Polecamy:

anuulaa · 2008-04-07, 22:07

Cytat:

Napisane przez Poemi

Skoro mowa o orle to ja powiem o innym ptaku... Kolega był na weselu i mówił, że późno w nocy ludzie byli już mocno pod wpływem. Wujek panny młodej puścił pawia na schodach... Za nim szły panna młoda i świadkowa... I też wyryły orła ślizgając się na pawiu...

Fuuujjjjjj

katia0117 · 2008-04-07, 22:54

Cytat:

Napisane przez Poemi

Skoro mowa o orle to ja powiem o innym ptaku... Kolega był na weselu i mówił, że późno w nocy ludzie byli już mocno pod wpływem. Wujek panny młodej puścił pawia na schodach... Za nim szły panna młoda i świadkowa... I też wyryły orła ślizgając się na pawiu...

ożesz fuuuuj,to ja współczuje Pannie Młodej chodzic do końca wesela w zafajdanej sukni...

martucha84 · 2008-04-08, 09:07

Cytat:

Napisane przez katia0117

ożesz fuuuuj,to ja współczuje Pannie Młodej chodzic do końca wesela w zafajdanej sukni...

katia o tym samym pomyslalm.. fujjjj

*kaalinaa* · 2008-04-08, 11:48

Cytat:

Napisane przez Poemi

Skoro mowa o orle to ja powiem o innym ptaku... Kolega był na weselu i mówił, że późno w nocy ludzie byli już mocno pod wpływem. Wujek panny młodej puścił pawia na schodach... Za nim szły panna młoda i świadkowa... I też wyryły orła ślizgając się na pawiu...

A feeeeee

koszmar, biedna Panna Młoda

caroline_1988 · 2008-04-08, 17:14

znalazłam kolejnie filmiki ale się naśmniałam!

http://pl.youtube.com/watch?v=HqM1OX...eature=related
http://pl.youtube.com/watch?v=P-0SKH...eature=related
http://pl.youtube.com/watch?v=u3wC1RwkXK8&NR=1
http://pl.youtube.com/watch?v=yfsrT9...eature=related

caroline_1988 · 2008-04-08, 17:26

http://pl.youtube.com/watch?v=Aj5Rec...eature=related - ATAK WESELNYCH MÓCH

http://pl.youtube.com/watch?v=hQZhZA...eature=related - FACETA TROCHĘ PONIOSŁO

Poemi · 2008-04-08, 21:18

Cytat:

Napisane przez katia0117

ożesz fuuuuj,to ja współczuje Pannie Młodej chodzic do końca wesela w zafajdanej sukni...

Ponoć większość i tak zebrała świadkowa... Na szczęście to było już przed późno i para młoda miała się właśnie ulatniać tak więc nie było to wielką tragedią (ale na pewno było bardzo nieprzyjemne)...

katia0117 · 2008-04-08, 21:22

Cytat:

Napisane przez caroline_1988

http://pl.youtube.com/watch?v=Aj5Rec...eature=related - ATAK WESELNYCH MÓCH

http://pl.youtube.com/watch?v=hQZhZA...eature=related - FACETA TROCHĘ PONIOSŁO

Cytat:

Napisane przez caroline_1988

znalazłam kolejnie filmiki ale się naśmniałam!

http://pl.youtube.com/watch?v=HqM1OX...eature=related
http://pl.youtube.com/watch?v=P-0SKH...eature=related
http://pl.youtube.com/watch?v=u3wC1RwkXK8&NR=1
http://pl.youtube.com/watch?v=yfsrT9...eature=related

No nieźle,nieźle,na niektórych jest totalna polewka

,ale jak patrzyłam na te wiejskie wesele,to jakiś taki niesmak poczułam

ilonkaczapela · 2008-04-08, 21:33

to ostatnie troche zenujace bylo. az mi glupio bylo ogladac

martucha84 · 2008-04-09, 09:12

Cytat:

Napisane przez ilonkaczapela

to ostatnie troche zenujace bylo. az mi glupio bylo ogladac

masz racje zenujace.... ale wogole tam na jednym z filmikow facet mial jeansy.. jak mzona w jeansach na wesele przyjsc.. nawet jelsi to sa poprawiny la mnie to jest wielka wpadka gosci... wydaje mi sie ze to tak wazny dzien ze koles moglby sie wysilic i wlozyc chociaz spodnie jakies materialowe.. niekoniecznie z garnituru... jelsi rozumiecie oco mi chodzi...
a laska w jenasach to jest dla mnie juz wogole tragedia..

strippi · 2008-04-09, 09:19

Cytat:

Napisane przez Poemi

Skoro mowa o orle to ja powiem o innym ptaku... Kolega był na weselu i mówił, że późno w nocy ludzie byli już mocno pod wpływem. Wujek panny młodej puścił pawia na schodach... Za nim szły panna młoda i świadkowa... I też wyryły orła ślizgając się na pawiu...

bleee o masakra

caroline_1988 · 2008-04-09, 09:24

martucha dokładnie się z Tobą zgadzam... nie chodzi o jakieś super ekstra ciuchy ale troche więcej elegancji! to przecież wyjątkowy dzień a nie zwykła codzienność...

martucha84 · 2008-04-09, 09:34

no dokladnie przeciez nikt niekomu niekaze byc 2 dni w garniturze czy w sukniach balowych.. ale wystarczy troche dobrego smaku i gustu... mozna fajnie wygladac w zwiewnej sukieneczce czy w przypadku faceta w lnianych spodniach i koszuli.. wcale nie trzeba byc przez czly czas pod krawatem... zadziwiaja mnie czasem ci ludzie.. rozumiem 2 dzien no ale jednak.. ciekawe czy do opery teatru czy nawet na rozmowe w sprawie pracy tez ida w jenasach.. niektore sytuacjie wymagaja innego stroju i powinno sie to uszanowac.. szkoda ze nieprzychodza w ortalionowym dresie...
o ile jeszcze przeboleje poprawiny (aczkolwiek uwazam ze to jest tez wazny dzien na ktorym nalezy wygladac schudnie i z dobrym smakiem, adekwatnie do sytuacji..) to niewyobrazam sobi takiego stroju w 1 dzien.. poprostu zenujace...

strippi · 2008-04-09, 09:48

Cytat:

Napisane przez katia0117

No nieźle,nieźle,na niektórych jest totalna polewka

,ale jak patrzyłam na te wiejskie wesele,to jakiś taki niesmak poczułam

no dokladnie....te wiejskie wesela to zenuaa
najgorsze bylo jak ten typ uderzyl ta swoja...te wszystkie babki co sie bily o bukiet no i ten typ co macal po tylku swoja zone na mszy..

nie lubie tez zabaw typu obmacywanki.... ale troszke ponioslo ta zazdrosna zone lub dziewczyne co uderzyla tego swojego

katia0117 · 2008-04-09, 10:19

Cytat:

Napisane przez strippi

no dokladnie....te wiejskie wesela to zenuaa
najgorsze bylo jak ten typ uderzyl ta swoja...te wszystkie babki co sie bily o bukiet no i ten typ co macal po tylku swoja zone na mszy..

nie lubie tez zabaw typu obmacywanki.... ale troszke ponioslo ta zazdrosna zone lub dziewczyne co uderzyla tego swojego

Ja oczywsice nie mialam na mysli tego,ze nawela na wsi są oblesne,ale niektore zachowania ludzi,takie zasciankowe,remozowe klimaty i zadowy z cyklu kto wiecej w siebie wleje!MASAKRA!jakgorzej obrzydzają mnie własnie faceci,ktorzy sie nawalą,a potem zgrywają macho,a tak naprawde są oblesni

A co do strojów gości,to fakt,niektorzy chyba mylą weselne przyjecie z rykowiskiem,dlatego zakladają czasem nie te ciuszki

ja najbardziej w tych filmikach uśmiałam sie z kota,ktory wlazł do kościoła,usiadl na środku,zeby sobie polizac to i owo

strippi · 2008-04-09, 19:20

Cytat:

Napisane przez katia0117

Ja oczywsice nie mialam na mysli tego,ze nawela na wsi są oblesne,ale niektore zachowania ludzi,takie zasciankowe,remozowe klimaty i zadowy z cyklu kto wiecej w siebie wleje!MASAKRA!jakgorzej obrzydzają mnie własnie faceci,ktorzy sie nawalą,a potem zgrywają macho,a tak naprawde są oblesni

A co do strojów gości,to fakt,niektorzy chyba mylą weselne przyjecie z rykowiskiem,dlatego zakladają czasem nie te ciuszki

ja najbardziej w tych filmikach uśmiałam sie z kota,ktory wlazł do kościoła,usiadl na środku,zeby sobie polizac to i owo

hehe to tez bylo dobre

no ja tez nie mam nic do wesel na wsi nawet takie najbardziej lubie

sama mam wesele na wsi ale na pieknej i drogiej sali balowej

ale bylam tez w domu kultury na wsi i super sie bawilam bylo na prawde extra
wszystko zalezy od ludzi

Claris · 2008-04-10, 17:23

Cytat:

Napisane przez martucha84

masz racje zenujace.... ale wogole tam na jednym z filmikow facet mial jeansy.. jak mzona w jeansach na wesele przyjsc.. nawet jelsi to sa poprawiny la mnie to jest wielka wpadka gosci... wydaje mi sie ze to tak wazny dzien ze koles moglby sie wysilic i wlozyc chociaz spodnie jakies materialowe.. niekoniecznie z garnituru... jelsi rozumiecie oco mi chodzi...
a laska w jenasach to jest dla mnie juz wogole tragedia..

A ja byłam na weselu, gdzie babeczka prawie od razu na weselu przebrała się w spodenki króciutkie ledwo za tylek z materiału takie, białe w niebieskie paseczki. Moze i wygodnie, ale beznadziejnie na filmie wygląda jak tak w nich wywija

Wogole nie podobają mi się też dziewczyny na weselu w spodniach...

aaa przypomniało mi się, że na tym samym weselu był też kolo, który od początku ubrany był w jeansy, ale mało tego: do nich miał koszule jeansową o takim samym odcieniu spodni, jakby komplecik hehe

tancerka212 · 2008-04-10, 17:39

może myślał że to rodzaj garnituru hihihi
ja też mimo że chodzę na codzień w jeansach to na wesele zawsze ale to zawsze zakładam sukienkę

w końcu baba to baba i jak baba wyglądać musi

a z tymo krótkimi spodenkami to masakra... w życiu bym się tak nie ubrała.. mimo że jestem szczupła itp.. beznadzieja.. ja byłam za to na weselu, gdzie była dziewczyna w sukience.. hmmm materiału na tej sukience było mniej niż na mojej bieliźnie... wesele to nie występ klubie nocnym.. a jak już biust wylatuje sam podczas tańców to już całkiem...

baja_86 · 2008-04-10, 18:40

Cytat:

Napisane przez martucha84

masz racje zenujace.... ale wogole tam na jednym z filmikow facet mial jeansy.. jak mzona w jeansach na wesele przyjsc.. nawet jelsi to sa poprawiny la mnie to jest wielka wpadka gosci... wydaje mi sie ze to tak wazny dzien ze koles moglby sie wysilic i wlozyc chociaz spodnie jakies materialowe.. niekoniecznie z garnituru... jelsi rozumiecie oco mi chodzi...
a laska w jenasach to jest dla mnie już w ogole tragedia..

Ja nie tak dawno temu byłam na weselu u znajomych, gdzie szwagier pana młodego przyszedł w spranych jeansach i jakiejś okropnej, wyblakłej koszuli. w sumie to nie wiem jak go żona mogła tak z domu wypuścić

martucha84 · 2008-04-10, 18:49

ja tez nie wiem.... poprostu niektorzy ludzie maja dziwne jazdy...

Poemi · 2008-04-10, 22:48

U kuzyna mojego TŻ-a na oczepinach pan młody miał za zadanie taniec erotyczny z teściową na stole... Teściowa wywijała aż miło (nienawdzę takich zabaw, dla mnie to poniżające dla obu stron, ale oni widocznie tak lubią)... Miała sukienkę z gorsetem... I dość konkretny zarost pod pachami...

katia0117 · 2008-04-10, 23:20

Cytat:

Napisane przez Poemi

U kuzyna mojego TŻ-a na oczepinach pan młody miał za zadanie taniec erotyczny z teściową na stole... Teściowa wywijała aż miło (nienawdzę takich zabaw, dla mnie to poniżające dla obu stron, ale oni widocznie tak lubią)... Miała sukienkę z gorsetem... I dość konkretny zarost pod pachami...

...
No cóz,w takiej sytuacji nie pozostawało nic innego jak tylko wymyslec dodatkową zabawe pod tytułem"zbieranie na marzynkę do golenia dla tesciowej"...

tancerka212 · 2008-04-10, 23:40

weźcie niektóre weselne zabawy są takie durne i krępujące jednocześnie... na jednym weselu była taka zabawa że trzeba było zatańczyć różne tance jakie zagrał zespół. tanczylo sie parami i jakos juz nie pamiętam jaki byl podzial chyba jedni wylosowali na stojąco, inni na siedząco a trzecia para miala zatanczyc na leżąco... oczywiscie o północy facet juz pijany jak wskoczyła na swoją partnerke i zaczął na niej poruszac biodrami itp... laska miala krótką kiecke, facet ja nie wiem chyba sie zapędził trochę bo całość wyglądała jakby sex uprawiali... koles ani myslal skonczyc... polowa gosci sie tak zniesmaczyla, a mama tego kolesia sie jeszcze dłuuuugi czas wstydzila za swojego syna... przyznam sie ze i ja bardzo nowoczesny i tolerancyjny czlowiek nie mialam ochoty patrzec juz na tą zabawe... no ale... orkiestra tez moglaby sie zastanowic ze taki konkurs to głupota...

strippi · 2008-04-10, 23:42

Cytat:

Napisane przez Poemi

U kuzyna mojego TŻ-a na oczepinach pan młody miał za zadanie taniec erotyczny z teściową na stole... Teściowa wywijała aż miło (nienawdzę takich zabaw, dla mnie to poniżające dla obu stron, ale oni widocznie tak lubią)... Miała sukienkę z gorsetem... I dość konkretny zarost pod pachami...

tez nie lubie takich zabaw i tych obmacywanych

Poemi · 2008-04-10, 23:55

Cytat:

Napisane przez katia0117

...
No cóz,w takiej sytuacji nie pozostawało nic innego jak tylko wymyslec dodatkową zabawe pod tytułem"zbieranie na marzynkę do golenia dla tesciowej"...

Heh, co ciekawe zobaczyłam "to" dopiero na zdjęciach z wesela... Na żywo było mi głupio patrzeć na te wygibasy i skutecznie odwracałam wzrok

Cytat:

Napisane przez tancerka212

weźcie niektóre weselne zabawy są takie durne i krępujące jednocześnie... na jednym weselu była taka zabawa że trzeba było zatańczyć różne tance jakie zagrał zespół. tanczylo sie parami i jakos juz nie pamiętam jaki byl podzial chyba jedni wylosowali na stojąco, inni na siedząco a trzecia para miala zatanczyc na leżąco... oczywiscie o północy facet juz pijany jak wskoczyła na swoją partnerke i zaczął na niej poruszac biodrami itp... laska miala krótką kiecke, facet ja nie wiem chyba sie zapędził trochę bo całość wyglądała jakby sex uprawiali... koles ani myslal skonczyc... polowa gosci sie tak zniesmaczyla, a mama tego kolesia sie jeszcze dłuuuugi czas wstydzila za swojego syna... przyznam sie ze i ja bardzo nowoczesny i tolerancyjny czlowiek nie mialam ochoty patrzec juz na tą zabawe... no ale... orkiestra tez moglaby sie zastanowic ze taki konkurs to głupota...

Na tym weselu para młoda miała pokazywać pozycja na noc poślubną... Nawet przynieciono im jakiś stary fotel

. Do tej pory się zastanawiam czy im się to podobało czy po prostu potrafią robić dobrą minę do złej gry... Ja bym tak nie potrafiła

A jeszcze na temat zdjęć... Pannę młodą na weselu widziałam drugi raz w życiu (pierwszy przy dekorowaniu sali), ale trafiły do mnie wszystkie zdjęcia... Np. miałam okazje oblądać ściągnięte w kroku rajtuzki panny młodej oraz kawałek jej majtek

. Zadzierała kiecę do filmu... Ale fotograf siedział na podłodze i cyknął fotę

. Do tej pory nie rozumiem czemu nie przebrali tych zdjęć... A może ja po prostu nie mam dystansu do siebie... Ja bym w życiu nikomu nie pokazała takiego zdjęcia

. W zbiorze tych zdjęć było więcej takich perełek.

izazusia · 2008-04-11, 08:24

U koleżanki na weselu byla zabawa po oczepinach- dziewczyna która złapała welon musiała sie polożyć na krzesłach a na jej czole brodzie piersiach brzuchu i wzgórku łonowym zostaly umieszczone łyżeczki które ten ,który złapał muchę musiał ściągnąć ustami. Dobrze że to nie ja złapałam welon bo żadnej zabawy by nie było a ja zostałabym uznana za najbardziej drętwą na weselu. Ale nienawidze czegoś takiego!!!

kulbit · 2008-04-11, 08:34

Cytat:

Napisane przez izazusia

U koleżanki na weselu byla zabawa po oczepinach- dziewczyna która złapała welon musiała sie polożyć na krzesłach a na jej czole brodzie piersiach brzuchu i wzgórku łonowym zostaly umieszczone łyżeczki które ten ,który złapał muchę musiał ściągnąć ustami. Dobrze że to nie ja złapałam welon bo żadnej zabawy by nie było a ja zostałabym uznana za najbardziej drętwą na weselu. Ale nienawidze czegoś takiego!!!

Zabawa oczepinowa, zabawą ale to co ty opisujesz to już dla mnie przeginka, też bym nie brała w czymś takim udziału..

caroline_1988 · 2008-04-11, 08:59

Kurcze dziewczyny czytam te wasze opisy i jestem w szoku... Kiedyś takiego czegoś nie było! Ostatnio na weselu byłam ze 2 lata temu i zabawy były normalne... Teraz za tydzień będę świadkować u siostry TŻ i muszę ją przestrzec żeby dokładnie omówiła zabawe na oczepinach z orkiestrą...

martucha84 · 2008-04-11, 09:10

te zabawy to przegiecie.. ja niechce takich i zaznacze zespolowi ze jak maja sie bawic w takie zabawy to nie umie.. tragedia...

ilonkaczapela · 2008-04-11, 11:31

Straszne, co się teraz dzieje. Moim zdaniem to jakieś zezwierzęcenie

Zawsze czułam się zażenowana, jak musiałam patrzeć na takie zabawy.

Kiedyś, na jednym weselu pamiętam coś takiego, że kawalerowie musieli stanąć na krzesłach i włożyć sobie butelki z oranżadą w rozporki a panny coś musiały robić na kolanach,bez użycia rąk. Chyba jakoś do kieliszków nalewać.

Nie pamiętam. Miałam może 10 lat. Takich rzeczy nie powinno się pokazywać dzieciom. W ogóle nie powinno ich być.

2008-04-08, 17:14	#425
caroline_1988 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-04 Lokalizacja: ஜ Wiadomości: 6 667	Dot.: Ślubne wpadki znalazłam kolejnie filmiki ale się naśmniałam! http://pl.youtube.com/watch?v=HqM1OX...eature=related http://pl.youtube.com/watch?v=P-0SKH...eature=related http://pl.youtube.com/watch?v=u3wC1RwkXK8&NR=1 http://pl.youtube.com/watch?v=yfsrT9...eature=related __________________ Ja jako pierwsza pod sercem Cię noszę. Ja o Twe zdrowie najgoręcej proszę. Jestem przy Tobie od pierwszego grama. Tyś moje dziecko, a ja ...Twoja mama!

