sześćdziesiątki z plusem - Strona 15 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Kobieta 30+

Notka

Kobieta 30+ Forum dla trzydziestolatek, czterdziestolatek i innych -latek. Tutaj możesz podzielić się swoimi problemami, poradami i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2006-11-02, 09:49   #421
evitka21
Zakorzenienie
 
Avatar evitka21
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4 588
Dot.: sześćdziesiątki z plusem

a w ogóle to napiszcie jak nie Cv,to chociaż gdzie pracujecie abo pracowałyscie,jaki macie zawód wyuczony......

o mnie juz wiecie
__________________
Szczęścia nie można kupić, ale...można je sobie urodzić



evitka21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-11-02, 17:24   #422
Fafix
Rozeznanie
 
Avatar Fafix
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: piękne okolice Wrocławia
Wiadomości: 630
Dot.: sześćdziesiątki z plusem

Starsza Pani , fajny awatarek, można powiedzieć, że cię nie poznałam, hihi , brawo Mona Lisa . evitko, ja też jestem drugą żoną i mój mąż też ma dziecko z pierwszego małżeństwa. Wiem, że czasmi jest trudno, ale jeśli twój mąż wychodzi w gniewie z domu, to moim zdaniem ty też powinnaś gdzieś wyjść. Nie wiem, dziewczyny doradzcie, mam rację? Mój mąż wie, że ja zawsze jestem w domu. Chyba taki ma obraz mnie, że jestem i to mu się należy, bo zawsze tak było. Nie chcę tu znowu smęcić, ale po tym wczorajszym zdarzeniu, tak sobie myślę, ile mi jeszcze zostało życia i co z nim zrobię. Jak ja się z niego póżniej, sama przed sobą, wytłumaczę. Nie będę umiała, bo nie ma argumentów na tyle przekonujących. Znów mam "doła". Wrrrr, dlaczego jestem taka nudna .
__________________
"więcej rób, albo mniej chciej"
Fafix jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-11-02, 18:35   #423
Toogra
Zadomowienie
 
Avatar Toogra
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 1 197
Dot.: sześćdziesiątki z plusem

Starsza pani sliczny avatarek.
MOna Lisa,,,,co to za zdjecia Baltyku cio???,,nie pamietasz naszej umowy jak bedziesz nad morzem ciacho i kawka od mojego syna za pomoc,,,,,a Ty się nie chwalisz,,ze jestes w moich okolicach /oczywiscie zartuje z tym batem/
Fafix myslę ,z własnego doswiadczenia ,że to zle jak facet w 100 % wie o nas wszystko,,,,moze przewidziec kazdy nasz krok.Wybierz się gdzies ze znajomymi,od czasu do czasu ,,,bez meza,,moze kino albo babskie zakupy.
Robótko już o swietach myslisz z kolezankami,,,z innego watku,,,,fakt juz niewiele czasu zostało
evitka ja jestem czyms w rodzaju ksiegowej.

carolaniascotiesciekawe masz zycie,,,,,
TEraz będe troche egoistka i wkleje Wam stronke z mojego pamietnika...
Z pamietnika kobiety przegranej

Hej …hej ledwo „żyje”…myslałam,że mam teoretyczny spokój przynajmniej do końca m-ca.

Myliłam się,,,,dziś od rana nerwówka,,,,.Straciłam po raz kolejny motywacje do pracy.Pracuje w tej firmie ok.18 lat,,staram się ,ale widocznie tak nie trzeba. Sprawa o której Wam pisałam tzn.wykrycie pewnego przekrętu,,,,obrociła się przeciwko mnie./hee naiwniaczka ze mnie ,wierząca w ideały .........

Jestem niewygodna,,,za duzo widzę .Wiem ,,że moja walka nie ma sensu, te wieczory spędzone nad dokumentami,,przepracowan e za friko weekendy. Wyszło na to ,że lepiej nie przejmować się ,olewać i robić słodkie miny do panów Dyrektorów, kierowników, podlizywać się ,być fałszywym to wartości ,które się ceni w mojej pracy. Nie umiem się pozbierać, płacze znowu wrociły łzy,,,,czuje się rozczarowana. Próbowałam walczyc z wiatrakami,,,i poległam. Wstydzę się za moje zycie,,,,jakie wartości i ideały mam przekazać synowi,jeśli przestałam Wierzyc,,,że uczciwość popłaca.W sumie spotkałam się tu w netowym świecie,więcej dobrych ,przyjaznych i bezinteresownych ludzi niż w realu., bo realu liczy się KASA, UKŁADY i co jeszcze???????

