Polecamy:

Andziusiaech · 2017-09-04, 11:15

Matko kochana, ale naskrobałyście postów. Nie było mnie raptem od piątku.

U mnie dzisiaj szok-73 kg na wadze. Masakra, pora się wziąć porządnie za siebie a nie tylko o tym pisać.

Dzisiaj w planach sprzątanie i orbitrek. Może hula hop bo mi znowu urosły wałki.

anuszka21 · 2017-09-04, 11:32

Cytat:

Napisane przez Andziusiaech

Matko kochana, ale naskrobałyście postów. Nie było mnie raptem od piątku.

U mnie dzisiaj szok-73 kg na wadze. Masakra, pora się wziąć porządnie za siebie a nie tylko o tym pisać.

Dzisiaj w planach sprzątanie i orbitrek. Może hula hop bo mi znowu urosły wałki.

Ja jestem generalnie z tych odchudzających się całe zycie... I kiedys duzo latwiej sie chudło... Oscylowalam zawsze miedzy 63-72/ Chudlam, potem tylam i jak widzialam 7 z przodu to sie bralam za odchudzanie... a teraz nastał czas ze cholernej 7mki nie moge sie pozbyc

rombek · 2017-09-04, 11:40

Cytat:

Napisane przez anuszka21

Ja jestem generalnie z tych odchudzających się całe zycie... I kiedys duzo latwiej sie chudło... Oscylowalam zawsze miedzy 63-72/ Chudlam, potem tylam i jak widzialam 7 z przodu to sie bralam za odchudzanie... a teraz nastał czas ze cholernej 7mki nie moge sie pozbyc

Niestety, i wiek i bogata historia diet nie sprzyjają odchudzaniu.
Jak już trzeba, to lepiej raz a dobrze

anuszka21 · 2017-09-04, 14:16

Cytat:

Napisane przez rombek

Niestety, i wiek i bogata historia diet nie sprzyjają odchudzaniu.
Jak już trzeba, to lepiej raz a dobrze

Ojj fajnie by było...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Andziusiaech · 2017-09-04, 15:22

Cytat:

Napisane przez anuszka21

Ja jestem generalnie z tych odchudzających się całe zycie... I kiedys duzo latwiej sie chudło... Oscylowalam zawsze miedzy 63-72/ Chudlam, potem tylam i jak widzialam 7 z przodu to sie bralam za odchudzanie... a teraz nastał czas ze cholernej 7mki nie moge sie pozbyc

Święta prawda, kiedyś było łatwiej schudnąć. Z wiekiem coraz gorzej...

U mnie dzisiaj póki co bardzo zdrowo

**eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64** · 2017-09-04, 15:33

Cytat:

Napisane przez kocica27

To może od jutra? Cindy to ikona.

Ja muszę spróbować czegoś innego.

No, lektorki górą.

Chciałabym

Może akurat się zabiorę później. Tak, Cindy to ikona. Zawsze ją podziwiałam, bo jest piękną, ale przy tym też bardzo mądrą kobietą

Dopiero do domu wrocilam - na nogach od 7-ej rano jestem i muszę złapać oddech. Za mną już 8km na nogach, więc źle nie jest. Swoją drogą, to mam problematyczne miejsca - ramiona i to wlasnie nad nimi glownie musze pracowac, bo chodzę dużo i nogi mi ladnie wyszczuplały

Brzuch tez bardzo, ale czasami widzę, ze jest ciutke niejędrny, więc i tam pasowaloby popracować. Wagę już mam okay - 54,5kg, już się czuję szczupła. Teraz tylko to wszystko ujędrnić - myślę, ze w miesiąc, góra dwa jest to osiągalne i będzie super

Cytat:

Napisane przez ansaria

Czy Wam też pojawiają się jakieś errory na stronie jak chcecie wejść na forum? Wczoraj koło 21 nie mogłam się w ogóle tu dostać..

Tak, wczoraj coś bylo nie tak. Byl tez moment, ze w ogole nie moglam wejsc na stronie, ale nie pamiętam czy to bylo wczoraj czy przedwczoraj.

Cytat:

Napisane przez QueenOfHearts

Cześć Dziewczynki

Nie wiem czemu ale mam dziś gorszy psychicznie dzień;/
Kompletnie tego nie kumam bo okres mam od 4 dni, więc nastrój powinien być dobry.
Nie wiem. Może dlatego tak się czuję bo pora wracać do zapierniczu i hardcoru;/

Wszystko mi się dziś przygnębiające i bez sensu wydaje.

Wczoraj czułam się identycznie. Dzisiaj rano musialam wstac o 6-ej i lepiej wcale się przez to nie czułam. Też się dziwilam skąd mi sie taka chandra przypętała. Mam takie dziwne, malo przyjemne uczucie w podbrzuszu. Zwaliłam na pogodę, ale myślę, ze tez za duzo kawy ostatnio piję, a to wpływa na uklad nerwowy.

