeń 4t3d i nic nie było, jedynie co wskazywało na ciążę to powiększona macica i ciemniejsze wnętrze pochwy? Hm, lekarz powiedział, że to niby jedne z najwcześniejszych symptomów :P Dodatkowo powiedział też, że teraz każdy dzień ma znaczenie i mogłoby tak być, że jakbym przyszła dzień później, to już byśmy coś zobaczyli W każdym razie teraz już wiem, że poszłam za wcześnie i czekam z lekką niecierpliwością na 1 lutego

Cytat:
Napisane przez Isabelle_ Pokaż wiadomość
Beta hcg z wczoraj czyli 15dpo wynosi 367mIU/ml ❤️❤️❤️

Cudownie Ja nie robiałm bety, lekarz pytał, czy chcę, ale robiłam już 3 testy ciążowe i wolę poczekać na usg. To z lenistwa raczej, bo nie chciało mi się tam biegać co 2 dni w ten mrozik
__________________
lubiła tańczyć pełna radości tak
ciągle goniła wiatr
spragniona życia wciąż
zawsze gubiła coś..


myk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-01-20, 08:48   #425
juka_juka
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 2 869
Dot.: Mamusie wrześniowe 2017

Ja bym chyba chciała sn.Tylko boje się sytuacji ze poród nie bedzie postępował i wtedy na szybko cc.W rodzinie mialam sytuacje ze dziewczyna bardzo drobna dziecko ponad 4kg.Nie chcieli zrobic cc rodzila naturalnie ale dziecko przez to ma mozgowe porazenie.To moja jedyna obawa.Ja raczej bede sama z dzieckiem bo mąż pracuje w delegacjach i nie wiem ile dadzą mu urlopu.Wiec fajnie by bylo jakbym szybko doszła do siebie.Ale bedzie jak bedzie.Najwyzej poproszę mamę o pomoc.
juka_juka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-01-20, 08:51   #426
siobhan1
Zadomowienie
 
Avatar siobhan1
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 1 103
Dot.: Mamusie wrześniowe 2017

Strawbery, ja rodzę sprawnie i szybko. Po biegam jak gazela. Ostatni poród z komplikacjami ciąża rozwiązana w 35tc. Dochodziłam do siebie ze 2 m-ce a blizna do teraz jest jeszcze różowawa miejscami. Dla mnie cc to chińskie tortury, ale jak teraz nie dostanę zgody na sn to wycierpię swoje. Oby tylko teraz wszystko z ciążą było ok, bo od tego dużo zależy...
siobhan1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-01-20, 08:57   #427
marttb
Zakorzenienie
 
Avatar marttb
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 6 621
Arrow Dot.: Mamusie wrześniowe 2017

myk - mi też sie wydaje że to podświadomość

isabelle super

juka - znam podobną sytuacje, dziewczynka urodziła się przez lekarzy i ich decyzję chora...
rozmawiałam wczoraj z kuzynką, rodziła w Anglii i przylecieli po 2,5 miesiąca pochwalić się dzieckiem, także byłam wczoraj w odwiedzinach u nich z mężem.
w każdym bądź razie rodziła sn i mówi że gdyby wiedziała co ją czeka zapłaciłaby każde pieniądze za cc. Mówi że dochodziła po porodzie do siebie 3 tygodnie- siedzieć nie mogła nawet i do tej pory jak chodzi to czasami ją tam zaboli. Rozcinali ją.
Najgorsze mówi było że urodziła o 23 a o 16 nowego dnia wypisali ich do domu, wracała później sama do szpitala bo straszne rzeczy się jej działy, zakrzepica, anemia - transfuzje krwi jej robili, bardzo narzekała na opiekę w Anglii bo u nas nikt by jej z taką anemią nie wypuścił a tam dopiero jak wróciła to się nią zajęli.
Moja siostra też miała anemie wysoką całą ciąże po porodzie sn robili jej transfuzje.