Edytowane przez Toogra
Czas edycji: 2006-11-04 o 18:21
Toogra jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-11-02, 18:43   #424
Mona Lisa
Zadomowienie
 
Avatar Mona Lisa
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: tajemnica :)
Wiadomości: 1 733
Dot.: sześćdziesiątki z plusem

Cytat:
Napisane przez Toogra Pokaż wiadomość
MOna Lisa,,,,co to za zdjecia Baltyku cio???,,nie pamietasz naszej umowy jak bedziesz nad morzem ciacho i kawka od mojego syna za pomoc,,,,,a Ty się nie chwalisz,,ze jestes w moich okolicach
Izuniu kochana, to są Międzyzdroje
Poproszę o zmianę tytułu pamiętnika. Nalegam.
__________________
Mona Lisa
Mona Lisa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-11-02, 19:19   #425
Toogra
Zadomowienie
 
Avatar Toogra
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 1 197
Dot.: sześćdziesiątki z plusem

Oki MONA jestes usprawiedliwona
Tytulu nie zmienie,,,,tak się dzis czuje;(((
buziaki..
Toogra jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-11-02, 20:19   #426
robótka
Zadomowienie
 
Avatar robótka
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 1 230
Dot.: sześćdziesiątki z plusem

Witam wszystkie miłe panie.Pozwólcie,że odpowiem nie każdej z osobna a razem.Otóż mam taką emeryturę,że starcza na opłaty, a żyć nie bardzo jest za co.Całe wakacje robię aniołaki w różnym celu tzn na podarunki też.Moje koleżanki znające sytuację pomagają, rozprowadzić.Robię wolno i z przerwami,bo zaraz mi w oczach pękają żyłki i ręce bolą.Mój m.nie pracuje i nie ma żadnych pieniędzy. to dla niego najważniejsze.Już chciałam się rozejść, ale zachorował na skorupiaka w krtani. Ze szpitala wyszedł by uciec od operacji.Robiłam wszystko,by go wyleczyć. No i się udało, ale jak poczuł,że zagrożenie minęło, to znów pali i popija pokryjomu.Oczywiście tylko jak go ktoś poczęstuje, bo nie ma kasy.Diagnoza była ,że w żadnym wypadku nie wolno palić ,ani pić szczególnie piwa i wina.Machnęłam już na to ręką, bo bym się sama z nerwów wykończyła- w końcu jest dorosły,jego życie.Mam oprócz tego jeszcze mnóstwo innych problemów.Sporo przyjaciół i dlatego jakoś funkcjonuję.Nie lubię o tym pisać, bo zaraz się denerwuję.
Pytałyście gdzie można zobaczyć moje prace- tak się składa,że damurka też,bo często sie przeplatają nasze posty.W tamtych wątkach panuje nieco inna zasada.Tam z sobą tylko rozmawiamy o robótkach,tzn pokazujemy swoje prace, lub wzory ściągnięte z netu. jak kogoś coś zainteresuje, a ma problem ze zrobieniem to zwraca się do konkretnej osoby o schemat lub wyjasnienie.Często na PV, czasem piszemy tak, aby wszystkie z tego mogły skorzystać- czyli w wątku.Podziwiamy prace, chwalimy za jej wykonanie, każda chętna do pomocy.
robótka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-11-02, 20:44   #427
robótka
Zadomowienie
 
Avatar robótka
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 1 230
Dot.: sześćdziesiątki z plusem

Nasze prace zobaczycie wchodząc na dział "Zrób to sama", tam na str 1 jest temat, ktory założyła damure k pt" Szydełkowe drobiazgi(nie tylko)na Boże Narodzenie".Następnie na str 1 jest " Szydełkowa choinka".Też na tej str działu jest temat" Kwiatuszkowe szaleństwo" zob str 8 - post 230 i str 9 - post245. Inny wątek "Aniołki" jest w tym dziale na str 2 założony przez maximkę, w tym wątku też na str 2 są nasze posty z robótkami: mój ma nr 32 i 34,a damurka 39 i 48.W temacie "Haft krzyżykowy - hobby" na str 11-post 328, na str15 - post 450 i na str17 - post 503.Jeżeli macie ochotę zobaczyć nasze dłubaniny -zapraszam.Podałam dokładnie,żeby nie tracić czasu na szukanie, bo to dużo do czytania.Już nie zanudzam.
Tagora- bądż dobrej myśli na pewno jakoś się ułoży.Po burzy często świeci słońce.Carolinascotities- spróbuj cos zrobić ,to daje dużo zdowolenia i odpręża .My przy robótkach odpoczywamy -odreagowujemy.Pozdrawiam wszystkie panie.Do usłyszenia.Zabieram się za poduchę -dziś skończę.Ja też poproszę o fotkę tej pięknej kobiety.

Edytowane przez robótka
Czas edycji: 2006-11-03 o 00:19
robótka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-11-03, 07:50   #428
evitka21
Zakorzenienie
 
Avatar evitka21
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4 588
Dot.: sześćdziesiątki z plusem

Cytat:
evitko, ja też jestem drugą żoną i mój mąż też ma dziecko z pierwszego małżeństwa. Wiem, że czasmi jest trudno, ale jeśli twój mąż wychodzi w gniewie z domu, to moim zdaniem ty też powinnaś gdzieś wyjść. Nie wiem, dziewczyny doradzcie, mam rację? Mój mąż wie, że ja zawsze jestem w domu. Chyba taki ma obraz mnie, że jestem i to mu się należy, bo zawsze tak było. Nie chcę tu znowu smęcić, ale po tym wczorajszym zdarzeniu, tak sobie myślę, ile mi jeszcze zostało życia i co z nim zrobię. Jak ja się z niego póżniej, sama przed sobą, wytłumaczę. Nie będę umiała, bo nie ma argumentów na tyle przekonujących. Znów mam "doła". Wrrrr, dlaczego jestem taka nudna
fAFIX,po pierwswze:NIE JESTES NUDNA!i ja tez mama doła.....
Kiedys wychodziłam JA,teraz wychodzi on (czasem),ale na ogół nikt z nas nie wychodzi....Kiedyś byłam jeszcze bardziej zawzieta i bardzo chciałam postawić na swoim.Teraz jestem bardziej kompromisowa,ale jednocześnie więcej rzeczy mi wisi....I np.tym razem było mi obojęne ,że wyszedł.(zresztą zaraz wrócił).Przchodzimy teraz pewne kłopoty i tez co rusz zastanwiam sie czy warto...mam chwile zwątpienia....oboje bardzo sie zmieniliśmy od początku naszego związku...nie wiem....moze mamy inne oczekiwania...najwiekszym gwoździem do rozwodowej trumny jest rutyna,codzienność,to ,że gdzies w natłoku codziennych spraw zapominamy co to miłość i jak nalezy o nią dbać.....

