..::Dieta Plaż Południowych - część VI ::..

[vincitia]

tak..
av to ja )

[Marzeniatko]

Napisane przez vincitia

tak..
av to ja )

To ja na tym zdjęciu widzę sliczną, szczupłą dziewczynę

[Domi22]

Oj Marzenko, niestety 69, a nawet 69 z hakiem
Ale wlasnie wskakue na orbitreka, a potem jedziemy ze znajomymi do pubu

[Marzeniatko]

Napisane przez Domi22

Oj Marzenko, niestety 69, a nawet 69 z hakiem
Ale wlasnie wskakue na orbitreka, a potem jedziemy ze znajomymi do pubu

Ja też lecę na orbiego
Buziaki!

[Wiolka525]

Domi dziekuję i również gratuluję. Każdy spadek jest ważny bo przybliża nas do upargnionej wagi. Kochana a jak z tą pracą, dzwoniłaś w tej sprawie?
Oj coraz bardziej czuć jesień, nie lubie tej pory roku, robie sie wówczas taka przygaszona i nic mi sie nie chce...Kocham słońce a będzie go coraz mniej
Poćwiczyłam dzis pilates i dosyć fajnie sie czuję.

[vincitia]

no tak szczupla i sliczna to ona nie jest :P
zaniedbala sie strasznie
i trzeba to zmienic )
SB mam nadzieje pomoze..
przynajmniej troszke :P

[zielonamorelka]

marzenko no wlasnie nie pilam wiecej a do @to mi jeszcze daleko i dziwie sie ze w tydzien przylam 4kgno ale widocznie tak to jest jak sie do poludnia je ladnie SB a potem siega sie po mase slodyczy i tluszczu i wegli itd

[asi_ula]

Morelko kochanie może to jakieś chwilowe wahania wagi...

Ja wróciłam z koncertu, całkiem fajnie było Kumpel (wokalista) śpiewał m.in. piosenkę 'Superman' i był w kostiumie supermana takim obcisłym i z peleryną normalnie masakra haha Ale zimno jak nie wiem... zmarzłam wrr Na dodatek po koncercie wszyscy mnie olali. Poszłam pogadać z kumplem basistą, ale taka kolejka do niego była.. eh Coś tam się uśmiechnął, pogadał, ale to tak trochę na odczep się. Tak samo mój kumpel z klasy, zawsze miałam z nim dobry kontakt.. no i to moja taka miłość klasowa Stał pod sceną to podeszłam pogadać, a on w tym momencie musiał do kogoś zadzwonić Ranyyy nie wiem.. to przypadek czy zbiorowe chamstwo
Ale jest 1 plus Na koncercie wpadł mi w oko pewien chłopak, z resztą ja mu chyba też, bo coś mnie ukradkiem podglądał Muszę się o niego spytać kumpla (tego basistę ).

Kupiłam sobie spodnie na allegro. Rozmiar W30 L34. Ah jak ja bym chciała wejść w te, które są w szafie.. i pomyśleć, że miałam rozmiar W28..

[Nimrodelle]

a ja mam dziś anginę i bardzo źle się czuję słabo mi i nie mam siły na zabawę w gotowanie w kuchni, no ale przecież nie dam się;(eh, na dodatek cały dzień pada a ja sama i smutna leżąca w łóżku;(
prawdę mówiąc to Ska bardzo mnie motywuje i jej jadłospisy b.mi pomagają w ułożeniu odpowiedniej diety...zaczynam łapać i lubić SBbo przecież najważniejsze to nie traktować diety jak katorgi ale jak styl życia
na potwierdzenie wklejam dzisiejszy jadłospis :P
9.30 (sobota to można pospać) jogurt 125g naturalny i 100g serka 0% zmieszame z kakao. cynamonem, paroma migdałami i nerkowcami, 2 słodziki (może nie jakieś super śniadanie ale przez tę anginę i potrzebowałam dużo energii żeby się z łóżka podnieść), kawa z mlekiem 0,5%
godz 11 kolejna kawa
godz 14 2 gruszki i jabłko (nie powinnam na 1 fazie ale tak się źle czułam i na ni innego ochoty nie miałam)
godz 16 kawa ze słodzikiem i mlekiem 0,5%, sałatka ze 100g piersi kurczaka zasmazanej z serem żółtym odtłuszczonym (ok 50g), do tego parę liści sałatym 2 małe pomidory i całą papryką zieloną
godz 17 kakao
godz 19 (ciągle kończę) 2 jajka na twardo faszerowane z pieczarkami i cebulką i sałatka (pomidor, papryka, sałata, 2 łyzeczki pestek słonecznika i łyżeczka oleju z orzechów arachidowych -mama kazała bo podobno olej pomaga na gardło )
no i dużo tabletek na gardło, polopiryny i syropku na kaszel;(
4 posiłki bo wstałam później i nie chciałam zaburzać rytmu dnia (o 10 zazwyczaj jem już mój 2 posiłek)