Będzie lepiej, tego jestem pewna

Cytat:

Napisane przez anuszka21

Ja jestem generalnie z tych odchudzających się całe zycie... I kiedys duzo latwiej sie chudło... Oscylowalam zawsze miedzy 63-72/ Chudlam, potem tylam i jak widzialam 7 z przodu to sie bralam za odchudzanie... a teraz nastał czas ze cholernej 7mki nie moge sie pozbyc

A z ręką na sercu możesz powiedzieć, ze jestes konsekwentna i to przez okres minimum 3 miesięcy? No własnie

Na sniadanie zjadlam dzisiaj serek wiejski, malego banana i parę migdałów. Na lunch wyszlam ze swoim uczniem, bo taka mialam lekcje przeprowadzic przez 80 minut (szkola placila

). Kupilam rybę (okoń morski), byla z ziemniakami, pomidorkami i jakimis tam grzybami. W związku z tym, ze lunch byl dosc spory, kolacja będzie mniejsza, ale jeszcze nie mam pojęcia co zjem. Może jajko sadzone na toscie... Pogoda mnie dobija, nie wiem jak przezyję tę jesien. Juz tęsknię za słońcem!

---------- Dopisano o 16:33 ---------- Poprzedni post napisano o 16:24 ----------

Cytat:

Napisane przez QueenOfHearts

Co do Cindy, to pamiętam,że jeszcze lata temu (około 19)moja mama z Cindy ćwiczyła;D Miała jej kasety na video. Heh pamiętam,że czasem wagarowałam aby zostać w domu i z Cindy pocwiczyć( miałam niecałe 12 lat heh).

Mama wiedziala co dobre

To teraz masz 31 o ile dobrze liczę?

Pamiętacie ją w reklamie szamponu L'OREAL?

Pierwszy raz zobaczylam tę reklamę w TV jak miałam 5 lat i szczękę z podłogi zbierałam

Wydała mi sie najpiekniejsza osoba jaka w zyciu widzialam. Przepadłam wtedy na amen hehe...

O, znalazlam na YT: https://www.youtube.com/watch?v=5N4b9yklk_U

anuszka21 · 2017-09-04, 15:59

[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;76870866]Chciałabym

Może akurat się zabiorę później. Tak, Cindy to ikona. Zawsze ją podziwiałam, bo jest piękną, ale przy tym też bardzo mądrą kobietą

Dopiero do domu wrocilam - na nogach od 7-ej rano jestem i muszę złapać oddech. Za mną już 8km na nogach, więc źle nie jest. Swoją drogą, to mam problematyczne miejsca - ramiona i to wlasnie nad nimi glownie musze pracowac, bo chodzę dużo i nogi mi ladnie wyszczuplały

Brzuch tez bardzo, ale czasami widzę, ze jest ciutke niejędrny, więc i tam pasowaloby popracować. Wagę już mam okay - 54,5kg, już się czuję szczupła. Teraz tylko to wszystko ujędrnić - myślę, ze w miesiąc, góra dwa jest to osiągalne i będzie super

Tak, wczoraj coś bylo nie tak. Byl tez moment, ze w ogole nie moglam wejsc na stronie, ale nie pamiętam czy to bylo wczoraj czy przedwczoraj.

Wczoraj czułam się identycznie. Dzisiaj rano musialam wstac o 6-ej i lepiej wcale się przez to nie czułam. Też się dziwilam skąd mi sie taka chandra przypętała. Mam takie dziwne, malo przyjemne uczucie w podbrzuszu. Zwaliłam na pogodę, ale myślę, ze tez za duzo kawy ostatnio piję, a to wpływa na uklad nerwowy.

Będzie lepiej, tego jestem pewna

A z ręką na sercu możesz powiedzieć, ze jestes konsekwentna i to przez okres minimum 3 miesięcy? No własnie

Na sniadanie zjadlam dzisiaj serek wiejski, malego banana i parę migdałów. Na lunch wyszlam ze swoim uczniem, bo taka mialam lekcje przeprowadzic przez 80 minut (szkola placila

). Kupilam rybę (okoń morski), byla z ziemniakami, pomidorkami i jakimis tam grzybami. W związku z tym, ze lunch byl dosc spory, kolacja będzie mniejsza, ale jeszcze nie mam pojęcia co zjem. Może jajko sadzone na toscie... Pogoda mnie dobija, nie wiem jak przezyję tę jesien. Juz tęsknię za słońcem!

---------- Dopisano o 16:33 ---------- Poprzedni post napisano o 16:24 ----------

Mama wiedziala co dobre

To teraz masz 31 o ile dobrze liczę?

Pamiętacie ją w reklamie szamponu L'OREAL?

