Galerie artystyczne w internecie

[rina.k]

odpisz im, że prześlesz, ale niech najpierw Tobie wpłacą na konto pieniądze za te kolczyki. niech nie będą tacy cwani

[miska_malcova]

[1=d61abbce58b52fe45ffe444 afc51ca0ea3c11859_65540a4 4484ab;4028214]A dla mnie jest. Jeżel ja bym teraz wkleiła linka do swoich prac w którejś galerii, to od razu dostałabym bana za reklamę właśnie
[/QUOTE]
))) oj paranoja, paranoja... Tylko śmiać mi się chce...

[miu miu]

Miska, możemy się zgłaszać do tej twojej galerii?

[lawenda99]

ja myślę, że administracja może to potraktować jako reklamę. Bo ze współpracy z artystami czerpiesz korzyści materialne. Ot co. Nie obraź się, ale tak to wygląda a tu są restrykcyjne zasady.

[miska_malcova]

reklama

[miska_malcova]

Napisane przez lawenda99

ja myślę, że administracja może to potraktować jako reklamę. Bo ze współpracy z artystami czerpiesz korzyści materialne. Ot co. Nie obraź się, ale tak to wygląda a tu są restrykcyjne zasady.

nie obrażam się Oczywiście, że czerpię korzyści Tak jak i artyści sprzedając swoje prace

[d61abbce58b52fe45ffe444afc51ca0ea3c11859_65540a44484ab]

Napisane przez miska_malcova

))) oj paranoja, paranoja... Tylko śmiać mi się chce...

Ja też swego czasu się śmiałam... Ale taki tu regulamin, i takie obyczaje

[miska_malcova]

[1=d61abbce58b52fe45ffe444 afc51ca0ea3c11859_65540a4 4484ab;4031111]Ja też swego czasu się śmiałam... Ale taki tu regulamin, i takie obyczaje
[/QUOTE]
nie ma sprawy

[Maggie_90]

Co do rezerwacji w Impresse- jeśli po 7 dniach nie ma wpłaty, piszą grzecznego maila do kupującego i pytają, czy się nie rozmyślił. Jeśli do 2-3 dni nie ma odpowiedzi, rezerwacja znika.

[eklerka]

Napisane przez Candi

...
Co to znaczy? Pomyłka w formie takiej jak opisana przez właścicielkę galerii mogła mieć miejsce jeśli do danego przedmiotu był przypisany niewłaściwy artysta (tzn nawet przy wyświetlaniu opisu przedmiotu wyświetlany byłby niewłaściwy)

To samo sobie pomyślałam, że mogli źle wprowadzić do bazy, ale by się wtedy wyświetlało przy innej osobie. O bazach danych wiem niewiele, ale o unikatowości klucza było już na pierwszym wykładzie, więc nie dałabym się nabrać, że jedna praca była przypisana 2 osobom.

Miska_malcova, ile bierzesz prowizji i będziesz się jakoś reklamować gdzieś?

[nikki999]

Napisane przez eklerka

Miska_malcova, ile bierzesz prowizji i będziesz się jakoś reklamować gdzieś?

dobre pytania

[Rosemary]

Dużo negatywów padło w stronę impresse w tym wątku, jednak chciałabym też tu wspomnieć pozytywny aspekt (żeby nie było ).
Wczoraj otrzymałam maila, że dwie pary, które były zarezerwowane od łuższego czasu, zostały opłacone i galeria mnie pytała, czy chcę wysłać prace?
Po dłuższym zastanowieniu się (a jakże) zgodziłam się je wysłać, co też zrobiłam dzisiaj. Dzisiaj też na moje konto wpłynęły pieniążki za te kolczyki. Ciesze się, że tym razem poszło OK.
Co nie zmienia faktu, że wracać nie chcę.