fafix,a czy ty znasz dziecko swojego męża? i w jakim jest wieku?
ja nie znam córek mojego męża-chciałabym,ale sie boję,bo one mnie na pewno nienawidzą....(mają 14 i 7 lat)

toogra,tez uważam ,że koniecznie musisz zmienić tytuł pamiętnika!!!
to takie smutne co piszesz i takie...prawdziwe...i to jest najgorsze,ze teraz wszystkie wartości zanikają na rzecz wszechwładnej KASY....to sie normalnie w głowie nie miesci,że w cenie sa teraz zupelnie wartości niz uczciwość....A przecież dobremu,uczciwemu człowiekowi jest cięzko sie odwracać jak widzi zło....wiem ,że nia ma słów ,które by sprawiły ,że poczujesz sie lepiej,ale powiem ci,że dobrze zrobiłas i przynajmniej na sumieniu masz lekko,bo jestes dobrym człowiekiem i w 100% cie popieram i jestem z tobą!

robótko
fajnie ,że jesteś.koniecznie zaraz ide do wątku oglądać twoje dzieła.
To co piszesz o mężu troche przypomina mi ojca-jest po poważnej operacji,ma absolutny zakaz palenia i co? najwyżej pare dni wytrzymał,potem sie ukrywał ,ale go złapałysmy,a teraz to juz sie nawet nie kryje....Mam juz mu powiedziała: jesli jeszcze raz coś ci będzie sie działo,to na mnie nie licz.
A że również napic sie lubi....(ale nie jest agresywny,ani nic,raczej wesoły)piwko codziennie,a jak emerytura przyjdzie to i szczeniaczka walnie....Cóż, zycie....doskonale wiem jak to jest miec takiego typka w domu.....i nie zazdroszczę.....choć my mamy z nim jeszcze inne problemy....
__________________
Szczęścia nie można kupić, ale...można je sobie urodzić



evitka21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-11-03, 07:56   #429
evitka21
Zakorzenienie
 
Avatar evitka21
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4 588
Dot.: sześćdziesiątki z plusem

robótko
twoje prace sa piękne! myslałaś o tym żeby sprzedawac je na allegro?
tam takie cudeńka idą jak świeże bułeczki.Jakby co to daj znac na pw-napiszę ci jak sie do tego zbrać.
mam nadzieję, że nie łamie żadnych regulaminów....
__________________
Szczęścia nie można kupić, ale...można je sobie urodzić



evitka21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-11-03, 08:52   #430
Fafix
Rozeznanie
 
Avatar Fafix
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: piękne okolice Wrocławia
Wiadomości: 630
Dot.: sześćdziesiątki z plusem

Witam wszystkie dziewczyny u mnie mróz i jeszcze trochę śniegu leży a z dachu wiszą sople. Mąż pojechał do pracy, mama do siebie, a ja ściągnęłam "skype-a" i rozmawiam z koleżanką. Trochę się bałam, bo słyszałam opinię, że "zamula" komputer, ale nie zauważyłam żadnych zmian . evitko, ile jesteś lat mężatką, ja 11-cie lat, córka męża ma 20 lat, ale ja jej nigdy nie widziałam. Poznaliśmy się z mężem trzy lata po rozwodzie, ale ty piszesz, że córki twojego męża cię na pewno nienawidzą, czyżby ciebie obwiniały za rozkład małżeństwa? Nie pisz, jeśli nie chcesz. Ja miałam pod tym względem prostą sytuację, bo poza alimentami, żadnych kontaktów nie utrzymujemy. Szkoda, że nie mieszkamy bliżej siebie, mogły byśmy pogadać, chociaż może to i lepiej, ja już jestem taka zgorzkniała, że prawie pluję żółcią, a ty masz wszystko przed sobą. Walcz dopóki widzisz, że jest o co, walcz o was i o siebie. Ja mojemu mężowi powiedziałam przed ślubem - dbaj o to, żebym ja była szczęśliwa, bo jak ja będę szczęśliwa to ci oddam po wielokroć, to co dostałam. Niestety . Toogra, a ty ile lat byłaś w związku. To co teraz przeżywasz, taka sytuacja, to jest po prostu świństwo, ale tak jak napisała evitka, przynajmniej będzesz mogła sama sobie spojrzeć w twarz . robótko a czy ty znasz się na tkactwie, rok temu strasznie się napaliłam na tkanie, ale nigdzie nie mogłam znależć krosna. Dodzwoniłam się nawet do Nowego Targu, ale za używane chcieli 2 000zł., a gdzie jeszcze transport. Miałam nadzieję, że skoro dzisiaj jest moda na agroturystykę i w ogóle na rzeczy robione ręcznie, to takie tkane np; dywaniki czy narzuty "pójdą". Ale niestety, tak to jest, że żeby coś robić trzeba mieć pieniądze, błędne koło. Goścu od ogrodów jeszcze się nie odezwał, chyba już "po ptokach", bo zima. Ufff, żeby tak, ją można było przespać.
__________________
"więcej rób, albo mniej chciej"
Fafix jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-11-03, 09:48   #431
Mysia-pysia
Raczkowanie
 
