perfumy o zapachu czystości, świeżego prania, proszku

[Hosenka*]

Napisane przez kuki9

Glow. Edp dla jasności.

Dla mnie proszek do prania nie pachnie piżmem czy cytrusami (na przykład ktoś napisał w recenzji zapachu Clean EDP, że to idealnie odwzorowany zapach proszku a dla mnie to słodka cytryna jak się patrzy).

No ale może mam inny sposób pojmowania zapachu proszku do prania.

Glow edp? Na E-glamour Glow jest edt, a Glowing edp

[kuki9]

Napisane przez Hosenka*

Glow edp? Na E-glamour Glow jest edt, a Glowing edp

Myślałam, że Glow jest EDP a Eau de glow to jest EDT, co by było w sumie logiczne ale faktycznie Glow jest EDT.

[_kapryska_]

Dla mnie czystość i zapach prania to Pure Intense od Jil Sander, natomiast zapach kremu Nivea to Kenzo L`Eau Par Kenzo Indigo.

[Miviki666]

Może To dziwne, ale dla mnie zapachem czystości, świeżego prania jest Jimmy Choo Edp. Kojarzy mi.się trochę z płynem do płukania.....niby słodkie Ale jednocześnie takie praniowe. Jak świeże ubrania....

[anuskaaaa28]

Hej dziewczyny!
Dla mnie takim zapachem czystości jest zapach szwajcarskiej firmy
White MUSK Collection.Dla mnie to jest coś na wzór Sun Jil Sanders,ma jedną podobną nutę a ogólnie to czuję tam czystość chemii niemieckiej jakiejś ich pielęgnacji.Naprawdę ciężko mi jest ten zapach opisać.Jest ciekawy,a kojarzy mi się z ciotką,która przyjeżdżała z Niemiec do nas w odwiedziny.To był zapach idealnej świeżości.Te perfumy nie są do końca świeże,krystaliczne,są piżmowo,kremowo,proszkowe ?Choć ten opis pasowałby bardziej do Narciso Rodriguez Essence....Ja tych zapachów się pozbywam,bo jedyny jaki akceptuję w podobnej tonacji to Narciso Rodriguez Narciso i również tego Pana For Her

[Kaataarzynaa1]

Ja też szukam "czystego" zapachu.
Chodzi mi o taki delikatny, nieinwazyjny zapach, czysty, jednak nie jednostajny (jeśli zapach się nie rozwija to po chwili mnie męczy) i bez cytrusów, których nie lubię. Interesują mnie wszelkie półki cenowe.

Wymienię kilka dla przykładu, czego szukam a czego nie.

Eternity- za dużo kwiatów, robi się na mnie kwaśny.
212 Carolina Herrera- zbyt jednostajny, męczy mnie
Lacoste Pour Femme- szukam właśnie czegoś podobnego, w tym klimacie, bo Lacoste znudził mnie już.
Nowy Armani Air Gioia - mocny, meczący
Aqua di Gio/Gioia - znudziły mi się
Armani Idole- za zimny
CK One- cytrusy...
Gin Fizz- jak wyżej
CK Beauty- było
Chloe- dusi mnie
wszystkie aktualnie dostępne Allegorie- nie podobają mi się
Noa- zbyt mydlany

Jak widzicie, trochę tego juz przetestowałam. Będąc w Douglasie, Sephorze, Hebe czy Rossmanie jestem juz bezradna. Moze Wy coś podpowiecie? Proszę, powiedzcie, że coś dla mnie znajdziecie

[Mimi87]

Napisane przez Kaataarzynaa1

Ja też szukam "czystego" zapachu.
Chodzi mi o taki delikatny, nieinwazyjny zapach, czysty, jednak nie jednostajny (jeśli zapach się nie rozwija to po chwili mnie męczy) i bez cytrusów, których nie lubię. Interesują mnie wszelkie półki cenowe.

Wymienię kilka dla przykładu, czego szukam a czego nie.

