Polecamy:

laktoza · 2008-06-28, 18:07

Zdecydowanie kota, kazde zwierze byle by cierpialo, w dodatku, gdy jakby przeze mnie.

Tusio · 2008-06-28, 20:36

kota, bo to zywe stworzenie.

madelajnn · 2008-06-28, 21:21

phi!
oczywiście, że zwierzaka.!

Aralka · 2008-06-28, 21:42

Na 100% kota. Nie mogłabym sobie spojrzeć w twarz jeśli umarłoby przeze mnie.

**sine.ira** · 2008-06-28, 22:46

Oczywiście, że kiciucha

architekt80 · 2008-06-29, 05:34

Cytat:

Napisane przez kolezankaa

Kota

po 1. bym była strasznie do niego przywiązana
po 2. serce by mi pękło gdybym zdała go na męki i śmierć
po 3. nie mogłabym później patrzeć na ten obraz

No tak ale to pod warunkiem że byłby Twój kot

bo do obcego który się akurat znalazł tam gdzie Ty zakładam że nie byłabyś przywiązana.

Beattqa · 2008-06-29, 09:31

Koteczka, oczywiście.
Dlaczego? Nie mogłabym znieść myśli, że ktoś tam cierpi w tym ogniu, nawet jakby to miałby być chomik. Po prostu już taka jestem, że gdybym miała wybrać: życie jakiegoś stworzenia czy full kasy, to bez zastanowienia wybrałabym to pierwsze.

architekt80 · 2008-06-29, 09:33

Prawdziwa sztuka jest bezcenna

madmłazel_chanell · 2008-06-29, 10:42

kota

**cbc6429be45513368b51b71e340d921ce6d338a3** · 2008-06-29, 10:53

Powinno się to przenieść na Wizażowe Wyliczanki.

aniulkaa88 · 2008-06-29, 11:03

zdecydowanie kota

Voodia · 2008-06-29, 11:05

Kota!

olajla89 · 2008-06-29, 11:36

oczywiście ze kota! nawet jakby to były słoneczniki van gogha!

muzyczna · 2008-06-29, 11:42

Kota !

confused · 2008-06-29, 12:09

głupie pytanie... wiadomo, ze zwierzę...

veronicas15 · 2008-06-29, 12:40

Oczywiście,że kota...

99GirlOoo99 · 2008-06-29, 13:25

Cytat:

Napisane przez confused

głupie pytanie... wiadomo, ze zwierzę...

nie jest to głupie pytanie ,bo każdy ma inne wartosci i każdy by wybrał co innego , dla jednych moze byc to kot,a dla innych obraz ,który jest w rodzinie od np paru pokoleń, i w pewien sposób jest sie do niego jakos przywiązanym.. ' ,

bez off

ja bym ratowała kota.

Afra86 · 2008-06-29, 13:48

Cytat:

Napisane przez 99GirlOoo99

nie jest to głupie pytanie ,bo każdy ma inne wartosci i każdy by wybrał co innego , dla jednych moze byc to kot,a dla innych obraz ,który jest w rodzinie od np paru pokoleń, i w pewien sposób jest sie do niego jakos przywiązanym.. '

alez te pytanie JEST glupie, tyle ze DLA osob, ktore wybralaby zwierze, zywe stworzenie, niz materialna rzecz

punkt widzenia zalezy pd punktu siedzenia

ja juz sie wypowiadalam, ze ratowalabym kota

ekscentryczna · 2008-06-29, 13:54

to zależy czy byłabym przywiązana do kota ; ]
ale wydaje mi sie że kota ; )

diamentowa · 2008-06-29, 14:00

Nienawidzę zwierząt więc zapewne w ogóle nie miałabym kota ani psa- czyli nie ma problemu. Gdyby to był cudzy kot- nie ratowałabym go na pewno tylko obraz.
Jednak... jeśli lubiłabym koty i gdybym miała to pewnie kota, wiadomo.
Natomiast niezależnie jaki człowiek potrzebowałby mojej pomocy wkurzająca sąsiadka, wredna teściowa, rozwydrzony bachor... ratowałabym jego bez mrugnięcia okiem. Nie zostawiłabym człowieka w płomieniach, wolałabym narazić siebie. Taka już jestem, na krzywdę ludzi patrzeć nie potrafię.

