Czekające na oświadczyny i te, które się z nami doczekały :) cz.XIX

[thalia666]

Napisane przez februar

Tak, bo zdecydowaliśmy się żeby wziąć dwa, żeby mogły razem spędzać czas kiedy nas nie ma w domu. Naczytałam się też że tak jest lepiej dla kociego charakteru. Więc weźmiemy dwie siostry możliwe że będą 3, bo to koty od mojej koleżanki z pracy która przygarnęła kotkę znajdę która była w ciąży. No i ma do rozdania 6 kociaków, ktoś na pewno bierze 3, my 2, a nie wiadomo czy się znajdzie ktoś na tego ostatniego. Więc powiedziałam że w razie czego weźmiemy 3, nakupi się więcej kuwet i innych gadżetów i myślę że damy radę
Kocie mamy, jak zabezpieczałyście mieszkanie na przyjęcie kotów? Macie ograniczniki na okna, jakieś siatki, zabudowany balkon? Co z kwiatkami, czy koty je gryzą? Boje się żeby mi się nie potruly.
Jak macie jakieś rady dla początkujących to ja poprosze, można pisać też pw jak nie chcecie tu spamowac

---------- Dopisano o 08:24 ---------- Poprzedni post napisano o 08:20 ----------

Cos mi się tapatalk przywiesił, jak ktoś może proszę o usunięcie tych dubli

Balkon zabezpieczony siatką z zooplusa, okna bez niczego. Z kwiatów tylko storczyk - ostatnio zauważyłam na nim 2 ślady kłów, mały oszołom to pewnie zrobił. Moje mebli nie drapią, wystarczają im drapaki. Mamy 2 koty, 1 krytą kuwetę(była druga, otwarta, ale nie były chętne). Osobne miski na mokre, 1 na suche, ceramiczna na wodę. Parapety i szafki, na które mogą wskoczyć raczej puste, bo inaczej dużo zbierania z ziemi. Z zabawek wędki(często wymieniam, bo masakrują), jakieś kulki, myszki - na bieżąco dostają 2-3, potem wymieniam. Ogólnie kupiłam im kulę z walerianą, ale nie mam pojęcia, co z nią zrobiły.

Jak masz pytania, to dawaj. Przyznam, że z 1 kotełem było zupełnie inaczej niż z dwoma. Nasze dodatkowo mocno się różnią charakterami. Mały jest przylepa - dziś rano miałam wręcz kołnierz z kota. Za to Ruda jest z typu, że jak ma ochotę to przyjdzie, ale to raczej rzadko.

Goście weselni mają powiedziane, żeby kwiatów nie przynosić, bo koty powywalają.

[februar]

Ja się właśnie obawiam o kwiatki, bo wszystkie parapety pełne doniczek. No ale cóż, najwyżej poproszę TŻ żeby jakieś skrzynki zrobił i przymocowal albo coś. I jeszcze muszę poczytać jakie jedzenie wybrac

[thalia666]

Napisane przez februar

Ja się właśnie obawiam o kwiatki, bo wszystkie parapety pełne doniczek. No ale cóż, najwyżej poproszę TŻ żeby jakieś skrzynki zrobił i przymocowal albo coś. I jeszcze muszę poczytać jakie jedzenie wybrac

Na fb jest bardzo fajna grupa "Koty". Dużo informacji, chętnie pomagają. Poszukaj sama, albo odezwij się na pw, to wyślę Ci zaproszenie

[Mojwa]

przede wszystkim sprawdź, czy rośliny, które masz nie są dla kota trujące.

ja polecam karmienie tylko mokrą, dobrą karmą - do tej pory używałam GranataPeta, jednak przesiadam się na Macsa ze względu na lepszą cenę - a nadal bardzo dobry skład.

[turkusowapoziomka]

A co sądzicie o kocimiętce? Wasze koty miały z nią styczność?

[kalinolistek]

Napisane przez turkusowapoziomka

A co sądzicie o kocimiętce? Wasze koty miały z nią styczność?

Moje koty miały w kocimiętkę 😀

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[revolutionary]

Ja za kotami nie przepadam za to już w niedzielę odbiorę dla mamy w Polsce naszą nową suczkę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[thalia666]

Napisane przez kalinolistek

Moje koty miały w kocimiętkę 😀

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Moje też.
U nas mokra Mac`s, Feringa i Animoda. Suche jak nas długo nie ma, bo nie chcą jeść mokrego jak długo leży.

