Invisalign

[Narva]

Nie czuję żadnego plastiku. W ogóle nie pamiętam, że mam aparat.


Wysłane z iPhone

[Kalixt]

Mi dolozyli 34 nakladki. Mial byc finisz w sierpniu, a bedzie w styczniu. O ile jeszcze czegos nie doloza. W sumie sie tym nie przejalem, jakos dziwnie sie czuje bez nakladek, tak sie przyzwyczailem do noszenia.

[moilolita]

Jeżeli chodzi o aparat, to na pewno na plus przemawia jego niewidoczność, mało kto go zauważa. Również higiena jamy ustnej przy takim rozwiązaniu jest nienaganna. Ból leczenia jest nieporównywalnie mniejszy niż przy aparacie stałym(nie licząc pierwszej nakładki- to był naprawdę duzy hardcore)! Minusem jest czas leczenia i zabawa w ściąganie, zakładanie i mycie za każdym razem nakładek. Ja jeszcze trochę seplenię od tych nakładek.

[Ivistyle]

Mi uczucie plastiku minęło po 2-3 pierwszych miesiącach, wtedy przy każdej zmianie nakładek na nowe czułam posmak plastiku. Później organizm jakby zaczął to ignorować i obecnie prawie nie odczuwam, że noszę cokolwiek.

---------- Dopisano o 09:52 ---------- Poprzedni post napisano o 09:50 ----------

Mam pytanie do osób, które dostały dodatkowe nakładki po "zakończeniu" leczenia. Czy Wasze zęby wyglądały rzeczywiście inaczej niż na końcu symulacji?

[Narva]

Napisane przez Ivistyle

Mi uczucie plastiku minęło po 2-3 pierwszych miesiącach, wtedy przy każdej zmianie nakładek na nowe czułam posmak plastiku. Później organizm jakby zaczął to ignorować i obecnie prawie nie odczuwam, że noszę cokolwiek.

---------- Dopisano o 09:52 ---------- Poprzedni post napisano o 09:50 ----------

Mam pytanie do osób, które dostały dodatkowe nakładki po "zakończeniu" leczenia. Czy Wasze zęby wyglądały rzeczywiście inaczej niż na końcu symulacji?

Niestety tak. Szczególnie było to widać przy dolnych zębach. Na wizualizacji prościutkie, nakładki też wydawały się idealnie proste a jednak dolna jedynka odstawała do przodu a górny kieł był pochylony w tył.


Wysłane z iPhone

[Ivistyle]

A czy końcowe nakładki odstawały/nie były idealnie dopasowane? Czy już wcześniej były jakieś symptomy, że coś idzie nie do końca jak powinno? Przede mną jeszcze jakieś 2 miesiące do końca i powoli zaczynam się zastanawiać czy będę mieć jakąś poprawkę

[Narva]

Napisane przez Ivistyle

A czy końcowe nakładki odstawały/nie były idealnie dopasowane? Czy już wcześniej były jakieś symptomy, że coś idzie nie do końca jak powinno? Przede mną jeszcze jakieś 2 miesiące do końca i powoli zaczynam się zastanawiać czy będę mieć jakąś poprawkę

Ja miałam wrażenie, że pasuje idealnie. Nie czułam żeby jakkolwiek odstawało. Wizyty miałam co 8 tygodni i ortodonta też przy każdej wizycie był zadowolony.


Wysłane z iPhone

[PannaFoster]

Powoli przygotowuję się do leczenia i zaczynam kupować elementy niezbędne do zachowania higieny jamy ustnej poza domem i czyszczenia nakładek. Jakieś wskazówki?

[Nyave]

Cześć wam


Martwi mnie jak czytam ile osób dostało dodatkowe nakładki.
Nie potrafię trochę tego zrozumieć. Dostajemy wizualizację, dostajemy nakładki i ostatnia ma być taka jak efekt końcowy wizualizacji.

I jak się dzieje, że zęby nie są w pozycji w jakiej miały być ale nakładki wchodzą normalnie?

[telimena878]

ja jestem już na 12stej z 14stu i ciesze się niezmiernie ,że to koniec ...gdyby nie moja ortodontka miałabym jeszcze z 40ści nakładek, ale ona się na to nie zgodziła ...bo wg niej i wg mnie już po tych 14stu dodatkowych bedzie idealnie.Na koniec prawdopodobnie będę bez retencji z drucikami od wewnątrz gora dol na stałe ale jeszcze ostatecznie ortodontka nie podjela decyzji.Chodzi o to ,że po wakacjach zaczynam robić licówki ...więc trzeba by było retencje dopasowywać dopiero pod licówki.Za tydzień mam kontrole więc dowiem się co i jak... w sumie w pierwszej turze nosiłam 16 nakładek (góra ,dół) a w drugiej 14... czyli w sumie 30 nakładek a wadę miałam głównie przy dolnych stłoczonych jedynkach ,ale żeby licówki dobrze się trzymały na górze to też muszą byc proste zęby..powodzenia życzę wszystkim wytrwałymm, bo to prawda ....że ten czas leczenia wcale nie jest taki krótki ja aparat noszę od kwietnia 2017 i miał być koniec w kwietniu a mamy lipiec

[DorotaPB35]

Napisane przez telimena878

ja jestem już na 12stej z 14stu i ciesze się niezmiernie ,że to koniec ...gdyby nie moja ortodontka miałabym jeszcze z 40ści nakładek, ale ona się na to nie zgodziła ...bo wg niej i wg mnie już po tych 14stu dodatkowych bedzie idealnie.Na koniec prawdopodobnie będę bez retencji z drucikami od wewnątrz gora dol na stałe ale jeszcze ostatecznie ortodontka nie podjela decyzji.Chodzi o to ,że po wakacjach zaczynam robić licówki ...więc trzeba by było retencje dopasowywać dopiero pod licówki.Za tydzień mam kontrole więc dowiem się co i jak... w sumie w pierwszej turze nosiłam 16 nakładek (góra ,dół) a w drugiej 14... czyli w sumie 30 nakładek a wadę miałam głównie przy dolnych stłoczonych jedynkach ,ale żeby licówki dobrze się trzymały na górze to też muszą byc proste zęby..powodzenia życzę wszystkim wytrwałymm, bo to prawda ....że ten czas leczenia wcale nie jest taki krótki ja aparat noszę od kwietnia 2017 i miał być koniec w kwietniu a mamy lipiec

Telimena bedzie pieknie po licowkach zobaczysz ja jestem bardzo zadowolona w koncu usmiecham sie normalnie i bez zenaday!
I kazdy mowi ze wygladaja bardzo naturalnie a przez to zeby byly proste pilowanie moich zebow pod licowki bylo minimalne.
na dol mam nakladki Enlighten do wybielania raz na 2 miesiace to robie wiec zeby sa piekne i biale ;-)
udanegu urlopu w Meksyku! bedzie pieknie ;-)

Acha w koncu moje retainers pasuja!!! w koncu! zakladam na noc w kazda noc ten material jest troche twardszy od insvisalign nakladek ale ok nic nie uciska nic nie boli pasuja idealnie.



Pozdrawiam aparatki

[DorotaPB35]

Napisane przez PannaFoster

Powoli przygotowuję się do leczenia i zaczynam kupować elementy niezbędne do zachowania higieny jamy ustnej poza domem i czyszczenia nakładek. Jakieś wskazówki?

Przede wszystkim nitka dentystyczna to podstawa , poza tym pasta szczoteczka do zebow wszedzie w kazdej torebce poprostu nie jestes w stanie po zjedzeniu posilku zalozyc nakladki na nieumyte zeby uczucie jest dosc smutne i ja wolalam nie zalozyc nakladek niz zalozyc na niemyte zeby,....sama zobaczysz. Ja mylam zeby w przeroznych toaletach, na lotniskach, w Ikei, w restauracjach , w kinie z biegiem czasu przywykniesz jesli pilam tylko drinka badz kawe badz cokolwiek innego czasem tylko plukalam usta zalezy od sytuacji.
Poza domem czyszczenie nakladek jest dosc trudne i znowu pasta i szczotka do zebow sa twoim najlepszym przyjacielem wiadomo w domu zrobisz to lepiej moczysz w wodzie z tabletka do czyszczenia nakladek badz protez.
Powodzenia to fajny apparat ;-)

[Narva]

Napisane przez PannaFoster

Powoli przygotowuję się do leczenia i zaczynam kupować elementy niezbędne do zachowania higieny jamy ustnej poza domem i czyszczenia nakładek. Jakieś wskazówki?

Jeśli chodzi o niezbędniki to dla mnie są to szczoteczki do czyszczenia przestrzeni między zębami, nitka dentystyczna na patyczkach (w domu używam takich tańszych w większym opakowaniu a poza domem takie pakowane po kilka sztuk a małym plastikowym opakowaniu w sam raz do torebki) oraz patyczki outie do podważania i wyciągania nakładek.
Do czyszczenia nakładek w domu polecam tabletki do czyszczenia protez, nie wydawaj dużo na te drogie przeznaczone do Invisalign bo to i tak nie ma sensu. Ja kupuję takie w miarę tanie i też dają rade.
IMG_1532114991.086198.jpg
IMG_1532115004.017045.jpg
IMG_1532115011.951124.jpg


Wysłane z iPhone

[PannaFoster]

Dzięki za wskazówki

Zakupiłam nitki każdego rodzaju. Wypróbuję, które najbardziej mi odpowiadają. Poluję jeszcze na składaną szczoteczkę do zębów tak, aby zajmowała mniej miejsca w torebce.

Nakładki dostanę za 3 tygodnie, ale zaczęłam już mycie i nitkowanie zębów po każdym posiłku. Chcę sobie wyrobić ten nawyk, może potem noszenie aparatu nie będzie taką nagłą i dużą zmianą

[Doroti81]

Dzień dobry,

a ja odzywam się tu ponownie po dwóch latach (aaa). Od wczoraj mam aparat, jestem zadowolona, seplenię jeszcze dość znacznie, chociaż podobno ja to słyszę najbardziej.

Na początek 56 nakładek.
Już widzę jak ten aparat zmienia nawyki - piję więcej wody, zero podjadania... oj coś widzę, że schudnę;-)

Mam pytanie, czy nie bałyście się o zaczepy - że Wam się odkleją pod wpływem elektrycznej szczoteczki? Mam ich 14 (tzn zaczepów nie szczoteczek i liczę po każdym myciu.

Gdyby ktoś potrzebował takich info to leczę się w Warszawie i wydałam za całość 16000 plus około 500zł na wstępne badania i konsultacje - lekarz i w ogóle obsługa wspaniała

życzę sukcesów i pięknego uśmiechu!!!

[telimena878]

Napisane przez DorotaPB35

Telimena bedzie pieknie po licowkach zobaczysz ja jestem bardzo zadowolona w koncu usmiecham sie normalnie i bez zenaday!
I kazdy mowi ze wygladaja bardzo naturalnie a przez to zeby byly proste pilowanie moich zebow pod licowki bylo minimalne.
na dol mam nakladki Enlighten do wybielania raz na 2 miesiace to robie wiec zeby sa piekne i biale ;-)
udanegu urlopu w Meksyku! bedzie pieknie ;-)

Acha w koncu moje retainers pasuja!!! w koncu! zakladam na noc w kazda noc ten material jest troche twardszy od insvisalign nakladek ale ok nic nie uciska nic nie boli pasuja idealnie.



Pozdrawiam aparatki

Masz retainer na dół i górę? ale pewnie odrazu po zdjęciu aparatu robiłaś licówki? (ile ich masz w szt.?jeśli mogę zapytać) i jakie to uczucie?(masz jakieś specjalne zalecenia typu np.nie możesz pić kawy,wina i jeść twardych pokarmów np.orzechy?)

Zazdroszczę ,że już masz wszystko mi się jeszcze w moich uśmiechu nie podoba jedna rzecz ,że jak sie mocno uśmiechne to przy 4-kach widać mi dziąsło, bo są zęby strasznie krótkie, ale mam nadzieję, że jest to do zrobienia przez mojego lekarza.

[Narva]

Zostało mi jeszcze 10 nakładek, (w tym ostatnie 6 muszę dopiero odebrać) ale już tracę cierpliwość. Zaczęłam zmieniać nakładki co 3 dni. Po 3 dniach już wchodzą bez problemu. 3 września mam wizytę po ostatnie 6 nakładek.

Chyba najbardziej mnie wkurza ten attachment na górnej jedynce. Dzisiaj ktoś w pracy zapytał mnie czy mam tatuaż na zębie

Napisane przez telimena878

Zazdroszczę ,że już masz wszystko mi się jeszcze w moich uśmiechu nie podoba jedna rzecz ,że jak sie mocno uśmiechne to przy 4-kach widać mi dziąsło, bo są zęby strasznie krótkie, ale mam nadzieję, że jest to do zrobienia przez mojego lekarza.

Czy w takim przypadku wycina się część dziąsła, żeby „powiększyć” ząb?



Wysłane z iPhone

[Logofredka]

Witam, dziewczęta! Pozwolę sobie tu się rozgościć. Dziś miałam robione skany i zdjęcia. Za 3 tygodnie mam mieć nakładki. Jestem podekscytowana, czekam na kolejny etap płaczu i zrezygnowania. Nie mam jakiejś wielgachnej wady, nigdy zęby nie byly moim znaczącym kompleksem, ale jednak są stłoczenia i zęby nie w łuku. Pracuję, mówiąc, więc obawiam się, jaka będzie moja wymowa.