EDIT: a do tych którzy uważają to za takie oczywiste... ja nie uważam zwierząt za równowartościowe ludziom i co, może nie mam prawa?

EDIT2: sorki nie mogę sie powstrzymać... naprawdę żadnej z was nie zdarzyło się choćby uderzyć wróbla w locie samochodem??? i nie wsiadacie do tego samochodu czy jak? Żaba to też stworzenie. Ratowałybyście żabę? Bo ja nie widzę różnicy między jednym a drugim, poza tym że żaba sobie raczej sama w ogniu nie poradzi co innego kot, możliwe że dałby radę gdzieś się prześlizgnąć.

99GirlOoo99 · 2008-06-29, 14:17

Cytat:

Napisane przez Afra86

alez te pytanie JEST glupie, tyle ze DLA osob, ktore wybralaby zwierze, zywe stworzenie, niz materialna rzecz

punkt widzenia zalezy pd punktu siedzenia

ja juz sie wypowiadalam, ze ratowalabym kota

ja jak napisałam ratowałabym kota i na pewno jakbym miała kot - obraz to ważniejszy byłby kot, ale nie uważam że mimo to to pytanie jest głupie, bo jak napisałas punkt widzenia zależy od punktu siedzenia, ja wziełabym kota a ktos wziołby obraz, cóż rózne są osoby , co pokazuje sonda, wiekszosc zaznaczyła kot ale jakas tam czesc obraz, pytanie jak pytanie, dla jednych oczywiste jedno dla drugich drugie

architekt80 · 2008-06-29, 14:29

Cytat:

Napisane przez olajla89

oczywiście ze kota! nawet jakby to były słoneczniki van gogha!

No wiesz

"Słoneczniki" byś zostawiła

narcy · 2008-06-29, 15:49

Cytat:

Napisane przez 99GirlOoo99

nie jest to głupie pytanie ,bo każdy ma inne wartosci i każdy by wybrał co innego , dla jednych moze byc to kot,a dla innych obraz ,który jest w rodzinie od np paru pokoleń, i w pewien sposób jest sie do niego jakos przywiązanym.. ' ,

bez off

ja bym ratowała kota.

jest głupie, bo nikt się nie przyzna, że wolałby obraz

ja bym brała obraz pod jedną pachę a kota pod drugą

99GirlOoo99 · 2008-06-29, 15:57

Cytat:

Napisane przez narcy

jest głupie, bo nikt się nie przyzna, że wolałby obraz

ja bym brała obraz pod jedną pachę a kota pod drugą

46 osób sie do tego przyznało

emillkaa · 2008-06-29, 16:00

kota bez wątpienia moje najukochańsze zwierzę.

diamentowa · 2008-06-29, 16:01

Cytat:

Napisane przez narcy

jest głupie, bo nikt się nie przyzna, że wolałby obraz

ja bym brała obraz pod jedną pachę a kota pod drugą

Ja napisałam wprost, że obraz

kala507 · 2008-06-29, 16:03

kota

iza_ · 2008-06-29, 17:31

kota

gothic_lencia · 2008-06-29, 17:36

Kota!

**cbc6429be45513368b51b71e340d921ce6d338a3** · 2008-06-29, 17:44

Hultaj, czy Ty masz włączoną subskrypcję tego wątku?

Pokaż wyniki sondy: Co byś uratował przed śmiercią, zniszczeniem (gdybys musiał dokonać wyboru)?
kota (zwierzę)	711	88,88%
obraz, rzecz wartościową pod względem finansowym	89	11,13%
Głosujący: 800. Nie możesz głosować w tej sondzie

2008-06-28, 18:07	#421
laktoza Rozeznanie Zarejestrowany: 2006-06 Lokalizacja: ... Wiadomości: 693	Dot.: Co byś uratował - kota czy cenny obraz? Zdecydowanie kota, kazde zwierze byle by cierpialo, w dodatku, gdy jakby przeze mnie.

2008-06-28, 20:36	#422
Tusio Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2005-06 Wiadomości: 2 631	Dot.: Co byś uratował - kota czy cenny obraz? kota, bo to zywe stworzenie. __________________ "Zważcie plemienia waszego przymioty; / Nie przeznaczono wam żyć jak zwierzęta, / Lecz poszukiwać i wiedzy, i cnoty..."

2008-06-28, 21:21	#423
madelajnn Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-09 Wiadomości: 7 089	Dot.: Co byś uratował - kota czy cenny obraz? phi! oczywiście, że zwierzaka.!

2008-06-28, 21:42	#424
Aralka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-09 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 6 325	Dot.: Co byś uratował - kota czy cenny obraz? Na 100% kota. Nie mogłabym sobie spojrzeć w twarz jeśli umarłoby przeze mnie. __________________ https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=457800 Moja wymianka!

2008-06-28, 22:46	#425
sine.ira BAN stały Zarejestrowany: 2006-09 Wiadomości: 15 264	Dot.: Co byś uratował - kota czy cenny obraz? Oczywiście, że kiciucha

2008-06-29, 09:31	#427
Beattqa Przyczajenie Zarejestrowany: 2008-02 Wiadomości: 22	Dot.: Co byś uratował - kota czy cenny obraz? Koteczka, oczywiście. Dlaczego? Nie mogłabym znieść myśli, że ktoś tam cierpi w tym ogniu, nawet jakby to miałby być chomik. Po prostu już taka jestem, że gdybym miała wybrać: życie jakiegoś stworzenia czy full kasy, to bez zastanowienia wybrałabym to pierwsze.

2008-06-29, 09:33	#428
architekt80 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-05 Lokalizacja: kraków/hannover Wiadomości: 5 689	Dot.: Co byś uratował - kota czy cenny obraz? Prawdziwa sztuka jest bezcenna __________________

2008-06-29, 10:42	#429
madmłazel_chanell Raczkowanie Zarejestrowany: 2005-10 Lokalizacja: paradise Wiadomości: 350	Dot.: Co byś uratował - kota czy cenny obraz? kota __________________ jedna z tych co w moment myśli kradną zniewalają wzrok już nie uciekniesz w stronę żadną

2008-06-29, 10:53	#430
cbc6429be45513368b51b71e340d921ce6d338a3 Konto usunięte Zarejestrowany: 2007-05 Wiadomości: 9 769	Dot.: Co byś uratował - kota czy cenny obraz? Powinno się to przenieść na Wizażowe Wyliczanki.

2008-06-29, 11:03	#431
aniulkaa88 Rozeznanie Zarejestrowany: 2007-07 Wiadomości: 632	Dot.: Co byś uratował - kota czy cenny obraz? zdecydowanie kota

2008-06-29, 11:05	#432
Voodia Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2005-03 Wiadomości: 2 832	Dot.: Co byś uratował - kota czy cenny obraz? Kota!

2008-06-29, 11:36	#433
olajla89 Przyczajenie Zarejestrowany: 2008-06 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 9	Dot.: Co byś uratował - kota czy cenny obraz? oczywiście ze kota! nawet jakby to były słoneczniki van gogha!

2008-06-29, 11:42	#434
muzyczna Raczkowanie Zarejestrowany: 2008-04 Wiadomości: 152	Dot.: Co byś uratował - kota czy cenny obraz? Kota ! __________________

2008-06-29, 12:09	#435
confused Zadomowienie Zarejestrowany: 2007-01 Lokalizacja: Poznań Wiadomości: 1 229	Dot.: Co byś uratował - kota czy cenny obraz? głupie pytanie... wiadomo, ze zwierzę... __________________ moja wymiana -nowe botki z tandemu rozmiar 38!

