Offtopowe zapuszczanie - sagi część II :D

[weegirl]

Ehh... a taki dobry humor miałam. Jak zapytałam Tż, czy przytyłam (o ja głupia...), stwierdził, że trochę mi się przytyło... na brzuchu!!
Kto mnie widział ten wie, że jestem szczupłą osobą (no, może mam twarz pyzatą, ale to już kwestia genów) i jeszcze na początku studiów miałam idealnie płaski brzuch. A teraz faktycznie mam takie hmm... sadełko. Po prostu sadełko Chyba zacznę odwiedzać wątek fitnessowy, bo powinnam się za to wziąć. Czemu nie mogłabym przytyć w biuście, w pupie, na biodrach?!

Wiem, że Tż nie chciał mi sprawić przykrości, podobam mu się, ale... ostatnio jakoś tak dużo rzeczy zauważa a to, że mam stopy jakieś duże, a to, że mam rozstępy na udach. Miałam nadzieję, że ich nigdy nie zauważy, tak szczerze mówiąc

No to się wygadałam

[dzastina1234]

Napisane przez carlo_rossi

oh Wy tez wpia? ja juz na 3rok na tej"paranoi i absurdzie"

impreza w mandarynce ^^

ojej... ta ja najstarsza bo V rok ...

[domi7ks]

Napisane przez weegirl

Ehh... a taki dobry humor miałam. Jak zapytałam Tż, czy przytyłam (o ja głupia...), stwierdził, że trochę mi się przytyło... na brzuchu!!
Kto mnie widział ten wie, że jestem szczupłą osobą (no, może mam twarz pyzatą, ale to już kwestia genów) i jeszcze na początku studiów miałam idealnie płaski brzuch. A teraz faktycznie mam takie hmm... sadełko. Po prostu sadełko Chyba zacznę odwiedzać wątek fitnessowy, bo powinnam się za to wziąć. Czemu nie mogłabym przytyć w biuście, w pupie, na biodrach?!

Wiem, że Tż nie chciał mi sprawić przykrości, podobam mu się, ale... ostatnio jakoś tak dużo rzeczy zauważa a to, że mam stopy jakieś duże, a to, że mam rozstępy na udach. Miałam nadzieję, że ich nigdy nie zauważy, tak szczerze mówiąc

No to się wygadałam

Ja też zawsze miałam płaski brzuch a ostatnio mam lekka oponke i wiem, że musze to zbić, ale mój Tz mówi, że taki ma byc. Dziwny ma gust
Twój Tz niedobry
ja mam potęzne uda i tyłek i musze zaczać cwiczyc, ale mój mi mówi ze są w sam raz. Poza tym mam wiotką skóre, zero mieśni

---------- Dopisano o 00:32 ---------- Poprzedni post napisano o 00:31 ----------

Napisane przez dzastina1234

ojej... ta ja najstarsza bo V rok ...

ja też piąty, a rocznik to jesteś '85?

[dzastina1234]

Napisane przez weegirl

Ehh... a taki dobry humor miałam. Jak zapytałam Tż, czy przytyłam (o ja głupia...), stwierdził, że trochę mi się przytyło... na brzuchu!!
Kto mnie widział ten wie, że jestem szczupłą osobą (no, może mam twarz pyzatą, ale to już kwestia genów) i jeszcze na początku studiów miałam idealnie płaski brzuch. A teraz faktycznie mam takie hmm... sadełko. Po prostu sadełko Chyba zacznę odwiedzać wątek fitnessowy, bo powinnam się za to wziąć. Czemu nie mogłabym przytyć w biuście, w pupie, na biodrach?!

Wiem, że Tż nie chciał mi sprawić przykrości, podobam mu się, ale... ostatnio jakoś tak dużo rzeczy zauważa a to, że mam stopy jakieś duże, a to, że mam rozstępy na udach. Miałam nadzieję, że ich nigdy nie zauważy, tak szczerze mówiąc

No to się wygadałam

rety! ja to samo! dzis własnie mocno się zastanawiałam nad tym żeby zacząć brzuszek ćwiczyć...
obejrzałam nawet taki filmik 8 min coś tam - ale ilość powtórzeń mnie przeraziła...