Pierwszy raz zobaczylam tę reklamę w TV jak miałam 5 lat i szczękę z podłogi zbierałam

Wydała mi sie najpiekniejsza osoba jaka w zyciu widzialam. Przepadłam wtedy na amen hehe...

O, znalazlam na YT: https://www.youtube.com/watch?v=5N4b9yklk_U

[/QUOTE]
ojj 3 msc to chyba nigdy nie wytrzymalam ;p

mój żoładek się buntuje, pobolewa i mdli... w ogole jestem non stop wzdęta! juz nie wiem co jesc najlepiej...

**eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64** · 2017-09-04, 16:06

Cytat:

Napisane przez anuszka21

ojj 3 msc to chyba nigdy nie wytrzymalam ;p

mój żoładek się buntuje, pobolewa i mdli... w ogole jestem non stop wzdęta! juz nie wiem co jesc najlepiej...

Buntuje i pobolewa czemu? Zanim przeszłam na zdrowy styl zycia, to mialam ten sam problem - brzuch nadęty jak balon. Sorry za pytanie, ale z wyrabianiem sie nie masz problemów? Bo ja pamiętam przy tym wzdętym brzuchu, mialam wtedy non-stop zatwardzenia, masakra.

Zacznij pić kefir

Szklankę dziennie.

ansaria · 2017-09-04, 16:37

Cytat:

Napisane przez Mimiko

Haha, i co w końcu porobiliście? Poszliście do galerii?

Graliśmy w monopoly

Cytat:

Napisane przez LifeMyDreams

Wierzycie ?
https://www.tvp.info/33833359/zaglad...uz-we-wrzesniu

Ale tak przed moim weselem ??

Cytat:

Napisane przez anuszka21

ojj 3 msc to chyba nigdy nie wytrzymalam ;p

mój żoładek się buntuje, pobolewa i mdli... w ogole jestem non stop wzdęta! juz nie wiem co jesc najlepiej...

Ja też miałam problem ze wzdętym brzuchem, ograniczenie pszenicy mi posłużyło

Słyszałam też, że w jedzeniu jest mnóstwo alergenów, które mają takie skutki. Może warto prześledzić co jesz i kiedy występują takie reakcje, może znajdziesz jakieś powiązania

anuszka21 · 2017-09-04, 18:07

[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;76872091]Buntuje i pobolewa czemu? Zanim przeszłam na zdrowy styl zycia, to mialam ten sam problem - brzuch nadęty jak balon. Sorry za pytanie, ale z wyrabianiem sie nie masz problemów? Bo ja pamiętam przy tym wzdętym brzuchu, mialam wtedy non-stop zatwardzenia, masakra.

Zacznij pić kefir

Szklankę dziennie.[/QUOTE]
Tak, mam problemy. Mam tej chwili brzuch jak w 7msc i mega ból jelit, a jadłam dziś mało więc nie z przejedzenia... Nie wiem czy to wirus czy moje jelita są dobite. Potrzebuję zdecydowanie oczyszczenia.

Spróbuję z kefirem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 19:07 ---------- Poprzedni post napisano o 19:06 ----------

Cytat:

Napisane przez ansaria

Graliśmy w monopoly

Ale tak przed moim weselem ??

Ja też miałam problem ze wzdętym brzuchem, ograniczenie pszenicy mi posłużyło

Słyszałam też, że w jedzeniu jest mnóstwo alergenów, które mają takie skutki. Może warto prześledzić co jesz i kiedy występują takie reakcje, może znajdziesz jakieś powiązania

Czyli wszelakie produkty mączne?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

QueenOfHearts · 2017-09-04, 18:40

Ja mam jakieś uczucie niepokoju i smutku. Skąd nie wiem....
Dzień zaliczam do udanych pod każdym względem. Tylko to uczucie w środku...

Mam nadzieję,że nam przejdzie!

Piszesz o ramionach też mam problem. Tż mówi,ze w głowie problem bo on nie widzi o co mi chodzi. Ale ja wiem swoje

Jestem przekonana,że osiągniesz swój cel!

Mi się też Claudia Schiffer zawsze podobała;D Ona i Cindy podobają mi się nadal.

[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;76870866]Chciałabym

Może akurat się zabiorę później. Tak, Cindy to ikona. Zawsze ją podziwiałam, bo jest piękną, ale przy tym też bardzo mądrą kobietą

Dopiero do domu wrocilam - na nogach od 7-ej rano jestem i muszę złapać oddech. Za mną już 8km na nogach, więc źle nie jest. Swoją drogą, to mam problematyczne miejsca - ramiona i to wlasnie nad nimi glownie musze pracowac, bo chodzę dużo i nogi mi ladnie wyszczuplały

Brzuch tez bardzo, ale czasami widzę, ze jest ciutke niejędrny, więc i tam pasowaloby popracować. Wagę już mam okay - 54,5kg, już się czuję szczupła. Teraz tylko to wszystko ujędrnić - myślę, ze w miesiąc, góra dwa jest to osiągalne i będzie super

Tak, wczoraj coś bylo nie tak. Byl tez moment, ze w ogole nie moglam wejsc na stronie, ale nie pamiętam czy to bylo wczoraj czy przedwczoraj.

