Seks w rodzinie katolickiej - Strona 15 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2009-05-24, 12:28   #421
roksianaa
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 11
Dot.: Seks w rodzinie katolickiej

Staram się stosować do tych zasad. Wierzę i one wypływają z mojej wiary. Wiadomo jesteśmy tylko ludźmi, zdarzają się więc potknięcia, ale trzeba trzymać się drogi życia, którą sobie obrano za swoją.
Z każdym dniem przekonuje się coraz bardziej, że te zasady mają sens i uczą walczyć z własnym egoizmem.
Nie potrafiłabym się już nim przeciwstawić, bo jest mi z moją wiara naprawdę cudownie.
roksianaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-24, 13:14   #422
szien
Wtajemniczenie
 
Avatar szien
 
Zarejestrowany: 2004-02
Wiadomości: 2 366
Dot.: Seks w rodzinie katolickiej

Cytat:
Napisane przez aniko 23 Pokaż wiadomość
ja uwazam odwrotnie....ateiscie zyje sie łatwiej....bo sam wyznacza sobie dane granice, a gdy jest mu niewygodnie , zrecznie je nagina wiec tym samym staja sie plynne

i że niby ateiści skaczą z moralnego kwiatka na kwiatek? R. Dawkins już dawno udowodnił, że nie ma różnicy, między wierzącym a niewierzącym, w wyznawanych podstawowych zadasach moralnych.
Więc przynależność do jakiegoś kościoła wcale nie sprawia, że będziesz lepszym człowiekiem.
Przecież katolicy (jak i ateiści) przyłożyli rękę do holocaustu. A podobno Bóg katolików prowadzi?
__________________

I'm so glamorous, I piss glitter!

szien jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-24, 16:35   #423
Eva ID
ForceIsStrongInThisOne...
 
Avatar Eva ID
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: أبو ظبي
Wiadomości: 7 439
GG do Eva ID
Dot.: Seks w rodzinie katolickiej

Cytat:
Napisane przez szien Pokaż wiadomość
i że niby ateiści skaczą z moralnego kwiatka na kwiatek? R. Dawkins już dawno udowodnił, że nie ma różnicy, między wierzącym a niewierzącym, w wyznawanych podstawowych zadasach moralnych.
Więc przynależność do jakiegoś kościoła wcale nie sprawia, że będziesz lepszym człowiekiem.
Przecież katolicy (jak i ateiści) przyłożyli rękę do holocaustu. A podobno Bóg katolików prowadzi?
Dawkins? Powołujesz sie na Dawkinsa?!

On coś w ogóle udowodnił poza swoją arogancją?

Jest też książka "Bóg nie jest urojeniem", a także wiele innych opracować, w których można przeczytać jak "mądrość" Dawkinsa sięga rozumowaniu pantofelka.
__________________
Wealth, Income & Power

I`m Proud to Be a Christian - Jestem Dumna, że Jestem Chrześcijanką



55 kg
Eva ID jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-24, 16:47   #424
shockwaves
Wtajemniczenie
 
Avatar shockwaves
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 2 698
Dot.: Seks w rodzinie katolickiej

Cytat:
Napisane przez Eva ID Pokaż wiadomość
a także wiele innych opracować, w których można przeczytać jak "mądrość" Dawkinsa sięga rozumowaniu pantofelka.
To ja pozwolę sobie poprosić o przykład.
shockwaves jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-24, 17:17   #425
Eva ID
ForceIsStrongInThisOne...
 
Avatar Eva ID
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: أبو ظبي
Wiadomości: 7 439
GG do Eva ID
Dot.: Seks w rodzinie katolickiej

Cytat:
Napisane przez shockwaves Pokaż wiadomość
To ja pozwolę sobie poprosić o przykład.
Proszę, w załączeniu przykładowe książki:

http://www.replytodawkins.com/atheistsocieties.php
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg The_Dawkins_Delusion.jpg (5,8 KB, 3 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg God Is Not Delusion.jpg (26,1 KB, 3 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg Dawkins_God.jpg (45,0 KB, 1 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg Darwins Angel.jpg (54,6 KB, 1 załadowań)
__________________
Wealth, Income & Power

I`m Proud to Be a Christian - Jestem Dumna, że Jestem Chrześcijanką



55 kg

Edytowane przez Eva ID
Czas edycji: 2009-05-24 o 17:23
Eva ID jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-24, 17:25   #426
Olila9
Raczkowanie
 
Avatar Olila9
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 328
Dot.: Seks w rodzinie katolickiej