Eternity- za dużo kwiatów, robi się na mnie kwaśny.
212 Carolina Herrera- zbyt jednostajny, męczy mnie
Lacoste Pour Femme- szukam właśnie czegoś podobnego, w tym klimacie, bo Lacoste znudził mnie już.
Nowy Armani Air Gioia - mocny, meczący
Aqua di Gio/Gioia - znudziły mi się
Armani Idole- za zimny
CK One- cytrusy...
Gin Fizz- jak wyżej
CK Beauty- było
Chloe- dusi mnie
wszystkie aktualnie dostępne Allegorie- nie podobają mi się
Noa- zbyt mydlany

Jak widzicie, trochę tego juz przetestowałam. Będąc w Douglasie, Sephorze, Hebe czy Rossmanie jestem juz bezradna. Moze Wy coś podpowiecie? Proszę, powiedzcie, że coś dla mnie znajdziecie

Może Pure DKNY?

[Kaataarzynaa1]

Napisane przez Mimi87

Może Pure DKNY?

Nie mogę nigdzie dorwac tej podstawowej wersji. Zielona i różowa są mdłe...

[Mimi87]

Napisane przez Kaataarzynaa1

Nie mogę nigdzie dorwac tej podstawowej wersji. Zielona i różowa są mdłe...

Spróbuj przy okazji klasycznej, bo jak to często bywa w takich sytuacjach jest najlepsza. Może któryś ze starych zapachów Hugo Bossa, jak ten w szarym flakonie albo taki okrągły czerwony? Ogólnie zapachy z tej epoki mogą przypaść Ci do gustu, bo trendy wówczas były podobne do tego co opisujesz. Jeszcze do głowy przychodzą mi Eau de Merveilles Hermesa albo Jour, choć w tym ostatnim jest trochę cytrusów. Ja lubię też Eternity Moment, uważam, że wcale nie są tak banalne jak wszyscy twierdzą. Z innej półki zaproponowałabym jak kamikadze Pur blance

[Kaataarzynaa1]

Napisane przez Mimi87

Spróbuj przy okazji klasycznej, bo jak to często bywa w takich sytuacjach jest najlepsza. Może któryś ze starych zapachów Hugo Bossa, jak ten w szarym flakonie albo taki okrągły czerwony? Ogólnie zapachy z tej epoki mogą przypaść Ci do gustu, bo trendy wówczas były podobne do tego co opisujesz. Jeszcze do głowy przychodzą mi Eau de Merveilles Hermesa albo Jour, choć w tym ostatnim jest trochę cytrusów. Ja lubię też Eternity Moment, uważam, że wcale nie są tak banalne jak wszyscy twierdzą. Z innej półki zaproponowałabym jak kamikadze Pur blance

Widzę, ze dokładnie wyczułaś, czego szukam i jaki jest mój docelowy klimat

Moim pierwszym celem były zapachy Hugo Bossa (mam do nich ogroooomny sentyment), niestety wszystko od niego robi się na mnie kwaśne One, Eternity ( i milion jego odmian), Femme, Intense... Ten najnowszy jest jakiś dziwny, w ogóle do mnie nie przemawia. In2U ma cytrusy i wychodzi na mnie bardzo męsko. Juz nawet kupiłabym tę oklepaną Euphorię, bo jest śliczna ale bliska mi osoba jej używa, a tak podkradac tożsamości to nie wypada
Jeszcze liczę, że może jest jakaś wersja Eternity, która się ładnie na mnie ułoży, ale tego jest tyle, że nie potrafię powiedzieć nawet, które już testowałam, a które nie.

Eau de Merveilles znam i to nie to. Ambra wychodzi na mnie dość ciężko.

A jak pachnie Contradiction?

Pur Blanka jest przepiękna, ale ... na innych. Układa się na mnie inaczej niż na innych, coś okropnego. Jedynie Pur Blanka Blush jest na mnie ładna, ale miałam już flakon lub dwa i potrzebuję zmiany.

[Mimi87]

Napisane przez Kaataarzynaa1

Widzę, ze dokładnie wyczułaś, czego szukam i jaki jest mój docelowy klimat

Moim pierwszym celem były zapachy Hugo Bossa (mam do nich ogroooomny sentyment), niestety wszystko od niego robi się na mnie kwaśne One, Eternity ( i milion jego odmian), Femme, Intense... Ten najnowszy jest jakiś dziwny, w ogóle do mnie nie przemawia. In2U ma cytrusy i wychodzi na mnie bardzo męsko. Juz nawet kupiłabym tę oklepaną Euphorię, bo jest śliczna ale bliska mi osoba jej używa, a tak podkradac tożsamości to nie wypada
Jeszcze liczę, że może jest jakaś wersja Eternity, która się ładnie na mnie ułoży, ale tego jest tyle, że nie potrafię powiedzieć nawet, które już testowałam, a które nie.