[Nimrodelle]

Napisane przez zielonamorelka

marzenko no wlasnie nie pilam wiecej a do @to mi jeszcze daleko i dziwie sie ze w tydzien przylam 4kgno ale widocznie tak to jest jak sie do poludnia je ladnie SB a potem siega sie po mase slodyczy i tluszczu i wegli itd

ja mam tak samo z wagą więc od jakichś 2 tyg się nie waże bo waga pokazuje np 1 czy 2 kilo więcej nie wiem czemu choć po ciuchach widzę co innego
mam podejrzenie że się zepsuła;P
a wymiary to zawsze w innym miejscu mierzę zapewne bo też nic nie pokazują...złośliwość rzeczy martwych

[Marzeniatko]

Napisane przez asi_ula

Kupiłam sobie spodnie na allegro. Rozmiar W30 L34. Ah jak ja bym chciała wejść w te, które są w szafie.. i pomyśleć, że miałam rozmiar W28..

Ja też noszę W30, a bluzki 28, szkoda, że nie odwrotnie

Napisane przez Nimrodelle

na potwierdzenie wklejam dzisiejszy jadłospis :P
9.30 (sobota to można pospać) jogurt 125g naturalny i 100g serka0% zmieszame z kakao. cynamonem, paroma migdałami i nerkowcami, 2 słodziki (może nie jakieś super śniadanie ale przez tę anginę i potrzebowałam dużo energii żeby się z łóżka podnieść), kawa z mlekiem 0,5%
godz 11 kolejna kawa
godz 14 2 gruszki i jabłko (nie powinnam na 1 fazie ale tak się źle czułam i na ni innego ochoty nie miałam)
godz 16 kawa ze słodzikiem i mlekiem 0,5%, sałatka ze 100g piersi kurczaka zasmazanej z serem żółtym odtłuszczonym (ok 50g), do tego parę liści sałatym 2 małe pomidory i całą papryką zieloną
godz 17 kakao
godz 19 (ciągle kończę) 2 jajka na twardo faszerowane z pieczarkami i cebulką i sałatka (pomidor, papryka, sałata, 2 łyzeczki pestek słonecznika i łyżeczka oleju z orzechów arachidowych -mama kazała bo podobno olej pomaga na gardło )

W miarę okej jadłospi, jednak tak mało mi tego, w dodatku jesteś chora, a wtedy wrasta zapotrzebowanie dobowe kalorii, więc więcej jedz, żeby mieć siłę.

[asi_ula]

Napisane przez Nimrodelle

ja mam tak samo z wagą więc od jakichś 2 tyg się nie waże bo waga pokazuje np 1 czy 2 kilo więcej nie wiem czemu choć po ciuchach widzę co innego
mam podejrzenie że się zepsuła;P
a wymiary to zawsze w innym miejscu mierzę zapewne bo też nic nie pokazują...złośliwość rzeczy martwych

Oj tak W moim przypadku boczki jakieś mniejsze, a waga stoi, albo jest większa Dlatego wolę na nią nie wchodzić i się nie wkurzać.
Nimrodelle życzę zdrówka oj wiem, co to angina... mam ją bardzo często, podobno w moim gardle jest jakiś wirus, który ciągle wywołuje jakieś zapalenie.

[zielonamorelka]

eh no mam nadzieje ze moja waga tez sie zepsulachociaz nie bo co ja wtedy zrobie hihi ale po ciuchah nie zauwazylam zeby byly za ciasne [mam na mysli spodnie bo glownie to mnie interesuje hihi]tylko brzuch troche wylecial i talia zanikaale to sie zmienibiore sie pieknie za siebiea tak dla wiekszej motywacji to postanowilam ze kolejna rzecz jakas do ubrania czy cus kupie dopiero jak zejde conajmniej do 65.i prawdopodobnie bedzie to bluzka bo z dolu bede chciala jeszcze troche "schusc"no i zero slodyczy az do tej wagi[kakao naturalne sie nie liczy]

[Marzeniatko]

Napisane przez zielonamorelka

eh no mam nadzieje ze moja waga tez sie zepsulachociaz nie bo co ja wtedy zrobie hihi ale po ciuchah nie zauwazylam zeby byly za ciasne [mam na mysli spodnie bo glownie to mnie interesuje hihi]tylko brzuch troche wylecial i talia zanikaale to sie zmienibiore sie pieknie za siebiea tak dla wiekszej motywacji to postanowilam ze kolejna rzecz jakas do ubrania czy cus kupie dopiero jak zejde conajmniej do 65.i prawdopodobnie bedzie to bluzka bo z dolu bede chciala jeszcze troche "schusc"no i zero slodyczy az do tej wagi[kakao naturalne sie nie liczy]

Morelko wydaje mi się, że Twoim największym problemem jest to, że albo sobie pozwalasz i jesz słodycze, zakazane produkty,nie ćwiczysz, albo w drugą stronę jesz idealnie, bez słodyczy, ćwiczysz. Ze skrajności w skrajność. Najlepiej jak znajdziesz jakiś punkt pomiędzy, czyli dietkuję ładnie, ale jak mi się zdarzy zgrzeszyć, to następne danie zjem troszkę mniejsze.

A i co do tego kupowania ciuchów dopiero jak ileś tam będzie na wadze - nie, myślę, że to niedobry pomysł. W ten sposób karzesz siebie, a przecież to nie o to chodzi.

[Ska]

Morelko nie przejmuj się wagą. wymiary są istotniejsze
ja sobie obiecałam, że od tego ważenie w dwa miesiące SB zaczynam stawać na wagę co miesiąc.

Nimrodelle strasznie mi miło, że mogę jakoś pomóc
menu jak najbardziej w porządku. czytałam ostatnio, że jeśli idzie o owoce to lepiej łączyć te z podobnej rodziny, więc gruszka i jabłko w parze jest ok.
i dobrze, że są już względnie stałe pory posiłków

[1111c4b9c157e15532fa9e27a07e9b9b22376b0b_65935273b71bb]

Dzieki paparak za eboka wlasnie sprawdziłam poczte. Gratuluje wagi

vincitia witaj

Moje wczorajsze menue:
1: owsianka o ktorej juz pisalam (rozmrozone truskawki, 3 łyzki płatków, trochę mleka sojowego, pare łyżeczek jogutru nat)
2 wiesniak z duuuzą ilością szczypiorku
3 troche kalafiora z serem topionym i koperkie
3. kawalki fileta z 3 łyżkami brązowego ryżu w sosie pomidorowym (sok pomidorowy+ siemie lniane+ przyprawy)
4. Serek homo z paroma nerkowcami, łyzeczką jogurtu nat i kropelką słodzika
5. jeden płat sledziowy bismarck

Az sama jestem z niego zadowolona Były i owoce i 2x węgle złożone. Moze troche mało warzyw Kolacja taka mała bo w sumie nie byłam głodna, chciałam tylko coś zjeść przed lekarstwem

Zaczełam też wczoraj robić drugą porcję powidła śliwkowego wiec dziś do owsianki na śniadanie dodałam takie na wpół rozgotowane śliwki patent Majki podpatrzony na watku o owsiankach

[Marzeniatko]

Dzień dobry!

[Nimrodelle]

Dzień dobry! ja już po śniadaniu (jajwcznica z 2 jaj z pieczrkami, papryką, pomidorem i żółtym serkiemmniam dzisiaj niestety zostanę w łóżku;(trzyma się to choróbsko...
Cykado, a masz link do tego wątku o owsiankach?chętnie zaczerpnę inspiracji

[Marzeniatko]

Napisane przez Nimrodelle

Dzień dobry! ja już po śniadaniu (jajwcznica z 2 jaj z pieczrkami, papryką, pomidorem i żółtym serkiemmniam dzisiaj niestety zostanę w łóżku;(trzyma się to choróbsko...
Cykado, a masz link do tego wątku o owsiankach?chętnie zaczerpnę inspiracji

http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=212779



Lecę się pouczyć, bo po południu jest festyn na zakończenie lata u mnie. Buziaki!