---------- Dopisano o 00:34 ---------- Poprzedni post napisano o 00:33 ----------

Napisane przez domi7ks

Ja też zawsze miałam płaski brzuch a ostatnio mam lekka oponke i wiem, że musze to zbić, ale mój Tz mówi, że taki ma byc. Dziwny ma gust
Twój Tz niedobry
ja mam potęzne uda i tyłek i musze zaczać cwiczyc, ale mój mi mówi ze są w sam raz. Poza tym mam wiotką skóre, zero mieśni

---------- Dopisano o 00:32 ---------- Poprzedni post napisano o 00:31 ----------




ja też piąty, a rocznik to jesteś '85?

tak tak '85

Domi, bzdurki opowiadasz- widziałam Twoje fotki i nóżka masz cacy

[justyna_dt]

Napisane przez weegirl

Ehh... a taki dobry humor miałam. Jak zapytałam Tż, czy przytyłam (o ja głupia...), stwierdził, że trochę mi się przytyło... na brzuchu!!
Kto mnie widział ten wie, że jestem szczupłą osobą (no, może mam twarz pyzatą, ale to już kwestia genów) i jeszcze na początku studiów miałam idealnie płaski brzuch. A teraz faktycznie mam takie hmm... sadełko. Po prostu sadełko Chyba zacznę odwiedzać wątek fitnessowy, bo powinnam się za to wziąć. Czemu nie mogłabym przytyć w biuście, w pupie, na biodrach?!

Wiem, że Tż nie chciał mi sprawić przykrości, podobam mu się, ale... ostatnio jakoś tak dużo rzeczy zauważa a to, że mam stopy jakieś duże, a to, że mam rozstępy na udach. Miałam nadzieję, że ich nigdy nie zauważy, tak szczerze mówiąc

No to się wygadałam

O! Identyczna sytuacja u mnie, z tym sadełkiem w trakcie studiów ostatnio ostro robię brzuszki, z kilku powodów: tęsknię do mojego dawnego brzucha, zbliża się lato, poza tym śmiem twierdzić, że moje ostatnie problemy brzuchowe-zdrowotne wynikają z siedząco-garbiącego się trybu życia i zaniku mięśni nieużywanych, więc chcę potwierdzić tę teorię i pozbyć się problemu poza tym studia kończę i chcę wyjść z takim brzuchem, z jakim przyszłam

Dzięki za miłe słowa o włosach, w końcu coś budującego tylko krzywiznę muszę ściąć, co prawda na co dzień tego nie widać, ale mnie osobiście wkurza.

[domi7ks]

A ja '84 rocznik
ale tyłu mojego nie widziałaś

[dzastina1234]

Napisane przez domi7ks

A ja '84 rocznik
ale tyłu mojego nie widziałaś

A "to" w avatarku to co? jak zobaczyłam to zdjęcie to myslałam,że padnę! jesteś mega zgrabna kobito!
Twoje zdjęcia Weegirl tez widziałam i myślę o Tobie to samo co o Domi

[weegirl]

Dzięki za miłe słowa Wiecie, nad tym brzuchem wypadałoby trochę popracować, stopami i rozstępami przejmować się nie będe bo ich nie zmienię(rozstępy mam już od 10 lat, są bardzo jasne i aż do dzisiaj Tż ich nie zauważył ) Ale chyba na poprawę humoru zjem czekoladę i jutro ustalam program ćwiczeń- na diete przechodzić nie zamierzam, bo obecna jest całkiem rozsądna. To sadełko to od siedzenia
Ale widzę, że tutaj same laski i też się przejmują figurą

[domi7ks]

Ja mam ciągle zamiar ćwiczyć TW pośladki, ale nie mogę się zmobilizowac. Na basen mam zamiar chodzić. Ale się zapuściłam, ciągle przed kompem, zero ruchu a lata już nie te

[dzastina1234]

A do mojej "ulubionej" współlokatorki znowu przyszedł chłopak- btw jest 1
i słyszę ich gadanie i chichoty i juz mnie nerwa telepie....wrrrr:mad :

[domi7ks]

Ja mieszkałam w tamtym roku w akademiku. I moja wspólokatorka, że tak powiem po 3ecim roku zwariowała (dosłownie, bo bierze jakieś psychotropy). A ja mieszkając z nią musiałam wąchać jej smrody.Nie dbała o siebie, czasem potrafiła pać w ciuchach, bo myslała, że rano nei zdąży sie ubraćmam uraz. A jak wiosna przyszla to stopy jej tal....brzydko pachniały, ze myslałam, że w nerwice wpadne. Dodam, ze to osoba, którą drazni cały rok zachowaniem. Ale juz nie będę sie wgłebiac w ten temat

[weegirl]

Ja nie potrafiłabym mieszkać w akademiku czy ze współlokatorką Cenię swoją prywatność , nie lubię, jak mi się ktoś po domu kręci. Wiem, że to dziwne, ale tak już mam. Nawet, jak Tż jest parę dni z rzędu w domu, to już się zaczynam czuć jak w klatce

[Chatul]