2008-04-08, 17:26	#426
caroline_1988 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-04 Lokalizacja: ஜ Wiadomości: 6 667	Dot.: Ślubne wpadki http://pl.youtube.com/watch?v=Aj5Rec...eature=related - ATAK WESELNYCH MÓCH http://pl.youtube.com/watch?v=hQZhZA...eature=related - FACETA TROCHĘ PONIOSŁO __________________ Ja jako pierwsza pod sercem Cię noszę. Ja o Twe zdrowie najgoręcej proszę. Jestem przy Tobie od pierwszego grama. Tyś moje dziecko, a ja ...Twoja mama!

2008-04-08, 21:33	#429
ilonkaczapela Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-03 Wiadomości: 4 908	Dot.: Ślubne wpadki to ostatnie troche zenujace bylo. az mi glupio bylo ogladac

2008-04-09, 09:24	#432
caroline_1988 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-04 Lokalizacja: ஜ Wiadomości: 6 667	Dot.: Ślubne wpadki martucha dokładnie się z Tobą zgadzam... nie chodzi o jakieś super ekstra ciuchy ale troche więcej elegancji! to przecież wyjątkowy dzień a nie zwykła codzienność... __________________ Ja jako pierwsza pod sercem Cię noszę. Ja o Twe zdrowie najgoręcej proszę. Jestem przy Tobie od pierwszego grama. Tyś moje dziecko, a ja ...Twoja mama!

2008-04-09, 09:34	#433
martucha84 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-03 Lokalizacja: śląsk:) Wiadomości: 13 438	Dot.: Ślubne wpadki no dokladnie przeciez nikt niekomu niekaze byc 2 dni w garniturze czy w sukniach balowych.. ale wystarczy troche dobrego smaku i gustu... mozna fajnie wygladac w zwiewnej sukieneczce czy w przypadku faceta w lnianych spodniach i koszuli.. wcale nie trzeba byc przez czly czas pod krawatem... zadziwiaja mnie czasem ci ludzie.. rozumiem 2 dzien no ale jednak.. ciekawe czy do opery teatru czy nawet na rozmowe w sprawie pracy tez ida w jenasach.. niektore sytuacjie wymagaja innego stroju i powinno sie to uszanowac.. szkoda ze nieprzychodza w ortalionowym dresie... o ile jeszcze przeboleje poprawiny (aczkolwiek uwazam ze to jest tez wazny dzien na ktorym nalezy wygladac schudnie i z dobrym smakiem, adekwatnie do sytuacji..) to niewyobrazam sobi takiego stroju w 1 dzien.. poprostu zenujace... __________________ Lubię pikniki na skraju drogi I lubię jadać w restauracjach Ciszy uwielbiam słuchać w górach I lubię bywać w gwarnych miastach

2008-04-10, 17:39	#438
tancerka212 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-11 Lokalizacja: ;) Wiadomości: 9 302	Dot.: Ślubne wpadki może myślał że to rodzaj garnituru hihihi ja też mimo że chodzę na codzień w jeansach to na wesele zawsze ale to zawsze zakładam sukienkę w końcu baba to baba i jak baba wyglądać musi a z tymo krótkimi spodenkami to masakra... w życiu bym się tak nie ubrała.. mimo że jestem szczupła itp.. beznadzieja.. ja byłam za to na weselu, gdzie była dziewczyna w sukience.. hmmm materiału na tej sukience było mniej niż na mojej bieliźnie... wesele to nie występ klubie nocnym.. a jak już biust wylatuje sam podczas tańców to już całkiem... __________________ 21.08.2010 ślub 02.10.2013 Dzidzia *26.07.2016 Dzidziol*

2008-04-10, 18:49	#440
martucha84 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-03 Lokalizacja: śląsk:) Wiadomości: 13 438	Dot.: Ślubne wpadki ja tez nie wiem.... poprostu niektorzy ludzie maja dziwne jazdy... __________________ Lubię pikniki na skraju drogi I lubię jadać w restauracjach Ciszy uwielbiam słuchać w górach I lubię bywać w gwarnych miastach

2008-04-10, 22:48	#441
Poemi Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-12 Wiadomości: 4 721	Dot.: Ślubne wpadki U kuzyna mojego TŻ-a na oczepinach pan młody miał za zadanie taniec erotyczny z teściową na stole... Teściowa wywijała aż miło (nienawdzę takich zabaw, dla mnie to poniżające dla obu stron, ale oni widocznie tak lubią)... Miała sukienkę z gorsetem... I dość konkretny zarost pod pachami...

