Dzieciaczki Lipcowo-sierpniowe 2006:)

[wenezja]

Dziewczyny, muszę się pochwalić! Tylko popatrzcie na zdjęcie Emi główkę trzyma już bardzo długo. Niby powinna trzymać przynajmniej 10 sek. ale trzyma już ponad minutę Przekonała się do tej pozycji. Ogląda świat z innej perspektywy

[masiek]

wenezja masz śliczne dzieciątko i jaka zdolna do tego gratuluje mamusi i dziecince

[Doridee]

Wenezja suuper Moja Ala też już ślicznie trzyma główkę leżąc na brzuszku - nawet dwie minuty A ostatnio przewróciła się z brzuszka na plecki Co prawda przez przypadek, chyba nie bardzo świadomie ale jak była zdziwiona tym faktem

[CIAMPUREK]

wenezja masz śliczne dzieciątko
dzisaj odebrałam wyniki nie sa do konca dobre tyle co sie dowiedziłąm od rejestratorki wizyta u neurologa pod koniec mieisaca wiec pewnie wtedy bede wiedziec wiecej , jutro idzemy na usg mozgu - czywiscie prywatnie bo nie bede czekac przeciez 2 miesiecy - boze mam nadzije ze wszytko bezie dobrze tzrymajacie za nas kciuki szczegolnie za moja mała bardzo was prosze
pozdrawima was wszystkie

[Anchela]

Ciampurku trzymam kciuki

[Daria&Grześ]

Witajcie! Mam na imię Daria i jestem mamą Grzesia ur. 10.08.2006 r. Czy mogę się przyłączyć?

[djamelka]

Ciampurku tak chcialabym Wam pomoc,przejsc przez to wszystko!Wierze Ci ze przechodzisz przez cos bardzo ciezkiego-musisz byc wytrwala bo mala Cie potrzebuje.Zagladam tu na te forum przedewszystkim by dowiedziec sie co tam u Ciebie i twojej malej.Wierze ze bedzie dobrze ,trzymam kciuki i modle sie za Was!!!!!!buziaczki dla Was/Pozdrawiam wszystkie mamuski

[Daria&Grześ]

Witajcie! Mam na imię Daria i jestem mamą Grzesia ur. 10.08.06.

[djamelka]

Witam cie Dario i Twojego Grzesia!!!Napisz nam troche o swoim bobasku i o Tobie i jak sobie dajesz rade w roli mamusi?

[Doridee]

Ciampurku trzymam z Alunią mocno za Was kciuki!!! Jestem pewna, ze wszystko dobrze się skończy i wszystko co złe odejdzie w niepamięć Ucałuj Natalkę od ciotki Dori

Daria&Grześ witamy Was bardzo serdecznie Napisz coś więcej o sobie i o swoim syneczku No i koniecznie wklej zdjęcia

Djamelka co u Ciebie?? Dawno się nie odzywałaś... Co u Kevinka i Saruni? Kevinek z tego co pamiętam niedawno skończył 3 miesiące - wszystkiego niajlepszego

[Daria&Grześ]

Grześ, to zdrowy, solidny mężczyzna, w wieku 2,5 miesiąca miał 7 kg (podwoił tym samym wagę urodzeniową). Jest moim drugim synem, ale urodzonym po 16 latach. Czuję się więc prawie jak pierwiastka Karmię go piersią - jestem cała szczęśliwa, bo od niedawna ustabilizowały nam się pory i czas karmienia, mogę coś wreszcie zaplanować. Generalnie macierzyństwo sprawia mi ogromną radość. Dokładam wszelkich starań, żeby Mały rozwijał się jak najlepiej (wykorzystuję Zabawy FundaMentalne - polecam). Na forum trafiłam, bo Grześ ostatnio ma problemy z wypróżnieniem. Kupki dotąd robił kilka razy dziennie, a od tygodnia ma przerwy dwudniowe. Martwię się, bo stał się marudny, brzuszek ma napięty, puszcza bączki z wysiłkiem. Jest za mały, żeby podawać mu jabłuszko, czy marchewkę. Może powinnam zmienić coś w swojej diecie? Może któraś z Was miała podobny problem?
Fotki Grzesia prześlę, jeśłi uda mi się zmniejszyć ich pojemność - są dużo za duże...

