Puszyste też piękne :) forum plotkowe !!

[Faficzkowa]

Napisane przez malinka_86

to z insuliną mamy odwrotnie na endo trafiłam dobrego więc może i ta pani dietetyk będzie ok, bo mi ją właśnie endo poleciła robię podejście w przyszły poniedziałek. ok idę spać bo jutro uczelnia

oj kochana obyć trafiła... w ogóle ta moja dietetyczka kazała mi wypisać co lubię czego nie lubię, oczywiście napisałam że nie lubię cytryn ogólnie kwaśnych rzeczy nie przepadam, a co ta kobieta kazała mi robić? pić wodę z cytryną, jakieś mieszanki Z CYTRYNĄ i tak cały czas, więc po co ta lista? właśnie od tego jest dietetyk teoretycznie osobą wykształcona w tym zakresie i powinna znaleźć jakiś zamiennik albo dać mi do wyboru ALBO TO ALBO TO! na cóż, a pogrążyła się wtedy jak dała mi te węglowodany o czym wspomniałam... CÓŻ chyba już wolę sama się z tym wszystkim męczyć... chyba że ktoś poleci mi REWELACYJNEGO SPECJALISTĘ może wy znacie takiego na śląsku?

Napisane przez Heroldin

Uff ! Przebrnęłam przez cały {!!!} wątek. I mogę stwierdzić, że Was, Dziewczyny,
trochę {trochę - bo tylko wirtualnie} poznałam. Muszę to powiedzieć : tworzycie
przeuroczą i miłą grupę. Pewnie na długo tutaj zagoszczę..............!

jako że jestem nowa, pozwolę sobie Cię przywitać rozgość się i zapraszam do pisania

tutaj mogę poplotkować i pisać o pierdołach! nie chcę tego robić na modowym i innych

na domowym dałam zdjęcie czy tak mogę pójść na rozmowę kwalifikacyjną... eh dlaczego tak jest że jak wysyłam CV do firm na których mi bardzo zależy to się nie odzywają, a te które wysyłam tak na WSZELKI WYPADEK to dzwonią? tak było w tym przypadku... złożyłam CV do MAKRO na stanowisko konsultanta ds. klienta czy coś takiego, w trakcie rozmowy okazało się że to w sumie praca przedstawiciela handlowego co mi W OGÓLE NIE PASUJE! ale po etapie nr 1, Pani powiedziała że dobrze mi poszło i żebym nie musiała przyjeżdżać tam po raz drugi od razu zaprasza mnie na etap nr 2 z inną kobietą... poszłam, pogadałam i czekam na telefon... ale sama nie wiem czy chce tam pracować... chyba wolałabym iść na staż do jakieś firmy w której może będzie okazja dostać propozycję pracy... ale okazuje się że nawet na staż się ciężko dostać... morał z tego taki że PO CO CI STUDIA JAK I TAK NIC Z TEGO CI SIĘ NIE PRZYDA SKORO NIE MASZ DOŚWIADCZENIA! porażka
to tyle mojego marudzenia
miłego dnia

[Heroldin]

Napisane przez Faficzkowa

chyba że ktoś poleci mi REWELACYJNEGO SPECJALISTĘ

Ja już przestałam, mimo całego mojego optymizmu, mieć nadzieję, że na takowego trafię. Dla przykładu jedna ze specjalistek - wiedząc, że jestem diabetykiem i mam wątrobę juz w złym stanie - kazała mi jeść owoce i chleb razowy ; a jeśli zacznę być głodna - mam książkę czytać lub zająć się czymś innym. Wstałam i bez słowa wyszłam. Teraz dokształcam się samodzielnie.

[akasha84]

Heroldin ja jeździłam do dietetyczki w Koszalinie, nie wiem dokładnie, w której części pomorskiego mieszkasz, ale jeśli chcesz mogę Ci podać namiary do tej kobiety, dzięki niej w 2 miesiące zgubiłam nie pamiętam już dokladnie ale ok 15 kilogramów.