Nie straszę Was dziewczyny, opowiadam tylko.
__________________
And darling I will be loving you 'til we're 70(...)
Oh me I fall in love with you every single day
And I just wanna tell you I am

(...)wszyscy się spotkamy, więc nie będziesz już sam,
spotkasz ludzi, których tak bardzo kochałeś,
choć lata nie widziałeś, nadal kochać nie przestałeś ❤
marttb jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2017-01-20, 09:06   #428
juka_juka
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 2 869
Dot.: Mamusie wrześniowe 2017

Akurat u mnie w rodzinie praktycznie same cc.Mam koleżankę co rodzila Sn miala potem depresje i sie leczyła.Ale minely dwa lata i znowu chce dziecka.Powiedziala ze o traumie zapomniala.Ja cos czuje ze bede miala cc.Niestety genetycznie mam żylaki.Teraz w lutym mialam iść na usuniecie no ale nie zdazylam😊 Wiec przy cc boje się zakrzepicy bo tak długo trzeba leżeć.Mam nadzieje że dostane leki rozrzedzające i będzie ok.Zreszta to bedzie moje pierwsze pytanie u lekarza co moge brać.Tym bardziej ze najwyższa ciąża bedzie w wakacje wiec spuchne jak bania.Wiecie bardzo chciałam byc na święta w ciazy żeby urodzić we wrześniu bo wtedy mamy piata rocznice ślubu.No i sie spelnilo😊
juka_juka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-01-20, 09:13   #429
czbasia
Zakorzenienie
 
Avatar czbasia
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 3 357
Dot.: Mamusie wrześniowe 2017

co do porodow sn czy cc. Ja w pierwszej ciazy twierdzilam ze nigdy nie urodze sn. Porod dlugi od 10 rano do 1 nast dnia w nocy. Po twierdzilam ze nigdy przenigdy nie zdecyduje sie po raz drugi. A teraz ze jesli to bedzie mozliwe tylko sn. Ja po porodzie jako tako ale chodzilam a jak patrzylam na lezace po cc albo probujace sie wyprostowac. Oczywiscie nic na sile i jeśli sa wskazanai medyczne jak najbardziej cc ale jeśli brak przeciwskazan tylko sn.
czbasia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-01-20, 09:14   #430
BLOND_PRINCESSKA
Magda ;)
 
Avatar BLOND_PRINCESSKA
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 8 211
Dot.: Mamusie wrześniowe 2017

Witam nowe dziewczyny

I dziękuję za gratulacje serduszka

Przeraża mnie to co piszecie o porodach u mnie większość znajomych rodziła naturalnie i mówiły, że da się przeżyć.
Pewnie każdy poród ma swoje plusy i minusy, czasami też nie da się wszystkiego zaplanować.
Ja się nawet jeszcze nad tym nie zastanawiam, najważniejsze aby dzidzia się dobrze rozwijała

Zapisałam się na marzec na warsztaty "Bezpieczny maluch" są organizowane u mnie w mieście i są darmowe
W innych miastach też są więc warto zerknąć
BLOND_PRINCESSKA jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-01-20, 09:25   #431
myk
Zadomowienie
 
Avatar myk
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 908
Dot.: Mamusie wrześniowe 2017

Osobiście nie znam nikogo, kto rodził cc, no może oprócz mojej cioci, ale to jakoś bardziej z dawnych opowieści... Ale ona była mocno po 40tce i podobno miała ku temu wskazania.