Napisane przez weegirl

Wiem, że Tż nie chciał mi sprawić przykrości, podobam mu się, ale... ostatnio jakoś tak dużo rzeczy zauważa a to, że mam stopy jakieś duże, a to, że mam rozstępy na udach. Miałam nadzieję, że ich nigdy nie zauważy, tak szczerze mówiąc

No to się wygadałam

E, jak teraz wszystko zauważy to potem nie będzie miał już co zauważać

[Nerchie]

Napisane przez motylek1007

super.......a ja sie odchudzam........

również... ;/

Napisane przez niquolle

a jeszcze tak a'propo włosów : kilka dni temu zakupiłam sobie odżywkę Eva Natura z bursztynem, ceramidami i bodajże z glikogenem do włosów zniszczonych i pozbawionych blasku.. włosów zniszczonych to raczej nie mam [nie prostuje, nie farbuje, nie susze, ale kręcone posiadam], ale ostatnimi czasy zauważyłam, że końcówki włosów, jakby były suche [choć nie są rozdwojone], szorskie.. początkowo myślałam, ze to przez proteiny.. ale okazało się, że płukanki pokrzywowe się do tego po częsci przyczyniły..
no, ale chciałam napisac jedynie, ze ta odżywka bardzo mi pomogła i wydaje mi się, że w dużej mierze ta "szorstkość" zmniejszyła się..
odżywka czeka właśnie na analizę na składowym.. sama jestem ciekawa [choć na moje oko nie jest najgorsza]

Nawet nie wiedziałam, że ta firma ma odzywki do włosów, w ogóle cokolwiek szampony i tak dalej. Musze się rozejrzeć. Ech xD dłuuuga lista zakupów.

Napisane przez weegirl

Ja nie potrafiłabym mieszkać w akademiku czy ze współlokatorką Cenię swoją prywatność , nie lubię, jak mi się ktoś po domu kręci. Wiem, że to dziwne, ale tak już mam. Nawet, jak Tż jest parę dni z rzędu w domu, to już się zaczynam czuć jak w klatce

Nie mam nic do mieszkania z randomowa osobą, ale kurde bałabym się że sobie nie przypasujemy i będą dłuuuugie problemy, kłótnie i złośliwości. Wolałabym z kimś znajomym..

Napisane przez weegirl

Ehh... a taki dobry humor miałam. Jak zapytałam Tż, czy przytyłam (o ja głupia...), stwierdził, że trochę mi się przytyło... na brzuchu!!
Kto mnie widział ten wie, że jestem szczupłą osobą (no, może mam twarz pyzatą, ale to już kwestia genów) i jeszcze na początku studiów miałam idealnie płaski brzuch. A teraz faktycznie mam takie hmm... sadełko. Po prostu sadełko Chyba zacznę odwiedzać wątek fitnessowy, bo powinnam się za to wziąć. Czemu nie mogłabym przytyć w biuście, w pupie, na biodrach?!

Wiem, że Tż nie chciał mi sprawić przykrości, podobam mu się, ale... ostatnio jakoś tak dużo rzeczy zauważa a to, że mam stopy jakieś duże, a to, że mam rozstępy na udach. Miałam nadzieję, że ich nigdy nie zauważy, tak szczerze mówiąc
D

Osobiście lubię, jak facet jest obiektywny, kiedy mnie za bardzo idealizuje rozleniwiam się i troszku mniej o siebie dbam, nei tak jak współlokatorka Domi xD Ale po prostu mniej. Sama mam spore sadełko, nie dość że jak tyje to tylko na brzuchu to jak chudne to tylko nie w tym miejscu. Więc, zawsze mogło być gorzej weegirl xD

Napisane przez domi7ks

My z Tz własnie pooglądaliśmy film- horror "Domek w górach". Tak mnie zestresował ten film...matko mam nadzieje, że nie osiwiałam

Cięzko o dobry horror, polecasz z całego serca? :p

[atenaz]

Napisane przez xxxMikixxx

Dzięki Szminka jest bezfirmowa ale wklejam Ci kolor + kładę na nią błyszczyk bezbarwny Bell https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,1...lip-gloss.html

ooo super dzięki wielkie

[motylek1007]

Napisane przez weegirl

Ja nie potrafiłabym mieszkać w akademiku czy ze współlokatorką Cenię swoją prywatność ,

dokładnie jak ja zbyt niezależna jestem i nie czułabym sie swobodna
jest tylko jedna osoba z jaką moglabym zyc - TZ

Napisane przez Nerchie

również... ;/

to witam w klubie mam w kwietniu i maju imprezy rodzinne u mnie i TZ i MUSZE schudnąc zeby lepiej sie prezentowac wiec jem mniej i cwicze codziennie brzuszki i takie tam