Wiesz, Elfir, tak z piec lat temu przyznalabym Ci stuprocentowa racje. Tyle, ze... mam prawie codzinnie okazje poobserwowac roznego rodzaju chrzescijan ( katolikow i mase roznych wyznan protestanckich) w USA i uwazam , ze takie podejscie ( chcesz sie nazywac katolikiem, przestrzegaj zasad swojej wiary) do niczego dobrego nie prowadzi. Ogromna ilosc ludzi predzej rzeczywiscie zacznie przestrzegac tych zakazow, niz zrezygnuje z religii, do tego sa wsciekli i sfrustrowani, bo te zasady im sie nie podobaja, wiec jeszcze wychodza z zalozenia " jak mnie jest zle , to niech i tobie bedzie" i narzucaja sie z religia w kazdy mozliw sposob. To ja juz chyba wole, zeby ktos sie uwazal za katolika, olewal wszystkie mozliwe zasady katolicyzmu i niech ta religia ( i pozostale ) sobie po cichutku umieraja. Niestety, ale niewielu jest ludzi, ktorzy sa w stanie odrzucic religie i nie ma co ich do tego zmuszac. Ani fundowac nastoletnich ciaz, bo sie panience siemowi, ze jak uprawia antykoncepcje, to jest to grzech, wiec ona przestaje, bo chce byc katoliczka, ale seks uprawia dalej, bo chce.
Olila9 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-24, 17:34   #427
shockwaves
Wtajemniczenie
 
Avatar shockwaves
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 2 698
Dot.: Seks w rodzinie katolickiej

Cytat:
Napisane przez Eva ID Pokaż wiadomość
Proszę, w załączeniu przykładowe książki:

http://www.replytodawkins.com/atheistsocieties.php
A czy Ty sama czytałaś polemikę z tego łącza? Turecki muzułmanin, który pisze, że największym błędem myślowym Dawkinsa jest to, że ateizm może obdarzyć społeczeństwo dobrobytem i cywilizacją. Pisze, że nie- nie może nigdy, bo to może tylko Allah Ateiści cierpią z powodu braku miłości, są nieszczęśliwi i samotni. Allah to, Allah tamto. Chwalmy Allaha.

Wybacz, spodziewałam się czegoś na poziomie. No, ale niestety, co może zagorzały religijny człowiek odpowiedzieć ateście? Jedyny argument : Ty myśleć źle, Allah myśleć dobrze. Ja myśleć jak Allah, bo Allah być dobry. Ty być zły, Ty być niewierny, Ty być przez to nieszczęśliwy.


-----------------
przepraszam za offtop
shockwaves jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-05-24, 17:55   #428
Eva ID
ForceIsStrongInThisOne...
 
Avatar Eva ID
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: أبو ظبي
Wiadomości: 7 439
GG do Eva ID
Dot.: Seks w rodzinie katolickiej

Cytat:
Napisane przez shockwaves Pokaż wiadomość
A czy Ty sama czytałaś polemikę z tego łącza?
Nie chciałabym prowadzić OT, książki zdecydowanie polecam, a Reply to Dawkins, odpowiada takimi słowy jakimi Dawkins pisze... Dawkins jako zagorzały fanatyk antyreligijny niewiele różni się od fanatyka religijnego. Podobny schemat i agresja.

EOT
__________________
Wealth, Income & Power

I`m Proud to Be a Christian - Jestem Dumna, że Jestem Chrześcijanką



55 kg
Eva ID jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-24, 18:22   #429
shockwaves
Wtajemniczenie
 
Avatar shockwaves
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 2 698
Dot.: Seks w rodzinie katolickiej

Cytat:
Napisane przez Eva ID Pokaż wiadomość
Nie chciałabym prowadzić OT, książki zdecydowanie polecam, a Reply to Dawkins, odpowiada takimi słowy jakimi Dawkins pisze... Dawkins jako zagorzały fanatyk antyreligijny niewiele różni się od fanatyka religijnego. Podobny schemat i agresja.
Różnica jest ogromna, bo dla fanatyka religijnego, jedyny argument to wiara. Na każdy zarzut/pytanie skierowane do wierzącego, on może odpowiedzieć "to jest kwestia wiary".

Dawkins jako osoba wykształcona, stoi o krok wyżej. Jest naukowcem, propagującym Teorię Ewolucji i poniekąd ma prawo krytykować kreacjonistów, którzy wierzą w gadające węże oraz w to, że Bóg stworzył świat w 6 dni, a dinozaury żyły równolegle z ludźmi
Poza tym, jako jeden z nielicznych, mówi głośno na forum o niebezpieczeństwie, jakie religie niosą dla świata; chodzi głównie o idiotyczne przepychanki między wyznaniami, zamachy terrorystyczne, wojny między 'wiernymi' i 'niewiernymi'.
Gdybyś bardziej zainteresowała się jego publikacjami, wiedziałabyś, że z jego słów nie bije żadna agresja. Popiera on samą etykę i moralność, jaką religie przekazują ludziom, potępia jednak bezsensowną indoktrynację, szkodliwe zabobony i brak logiki.

