Chanel-kolorówka

[karolina1985]

Napisane przez malwiiina

zamowiłam w koncu Teint Innocence Cream Compact SPF10 - No. 20 Clair ,jak dojdzie beda testy

W takim razie ja bardzo proszę o wrażenia i jakby dało radę to zdjęcie koloru na ręce-też się na niego czaję. Kupowałaś na Tru?Gdybyś mogła też sprawdzić kod jak już dojdzie

[Soft]

Mam ochote na błyszczyk Levres Scintillantes. Tylko zastanawiam się czy sa one warte swojej ceny. Czym np. rozni sie od świetnych jakościowo Glam Shine-ów L'oreal-a? lub błyszczyków IsaDory? W KWC maja dośc dobre opinie, ale czy sa warte swojej ceny? Napewno któraś z was go ma lub miała i ma porównanie?

[malwiiina]

Napisane przez karolina1985

W takim razie ja bardzo proszę o wrażenia i jakby dało radę to zdjęcie koloru na ręce-też się na niego czaję. Kupowałaś na Tru?Gdybyś mogła też sprawdzić kod jak już dojdzie

nie ma sprawy,ale lepiej sprawdz na zywo jak wygladaja kolorki,bo straaaaasznie sie roznia od tego co jest na tru pokazane.
tak,kupilam na tru,wziełam wersje z kasetka po 130zl,bo w wersji bez kasetki kosztuje 108.

[karolina1985]

Napisane przez malwiiina

nie ma sprawy,ale lepiej sprawdz na zywo jak wygladaja kolorki,bo straaaaasznie sie roznia od tego co jest na tru pokazane.
tak,kupilam na tru,wziełam wersje z kasetka po 130zl,bo w wersji bez kasetki kosztuje 108.

Oczywiście przetestuję wcześniej SephorzeZastanawiam się nad nim i nad pryzmowym kompaktem...
Wersja bez kasetki jest chyba tylko w jednym ciemnym kolorze?

[malwiiina]

Napisane przez karolina1985

Oczywiście przetestuję wcześniej SephorzeZastanawiam się nad nim i nad pryzmowym kompaktem...
Wersja bez kasetki jest chyba tylko w jednym ciemnym kolorze?

tez chcialam prisme foundation,ale nie ma go niestety na tru,a cena prisme w sephorze jest sporo wyzsza niz innocence na tru.
tak,bez kasetki tylko jeden kolor-ale moze beda inne

[p4w]

Napisane przez Soft

Mam ochote na błyszczyk Levres Scintillantes. Tylko zastanawiam się czy sa one warte swojej ceny. Czym np. rozni sie od świetnych jakościowo Glam Shine-ów L'oreal-a? lub błyszczyków IsaDory? W KWC maja dośc dobre opinie, ale czy sa warte swojej ceny? Napewno któraś z was go ma lub miała i ma porównanie?

ja miałam wiele Glam Shine'ów, ale zdecydowanie nie można ich porównać do Levres Scintillantes - to zupełnie inne błyszczyki

prędzej porównałabym Glam Shine do Ultra Gloss Diora - tu konsystencja podobna, ale też nie taka sama

konsystencję Chanel opisałam kilka postów wyżej, a konsystencja L'oreal jest leciutka, bardzo płynna

[Soft]

Napisane przez p4w

ja miałam wiele Glam Shine'ów, ale zdecydowanie nie można ich porównać do Levres Scintillantes - to zupełnie inne błyszczyki

prędzej porównałabym Glam Shine do Ultra Gloss Diora - tu konsystencja podobna, ale też nie taka sama

konsystencję Chanel opisałam kilka postów wyżej, a konsystencja L'oreal jest leciutka, bardzo płynna

Czyli jest gęsty i klejący własnie takich błyszczyków nie lubie:/ chyba jednak sobie go daruje

[p4w]

Napisane przez Soft

Czyli jest gęsty i klejący własnie takich błyszczyków nie lubie:/ chyba jednak sobie go daruje

tak jest gęsty i treściwy

[kasiaoli2001]

Napisane przez Layla79

to jak lubisz takie drobinkowe różowe błyszczyki, to będzie idealny, nie wiem, jak z wydajnością, bo niedawno zakupiłam. istotnie jest gęsty i klejący, ale takie trzymają się dłużej, niż np. nowy ultra gloss, który jest dość rzadki i szybko znika z ust. stary ultra gloss był bardzo wydajny, bo był znacznie bardziej gęsty, niż ten nowy.
Co do Luny, nałożyłam dziś drugi raz, po bazie, podkładzie, pudrze, brązerze i kapce różu i stwierdzam, że powoduje efekt rybiej łuski na policzku. Co za dużo, to niezdrowo, nie przyda mi się ten rozświetlacz, bo nie ma już miejsca nań na mojej buzi
baza blanc de chanel też mi niepotrzebna, efektu nie widzę, co ona w ogóle robi, a po nałożeniu tego wszystkiego mam poczucie tapety na twarzy. ogólnie stwierdzam, że sam podkład, brązer i róż wystarczy.

Jak oceniasz podkład Dior Forever i jego trwałość i czy nie wysusza skóry?? Już czytałam Twojego posta w którym pisałaś, że cudny efekt daje...
Na lato właśnie chciałabym D Forever (albo Shiseido DualBalancing)... mam suchą cerę ale wiadomo, że podczas letnich upałów makijaż może spłynąć więc myśle o Forever bo ponoć trwały. Muszę popróbować z kolorami? Hmmm...ciekawe czy odpowiadają Sculptowi??
Edit: ups.. pytanie na niewłaściwym wątku...

[Layla79]

Napisane przez Maggie-79

Tez mam takie odczucia po testach Luny i nowej bazy. Za to starą bialą baze Chanela (w sloiczku) kocham miloscią dozgonną .

no widzisz Maggie, czyli coś w tym musi być

Napisane przez Ajsun

A kupowalas w perfumerii? Widzialas moze 105?

mam małe zboczenie Ajsun, które polega na tym, że wybieram zawsze jasnoróżowe błyszczyki i żadne inne. nie znam 105.

Napisane przez Soft

Mam ochote na błyszczyk Levres Scintillantes. Tylko zastanawiam się czy sa one warte swojej ceny. Czym np. rozni sie od świetnych jakościowo Glam Shine-ów L'oreal-a? lub błyszczyków IsaDory? W KWC maja dośc dobre opinie, ale czy sa warte swojej ceny? Napewno któraś z was go ma lub miała i ma porównanie?

różnią się zasadniczo. zgodzę się, że Isa Dora ma świetne błyszczyki, ale tylko te bez drobinek, drobinkowce są z brokatem wyczuwalnym na ustach. Jakościowo porównywalne z tym zastrzeżeniem, że Chanel ma większą gamę kolorów, dodajmy - idealnych.

Napisane przez kasiaoli2001

Jak oceniasz podkład Dior Forever i jego trwałość i czy nie wysusza skóry?? Już czytałam Twojego posta w którym pisałaś, że cudny efekt daje...
Na lato właśnie chciałabym D Forever (albo Shiseido DualBalancing)... mam suchą cerę ale wiadomo, że podczas letnich upałów makijaż może spłynąć więc myśle o Forever bo ponoć trwały. Muszę popróbować z kolorami? Hmmm...ciekawe czy odpowiadają Sculptowi??
Edit: ups.. pytanie na niewłaściwym wątku...

jestem bardzo zadowolona z Forever, chociaż to dopiero 2 dzień testów, więc żadnego wysuszenia nie ma. Zawiera natomiast ponoć alkohol, pisała o tym kasiahan i może wysuszyć suchą skórę. Ładnie się rozprowadza, wystarczy jeden psik na pokrycie całej twarzy, więc będzie wydajny. Kolorystyka bardzo dobra, mam 20 - jasny beżyk, bez żadnej domieszki różu. I bardzo ładne opakowanie

[Ajsun]

Napisane przez Reese

wklejam mój najnowszy nabytek Irreelle Blush tea rose

Mozesz napisac czy rzeczywiscie daje on lososiowy odcien? Czy to moze taki zimny, delikatny roz? Moze masz foto np na dloni?

Napisane przez baybe3

Wklejam mój zbiorek kosmetyków Chanel. Moje ulubione to cienie Vanites i nowy nabytek - róż Narcisse

Co to za roz obok Narcisse?



Aneta???, mam takie pytanko, do ktorego rozu jestes obecnie bardziej przekonana? Do Narcisse czy do Neroli Rose? Jaki efekt daje Neroli Rose, to jest taki przygaszony, zimny, delikatny rozowy? Jest bardziej widoczny na policzku od Narcisse?

Mam tez pytanie do posiadaczek Reflex? Jaki daje efekt? Ciezko po zdjeciach dopatrzec sie jaki to kolor.

[Reese]

Tea Rose jest raczej łososiowy Na pewno nie zimny. Zrobię fotkę jutro w świetle dziennym. Reflex to odcień koralowo-zloty z mnóstwem drobinek

[ananke_2]

Dziewczyny, ktory z rozy Irreelle jest najzimniejszy? Moze nawet wpadac w lekki fiolet. Na zdjeciach na truskawie najzimniej wyglada Glamour (ma swietne recenzje na makeupalley) i Be-bop.

http://us.strawberrynet.com/makeup.a...neId=2576#2576

Jestem raczej chlodnym bledziochem, chociaz duzo rozy ociepla sie na mojej skorze, dlatego szukam czegos ekstremalnie zimnego.

[Layla79]

Napisane przez ananke_2

Dziewczyny, ktory z rozy Irreelle jest najzimniejszy? Moze nawet wpadac w lekki fiolet. Na zdjeciach na truskawie najzimniej wyglada Glamour (ma swietne recenzje na makeupalley) i Be-bop.

http://us.strawberrynet.com/makeup.a...neId=2576#2576

Jestem raczej chlodnym bledziochem, chociaz duzo rozy ociepla sie na mojej skorze, dlatego szukam czegos ekstremalnie zimnego.

zobacz może 24 pink cloud, cukierkowy róż.

[ananke_2]

No wlasnie mam 34 Bourjois i Revlon Love That Pink z takich typowych rozowych. Chodzi mi o cos bardziej wpadajacego w fiolet i troche ciemniejszego. Taki efekt 'krolowej sniegu'. Moze uda mi sie je obejrzec w perfumerii jutro, chociaz zauwazylam, ze czesto nie maja wszystkich odcieni, no i to beznadziejne swiatlo...

[Aneta???]

[quote=Ajsun;7081335]
Aneta???, mam takie pytanko, do ktorego rozu jestes obecnie bardziej przekonana? Do Narcisse czy do Neroli Rose? Jaki efekt daje Neroli Rose, to jest taki przygaszony, zimny, delikatny rozowy? Jest bardziej widoczny na policzku od Narcisse?

Bardziej lubię Narcisse.Nadaje bardziej świeży wygląd,naturalny,drobinki są dyskretne,ładniej stapia się ze skórą.Neroli Rose ma te drobinki już większe,jego kolor to faktycznie taki lekko przygaszony i zimny róż.Oba są delikatne,efekt można stopniować,od ledwo widocznego do mcniej

Napisane przez ananke_2

No wlasnie mam 34 Bourjois i Revlon Love That Pink z takich typowych rozowych. Chodzi mi o cos bardziej wpadajacego w fiolet i troche ciemniejszego. Taki efekt 'krolowej sniegu'. Moze uda mi sie je obejrzec w perfumerii jutro, chociaz zauwazylam, ze czesto nie maja wszystkich odcieni, no i to beznadziejne swiatlo...

Może wypróbuj Clinique Iced Lotus

[baybe3]

Napisane przez Ajsun

Co to za roz obok Narcisse?

To Orchid Rose.

[iza72]

Napisane przez Ajsun

Mozesz napisac czy rzeczywiscie daje on lososiowy odcien? Czy to moze taki zimny, delikatny roz? Moze masz foto np na dloni?




Co to za roz obok Narcisse?



Aneta???, mam takie pytanko, do ktorego rozu jestes obecnie bardziej przekonana? Do Narcisse czy do Neroli Rose? Jaki efekt daje Neroli Rose, to jest taki przygaszony, zimny, delikatny rozowy? Jest bardziej widoczny na policzku od Narcisse?

Mam tez pytanie do posiadaczek Reflex? Jaki daje efekt? Ciezko po zdjeciach dopatrzec sie jaki to kolor.

Zgadzam się z Reese, że Reflex to taki kolarowy róż, ale o ile patrząc na ten róż w opakowaniu można sie przestraszyć złotych drobinek które są na różu, to na poliku ich już nie widzę(na szczęście)

[Ajsun]

Napisane przez iza72

Zgadzam się z Reese, że Reflex to taki kolarowy róż, ale o ile patrząc na ten róż w opakowaniu można sie przestraszyć złotych drobinek które są na różu, to na poliku ich już nie widzę(na szczęście)

Napisane przez Reese

Tea Rose jest raczej łososiowy Na pewno nie zimny. Zrobię fotkę jutro w świetle dziennym. Reflex to odcień koralowo-zloty z mnóstwem drobinek

Dzieki. Na zdjeciu Tea Rose wyglada na jasniutki roz.

Napisane przez baybe3

To Orchid Rose.

Dzieki.

Napisane przez Aneta???