[doruś]

Napisane przez weegirl

justyna_dt, fajnie Cię znowu widzieć ładnie Ci włoski podrosły

rubinka, dopiero dzisiaj zobaczyłam ostatnie zdjęcie Twoich włosów i po prostu śliczne masz te fale wiesz, jak pięknie będą wyglądać takie włosy do pasa?

motylku, ja wcześniej mówiłam, że olej kokosowy, że to, że tamto. i po jakichś 3 minutach rozmówczyni traciła zainteresowanie rozmową to teraz mówię tylko, że używam "różnych rzeczy" i urywam temat. Zauważyłam, że wiele dziewczyn chciałoby mieć piękne włosy, ale nie chce im się nic w tym kierunku robić. Po co mam język tylko strzępić

tak , każdy naj lepiej poszedł by na łatwizne . I naj leiej by po zwykym szamponie każdy miał piękne, gęste i szybko rosnące włosy...a tu

Napisane przez motylek1007

w moim otoczeniu generalnie nie ma osób zwariowanych włosowo albo zwierzęco

u mnie też nie. i na dodatek uchodze za fanatyczkę No bo jak to rodowody, sterylizacja i miliony innych ''pierdół", musze być stuknięta

Napisane przez rubinka123

Dziewczyny, czy mogę stosować maskę Glorię jako odżywkę codziennie? Nie trzymam Glori co prawda zbyt długo na włosach - jakieś 2 minutki, ale to w końcu maska i nie chcę przedobrzyć.

ja stosuje Glorie jako zwykłą podstawowa odżywkę i sobie ją chwale a nawet uwielbiam

Napisane przez weegirl

Ehh... a taki dobry humor miałam. Jak zapytałam Tż, czy przytyłam (o ja głupia...), stwierdził, że trochę mi się przytyło... na brzuchu!!
Kto mnie widział ten wie, że jestem szczupłą osobą (no, może mam twarz pyzatą, ale to już kwestia genów) i jeszcze na początku studiów miałam idealnie płaski brzuch. A teraz faktycznie mam takie hmm... sadełko. Po prostu sadełko Chyba zacznę odwiedzać wątek fitnessowy, bo powinnam się za to wziąć. Czemu nie mogłabym przytyć w biuście, w pupie, na biodrach?!

Wiem, że Tż nie chciał mi sprawić przykrości, podobam mu się, ale... ostatnio jakoś tak dużo rzeczy zauważa a to, że mam stopy jakieś duże, a to, że mam rozstępy na udach. Miałam nadzieję, że ich nigdy nie zauważy, tak szczerze mówiąc

No to się wygadałam

Dzewczyny, nikt nie jest idealny
Ja proponuje na wszystkie "bolączki" i fizyczne i psychiczne fitness
Ja swego czasu prbowałam ćwiczyć w domu, bo choć jestem szczupła to miałam falisty brzuszek. ale takie ćwiczenia domowe są dobre tylko na jedną partie i tylko jak ktoś jest konsekwentny. Zapisałam się na fitness i chodze już ponad 3 lata. Chodze od 5 do 3 razy tygodniowo i mam się megaświetnie. Jestem ładnie urzeźbiona, mam sprężystą skóre a co ważniejsze zawsze tam wyskacze zły humor i złość. Tak się wciągnełam w to , że postanowiłam zobić kurs i zostać instruktorem. Zamierzam raz na zawsze porzucić to popaprane biurko i przeskakać reszte życia
Coś mi wizaż szfankuje...Database error mi wyskakuje

[domi7ks]

Napisane przez Nerchie

Cięzko o dobry horror, polecasz z całego serca? :p

Nie polecam ostatnio nie lubie horrorów, chyba mi się przejadły już.
Za to w poniedziałek oglądaliśmy "Lokatora" taki thriller, ale fajny

[motylek1007]

Napisane przez doruś

u mnie też nie. i na dodatek uchodze za fanatyczkę No bo jak to rodowody, sterylizacja i miliony innych ''pierdół", musze być stuknięta

z ust mi to wyjęłas

Napisane przez doruś

Coś mi wizaż szfankuje...Database error mi wyskakuje

mi też

wracając do płukanki, czytałam że szałwiowa przyciemnia włosy, ale każą napar zostawic na włosach przez 30 minut a potem spłukac
nie bardzo rozumiem jak mam to zostawic na tyle czasu, przeciez włosy w polowie mi wyschną....
ktos tak przyciemnia włosy?