[februar]

Dzięki za rady dziewczyny
Ale się dziś fatalnie czuje, głową mnie boli od rana i w ogóle jestem jakaś rozbita, do tego pms
Zrobię sobie na pocieszenie cynamonki chyba Ale od poniedziałku dieta

[Anemone]

Napisane przez februar

Ja się właśnie obawiam o kwiatki, bo wszystkie parapety pełne doniczek. No ale cóż, najwyżej poproszę TŻ żeby jakieś skrzynki zrobił i przymocowal albo coś. I jeszcze muszę poczytać jakie jedzenie wybrac

mój bardzo lubi Feringę
W koszyku na zooplusie mam włożonego jeszcze MAC'sa i Catz Finefood Kliknęłam jeszcze jedną karmę, ale muszę dostać powiadomienie, bo aktualnie w sklepie nie ma

drapak, koniecznie drapak!

Mój Kokos uwielbia małe myszki aportować i bawić się wędką

[kalinolistek]

Mój kot gardzi drapakiem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Anemone]

Napisane przez kalinolistek

Mój kot gardzi drapakiem

ja to stwierdzam, że pomijając maleńkie problemy zdrowotne na początku (odczyn na nitkę, konieczność antybiotyku, a po antybiotyku biegunka i dalej leki ) to mój Kokos jest najbardziej bezproblemowym kotem na świecie.
Do kuwety od razu trafiał bezbłędnie, je wszystko co mu dam, wie do czego służy drapak śpi ze mną, aportuje mi zabawki... Jest bardzo wdzięcznym kocurkiem wszystkim takich kotków życzę!

[tanzanka]

No, temat Kotów! Nie lubiłam tych futrzaków dopóki nie adoptowałam swojego. Jestem zakochana, oprócz tego że na początku nie zorientowałam się, że kot wyrósł z kuwety i musiał mi to przekazać sikając na kanapę. Tak poza tym Cud miód i Orzeszki, polecam bardzo
Moja wcina applawsa i Totw tez lubi


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Holigula]

U was też tak wieje? U nas ogłosili by uważać. Wiele tysięcy osób podobno bez prądu w pobliskich wioskach. Pozrywało linie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gothka152]

Napisane przez Holigula

U was też tak wieje? U nas ogłosili by uważać. Wiele tysięcy osób podobno bez prądu w pobliskich wioskach. Pozrywało linie.

Tak- to, co od jakiś 2 godzin dzieje się u mnie na zewnątrz to jakaś masakra

[3cda010cf2365f85063684cab232c67a494edda3_61df6b81d462b]

Dzień dobry długo mnie u Was nie było ale witam się jako żona od prawie już miesiąca
Widzę nowe nicki i nowe narzeczone! Oczywiście witam się i gratuluję


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[karolinaaa92]

[1=3cda010cf2365f85063684c ab232c67a494edda3_61df6b8 1d462b;77738716]Dzień dobry długo mnie u Was nie było ale witam się jako żona od prawie już miesiąca
Widzę nowe nicki i nowe narzeczone! Oczywiście witam się i gratuluję


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk[/QUOTE]
I jak Ci się żyje jako żona? ☺️ 😍

U mnie wczoraj też mocno wiało, ale chyba większych szkód nie ma. 🙏

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Belet]

Napisane przez februar

Więc weźmiemy dwie siostry możliwe że będą 3, bo to koty od mojej koleżanki z pracy która przygarnęła kotkę znajdę która była w ciąży. No i ma do rozdania 6 kociaków, ktoś na pewno bierze 3, my 2, a nie wiadomo czy się znajdzie ktoś na tego ostatniego. Więc powiedziałam że w razie czego weźmiemy 3, nakupi się więcej kuwet i innych gadżetów i myślę że damy radę

Ja tam nie wiem czy z kotami jest pod tym względem jak z psami ale jeżeli tak to poważnie się zastanów nad pomysłem trzech przy psach przeskok między jednym a dwoma, a dwoma i trzema (i każdym kolejnym w górę) to niebo i ziemia.
Od trzech zaczyna się kosmos, który rozszerza się z każdym kolejnym przy czym mówię tu o "pełnofunkcyjnych" zwierzakach czyli po kwarantannie itd. bo z maluchami to jeszcze inna bajka.