Wysłane z mojego XT1572 przy użyciu Tapatalka

[Doroti81]

Dziewczyny,

proszę odpiszcie kiedy i czy w ogóle przestałyście seplenić???

Dziś mija 6 doba - w samej dolnej lub samej górnej jest ok - z dwiema niby rozmawiam z ludźmi, ale słyszę że nie jest dobrze.
S,z,c,dz zwłaszcza w zbitkach spółgłoskowych, lub gdy szybko chcę coś powiedzieć - jest słabo.
Teraz mam urlop, ale od września do pracy - i nie wiem jak to będzie...

z góry dzięki za odpowiedzi

[Quadesha]

Dziewczyny, a czy któraś miała tak, że nosiła nakładki a skończyło się i tak na zwykłym aparacie? Przyjaciółka ma taką sytuację, że nosi nakładki już ponad 2 lata i efekty są praktycznie zerowe... Jej orto, że tak czasami jest, że zeby nie chcą współpracować... Zaleca jej założenie aparatu stałego. Oczywiście musi za niego normalnie zapłacić, gdzie na nakładki wydała już tysiące zł. Przyjaciółka jest wściekła, ponieważ pytała się na początku leczenia czy samymi nakładami da się ustawić jej zęby i było tak, tak, oczywiście.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[PannaFoster]

Napisane przez Quadesha

Dziewczyny, a czy któraś miała tak, że nosiła nakładki a skończyło się i tak na zwykłym aparacie? Przyjaciółka ma taką sytuację, że nosi nakładki już ponad 2 lata i efekty są praktycznie zerowe... Jej orto, że tak czasami jest, że zeby nie chcą współpracować... Zaleca jej założenie aparatu stałego. Oczywiście musi za niego normalnie zapłacić, gdzie na nakładki wydała już tysiące zł. Przyjaciółka jest wściekła, ponieważ pytała się na początku leczenia czy samymi nakładami da się ustawić jej zęby i było tak, tak, oczywiście.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A nosi je 22 h dziennie? Jeśli tak to masakra, zmarnowany czas i pieniądze...

[telimena878]

Napisane przez Narva

Zostało mi jeszcze 10 nakładek, (w tym ostatnie 6 muszę dopiero odebrać) ale już tracę cierpliwość. Zaczęłam zmieniać nakładki co 3 dni. Po 3 dniach już wchodzą bez problemu. 3 września mam wizytę po ostatnie 6 nakładek.

Chyba najbardziej mnie wkurza ten attachment na górnej jedynce. Dzisiaj ktoś w pracy zapytał mnie czy mam tatuaż na zębie



Czy w takim przypadku wycina się część dziąsła, żeby „powiększyć” ząb?



Wysłane z iPhone

tak dokładnie ten zabieg nazywa się gingiwektomia ,miałam już go raz robiony nad 1,2,3 ale wtedy jeszcze przed założeniem aparatu przy tamtej wadzie nie było przy 4 widać dziąseł a teraz widać tylko nad 4...więc na pewno będzie trzeba to poprawić bo to mi psuje efekt pięknych równych zębów...Jutro zakładam 14 nakładkę i mam ją nosić jak najdłużej nawet 2-3 tygodnie między innymi w tym czasie będę miała skany i znowu wysyłanie czy wszystko już jest ,tak jak być powinno mam nadzieję, że nie bedzie kolejnych nakładek bo się wściekne.
Co do seplenienia ,mnie trzymało z 3-4 tygodnie ,teraz czasami przy jakimś słowie,ale sporadycznie też mi się zdarzy.


Współczuję dziewczynie,które nakładki nie pomogły ,ale wg.mnie to wina lekarza, przecież to on zadecydował o sposobie leczenia (jak wiadomo ,ten aparat nie wyleczy wszystkich wad),więc na pewno nie zgodziłabym się na ponoszenie dodatkowych opłat związanych ze stałym aparatem

[Quadesha]

Napisane przez PannaFoster

A nosi je 22 h dziennie? Jeśli tak to masakra, zmarnowany czas i pieniądze...

Miała zalecenie 20h dziennie, a i tak nosi je non stop. Tylko do jedzenia i mycia zdejmuje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[PannaFoster]

Napisane przez Quadesha

Miała zalecenie 20h dziennie, a i tak nosi je non stop. Tylko do jedzenia i mycia zdejmuje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Na yt oglądałam filmy osób, które po Invisalign musiały zakładać tradycyjny aparat, ale otwarcie się przyznawały, że z dyscypliną i noszeniem w ciągu dnia było kiepsko.

Oj, mam coraz więcej obaw przed rozpoczęciem leczenia

[Quadesha]

Napisane przez PannaFoster

Na yt oglądałam filmy osób, które po Invisalign musiały zakładać tradycyjny aparat, ale otwarcie się przyznawały, że z dyscypliną i noszeniem w ciągu dnia było kiepsko.

Oj, mam coraz więcej obaw przed rozpoczęciem leczenia

Ona właśnie moim zdaniem raczej nosiła. Dlatego teraz jest załamana po prostu. Tyle czasu, tyle kasy, a efekty są marne. Nawet ja sama tak sądzę. Znam ją tyle lat i bardzo mało zmieniło się w jej zgryzie. Teraz chce zmienić orto, do tej nie ma już zaufania. Mówi, że jak widzi jak u mnie zmienił się zgryz (mam aparat rok) to mi zazdrości i żałuję. Tylko to jest chyba tak, że wiecie nie da się przewidzieć, czy nasze zęby będą chciały współpracować, czy nie...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Narva]

To ja chyba jestem szczęściarą bo zdarza mi się nie nosić aparatu w ciągu dnia nawet przez 6-7 godzin z rzędu a zęby i tak się przesuwają.


Wysłane z iPhone

[PannaFoster]

Napisane przez Quadesha

. Tylko to jest chyba tak, że wiecie nie da się przewidzieć, czy nasze zęby będą chciały współpracować, czy nie...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Zanim zdecydowałam się na Invisalign to miałam konsultacje u ortodontów wykonujących tradycyjne aparaty. Pierwsza babeczka nie wspominała nic o tym, że jest takie ryzyko. Druga z niepokojem przyglądała się zdjęciu panoramicznemu, kręciła głową i powiedziała, że moje zęby leczone kanałowo mogą się nie przesunąć.

Lekarz, który będzie mnie leczyć nakładkami twierdzi, że takie przypadki są rzadkie. Może się zdarzyć, że ząb leczony kanałowo "zrośnie się" z kością, ale u mnie nic takiego nie występuje, bo byłoby to widać na zdjęciu. Mam do niego zaufanie i liczę na to, że zęby będą przesuwać się jak zaplanował.

---------- Dopisano o 09:27 ---------- Poprzedni post napisano o 09:21 ----------

Napisane przez Narva

To ja chyba jestem szczęściarą bo zdarza mi się nie nosić aparatu w ciągu dnia nawet przez 6-7 godzin z rzędu a zęby i tak się przesuwają.


Wysłane z iPhone

Szczęściara z Ciebie. Widziałam film lekarza na temat czasu noszenia nakładek. Twierdzi on, że w tym czasie jak je wyjmujemy wada się cofa.

Wiec jeśli nosimy je 22 h. Wyjmujemy na 2 h. To progres leczenia wynosi 20h.

W Twoim przypadku byłoby to 8 h w nocy i 7 h dziennie (razem 15h). Wyjmujesz je na 7 h, czyli progres dzienny 8h.

Czyli to ściema, albo twoje zęby naprawdę dobrze współpracują z nakładkami.

[tobolek2018]

Napisane przez Doroti81

Dziewczyny,

proszę odpiszcie kiedy i czy w ogóle przestałyście seplenić???

Dziś mija 6 doba - w samej dolnej lub samej górnej jest ok - z dwiema niby rozmawiam z ludźmi, ale słyszę że nie jest dobrze.
S,z,c,dz zwłaszcza w zbitkach spółgłoskowych, lub gdy szybko chcę coś powiedzieć - jest słabo.
Teraz mam urlop, ale od września do pracy - i nie wiem jak to będzie...

z góry dzięki za odpowiedzi

No to cię nie pocieszę - od 6 miesięcy seplenię i nie zanosi się na poprawę.

[Doroti81]

Orto powiedziała mi że jej tata w ogóle nie nauczył się mówić w nakładkach...

jak będzie bardzo źle to górę będę zdejmowała częściej - trudno, na razie walczę,


Dziewczyny, a czy nosząc nakładki wybielałyście jakimiś sposobami zęby? - u dentysty, lampą, w domu - żelem?

pozdrawiam!

[PannaFoster]

Od kilku godzin mam nakładki. Są dosyć ciasne, ale na razie nic mnie nie boli. Zobaczymy jutro Język, dziąsła i wargi całe - krawędzie nie kaleczą. Jakoś sobie radzę ze zdejmowaniem i zakładaniem. Przy pierwszym posiłku odpadł mi jeden attachment.

Na razie jedyne minusy to seplenienie i uczucie, że mam cały czas coś w ustach. Mam nadzieję, że się przyzwyczaję.

Wygląda całkiem ok, tylko te bąbelki ze śliny