Cytat:
Wielu z nas widziało religię jako nieszkodliwy zabobon. Wierzenia religijne były wprawdzie pozbawione jakichkolwiek wspierających je dowodów, ale uważaliśmy, że skoro ludzie potrzebowali takiej protezy dla pocieszenia, to gdzie tu jest krzywda? 11 września zmienił to wszystko. Ujawnił, że wierzenia religijne nie są nieszkodliwym zabobonem, że mogą być śmiertelnie niebezpiecznym zabobonem. Niebezpiecznym, ponieważ daje ludziom niezachwianą pewność co do własnych racji. Niebezpiecznym, ponieważ daje im odwagę by zabijać siebie, co automatycznie usuwa naturalną przeszkodę w zabijaniu innych. Niebezpiecznym dlatego, że uczy wrogości wobec innych ludzi tylko dlatego, że odziedziczyli inny rodzaj duchowej tradycji. I niebezpieczny również dlatego, że wszyscy uznaliśmy, że religii należy się ten bezwarunkowy i wyjątkowy dla religii szacunek zwalniający ją od normalnego krytycyzmu. Skończmy wreszcie z tym cholernym szacunkiem!
Teraz EOT. Jeśli jeszcze coś chcesz mi napisać, proszę na priv.
shockwaves jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-25, 11:33   #430
Elfir
Zakorzenienie
 
Avatar Elfir
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
Dot.: Seks w rodzinie katolickiej

Cytat:
Napisane przez buziaczka3 Pokaż wiadomość
Zwracamy uwagę innym że nie czytają dokładnie tego co piszemy.Pokaż mi Elfir w którym momencie zdeklarowałam się jako katoliczka.W żadnym bo nią nie jestem.Za to ty choć podałaś definicję słowa heretyk-nazwałaś mnie nim.Zaprzeczasz sama sobie.
Dla KK heretykiem jest każdy kto podważa zasady katolicyzmu. Nie podważasz zasad?

Cytat:
Napisane przez buziaczka3 Pokaż wiadomość
A heretycy kończyli na stosie aż do początku XIX wieku więc uwaga jednak była trafiona.
O stosach pisałas w kontekscie krytyki mojej wypowiedzi - ze nazywanie heretykiem wizazanki bylo za ostrym sformułowaniem, bo heretycy gineli na stosach. A przecież heretyk nie oznacza ofiary inkwizycyjnego stosu, tylko odstepcę od wiary. Dlatego uważam ze uwaga była nietrafiona
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir

***
Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy.
T.Pratchett
Elfir jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-25, 11:41   #431
Nija_
Zakorzenienie
 
Avatar Nija_
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 9 209
Dot.: Seks w rodzinie katolickiej

Elfir Mogę zapytać Cię o coś związanego z religią? To nic osobistego, więc myślę, że jak napiszę tutaj, a nie na PW to może skorzystać z tej wiedzy również ktoś inny.
Wiesz jak wygląda finansowanie Kościoła ewangelicko-augsburskiego w Polsce? Czy wierni płacą jakąś część pensji tak jak jest to np. u katolików w Niemczech, czy wrzucają tylko pieniądze na tacę jak w KK w Polsce?
Czy ksiądz ewangelicki oprócz obowiązków w parafii zazwyczaj gdzieś pracuje? Z czego się utrzymuje?


Zapoznałam się z nauczaniem kościoła E-A, praktycznie wszystko zgadza się z tym, w co ja wierzę i nie wierzę. Ale chcę też poznać, jakby to nazwać, stronę praktyczną.
__________________
podpis zawierał niedozwolone treści - usunięty przez administrację forum

Edytowane przez Nija_
Czas edycji: 2009-05-25 o 11:43
Nija_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-05-25, 12:11   #432
Elfir
Zakorzenienie
 
Avatar Elfir
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
Dot.: Seks w rodzinie katolickiej

Cytat:
Napisane przez mały_groszek Pokaż wiadomość
To jest oczywiście możliwe.Jednak wciąż jest to jakaś interpretacja.
Czy;li wychodzi na to, ze Jezus obalił ST, zmieniając w zasadzie wiekszosc zasad, znoszac je lub sprowadzajac do wspolnego mianownika - przykazania milosci (z reszta to nie zrobil jezus, tylko rabin, ktory zyl przed Jezusem). Podchodzac w ten sposob:

1. Jezus, jako bog JHWH i syn boga przyznal ze ostatnie 4000 lat to byla jego (i jednoczesnie boga-ojca) pomylka i w zasadzie to wszystko mialo brzmiec inaczej.
Jaka jest szansa ze jza jakis czas JHWH nie zmieni znow zdania, nie przysle swojej córki, ktora bedzie nas zbawiac i nie zmieni się w Czwórcę świętą?