[Doridee]

Daria&Grześ napisz coś wiecej o Zabawach FundaMentalnych - przyznam, że pierwsze słyszę... A Grześ to faktycznie spory facet, bardzo szybko podwoił swoją wagę urodzeniową
Tymi kupkami w zasadzie nie powinnaś sie martwić - dzieciaczki na piersi mogą mieć kikludniowe przerwy.. Ale piszesz, że Grześ sie męczy... No nie wiem co Ci poradzić Moja Ala też czasem ma dwudniowe przerwy ale nie widać po niej żeby cierpiała.

[Rania]

CIAMPURKU BARDZOOOO mocno trzymam kciuki za zdrówko Twojego Maluszka i wierzę,że wszystko się ułoży i że badania wyjdą dobre
Mocno Ciebie i córcię ściskam
Daria&Grześ witajcie na forum ,Grzesiu to duży chłopczyk.Też słyszałam że na piersi dzieci mogą mieć dłuższe przerwy z kupką.Moja mała robi jedną dziennie odkąd skończyła miesiąc.Piszesz że to twoje drugie dzieciątko , napisz jak długo karmiłaś pierwsze dziecko piersią jeśli w w ogóle. Ja pomału tracę wiarę w karmienie mojej córci .Ma już skończone 3 miesiące i do niedawna jadła ładnie od tygodnia strasznie marudzi i denerwuje się przy jedzeniu strasznie mnie szarpie za koszulkę,tak jakby jej nie leciało.Jak nacisnę pierś to leci,więc może lenia ma i nie chce jej się ciągnąć .Sama nie wiem.No i piersi już nie są takie nabite jak zawsze.Bardziej miękkie.

[Daria&Grześ]

www.zabawyfundamentalne.p l -tu znajdziesz wszystkie informacje. W programach telewizyjnych na temat rozwoju niemowląt i małych dzieci często spotykam się z elementami Zabaw.
Obiecałam fotki, więc spróbuję je teraz załączyć. Robiłam je, gdy Grześ skończył 2 miesiące. Ten kudłaty to jego starszy brat Piotrek - już licealista...

[Daria&Grześ]

Rania
Starszego syna karmiłam 3 tygodnie, do czego przyznaję się ze smutkiem. Miałam ogromne i pełne piersi mleka. Piotruś ssał bardzo często i szybko usypiał, z głodu szybko się budził i koło się zamykało. Byłam półprzytomna. Wtedy miałam 19 lat, byłam taka niedoświadczona i chyba też zbyt wygodna. Po prostu przestałam karmić. Któregoś dnia podałam Piotrusiowi Bebiko, a on zjadł 70 ml (miał 3 tygodnie!), taki był głodny, po czym połowę zwymiotował. Uznałam, że mam za "cienkie" mleko. Niestety, nie trafiłam na dobrego doradcę, nikt mnie nie pytał, jak sobie radzę, byłam zdana na siebie. SMutna historia.
Tym razem wszystko się powtarzało, ale ja wiedziałam, że muszę być cierpliwa, że Grześ po prostu lubi ssać, dlatego tkwi przy piersi po 40 minut, przysypiając, by za pół godziny znowu domagać się mamy mleczka. Byłam obolała, chlipałam nad Małym, gdy w nocy co chwilę chciał ssać, mój kochany mężczyzna głaskał mnie po głowie, żeby ukoić stres. Podałam Grzesiowi smoczek, bo nawet nie mogłam wyjść nigdzie z nim, a pewnego dnia trzeba było pójść do przychodni. I wtedy mi odpuścił. Teraz Mały je co dwie godziny i rzadko prześpi posiłek. Moje piersi też są miękkie, chyba, że przerwa się wydłuży. Słyszałam wiele opinii, że laktacja się stabilizuje ok. 3 m-ca i to, że piersi są miękkie nie znaczy, że nie ma w nich mleka. Jest tyle, ile dzidzia potrzebuje. Grześ też czasami się wścieka, szczególnie pod wieczór. Łapie, pociągnie, wypuszcza, odwraca głowę, zapłacze, po czym znowu łapie pierś i tak w kółko, jakby mu nie smakowało, albo wkurzał się, że leci. Sama nie wiem. Wiem jedno: najważniejsza jest cierpliwość. Tyle kobiet karmi, to nam też się uda. Nie poddawajmy się