[ggagatka]

Dziewczyny mialyscie tak zeby Wam pakamera usunela czesc prac bo nie odpowiadaja jej koncepcjom? Mi napisali zer usuneli kilka prac z mojej ofery bo chcieli kolekcje motylkowa a one nie odpowiadaja temu motywowi. Zrobilam kilka prac motylowych i dorzucilam kilka innych bo ile mozna kurcze robic motylow? A jeszcze tym bardziej ze podobnym czasie co mnie poprzyjmowali tez artystow z normalna bizu. Troche sie wkurzylam. I szczerze mowiac nie podoba mi sie to. Jak juz wczesniej pisalam nie lubie robic na zamowienie i tworze bizu hobbystycznie czyli to co mi akurat do glowy przyjdzie. Nie zamierzam robic wiecej motyli wiec pewnie moja galeria zaginie. Trudno, lekka szkoda bo jednak pakamera jest znana ale nie chcialabym znowu miec takiej sytuacji i robic pod presja. Wole sobie spokojnie dlubac, wystawiac w innej galerii i zarobic to 100 zl miesiecznie na polfabrykaty niz sie z nimi uzerac. :/

[aniielica]

ale kiedy się dostałać do pakamery to chyba wyraźnie Ci napisali że chcą takie a nie inne rzeczy? Z tego co wiem, to teraz właśnie tak robią... I dlatego nie rozumiem dlaczego Ci się to nie podoba. W Wyl jest tak samo. Masz otwartą ekspozycję z konkretnymi rzeczami i tylko pasujące do ekspozycji możesz tam wrzucać, np. perły, minerały, motlyki, itp.... Takie są zasady. Galeria musi jakoś ograniczać ilość prac i ich charakter.

[lawenda99]

mogłaby zrobić trochę czystek paka swoją drogą...

[aniielica]

ba, nawet powinni... proponuję zacząć od wywalenia prac beznadziejnych technicznie. Potem zająć się resztą...

[ggagatka]

Hmm... no moge porobic te motylki, ale co dalej? Tak caly czas tylko motylki i motylki beda szly? A poza tym jak sie motylki ich klientom znudza to co, napisza mi "dziekujemy za wspolprace, motylki sie znudzily"? Czy mam jakos proponowac nowa ekspozycje? Bo jak dodam cokolwiek niemotylkowego to mi usuna. A teraz odpowiedzieli mi tez z Wyl i nie wiem co robic. W kazdym badz razie jakos nie zazyczyli sobie czegos konkretnego, a ja nie wiem czy bede miala tyle kolczykow zeby wystawiac w 3 galeriach... Heh, niezle problemy co Zeby tylko takie czlowiek mial :P Pozdrawiam

[Rosemary]

Pytanko do dziewczyn współpracujących z KuferArt. Czy po zmianach, kiedy sami mozemy dodawać zdjęcia, cenę należy wpisywać naszą czy z uwzględnieniem marży galerii? Bo regulamin się nie zmienił, a panią już trochę maltretowałam, bo nie dotarł do mnie mail informujący o zmianach

[vanualevu]

Jak dodajesz nowy produkt to wpisujesz swoja cene w okienku gdzie pisze "Twoja cena" a to juz samo oblicza cene z marża i wyskakuje ona w okienku " Cena w sklepie"

[kluskapms08]

Dziewczyny mam pytanie poniewaz jestem swieza w tym fachu a dostalam propozycje wspolpracy z galeria decofabryka czy ktos moze z nia wspolpracowal albo cos slyszal poniewaz zastanawiam sie czy warto bo wsumie gdzies trzeba............. zaczac ...........

[Lady Eileen]

U mnie na biurku lezy umowa z decofabryki.... Leży tak sobie juz od stycznia... Jakoś nie mam odwagi podpisac.... No i nie wiem czy jakbym teraz po takim czasie wysłała im tą umowe to czy by mnie jeszcze przyjęli..:P ale galeria wydaje się byc fajna.. tylko z tego co obserwuje to słabo towar im schodzi... no i największy ból to to że trzeba im wysyłac biżu w komis...:/

[joanna_k]

Napisane przez aniielica

Przecież jak byk jest napisane:


Nikt nikogo nie namawia do kupowania. Miśka szuka osób do współpracy. A, że galeria jest prawie nie znana i potrzebuje jakiegoś rozgłosu. A dla mnie to nie jest reklama. Tyle dyskutujemy tutaj o pace czy wyl, czy chocby tej nieszczęsnej impresse i to też jest niby reklama samych galerii?

Napisane przez miu miu

Dla mnie też nie

Niestety to jest reklama .Miska_malcova,tak jak sama przyznała,czerpie korzyści ze współpracy z artystami. Zatem powinna była wykupić reklamę na Wizażu.

Co do dyskusji na temat galerii, to żadna z wypowiadających osób nie czerpie korzyści z "zareklamowania" ich tutaj (czerpiecie?przyznać mi się tutaj)

Także sprawa dla mnie jest jasna.