2. Jezus nie jest synem boga tylko innym bogiem, ktory sobie konkuruje z JHWH i przedstawia wlasna koncepcje wiary - to by oznaczalo ze ST nie jest święta księga, tylko herezją wobec chrześcijanstwa

3. Jezus (a w zasadzie św. Paweł) byl zwyklym czlowiekiem, ktory wprowadzil reforme religijna na bazie judaizmu, kierujac sie humanistyczna filozofia grecka. Wprowadził on pojecie Trójcy św., zgodnie religijną koncepcją Platona.


Jezeli ST mozna interpretowac, a nie sa to doslowne słowa boga przekazane ludziom, to czy NT mozemy traktowac doslownie? Moze tak naprawde chodzilo z tym calym Jezusem o cos zupelnie innego, tylko źle to interpretujemy? Przy okazji - ST byl bardzo dlugo traktowany serio i doslownie, jeszcze w XIX wieku ludzie probowali przy jego pomocy datowac poczatki istnienia Ziemi i wszechswiata. Dopiero wraz z rozwojem nauki probuje nam sie wmawiac, ze to kwestia interpretacji, co wynosimy z lektury ST.

Acha, Izaak nie byl jedynym dzieckiem zlożonym w ofierze. Była pewna dziewczyna - ale dla niej bog nie zeslal baranka w zamian. Dziewczyna sploneła na "chwałę bożą". Z resztą - jak myslicie co musi czuc ojciec, ktory otrzymalby polecenie zabicia wlasnego dziecka od swego boga? Abraham do konca nie wiedzial ze bog zesle mu baranka.
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir

***
Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy.
T.Pratchett
Elfir jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-25, 12:13   #433
aktaga13
Zakorzenienie
 
Avatar aktaga13
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: zacisze domowe
Wiadomości: 5 872
Dot.: Seks w rodzinie katolickiej

Cytat:
Napisane przez Antilia Pokaż wiadomość
To ja od drugiej strony - nie stosowałam się do tych zasad więc przestałam określać się jako katoliczkę
ja też
miałam dodatkowo kilka zatargów z instytucją kościoła, co pomogło mi w podjęciu tej moralnej decyzji
nie lubię hipokryzji...
__________________
bynajmniej =/= przynajmniej!!
bynajmniej - wcale, zupełnie, ani trochę, zgoła (zwykle w połączeniu z partykułą nie)
aktaga13 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-25, 12:25   #434
Elfir
Zakorzenienie
 
Avatar Elfir
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
Dot.: Seks w rodzinie katolickiej

Cytat:
Napisane przez Nija_ Pokaż wiadomość
Elfir Mogę zapytać Cię o coś związanego z religią? To nic osobistego, więc myślę, że jak napiszę tutaj, a nie na PW to może skorzystać z tej wiedzy również ktoś inny.
Wiesz jak wygląda finansowanie Kościoła ewangelicko-augsburskiego w Polsce?
W Polsce płaci się składkę kościelną - na stronie internetowej luteranie.pl znajdują się spisane przepisy funkcjonowania tego Kosciola w Polsce - zarówno wewnętrzne jak i ustawy regulujace stosunek miedzy państwem Polskim a Kościołem.

BTW
Co do Dawkinsa - nie uzywam jego argumentów w dyskusjach w wierzącymi. Staram się używac własnych przemyśleń, własnych słów, tylko fakty podpierając badaniami naukowymi, które są mi dostepne.
Wiem ze uzywanie skrajnych opinii i tez w dyskusji moze byc odebrane przez druga strone jako atak, agresja. A Dawkins nie przebiera w slowach, nawet jesli sie z nim zgadzam do do tresi, nie odpowiada mi forma.
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir

***
Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy.
T.Pratchett

Edytowane przez Elfir
Czas edycji: 2009-05-25 o 12:39
Elfir jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-25, 16:16   #435
aniko 23
Zakorzenienie
 
Avatar aniko 23
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 5 531
GG do aniko 23
Dot.: Seks w rodzinie katolickiej