Wczoraj czułam się identycznie. Dzisiaj rano musialam wstac o 6-ej i lepiej wcale się przez to nie czułam. Też się dziwilam skąd mi sie taka chandra przypętała. Mam takie dziwne, malo przyjemne uczucie w podbrzuszu. Zwaliłam na pogodę, ale myślę, ze tez za duzo kawy ostatnio piję, a to wpływa na uklad nerwowy.

Będzie lepiej, tego jestem pewna

Na sniadanie zjadlam dzisiaj serek wiejski, malego banana i parę migdałów. Na lunch wyszlam ze swoim uczniem, bo taka mialam lekcje przeprowadzic przez 80 minut (szkola placila

). Kupilam rybę (okoń morski), byla z ziemniakami, pomidorkami i jakimis tam grzybami. W związku z tym, ze lunch byl dosc spory, kolacja będzie mniejsza, ale jeszcze nie mam pojęcia co zjem. Może jajko sadzone na toscie... Pogoda mnie dobija, nie wiem jak przezyję tę jesien. Juz tęsknię za słońcem!

---------- Dopisano o 16:33 ---------- Poprzedni post napisano o 16:24 ----------

Mama wiedziala co dobre

To teraz masz 31 o ile dobrze liczę?

Pamiętacie ją w reklamie szamponu L'OREAL?

Pierwszy raz zobaczylam tę reklamę w TV jak miałam 5 lat i szczękę z podłogi zbierałam

Wydała mi sie najpiekniejsza osoba jaka w zyciu widzialam. Przepadłam wtedy na amen hehe...

O, znalazlam na YT: https://www.youtube.com/watch?v=5N4b9yklk_U

[/QUOTE]

---------- Dopisano o 18:32 ---------- Poprzedni post napisano o 18:31 ----------

Może woda się zatrzymała???

Cytat:

Napisane przez Andziusiaech

Matko kochana, ale naskrobałyście postów. Nie było mnie raptem od piątku.

U mnie dzisiaj szok-73 kg na wadze. Masakra, pora się wziąć porządnie za siebie a nie tylko o tym pisać.

Dzisiaj w planach sprzątanie i orbitrek. Może hula hop bo mi znowu urosły wałki.

---------- Dopisano o 18:40 ---------- Poprzedni post napisano o 18:32 ----------

Ja też mam wrażenie,że całe życie na diecie.
Czasem sobie myślę,że ja nie wiem co to normalne odżywianie. Ludzie na co dzień schabowe w panierce jedzą, smazone kartofle itp, bez wyrzutów sumienia i wcale grubi nie są.

Cytat:

Napisane przez anuszka21

Ja jestem generalnie z tych odchudzających się całe zycie... I kiedys duzo latwiej sie chudło... Oscylowalam zawsze miedzy 63-72/ Chudlam, potem tylam i jak widzialam 7 z przodu to sie bralam za odchudzanie... a teraz nastał czas ze cholernej 7mki nie moge sie pozbyc

Xylogic93 · 2017-09-04, 18:50

Cytat:

Napisane przez anuszka21

ojj 3 msc to chyba nigdy nie wytrzymalam ;p

mój żoładek się buntuje, pobolewa i mdli... w ogole jestem non stop wzdęta! juz nie wiem co jesc najlepiej...

Nie wrzucasz na początek zbyt dużo błonnika? Nagle jeść za zdrowo to dla organizmu szok. Chyba ze cierpisz na jakaś nietolerancję.

Ja jak miałam takie problemy dostałam dietę białkowe tłuszczowa bez glutenu i z ograniczeniem laktozy. Pomogło. Teraz staram się ograniczać gluten.

Kliknięte z

Czasem słownik wie lepiej

ansaria · 2017-09-04, 19:04

Cytat:

Napisane przez anuszka21

Tak, mam problemy. Mam tej chwili brzuch jak w 7msc i mega ból jelit, a jadłam dziś mało więc nie z przejedzenia... Nie wiem czy to wirus czy moje jelita są dobite. Potrzebuję zdecydowanie oczyszczenia.

Spróbuję z kefirem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 19:07 ---------- Poprzedni post napisano o 19:06 ----------

Czyli wszelakie produkty mączne?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Pieczywa już dość długo nie jem. Nie odstawiłam pszenicy w 100%, od czasu do czasu lubię coś upichcić (jakieś ciasta) i się nie przejmuję jak raz na jakiś czas coś zjem. Ale tak to staram się szukać zamienników, bardzo lubię wafle ryżowe i makaron ryżowy zamiast zwykłego.

