Próbować do skutku!!!!!!!

[Madziorka]

adatko, pamietaj że najpierw musi byc źle żeby potem było dobrze.

[adatka]

Napisane przez Madziorka

adatko, dopiero teraz właczyłam kompa i tu taka wiadomość , wiem że jest ci sztarsznie źle ale pomyśl też z drugiej strony że do Wielkiej Nocy nie jest aż tak daleko, czas szybko leci zanim się obejrzysz to bedzie juz wiosna, niewiem co ci mam więcej powiedzieć bo też mi jest strasznie przykro, pamietaj że jestesmy z tobą i że nie jesteś sama.

- pozostało czekać i wierzyć że wszystko bedzie dobrze...

Dziękuje że jesteście

że zawsze mogę z wami porozmawiać i wyzalic się jak bedzie mi ciezko ,już troche mi przeszło ale nadal bardzo mi smutno jak narazie opadłam z sił ale nie poddam się i doczekam sie ciąży

pozdrawiam

[Madziorka]

Napisane przez AMILAMIJA

Madziorka, umówiłas się na wizytę?

dodzwoniłam się w końcu i jestem umówiona jutro na godz 16.30.
AMILAMIJA dziękuje ci bardzo za namiary

[AMILAMIJA]

Fajnie, mam nadzieję, że się nie zawiedziesz i będziesz zadowolona.
Ja mam wizytę na sobotę. Ciekawa jestem, co też mi powie...

Dziś jestem troszkę przestraszona. Miałam od rana jakieś dziwne...hmm...plaminie? Jak byłam rano w ubikacji zuważyłam na bieliźnie takie różowe plamki (nie śluzwe), a potem na papierze też na różowo (taka jakby krew, ale nie zczerwona, nie brązowa-konsystencja krwi, ale taka baardzo jaśniutka). Leżę teraz i myśl, co to. Nigdy mi się to nie zdarzyło...

[kindzia1984]

adatko jestem równiez z Tobą. Bądź dzielna i nie poddawaj się. Wiem, że jesteś silna i dopniesz swego w swoim czasie. Nawet się nie obejrzysz a cud się spelni i najwieksze Wasze marzenie Będzie dobrze, zresztą musi być dobrze wierzę w to

Amilamija mi się raz w życiu tak zdarzyło ale do tej pory nie wiem czym to było spowodowane. Przestraszyłam sie w tedy ale na szczęście to było tylko takie jednorazowe plamienie, tzn w jednym dniu. Jesli się to nie powtórzy to nie powinno to być nic złego. Ale mimo wszystko jak pójdziesz na wizytyę w sobotę to się dopytaj.

Buziaki

[Yoolia]

Witam

Uff wreszcie mam chwilkę żeby coś naskrobać. Dziś przyszłam po 4 dniowym urlopie do pracy i dopiero co się obrobiłam z 3 kupkami faktur na biurku.
Nawet na wizaż nie miałam czasu, tzn tylko weszłam i poczytałam

Adatko - jesteś młodą silną kobietą. Przez ten czas nabierzesz sił, bedzie ci łatwiej zajść w ciążę. Zobaczysz ten czas szybko zleci, ani sie postrzeżesz bedziesz mogła znowu sie starać, trzymam kciuki żebe te starania trwały jak najkrócej

Ja własnie się zapisałam do lekarza ale dopiero na 13 grudnia ponad 2 tygodnie niepewności przede mną

[AMILAMIJA]

Madziorka, a ty na wizytę to tak kontolnie-profilaktycznie? Ja będziesz po, to koniecznie zdaj relację.
A ja teraz trzymam kcuki, żeby moja siostra jak najpóżniej urodziła, nawet 6 grudnia (taki był termin na I USG). Wtedy zdążę z wiztytą u gina i z akcja swieca.
Która z was czeka juz na efekty "świecowania"? Jakieś przeczucia??

[kindzia1984]

Ja tez własnie przed chwilka zapisalam się do ginka na 8 grudnia bo ostatnio coś mnie jajniki długo pobolewają i w podbrzuszu kłuje. Az się boję tej wizyty a tak długo muszę czekać bo z praca nie mogłam zgrać terminu Mam nadzieje, że wszystko będzie dobrze, wrrrrr
Może dopiszemy w naszym zestawieniu wizyty u ginów bo prawie każda idzie w grudniu Żartuję. Ja ostatnio byłam 29 maja bo miałam wtedy wyniki z cytologii. Wyszły dobre więc gin powiedział mi, żebyśmy sie wzieli do roboty. Przyjdę a tu nici z dzidzi jak narazie

U mnie akcja świeca wnet ruszy bo juz dzisiaj ostatni dzień @

[Yoolia]

U mnie akcja świeca zaczeła się ciut wczesniej niż zapowiadałam bo przedwczoraj, a powinnam zacząc dzisiaj
Nie wiem jak to dzisiaj bedzie bo siedze do pozna w pracy, ale jutro to juz napewno

[kindzia1984]

Trzeba się brać do dzieła. Lepiej wcześniej niz później. Ciekawe czy któraś z nas oznajmi nam dobrą wiadomość na zakończenie roku

[adatka]

dziewczyny trzymam za was kciuki

[kindzia1984]

My za Ciebie też Słoneczko!!!!!!!