[Holigula]

Hej wam;-)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[1999a18a2ffdaccef542471663304a63305f1c5c]

Cześć!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[turkusowapoziomka]

Dzień dobry! Ale pogoda do *upy.. :/

[kalinolistek]

Hej, hej! Dobrze, że już piątek. Wracam do rodziców na weekend 😍

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[3cda010cf2365f85063684cab232c67a494edda3_61df6b81d462b]

Napisane przez karolinaaa92

I jak Ci się żyje jako żona?

U mnie wczoraj też mocno wiało, ale chyba większych szkód nie ma.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jak na razie nie widzę żadnej różnicy

Na szczęście tym razem moją okolicę ominęło, bo w sierpniu właśnie najgorsza sytuacja była w mojej okolicy -pozrywane dachy, płoty, etc.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[revolutionary]

Cześć jeszcze trzy godziny pracy i weekend a jutro PL

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kejtiCe]

[1=3cda010cf2365f85063684c ab232c67a494edda3_61df6b8 1d462b;77743891]Jak na razie nie widzę żadnej różnicy

Na szczęście tym razem moją okolicę ominęło, bo w sierpniu właśnie najgorsza sytuacja była w mojej okolicy -pozrywane dachy, płoty, etc.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk[/QUOTE]
Ja przejeżdżałam krótko po tamtej nawałnicy koło Tucholi, straszny widok

[dama_kama]

Hej dziewczyny dołączyłam do Was, ale mnie trochę nie było na wątku.
Podjęliśmy z TŻem decyzję o wspólnym zamieszkaniu u niego, po tym jak skończę studia (studiuje dziennie, ostatni rok). Będziemy remontować poddasze. Byl dylemat między wynajęciem mieszkania, ale ostatecznie dom to dom, swoje podwórko itd 😊 także nie mogę się doczekać, ale najpierw studia 😆

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[turkusowapoziomka]

Dobrze rozumiem że Wy na poddaszu, a jego rodzice na dole?
Poważnie to jeszcze przemyślcie


Jajuuuu znalazłam wymarzone studia podyplomowe. Rekrutacja mnie tak kusi strasznie Ale znowu odłożyć muszę to na "za rok". Trochę mi smutno.

[1999a18a2ffdaccef542471663304a63305f1c5c]

Mieszkanie z rodzicami? Uhh, poważnie pomyślcie. Zwłaszcza Ty jako kobieta nigdy nie będziesz w "swojej" kuchni, w swojej "łazience". Uważam, że młodzi powinni uczyć się życia razem oddzielnie. Z rodzicami, jeśli to jest rozwiązanie czasowe i też nie parę lat.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Belet]

Jeszcze dwie godziny i urlop, a jakoś w ogóle tego nie czuję. Pewnie, ze mam wolne dotrze do mnie jak już będzie trzeba wracać do domu

[dama_kama]

[1=1999a18a2ffdaccef542471 663304a63305f1c5c;7775014 1]Mieszkanie z rodzicami? Uhh, poważnie pomyślcie. Zwłaszcza Ty jako kobieta nigdy nie będziesz w "swojej" kuchni, w swojej "łazience". Uważam, że młodzi powinni uczyć się życia razem oddzielnie. Z rodzicami, jeśli to jest rozwiązanie czasowe i też nie parę lat.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]
Będę właśnie w swojej, bo będziemy mieli oddzielne wejście zupełnie niezależne, prosto z podwórka na górę, robimy sobie wszystko od podstaw sami dostosowując do naszych potrzeb, kuchnia, łazienka, pokoje, tylko dla nas miałam wątpliwości i długo trwały nasze rozmowy, ale naszym celem jest jak najszybsze pobudowanie swojego domu, a wynajmowanie mieszkania nie pozwoli nam na odkładanie tyle ile mieszkając w domu. Nawet jeśli odliczyć koszty teraz remontu. Rodzice tzta na pewno nie będą dawać mi do zrozumienia, że nie jestem u siebie czy coś w ten deseń. Byli za tym, żeby mieszkać z nimi. A dzielić nas będzie całe piętro, więc nie ma tragedii 😊

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz