Polecamy:

anita00079 · 2009-01-20, 17:16

Edyta ja jak ktos juz podchodzi do wozka to ja przyspieszam o pokazuje ze nei zycze sobie zagladania, nie lubie tez dotykania i jak mi obcy podaja reke albo na przywitanie caluja....bleeh wszedzie widze zarazki..

**edyta1421** · 2009-01-20, 17:23

Cytat:

Napisane przez anita00079

Edyta ja jak ktos juz podchodzi do wozka to ja przyspieszam o pokazuje ze nei zycze sobie zagladania, nie lubie tez dotykania i jak mi obcy podaja reke albo na przywitanie caluja....bleeh wszedzie widze zarazki..

ja też.. ale pamietam z Kosmatkiem jak chodziłam to było strasznie.. kazdy sasiad chciał zobaczyć i wogóle.. tak jakby dzieci nie widział... brrrr....

SoNeRa · 2009-01-20, 20:21

ojejku to tak ogólnie ludzie wtykają nos czy dlatego że bliźnięta??nie lubię takich sytuacji mam nadzieję, że nie będzie ich za wiele!!!

Dziewczyny też miałyście takie ciężkie wypełnione brzuchy?czy z moim coś nie tak bo mój brzusio rano jest mięciutki i fajny ale popołudniu to jest twardy i taki pełny grrr cały czas

anita00079 · 2009-01-20, 20:40

Cytat:

Napisane przez SoNeRa

ojejku to tak ogólnie ludzie wtykają nos czy dlatego że bliźnięta??nie lubię takich sytuacji mam nadzieję, że nie będzie ich za wiele!!!

Dziewczyny też miałyście takie ciężkie wypełnione brzuchy?czy z moim coś nie tak bo mój brzusio rano jest mięciutki i fajny ale popołudniu to jest twardy i taki pełny grrr cały czas

si si-))

a Sonera i Ty sie uzbroj w cierpliwosc dla wiekszosci ludzi blizniaki to cos dziwnego, i ciagle te same pytania, ja ignoruje a jak jestem z tz to on zawsze gada z ludzmi.A najgorsze jest ze kazdy mi wmawia jak ja mam strasznie i ciezko bo podwojny stres i podwojna robota i w ogole, juz przestalam tlumaczyc ze ze znimi mam mniej roboty jak wiele pojedunczych mam..noz kurna nie moga zrozumiec nie nie wsyzstkie dzieci sa rozwrzeszczane?i ciagle mi gadaja juz od szpitala , poczekaj poczekaj dopiero sie zacznie... 6 miesiac juz a one nadal sa spokoinymi dfziecmi, no wiadomo ze jak zacznie sie rucvhliwosc itd ale to naturalne ze dzieci sie poruszaja przemieszczaja..

tak jak by mi chcieli jeszce na zlosc dogadac bo moze u nich dzieci byly malo przyjemne.

Zaczelam uczeszczac do takiej grupy raz w tyg gdzie sa zabawy z dziecmi i jakies cwiczonka, akurat prowadza to tez rehabilitantki, zreszta kazda talka pkacowka oferuje dla mam i dzieci spotkanka w formie zabaway, i te germanskie matki ciagle mi wciskaja jak to ciezko.. tymczasem ja sama z ta dwojka na tych zajechach nei mam problemu a one koło jednego musza skakac i uciszac.Najstarsze ma 9 meisiecy moje sa najmłodsze..
ehh to se pogadalam-)

casidy86 · 2009-01-21, 06:58

edyta1421 z tym ADHD to była taka przenośnia, ale w mojej rodzinie jest bardzo dużo dzieci i nikt jeszcze nie był taki nadzwyczaj żywy jak moja Nati (Żywe sreberko). Bliźniaki są naprawde spokojne,nie trzeba ich nosić,są niewiarygodnie grzeczni.

anita00079 koło mnie też nonstop ludzie gadają ,,jakaś ty biedna, nie radzisz sobie pewnie, napewno Ci mama pomaga''- denerwuje mnie to strasznie, bo mama mi wcale nie pomaga i radze sobie rewelacyjnie, ludzie do bliźniaczych mam podchodzą czasem tak jakby były pokrzywdzone przez los i jeszcze to użalanie się, a przecież dla nas to podwójne szczeście

**edyta1421** · 2009-01-21, 10:13

u mnie też KOsmaty taski zywy.. czasem to jego pomysły o zawał serca przyprawiają.. ale ADD nie ma...

ja dzis wyruszam z Kosma do szkoły... wczoraj cos naskrobał dzis idę sie tłumaczyć....

anita00079 · 2009-01-21, 11:57

Cytat:

Napisane przez casidy86

edyta1421 z tym ADHD to była taka przenośnia, ale w mojej rodzinie jest bardzo dużo dzieci i nikt jeszcze nie był taki nadzwyczaj żywy jak moja Nati (Żywe sreberko). Bliźniaki są naprawde spokojne,nie trzeba ich nosić,są niewiarygodnie grzeczni.

anita00079 koło mnie też nonstop ludzie gadają ,,jakaś ty biedna, nie radzisz sobie pewnie, napewno Ci mama pomaga''- denerwuje mnie to strasznie, bo mama mi wcale nie pomaga i radze sobie rewelacyjnie, ludzie do bliźniaczych mam podchodzą czasem tak jakby były pokrzywdzone przez los i jeszcze to użalanie się, a przecież dla nas to podwójne szczeście

tak jak napisalas uwazaja ze my pokrzywdzone..a ja tez sama od rana do nocy od samego poczatku bo z dala od rodziny jestem no i nie stety znajomych, czyli sama jak placec, a tzt przylazi dopiero wieczorem, ale sie juz przyzwyczailam i lubie nawet swoj spokoj z chlopakami-))
Edyta pochwal sie potem co Kosma wymyslil-))

SoNeRa · 2009-01-21, 15:14

Dziewczyny coś w tym jest co piszecie bo ja jeszcze nie urodziłam a już nas wszyscy straszą

to jest takie wkurzające jak ktoś mówi o Matko bliźniaki ale będzie dopiero roboty przy nich itd itp czasem to mam wrażenie że specjalnie tak mówią. I też jak my sobie damy radę z nimi daleko od domu itd itp co to kogo obchodzi - porażka!!!

anita00079 · 2009-01-21, 16:20

Sonera musisz po prostu ich ignorowac albo jakas riposte walnac tym ludziskom, nei wiem co ich tak przeraza, a moze to zazdrosc ze ludzie sie podwojnymi i potrojnymi interesuja bardziej jak pojedynczymi

mi kiedys tez jedna laska mowi o matko masakra to straszne dwojka naraz, ja na nia wytrzeszcz ze taki bezczelny tekst..to jej mowie straszna to jej glupota i wyszlam z lokalu..

**edyta1421** · 2009-01-21, 17:31

Cytat:

Napisane przez anita00079

tak jak napisalas uwazaja ze my pokrzywdzone..a ja tez sama od rana do nocy od samego poczatku bo z dala od rodziny jestem no i nie stety znajomych, czyli sama jak placec, a tzt przylazi dopiero wieczorem, ale sie juz przyzwyczailam i lubie nawet swoj spokoj z chlopakami-))
Edyta pochwal sie potem co Kosma wymyslil-))

wróciłam.... Wstyd na całą szkołę.... a mój teżet i jego koledzy mają przerąbane u mnie.... otóż mój wspaniały Kosmatek uczył i tłumaczył... jak sie "dzieci robi".....

.. i to z takimi szczegółami, że aż nauczycielka o mało na zawał nie padła... zamorduję mojego męża.. on miał tylko odpowiedzieć na parę pytań.. a tutaj.. takie cos wyszło...
nie wie czy śmiać sie czy płakać...

anita00079 · 2009-01-21, 17:44

Cytat:

Napisane przez edyta1421

wróciłam.... Wstyd na całą szkołę.... a mój teżet i jego koledzy mają przerąbane u mnie.... otóż mój wspaniały Kosmatek uczył i tłumaczył... jak sie "dzieci robi".....

.. i to z takimi szczegółami, że aż nauczycielka o mało na zawał nie padła... zamorduję mojego męża.. on miał tylko odpowiedzieć na parę pytań.. a tutaj.. takie cos wyszło...
nie wie czy śmiać sie czy płakać...

**edyta1421** · 2009-01-21, 17:54

Cytat:

Napisane przez anita00079

wiesz mi też o mało nie roześmiałam sie przy wychowawczyni.. a jak jeszcze mnie zobaczyła.. z tym brzuchalem.. to już wogóle sobie musiała pomyśleć...

anita00079 · 2009-01-21, 17:59

a wlasnie a jak brzuchalkowe rozmiary?ja w 6 bylam juz jak w 10

wlasnei weszlam sobie na Twojego greifrutka i przywital mnie tytul :małzenstwo zaczyna sie od spania pod dwoma osobnymi kołdrami..i ja tak wlasni emam zastanawiam sie nad interpretacja-)

**edyta1421** · 2009-01-21, 19:22

Cytat:

Napisane przez anita00079

a wlasnie a jak brzuchalkowe rozmiary?ja w 6 bylam juz jak w 10

wlasnei weszlam sobie na Twojego greifrutka i przywital mnie tytul :małzenstwo zaczyna sie od spania pod dwoma osobnymi kołdrami..i ja tak wlasni emam zastanawiam sie nad interpretacja-)

ja tez tak miałam.... kołdra razy 2 jest wygodniejsza...

no brzuchal coraż wiekszy..... własnie robię sesję to jakieś zdjątko puszczę w galerię!

anita00079 · 2009-01-21, 20:05

Cytat:

Napisane przez edyta1421

ja tez tak miałam.... kołdra razy 2 jest wygodniejsza...

no brzuchal coraż wiekszy..... własnie robię sesję to jakieś zdjątko puszczę w galerię!

na grejfrutku szukac potem?

**edyta1421** · 2009-01-21, 20:38

Cytat:

Napisane przez anita00079

na grejfrutku szukac potem?

nie jest na wizazu w mojej galerii... ale chyba teraz go nie zobaczysz bo muszę ci dopiero zaprosić ... bo zdjęcie dałam ukryte!

ale wysyłam zaproszenie i mozna podziwiać...

anita00079 · 2009-01-21, 20:58

cosik nie doszlo

SoNeRa · 2009-01-21, 21:00

no to mały zaszalał

śmieszna ta historia jest teraz co opowiadać

anita00079 · 2009-01-21, 21:53

mam!! ale slicznie wygladasz!!!

No powalilas na kolana

casidy86 · 2009-01-22, 07:26

Cytat:

Napisane przez edyta1421

wróciłam.... Wstyd na całą szkołę.... a mój teżet i jego koledzy mają przerąbane u mnie.... otóż mój wspaniały Kosmatek uczył i tłumaczył... jak sie "dzieci robi".....

.. i to z takimi szczegółami, że aż nauczycielka o mało na zawał nie padła... zamorduję mojego męża.. on miał tylko odpowiedzieć na parę pytań.. a tutaj.. takie cos wyszło...
nie wie czy śmiać sie czy płakać...

hahahaha o.......jaaaaaaaaa....to twój mąż wszystko ze szczegółami mu opowiedział? ale masz dobrego synka, chciał błysnąć nowo zdobytą wiedzą i podzielić z kolegami. dzieci są cudowne, nic tylko za głowę się łapać

SoNeRa · 2009-01-22, 10:47

opowiedziałam mężowi o Twoim synku śmialiśmy się wczoraj wieczorem z tej historii

swoją drogą nas też czeka nie jedna taka przygoda pewnie

anita00079 · 2009-01-23, 14:49

Sonera a nei chcialas tez siebie z brzusiem wkleic?

**edyta1421** · 2009-01-23, 15:07

Cytat:

Napisane przez SoNeRa

opowiedziałam mężowi o Twoim synku śmialiśmy się wczoraj wieczorem z tej historii

swoją drogą nas też czeka nie jedna taka przygoda pewnie

bo to jest tak... odpowiadasz na setki pytań, 50 % z nich mały zapamieta, drugą połowę gdzieś mimochodem podsłucha i wychodzi z tego historia...

najlepiej przy dziecku nic nie mówić... kiedyś małego zabrałam do pracy- nie miałam co z nim zrobić.. a w domu strasznie psioczyłam na mojego szefa... wierzycie że Kosmatek wygarnął wszystko szefowi.. ze jest nie dobry, bo mama zła chodzi że krzyczy i z tego wszystkiego jak umrze to nawet nikt go nie porzegna bo sie strasznie nadyma i wygląda jak Gucio... (kiedyś żartowałam z szefa i robiłam małemu minki)... myslałam ze szef mnie wyrzuci na zbity "pysk".. ale przełknął to jakoś i nawet potem był milszy... a dzieciak nie ma stępu do pracy ze mną... zero tolerancji...

SoNeRa · 2009-01-23, 17:12

o Matko ale masz niezłego ananaska z tego Synka - ale fajny smyk ja lubie takie dzieciaki

Już się nie mogę doczekać co moje będą wymyślały swoją drogą się jeszcze nie raz wstydu najemy przez nich

PS co do fotki to wrzucę jak odzyskam aparat - zostawiłam u koleżanki na urodzinach tydzień temu jak zrzucę na kompa to Wam wkleję

Jutro jedziemy na zakupy

do Ikei po łóżeczka Leksvika (i pewnie coś do domu bo mąż!!nigdy nie wyjdzie z Ikei jak coś nie kupi do domu hehe), materacyki kupimy w innym sklepie nie w Ikei, foteliki też mamy wybrane albo z graco albo z fisher price jutro wybierzemy w sklepie. Ja dla siebie też porobie zakupy do szpitala bo nie ma na co czekać. Chciałabym miec już skompletowaną torbę i spakowaną żeby nie było że nas coś zaskoczy bo jutro będzie równy 30tydzień!!!

Mohini · 2009-01-23, 18:21

Niesmialo chialam dolaczyc do Waszego zacnego grona

Przyznaje, nie przerobilam jeszcze wszystkich 15 stron :P ale sie postaram

Jestem na poczatku trzeciego trymestru ciazy blizniaczej

ktora byla dla nas, trzeba przyznac, sporym zaskoczeniem

Ale powoli sie oswajam

aaa i to beda moje pierwsze dzieci.... wszystko wskazuje na to, ze dwa chlopaki

Najwieksze dylematy mam chyba nadal wozkowe... ech co ja nie naczytalam, nie napytalam i ogladalam....

anita00079 · 2009-01-23, 18:42

Witaj w gronie

a z wozkami to wspolczuje chyba kazda z nas przerabiala ten problem

u mnie tez pierwsze to blizniaki i tak pozostaje

**edyta1421** · 2009-01-23, 20:41

Cytat:

Napisane przez Mohini

Niesmialo chialam dolaczyc do Waszego zacnego grona

Przyznaje, nie przerobilam jeszcze wszystkich 15 stron :P ale sie postaram

Jestem na poczatku trzeciego trymestru ciazy blizniaczej

ktora byla dla nas, trzeba przyznac, sporym zaskoczeniem

Ale powoli sie oswajam

aaa i to beda moje pierwsze dzieci.... wszystko wskazuje na to, ze dwa chlopaki

Najwieksze dylematy mam chyba nadal wozkowe... ech co ja nie naczytalam, nie napytalam i ogladalam....

a jednak sie skusiłaś...

.. witaj serdecznie....

no to w bliźniakach chłopaki rządzą!

Mohini · 2009-01-23, 21:16

Cytat:

Napisane przez edyta1421

a jednak sie skusiłaś...

.. witaj serdecznie....

no to w bliźniakach chłopaki rządzą!

ano sie skusilam

Witam i tu

SoNeRa · 2009-01-23, 21:30

ja również witam

to mamy podobny termin rodzenia ja mam 4kwiecień a Ty?i jutro równy 30sty tydzień

co do wózka to hmm ja już mam ale sama nie wiem czy to dobry wybór chyba nie ma idealnego bliźniaczego wózka

Bliźniaki - chłopaki rulezzzz

**edyta1421** · 2009-01-23, 23:43

Cytat:

Napisane przez SoNeRa

ja również witam

to mamy podobny termin rodzenia ja mam 4kwiecień a Ty?i jutro równy 30sty tydzień

co do wózka to hmm ja już mam ale sama nie wiem czy to dobry wybór chyba nie ma idealnego bliźniaczego wózka

Bliźniaki - chłopaki rulezzzz

wózka idealnego nie ma.. zawsze coś będzie przeszkadzało.. a nawet jeśli nie, to w późniejszym zmienisz zdanie... ja przy bliźniakach kupiłam jeden wózek, ale straszny był do jazd w mieście i dosć ciężki.. tak że jeszcze przed narodzinami chłopaków kupiłam drugi.... ale też niewiele sie przydał.. bo ja w ózku rzadko ich woziłam... bo przed domem siedzieli w kojcu, jak gdzieś wychodziłąm to zazwyczaj lepiej mi było wziąść nosidełko....

2009-01-20, 17:16	#421
anita00079 Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2008-07 Wiadomości: 2 326	Dot.: Bliźniacze mamy Edyta ja jak ktos juz podchodzi do wozka to ja przyspieszam o pokazuje ze nei zycze sobie zagladania, nie lubie tez dotykania i jak mi obcy podaja reke albo na przywitanie caluja....bleeh wszedzie widze zarazki..