W każdym razie ja się raczej nie zastanawiam nad tym jeszcze - będzie tak, jak lekarz zadecyduje, że lepiej dla maluszka, najważniejsze na razie by zdrowo się rozwijał i rósł

Nie słyszałam też żadnych opowieści, że przez sn dziecko urodziło się chore, czy z wadą, może to i lepiej, bo też bym się pewnie przejmowała
__________________
lubiła tańczyć pełna radości tak
ciągle goniła wiatr
spragniona życia wciąż
zawsze gubiła coś..


myk jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2017-01-20, 09:26   #432
juka_juka
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 2 869
Dot.: Mamusie wrześniowe 2017

U mnie inna koleżanka tez Sn.Chodzila do szkoły rodzenia.Bardzo szybko urodził i powiedziała ze nie bylo tak zle.Tak jak mówicie sa plusy i minusy.Będzie co ma być.Ja też póki co nie mysle o porodzie.Skupiam sie póki co oby najbliższe miesiace byly ok i byli wszystko dobrze z dzieckiem.
juka_juka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-01-20, 09:31   #433
marttb
Zakorzenienie
 
Avatar marttb
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 6 621
Dot.: Mamusie wrześniowe 2017

Ja z opowieści znam tylko jeden szczęśliwy poród sn pierwszy poród mojej siostry, pamiętam jak przy drugim dzwoniła do mnie i płakała. Oba trwały długo, w obu przypadkach popękała. Jednak mówi że przy pierwszym nie czuła takiego bólu, bolało ale znośnie, studentki cały czas z nią były i zagadywały drugi wspomina bardzo boleśnie, twierdzi, że dopiero wtedy dowiedziała się co to poród sn
Jednak na końcu, jak drugie dziecko miało rok, była w szpitalu i ją rozcinali i zszywali od nowa, jej ginekolog powiedział że nigdy nie widział gorszej fuszerki, że gorzej niż zwierzę ją pozszywali, a blizny dawały o sobie ciągle znać. Pamiętam dokładnie, chyba to dało jej najbardziej w kość po porodach, pilnowałam jej wtedy przez kilka dni dzieci i codziennie byliśmy w szpitalu.

Ja chyba nie znam dobrych historii, może stąd moje przekonanie do cc. Nie znam żadnej takiej historii z cc, chyba że męczyli biedną kobietę wywolywaczami kilkanaście godzin a później i tak zrobili cc.

---------- Dopisano o 10:31 ---------- Poprzedni post napisano o 10:27 ----------

Znam jeszcze jedna szczęśliwą historie porodu sn!
Siostra mojego męża, chciała i urodziła sn, nie wspomina tego w ogóle źle. Wszytko odbyło się książkowo.
__________________
And darling I will be loving you 'til we're 70(...)
Oh me I fall in love with you every single day
And I just wanna tell you I am

(...)wszyscy się spotkamy, więc nie będziesz już sam,
spotkasz ludzi, których tak bardzo kochałeś,
choć lata nie widziałeś, nadal kochać nie przestałeś ❤
marttb jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-01-20, 09:43   #434
czbasia
Zakorzenienie
 
Avatar czbasia
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 3 357
Dot.: Mamusie wrześniowe 2017

Komplikacje moga zdarzyc się i po sn i cc.. To indywidoalna dec kazdej z nas ale maluszek urodzony sn nie jest brutalnie wyciaganyz brzucha kiedy zdecyduje lekarz. Przy sn przebiega wszystko naturalnei i sam maluszek decyduje. Ale teraz porodem się nie martwie. Najważniejsze żeby wszystko z dzidzia było w porzadku. Z reszta sobie poradzimy
czbasia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-01-20, 09:49   #435
marttb
Zakorzenienie
 
Avatar marttb
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 6 621
Dot.: Mamusie wrześniowe 2017

Cytat:
Napisane przez czbasia Pokaż wiadomość
Komplikacje moga zdarzyc się i po sn i cc.. To indywidoalna dec kazdej z nas ale maluszek urodzony sn nie jest brutalnie wyciaganyz brzucha kiedy zdecyduje lekarz. Przy sn przebiega wszystko naturalnei i sam maluszek decyduje. Ale teraz porodem się nie martwie. Najważniejsze żeby wszystko z dzidzia było w porzadku. Z reszta sobie poradzimy
Zgadzam się z tym co piszesz, często najlepszy dla dziecka i matki jest poród sn
jedni mają dobre skojarzenia z jednym inni z drugim albo w ogóle żadnych. Najważniejsze zdrowie dziecka

ja po prostu już od dawna mam wykształcone opinie o swojej ciąży, wybrane imiona, chrzestnych itp. Nie jest to coś czym się przejmuje, ale już dawno temu to ustaliłam i tak jakoś po prostu już wiem
__________________
And darling I will be loving you 'til we're 70(...)
Oh me I fall in love with you every single day
And I just wanna tell you I am