Avatar Mysia-pysia
 
Zarejestrowany: 2004-03
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 158
Dot.: sześćdziesiątki z plusem

Cytat:
Napisane przez evitka21 Pokaż wiadomość

Do szkoły w której mam praktyki mam blisko,specjalnie szukłam w swojej okolicy,chodzę tam jednak tylko we wtorki.(ja mieszkam w rynku a na podwale (-lu?) jest ta szkoła)
Natomiast na swoja uczelnię mam juz odrobinke dalej,(na sienkiewicza)ale jest jeden plus dla mnie w tym że cały wrocław rozkopany-pozmieniane sa również trasy tramwajów i teraz mam 3 sztuki,które pod samą szkołę spod samego domu mnie wożą.
A w piątki to juz sobie na praktyki jadę spod uczelni pod samą podstawówkę tramwajem.
A mój mąż pracuje teraz w innej fili swojej firmy i dojeżdza autem akurat tam gdzie najbardzoiej rozkopane -pl.grunwaldzki(przedtem miał 5 min.drogi piechotką).
Zreszta teraz w całym wrocku sa korki ogromne gdzie by sie nie jechało....
Ostatnio do koleżanki jechalismy prawie 2 h!!!
Witam!!!!!!!!!Nareszcie znalazłam pretekst żeby się odezwać
znam Wasz wątek od około miesiąca, dziś nadrabiałam zaległości w czytaniu bo wyjechałam na 2 tygodnie a tu taka niespodzianka! Ziomal z Wrocławia!! I jeszcze czytam, że mieszka w rynku a ja tu codziennie od trzech lat przychodzę do pracy (tzn. do Urzędu ). Oczywiście na fafixa mmialam już "oko" od dawna tylko czekałam kiedy odkryje z których dokładnie okolic Wrocławia pochodzi (mój mąż miał Dziadków w Rakowie-w stronę Oleśnicy).
Z korkami we Wrocławiu to jest skandal, współczuję ewitko Twojemu mężowi, ja na szczęście mieszkam w strone Leśnicy (to tramwajem jadę 10 minut do pracy), ale raz chcieliśmy z mężem pojechać do Pizzy Hut właśnie koło Grunwaldzkiego to w sumie straciłam 3 godziny!!
No to jeszcze do pełnego obrazu napiszę, że mam dwoje dzieci w wieku 7 (syn) i 5,5 (córka), które teraz są w sanatorium nad morzem z moją Teściową
Pozdrawiam wszystkich baaaaaardzo serdecznie.

A! I salsy też bardzo bym chciała się uczyć tylko na razie mam inne finansowe priorytety. Na studiach chodziliśmy z meżem na kurs tańca towarzyskiego, ale niestety dość krótko.
Całuski
Mysia-pysia jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2006-11-03, 10:26   #432
Fafix
Rozeznanie
 
Avatar Fafix
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: piękne okolice Wrocławia
Wiadomości: 630
Dot.: sześćdziesiątki z plusem

Noo, witaj Mysiu-pysiu, nareszcie się odezwałaś, bo też cię "widziałam",hihi. A skąd teraz piszesz , ja oczywiście z domu. Jeju jak się cieszę, że mam internet. Przyznam się, że ciężko by mi było z niego zrezygnować, no i z kontaktu z wami. Pierwsze "kroki" rano stawiam tutaj . A gdzie byłaś, też pod palmami, jak Luba.
__________________
"więcej rób, albo mniej chciej"
Fafix jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-11-03, 10:58   #433
Mysia-pysia
Raczkowanie
 
Avatar Mysia-pysia
 
Zarejestrowany: 2004-03
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 158
Dot.: sześćdziesiątki z plusem

Ja właśnie korzystam z internetu głównie w pracy-wiem, wiem nieladnie-w domu już nie mam czasu, muszę nakrmić, popilnować dzieciaki a komp i tak zajęty przez starsznie zapracowanego męża.
Byłam właśnie nad morzem w Dąbkach w sanatorium z dziećmi a teraz wymieniła mnie Teściowa.
I wiem już że mieszkasz w stronę Milicza-w tamtym kierunku tzn przed Trzebnicą mam Rodziców-niedawno się wybudowali, ale teraz im smutno tylko we dwoje (szczególnie Mamie, która jest niestety calymi dniami prawie sama) i dlatego w miarę czesto ich odwiedzamy.
Powiem Wam że właśnie trochę przez samotność mojej Mamy spowodowaną różnymi okolicznościami wciągnęłam się w Wasz wątek rozpoczęty przez Starszą Panią-i czytając szczególnie jej posty jakoś się wzruszałam i nieraz miałam tzw. gulę w gardle
Tyle narazie - teraz do pracy!!!
Mysia-pysia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-11-03, 11:39   #434
Fafix
Rozeznanie
 
