|
|
#421 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 224
|
Dot.: Brak mi....Przyjaciólki:(:(:(: (Czy ktoś też tak ma??
Hej dziewczyny,
Dołącze, pozwolicie? Ja też nie mam już przyjaciółki... Kiedyś miałam, 17 lat już ją znam, kiedyś było naprawdę cudownie, wygłupiałyśmy się, śmiałyśmy i wogóle, rozmawiałyśmy o wszystkim, do dzis pamiętam nasze rozmowy po nocach, gdy któaś nocowała u którejś, nasze oglądanie polskiego filmu z napisami (i czytanie ich w dodatku!), wspólne piwka i krztuszenie sie babcinymi papierosami, zamiast przebywanie w kościele (a to była niedziela, 11:30), najbardziej pamiętam nasze wspólne wyjazdy na wakacje, do pewnej malutkiej miejscowości, ale ześmy tam zabawiły! Nigdy nie zapomnę naszych rozmów, ile to przygód razem miałyśmy! A teraz? Teraz ona jest zajeta studiami, praca i swoim TŻtem... Dla mnie nie ma czasu, nie dzwoni, nigdy (nawet w czsach gdy sie przyjaźniłyśmy) nie napisała mi pierwsza smsa, tylko zawsze ja, zawsze ja do niej leciałam o 23, dwa kilometry przez nieoświtlona ulice, tylko po to by z nią pogadac, bo miała problem... Ja sie dla niej nie liczę zupełnie.... Smutno mi z tego powodu bardzo, ze nie ma sie do kogo odezwać... Szukam przyjaciólki, kogoś z kim poszaleję, pogadam, obdarzymy sie wzajemnym zaufaniem... ;( |
|
|
|
#422 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Brak mi....Przyjaciólki:(:(:(: (Czy ktoś też tak ma??
the-scarlet-garden z tego co piszesz zrozumiałam, że to była trochę toksyczna przyjaźń.
Ja nie mam przyjaciółki z własnego lenistwa - tak ostatnio stwierdziłam.
__________________
"You can have anything you want You can drift, you can dream, even walk on water Anything you want" |
|
|
|
#423 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-01
Lokalizacja: Ldn
Wiadomości: 4 276
|
Dot.: Brak mi....Przyjaciólki:(:(:(: (Czy ktoś też tak ma??
Cytat:
Ale kiedyś miałam przyjaciółkę, od serca- tak mi się wydawało Po kilku latach przyjaźń zniknęła i nie mamy już kontaktu. Jakoś zraziłam się wtedy do pseudo-przyjaciółek i nie mam takowej, lepiej mi się dogaduje z facetami ![]() Choć nie powiem, fajnie byłoby sobie tak beztrosko poplotkować, wyskoczyć do knajpy... |
|
|
|
|
#424 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 2 311
|
Dot.: Brak mi....Przyjaciólki:(:(:(: (Czy ktoś też tak ma??
Niestety akurat kobiety z facetami maja lepszy kontakt niz z kolezankami. Z facetami da sie porozmawiac na prawie wszystkie tamety i otwarcie powiedza o czym mysla. Cenie ich za to. Jak narazie nie mam przyjaciolki i sie nie zanosi na to ze bede ja miala. Niepotrzebna mi. Mam kolezanki i mam TŻta z ktorym moge porozmawiac na wszystkie tematy. Jesli mu sie cos nie spodoba, albo blędnie mysle na jakis temat( jestem niedoinformowana) to wszystko powie, czasem bardzo dosadnie, ale jest szczery i to najwazniejsze. Cenie sobie jego zdanie.
Brak przyjaciolki to nie tragedia. Lepiej nie miec przyjaciolki niz taka ktora jest falszywa.
__________________
|
|
|
|
#425 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Brak mi....Przyjaciólki:(:(:(: (Czy ktoś też tak ma??
Ally83 wiesz mialam identycznie.Wyjechala i juz 7 lat kontaku z nia nie mam
Ja nie mam przyjaciolki nie tyle z lenistwa co naprwde nie moge znalezc.jak juz z ktoras sie skumpluje to mieszka ona kilkadziesiat km ode mnie.A to prawda ze z facetami lepiej sie gada i jakos tak szczerzej Klariska ja wsumie nie potrzebuje przyjciolki mam Tż ale poszukuje kogos takiego do kogo napisze sms "idziemy na piwo" i idziemy
|
|
|
|
#426 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-01
Lokalizacja: Ldn
Wiadomości: 4 276
|
Dot.: Brak mi....Przyjaciólki:(:(:(: (Czy ktoś też tak ma??
|
|
|
|
#427 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 2 311
|
Dot.: Brak mi....Przyjaciólki:(:(:(: (Czy ktoś też tak ma??