[Madziorka]

Napisane przez AMILAMIJA

Madziorka, a ty na wizytę to tak kontolnie-profilaktycznie? Ja będziesz po, to koniecznie zdaj relację.
A ja teraz trzymam kcuki, żeby moja siostra jak najpóżniej urodziła, nawet 6 grudnia (taki był termin na I USG). Wtedy zdążę z wiztytą u gina i z akcja swieca.
Która z was czeka juz na efekty "świecowania"? Jakieś przeczucia??

kontrolnie, po za tym chyba będe musiała zrobić jakieś badania zobaczymy co mi gin powie

co do akcji świeca no to czekamy z tŻ na efekty, ale powiem wam że po zrobieniu tego testu ustąpiły mi wszystkie objawy ciąży jakie do tej pory miałam,także kolejny raz sama się nakręciłam, to niesamowite jak psychika działa .

[Madziorka]

Napisane przez kindzia1984

U mnie akcja świeca wnet ruszy bo juz dzisiaj ostatni dzień @

ooo to trzymam kciuki za owocne świecowanie

[Madziorka]

Napisane przez kindzia1984

Trzeba się brać do dzieła. Lepiej wcześniej niz później. Ciekawe czy któraś z nas oznajmi nam dobrą wiadomość na zakończenie roku

ja tez jestem ciekawa i bardzo bym chciała zeby którejś z nas się w końcu udało

[Madziorka]

Napisane przez adatka

dziewczyny trzymam za was kciuki

my za ciebie tez trzymamy i przesyłamy pozytywne fluidy

[AMILAMIJA]

Madziorka, zabierz ze sobą dotychczasowe wyniki i notatki (jeśki takie masz).

Chciałabym, żeby w grudniu było tak, jak mówi kolęda:..."cuda, cuda ogłaszają". Listopad nie był zbyt łaskawy. Może na Gwiazdkę bardziej dopisze nam szczęscie??

[jukol]

Wkoncu nam sie uda nie ma innej opcji wczoraj nie bylo akcji swieca i dzis musimy to nadrobic
Adatka a my za Ciebie trzymamy kciuki

[Madziorka]

Napisane przez AMILAMIJA

Madziorka, zabierz ze sobą dotychczasowe wyniki i notatki (jeśki takie masz).

Chciałabym, żeby w grudniu było tak, jak mówi kolęda:..."cuda, cuda ogłaszają". Listopad nie był zbyt łaskawy. Może na Gwiazdkę bardziej dopisze nam szczęscie??

niestety nie prowadzę notatek, za duzy ze mnie leniuszek

[adatka]

Napisane przez kindzia1984

My za Ciebie też Słoneczko!!!!!!!

Napisane przez Madziorka

my za ciebie tez trzymamy i przesyłamy pozytywne fluidy

Napisane przez jukol

Adatka a my za Ciebie trzymamy kciuki

Jesteście kochane dziekuje że mnie wspieracie. Powiedziałam mężowi wczoraj w nocy jak wrócił z pracy - odrazu mnie przytulił i powiedział że wszystko będzie dobrze tylko mam nie płakać ciężko było i łezki tez były nic na to nie poradziłam. Mam nadzieje że juz niedługo usłysze od was dobre wiadomości ,że sie udało - jestem z wami i mocno trzymam kciuki za wasze szczęście...

pozdrawiam i całuje

Agata

[m@gd@len@]

ja czekam na wyniki po akcji świeca
zastanawiam się jakie jest prawdopodobieństwo , że nam sie udało. do tej pory przytulaliśmy się częsciej w trakcie tych dni, teraz tylko jeden raz... hmm...
no zobaczymy??
jakieś przeczucia?? tak, że nam sie udało, czuję tak ale tylko dlatego, że bardzo bym chciała
poza tym boli mie gardło, ale to raczej objaw przeziębienia

zatanawiam sie już kiedy najwcześiej mogę zrobić wiarygodny test skoro @ 9.12??
zaczyam sie nakręcać wiem, ale co mie tam

pozdawiam cieplutko

[Madziorka]