2008-04-10, 23:40	#443
tancerka212 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-11 Lokalizacja: ;) Wiadomości: 9 302	Dot.: Ślubne wpadki weźcie niektóre weselne zabawy są takie durne i krępujące jednocześnie... na jednym weselu była taka zabawa że trzeba było zatańczyć różne tance jakie zagrał zespół. tanczylo sie parami i jakos juz nie pamiętam jaki byl podzial chyba jedni wylosowali na stojąco, inni na siedząco a trzecia para miala zatanczyc na leżąco... oczywiscie o północy facet juz pijany jak wskoczyła na swoją partnerke i zaczął na niej poruszac biodrami itp... laska miala krótką kiecke, facet ja nie wiem chyba sie zapędził trochę bo całość wyglądała jakby sex uprawiali... koles ani myslal skonczyc... polowa gosci sie tak zniesmaczyla, a mama tego kolesia sie jeszcze dłuuuugi czas wstydzila za swojego syna... przyznam sie ze i ja bardzo nowoczesny i tolerancyjny czlowiek nie mialam ochoty patrzec juz na tą zabawe... no ale... orkiestra tez moglaby sie zastanowic ze taki konkurs to głupota... __________________ 21.08.2010 ślub 02.10.2013 Dzidzia *26.07.2016 Dzidziol*

2008-04-11, 08:24	#446
izazusia Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2008-01 Lokalizacja: Miasto Polskiej Piosenki Wiadomości: 2 216	Dot.: Ślubne wpadki U koleżanki na weselu byla zabawa po oczepinach- dziewczyna która złapała welon musiała sie polożyć na krzesłach a na jej czole brodzie piersiach brzuchu i wzgórku łonowym zostaly umieszczone łyżeczki które ten ,który złapał muchę musiał ściągnąć ustami. Dobrze że to nie ja złapałam welon bo żadnej zabawy by nie było a ja zostałabym uznana za najbardziej drętwą na weselu. Ale nienawidze czegoś takiego!!!

2008-04-11, 08:59	#448
caroline_1988 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-04 Lokalizacja: ஜ Wiadomości: 6 667	Dot.: Ślubne wpadki Kurcze dziewczyny czytam te wasze opisy i jestem w szoku... Kiedyś takiego czegoś nie było! Ostatnio na weselu byłam ze 2 lata temu i zabawy były normalne... Teraz za tydzień będę świadkować u siostry TŻ i muszę ją przestrzec żeby dokładnie omówiła zabawe na oczepinach z orkiestrą... __________________ Ja jako pierwsza pod sercem Cię noszę. Ja o Twe zdrowie najgoręcej proszę. Jestem przy Tobie od pierwszego grama. Tyś moje dziecko, a ja ...Twoja mama!

2008-04-11, 09:10	#449
martucha84 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-03 Lokalizacja: śląsk:) Wiadomości: 13 438	Dot.: Ślubne wpadki te zabawy to przegiecie.. ja niechce takich i zaznacze zespolowi ze jak maja sie bawic w takie zabawy to nie umie.. tragedia... __________________ Lubię pikniki na skraju drogi I lubię jadać w restauracjach Ciszy uwielbiam słuchać w górach I lubię bywać w gwarnych miastach

2008-04-11, 11:31	#450
ilonkaczapela Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-03 Wiadomości: 4 908	Dot.: Ślubne wpadki Straszne, co się teraz dzieje. Moim zdaniem to jakieś zezwierzęcenie Zawsze czułam się zażenowana, jak musiałam patrzeć na takie zabawy. Kiedyś, na jednym weselu pamiętam coś takiego, że kawalerowie musieli stanąć na krzesłach i włożyć sobie butelki z oranżadą w rozporki a panny coś musiały robić na kolanach,bez użycia rąk. Chyba jakoś do kieliszków nalewać. Nie pamiętam. Miałam może 10 lat. Takich rzeczy nie powinno się pokazywać dzieciom. W ogóle nie powinno ich być.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)