Jesli o takie sytuacje chodzi to tez mam czasem ochote na"szybkie wyjscie"ze tak nazwe. Niestety nie wszystko jest takie jak chcemy. W tym roku poznalam wiele fajnych dziewczyn na uczelni, ale jakos nie mialabym ochoty spytac o cos takiego. Moze to dziwne. Potrzebowalabym osoby z ktora moglabym powaznie porozmawiac o pracy, uczelni, studiach, perspektywach a nawet moich obawach. Oczywiscie przerabialam o wszystko z TŻtem
Nalepiej szukac wsrod facetow "przyjaciol", bo oni zawsze maja czas i ochote na wyjscie. Niestety w moim przypadku to juz niemozliwe. Ja nie moge miec faceta za przyjaciela... to nierealne.
__________________
|
|
|
|
#428 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 10 817
|
Dot.: Brak mi....Przyjaciólki:(:(:(: (Czy ktoś też tak ma??
Ja ostatnio mam kolezanke-nie przyjaciolke ale wlasnie taka osobe do ktorej zadzwonie i powiem jedziemy na zakupy czy poplotkowac.Poznalam ja w pracy-zaczelo sie od tego ze zaczela mi sie zwierzac ze swoich problemow damsko-meskich i tak sie zaczelo.Fajna z niej dziewczyna szczera-przypomina mi troche moja siostre-ja w kazdej osobie doszukuje sie siostr z Polski za ktorymi strasznie tesknie.Kolezanka jest z Meksyku.
|
|
|
|
#429 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 6 476
|
Dot.: Brak mi....Przyjaciólki:(:(:(: (Czy ktoś też tak ma??
moja najukochansza gosia zrobia mi numer .. wyjechala dwa lata temu na dwa miesiace do pracy do austrii i poznala tam pana(ciesze sie ze jest szczescia
czasami mi jej strasznie brakuje.. mimo ze cale weekendy przegadujemy -na telefonach
__________________
"Lubię być kurą domową Do pralki wrzucić problem wraz z głową Pralka pierze, ja nie wierzę w nic Słodko jest nie myśleć o niczym Się zgubić we własnej spódnicy.." |
|
|
|
#430 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: za górami za lasami za dolinami... :)
Wiadomości: 4 639
|
Dot.: Brak mi....Przyjaciólki:(:(:(: (Czy ktoś też tak ma??
Ja tez czasem czuje sie samotna -brakuje mi rozmow z zaufana osoba - Z TZ o wszystkim moge pogadac ale to juz nie to samo
- mam to gdzies juz wiecej do nikogo nie zadzwoni sama dam sobie rade zereszta mam na FW koleżanki z którymi mozna pogadac i wyżalic sie bez problemu...
__________________
|
|
|
|
#431 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 224
|
Dot.: Brak mi....Przyjaciólki:(:(:(: (Czy ktoś też tak ma??
Moja EXprzyjaciólka woli siedzieć non stop z chłopakiem (choć widuje sie z nim bardzo często, spędzają razem noce) niż przyjśc do mnie gdy jestem chora... Mieszka ode mnie 1,5 km, swoją pracę ma 0,5 km ode mnie, a niewidziałam je prawie 3 miesiace
|
|
|
|
#432 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Brak mi....Przyjaciólki:(:(:(: (Czy ktoś też tak ma??
Cytat:
nie macie w planach przeprowadzki w moje okolice
|
|
|
|
|
#433 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-02
Lokalizacja: North east
Wiadomości: 3 604
|
Dot.: Brak mi....Przyjaciólki:(:(:(: (Czy ktoś też tak ma??
hej hej to na wizazu zabronione jest zaimeszczanie ogłoszeń przynoszących jakieś korzyści :P :P
__________________
Jestem jak Marmite: albo się mnie kocha albo nienawidzi
|
|
|
|
#434 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Brak mi....Przyjaciólki:(:(:(: (Czy ktoś też tak ma??