Cytat:
Napisane przez irie18* Pokaż wiadomość
ale z drugiej strony człowiek wierzacy w ciezkich chwilach liczy na wsparcie Boga, modli sie itp. A ateista musi radzic sobie sam takze cos za cos Zreszta przekonanie o tym ze ateista nagina zasady bo sam je sobie stworzył jest troche głupie. Jakby nie patrzec wszyscy zyjemy w spoleczeństwie w ktorym niezaleznie od wiary obowiazuja okreslone normy moralne.
akurat moja moralnosc nie jest zalezna od zasad ktore spolecznie sa powszechnie przyjete moralnosc jest pojeciem w wzglednym..i wiele obecnie postaw ktore moralnie sa akceptowalne mnie sa obce i dalekie od zaakceptowania i przyjecia....wiec wytłuszczony tekst to żaden argument...

co do Dawkinsa....forma jego przekazu jest zenujaca i tyle...

dyskusja ostatnimi resztkami sił....utrzymuje sie na konkretnym poziomie..wiec z mojej strony rowniez EOT

Elfir..masz cierpliwosc kobieto godna podziwu
Deede mimo swojej chaotycznosci pozytywnie mnie osłabiasz
__________________

...noszę twe serce z sobą (noszę je w moim sercu).


Edytowane przez aniko 23
Czas edycji: 2009-05-25 o 16:19
aniko 23 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2009-05-25, 16:43   #436
irie18*
Wtajemniczenie
 
Avatar irie18*
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 2 036
Dot.: Seks w rodzinie katolickiej

Cytat:
Napisane przez aniko 23 Pokaż wiadomość
akurat moja moralnosc nie jest zalezna od zasad ktore spolecznie sa powszechnie przyjete moralnosc jest pojeciem w wzglednym..i wiele obecnie postaw ktore moralnie sa akceptowalne mnie sa obce i dalekie od zaakceptowania i przyjecia....wiec wytłuszczony tekst to żaden argument...

co do Dawkinsa....forma jego przekazu jest zenujaca i tyle...

dyskusja ostatnimi resztkami sił....utrzymuje sie na konkretnym poziomie..wiec z mojej strony rowniez EOT

Elfir..masz cierpliwosc kobieto godna podziwu
Deede mimo swojej chaotycznosci pozytywnie mnie osłabiasz
podstawowe zasady moralne okreslone w dekalogu ( nie kradnij, nie zabijaj, nie cudozłoz-rozumiane przez wielu ludzi jako nakaz monogamii) to zasady ktore w naszym kregu kulturowym obowiazuja niezaleznie od wyznawanej wiary. Swiadczy o tym m.in obowiazujace prawo.Co nie znaczy sa przez wszystkich przestrzegane ale z jakiegos powodu za to nieprzestrzeganie groza roznego rodzaju sankcje. A to chyba logiczne ze bardziej szczegolowe zasady czlowiek ustala według swojego systemu wartosci. W koncu jestesmy istotami mysłącymi podobno
__________________
Postanowienie na 2015: nauczę się grac na gitarze
i nie będę już farbować włosów
irie18* jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-25, 16:54   #437
Deede
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 3 965
Dot.: Seks w rodzinie katolickiej

Cytat:
Napisane przez aniko 23 Pokaż wiadomość
akurat moja moralnosc nie jest zalezna od zasad ktore spolecznie sa powszechnie przyjete moralnosc jest pojeciem w wzglednym..i wiele obecnie postaw ktore moralnie sa akceptowalne mnie sa obce i dalekie od zaakceptowania i przyjecia....wiec wytłuszczony tekst to żaden argument...

co do Dawkinsa....forma jego przekazu jest zenujaca i tyle...

dyskusja ostatnimi resztkami sił....utrzymuje sie na konkretnym poziomie..wiec z mojej strony rowniez EOT

Elfir..masz cierpliwosc kobieto godna podziwu
Deede mimo swojej chaotycznosci pozytywnie mnie osłabiasz
Chaotyczna może jestem, ale wg mnie te kwestie są bardzo proste: czy się wierzy, w co się wierzy i dlaczego.. Przynajmniej mam jasny obraz ad. tego, kim jestem i w co wierzę, a w co nie. Ad. tego, co wytłuściłam u ciebie, to nie rozumiem. Czyli jak w końcu?
__________________

Deede jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-25, 17:30   #438
aniko 23
Zakorzenienie
 
Avatar aniko 23
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 5 531
GG do aniko 23
Dot.: Seks w rodzinie katolickiej

Deede moralnosc jak juz wspomnialam jest pojeciem wzglednym...zaleznym od zmian kulturowych...egzystencja lnych..

jestem bytem rozumnym i potrafie zweryfikowac dane zasady powszechnie akceptowalne zestawaijac je z własnym systemem wartosci...
nie przyjmuje ślepo gotowego kodeksu postepowania bo zostało mi dane na papierze i wbito mi do głowy..to jest słuszne....a to nie...

bo przeciez czy np.. " nie zabijaj" uniwersalna zasada nie nabiera innego znaczenia np w przypadku eutanazji???/ juz nie chce wspominac o aborcji/ ? a jednak znajdzie sie zawsze osoba ktora " nie zabijaj" bedzie rozpatrywala inaczej anizeli ja...

pozostaje mi tylko pogratulowac Ci pelnej swiadomsoci własnego jestestwa
__________________

...noszę twe serce z sobą (noszę je w moim sercu).

aniko 23 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-25, 19:19   #439
Deede
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 3 965
Dot.: Seks w rodzinie katolickiej

Cytat:
Napisane przez aniko 23 Pokaż wiadomość
Deede moralnosc jak juz wspomnialam jest pojeciem wzglednym...zaleznym od zmian kulturowych...egzystencja lnych..

jestem bytem rozumnym i potrafie zweryfikowac dane zasady powszechnie akceptowalne zestawaijac je z własnym systemem wartosci...
nie przyjmuje ślepo gotowego kodeksu postepowania bo zostało mi dane na papierze i wbito mi do głowy..to jest słuszne....a to nie...

bo przeciez czy np.. " nie zabijaj" uniwersalna zasada nie nabiera innego znaczenia np w przypadku eutanazji???/ juz nie chce wspominac o aborcji/ ? a jednak znajdzie sie zawsze osoba ktora " nie zabijaj" bedzie rozpatrywala inaczej anizeli ja...

pozostaje mi tylko pogratulowac Ci pelnej swiadomsoci własnego jestestwa
I masz czego..
Ale wracając- najpierw piszesz, że ateistom jest łatwiej, bo mogą sobie lawirować między zasadami moralnymi jak im wygodniej, a potem sama o sobie piszesz: "akurat moja moralnosc nie jest zalezna od zasad ktore spolecznie sa powszechnie przyjete moralnosc jest pojeciem w wzglednym..i wiele obecnie postaw ktore moralnie sa akceptowalne mnie sa obce i dalekie od zaakceptowania i przyjecia..."
"jestem bytem rozumnym i potrafie zweryfikowac dane zasady powszechnie akceptowalne zestawaijac je z własnym systemem wartosci...
nie przyjmuje ślepo gotowego kodeksu postepowania bo zostało mi dane na papierze i wbito mi do głowy..to jest słuszne....a to nie..."
Czyli co?Wybierasz, nie wybierasz??A nawiasem - nie tworzysz nowych zasad moralnych - tak samo jak ja, ale właśnie wybierasz sobie z tych, które zastałaś - nie koniecznie we własnej kulturze. Cześć odrzucasz, część przyjmujesz, ale na tle moralności chyba niczego nowego nie da się wymyślić?
__________________

Deede jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-25, 19:33   #440
aniko 23
Zakorzenienie
 
Avatar aniko 23
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 5 531
GG do aniko 23
Dot.: Seks w rodzinie katolickiej

Cytat:
Napisane przez Deede Pokaż wiadomość
I masz czego..
Ale wracając- najpierw piszesz, że ateistom jest łatwiej, bo mogą sobie lawirować między zasadami moralnymi jak im wygodniej, a potem sama o sobie piszesz: "akurat moja moralnosc nie jest zalezna od zasad ktore spolecznie sa powszechnie przyjete moralnosc jest pojeciem w wzglednym..i wiele obecnie postaw ktore moralnie sa akceptowalne mnie sa obce i dalekie od zaakceptowania i przyjecia..."
"jestem bytem rozumnym i potrafie zweryfikowac dane zasady powszechnie akceptowalne zestawaijac je z własnym systemem wartosci...
nie przyjmuje ślepo gotowego kodeksu postepowania bo zostało mi dane na papierze i wbito mi do głowy..to jest słuszne....a to nie..."
Czyli co?Wybierasz, nie wybierasz??A nawiasem - nie tworzysz nowych zasad moralnych - tak samo jak ja, ale właśnie wybierasz sobie z tych, które zastałaś - nie koniecznie we własnej kulturze. Cześć odrzucasz, część przyjmujesz, ale na tle moralności chyba niczego nowego nie da się wymyślić?