A reszta moje drogie Babeczki na chandrę jesienną lekiem jest dobry film, bądź książka i lampeczka winka
Idę dalej zrywać tapety w naszym mieszkaniu, remont już mi bokiem wychodzi, ale będzie cudownie mieć swój własny kąt

Buziaczki

[Heroldin]

Napisane przez akasha84

mogę Ci podać namiary do tej kobiety

Chętnie - na PW. Jeszcze jedno podejście. Mieszkam w okolicy Wejherowa.
Kilometry mi nie straszne.
Ja leczę chandrę i profilaktycznie - jesienne przeziębienie : grzńcem
Rewelacja i jak już po paru łyczkach cieplutko i wesolutko !

[adrijah]

zapisałam się na jutro do dziewczyny ode mnie z uczelni, która robi badania do pracy mgr.. szukała osób z bmi powyżej 30 to się zgłosiłam zamierza mnie mierzyć, wazyć itd mam wypełnić jakieś kwestionariusze i przy okazji będę miała darmową konsultację chyba z dietetykiem (o tym się dowiedziałam dopiero po zgłoszeniu się). Podejrzewam, że dziewczyna szuka więcej osób, więc jakby któraś Warszawianka była zainteresowana to jutro mogę opisać co i jak

[Mischoko]

Heheh ale jak potem do rpacy isc po tym grzancu

[akasha84]

Heroldin masz priva z namiarami dietetyczki, jak będą jakieś śmieszne słowa to sorki, ale moja kocina mi kicała po klawiaturze

[malinka_86]

Faficzkowa - no ja mam nadzieję, że ktoś taki się znajdzie bo jak nie to masakra. najbardziej mnie denerwuje to, że jak sobie ugotuje np. zupę to zamiast na 1 porcję ja mam na 3 i tak się rozsypuje cały mój plan dietetyczny....
Co do pracy mój kumpel miał podobnie, pojechał z Kielc do Wawy na rozmowę, a ci zamiast powiedzieć od razu, że to przedstawiciel handlowy to od razu zrezygnował, ludzie powinni ściślej pisać te ogłoszenia...


Heroldin- witaj co do dokształcania samodzielnego, to też dobre, ale ja chciałabym zobaczyć gdzie robię błędy itp.

akasha84- u mnie nie skutkuje winko, poza tym nie pijam chociaż dzisiaj walniemy po szklaneczce bo współlokatorka przywiozła winko z domu... Pracuj pracuj z tym remontem - ja muszę pokój w domu pomalować i zrobić wreszcie tą moją chińską ścianę tam no! mam bombowe zdjęcia gejsz i samurai i kumpel z grupy narysował mi 2 piękne obrazki

cmoksia - fajnie tak trafić, szkoda że nie jestem z Wawy

Mischoko - lekko chwiejąc się

Chyba wybrałam dzisiaj promotora jestem pewna na 99% i temat pracy dostaliśmy też dzisiaj tematy na prace projektowe i pytania na egz. dyplomowy więc może wkońcu zacznę coś robić a nie tylko nudzić się i ryczeć po nocach

[Mischoko]

Eche lekko chwiejac ja to bym sie hichrala pod nosem z byle zgiecia palcem i od razu by wyszlo szydlo z worka

[Faficzkowa]

Napisane przez Mischoko

Eche lekko chwiejac ja to bym sie hichrala pod nosem z byle zgiecia palcem i od razu by wyszlo szydlo z worka

dobrze, że po alkoholu Cię takie rzeczy bawią, miałam koleżankę w LO która jak usłyszała tak wiecie rzucone słowo DONICZKA sikała ze śmiechu cóż różne rzeczy ludzi bawią

Napisane przez adrijah

zapisałam się na jutro do dziewczyny ode mnie z uczelni, która robi badania do pracy mgr.. szukała osób z bmi powyżej 30 to się zgłosiłam zamierza mnie mierzyć, wazyć itd mam wypełnić jakieś kwestionariusze i przy okazji będę miała darmową konsultację chyba z dietetykiem (o tym się dowiedziałam dopiero po zgłoszeniu się). Podejrzewam, że dziewczyna szuka więcej osób, więc jakby któraś Warszawianka była zainteresowana to jutro mogę opisać co i jak

szkoda że nie jestem z Wawy chętnie bym się zgłosiła pisz relacje co Ci tam robią itp ciekawa jestem

Napisane przez malinka_86

Faficzkowa - no ja mam nadzieję, że ktoś taki się znajdzie bo jak nie to masakra. najbardziej mnie denerwuje to, że jak sobie ugotuje np. zupę to zamiast na 1 porcję ja mam na 3 i tak się rozsypuje cały mój plan dietetyczny....
Co do pracy mój kumpel miał podobnie, pojechał z Kielc do Wawy na rozmowę, a ci zamiast powiedzieć od razu, że to przedstawiciel handlowy to od razu zrezygnował, ludzie powinni ściślej pisać te ogłoszenia...


Chyba wybrałam dzisiaj promotora jestem pewna na 99% i temat pracy dostaliśmy też dzisiaj tematy na prace projektowe i pytania na egz. dyplomowy więc może wkońcu zacznę coś robić a nie tylko nudzić się i ryczeć po nocach

daj spokój zdołowałam się z tą pracą, bo boje się że coś źle zrobię jeśli chodzi o moją "karierę zawodową" bo jakbym przyjęła tą ofertę (jeśli w ogóle mnie przymną, no ale tak hipotetycznie) to miałabym umowę o prace i tutaj już mi się zamyka droga na staż, bo na staż mogą iść osoby które nie ukończyły 27 roku życia i nie miały umowy o pracę! a jednak staż jest dla mnie bardziej przyszłościowy... ale szukając i wysyłając CV do różnych firm na razie nie było żadnego odzewu, a jak zarejestruje się w urzędzie pracy to nie wiem jaki staż mi znajdą, a nie mam zamiaru pracować w jakimś np biurze podróży w którym na pewno nie będę miała możliwości jakiegoś awansu no i przede wszystkim to nie jest to co chciałabym robić!

a to teraz jesteś na 3 roku? bo po nicku wnioskuję że jesteś rocznik 86? w ogóle co studiujesz? no i pochwal się tematem pracy

[malinka_86]

Zgadzam się z tobą i tym stażem. Mnie też korci pójść do pracy ale boję się, że właśnie mi przepadnie staż. Może poszukaj czegoś jeszcze i o staż popytaj w urzędzie pracy.
Jestem na 4 roku, mam studia 3.5-inżynierskie jestem w tej połówce A studiuję elektronikę i telekomunikację ze specjalnością teleinformatyka.
A pracę wybrałam sobie tzn. pani dr mi wybrała "Programowanie telefonów komórkowych w języku Java"

[ineczka7]

Lassski, mam nowego lekarza od dziś znaczy rodzinnego.
Moja pani doktor właśnie urodziła dzidziusia, a ja potrzebowałam dostać pare recept dzisiaj, w tym na lek wspomagający odchudzanie. A pan doktor najpierw zrobił mi wykład, że no spoko dieta, sport, tabletki, ale jak mi sie metabolizm ustawil na taki jak mam to sie tak łatwo nie przestawi (tu mi było gorzej), a możliwe, że później wróci wszystko(tu zwątpiłam w sens odchudzania), potem pogadał o tym, że jak lubie zjeść, a on lubi zjeść i wie co to znaczy, to po co się męczyć i nie jeść (no bo droga pani, takie piwko sobie wypić, a po piwku chce się jeść, to tak łatwo nie da się zrezygnować), a na koniec - najlepsze - powiedział, że jestem taka piękna, pogodna i fajna, a jak schudnę to zrobię się wredna i czy ja jednak bym mogła się nie odchudzać, bo jest dobrze tak jak jest
I jeszcze się nagadał żebym sobie zrobiła już dzidziusia z chłopakiem, bo najwyższy czas, i nic że nadal studiuje i nie mam pracy "bo rodzice się na pewno ucieszą i mi pomogą".
Uwielbiam takie oryginały

[Mischoko]

No nie moge serio tak powiedzial? no nie moge..... niech se pani dzidziusia zrobi a gdzie on na jakim swiecie zyje ?? to nietakie proste zrobic latwo a co potem.... moze sie rodzice uciesza ale wiesz.... wszystko po kolei poza tym top ma byc wasza decyzja a nie jego....

[Phoce]

Napisane przez ineczka7

I jeszcze się nagadał żebym sobie zrobiła już dzidziusia z chłopakiem, bo najwyższy czas, i nic że nadal studiuje i nie mam pracy "bo rodzice się na pewno ucieszą i mi pomogą".
Uwielbiam takie oryginały

Ciekawe, optymistyczne podejście do życia xD

[Faficzkowa]

Napisane przez malinka_86

Zgadzam się z tobą i tym stażem. Mnie też korci pójść do pracy ale boję się, że właśnie mi przepadnie staż. Może poszukaj czegoś jeszcze i o staż popytaj w urzędzie pracy.
Jestem na 4 roku, mam studia 3.5-inżynierskie jestem w tej połówce A studiuję elektronikę i telekomunikację ze specjalnością teleinformatyka.
A pracę wybrałam sobie tzn. pani dr mi wybrała "Programowanie telefonów komórkowych w języku Java"

O KURDE dla mnie takie rzeczy to czarna magia podziwiam czyli mam rozumieć że jak będę miała problemy z telefonem albo komputem to mogę się do Ciebie zgłosić? :P

no właśnie to jest to, ja skończyłam socjologię, nie pytajcie co mogłabym robić bo sama nie wiem mało kto pracuje w zawodzie SOCJOLOGA! ale cóż, teoretycznie po mojej specjalizacji mogłabym pracować w PR, tylko problem jest taki że niestety jest mało takich firm przynajmniej w Katowicach... potem w grę w chodzi jeszcze HR czyli kadry, działy personalne itp ale w takich firmach które są prywatne ciężko jest dostać się na staż, bo nawet czegoś takiego nie mają a jak mają to są takie rozmowy kwalifikacyjne że można się poskładać np 7 etapowe gorzej niż na jakieś kierownicze stanowisko... mówię wam TRAGEDIA! nie wiem co mam ze sobą zrobić... muszę to przemyśleć i jak w ciągu tygodnia nic się nie zmieni pójdę do urzędu pracy i niech oni mi coś znajdą... jak odmówię 1 raz to wylatuje z ewidencji ale co tam

Napisane przez ineczka7

Lassski, mam nowego lekarza od dziś znaczy rodzinnego.
Moja pani doktor właśnie urodziła dzidziusia, a ja potrzebowałam dostać pare recept dzisiaj, w tym na lek wspomagający odchudzanie. A pan doktor najpierw zrobił mi wykład, że no spoko dieta, sport, tabletki, ale jak mi sie metabolizm ustawil na taki jak mam to sie tak łatwo nie przestawi (tu mi było gorzej), a możliwe, że później wróci wszystko................. .

hahaha boski lekarz, i co w przepisał CI w końcu te tabletki? a czy jest to tajemnica jakie chciałaś? ja jestem aktualnie na Meridii cóż przy mojej nadwadze lakarz nie miał wątpliwości od razu je przepisał

a aporpo lekarzy którzy namawiają na dziecko moja endo-gin też co jestem na wizycie to pierwsze co to pyta I JAK KAŚKA ZNALAZŁAŚ JUŻ W KOŃCU TEGO CHŁOPA? a jak robiła mi USG jajników które wyszło super ( ) to też powiedziała NIE CHCESZ JUŻ DZIECKA? tak jakby chciała mi dać tylko że u mnie jest kwestia taka ze mam PCO i im szybciej zacznę się starać tym lepiej ale kurde mam dopiero 22 lata więc bez przecięć no i najważniejsza kwestia to to że nie mam też potencjalnego ojca moich dzieci więc powinnam już zacząć się za takim rozglądać
ineczka7 a ile masz lat jeśli to nie jest tajemnica że lekarz tak CI to dziecko "wciska"?

eh zmykam do dentysty

[Mischoko]

Faficzkowa Ty jak cos powiesz to na jednym wdechu ... uwielbiam cie za to jaka jestes no !

[Faficzkowa]

Napisane przez Mischoko

Faficzkowa Ty jak cos powiesz to na jednym wdechu ... uwielbiam cie za to jaka jestes no !

Kochana ja nie mogę nic za to nie potrafię nic powiedzieć w 2 zdaniach
ale tymi słowami poprawiłaś mi humor.....

dzisiaj mam załamanie... musiałabym poprzeklinać....
zastanawiam się DLACZEGO QWA JA?
nie dość że mam problemy z hormonami, męczę się sama ze sobą i nadwagą to jeszcze mam problemy... od jakiegoś czasu chodzę do dentysty żeby wyleczyć ząbki, bo trochę mi się tego nazbierało dentysta kazał zrobić zdjęcie panoramiczne i coś tam zauważył, jakiś cień, przejrzał to w domu i powiedział że mam z tym iść do laryngologa bo jemu to wygląda na zatokę... zdziwiona, bo nigdy nie miałam problemów z zatokami, jako grzeczna pacjentka (przystojnego i młodego dentysty) i z myślą że z pewnością to nic takiego, jak zawsze, poszłam... dzisiaj miałam i dentystę i laryngologa... i nie dosyć że u dentysty okazało się że poprzedni dentysta pierdzielił mi zęby to na dodatek muszę iść do szpitala na zabieg! QWA! siedzę i ryczę! mam dosyć siebie, wiem że to nie jest tragiczna sprawa, ludzie mają większe problemy ze zdrowiem, ale dlaczego akurat ja muszę mieć wszystko? moja rodzina jest zdrowa, a tylko ja co chwile jakieś NOWOŚCI zdrowotne mam... za 3 tygodnie mam iść do tego szpitala na 5 dni i teraz najgoresze DZIEWCZYNY JAK JA WYTRZYMAM BEZ FORUM? jestem tutaj krótko ale już się do was przyzwyczaiłam i uzależniłam

to tyle chciałam się wyrzalić :P

a jak tam wam minął dzień?

[Phoce]

Napisane przez Faficzkowa

Kochana ja nie mogę nic za to nie potrafię nic powiedzieć w 2 zdaniach
ale tymi słowami poprawiłaś mi humor.....

dzisiaj mam załamanie... musiałabym poprzeklinać....
zastanawiam się DLACZEGO QWA JA?
nie dość że mam problemy z hormonami, męczę się sama ze sobą i nadwagą to jeszcze mam problemy... od jakiegoś czasu chodzę do dentysty żeby wyleczyć ząbki, bo trochę mi się tego nazbierało dentysta kazał zrobić zdjęcie panoramiczne i coś tam zauważył, jakiś cień, przejrzał to w domu i powiedział że mam z tym iść do laryngologa bo jemu to wygląda na zatokę... zdziwiona, bo nigdy nie miałam problemów z zatokami, jako grzeczna pacjentka (przystojnego i młodego dentysty) i z myślą że z pewnością to nic takiego, jak zawsze, poszłam... dzisiaj miałam i dentystę i laryngologa... i nie dosyć że u dentysty okazało się że poprzedni dentysta pierdzielił mi zęby to na dodatek muszę iść do szpitala na zabieg! QWA! siedzę i ryczę! mam dosyć siebie, wiem że to nie jest tragiczna sprawa, ludzie mają większe problemy ze zdrowiem, ale dlaczego akurat ja muszę mieć wszystko? moja rodzina jest zdrowa, a tylko ja co chwile jakieś NOWOŚCI zdrowotne mam... za 3 tygodnie mam iść do tego szpitala na 5 dni i teraz najgoresze DZIEWCZYNY JAK JA WYTRZYMAM BEZ FORUM? jestem tutaj krótko ale już się do was przyzwyczaiłam i uzależniłam

to tyle chciałam się wyrzalić :P

a jak tam wam minął dzień?

Nie martw się i nie płacz. Wiem, że to banalne, ale chyba teraz tylko na tyle mogę się zdobyć
Żal się, żal, to zawsze trochę pomaga
Ja też jestem strasznie podatna na wszystkie choróbska, również mam PCO, co wiąże się z nadmiernym owłosieniem i to tam, gdzie go ja, jako kobieta nie potrzebuję -.-', męczę się z trądzikiem ( wiem, że to może typowe dla mojego wieku, ale strasznie mnie on irytuje, bo moja i tak już niska samoocena jeszcze bardziej się pogłębia) i do tego wszystkiego dochodzi wada wzroku czyli krókowzroczność + astygmatyzm. Prawdopodobnie do końca życia będę nosić okulary, bo mam tak duży astygmatyzm, że nie kwalifikuje się on pod żadną operację i nie ma nawet na mnie soczewek tzn. może by się znalazały ale za 1000zł. i nie wiadomo, czy się przyjmą, więc chyba nie warto.
To ja też się trochę wyżaliłam
A mój dzisiejszy dzień nie był taki zły, nie byłam na basenie bo była jakaś awaria :/ a ja się tak napaliłam
To nic, pójdę w piątek z przyjaciółmi. A teraz czeka na mnie angielski i matematyka

[ineczka7]

Napisane przez Mischoko

No nie moge serio tak powiedzial? no nie moge..... niech se pani dzidziusia zrobi a gdzie on na jakim swiecie zyje ?? to nietakie proste zrobic latwo a co potem.... moze sie rodzice uciesza ale wiesz.... wszystko po kolei poza tym top ma byc wasza decyzja a nie jego....

Ja jeszcze nawet z tżem nie mieszkam, co więcej nie spieszy mi się do dzieci, ale lekarza córka jest w ciąży, więc pewnie chciałby tak uszczęśliwić każdych rodziców młodych kobiet
swoją drogą fajnie widzieć takiego tatusia zakochanego w córce i przyszłym wnuczku/wnuczce

Napisane przez Phoce

Ciekawe, optymistyczne podejście do życia xD

no był wyjątkowo pozytywny, zniwelował wredne uwagi mojej mamy dotyczące mojej tuszy, wróciłam od rodziców w całkiem niezłym humorze

Napisane przez Faficzkowa

hahaha boski lekarz, i co w przepisał CI w końcu te tabletki? a czy jest to tajemnica jakie chciałaś? ja jestem aktualnie na Meridii cóż przy mojej nadwadze lakarz nie miał wątpliwości od razu je przepisał

no właśnie meridie dostałam i właśnie ją trzymam w łapkach, co więcej lekarz sprawdził też odpowiedniki i poza zelixą wynalazł jeszcze coś tańszego i powiedział, że działa tak samo i tamto też może mi przepisać jakbym chciała, bo on wie że studenci to za bogaci nie są, ale chciałam meridie to przepisał.
Ja mam dużą nadwagę graniczącą z otyłością, a on i tak mi wmawiał że fajna jestem i po co się odchudzać wiem swoje, ale to bardzo miłe jak ktoś takie coś mi mówi

Napisane przez Faficzkowa

a aporpo lekarzy którzy namawiają na dziecko moja endo-gin też co jestem na wizycie to pierwsze co to pyta I JAK KAŚKA ZNALAZŁAŚ JUŻ W KOŃCU TEGO CHŁOPA? a jak robiła mi USG jajników które wyszło super ( ) to też powiedziała NIE CHCESZ JUŻ DZIECKA?

mój ginekolog też ma takie podejście odkąd skończyłam 20 lat nawet nie wiem czy wcześniej się nie pytał czy nie planuję dziecka po maturze, tak szybko chciał mnie widzieć w roli mamusi

Napisane przez Faficzkowa

ineczka7 a ile masz lat jeśli to nie jest tajemnica że lekarz tak CI to dziecko "wciska"?