2009-01-20, 20:21	#423
SoNeRa Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-06 Lokalizacja: Anglia Wiadomości: 3 797	Dot.: Bliźniacze mamy ojejku to tak ogólnie ludzie wtykają nos czy dlatego że bliźnięta??nie lubię takich sytuacji mam nadzieję, że nie będzie ich za wiele!!! Dziewczyny też miałyście takie ciężkie wypełnione brzuchy?czy z moim coś nie tak bo mój brzusio rano jest mięciutki i fajny ale popołudniu to jest twardy i taki pełny grrr cały czas __________________ Nawet w najskrytszych marzeniach nie śniliśmy, że będziecie tacy cudowni ... Bliźniaki - Tymuś i Szymuś są już z nami od 17 marca 2009

2009-01-21, 06:58	#425
casidy86 Raczkowanie Zarejestrowany: 2009-01 Lokalizacja: zlot czarownic Wiadomości: 233	Dot.: Bliźniacze mamy edyta1421 z tym ADHD to była taka przenośnia, ale w mojej rodzinie jest bardzo dużo dzieci i nikt jeszcze nie był taki nadzwyczaj żywy jak moja Nati (Żywe sreberko). Bliźniaki są naprawde spokojne,nie trzeba ich nosić,są niewiarygodnie grzeczni. anita00079 koło mnie też nonstop ludzie gadają ,,jakaś ty biedna, nie radzisz sobie pewnie, napewno Ci mama pomaga''- denerwuje mnie to strasznie, bo mama mi wcale nie pomaga i radze sobie rewelacyjnie, ludzie do bliźniaczych mam podchodzą czasem tak jakby były pokrzywdzone przez los i jeszcze to użalanie się, a przecież dla nas to podwójne szczeście

2009-01-21, 10:13	#426
edyta1421 BAN stały Zarejestrowany: 2007-11 Lokalizacja: wszędzie gdzie ON Wiadomości: 3 251	Dot.: Bliźniacze mamy u mnie też KOsmaty taski zywy.. czasem to jego pomysły o zawał serca przyprawiają.. ale ADD nie ma... ja dzis wyruszam z Kosma do szkoły... wczoraj cos naskrobał dzis idę sie tłumaczyć....

2009-01-21, 15:14	#428
SoNeRa Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-06 Lokalizacja: Anglia Wiadomości: 3 797	Dot.: Bliźniacze mamy Dziewczyny coś w tym jest co piszecie bo ja jeszcze nie urodziłam a już nas wszyscy strasząto jest takie wkurzające jak ktoś mówi o Matko bliźniaki ale będzie dopiero roboty przy nich itd itp czasem to mam wrażenie że specjalnie tak mówią. I też jak my sobie damy radę z nimi daleko od domu itd itp co to kogo obchodzi - porażka!!! __________________ Nawet w najskrytszych marzeniach nie śniliśmy, że będziecie tacy cudowni ... Bliźniaki - Tymuś i Szymuś są już z nami od 17 marca 2009

2009-01-21, 16:20	#429
anita00079 Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2008-07 Wiadomości: 2 326	Dot.: Bliźniacze mamy Sonera musisz po prostu ich ignorowac albo jakas riposte walnac tym ludziskom, nei wiem co ich tak przeraza, a moze to zazdrosc ze ludzie sie podwojnymi i potrojnymi interesuja bardziej jak pojedynczymi mi kiedys tez jedna laska mowi o matko masakra to straszne dwojka naraz, ja na nia wytrzeszcz ze taki bezczelny tekst..to jej mowie straszna to jej glupota i wyszlam z lokalu..

2009-01-21, 17:59	#433
anita00079 Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2008-07 Wiadomości: 2 326	Dot.: Bliźniacze mamy a wlasnie a jak brzuchalkowe rozmiary?ja w 6 bylam juz jak w 10 wlasnei weszlam sobie na Twojego greifrutka i przywital mnie tytul :małzenstwo zaczyna sie od spania pod dwoma osobnymi kołdrami..i ja tak wlasni emam zastanawiam sie nad interpretacja-) Edytowane przez anita00079 Czas edycji: 2009-01-21 o 18:05

2009-01-21, 20:58	#437
anita00079 Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2008-07 Wiadomości: 2 326	Dot.: Bliźniacze mamy cosik nie doszlo