[nomileczka]

mój 4 dzień - teoretycznie
I i II dość ciężko zgrzeszyłam..czy mogę w takim razie przedłużyć I fazę?
Wczoraj zjadłam najpierw śledź+ogorek kiszony+cebulka+ jajeczko
potem to samo tylko zamiast śledzia makrela ;-)
a na koniec ogorka zielonego+papryczka+plus troszke fasoli z puszki+kalafior surowy
Dziś na sniadanko szkalnka jogurtu naturalnego - dodalam troche cynamonu,zapachu i wiorek kokosowych ale i tak nie zbyt zmaczne..Czy mozna slodzic to slodzikiem? =]
i co cieplego można pić na I fazie,bo naprawde brakuje mi herbaty

[1111c4b9c157e15532fa9e27a07e9b9b22376b0b_65935273b71bb]

Widze ze z linkiem Marzenka mnie wyprzedziła
Duzo ciekawych pomysłów tam znajdziesz, ale nie zawsze SB

Nomileczka mozesz pić zieloną i czerwoną herbatę oraz herbatki ziołowe. Dopiero od 2 fazy wlącz owocowe.
Co do jadłospisu to wg mnie za mało posiłków, doliczyłam sie tylko 3.
Teoretycznie mozna uzywac slódzika ale takim jogurtem na sniadanie i tak sobie nie pojesz. Lepiej wez wiesniaka lub chudy twaróg jezeli masz ochote na nabiał i dodaj do niego pare orzechów. Od drugiej fazy bedzie łatwiej z płatkami owsianymi, otrębami i razowcem. Tymczasem polecam na sniadania omlety, pasty serowe, ogolnie cos bardziej wartosciowego w białko. Jogruty zostaw sobie na przekaske
Powodzenia

[Marzeniatko]

A ja na śniadanko grahamka i serek

edycja:
wiecie co.. przybyło mi 3 cm w biuście

[Nimrodelle]

Kurczę, a ja piję na 1 fazie nawet czarną herbatę (choć tylko 1 dziennie) i ze 2-3 kawy i się nie bardzo przejmuję. I jem bardzo smacznie i mogłabym tak całe życiebardzo lekko się czuję i naprawdę się nasycam posiłkami. Nie przejmuję się czasami jakimś owocem czy kawałkiem gorzkiej czekolady bo SB mam zamiar traktować jako nowy styl życia a nie kilkutygodniową dietęwięc powoli sie przyzwyczajam i wdrażam tę "dietę" w życiewiem po sobie że jak człowiek robi za dużo wyrzeczeń to się czuje pokrzywdzony i potem próbuje sobie to odegrać i efekt jojo gwarantowany...każda z nas ma inne przyzwyczajenia i tak sobie myślę że nie chodzi o to żeby zunifikować na siłę nasze diety ale po to żeby tak je zmodyfikować żeby jeść zdrowo, chudnąć ale być zadowoloną i lubić to, co się je!

[blackcoffee]

Witam serdecznie!

Mogę się przyłączyć..? Od jutra zaczynam SB!!! Wreszcie się zdecydowałam.. Zwyczajne 1000 kcal już mnie przestało motywować, a o SB naczytalam się tylu pozytywnych opinii, że postanowiłam spróbować! Dzisiaj żegnam się z moimi ukochanymi węglami... Na 2 tygodnie muszę mieć ich dość To teraz troszkę o mnie...


Mam 20 lat, zawsze byłam taka... pulchniejsza! W połowie czerwca zaczęłam porządne odchudzanie (oczywiście na diecie byłam wiele razy, czasami na zdrowszej, raz zaliczyłam najgłupszą dietę w życiu - 10 kg w dół w miesiąc... nie pytajcie co było później...) i z wagi 67 kg dobiłam do 60-61 kg. Niestety zapał ostatnio gdzieś się zapodzial i uznałam, że nowa dieta jakoś pchnie te kilogramy w dół

Czytam o SB... Początki napewno będą trudne, ale spróbuję komponować posiłki ciekawe i zdrowe. Zabieram się za dokładne czytanie wątku

[Marzeniatko]

Blackcoffe powodzenia! Ale 10kg w miesiąc?