[Doridee]

Dario świetny synek Dzięki za link - kupiłaś na tej stronie zeszyty, czy masz z innego źródła?
Piszesz o karmieniu.. widzisz, mi też nie udało się karmić córeczki piersią Może też za szybko sie poddałam ale nie mogłam patrzeć jak Ala jest głodna.. Z tym, że ona nie chciała ssać, żółtaczka się nasilała, Ala chudła, groził nam powrót do szpitala. Zaczęłam ściagać i karmić butelką, jak nie starczało mojego dokarmiałam sztucznym.. aż w końcu straciłam mleko Też smutna historia Fajnie, że teraz wytrwałaś i karmisz Grzesia piersią Fajny z niego pyzaczek Jest 5 dni starszy od mojej Ali

I kilka zdjęć z dzisiaj mojej Lulki

[Daria&Grześ]

Doridee! Dopiero teraz uświadamiam sobie, że karmienie piersią, to nie lada sztuka i niestety nie na wszystko możemy mieć wpływ, mimo najszczerszych chęci...
Ależ Ala pięknie trzyma główkę! Silna z niej dziewczyna.
Grześ, chyba przez swoją "solidną budowę" jest trochę leniwy i jeszcze tak wysoko główki nie podnosi. Ale ćwiczymy.
"Zabawy" kupuję poprzez podaną stronę www. Nie korzystam tylko z zaleceń dotyczących rodzaju muzyki, jaką wg "Zabaw" powinno się stymulować malucha. Nie przepadam za muzyką poważną, jednak mam sporą kolekcję płyt i muzycznie edukujemy Grzesia wg. własnych upodobań, z czego zresztą Mały jest chyba zadowolony.

[djamelka]

Doridee ale masz slodka ta twoja Alunie!!!Silna dziewczynka-ladnie trzyma glowke.Moj Kevin nie potrafi tak ,tez probuje tak go klasc ,ale krzyczy w nieboglosy.Zaczyna byc prawdziwym kierownikiem w domu-wszystkimi chce kierowac(raczki kolysanie itd)Mowilam sobie ze drugie dziecko nie bede rozpieszczala,ale tak sie nie da.Niekiedy dla chwili spokoju sama go kolysze zeby zasnaJa karmie piersia do dzisiaj ,myslalam ze wroce do pracy pod koniec pozdziernika i zaczalam go powoli odkladac a potem moj dyrektor powiedzial mi ze moge isc na chorobowe do konca grudnia.Wtej chwili nie mam duzo pokarmu,ale nie wiem czy jak bede go czesciej przykladala to spowrotem wszystko wroci do normy.Napiszcie mi jak cos wiecie na ten temat bo chcalabym karmic go dalej caly dzien piersia!
Daria ale wielki Grzes-kawal chlopa z niego!!!No durza przerwe zrobilas miedzy synami,ale masz racjie (co to jedno dziecko)!
Moj Kevin tez niekiedy nie robil kupki po trzy dni,ale lekarz mi mowil ze jezeli dziecko nie ma brzuszka twardego ani nie placze to nie ma czym sie przejmowac.U Ciebie to nie to samo bo piszesz ze maly ma twardy brzuszek wiec radzilabym zadzwonic do lekarza i sie poprostu zapytac

[wenezja]

CIAMPURKU ja jak zwykle zaciskam mocno kciuki za zdrówko Twojej niuni! Mam nadzieję, że coś się już wyjaśni i czekają Was już tylko lepsze dni. Swoją drogą... Jak nie posmarujesz, to koniec. Jak dla mnie, to wszystko jest powalone. Takie dzieciątka powinny być raz dwa badane. Jak do lekarza, to tylko prywatnie. Tak miałam z ortopedą. Już dwano mam to z głowy, a tak bym musiała czekać do grudnia! Okulista też załatwiony dzięki daniu w łapsko...