(...)wszyscy się spotkamy, więc nie będziesz już sam,
spotkasz ludzi, których tak bardzo kochałeś,
choć lata nie widziałeś, nadal kochać nie przestałeś ❤
marttb jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-01-20, 10:02   #436
maggie2_2_90
Raczkowanie
 
Avatar maggie2_2_90
 
Zarejestrowany: 2014-09
Lokalizacja: DE
Wiadomości: 105
Dot.: Mamusie wrześniowe 2017

Cytat:
Napisane przez czbasia Pokaż wiadomość
Komplikacje moga zdarzyc się i po sn i cc.. To indywidoalna dec kazdej z nas ale maluszek urodzony sn nie jest brutalnie wyciaganyz brzucha kiedy zdecyduje lekarz. Przy sn przebiega wszystko naturalnei i sam maluszek decyduje. Ale teraz porodem się nie martwie. Najważniejsze żeby wszystko z dzidzia było w porzadku. Z reszta sobie poradzimy
Dokładnie.
Ja z kolei bardzo obawiam sie jak sama ciaza bedzie wygladac. W pierwszej ciazy mialam niewydolnosc szyjki. W 27tc zaczela sie skracac i rozwierac. Mialam zalozony krazek i nakaz lezenia. Prawdopodobnie to sie teraz moze powtorzyc a z 2,5 letnim dzieckiem w domu ciezko odpoczywac

Gesendet von meinem C6603 mit Tapatalk
__________________
Tadzio 22.07.2014

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpri09kwnqctj9j.png
maggie2_2_90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-01-20, 10:20   #437
czbasia
Zakorzenienie
 
Avatar czbasia
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 3 357
Dot.: Mamusie wrześniowe 2017

Cytat:
Napisane przez maggie2_2_90 Pokaż wiadomość
Dokładnie.
Ja z kolei bardzo obawiam sie jak sama ciaza bedzie wygladac. W pierwszej ciazy mialam niewydolnosc szyjki. W 27tc zaczela sie skracac i rozwierac. Mialam zalozony krazek i nakaz lezenia. Prawdopodobnie to sie teraz moze powtorzyc a z 2,5 letnim dzieckiem w domu ciezko odpoczywac

Gesendet von meinem C6603 mit Tapatalk
No to mamy podobne wiekowo maluchy. Monika ur. 9 marca 2014
U mnie ciaża przebiegała dobrze. Kol z kolei miała w pierwszej ciąży krążek i w drugiej nietety też. I lekarz tradycyjnei kazał sie oszczedzać ale jak to wytłumaczyć dziecko. U niej różnica jeszcze mniejsza kalenadzaowy rok. 1 córka ze stycznia a kolejna w pażdzierka A najsmieszniejsze że miala oba porody po terminie
czbasia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-01-20, 10:28   #438
maggie2_2_90
Raczkowanie
 
Avatar maggie2_2_90
 
Zarejestrowany: 2014-09
Lokalizacja: DE
Wiadomości: 105
Dot.: Mamusie wrześniowe 2017

Cytat:
Napisane przez czbasia Pokaż wiadomość
No to mamy podobne wiekowo maluchy. Monika ur. 9 marca 2014
U mnie ciaża przebiegała dobrze. Kol z kolei miała w pierwszej ciąży krążek i w drugiej nietety też. I lekarz tradycyjnei kazał sie oszczedzać ale jak to wytłumaczyć dziecko. U niej różnica jeszcze mniejsza kalenadzaowy rok. 1 córka ze stycznia a kolejna w pażdzierka A najsmieszniejsze że miala oba porody po terminie
Moj synek jest z lipca. Tez urodzony po terminie ponad tydzien i zakonczone jednak cc.
Ja sie boje ze nie uda mi sie donosic. Moj z kolei mowil ze nie da sie przewidziec po prostu bedzie trzeba czesto kontrolowac szyjke.