Bardziej lubię Narcisse.Nadaje bardziej świeży wygląd,naturalny,drobinki są dyskretne,ładniej stapia się ze skórą.Neroli Rose ma te drobinki już większe,jego kolor to faktycznie taki lekko przygaszony i zimny róż.Oba są delikatne,efekt można stopniować,od ledwo widocznego do mcniej

Dzieki. A orientujesz sie czy Narcisse bedzie podobny do Bourjois 34 Rose d`Or? Czy to raczej 24 Pink Cloud bardziej go przypomina?

Szukam czegos co bardzo ladnie ozywi twarz, zarowno w kolorze rozowym jak i leciutko brazowym (moze byc leciutko brzoskwiniowy), ale dla blondynki o raczej jasnej cerze. Zalezy mi bardzo na efekcie rozswietlenia i swiezosci. Dotad moimi faworytami sa Bourjois (mam 95, 34 i 11).

[Aneta???]

Napisane przez Ajsun

Dzieki. A orientujesz sie czy Narcisse bedzie podobny do Bourjois 34 Rose d`Or? Czy to raczej 24 Pink Cloud bardziej go przypomina?

Miałam róż 34 Bourjois,Narcisse jest troszeczkę inny od niego,jest mniej błyszczący i odrobinę delikatniejszy.Bourjois jest też na skórze bardziej rozświetlający.Większość drobinek z Narcisse na skórze ginie i tworzy się świetlista poświata (mam nadzieję,że wiesz,co mam na myśli).Pink Cloud nigdy nie miałam,więc się nie wypowiem.

[kasiaoli2001]

Wpadłam w sidła chanel... zamówiłam czwórki 95 sparkling satin...
Uwielbiam szarości, ciekawa jestem jak na oku wyglądają te cienie. Oglądałam je w Sephorze i przepadłam - mieniące, błyszczące jednym słowem piękne. Na KWC opinie skrajne ale przewaga dobrych ocen.
Ma może któraś z Was te cienie lub inne czwórki Chanel o tej konsystencji i mogłaby coś o nich napisać??

[Malawa]

Mam od kilku dni czwórki 95 i jestem zachwycona!Kolory przepiękne,testowałam wcześniej w Sephorze i ten zestaw najbardziej mi się spodobał.Najdelikatniejsz y jest róż,złoty jest bardzo mieniący.Oba te kolory wyglądają pięknie z grafitem,same nie są zbytnio widoczne.Mi najbardziej podoba się grafit połączony ze srebrzystym.Ten srebrny jest metaliczny,zupełnie inny od pozostałych.Grafitem robię też kreski,zwilżonym pędzelkiem.Kolor jest nasycony a kreski trwałe.Przy pierwszej aplikacji miałam wrażenie,że trochę się osypują,ale póżniej już nie.Na bazie Art Deco wytrzmały całonocną imprezę.Mam amerykańską wersje.Może mi ktoś wytłumaczy taką olbrzymią różnicę w gramaturze między USA a Europą?

[Layla79]

Napisane przez Malawa

Mam od kilku dni czwórki 95 i jestem zachwycona!Kolory przepiękne,testowałam wcześniej w Sephorze i ten zestaw najbardziej mi się spodobał.Najdelikatniejsz y jest róż,złoty jest bardzo mieniący.Oba te kolory wyglądają pięknie z grafitem,same nie są zbytnio widoczne.Mi najbardziej podoba się grafit połączony ze srebrzystym.Ten srebrny jest metaliczny,zupełnie inny od pozostałych.Grafitem robię też kreski,zwilżonym pędzelkiem.Kolor jest nasycony a kreski trwałe.Przy pierwszej aplikacji miałam wrażenie,że trochę się osypują,ale póżniej już nie.Na bazie Art Deco wytrzmały całonocną imprezę.Mam amerykańską wersje.Może mi ktoś wytłumaczy taką olbrzymią różnicę w gramaturze między USA a Europą?

nie wiem, oni w sumie więcej jedzą, więc może mają większe powieki

[Aneta???]