Eau de Merveilles znam i to nie to. Ambra wychodzi na mnie dość ciężko.

A jak pachnie Contradiction?

Pur Blanka jest przepiękna, ale ... na innych. Układa się na mnie inaczej niż na innych, coś okropnego. Jedynie Pur Blanka Blush jest na mnie ładna, ale miałam już flakon lub dwa i potrzebuję zmiany.

A próbowałaś szukać w niszy?
-Etra Etr0
- Five O'clock au gingembre
- motyle L'artisan
-Gris Clair
- Sublime Balkiss
- Molekuły i Escentric
- Tam Dao
To takie pierwsze, które mi przychodzą do głowy. Contradiction sobie niestety nie przypominam, ale może Truth?
Poza tym warto moim zdaniem przetestować:
-Emporio She
-Kelly Caleche
- Mania Armani
-Si Lolita
- Envy
- Prada irysowa niektórzy uważają, że jest świeża
- może zapachy Sisley w małych dawkach
-J'adore
- Comme une evidence YR
-Chanel Cristale i Crustale Verte
- Chanel premierowa piątka
- stary klasyczny Pret-a-porter?

[Kaataarzynaa1]

Napisane przez Mimi87

A próbowałaś szukać w niszy?
-Etra Etr0
- Five O'clock au gingembre
- motyle L'artisan
-Gris Clair
- Sublime Balkiss
- Molekuły i Escentric
- Tam Dao

Szczerze mówiąc przeszedł mi już "szał" na perfumy i nie chciałabym wydawać na ten cel dużo pieniędzy, a nisza w większości się z tym wiąże.

To takie pierwsze, które mi przychodzą do głowy. Contradiction sobie niestety nie przypominam, ale może Truth?
Poza tym warto moim zdaniem przetestować:
-Emporio She za słodkie
-Kelly Caleche za pudrowe
- Mania Armani boa dusiciel
-Si Lolita nie znam, sprawdzę!
- Envy to nie to, chociaz w tym klimacie
- Prada irysowa niektórzy uważają, że jest świeża
- może zapachy Sisley w małych dawkach dla mnie są apteczne, wiercą w nosie
-J'adore kiedyś uwielbiałam, ale coś się popsuło w naszej relacji, teraz sa ładne na innych, ale nie na mnie
- Comme une evidence YR miałam, zmęczyły mnie
-Chanel Cristale i Crustale Verte sprawdzę
- Chanel premierowa piątka blisko ideału, ale w ogóle się na mnie nie rozwija
- stary klasyczny Pret-a-porter? męczące

Wiem, jestem OKROPNIE wybredna

---------- Dopisano o 21:39 ---------- Poprzedni post napisano o 21:38 ----------

Niemniej bardzo Ci dziękuję za podpowiedzi

[aante_e]

Dla mnie otakim zapachem jest Lanvin Oxygene. Upolowałam go ostatnio w Hebe i to jest to, nawet ciut za dużo czystości i prania.

[Mimi87]

Dla mnie Oxygene jest strasznie meczący i plastikowy, nawet w ogóle mi się nie kojarzy ze świeżością. Co człowiek to nos, jedyna rada to szukać, a to samo w sobie jest całkiem przyjemne

[Kaataarzynaa1]

Napisane przez Mimi87

Dla mnie Oxygene jest strasznie meczący i plastikowy, nawet w ogóle mi się nie kojarzy ze świeżością. Co człowiek to nos, jedyna rada to szukać, a to samo w sobie jest całkiem przyjemne

Dla mnie już niestety nie jest Nie wiem, co się ze mną stało, przecież kiedyś uwielbiałam perfumy i nowości, ciągle szukałam, codziennie nosiłam coś innego.
Teraz stawiam tylko na pewniaki, bo jak mam na sobie coś, co nie do końca mi pasuje, to od razu robię się zdenerwowana.

[pozzzziomka]

W podobnych klimatach co Lacoste Pour Femme jest Moschino Light Clouds

[Miviki666]

Napisane przez Kaataarzynaa1

Nie mogę nigdzie dorwac tej podstawowej wersji. Zielona i różowa są mdłe...