QueenOfHearts · 2017-09-04, 19:13

Podłączam się do pytania.

Może rzeczywiście za dużo błonnika a za mało wody i organizm jest w stanie szoku.

Cytat:

Napisane przez Xylogic93

Nie wrzucasz na początek zbyt dużo błonnika? Nagle jeść za zdrowo to dla organizmu szok. Chyba ze cierpisz na jakaś nietolerancję.

Ja jak miałam takie problemy dostałam dietę białkowe tłuszczowa bez glutenu i z ograniczeniem laktozy. Pomogło. Teraz staram się ograniczać gluten.

Kliknięte z

Czasem słownik wie lepiej

kocica27 · 2017-09-04, 19:18

Od wczoraj miałam problemy z zalogowaniem się. Musze Was nadrobić.

aguniaaaaa041986 · 2017-09-05, 07:18

Tez mialam.problem z wizazem :/
Nadrobie Was a teraz smigam na szkolenie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

ansaria · 2017-09-05, 07:24

Może dzisiaj będzie lepiej działać

Dzień dobry wszystkim

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

kocica27 · 2017-09-05, 07:27

Cytat:

Napisane przez aguniaaaaa041986

Tez mialam.problem z wizazem :/
Nadrobie Was a teraz smigam na szkolenie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ale masz fajnie - szkolenie

---------- Dopisano o 08:27 ---------- Poprzedni post napisano o 08:26 ----------

Cytat:

Napisane przez ansaria

Może dzisiaj będzie lepiej działać

Dzień dobry wszystkim

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Hello

Hankaak · 2017-09-05, 07:43

Cytat:

Napisane przez QueenOfHearts

J
Ja też mam wrażenie,że całe życie na diecie.
Czasem sobie myślę,że ja nie wiem co to normalne odżywianie. Ludzie na co dzień schabowe w panierce jedzą, smazone kartofle itp, bez wyrzutów sumienia i wcale grubi nie są.

bo jedzą tłusto i mają mniejszą ilość węgli w diecie

Ogólnie czytam o tych waszych wzdętych brzuchach... Wiecie od czego mam wzdęty brzuch? od węglowodanów. Każdego rodzaju w nadmiarze. Pieczywa nie jem już od 5 lat, sporadycznie się zdarzy. Jak najem się większej ilości owoców - wzdęty brzuch. Jak zjem 3 kawałki ciasta czy innych slodyczy zamiast 1 - wzdęty brzuch, porcja lodów - wzdęcia, jak zjem całą paczkę mieszanki warzywnej na raz - wzdęty brzuch. Obecnie jestem na ilości 50-100gram węgli dziennie jedząc tłuściej (liczę w kalkulatorze kalorii) i brzuszek się wypłascza. I wzdęć też nie ma... a jem do tego dużo kiszonek. I nie pamiętam już kiedy jadłam węglowodanowe śniadanie

kolacje się zdarza czasami, zgrzeszyć jakimś makaronem czy naleśnikami

A i co jeszcze zauważyłam, jak jem mięso z surowymy warzywami - też
wzdęcia. Jak już zjem z kiszonymi to ok.

a tak naprawdę każdy jest inny. Na jednych to podziała, na innych nie. Choć z tego co wiem ze środowiska dietetycznego - obcięcie zbędnych węgli i nie łączenie mięs z warzywami wielu osobom pomaga

kocica27 · 2017-09-05, 08:07

Cytat:

Napisane przez Hankaak

bo jedzą tłusto i mają mniejszą ilość węgli w diecie

Ogólnie czytam o tych waszych wzdętych brzuchach... Wiecie od czego mam wzdęty brzuch? od węglowodanów. Każdego rodzaju w nadmiarze. Pieczywa nie jem już od 5 lat, sporadycznie się zdarzy. Jak najem się większej ilości owoców - wzdęty brzuch. Jak zjem 3 kawałki ciasta czy innych slodyczy zamiast 1 - wzdęty brzuch, porcja lodów - wzdęcia, jak zjem całą paczkę mieszanki warzywnej na raz - wzdęty brzuch. Obecnie jestem na ilości 50-100gram węgli dziennie jedząc tłuściej (liczę w kalkulatorze kalorii) i brzuszek się wypłascza. I wzdęć też nie ma... a jem do tego dużo kiszonek. I nie pamiętam już kiedy jadłam węglowodanowe śniadanie

kolacje się zdarza czasami, zgrzeszyć jakimś makaronem czy naleśnikami

A i co jeszcze zauważyłam, jak jem mięso z surowymy warzywami - też
wzdęcia. Jak już zjem z kiszonymi to ok.

a tak naprawdę każdy jest inny. Na jednych to podziała, na innych nie. Choć z tego co wiem ze środowiska dietetycznego - obcięcie zbędnych węgli i nie łączenie mięs z warzywami wielu osobom pomaga

Mogłaś mieć wzdęcia od glutenu - jak przestałaś jeść chleb, to się skończyło.
Wiele zdrowych osób ma nietolerancję glutenu i mleka.