Napisane przez Layla79

nie wiem, oni w sumie więcej jedzą, więc może mają większe powieki

[kasiaoli2001]

Napisane przez Malawa

Mam od kilku dni czwórki 95 i jestem zachwycona!Kolory przepiękne,testowałam wcześniej w Sephorze i ten zestaw najbardziej mi się spodobał.Najdelikatniejsz y jest róż,złoty jest bardzo mieniący.Oba te kolory wyglądają pięknie z grafitem,same nie są zbytnio widoczne.Mi najbardziej podoba się grafit połączony ze srebrzystym.Ten srebrny jest metaliczny,zupełnie inny od pozostałych.Grafitem robię też kreski,zwilżonym pędzelkiem.Kolor jest nasycony a kreski trwałe.Przy pierwszej aplikacji miałam wrażenie,że trochę się osypują,ale póżniej już nie.Na bazie Art Deco wytrzmały całonocną imprezę.Mam amerykańską wersje.Może mi ktoś wytłumaczy taką olbrzymią różnicę w gramaturze między USA a Europą?

Malawa tzn jaka jest to różnica, znaczna? Bo ja zmowiłam z tru więc 4x0.5gr. Mikrusy...
Gdzie zakupiłaś swoje 95? Jeśli mi się spodobają to może zakupię w usa bo rodzina jedzie tam a znajomi tu więc mogę ich poprosić i jednych i drugich.

Layla

[Ajsun]

Napisane przez Aneta???

Miałam róż 34 Bourjois,Narcisse jest troszeczkę inny od niego,jest mniej błyszczący i odrobinę delikatniejszy.Bourjois jest też na skórze bardziej rozświetlający.Większość drobinek z Narcisse na skórze ginie i tworzy się świetlista poświata (mam nadzieję,że wiesz,co mam na myśli).Pink Cloud nigdy nie miałam,więc się nie wypowiem.

Dzieki Pewnie sie na niego skusze gdyz slyszalam juz wiele pochlebnych opinii na temat rozow Chanel.

A tak przy okazji to chcialam zapytac o cienie Chanel. Szukam jakichs chlodnych bezo-brazow, raczej jasnych i rozswietlajacych oko. Juz bylam zdecydowana na czworki YSL 04 Nude, ale przeczytalam recenzje na makeupalley i niestety ale tam nie maja zbyt dobrych recenzji. Moze znalazlabym cos z Chanel w takiej tonacji, jak myslicie? Aha, nie lubie brazow wpadajacych w rdze, zadnych rudych kolorkow.

[Malawa]

Różnica jest znaczna.Wersja amerykańska ma 6,8 grama a europejska 1,2grama.Kupiłam na Allegro przed świętami a właściwie to zając mi przyniósł

[ulinkaaa]

Dziewczyny, a jaką nazwę noszą ostatnie błyszczyki chanel? Wczoraj byłam w duglasie i Pani podsuneła mi taki śliczny błyszczyk bezbarwny i bez drobinek, w opakowaniu z czarną zakrętką, aplikator z gąką, kolor miał różowy ale na ustach był bezbarwny. Cena 105zł, pojemność 5ml. Strasznie mi się spodobał, ale wybrałam JT Lancome, bo z takim zamiarem przyszłam do sklepu.Chanel jednak tak mnie urzekł, że w najbliższym czasie chcę się po niego wybrać, ale nie wiem czego mam szukać i o co pytać. Przejrzałam KWC i czy to możliwe żeby to był "Cristalle Gloss"? Bardzo proszę o pomoc i z góry dziękuję za odpowiedzi

[Malawa]

Dokładnie tak,to jest Cristalle Gloss.Też ma od jakiegoś czasu numer15 i jestem zadowolona.W opakowaniu kolor jest dość intensywny a na ustach staje się delikatniejszy.

[p4w]

Napisane przez Ajsun

Dzieki Pewnie sie na niego skusze gdyz slyszalam juz wiele pochlebnych opinii na temat rozow Chanel.

A tak przy okazji to chcialam zapytac o cienie Chanel. Szukam jakichs chlodnych bezo-brazow, raczej jasnych i rozswietlajacych oko. Juz bylam zdecydowana na czworki YSL 04 Nude, ale przeczytalam recenzje na makeupalley i niestety ale tam nie maja zbyt dobrych recenzji. Moze znalazlabym cos z Chanel w takiej tonacji, jak myslicie? Aha, nie lubie brazow wpadajacych w rdze, zadnych rudych kolorkow.

nie wiem jak wyglądają te cienie YSL ale ja mam czwórki Chanel 81 i sa to właśnie takie beżo-brązy w raczej chlodnej tonacji
jest tam jeden beż wpadający w różo - brzoskwinkę ale na powiece daje raczej takie rozświetlenie niż ciepły kolor

ten zestaw 81 jest taki idealny do codziennego makijażu

aparatu chwilowo nie mam więc nie mogę zrobić foty ale chętnie opiszę szczegółowo kolory jakbyś nie mogła ich obejrzeć osobiście