Avatar Fafix
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: piękne okolice Wrocławia
Wiadomości: 630
Dot.: sześćdziesiątki z plusem

Starsza Pani, zobacz ilu ile ludzi uszczęśliwiłaś tym wątkiem . Mysiu-pysiu ja mieszkam za Trzebnicą, jeszcze prawie 20-cia km. Jak dotrwamy razem do przyszłego roku, to zapraszam cię i evitkę , na jagody i grzyby. Oczywiście kobitki z dalszych odledłości, również mile widziane, a może w ogóle zrobimy jakiś zjazd, może na wakacje . Jak zobaczyłam, że byłaś w Dąbkach, to nie mogłam uwierzyć, ja tam byłam, hmmmm, jeszcze z mamą, więc jakieś dwadzieścia lat temu. Mieszkałyśmy w "Dukacie", w sześcio-piętrowym budynku, napisz czy wiesz, o który chodzi, bo mam do ciebie pytanie.
__________________
"więcej rób, albo mniej chciej"
Fafix jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-11-03, 12:26   #435
Mysia-pysia
Raczkowanie
 
Avatar Mysia-pysia
 
Zarejestrowany: 2004-03
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 158
Dot.: sześćdziesiątki z plusem

No wiem o ktory chodzi, ale ja go tylko codziennie mijałam. Mieszkałam w Cegielskim-wielki, ale pokoiki małe, takie wąskie klitki, ale po paru dniach już mi się podobalo i żal było wyjeżdżać
Mysia-pysia jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2006-11-03, 12:38   #436
Fafix
Rozeznanie
 
Avatar Fafix
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: piękne okolice Wrocławia
Wiadomości: 630
Dot.: sześćdziesiątki z plusem

Cytat:
Napisane przez Mysia-pysia Pokaż wiadomość
No wiem o ktory chodzi, ale ja go tylko codziennie mijałam. Mieszkałam w Cegielskim-wielki, ale pokoiki małe, takie wąskie klitki, ale po paru dniach już mi się podobalo i żal było wyjeżdżać
No nie wątpię, że ci było żal, tam jest suuuper, morze i jezioro blisko. Chciałam cię zapytać o takie dwie chatki kryte strzechą, czy one się jeszcze nie rozleciały. One stały od strony głównego wejścia, jak się idzie nad morze i mija "Dukat" po lewej stronie, to one były po prawej. To nie jest ważna informacja, bardziej sentyment.
__________________
"więcej rób, albo mniej chciej"
Fafix jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-11-03, 12:53   #437
evitka21
Zakorzenienie
 
Avatar evitka21
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4 588
Dot.: sześćdziesiątki z plusem

Fafix, chodzi o to ,że poslubie jestesmy DOPIERO rok,a zachowujemy sie jakbysmy byli ze 20 lat po slubie. U nas najwieksza "winę" ponosi rutyna dnia codziennego.....
To co teraz napiszę,FAFIX edytuję zaraz jak przeczytasz,bo chyba nie chcę żeby to tu było....
Co do córek mojego męża (ja widziałam tylko na zdjęciu),to mysle że mnie nienawidza z definicji,bo jestem ta drugą.....czy mnie winią -tego nie wiem...pewnie tak,bo na pewno nie sa w stanie rozumieć spraw ludzi dorsłych...Jak zaczęlismy byc ze sobą z M.to on był jeszcze zonaty,mieszkali razem (bo dzieci),ale każde zyło swoim zyciem.Prawie natychmiast jak sie zaczęlismy spotykać M.sie wyprowadził .A "była" nawet sama papiery rozwodowe szybciutko złożyła,żeby jakis tam zasiłek dostać. Ona tez ma swojeo ktosia,ale pewnie nigdy za niego nie wyjdzie,bo by alimenty straciła.

Ja mam 22 lata,a sie czuję czasem jakbym miała 75,tak mi sie juz nic nie chce...
Cytat:
Ja mojemu mężowi powiedziałam przed ślubem - dbaj o to, żebym ja była szczęśliwa, bo jak ja będę szczęśliwa to ci oddam po wielokroć, to co dostałam.
-nic dodac ,nic ująć. tylko dlaczego to takie trudne na codzień....mi sie zawsze wydawało,że "pielęgnować miłość",nie ma nic piekniejszego i prostszego,a jednak....
Walczymy cały czas,jak to sie mówi,dopóki piłka jest w grze.Ale i ile kiedys mogłam powiedziec ,że napewno będziemy razem do końca naszych dni,to teraz juz nie moge z "taką" pewnością tego powiedzieć....ech...czas pokaże.

Mysia-pysia,nie trzeba było tyle zwlekać z przywitaniem sie!!!żdne preteksty nie sa potrzebne! Witam cieplutko i odzywaj sie jak najczęsciej
Super ,że mam ziomalke w nazym watku.
a w jakim urzędzie pracujesz?
Fakt,w stronę lesnicy trochę lepiej. A moi tesciowei mieszkają na Pilczycach-tez w twoja stronę.