Gesendet von meinem C6603 mit Tapatalk
__________________
Tadzio 22.07.2014

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpri09kwnqctj9j.png
maggie2_2_90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-01-20, 10:30   #439
marttb
Zakorzenienie
 
Avatar marttb
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 6 621
Dot.: Mamusie wrześniowe 2017

Kłuje mnie chyba prawa nerka, ale tylko jak wstaję i chodzę. Jest się czym martwić?
__________________
And darling I will be loving you 'til we're 70(...)
Oh me I fall in love with you every single day
And I just wanna tell you I am

(...)wszyscy się spotkamy, więc nie będziesz już sam,
spotkasz ludzi, których tak bardzo kochałeś,
choć lata nie widziałeś, nadal kochać nie przestałeś ❤
marttb jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2017-01-20, 10:34   #440
myk
Zadomowienie
 
Avatar myk
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 908
Dot.: Mamusie wrześniowe 2017

Ja się najbardziej boję o te pierwsze 12 tygodni... Tyle się naczytałam na necie, że już nawet nie wchodzę na tego typu strony :/

Nie wiem dlaczego oczywiście Nigdy nie byłam w ciąży wcześniej, nigdy nie poroniłam, chyba za dużo informacji chciałam przyswoić za jednym zamachem i teraz mam
__________________
lubiła tańczyć pełna radości tak
ciągle goniła wiatr
spragniona życia wciąż
zawsze gubiła coś..


myk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-01-20, 10:37   #441
ajakasia
Raczkowanie
 
Avatar ajakasia
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 478
Dot.: Mamusie wrześniowe 2017

Cytat:
Napisane przez marttb Pokaż wiadomość
Zgadzam się z tym co piszesz, często najlepszy dla dziecka i matki jest poród sn
jedni mają dobre skojarzenia z jednym inni z drugim albo w ogóle żadnych. Najważniejsze zdrowie dziecka

ja po prostu już od dawna mam wykształcone opinie o swojej ciąży, wybrane imiona, chrzestnych itp. Nie jest to coś czym się przejmuje, ale już dawno temu to ustaliłam i tak jakoś po prostu już wiem
Też tak miałam w pierwszej ciąży. Życie zweryfikowało moje plany

---------- Dopisano o 11:37 ---------- Poprzedni post napisano o 11:35 ----------

Cytat:
Napisane przez czbasia Pokaż wiadomość
No to mamy podobne wiekowo maluchy. Monika ur. 9 marca 2014
U mnie ciaża przebiegała dobrze. Kol z kolei miała w pierwszej ciąży krążek i w drugiej nietety też. I lekarz tradycyjnei kazał sie oszczedzać ale jak to wytłumaczyć dziecko. U niej różnica jeszcze mniejsza kalenadzaowy rok. 1 córka ze stycznia a kolejna w pażdzierka A najsmieszniejsze że miala oba porody po terminie
Mój Antek 2 stycznia 2014
ajakasia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-01-20, 10:40   #442
maggie2_2_90
Raczkowanie
 
Avatar maggie2_2_90
 
Zarejestrowany: 2014-09
Lokalizacja: DE
Wiadomości: 105
Dot.: Mamusie wrześniowe 2017

A kiedy macie zamiar powiedziec bliskim? Czekacie do 12tc? Ja rodzicom i rodzenstwie chce powiedziec po wizycie jak zobacze serduszko. W pierwszej ciazy zas czekalam do 12. tyg