Daria&Grześ, ale masz fajnego małego mena Od mojej Emilki starszy o 4 dni

Doridee, Ala ma śliczne oczka. W ogóle cała jest ładniusia Jak dorośnie, faceci będą za nią szaleć

[Doridee]

Hej dziewczyny Ależ dziś ponuro Ale u nas zrobiło się tropikalnie bo przed chwilą przyszła mata
Wrzucam kilka zdjęć zrobionych na szybko Ala bardzo zainteresowana nowymi zabawkami Poduszka do leżeniu na brzuszku jest suuper. Dzidziuś ćwiczy ale jest mu dużo wygodniej.

Dario masz rację, że karmienie piersią to nie lada sztuka.. Wcześniej wydawało mi się, że to najbardziej naturalna rzecz na świecie, ale po konfrontacji z rzeczywistością już tak nie uważam...

Wenezja dlaczego byłaś u okulisty z Emilką? A z tymi facetami to będzie rozprawiał się tatuś - oj ciężko będzie

[Daria&Grześ]

Djamelka, w szpitalu dostałam film DVD o karmieniu piersią. Przez pierwszy tydzień nie miałam czasu go obejrzeć i wydawało mi się, że historia z pierwszym synem się powtórzy. Ale po obejrzeniu filmu wszystko stało się prostsze. Dowiedziałam się m.in., że nawet po dwutygodniowej przerwie można przywrócić laktację, że wiele dzieje się w naszej głowie (stres, zbyt duża chęć karmienia i związane z tym napięcie mogą utrudnić sprawę), ale można z powrotem rozbujać hormony. Trzeba jednak często i regularnie przystawiać dziecko do piersi. Ponoć (chociaż mnie jest trudno w to uwierzyć) kobieta, która nie urodziła może wzbudzić u siebie laktację, po adopcji zdarzały się takie przypadki. Nieźle, co?
Doridee, ale Twoja Alusia ma frajdę! Cuda na tej macie!
Grześ zrobił kupkę i słodko śpi na zimnym dworze...
Wenezja, dzięki. Twojej Emilce też nic nie brakuje... Jakie ma długie włoski

[*milka*]

Hej Dziewczyny

Alex wlasnie ledwo co usnela glowa mi zaraz peknie . Ogstawilam graco na bok Doriee dzieki za pomoc co do siedzenia malej w foteliku. Ciezko bedzie ja odzwycczajic od kolysania.... Wlsnie sie obudzila ;/.

CIAMPURKU - bede trzymac za Was kciuki mam nadzieje ze bedzie wszystko ok .

Doridee - Sliczna masz Niunia kurde fajny ten mwsz sprzet ja tez sie czaje na ta mate. Tu jest taka fajna Tiny Love - Kick and Play ale jak narazie to nie mamy szasy na jej kupno ;/. Mamy zmienic mieszkanko na nowe a to kolejny wydatek .

Daria&Grzes - Masz slicznego synka witam Cie na forum

[madzia7]

Doridee super mata a jaka Ala zadowolona,mała ślicznotka

Daria ale wielki ten twój Grześ i jaki przystojniaczek
co do wzbudzenia laktacji u kobiet które nie rodziły to jestem w szoku

Ciampurku daj znać co po usg mózgu,trzymam za was kciuki!

ja nabawiłam się zapalenia oskrzeli i teraz strasznie sie martwie o Milunie żeby się nie zaraziła,do tego jeszcze tż przeziębiony,kurcze mała ma katarek i ją pokaszluje żeby tylko się nie rozchorowała
znów sie pożarłam z tż bo jemu trzeba wszystko mówić co ma zrobić,nic sam od siebie nie zrobi,a mała to bawi tylko jak trzeba,ehh a miało być tak pięknie...
pa pa

[CIAMPUREK]

czesc dziewczyny nawet nie wiecie jaka wam jestem wdzieczn za wsparcie pisze w telegraficznym skrocie bo malenstwo czeka byłysmy dzisaj na Usg najpierw badal nas pani neurolog powiedziłą ze odruchy sa nieprawidłowe i usg jest konieczne po wykonaniu dowiedziłąm sie ze trzeba je powtorzyc z miesiac bo jak narazie jest za wczesnie na diagnoze wiec pieron wie o co chodzi nie wiem czy dobrze ze sie ciesze bo za mieisac wszystko moze ulec zmianie ale mam jakis promyk nadzie i mam nadzije ze nie zgasnie, udłao nam sie po wielokrotnym nekaniu przychodni rehabilitacyjnej wskoczyc na wczesniejszy termin idziemy 9!!!hura mam andzije ze pomoze to Natalce
pzodraiwam was wszystkie i witam nowa kolezanke