Fafix,
jak dotrwamy to z przyjemnością przyjmuje zaproszenie

starsza pani,elsi ,babygia,mrsvargas,carolin a gdzie jestescie kochane?
__________________
Szczęścia nie można kupić, ale...można je sobie urodzić



evitka21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-11-03, 12:58   #438
Mysia-pysia
Raczkowanie
 
Avatar Mysia-pysia
 
Zarejestrowany: 2004-03
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 158
Dot.: sześćdziesiątki z plusem

Wiesz co - albo ich już nie ma albo ja poprostu nie zauważyłam...
Mysia-pysia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-11-03, 13:38   #439
MrsVargas
Wtajemniczenie
 
Avatar MrsVargas
 
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 2 920
Dot.: sześćdziesiątki z plusem

Dzień dobry dziewczyny
Dziś mam dzień lenia bo mam wolne. Wyspałam się, za oknem pięknie, biało idealnie do czytania książki w łóżku co też uczyniłam . Ale żeby nie było że jestem taki kompletny leń to wyprasowałam stertę ubrań, ręczników itd. Teraz wcinam obiad (dziś wyjątkowo wcześnie) - mega gęsta owsianka, taka że łyżka stoi Wieczór spędze w babskim gronie przy nalewce domowej roboty jak będzie dobra wrzucę tu przepis. Bratowa przyjeżdza po mnie i mamę i jedziemy na ploty, będzie z nami najmniejsza kobieta w rodzinie - 6-letnia bratanica , nie ma to jak kilka pokoleń kobiet w jednym miejscu

Mysiu-pysiu witamy

Starsza pani piękny avatarek wieczorem odpiszę na emalię Mona Liso brawo
Fafix nie jesteś nudna i nawet tak nie myśl bo będzie Każdy ma "smutne" dni, tutaj możemy wyrzucić z siebie smutki i dostać wsparcie więc śmiało. A co do męża to on chyba ma za dobrze z Tobą , najlepsze byłoby jakieś nowe hobby, coś tylko Twojego, coś czemu musiałabyś poświęcić czas, a o dawałoby Ci dużo radości i On musiałby się z tym pogodzić Nie chce żeby to wyglądało jak mądrzenie się, nigdy nie byłam żoną. Byłam w 4-letnim związku a teraz jestem już 2 lata i też się sypie Oboje o tym wiemy i tkiwy bez sensu. W pierwszym związku miałam na tyle sił żeby odejść a im człowiek starszy tym trudniej

Evitko kochana nie martw się, ja też się czuję czasami jak zmęczona życiem kobieta, a w końcu ile mam lat :/ u mnie też źle się dzieje. Kompletna niezgodność charakterów. A rutyna, czasami już nawet nie chce nam się starać

Toogra wiesz że jestem z Tobą, jak tylko będziesz mogła zostw mi wiadomość na gg, albo wyślij emalię, czekam i jestem w pełnej gotowości do pomocy

Robótko podziwiam Cię Wiem ile to daje satysfakcji, jaki to relaks - tworzenie czegoś bo sama robię kolczyki i czasami decoupage. Uwialbiam tak się "bawić" a dawać komuś i widzieć jego radość to dopiero frajda

Carolinascotties jestem pod ogromnym wrażeniem, zuch kobieta z Ciebie i na dodatek bogata w tyle doświadczeń. Podziwiam i zazdraszczam

Pozdrawiam Was wszystkie
MrsVargas jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2006-11-03, 14:09   #440
Fafix
Rozeznanie
 
Avatar Fafix
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: piękne okolice Wrocławia
Wiadomości: 630
Dot.: sześćdziesiątki z plusem

evitko nie zacytowałam cię, żebyś sama podjęła decyzję, czy chcesz, żeby twoja wypowiedz tu została, ale myślę, że powinna zostać. Ja też wiele razy myślałam o tym, czy moje wcześniejsze wypowiedzi nie wykasować, ale pomyślałam, że przecież nic złego nie jest napisane, nie podajemy swoich nazwisk, ani bliższych danych. A to, że się zwierzamy, to według mnie, jest szukaniem pomocy. Ja ci nic mądrego nie doradzę, sama się miotam jak zwierze w klatce. Jestem zdrowa, mam ręce, nogi i dużo energii, a pozwoliłam się, postawić w roli kuchty bez prawa głosu. Ale ty maleństwo, rok po ślubie, masz takie rozterki . Jesteś przemęczona, samo poznawanie drugiego człowieka jest pracą, a takiego z niemiłą przeszłością , jest dodatkowo trudne. Piszesz, na ile lat się czujesz, Starsza pani nas stąd wygoni, bo jesteśmy za stare do tego wątku. Dziewczyny powiedzcie, czy mężczyżni to naprawdę inny gatunek, czy to takie trudne odpowiadać bez warczenia, widzieć Nas, w Nas , nie tyko jako sprzątaczki, praczki i przepraszam, dziury dla własnych potrzeb. Kochałam całym sercem i całą sobą, miałam wątpliwości, oczywiście, że miałam, ale wszystkie rozwiał, usłyszałam przed ślubem wszystko co chciałam, nie było przeszkody, której razem byśmy nie pokonali. Okazało się, że życie polega na pokonywaniu przeszkód na jego drodze.
__________________
"więcej rób, albo mniej chciej"
Fafix jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-11-03, 15:08   #441
Mona Lisa
Zadomowienie
 
Avatar Mona Lisa
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: tajemnica :)
Wiadomości: 1 733
Dot.: sześćdziesiątki z plusem

Fafix, Twoje ostatnie zdania są tak straszne, że nawet ich nie zacytuję... Nie zgadzam się z Tobą, nie wyobrażam sobie nawet, co trzeba przejść, żeby wypowiedzieć takie słowa? Na jakie zachowania tej drugiej strony trzeba pozwolić, by dojść do takich wniosków?