Ja tez uważam, że wśród facetów można znaleźć przyjaciół. Jednak ja się obawiam, że taka przyjaźń może przerodzić się w coś więcej, nie z mojej strony, bo kocham mojego TŻ-ta, ale z tej drugiej. Po za tym nie chcę zranić mojego chłopaka, a to na pewno by go bolało, że się z kimś umawiam na piwo.
__________________
"You can have anything you want You can drift, you can dream, even walk on water Anything you want" |
|
|
|
#435 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: za górami za lasami za dolinami... :)
Wiadomości: 4 639
|
Dot.: Brak mi....Przyjaciólki:(:(:(: (Czy ktoś też tak ma??
Cytat:
-ale by super było jak bysmy mieszkaly niedaleko Kurde dlaczego nie mieszkacie w tych Ząbkowicach???
__________________
|
|
|
|
|
#436 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-02
Lokalizacja: North east
Wiadomości: 3 604
|
Dot.: Brak mi....Przyjaciólki:(:(:(: (Czy ktoś też tak ma??
OT adatko wspaniała ta pani w twoim avatarze :P
__________________
Jestem jak Marmite: albo się mnie kocha albo nienawidzi
|
|
|
|
#437 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: za górami za lasami za dolinami... :)
Wiadomości: 4 639
|
Dot.: Brak mi....Przyjaciólki:(:(:(: (Czy ktoś też tak ma??
__________________
|
|
|
|
#438 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 2 311
|
Dot.: Brak mi....Przyjaciólki:(:(:(: (Czy ktoś też tak ma??
maryd we mnie niestety przyjaciele sie zakochiwali
i takim oto sposobem stracilam dwoch.
__________________
|
|
|
|
#439 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Brak mi....Przyjaciólki:(:(:(: (Czy ktoś też tak ma??
Cytat:
bylo by cudnie ... |
|
|
|
|
#440 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-01
Lokalizacja: Ldn
Wiadomości: 4 276
|
Dot.: Brak mi....Przyjaciólki:(:(:(: (Czy ktoś też tak ma??
|
|
|
|
#441 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: za górami za lasami za dolinami... :)
Wiadomości: 4 639
|
No szkoda
ja cały czas myslałam ze mieszkasz kolo mnie w Ząbkowicach nawed nie przypuszczałam ze sa jeszcze jekies inne, ehh miały bysmy do siebie zaledwie nie całe 30 km. Moze kiedys sie gdzies spotkamy Kto wie... Buziaki pozdrawiam pa
__________________
|
|
|
|
#442 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: W-wa
Wiadomości: 1 192
|
Dot.: Brak mi....Przyjaciólki:(:(:(: (Czy ktoś też tak ma??
Cytat:
__________________
...you will learn how to not quit when things get hard in your life... l o o k i n g f o r a n i n s p i r a t i o n
|
|
|
|
|
#443 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Tajemniczy ogród ;]
Wiadomości: 433
|
Dot.: Brak mi....Przyjaciólki:(:(:(: (Czy ktoś też tak ma??
A ja bym chciała mieć przyjaciela..
Bo na przyjaciolki nie narzekam, ale brakuje mi jakiegoś kolegi...takiego dobrego kolegi..nie wiem często tak mam ze nie potrafię utrzymac znajomosci..rozmawiamy rozmawiamy az nagle kontakt się urywa. Nie wiem jak go bardziej uściślić. Nie wiem co ja takiego robię, że w ogóle cięzko jest mi usciślić kontakty ze znajomymi na jaką większą skalę...jak to się robi ??
__________________
W filizance szukam Twego smaku... |
|
|
|
#444 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 569
|
Dot.: Brak mi....Przyjaciólki:(:(:(: (Czy ktoś też tak ma??
mandarinka, zazdroszczę Ci przyjaciółek. i w sumie rozumiem, bo mam kilku kolegów, ale odkąd mój najlepszy przyjaciel stał się kimś znacznie więcej, to oni jakoś tak stali się mniej rozmowni. wszyscy twierdzą, że to kwestia wglądu - dużo kolegów i bardzo mało koleżanek. czy ludzie naprawdę są tacy powierzchowni???
|
|
|
|
#445 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Brak mi....Przyjaciólki:(:(:(: (Czy ktoś też tak ma??