2008-06-29, 12:40	#436
veronicas15 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-05 Lokalizacja: Wonderland Wiadomości: 14 392	Dot.: Co byś uratował - kota czy cenny obraz? Oczywiście,że kota... __________________ "Take my mind and take my pain Like an empty bottle takes the rain And heal, heal, heal, heal."

2008-06-29, 13:54	#439
ekscentryczna Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-12 Wiadomości: 3 101	Dot.: Co byś uratował - kota czy cenny obraz? to zależy czy byłabym przywiązana do kota ; ] ale wydaje mi sie że kota ; ) __________________ jest mnóstwo ludzi na świecie, którzy powiedzą Ci, że nie możesz . a ty musisz po prostu odwrócić się i powiedzieć: 'no to patrz..!!

2008-06-29, 14:00	#440
diamentowa Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-11 Lokalizacja: west pomerania Wiadomości: 3 570	Dot.: Co byś uratował - kota czy cenny obraz? Nienawidzę zwierząt więc zapewne w ogóle nie miałabym kota ani psa- czyli nie ma problemu. Gdyby to był cudzy kot- nie ratowałabym go na pewno tylko obraz. Jednak... jeśli lubiłabym koty i gdybym miała to pewnie kota, wiadomo. Natomiast niezależnie jaki człowiek potrzebowałby mojej pomocy wkurzająca sąsiadka, wredna teściowa, rozwydrzony bachor... ratowałabym jego bez mrugnięcia okiem. Nie zostawiłabym człowieka w płomieniach, wolałabym narazić siebie. Taka już jestem, na krzywdę ludzi patrzeć nie potrafię. EDIT: a do tych którzy uważają to za takie oczywiste... ja nie uważam zwierząt za równowartościowe ludziom i co, może nie mam prawa? EDIT2: sorki nie mogę sie powstrzymać... naprawdę żadnej z was nie zdarzyło się choćby uderzyć wróbla w locie samochodem??? i nie wsiadacie do tego samochodu czy jak? Żaba to też stworzenie. Ratowałybyście żabę? Bo ja nie widzę różnicy między jednym a drugim, poza tym że żaba sobie raczej sama w ogniu nie poradzi co innego kot, możliwe że dałby radę gdzieś się prześlizgnąć.

2008-06-29, 16:00	#445
emillkaa Zadomowienie Zarejestrowany: 2007-09 Lokalizacja: POLSKA ;) Wiadomości: 1 549	Dot.: Co byś uratował - kota czy cenny obraz? kota bez wątpienia moje najukochańsze zwierzę. __________________ ***

2008-06-29, 16:03	#447
kala507 Rozeznanie Zarejestrowany: 2006-07 Wiadomości: 659	Dot.: Co byś uratował - kota czy cenny obraz? kota __________________ A każdy krok zaprowadzi nas, szybciej, wolniej lecz ku sobie...

2008-06-29, 17:31	#448
iza_ Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2005-04 Lokalizacja: z domku :) Wiadomości: 2 624	Dot.: Co byś uratował - kota czy cenny obraz? kota

2008-06-29, 17:36	#449
gothic_lencia Zadomowienie Zarejestrowany: 2007-08 Wiadomości: 1 416	Dot.: Co byś uratował - kota czy cenny obraz? Kota! __________________ PROFIL NIEAKTUALNY

2008-06-29, 17:44	#450
cbc6429be45513368b51b71e340d921ce6d338a3 Konto usunięte Zarejestrowany: 2007-05 Wiadomości: 9 769	Dot.: Co byś uratował - kota czy cenny obraz? Hultaj, czy Ty masz włączoną subskrypcję tego wątku?

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)