Mężczyźni są wspaniali, nie mniej wrażliwi i skomplikowani od naszej płci. W szczegółach jesteśmy różni, w sumie - nie.

Jestem jeszcze młodą osobą, ale w marcu minie 11 lat od kiedy mieszkam z moim Mężczyzną, od 7 lat Mężem. Jest cudownym człowiekiem, jest moim Szczęściem. Przeszliśmy kilka burz, ba! - huraganów, ale nigdy nawet przez myśl nie przeszły mi słowa, które wypowiedziałaś.

W kontaktach międzyludzkich przytrafia nam się tylko to, na co pozwalamy, nic więcej.

Bardzo Was wszystkie pozdrawiam, choć przytłoczona jestem kalibrem wypowiedzi...
__________________
Mona Lisa
Mona Lisa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-11-03, 16:49   #442
elsi
Zakorzenienie
 
Avatar elsi
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 3 187
Dot.: sześćdziesiątki z plusem

Cytat:
Napisane przez Fafix Pokaż wiadomość
Dziewczyny powiedzcie, czy mężczyżni to naprawdę inny gatunek, czy to takie trudne odpowiadać bez warczenia, widzieć Nas, w Nas , nie tyko jako sprzątaczki, praczki i przepraszam, dziury dla własnych potrzeb.
Nie, nie i jeszcze raz NIE! To nie kwestia płci, to kwestia człowieka. Charakteru, wychowania... I niestety trochę naszego społeczeństwa, w którym wciąż pokutuje ten nieszczęsny sposób patrzenia na mężczyznę i kobietę jako istoty z innej planety. Przeciętny polski mężczyzna wychowywany jest w przekonaniu, że pewne sprawy są męskie, a pewne niemęskie i tym się w życiu kieruje.
Zmiana tych standardów zależy od nas - kobiet. Ale nie zmiana naszych mężów, braci, ojców, kolegów. Zmienić można tylko przyszłe pokolenie. Jak wychowamy naszych synów, tak cenić, lub przeklinać będą nas ich przyszłe partnerki.
elsi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-11-03, 17:11   #443
carolinascotties
Zakorzenienie
 
Avatar carolinascotties
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 8 448
Dot.: sześćdziesiątki z plusem

Kochane, nic tu nie kasujcie, nic nie edytujcie- wpadam na chwile, bede za dwie godizny i wszystko przeczytam!!! Teraz lece do Netto po podrobki Red Bulla
Przytulam Was ze Szczecina, do którego dotarła Królowa Śniegu...
__________________
USZKO {*}

Toksyczny związek? https://youtu.be/5bw4jeTxHGA
carolinascotties jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-11-03, 19:19   #444
robótka
Zadomowienie
 
Avatar robótka
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 1 230
Dot.: sześćdziesiątki z plusem

Evitko chyba z twoją mamą mamy podobne charaktery, bo mojemu powiedziałam dokładnie to samo.Powiem wprost, nie mam go za co szanować.Jesteśmy niby razem ,a jednak osobno i każde chodzi swoimi drogami.O alegro myślałam, tylko nie mogę nadążyć z robótkami.Mam już założone konto,przez mojego najmłodszego syna-informatyk po UMK.Dziękuję,że o tym pomyślałaś.
Fafix- na tkacctwie za bardzo się nie znam.Robiłam tylko małe serweteczki i wycieraczki.Warsztacik zbyt dziecinny, ale do nauki się przydał.Nie potrafię jednak tkać obrazków, tylko takie proste wzorki.
Mrs Vargas_biżuteryjkę też robiłam ,ale na materiale innym niż teraz się robi.Dużo rzeczy potrafię zrobić - to było związane z moim zawodem.Musiałam się znać na wielu technikach z obróbką drewna, szkła i metalu włącznie, ale tylko takie najprostrze sposoby.Zresztą robótki to moje hobby i lek na nerwy.
Coś Starsza Pani zamilkła.
robótka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-11-03, 20:19   #445
starsza pani
Zadomowienie
 
Avatar starsza pani
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 353
Dot.: sześćdziesiątki z plusem

Cytat:
Napisane przez robótka Pokaż wiadomość
Coś Starsza Pani zamilkła.
Nie znikłam ,nie znikłam, tylko było mi bardzo smutno.Usiadłam wczoraj wieczorem do komputera i żal chwycił mnie za gardlo;

Cytat:
Napisane przez robótka Pokaż wiadomość
Otóż mam taką emeryturę,że starcza na opłaty, a żyć nie bardzo jest za co.Całe wakacje robię aniołaki w różnym celu tzn na podarunki też.Moje koleżanki znające sytuację pomagają, rozprowadzić.Robię wolno i z przerwami,bo zaraz mi w oczach pękają żyłki i ręce bolą.Mój m.nie pracuje i nie ma żadnych pieniędzy. to dla niego najważniejsze.Już chciałam się rozejść,
Cytat:
Napisane przez Toogra Pokaż wiadomość
TEraz będe troche egoistka i wkleje Wam stronke z mojego pamietnika...
Z pamietnika kobiety przegranej
Cytat:
Napisane przez Fafix Pokaż wiadomość
Nie chcę tu znowu smęcić, ale po tym wczorajszym zdarzeniu, tak sobie myślę, ile mi jeszcze zostało życia i co z nim zrobię. Jak ja się z niego póżniej, sama przed sobą, wytłumaczę. Nie będę umiała,
Nie chcę,nie zgadzam się na Wasz smutek.Toogra,nie jesteś żadną kobieta przegraną.Fafix,ile Ci jeszcze zostało życia?-to co ja mam powiedzieć?Jesteś pewna,że masz się z czego tłumaczyć.Napewno Ty?
Robotko,tak mi ciężko było czytać Twoje słowa.Jestem pełna dla Ciebie podziwu.Tak walczysz,zmagasz się z życiem,walisz głową w mur i rozbijasz go.Szkoda,że sama ,bez pomocy męża.