[Domi22]

Hello

Ja tez juz po sniadanku (1,5 kromki razowca z serkiem topionym, 3male ogorki zielone, activia nat), były tez juz 2 kawy (zbozowa i słaba rozp) i derer (lody), całkiem sporo, ale miałam taka potrzebe... Ach, te lody - moja słabosc...
zgadzam sie z Wami, ze nie warto tak bardzo sobie wszystkiego zakazywac i wyznaczac zbyt wysokie cele... Lepiej mały kroczkami. Ja ostatnio (poza tymi nieszczesnymi lodami) jem całkiem niezle. Poza tym po woli wprowadzam MZ. Moze niekoniecznie to widac w moich jadlospisach, ale wiem, ze to dobre wprowadzenie. W tym tygodniu troszke bardziej "okroje" te moje jadlospisy i zobacze, co z tego wyniknie. Ogólnie sniadanie nadal bedzie spore, a reszta sukcesywnie coraz mniejsza.

blackcoffee witam na plazy

Wiolka, co do pracy do nie dzwoniłam poki co do nich... Jakos sie zniechcecilam..hmm...w piatek bylam na rozmowie. Obawiam sie, ze znow nic z tego, bo wydawało mi sie, ze szukaja kogos z doswiadczeniem, ktorego mi brak... Poza tym wolalabym prace gdzies blizej miejsca zamieszkanie...z drugiej strony fajnie byloby sie wyprowadzic... Podsumowując: sama nie wiem czego chce

Miłego dnia

[zielonamorelka]

dziendobry
witaj blackcoffe i powodzenia
eh kurcze jak juz mam ochote na skakanie to jestem "kontuzjowana" palec meni tak boli ze skarpetki nei moge wozyc;/;/;/
no wlasnie dziewczyny tak sie zastanawialam czy jest activia naturalna bo jak szukalam w sklepie to znalazlam tylko sliwkowa figowa z jablkiem i zbozem...ale naturalnej nie bylowiec kupilam sliwkowa i figowa tylko one cukier maja

[Domi22]

Activia naturalna jest na pewno Ale ja znalazłam ja w sumie tylko w real'u, bo w takich mniejszych sklepach to nie bardzo... I musze powiedziec, ze bardzo mi ona smakuje...Co wiecej, chyba rzeczywiscie ma wplyw na jelita, bo jakos inaczej to wszystko w srodku (znaczy sie w moim zoladku i okolicach) fukcjonuje

[zielonamorelka]

Napisane przez Domi22

Activia naturalna jest na pewno Ale ja znalazłam ja w sumie tylko w real'u, bo w takich mniejszych sklepach to nie bardzo... I musze powiedziec, ze bardzo mi ona smakuje...Co wiecej, chyba rzeczywiscie ma wplyw na jelita, bo jakos inaczej to wszystko w srodku (znaczy sie w moim zoladku i okolicach) fukcjonuje

no ja szukalam w kauflandzie i lildu i nie wiedzialam eh
wlasnie spalaszowalam ta igowa i musze powiedziec ze sliwkowa wczoraj mi bardziej smakowala hehe ale jak ja zjadlam to cos zaczelo mnie w zoladku kluc przez pol godziny chyba hehe a dzis juz niemoze rzeczywiscie dziala bo brzuch troche bardzij plaski sie wydawalhihihi a moze to tylko tak mi sie wydaje bo reklama na mnie podswiadomie wplynela

[1111c4b9c157e15532fa9e27a07e9b9b22376b0b_65935273b71bb]

Blackcoffee witamy

Domi masz racje ze sniadaniem, bo porzadne sniadanie to podstawa Trzymam kciuki za MZ. Widze ze chyba wiekszość z nas przy zastoju wagi tego proboje

Morelko Ja widzialam activie naturalna w carefourze, w inter marche i takim osiedlowym sklepiku takze u mnie jest prawie wszedzie