Napisane przez m@gd@len@

ja czekam na wyniki po akcji świeca
zastanawiam się jakie jest prawdopodobieństwo , że nam sie udało. do tej pory przytulaliśmy się częsciej w trakcie tych dni, teraz tylko jeden raz... hmm...
no zobaczymy??
jakieś przeczucia?? tak, że nam sie udało, czuję tak ale tylko dlatego, że bardzo bym chciała
poza tym boli mie gardło, ale to raczej objaw przeziębienia

zatanawiam sie już kiedy najwcześiej mogę zrobić wiarygodny test skoro @ 9.12??
zaczyam sie nakręcać wiem, ale co mie tam

pozdawiam cieplutko

najlepiej 2-3 dni po terminie spodziewanej @.

[JOANNA16]

witajcie dziewczyny dopisuję sie do oczekujących na fasolkę

[KasikB]

Kochana adatko!

Bardzo mi przykro, że tak potoczyła się Twoja wizyta u lekarza.
Wiem, że musi Ci być ciężko, bo sama pamiętam swoją wizytę u lekarza, kiedy dowiedziałam się jak mam "rozjechane' hormony. Od tego czasu minął rok i miałam czas aby przemyśleć wiele rzeczy.

Pomyśl: skoro mnie to spotkało to znaczy, że potrafię sobie z tym poradzić. To po prostu kolejny etap, który musimy przejść, aby stać się rodzicami. Niestety, współczesny człowiek żyje szybko, wiele rzeczy chciałby "już". A natura nawet w XXI wieku ma swoje prawa i sama wie co robić. Są rzeczy których nie przeskoczysz. Twoja rola to zrobić wszystko aby znaleźć się pod opieką dobrego lekarza. Jeżeli nie wiesz gdzie go szukać, zajrzyj na Bociana. Tam jest wiele osób w takiej sytuacji jak my, napewno Ci podpowiedzą do którego lekarza warto się zwrócić. Tam też znajdzesz dużo informacji nt. PCO.

I jeszcze jedno: Masz kochającego męża, który Cię wspiera i na pewno będzie wspierał. Tak naprawdę to jest najwazniejsze, że nie jesteś z tym problemem sama

Głowa do góry! Przemyśl sobie to wszystko i ułóż plan działania. A potem go realizuj. Zobaczysz, kiedyś nadejdzie ten dzień. Tego Ci serdecznie życzę

P.S Czy to jest na pewno PCO? Może warto skonsultować tę diagnozę u innego lekarza?

[KasikB]

Napisane przez JOANNA16

witajcie dziewczyny dopisuję sie do oczekujących na fasolkę

Witaj!
Skoro też oczekujesz, to może dopisz się na listę, która jest na pierwszej stronie naszego wątku?
Tam prowadzimy zestawienie, która kiedy się stara, kiedy testuje i.t.p.

[m@gd@len@]

Napisane przez JOANNA16

witajcie dziewczyny dopisuję sie do oczekujących na fasolkę

fajnie JOANNA16. zrób sobie drogowskaz dla bociana i zaglądaj do nas często

mnie ciągle jakos dziwnie brzucho pobolewa, jakby na @, chyba nie dostanę teraz bym sie postrzeliła

[JOANNA16]

Napisane przez m@gd@len@

fajnie JOANNA16. zrób sobie drogowskaz dla bociana i zaglądaj do nas często

mnie ciągle jakos dziwnie brzucho pobolewa, jakby na @, chyba nie dostanę teraz bym sie postrzeliła

a na czym poelga ten drogowskaz?

[Madziorka]

Napisane przez JOANNA16

witajcie dziewczyny dopisuję sie do oczekujących na fasolkę

Witaj Asiu cieszymy się że do nas dołączyłaś , jak długo starasz sie o dzidziusia? koniecznie dołącz do naszego drogowskazu dla Bociana

[JOANNA16]

Napisane przez KasikB

Witaj!
Skoro też oczekujesz, to może dopisz się na listę, która jest na pierwszej stronie naszego wątku?
Tam prowadzimy zestawienie, która kiedy się stara, kiedy testuje i.t.p.

czemu nie

[JOANNA16]

Napisane przez Madziorka

Witaj Asiu cieszymy się że do nas dołączyłaś , jak długo starasz sie o dzidziusia? koniecznie dołącz do naszego drogowskazu dla Bociana

hej juz od jakiegos czasu sie staramy ale @ mam nieregularne byłam ostatnio u ginekologa jest wszystko ok powiedziała tylko sie bardziej starac hehe


na czym poelga ten wasz drogowskaz dla boćka?