[Doridee]

Ciampurku dobre wieści Ja myślę, że gdyby działo się coś poważenego z Natalką to na USG by wyszło Jestem pewna, ze wszystko jest w porzadku. Wizyty i ćwiczenia rehabilitacyjne z pewnością Wam bardzo pomogą - ja z Alunią ćwiczę już odkąd skończyła dwa tygodnie, i są olbrzymie rezultaty I u Was tak będzie

Mata jest naprawdę czadowa, a najważniejsze, ze podoba sie Alusi Bardzo lubie zabawki z Fischer Price i Tiny Love, mimo, że trochę kosztują są naprawdę wysokiej jakości

Madziu wracaj szybko do zdrowia . Kurcze strasznie dużo osób ostatnio choruje na zapalenie oskrzeli

[Anchela]

Doridee rzeczywiście super ta mata A na czym Alusia leży na brzuszku (takie pomarańczowe) - to też wypsażenie maty? No i pieknie Ala trzyma główkę.
Pozdrowienia od czerwcówek

[Doridee]

Napisane przez Anchela

Doridee rzeczywiście super ta mata A na czym Alusia leży na brzuszku (takie pomarańczowe) - to też wypsażenie maty? No i pieknie Ala trzyma główkę.
Pozdrowienia od czerwcówek

Ta poduszka to właśnie wyposażenie maty No i to ona zdecydowała, że wybrałam tą matę - mamy zalecone ćwiczenia przez rehabilitantke w pozycji takiej jak Ala leży na poduszeczce, wyciągnięte rączki do przodu i utrzymanie symetrii. Wcześniej wkładałam jej swoją rękę i wyciągałam rączki ale było to bardzo niewygodne.. teraz mogę utrzymywać z Alą kontakt wzrokowy a i ona jest dużo bardziej zadowolona Ogólnie stwierdzam, że wybór był bardzo dobry

[madzia7]

Ciampurku to dobre wieści wszystkie trzymamy kciuki za Natalkę i wierzymy że będzie dobrze! wszystko się ułoży kochana tylko musisz w to wierzyć

Doridee dziekuje mam pytanie ta poduszeczka się odpina?

pozdrawiam wszystkie mamusie i ich dzieciaczki

[Doridee]

Madziu ta poduszeczka jest odzielnie, nie przypina się jej.

Ale dziś pospałyśmy... Dziewczyny jak śpią Wasze dzieciaczki w nocy?? Moja Ala zazwyczaj zasypia ok. 21.30-22.00 i śpi do 7.00-8.00 rano, karmię ją kładę do łóżeczka a ona chwilę sie bawi i śpi dalej do 10.00-11.00. Uważam, że to super ale ciekawi mnie czy to sie jeszcze zmieni czy już tak zostanie? W ogóle Ala nie jest łakomczuszkiem, może mieć naprwdę długie przerwy w jedzeniu... nic dziwnego że taka szczuplutka. Jestem ciekawa ile teraz waży.. ale sprawdzę to dopiero na szczepieniu.

[Daria&Grześ]

Doridee, z jednej strony pozazdrościć. Z drugiej jest tak, że dzieci, które mało jedzą więcej śpią, żeby zaoszczędzić energię. Grześ dotąd przez całą dobę co dwie godziny jadł i w nocy budził się, jak budzik. Ostatnio zasypia ok. 20.30, śpi do 12-1 (to zależy, czy je o 19 czy o 20), potem co 2,5 - 3 godziny się budzi na jedzonko. Śpi max. do 8.30, ale czasem o 6.30 lub o 7, potem zasypia między 9-10, ale tylko na pół godziny. A dziś tak się w nocy zsiusiał, że musiałam jeszcze po jedzeniu go przewinąć i jak się rozbudził to gadał w łóżeczku chyba ponad pół godziny. Ja zamiast spać to chichotałam... Czasem, jak się tak rozbudzi to niestety nie gada, tylko zrzędzi i godzinka, półtorej mi wypada...
Dziewczyny, śpicie w łóżku ze swoimi pociechami? Co myślicie na ten temat?