Pure DKNY, pachnie wręcz idntyczni jak Pur Blanca z Avonu

[dzika truskawa]

Proponuję zwrócić uwagę na firmę Nomenclature i zapachy Orbital i Adrett

[Kaataarzynaa1]

Napisane przez pozzzziomka

W podobnych klimatach co Lacoste Pour Femme jest Moschino Light Clouds

Potwierdzam, ale nie spodobały mi się

Napisane przez Miviki666

Pure DKNY, pachnie wręcz idntyczni jak Pur Blanca z Avonu

Dorwałam je w końcu. Na początku były śliczne i myślałam, że to w końcu TO, ale po czasie zrobiły się na mnie męskie...

Napisane przez dzika truskawa

Proponuję zwrócić uwagę na firmę Nomenclature i zapachy Orbital i Adrett

Niestety cena zniechęca

[Miviki666]

Napisane przez Kaataarzynaa1

Potwierdzam, ale nie spodobały mi się



Dorwałam je w końcu. Na początku były śliczne i myślałam, że to w końcu TO, ale po czasie zrobiły się na mnie męskie...



Niestety cena zniechęca

a próbowałaś Glow by jlo? Zapach bardzo świeży, mydlany. Mozesz też sprawdzić jimmy choo, dla mnie właśnie są one takie słodko świeże. Pachną takim płynem do płukania, wypraną koszula ale to moje odczucia, sprawdzic można

[Kaataarzynaa1]

Napisane przez Miviki666

a próbowałaś Glow by jlo? Zapach bardzo świeży, mydlany. Mozesz też sprawdzić jimmy choo, dla mnie właśnie są one takie słodko świeże. Pachną takim płynem do płukania, wypraną koszula ale to moje odczucia, sprawdzic można

Jasne, że sprawdzę Biorę pod uwagę wszystkie sugestie

A Glow dorwę gdzies stacjonarnie? Czuję po skórą, że to marzenie ściętej głowy...

[Miviki666]

Napisane przez Kaataarzynaa1

Jasne, że sprawdzę Biorę pod uwagę wszystkie sugestie

A Glow dorwę gdzies stacjonarnie? Czuję po skórą, że to marzenie ściętej głowy...

Raczej tylko w internetowej perfumerii... Ja swoje też zamawiałam tak. Próbkę mozesz zamowić

[qqłka]

White Linen Estee Lauder...
Niektórym osobom z praniem, świeżością kojarzą się zapachy mydlane, aldehydowe... proponuję przewąchać z tą nutą...

[Miviki666]

Możesz tez zobaczyć Cerruti 1881. Dla mnie one też się kojarzą ze świeżym praniem. Bardzo milo mi sie kojarzy ten zapach i mam w planie jego kupno...

[Kaataarzynaa1]

Napisane przez qqłka

White Linen Estee Lauder...
Niektórym osobom z praniem, świeżością kojarzą się zapachy mydlane, aldehydowe... proponuję przewąchać z tą nutą...

Przejdę się do sklepu Lauder wnuczka Estee też wypuściła piękne perfumy

Napisane przez Miviki666

Możesz tez zobaczyć Cerruti 1881. Dla mnie one też się kojarzą ze świeżym praniem. Bardzo milo mi sie kojarzy ten zapach i mam w planie jego kupno...

Mam. Niestety kwaśnieją na mnie, a na innych są zachwycająco piękne

[Kukunia23]

hugo boss - JOUR, donna karan DKNY WOMAN - ze względu na białe piżmo, Armani - SHE - to nawet płyn do mycia szyb bardziej niż proszek do prania ;-)

[aniusia82]

Polecam wypróbować s.Oliver Selection, dla mnie są świeże, delikatne, mają taką 'proszkową ' nutę. Nie wiem tylko, czy są dostępne w Polsce

[ktrznn]

Moje ideały w tej kategorii to Clean Warm Cotton, DKNY Pure Verbena i Mgiełka B&BW Cotton Blossom

[ewla]

Zapach czystości (cielesnej i duchowej ) bez proszku i prania
Masaki Matsushima Shiro - biel, czystość, świeżość i higieniczność, ale bez szpitala

[konstancja01]

Dziewczyny a perfumy zblizone do emporio white niedostępne juz od dłuższego czasu szukam....i nic