Wiem, że to zabrzmi bardzo pesymistycznie, wierzcie mi, nie miałam na celu dobicia Was Dziewczyny, ale prawda jest taka, że przyjaciółka to utajony wróg. Nikt nie będzie potrafił cię zranić tak bardzo jak przyjaciółka. One zawsze potrafią sprytnie wykorzystać wszystko, co o tobie wiedzą, tylko po to, żeby ci zaszkodzić. Prędzej czy później przyjaciółka zawsze okaże się wrogiem numer jeden. Wiem dobrze, bo zawsze byłam naiwna i myślałam, że dziewczyny naprawdę potrafią być wspaniałe, że potrafią wspierać, pomagać, wspólnie się cieszyć... Niestety przejechałam się na tym wiele razy. Nawet całkiem niedawno... To nadal boli z jednej strony, a z drugiej wkurza
, że taka stara a dałam się tak wyrolować. Moja "najwspanialsza przyjaciółka" z dnia na dzień znalazła sobie nową przyjaciółkę i teraz ich ulubionym zajęciem jest obgadywanie mnie Ludzie nauczyli mnie mądrości, teraz nie mam przyjaciółek, tylko koleżanki z zachowanym bezpiecznym dystansem . Rozumiem, jakie to uczucie kiedy chce się komuś o czymś smutnym lub wesołym powiedzieć, kiedy chce się z kimś powygłupiać na nudnym wykładzie. Niestety nie liczę już na zbyt wiele. Po prostu nie mam już odwagi na przyjaźń Buziaki dla wszystkich
__________________
"Jeżeli chcesz wiedzieć, co ma na myśli kobieta, nie słuchaj tego co mówi - patrz na nią" |
|
|
|
#446 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 7 656
|
Dot.: Brak mi....Przyjaciólki:(:(:(: (Czy ktoś też tak ma??
trawka ale Mnie kobitko pocieszyłaś
ale w tym co piszesz jest troche prawdyTeraz jest Mi brak mojej przyjaciółki z którą nie widziałam sie ponad rok, utrzymujemy ze soba kontakt, piszemy mejle, rozmawiamy na gg, ale to nie to samo.Moja druga przyjaciółka, hm..ważniejszy ode Mnie jest Jej facet, zreszta w jej przypadku zawsze tak było Nie raz było tak, ze umawiała sie ze mną a w ostatnim momencie przepraszała i mówiła że musi gdzieś tam wyjśc ze swoim tz-tem Czasami było mi naprawde źle, bo znamy sie od dziecka, a tak naprawde do końca jej nie znałam.Czułam sie totalnie odrzucona i samotna.Ale na szczęście mam tą jedną ukochaną
__________________
Bartuś 29.08.2009 "Byle smród co walczy z wentylatorem uważa się za Don Kichota" /S.J.Lec/ |
|
|
|
#447 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Tajemniczy ogród ;]
Wiadomości: 433
|
Dot.: Brak mi....Przyjaciólki:(:(:(: (Czy ktoś też tak ma??
Cytat:
Ale brakuje mi kolegi..to nie to samo co dziewczyna..a ja nie mam praktycznie żadnego Nie wiem co ze mną jest ![]() Vrenth a Tobie życzę, zebyś trafiła w życiu na taki skarb jak prawdziwa przyjaciółka Bo lepiej w ogóle, niż mieć taką pseudoprzyjaciółkę..
__________________
W filizance szukam Twego smaku... Edytowane przez mandarinka Czas edycji: 2007-03-06 o 08:21 Powód: pomyłka |
|
|
|
|
#448 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 569
|
Dot.: Brak mi....Przyjaciólki:(:(:(: (Czy ktoś też tak ma??
dzięki
a wiesz, z kolegą, który naprawdę nie widzi w Tobie dziewczyny, tylko kumpelę to jest chyba tak ciężko jak z prawdziwą przyjaciółką. bo prawdę mówiąc, musi być całkowicie nieatrakcyjny dla Ciebie i Ty dla niego, żeby nie było żadnej chemii. a to bardzo ciężko osiągnąć. mi się kiedyś prawie udało (mimo pewnych króciutkich incydentów w desperacji), ale to był przyjaciel mojego ex. a że to ja skończyłam, to się odsunął ode mnie (raczej przez brak wspólnych znajomych i czasu niż przez brak chęci, ale pewnie też przez to że trochę się starał tamten mój związek ratować).
|
|
|
|
#449 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: trojmiasto
Wiadomości: 13
|
Dot.: Brak mi....Przyjaciólki:(:(:(: (Czy ktoś też tak ma??