Hankaak · 2017-09-05, 08:15

Cytat:

Napisane przez kocica27

Mogłaś mieć wzdęcia od glutenu - jak przestałaś jeść chleb, to się skończyło.
Wiele zdrowych osób ma nietolerancję glutenu i mleka.

Nie mam nietolerancji. Nie jem produktów glutenowych z wyboru. Ale ostatnio zajadałam się domowym chlebem z mąki samopszy i płaskurki - też posiadają gluten i nic mi nie było

kwestia że to była "czysta" mąka. Bez wybielaczy, bez polepszaczy i itd. Myślę że te świństwa tak na mnie działają.

węglodowdany w dużej ilości działają na mnie wzdymająco. Na bezglutenie jestem od 5 lat, przez 4 lata walczyłam ze wzdęciami i wielkim brzuchem. Odkąd zaczęłam redukować węgle w tym roku - problem się skończył.

Andziusiaech · 2017-09-05, 08:47

[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;76870866]Wagę już mam okay - 54,5kg, już się czuję szczupła. Teraz tylko to wszystko ujędrnić - myślę, ze w miesiąc, góra dwa jest to osiągalne i będzie super

Na lunch wyszlam ze swoim uczniem, bo taka mialam lekcje przeprowadzic przez 80 minut (szkola placila

)

[/QUOTE] waga super, gratuluję osiągnięcia takiej wagi

Co do lekcji w szkole, to fajnie tak wyjść. Gdzie ta szkoła się znajduje, że płacą za obiady i wyjście z uczniem

U mnie dzisiaj śniadanie białkowo-tłuszczowo-warzywne

Minuta deski. Na 2 sniadanie jogurt z malinkami

naobiad kurczak z warzywami. Muszę jeszcze coś na kolację wymyślić.

Wczoraj 40 min orbitreka i 20 hula hop.

kocica27 · 2017-09-05, 08:52

Cytat:

Napisane przez Hankaak

Nie mam nietolerancji. Nie jem produktów glutenowych z wyboru. Ale ostatnio zajadałam się domowym chlebem z mąki samopszy i płaskurki - też posiadają gluten i nic mi nie było

kwestia że to była "czysta" mąka. Bez wybielaczy, bez polepszaczy i itd. Myślę że te świństwa tak na mnie działają.

węglodowdany w dużej ilości działają na mnie wzdymająco. Na bezglutenie jestem od 5 lat, przez 4 lata walczyłam ze wzdęciami i wielkim brzuchem. Odkąd zaczęłam redukować węgle w tym roku - problem się skończył.

Ja jestem na bg z uwagi na Hashimoto, podobno gluten wzmacnia odpowiedź autoimmunologiczną. Ale nigdy żadnych dolegliwości gastryczno-jelitowych nie miałam, po niczym. Zawsze żartowałam, że mam żołądek ze stali. No, ale najwidoczniej nie było wcale tak super, skoro mam chorobę autoimmunologiczną. Odkąd przestałam jeść gluten, ale coś przypadkowo wpadnie, to mam wrażenie, że zamula.

**Mimiko** · 2017-09-05, 09:08

Na szczęście nie mam problemu z wzdęciami, ale węglowodany też ograniczam ze względu na chęć schudnięcia. A mam wrażenie, że mogłabym się samymi węglami żywić

Też mi wizaż szwankował, teraz już działa, ale za to pojawiły się jakieś irytujące filmiki na forum, które wyskakują mi znienacka i ryczą na cały regulator. Mam adblock, ale widać nie działa na to. Wiecie jak się tego pozbyć?

kocica27 · 2017-09-05, 09:10

Cytat:

Napisane przez Mimiko

Na szczęście nie mam problemu z wzdęciami, ale węglowodany też ograniczam ze względu na chęć schudnięcia. A mam wrażenie, że mogłabym się samymi węglami żywić

Też mi wizaż szwankował, teraz już działa, ale za to pojawiły się jakieś irytujące filmiki na forum, które wyskakują mi znienacka i ryczą na cały regulator. Mam adblock, ale widać nie działa na to. Wiecie jak się tego pozbyć?

No, ja właśnie też zauważyłam, że chudnięciu bardzo sprzyja ograniczenie węglowodanów - stąd moja strategia.

Dzisiaj lepiej śmiga, reklamy mi nie wyskakują, nie wiem, o co chodzi...

**Mimiko** · 2017-09-05, 09:58

Cytat:

Napisane przez kocica27

No, ja właśnie też zauważyłam, że chudnięciu bardzo sprzyja ograniczenie węglowodanów - stąd moja strategia.

Dzisiaj lepiej śmiga, reklamy mi nie wyskakują, nie wiem, o co chodzi...