2009-01-21, 21:00	#438
SoNeRa Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-06 Lokalizacja: Anglia Wiadomości: 3 797	Dot.: Bliźniacze mamy no to mały zaszalałśmieszna ta historia jest teraz co opowiadać __________________ Nawet w najskrytszych marzeniach nie śniliśmy, że będziecie tacy cudowni ... Bliźniaki - Tymuś i Szymuś są już z nami od 17 marca 2009

2009-01-21, 21:53	#439
anita00079 Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2008-07 Wiadomości: 2 326	Dot.: Bliźniacze mamy mam!! ale slicznie wygladasz!!!No powalilas na kolana

2009-01-22, 10:47	#441
SoNeRa Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-06 Lokalizacja: Anglia Wiadomości: 3 797	Dot.: Bliźniacze mamy opowiedziałam mężowi o Twoim synku śmialiśmy się wczoraj wieczorem z tej historiiswoją drogą nas też czeka nie jedna taka przygoda pewnie __________________ Nawet w najskrytszych marzeniach nie śniliśmy, że będziecie tacy cudowni ... Bliźniaki - Tymuś i Szymuś są już z nami od 17 marca 2009

2009-01-23, 14:49	#442
anita00079 Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2008-07 Wiadomości: 2 326	Dot.: Bliźniacze mamy Sonera a nei chcialas tez siebie z brzusiem wkleic?

2009-01-23, 17:12	#444
SoNeRa Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-06 Lokalizacja: Anglia Wiadomości: 3 797	Dot.: Bliźniacze mamy o Matko ale masz niezłego ananaska z tego Synka - ale fajny smyk ja lubie takie dzieciaki Już się nie mogę doczekać co moje będą wymyślały swoją drogą się jeszcze nie raz wstydu najemy przez nich PS co do fotki to wrzucę jak odzyskam aparat - zostawiłam u koleżanki na urodzinach tydzień temu jak zrzucę na kompa to Wam wkleję Jutro jedziemy na zakupy do Ikei po łóżeczka Leksvika (i pewnie coś do domu bo mąż!!nigdy nie wyjdzie z Ikei jak coś nie kupi do domu hehe), materacyki kupimy w innym sklepie nie w Ikei, foteliki też mamy wybrane albo z graco albo z fisher price jutro wybierzemy w sklepie. Ja dla siebie też porobie zakupy do szpitala bo nie ma na co czekać. Chciałabym miec już skompletowaną torbę i spakowaną żeby nie było że nas coś zaskoczy bo jutro będzie równy 30tydzień!!! __________________ Nawet w najskrytszych marzeniach nie śniliśmy, że będziecie tacy cudowni ... Bliźniaki - Tymuś i Szymuś są już z nami od 17 marca 2009

2009-01-23, 18:21	#445
Mohini Raczkowanie Zarejestrowany: 2007-06 Wiadomości: 208	Dot.: Bliźniacze mamy Niesmialo chialam dolaczyc do Waszego zacnego grona Przyznaje, nie przerobilam jeszcze wszystkich 15 stron :P ale sie postaram Jestem na poczatku trzeciego trymestru ciazy blizniaczej ktora byla dla nas, trzeba przyznac, sporym zaskoczeniem Ale powoli sie oswajam aaa i to beda moje pierwsze dzieci.... wszystko wskazuje na to, ze dwa chlopaki Najwieksze dylematy mam chyba nadal wozkowe... ech co ja nie naczytalam, nie napytalam i ogladalam....

2009-01-23, 18:42	#446
anita00079 Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2008-07 Wiadomości: 2 326	Dot.: Bliźniacze mamy Witaj w gronie a z wozkami to wspolczuje chyba kazda z nas przerabiala ten problem u mnie tez pierwsze to blizniaki i tak pozostaje

2009-01-23, 21:30	#449
SoNeRa Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-06 Lokalizacja: Anglia Wiadomości: 3 797	Dot.: Bliźniacze mamy ja również witamto mamy podobny termin rodzenia ja mam 4kwiecień a Ty?i jutro równy 30sty tydzień co do wózka to hmm ja już mam ale sama nie wiem czy to dobry wybór chyba nie ma idealnego bliźniaczego wózka Bliźniaki - chłopaki rulezzzz __________________ Nawet w najskrytszych marzeniach nie śniliśmy, że będziecie tacy cudowni ... Bliźniaki - Tymuś i Szymuś są już z nami od 17 marca 2009

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)