Gesendet von meinem C6603 mit Tapatalk
__________________
Tadzio 22.07.2014

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpri09kwnqctj9j.png
maggie2_2_90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-01-20, 10:58   #443
rudaska
Zakorzenienie
 
Avatar rudaska
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 6 028
Dot.: Mamusie wrześniowe 2017

Cytat:
Napisane przez marttb Pokaż wiadomość
myk - mi też sie wydaje że to podświadomość

isabelle super

juka - znam podobną sytuacje, dziewczynka urodziła się przez lekarzy i ich decyzję chora...
rozmawiałam wczoraj z kuzynką, rodziła w Anglii i przylecieli po 2,5 miesiąca pochwalić się dzieckiem, także byłam wczoraj w odwiedzinach u nich z mężem.
w każdym bądź razie rodziła sn i mówi że gdyby wiedziała co ją czeka zapłaciłaby każde pieniądze za cc. Mówi że dochodziła po porodzie do siebie 3 tygodnie- siedzieć nie mogła nawet i do tej pory jak chodzi to czasami ją tam zaboli. Rozcinali ją.
Najgorsze mówi było że urodziła o 23 a o 16 nowego dnia wypisali ich do domu, wracała później sama do szpitala bo straszne rzeczy się jej działy, zakrzepica, anemia - transfuzje krwi jej robili, bardzo narzekała na opiekę w Anglii bo u nas nikt by jej z taką anemią nie wypuścił a tam dopiero jak wróciła to się nią zajęli.
Moja siostra też miała anemie wysoką całą ciąże po porodzie sn robili jej transfuzje.

Nie straszę Was dziewczyny, opowiadam tylko.
Na wyspach jest inna praktyka porodu. Tam nie robi się wielu rzeczy, które u nas to standard, poza tym porody kleszczowe, których u nas już chyba nie ma, tam są na porządku dziennym i opieka nad położnicą też inna. Porównując u nas jest jednak trochę lepiej.
Cytat:
Napisane przez juka_juka Pokaż wiadomość
U mnie inna koleżanka tez Sn.Chodzila do szkoły rodzenia.Bardzo szybko urodził i powiedziała ze nie bylo tak zle.Tak jak mówicie sa plusy i minusy.Będzie co ma być.Ja też póki co nie mysle o porodzie.Skupiam sie póki co oby najbliższe miesiace byly ok i byli wszystko dobrze z dzieckiem.
Ja rodziłam 2h i 50 min. Szkoła rodzenia dużo dała
Cytat:
Napisane przez ajakasia Pokaż wiadomość
Też tak miałam w pierwszej ciąży. Życie zweryfikowało moje plany
To ja identycznie i juz w ciąży się z siebie śmiałam. A taka byłam mądra że o hoho. Najgorzej jednak jak ktoś cię próbuje przekonać do swojej racji - nie lubię bardzo
Cytat:
Napisane przez maggie2_2_90 Pokaż wiadomość
A kiedy macie zamiar powiedziec bliskim? Czekacie do 12tc? Ja rodzicom i rodzenstwie chce powiedziec po wizycie jak zobacze serduszko. W pierwszej ciazy zas czekalam do 12. tyg

Gesendet von meinem C6603 mit Tapatalk
Ja teściowej i rodzicom mówię w sobotę, niech mają dzień babci i dziadka. Nie dam rady ukrywać sie przed teściową a widzimy się co 2-3 dni. Nie mam objawów ale jestem słaba. Nie spie w nocy w dzień też nie bo muszę ogarnąć dziecko i dom i po prostu potrzebuję trochę jej pomocy. Muszę jej tylko zabronić mówić komuś dalej bo jednak czekam na serduszko
Poza tym u mnie dno wodorosty i 2m mułu. Forma -100%
__________________
25.12.2015 Igor
17.09.2017 Olgierd
rudaska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-01-20, 10:59   #444
juka_juka
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 2 869
Dot.: Mamusie wrześniowe 2017