23 a wyglądam na 30, więc może dlatego

Napisane przez Faficzkowa

dzisiaj mam załamanie... musiałabym poprzeklinać....
zastanawiam się DLACZEGO QWA JA?
nie dość że mam problemy z hormonami, męczę się sama ze sobą i nadwagą to jeszcze mam problemy... od jakiegoś czasu chodzę do dentysty żeby wyleczyć ząbki, bo trochę mi się tego nazbierało dentysta kazał zrobić zdjęcie panoramiczne i coś tam zauważył, jakiś cień, przejrzał to w domu i powiedział że mam z tym iść do laryngologa bo jemu to wygląda na zatokę... zdziwiona, bo nigdy nie miałam problemów z zatokami, jako grzeczna pacjentka (przystojnego i młodego dentysty) i z myślą że z pewnością to nic takiego, jak zawsze, poszłam... dzisiaj miałam i dentystę i laryngologa... i nie dosyć że u dentysty okazało się że poprzedni dentysta pierdzielił mi zęby to na dodatek muszę iść do szpitala na zabieg! QWA! siedzę i ryczę! mam dosyć siebie, wiem że to nie jest tragiczna sprawa, ludzie mają większe problemy ze zdrowiem, ale dlaczego akurat ja muszę mieć wszystko? moja rodzina jest zdrowa, a tylko ja co chwile jakieś NOWOŚCI zdrowotne mam... za 3 tygodnie mam iść do tego szpitala na 5 dni i teraz najgoresze DZIEWCZYNY JAK JA WYTRZYMAM BEZ FORUM? jestem tutaj krótko ale już się do was przyzwyczaiłam i uzależniłam

podaj nam numer komórki będziemy Cię pocieszały smsowo dasz radę, pomyśl jaką energię będziesz miała jak będziesz do nas wracać
A w szpitalu na pewno wszystko pójdzie dobrze i prawie bezboleśnie, my tu będziemy mocno trzymać kciuki, o Dobre trzymanie kciuków nie jest złe.

[Faficzkowa]

Dzięki dziewczyny
strasznie się tym przejęłam, nie wiem dlaczego ostatnio jestem strasznie płaczliwa, może to nie jest powód do takiego płaczu? JUŻ WIEM DLACZEGO, TO WSZYSTKO PRZE TE HORMONY! w sumie fakt to tylko zabieg... na znieczuleniu miejscowym i chyba też się tego boję... ale cóż nie ma co teraz o tym myśleć, będę panikować przed zabiegiem! dzięki jeszcze raz


ineczka7 faktycznie masz meridie kurcze te wątki już mi się mylą :P no to życzę powodzenia, oby faktycznie Ci pomogło pisz relacje jak waga spada

Phoce oj ja też mam wadę wzroku ale nosze soczewki :P eh nie ma co się użalać, nic z tym nie zrobimy trzeba iść do przodu...

oh angielski, matematyka,.... jak ja dawno nie robiłam zadania domowego cóż za wspomnienia ale mimo że bardzo fajnie wspominam lata LO to nie chciałabym bym do tego wrócić miłej nauki


p.s. jedna pozytywna rzecz dzisiejszego dnia, jakoś nie chce mi się jeść, a wczoraj nawet kolacji nie zjadłam... hmm podejrzane

[-mała-]

Dziewczynki jak ja lubię Was czytać i takie fajne jesteście i jak trzeba to pocieszycie/ doradzicie/ czy ochrzanicie

[Mortyshja]

Napisane przez -mała-

Dziewczynki jak ja lubię Was czytać i takie fajne jesteście i jak trzeba to pocieszycie/ doradzicie/ czy ochrzanicie

Zgadzam się z Tobą... a jakie rozgadane jesteście.. nie było mnie od rana a tu tyllleee postów...