Dobra strategia

Wrzucam w załącznik z czym mam problem. Chodzi oczywiście o to w prawym górnym rogu

ewwwa · 2017-09-05, 11:32

I ja miałam problemy z forum, ale już jestem

Ćwiczenia zaliczone - hiit z Tone it up

kocica27 · 2017-09-05, 11:55

Cytat:

Napisane przez ewwwa

I ja miałam problemy z forum, ale już jestem

Ćwiczenia zaliczone - hiit z Tone it up

Brawo

Ja jakoś ostatnio ćwiczę w kratkę... Dzisiaj by wypadał ten dzień treningowy, ale nie wiem, czy się zmuszę.

Rok szkolny się zaczął i trzeba już powoli się wciągać. Wczoraj i dzisiaj zrobiliśmy synowi mocne uderzenie z angielskiego. Powtórzył cały poprzedni rok. Kolejne dni trzeba robić polski i matematykę. Nie wiem, od czego zacząć.... Masakra, jak się dziecko nie chce uczyć.

Czasu nie będę miała przez to na ćwiczenia. Na nic.

Hankaak · 2017-09-05, 12:07

Cytat:

Napisane przez kocica27

Brawo

Ja jakoś ostatnio ćwiczę w kratkę... Dzisiaj by wypadał ten dzień treningowy, ale nie wiem, czy się zmuszę.
Czasu nie będę miała przez to na ćwiczenia. Na nic.

Ja dzisiaj też nie mam chęci do ćwiczeń

wczoraj zrobiłam prawie 2 h treningu na siłowni, dziś miał być jakiś domowy fbw albo tabata. Ale nie chce mi się. Liczę na to, że może wieczorem z TŻ wyjdziemy choć na długi spacer, jeśli nie potruchtać...

kocica27 · 2017-09-05, 12:16

Cytat:

Napisane przez Hankaak

Ja dzisiaj też nie mam chęci do ćwiczeń

wczoraj zrobiłam prawie 2 h treningu na siłowni, dziś miał być jakiś domowy fbw albo tabata. Ale nie chce mi się. Liczę na to, że może wieczorem z TŻ wyjdziemy choć na długi spacer, jeśli nie potruchtać...

Fajnie masz, że TŻ chce z Tobą ćwiczyć. Mój chce osobno.

Bo wszyscy go spowalniają.

Czasem uda mi się syna wyciągnąć - ja biegnę, a on jedzie na rowerku lub rolkach. Chciałabym jemu jakiś zdrowy tryb życia zaszczepić. Dobra dieta, ruch i już mi się marzy, jak ta nasza mała królewna będzie mogła jeździć w foteliku na rowerze. Pewnie na przyszły rok na wiosnę. Moglibyśmy wówczas jechać we czwórkę - przyjemne z pożytecznym.

2017-09-04, 11:15	#421
Andziusiaech Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-12 Wiadomości: 2 735	Dot.: Odchudzanie Bez Ściemy :) Zróbmy to razem :) Matko kochana, ale naskrobałyście postów. Nie było mnie raptem od piątku. U mnie dzisiaj szok-73 kg na wadze. Masakra, pora się wziąć porządnie za siebie a nie tylko o tym pisać. Dzisiaj w planach sprzątanie i orbitrek. Może hula hop bo mi znowu urosły wałki.