Ja mamie chyba powiem niedługo ale z zaznaczeniem żeby nie mowila nikomu do wizyty.najchętniej powiedziałabym dopiero po 12 tyg ale nie wiem czy się uda.Bede probowac.Z natury jestem strasznie bojazliwa i powściągliwa.I pelna obaw.Internet przestalam czytać bo tak jak mówicie człowiek sie nakręca niepotrzebnie.Zreszta ja dzieki netowi juz sobie trzy choroby zdiagnozowalam i zadna sie nie potwierdzila.Mojej siostrze lekarz zabronił czytać.
juka_juka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-01-20, 11:01   #445
strawberry_orange
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 61
Dot.: Mamusie wrześniowe 2017

My rodzicom powiemy na dzień dziadka/babci, rodzeństwu też. Znajomym po 1szej wizycie czyli po 6/02. Ja to nie lubię i nie umiem mieć tajemnic, zresztą wiem, że wszyscy się ucieszą więc nie ma co się kryć. Mam stres, że coś może pójść nie tak ale staram się być dobrej myśli
strawberry_orange jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-01-20, 11:08   #446
ostatni_dzien_lata
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 230
Dot.: Mamusie wrześniowe 2017

Cytat:
Napisane przez myk Pokaż wiadomość
Ja się najbardziej boję o te pierwsze 12 tygodni... Tyle się naczytałam na necie, że już nawet nie wchodzę na tego typu strony :/

Nie wiem dlaczego oczywiście Nigdy nie byłam w ciąży wcześniej, nigdy nie poroniłam, chyba za dużo informacji chciałam przyswoić za jednym zamachem i teraz mam
Ja tak samo, naczytałam się głupot i tylko sie niepotrzebnie stresuje przez to. W dodatku zaczynam się gorzej czuć, chyba dopadają mnie "prawdziwe" objawy ciąży. Wcześniej czułam się świetnie, miałam dużo energii i nawet zapachy mi nie przeszkadzały a od kilku dni nie mogę chodzić po domu gdy ktoś coś smaży (wczoraj wieczorem mąż smażył kotlety z piersi kurczaka - myślałam że się wyprowadzę do sąsiadki!). Niby nie jest mi niedobrze ale nie mogę jeść, nie mam siły, zimno mi i ogólnie kiepsko. Czuję sie jakbym miała kaca!
Co do informowania rodziny to my czekamy do pierwszego usg czyli jeszcze 2 tygodnie. To będzie 9 tydzień. Chcę mieć pewność, że wszystko jest dobrze i wtedy powiem. Mieszkamy z teściami a przed teściową nic się długo nie ukryje (jakoś będę musiała sie wytłumaczyć czemu nie chcę pić winka ) W pracy też pewnie niedługo później będę musiała powiedzieć bo w koncu i tak się wyda (poczta pantoflowa działa na najwyższym poziomie).
ostatni_dzien_lata jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-01-20, 11:11   #447
juka_juka
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 2 869
Dot.: Mamusie wrześniowe 2017

Ostatni dzien lata a bylas juz u lekarza czy wtedy to bedzie pierwsza wizyta?Mnie ginekolog uczulal ze jesli liczę na becikowe to mam się pojawić poniżej 8tyg bo potem to weryfikują od kiedy bylo sie pod opieka lekarza.
juka_juka jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2017-01-20, 11:13   #448
ajakasia
Raczkowanie
 
Avatar ajakasia
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 478
Dot.: Mamusie wrześniowe 2017

Cytat:
Napisane przez maggie2_2_90 Pokaż wiadomość
A kiedy macie zamiar powiedziec bliskim? Czekacie do 12tc? Ja rodzicom i rodzenstwie chce powiedziec po wizycie jak zobacze serduszko. W pierwszej ciazy zas czekalam do 12. tyg

Gesendet von meinem C6603 mit Tapatalk
Ja już bym powiedziała, ale czekam na wizytę 3 lutego, to będzie 7 tydzień.
ajakasia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-01-20, 11:16   #449
marttb
Zakorzenienie
 