Deede a czy ty uwazasz ze katolik wierzy slepo w to co mu kapłan objawi i nie weryfikuje swoje religii...czy nie dlatego ze ludzie to własnie robia - wierza żarliwie badz odchodza od swego wyznania....??

hmmm zrezygnuje z dalszej dyskusji bo nie czuje potrzeby zeby udowadniac Ci cos na siłe...a przyznam ze to co piszesz lekko mnie zadziwia ....

skoro ktos twierdzi ze wierzacemu zyje sie łatwiej niz nie-wierzacemu bo naczytał sie ksiazek...to i ja moge smialo wysunac hipoteze ze jest odwrotnie...

naprawde gra w siatkowke Ateiści vs Katolicy wychodzi mi juz bokiem, totez oddale sie zycząc owocnej dyskusji
__________________

...noszę twe serce z sobą (noszę je w moim sercu).

aniko 23 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-25, 19:45   #441
Deede
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 3 965
Dot.: Seks w rodzinie katolickiej

Cytat:
Napisane przez aniko 23 Pokaż wiadomość
Deede a czy ty uwazasz ze katolik wierzy slepo w to co mu kapłan objawi i nie weryfikuje swoje religii...czy nie dlatego ze ludzie to własnie robia - wierza żarliwie badz odchodza od swego wyznania....??

hmmm zrezygnuje z dalszej dyskusji bo nie czuje potrzeby zeby udowadniac Ci cos na siłe...a przyznam ze to co piszesz lekko mnie zadziwia ....

skoro ktos twierdzi ze wierzacemu zyje sie łatwiej niz nie-wierzacemu bo naczytał sie ksiazek...to i ja moge smialo wysunac hipoteze ze jest odwrotnie...

naprawde gra w siatkowke Ateiści vs Katolicy wychodzi mi juz bokiem, totez oddale sie zycząc owocnej dyskusji
Mnie zadziwia to, co ty piszesz, ale skoro nie chcesz się w to zagłębiać - ok.
Ad. wytłuszczonego - zapytaj pierwszego lepszego psychologa, a najlepiej terapeuty uzależnień, to ci odpowie.. Chyba, że chcesz dyskutować z faktami - masz prawo, tylko czy warto?
Ad. pierwszego akapitu - fajnie by było, gdyby ludzie podchodzili tak do religii, tylko jest jedno "ale": przynależność do wspólnoty religijnej polega chyba na respektowaniu praw, hierarchii wartości, zasad itp. przez nią uznanych i propagowanych? Czy nie? Jeśli nie, to jaki sens mają jakiekolwiek społeczności wyznaniowe?? Wiesz, wyszło ci takie "jestem za, a nawet przeciw", a mnie zarzucasz chaos i insynuujesz - nie pierwszy raz, o ile pamiętam - delikatnie mówiąc: "prostotę". Szkoda, że nie chcesz tego rozwinąć..
__________________

Deede jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-25, 20:06   #442
aniko 23
Zakorzenienie
 
Avatar aniko 23
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 5 531
GG do aniko 23
Dot.: Seks w rodzinie katolickiej

Cytat:
Napisane przez Deede Pokaż wiadomość
Mnie zadziwia to, co ty piszesz, ale skoro nie chcesz się w to zagłębiać - ok.
Ad. wytłuszczonego - zapytaj pierwszego lepszego psychologa, a najlepiej terapeuty uzależnień, to ci odpowie.. Chyba, że chcesz dyskutować z faktami - masz prawo, tylko czy warto?
Ad. pierwszego akapitu - fajnie by było, gdyby ludzie podchodzili tak do religii, tylko jest jedno "ale": przynależność do wspólnoty religijnej polega chyba na respektowaniu praw, hierarchii wartości, zasad itp. przez nią uznanych i propagowanych? Czy nie? Jeśli nie, to jaki sens mają jakiekolwiek społeczności wyznaniowe?? Wiesz, wyszło ci takie "jestem za, a nawet przeciw", a mnie zarzucasz chaos i insynuujesz - nie pierwszy raz, o ile pamiętam - delikatnie mówiąc: "prostotę". Szkoda, że nie chcesz tego rozwinąć..

Deede....widze tu wycieczke personalna w moja strone ...przyznam nie wiem czym podyktowana
niczego Ci nie zarzucam ani niczego nie insynuuje...nie mam takich podjazdow w zwyczaju....

wyciagasz pochopne wnioski i nadinterpretujesz / moj komenatarz odnosnie pozytywnego osłabiania - nie mial zosliwego podtekstu/ ....Twoje prawo ...mnie to nie bawi

EOT
__________________

...noszę twe serce z sobą (noszę je w moim sercu).

aniko 23 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-25, 20:30   #443
wenedka
Zakorzenienie
 
Avatar wenedka
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: ZAGRANICO
Wiadomości: 10 609
Dot.: Seks w rodzinie katolickiej

A w ogole jakie to ma znaczenie, czy ateistom, czy tez wierzacym jest latwiej?
Podobne dysputy na Wizazu pojawiaja sie coraz czesciej, a konstruktywnych wnioskow brak.