witajcie,
nie wiem czy nie powinnam ze swoja historia zalozyc oddzielnego watku - 'zupelnie samotni' (albo dolaczyc sie do takiego lub podobnego jesli juz istnieje) ale moze sprobuje sie tu dopisac rowniez uwazam, ze nie mam przyjaciolki mam pare fajnych kolezanek, blizszych i dalszych ale to nie to poza tym - nie ma takiej, na ktorej bym sie nigdy nie zawiodla w sumie wszystko takie troche dziwne moze jestem zbyt zaborcza... albo niecierpliwa i nudze sie ludzmi.... moze wina jest we mnie ale moja sytuacja wyglada jeszcze gorzej poniez nie mam nawet faceta i to juz dopiero stwarza tragedie duzo rzeczy trzymam sama w sobie - mam mlodsza siostre, ale ona zyje w zupelnie innym swiecie, mysli innymi kategoriami i innymi wartosciami, po prostu w zaden sposob z tej siostrzanej wiezi nie da sie zrobic przujazni z rodzicami kontakt mam sredni albo nawet nijaki, ale wiele by opowiadac pracuje i studiuje (zaocznie) w pracy mam kolezanki, jedna uwazam za bardzo bliska i dobra, ale przyjaznia tego chyba nazwac nie moge troche boje sie uzywac takich wielkich slow w szkole rowniez mam kolezanki - ale wiadomo jak to na zaocznych, widujemy sie rzadko, wiekszosc z nas pracuje, wiec w tygodniu nie bardzo mamy czas co gorsze, zdecydowana wiekszosc moich kolezanek ma chlopakow, planuja sluby albo mieszkaja z nimi inne (w tym ta najlepsza z pracy) maja cos, co im zajmuje czas i wyznacza cel (kupno wlasnego mieszkania w tym konretnym przypadku) a ja... mieszkam z rodzicami, nie mam chlopaka, nie mam przyjaciolki ile mozna sie zajmowac sama soba? bo przeciez ani kino, ani silownia, ani spacer, ani basen, ani zakupy, ani pizza w samotnosci nie ciesza az tak bardzo i predzej czy pozniej przestaja sprawiac radosc... z tego powodu popadam w ogromna depresje jest mi bardzo przykro i smutno nie wiem co ze mna jest nie tak (bo juz w sobie sie doszukuje przyczyn) od kolegow slysze, ze jestem fajna, ladna ble ble ble ale za nic sie to nie przeklada na moja rzeczywistosc moze powinnam do psychologa pojsc? ktoras z Was tez tak miala/ma? przepraszam jesli kogos zanudzilam opowiescia o swoim zywocie ale jak juz nie mam komu o tym powiedziec to moze chcociaz napisze nie zmuszam do czytania
|
|
|
|
#450 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-02
Lokalizacja: North east
Wiadomości: 3 604
|
Dot.: Brak mi....Przyjaciólki:(:(:(: (Czy ktoś też tak ma??
Cytat:
warto pomyśleć. a co do koleżanek ze studiów.... jak sama mówisz to tylko koleżanki " ze studiów". studia sie skończą i koleżanki też.
__________________
Jestem jak Marmite: albo się mnie kocha albo nienawidzi
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:14.






Po kilku latach przyjaźń zniknęła i nie mamy już kontaktu. Jakoś zraziłam się wtedy do pseudo-przyjaciółek i nie mam takowej, lepiej mi się dogaduje z facetami 
Brak przyjaciolki to nie tragedia. Lepiej nie miec przyjaciolki niz taka ktora jest falszywa.






i takim oto sposobem stracilam dwoch.
Bo lepiej w ogóle, niż mieć taką pseudoprzyjaciółkę..
a wiesz, z kolegą, który naprawdę nie widzi w Tobie dziewczyny, tylko kumpelę to jest chyba tak ciężko jak z prawdziwą przyjaciółką. bo prawdę mówiąc, musi być całkowicie nieatrakcyjny dla Ciebie i Ty dla niego, żeby nie było żadnej chemii. a to bardzo ciężko osiągnąć. mi się kiedyś prawie udało (mimo pewnych króciutkich incydentów w desperacji), ale to był przyjaciel mojego ex. a że to ja skończyłam, to się odsunął ode mnie (raczej przez brak wspólnych znajomych i czasu niż przez brak chęci, ale pewnie też przez to że trochę się starał tamten mój związek ratować).