Avatar marttb
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 6 621
Dot.: Mamusie wrześniowe 2017

ja nie czytam internetów dużo głupot

my powiedzieliśmy w wigilię, nie miałam zamiaru ukrywać co by się wydarzyło i tak bym powiedziała rodzinie, nie widzę sensu ukrywania przed nią tego
__________________
And darling I will be loving you 'til we're 70(...)
Oh me I fall in love with you every single day
And I just wanna tell you I am

(...)wszyscy się spotkamy, więc nie będziesz już sam,
spotkasz ludzi, których tak bardzo kochałeś,
choć lata nie widziałeś, nadal kochać nie przestałeś ❤
marttb jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-01-20, 11:24   #450
myk
Zadomowienie
 
Avatar myk
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 908
Dot.: Mamusie wrześniowe 2017

Cytat:
Napisane przez ostatni_dzien_lata Pokaż wiadomość
Ja tak samo, naczytałam się głupot i tylko sie niepotrzebnie stresuje przez to. W dodatku zaczynam się gorzej czuć, chyba dopadają mnie "prawdziwe" objawy ciąży. Wcześniej czułam się świetnie, miałam dużo energii i nawet zapachy mi nie przeszkadzały a od kilku dni nie mogę chodzić po domu gdy ktoś coś smaży (wczoraj wieczorem mąż smażył kotlety z piersi kurczaka - myślałam że się wyprowadzę do sąsiadki!). Niby nie jest mi niedobrze ale nie mogę jeść, nie mam siły, zimno mi i ogólnie kiepsko. Czuję sie jakbym miała kaca!
Co do informowania rodziny to my czekamy do pierwszego usg czyli jeszcze 2 tygodnie. To będzie 9 tydzień. Chcę mieć pewność, że wszystko jest dobrze i wtedy powiem. Mieszkamy z teściami a przed teściową nic się długo nie ukryje (jakoś będę musiała sie wytłumaczyć czemu nie chcę pić winka ) W pracy też pewnie niedługo później będę musiała powiedzieć bo w koncu i tak się wyda (poczta pantoflowa działa na najwyższym poziomie).
Takie czytanie zupełnie raczej niepotrzebne... teraz wiem, gdy się naczytałam oczywiście

Ale teraz staram się omijać takie strony szerokim łukiem i myśleć tylko pozytywnie

Co do kotletów to teraz widzę, że jednak dobrze, że jeszcze nie mam kuchni Ale generalnie mam podobnie - na początku nic, zero - jakby nic się nie zmieniało.

A od paru dni - codzienne mdłości (na szczęście jeszcze bez kontaktu z wc ), zawroty głowy przy szybkim wstawaniu, lekko podwyższona temperatura, delikatne bóle podbrzusza (to chyba jedyny dobry aspekt mojej przedwczesnej wizyty na USG, bo dowiedziałam się, że tak ma być, bo macica rośnie, inaczej bym panikowała pewnie ), humorki (biedny mąż...), no i największy ból, to chyba jednak piersi, przy dotyku co prawda tylko, normalnie to nie, ale jednak bolą mocno :/ A i osłabienie, niby nic wielkiego nie robię, a czuję się po całym dniu, jakbym co najmniej walczyła o przetrwanie przez cały dzień

Co do mówienia: u mnie widzą już (nie)stety niektórzy Ja z tych, co nie potrafią TAKIEJ informacji trzymać w sobie. Wie moja Mama i Brat z rodziną i od strony męża - tak samo. W pracy wie koleżanka, bo sama jest w ciąży, ale już bardziej zaawansowanej, na szefa i innych przyjdzie pora, ale jeszcze nie wiem, kiedy dokładnie
__________________
lubiła tańczyć pełna radości tak
ciągle goniła wiatr
spragniona życia wciąż
zawsze gubiła coś..


myk jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2017-07-03 11:04:35


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:10.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.