Jak Wam dzień minął ?

[Ponura]

Jejujejujejujeju jak dziś szaro i wstrętnie!!! Nie mam siły, jestem zmęczona i zjadłam za dużo!

Udusiłam się na wykładzie.

Umarłam z pragnienia na wykładzie.

Muszę się uczyć!

Chcą mnie do samorządu!

AAAAAAAAAAA!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!

Wstałam o szóstej!

Jutro też!!!!!

AAAAAAAAAAAAA!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!11


Z dobrych:

jedne moje zajęcia trwały 5 minut. Jak się państwo nazywają? Aha. Języki? Aha. Na zaliczenie trzeba to, to i to. To wszystko na dzisiaj, żegnam państwa.

Ponura ma nowy fryz!!

Jutro zajęcia z fajnym człekiem.

Tyle u mnie. Spać. Uczyć się.

[Faficzkowa]

oj Ponura bidusiu... taki życie studenta dasz radę!
pochwal się w wolnej chwili tym nowym fryzem

-mała- masz racje wsparcie/doradztwo/ochrzan to tutaj jest jedyny w swoim rodzaju


dziewczyny czy orientujecie się czy jest taka możliwość żeby wykupić sobie jakiś testowy internet bezprzewodowy np z jakiejś sieci komórkowej? jeśli tak to znacie mniej więcej jakie są tego ceny?
bo wiecie co stwierdziłam że w tym szpitalu OSZALEJE wiec wezmę laptopika, załatwię internet i będzie luz chyba przeżyje

[Mortyshja]

Ostatnio czytałam, że z Orange jest korzystnie zakupić internet... ale byś musiała poszukać... na wizazu był temat o internecie bezprzewodowym

http://www.wizaz.pl/forum/showthread...+bezprzewodowy

http://www.wizaz.pl/forum/showthread...+bezprzewodowy

http://www.wizaz.pl/forum/showthread...+bezprzewodowy

Tyle znalazłam

[Faficzkowa]

Mortyshja dzięki kochana, poczytam... albo jutro skoczę do Orange albo gdzieś tam indziej

[Mortyshja]

Proszę bardzo i zdrówka życzę dużo !

[Faficzkowa]

Napisane przez Mortyshja

Proszę bardzo i zdrówka życzę dużo !

dziękuję, przyda się

[nice6irl]

Witam was dziewczyny po męczącym 1 dniu na inwentaryzacji. 8 godzin stałam i myślałam, że nogi zostaną w tym praktikerze, a reszta pojedzie do domu. Ale dużo dzisiaj napisałyście wow! Już miałam trochę napisane, ale brat przyszedł i jakoś rzucił gazetą, że skasował mi cały tekst.

Pozdrawiam was na początek z Bytomia

Faficzkowa, nie przejmuj się zabiegiem, zobaczysz, że wszystko szybko wróci do normy, czas prędko minie, a ty będziesz paradowała z ślicznymi zdrowymi ząbkami. Wszystko będzie dobrze! My też będziemy za tobą tęskniły. Na pocieszenie Myślę, że twoja płaczliwość to wynik brania hormonów, ale także aury i ogólnie dolegliwości, które cię męczą. Niedługo wszystko się odwróci w dobrą stronę.

Ponura, koniecznie się zaraz pochwali zdjęciami swojej nowej fryzury, bo musi coś w niej być, że poprawia humor. Więc dawaj i pomóż innym mniej zadowolonym wizażankom

ineczka7, masz zdjęcia w profilu i jakoś nie wyglądasz na 30, a znacznie młodziej i bardzo ładna z ciebie kobietka, więc nie dziwię się ani jednemu słowu, które usłyszałaś od lekarza.

[ineczka7]

Napisane przez nice6irl

ineczka7, masz zdjęcia w profilu i jakoś nie wyglądasz na 30, a znacznie młodziej i bardzo ładna z ciebie kobietka, więc nie dziwię się ani jednemu słowu, które usłyszałaś od lekarza.

bo jest selekcja, prawda?