2017-09-04, 15:59	#427
anuszka21 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2012-03 Lokalizacja: pomorskie Wiadomości: 3 237	Dot.: Odchudzanie Bez Ściemy :) Zróbmy to razem :) [1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;76870866]Chciałabym Może akurat się zabiorę później. Tak, Cindy to ikona. Zawsze ją podziwiałam, bo jest piękną, ale przy tym też bardzo mądrą kobietą Dopiero do domu wrocilam - na nogach od 7-ej rano jestem i muszę złapać oddech. Za mną już 8km na nogach, więc źle nie jest. Swoją drogą, to mam problematyczne miejsca - ramiona i to wlasnie nad nimi glownie musze pracowac, bo chodzę dużo i nogi mi ladnie wyszczuplały Brzuch tez bardzo, ale czasami widzę, ze jest ciutke niejędrny, więc i tam pasowaloby popracować. Wagę już mam okay - 54,5kg, już się czuję szczupła. Teraz tylko to wszystko ujędrnić - myślę, ze w miesiąc, góra dwa jest to osiągalne i będzie super Tak, wczoraj coś bylo nie tak. Byl tez moment, ze w ogole nie moglam wejsc na stronie, ale nie pamiętam czy to bylo wczoraj czy przedwczoraj. Wczoraj czułam się identycznie. Dzisiaj rano musialam wstac o 6-ej i lepiej wcale się przez to nie czułam. Też się dziwilam skąd mi sie taka chandra przypętała. Mam takie dziwne, malo przyjemne uczucie w podbrzuszu. Zwaliłam na pogodę, ale myślę, ze tez za duzo kawy ostatnio piję, a to wpływa na uklad nerwowy. Będzie lepiej, tego jestem pewna A z ręką na sercu możesz powiedzieć, ze jestes konsekwentna i to przez okres minimum 3 miesięcy? No własnie Na sniadanie zjadlam dzisiaj serek wiejski, malego banana i parę migdałów. Na lunch wyszlam ze swoim uczniem, bo taka mialam lekcje przeprowadzic przez 80 minut (szkola placila ). Kupilam rybę (okoń morski), byla z ziemniakami, pomidorkami i jakimis tam grzybami. W związku z tym, ze lunch byl dosc spory, kolacja będzie mniejsza, ale jeszcze nie mam pojęcia co zjem. Może jajko sadzone na toscie... Pogoda mnie dobija, nie wiem jak przezyję tę jesien. Juz tęsknię za słońcem! ---------- Dopisano o 16:33 ---------- Poprzedni post napisano o 16:24 ---------- Mama wiedziala co dobre To teraz masz 31 o ile dobrze liczę? Pamiętacie ją w reklamie szamponu L'OREAL? Pierwszy raz zobaczylam tę reklamę w TV jak miałam 5 lat i szczękę z podłogi zbierałam Wydała mi sie najpiekniejsza osoba jaka w zyciu widzialam. Przepadłam wtedy na amen hehe... O, znalazlam na YT: https://www.youtube.com/watch?v=5N4b9yklk_U [/QUOTE] ojj 3 msc to chyba nigdy nie wytrzymalam ;p mój żoładek się buntuje, pobolewa i mdli... w ogole jestem non stop wzdęta! juz nie wiem co jesc najlepiej...

2017-09-04, 19:18	#435
kocica27 Rozeznanie Zarejestrowany: 2009-07 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 729	Dot.: Odchudzanie Bez Ściemy :) Zróbmy to razem :) Od wczoraj miałam problemy z zalogowaniem się. Musze Was nadrobić.

2017-09-05, 07:18	#436
aguniaaaaa041986 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-09 Lokalizacja: Tam Gdzie Jest Mi Najlepiej;) Wiadomości: 18 150	Dot.: Odchudzanie Bez Ściemy :) Zróbmy to razem :) Tez mialam.problem z wizazem :/ Nadrobie Was a teraz smigam na szkolenie Wysłane z aplikacji Forum Wizaz __________________ Think happy - be happy M

2017-09-05, 07:24	#437
ansaria Raczkowanie Zarejestrowany: 2009-02 Lokalizacja: Wrocław Wiadomości: 206	Dot.: Odchudzanie Bez Ściemy :) Zróbmy to razem :) Może dzisiaj będzie lepiej działać Dzień dobry wszystkim Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2017-09-05, 08:47	#442
Andziusiaech Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-12 Wiadomości: 2 735	Dot.: Odchudzanie Bez Ściemy :) Zróbmy to razem :) [1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;76870866]Wagę już mam okay - 54,5kg, już się czuję szczupła. Teraz tylko to wszystko ujędrnić - myślę, ze w miesiąc, góra dwa jest to osiągalne i będzie super Na lunch wyszlam ze swoim uczniem, bo taka mialam lekcje przeprowadzic przez 80 minut (szkola placila ) [/QUOTE] waga super, gratuluję osiągnięcia takiej wagi Co do lekcji w szkole, to fajnie tak wyjść. Gdzie ta szkoła się znajduje, że płacą za obiady i wyjście z uczniem U mnie dzisiaj śniadanie białkowo-tłuszczowo-warzywne Minuta deski. Na 2 sniadanie jogurt z malinkami naobiad kurczak z warzywami. Muszę jeszcze coś na kolację wymyślić. Wczoraj 40 min orbitreka i 20 hula hop.

2017-09-05, 09:08	#444
Mimiko BAN stały Zarejestrowany: 2012-06 Wiadomości: 4 421	Dot.: Odchudzanie Bez Ściemy :) Zróbmy to razem :) Na szczęście nie mam problemu z wzdęciami, ale węglowodany też ograniczam ze względu na chęć schudnięcia. A mam wrażenie, że mogłabym się samymi węglami żywić Też mi wizaż szwankował, teraz już działa, ale za to pojawiły się jakieś irytujące filmiki na forum, które wyskakują mi znienacka i ryczą na cały regulator. Mam adblock, ale widać nie działa na to. Wiecie jak się tego pozbyć?

2017-09-05, 11:32	#447
ewwwa Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-03 Wiadomości: 9 249	Dot.: Odchudzanie Bez Ściemy :) Zróbmy to razem :) I ja miałam problemy z forum, ale już jestem Ćwiczenia zaliczone - hiit z Tone it up __________________ F. Herbert Diuna f.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)