Cytat:
Napisane przez evitka21 Pokaż wiadomość
Ja mam 22 lata,a sie czuję czasem jakbym miała 75,tak mi sie juz nic nie chce...
No ale Tobie Evitko mogę dać tylko pożonnego klapa.Po pierwsze nie masz pojęcia co to znaczy mieć 75 czy 65 lat.Po drugie przy takim nawale zajęć jakie masz dobrze jest poczuć się czasem staruszką.Kiedyś jak byłam w Twoim wieku i dokładałam sobie coraz to nowe obowiazki moja Babcia z miłością gderała:"no tak,jeszcze szczotkę w pupę i schody zamiatać"

Cytat:
Napisane przez Fafix Pokaż wiadomość
Starsza pani nas stąd wygoni, bo jesteśmy za stare do tego wątku.
Otóż to.Święte słowa. Reszty postu nie komentuję.Miałaś trudny dzień.Mam nadzieję,że juz jest lepiej. wszystkie moje przyjaciółki.
__________________
Wszystko co dobre jest nielegalne, niemoralne albo powoduje tycie.
starsza pani jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-11-03, 20:49   #446
starsza pani
Zadomowienie
 
Avatar starsza pani
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 353
Dot.: sześćdziesiątki z plusem

Elsi!!!!Jak dobrze,że wreszcie jesteś.
Mysiu-Pysiu dziękuję za tą gule w gardle.Witaj.
Evitko,na widok Twoich zdjęć mój Mąż powiedział z zachwytem;fiu,fiu??!! I niech to bedzie za cały komentarz.
Wczoraj ze zgrozą stwierdziłam,że mój staruteńki telefon komórkowy wysiadł dokumentnie-oj,zła wiadomość.
Ale za to dzisiaj poszłam do salonu Orange i za 49 zł kupiłam nowy z fontanną i wodotryskiem-bardzo dobra wiadomość. Jak w życiu.Raz na wozie raz pod wozem.
Evitko,dzisiaj znowu zrobiłam Twój makaron smażony dla leniuchów - cymes,polecam wszystkim.(post 315)
Dobranoc kochane.Zyczę Wam aby od jutra było już tylko lepiej.Jesteśmy tego warte.
PS.Carolinko,Twój opis przeżyć w Kossowie czytałam z zapartym tchem.Mądre, piękne,wstrząsające.
__________________
Wszystko co dobre jest nielegalne, niemoralne albo powoduje tycie.

Edytowane przez starsza pani
Czas edycji: 2006-11-03 o 20:57 Powód: PS do Caroliny
starsza pani jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-11-03, 21:19   #447
Fafix
Rozeznanie
 
Avatar Fafix
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: piękne okolice Wrocławia
Wiadomości: 630
Dot.: sześćdziesiątki z plusem

Rozżaliłam się dzisiaj, bo moja mama wróciła do domu i evitka tak smutno o sobie, że za bardzo "pojechałam", za co przepraszam. Mona Liso ,zazdroszczę ci, ale nie zawistnie, po prostu też bym tak chciała.
__________________
"więcej rób, albo mniej chciej"
Fafix jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-11-03, 21:35   #448
carolinascotties
Zakorzenienie
 
Avatar carolinascotties
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 8 448
Dot.: sześćdziesiątki z plusem

A ja siedzę i ...łzy mi leca... przez to, że jest mi przykro, że...w Waszych historiach jest tyle...smutku, złych przeżyć... przez to , że ja nie mogę się ogarnąć od kilku miesięcy...i jak na prawdziwego barana przystało- nie umiem się otworzyć...
Ale łzy lecą mi też zradości - bo Shrek z mojego podpisu ZA 5 minut będzie wysiadał z pociągu i trafi w objęcia swojej nowej Pani i Pana
__________________
USZKO {*}

Toksyczny związek? https://youtu.be/5bw4jeTxHGA
carolinascotties jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-11-03, 22:00   #449
starsza pani
Zadomowienie
 
Avatar starsza pani
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 353
Dot.: sześćdziesiątki z plusem

Kochane,od jutrawszystko nam się uda.
Czary ,mary,niech się spelni
__________________
Wszystko co dobre jest nielegalne, niemoralne albo powoduje tycie.
starsza pani jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-11-03, 22:05   #450
carolinascotties
Zakorzenienie
 
Avatar carolinascotties
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 8 448
Dot.: sześćdziesiątki z plusem

Niech się spełni!




__________________
USZKO {*}

Toksyczny związek? https://youtu.be/5bw4jeTxHGA
carolinascotties jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Kobieta 30+


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:17.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.