[Rosemary]

vanualevu, dzięki wielkie za odpowiedź

dostałam odmowna odpowiedź od P. No nic, trudno

[Vildi]

Mam pytanie do osób współpracujących z Wylęgarnią...
Jak tam u Was z ruchem? Kupują Waszą biżu czy raczej nie ma chętnych...?
Bo ostatnio zauważyłam, że za pośrednictwem tej galerii co raz mniej sprzedaję. I tak się zastanawiam czy to tylko u mnie taki zastój....
MOże to dlatego, że już dawno nic tam nie dodawałam....
A może w gusta nie trafiam...
No nie wiem

[magda.t]

Ja tam akurat z W. nie współpracuję, ale uważam, że nie jest to tylko problem Wylęgarni, a wszystkich galerii w ogóle. I ogromnego nasycenia (przesycenia raczej) rynku.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Wydaje mi się, że coraz mniej ludzi kupuje w sklepach internetowych typu galeria - i nie chodzi tu o rodzaj towaru, tylko o kolosalną marżę. W czy P w pewnym momencie chyba bedą musiały spuscić z tonu troszkę. Poza wszystkim w pewnym momencie te galerie przestały zwracać uwagę na to, JAK przedmioty wygladają - czy są estetycznie wykokane, czy nie są plagiatami itd., no i w efekcie sporo pojawiło sie bubli paskudnych. A to też zniechęca.

No i jeszcze jedno - takie rzeczy ładne to ja lubię sobie poogladać, podotykać i dopiero wybrać, a nie tak na wzrok tylko.

[dominikinha]

sama nie robie bizuterii, moja siostra jest ta utalentowana ja jestem od wyszukiwania w necie koralikow - mam radoche bo siostra mi robi swiecidelka jedyne w swoim rodzaju ale podpatruje i moze tez zaczne cos sobie robic - ale to raczej jako hobby.
wczesniej kupowalam z wylegarni - maja tam ladne rzeczy. czy to prawda ze wylegarnia ma marze az 40 %? mnie to bulwersuje - wiem ile wysilku wymaga zrobienie czegokolwiek - juz nie mowie o samym wykonaniu ale znalezieniu koralikow - przeciez w necie tego jest zatrzesienie. ostatnio siedzialam pare godzin i szukalam. dlatego mysle ze powinni brac gora 20 %. wkurzam sie ze place za bransoletke 70 zl a z tego dojdzie do kogos moze z 40 zl...

[Isani]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;4143610]

No i jeszcze jedno - takie rzeczy ładne to ja lubię sobie poogladać, podotykać i dopiero wybrać, a nie tak na wzrok tylko.[/quote]


I pewno dlatego najlepiej schodzi pocztą pantoflową,mi też w tych galeriach to wszystko lezy,aż serce mi sie kraje,bo tyle pracy,z niektórych jestem bardzo zadowolona,chciałabym,żeb y ktos się juz nich cieszył,pokazywał innym,zakładał do teatru,na przyjęcie" które mam włózyc te czy te?","w których mi ładniej".......a tu lipa
Ostatnio zamiast włózyc moje dwa ostatnie zestawy do Galerii, bo tam właśnie je szykowałam, to bezczelnie dałam koleżance (ma mamę w przedszkolu), zeszłu na pniu.....a w galerii by leżały,a ja bym sie zastanawiała,że widocznie robię do bani i ze się nienadaje i powinnam rzucić to wszystko
A tak to się człowiek dowartościuje zawsze

[magda.t]

A to już zależy, czy ktos ma tyle czasu (i ochoty, hehe...) żeby łazić po znajomych i znajomych znajomych = wtedy najszybciej sprzeda w ten sposób. Jak ktoś czasu i ochoty nie ma = wstawia do galerii. Zawsze się coś sprzeda, jeść się temu nie daje, towar leży u ciebie w domu, jak sprzedasz to mozesz z galerii wycofać. Jaki problem dziewczyny widzicie?

[canela]

A taki, że ja nie mam w domu specjalnej piwnicy na kilogramy biżu wstawionej do galerii. To mnóstwo zamrożonej kasy. Ja osobiście zawsze najpierw sprzedaję wśród znajomych, dopiero potem trafia do galerii.