zaraz przeszukam wizaz pod tym kątem

a co do płukanki octowej to wyczywalam jeszcze ze z octu jabłkowego dla brunetem a zwykły ocet dla blondynek.... i teraz najlepsze: mozna są stosowac tylko raz na 2 tygodnie, ale wyjasnione dlaczego to juz nie bylo.

czytalam tez o płukance piwnej, kiedys nawet stosowalam zew[COLOR="Silver"]

[doruś]

wizaż chyba oszalał.... moja wczeniejsz wypowiedz jest x3 a i Motylka powtarza się. Mam nadzieje, że to chwilowe

[pani-jesień]

Ja nienawidzę horrorów. Ostatnio mój TŻ tylko mi jakiś opowiedział, a i tak potem śnił mi się jakiś koszmar z tym związany

A jeśli chodzi o włosy - złożyłam zamówienie na szczotkę z naturalnego włosia

[dzastina1234]

Jak byłam młodsza to uwielbiałam horrory, ale teraz mi przeszło i zawsze poluję na jakieś przyjemne filmiki- uwielbiam np wszsytkie z jennifer aniston bardzo cenie ją za styl ubierania, makijaż, wloski chociaz może nie jest mega pięknością to uważam ,że ma w sobie to coś i świetna figurkę

Wiecie, ja tak dokladnie to mam swój pokój, ale że ściany w blokach są cienkie to wszytko słychać... Poszłam spać ok 3 a już o 7 miałam niezapowiedziana pobudkę zza ściany...

Doruś, jak super ,że tak ćwiczysz! qrcze ale musisz miec figurkę!

[pani-jesień]

Napisane przez dzastina1234

Jak byłam młodsza to uwielbiałam horrory, ale teraz mi przeszło i zawsze poluję na jakieś przyjemne filmiki- uwielbiam np wszsytkie z jennifer aniston bardzo cenie ją za styl ubierania, makijaż, wloski chociaz może nie jest mega pięknością to uważam ,że ma w sobie to coś i świetna figurkę

Tak, figurę i włosy ma super

[motylek1007]

przeczesałam internet i w więkoszi zródel piszą ze płukanke octową spłukiwac jeszcze wodą dla mnie to sie mija z celem

[pani-jesień]

Napisane przez motylek1007

przeczesałam internet i w więkoszi zródel piszą ze płukanke octową spłukiwac jeszcze wodą dla mnie to sie mija z celem

Ja bym już nie spłukiwała wodą Pomijając fakt, że jakoś nie mam zaufania do octu i bałabym się go używać

[motylek1007]

i dlatego właśnie nie spłukuję, nie wiem tylko czy na dłuższą mete nie wysuszy mi włosów, bo jak go dodam do wody, to smakowo nie czuje go (ocet jabłkowy mam)

[dzastina1234]

Motylek, na wątku o lokach była wczoraj mowa o płukance z octu, jedna z dziewczyn podała nawet strone z proporcjami i tam też jest , że należy spłukiwac pózniej wodą..
http://mazidla.com/index.php?option=...id=68&Itemid=2

[motylek1007]

dzieki, wlasnie przeczytalam ostatnie strony o lokach i stronę mazideł i nadal nic nie wiem, bo na wizazu w watku o lokach ktos podał że sie nie spłukuje, na mazidłach ze tak, ale w komentarzach znowu że jedna osoba tego nie robila i bylo oki.

Napiszę do mazideł

[doruś]

Napisane przez dzastina1234

Doruś, jak super ,że tak ćwiczysz! qrcze ale musisz miec figurkę!

dziękuje Ja jestem zadowolona

Napisane przez motylek1007

przeczesałam internet i w więkoszi zródel piszą ze płukanke octową spłukiwac jeszcze wodą dla mnie to sie mija z celem

Motylku, ja bym chyba ten ocet jednak spłukiwała Jeśli zrobisz to chłodną wodą to zamknięte przez ocet łuski nie otworzą się. Bała bym się wysuszenia włosów bez spłukania.

[viki1988]

Napisane przez carlo_rossi

oh Wy tez wpia? ja juz na 3rok na tej"paranoi i absurdzie"

impreza w mandarynce ^^

Ano w mandzie będziesz?

Napisane przez doruś

Motylku, ja bym chyba ten ocet jednak spłukiwała Jeśli zrobisz to chłodną wodą to zamknięte przez ocet łuski nie otworzą się. Bała bym się wysuszenia włosów bez spłukania.

Ja nie spłukiwałam i nic a nic mi nie wyschło
A tak ogólnie to ja też usiłuje doprowadzić do porządku moje ciało przed wakacjami... no bo w końcu trzeba pokazać jędrne ciałko a nie jakieś celulity i inne galarety