Zycie ogolnie nie jest latwe
__________________
Petersburski bogacz uchodzący za mecenasa sztuki,
zaprosił kiedyś na filiżankę herbaty Henryka
Wieniawskiego i jakby mimochodem, dodał:
- Może pan także wziąć ze sobą skrzypce.
- Dziękuję w imieniu skrzypiec, ale one herbaty nie
piją!


PRZYNAJMNIEJ ≠ BYNAJMNIEJ
wenedka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2009-05-26, 00:17   #444
szien
Wtajemniczenie
 
Avatar szien
 
Zarejestrowany: 2004-02
Wiadomości: 2 366
Dot.: Seks w rodzinie katolickiej

Cytat:
Napisane przez Eva ID Pokaż wiadomość
Dawkins? Powołujesz sie na Dawkinsa?!

On coś w ogóle udowodnił poza swoją arogancją?

Jest też książka "Bóg nie jest urojeniem", a także wiele innych opracować, w których można przeczytać jak "mądrość" Dawkinsa sięga rozumowaniu pantofelka.
bez przesady, akurat Dawkinsowi nie możesz zarzucić niewiedzy czy arogancji
poza tym co złego w jego badaniu nad moralnością?
nie miał racji mówiąc, że każdy ma te same podstawy moralne, niezależnie czy wierzący czy niewierzący?
okropne rzeczy udowodnił...

Cytat:
Napisane przez shockwaves Pokaż wiadomość
Różnica jest ogromna, bo dla fanatyka religijnego, jedyny argument to wiara. Na każdy zarzut/pytanie skierowane do wierzącego, on może odpowiedzieć "to jest kwestia wiary".

Dawkins jako osoba wykształcona, stoi o krok wyżej. Jest naukowcem, propagującym Teorię Ewolucji i poniekąd ma prawo krytykować kreacjonistów, którzy wierzą w gadające węże oraz w to, że Bóg stworzył świat w 6 dni, a dinozaury żyły równolegle z ludźmi
Poza tym, jako jeden z nielicznych, mówi głośno na forum o niebezpieczeństwie, jakie religie niosą dla świata; chodzi głównie o idiotyczne przepychanki między wyznaniami, zamachy terrorystyczne, wojny między 'wiernymi' i 'niewiernymi'.
Gdybyś bardziej zainteresowała się jego publikacjami, wiedziałabyś, że z jego słów nie bije żadna agresja. Popiera on samą etykę i moralność, jaką religie przekazują ludziom, potępia jednak bezsensowną indoktrynację, szkodliwe zabobony i brak logiki.



Teraz EOT. Jeśli jeszcze coś chcesz mi napisać, proszę na priv.
zgadzam się
__________________

I'm so glamorous, I piss glitter!

szien jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-26, 08:55   #445
Elfir
Zakorzenienie
 
Avatar Elfir
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
Dot.: Seks w rodzinie katolickiej

Podstawy moralne (czyli bardzo ogólnikowe "nie zabijaj", "nie kradnij") to wynik ewolucji społecznej.
Jesteśmy jednostkami o egoistycznym nastawieniu. Ale jednostka jest słabsza niż kilka jednostek, wspólnota. Aby kilka jednostek mogło wspólnie działać niezbędne jest wyrzeczenie się części swojego egoizmu i uwzględnianie w swoim postepowaniu równiez praw drugiej osoby.
Dlatego, jako organizmy społeczne, mamy głęboko zakorzenione przekonanie - "nie chce byc zabity/okradziony, dlatego nie zabijam/nie okradam innych ze swojej wspolnoty, z ktora sie identyfikuję."

łańcuch powiązań lojalnosci jest mniej więcej taki: ja- rodzina- krewni - znajomi - grupa społeczna (np. subkultury, partie, stowarzyszenia) - mieszkańcy osiedla/miasta - mieszkańcy regionu - mieszkańcy państwa/kontynentu - my, ludzie. Dlatego łatwiej moralnie tłumaczyć sobie zabójstwo obcokrajowca, niż cioci.

To dekalog jest tworem wtórnym w ludzkiej moralnosci, a nie jej podstawą.
Kilka zasad (pierwsze 3) sa zupełnie bez sensu poza dana grupa wyznaniową.
Pożądanie rzeczy i bliźnich w żadnym kodeksie prawa nie jest karalne, a "nie cudzołóż" w zasadzie to jedynie prawny zakaz bigamii.
Tak więc cały dekalog ogranicza się w ogólnych przepisach prawa w zasadzie do "nie zabijaj", "nie mów fałszywego świadectwa" i "nie kradnij". Cała reszta jest pomijana.

Poza kodeksem karnym mamy nasze małe prywatne kodeksy postepowania moralnego. Zwykle sprowadzaja sie do zasady "nie rób innym (z którym się identyfikujesz) tego, czego sama nie chciałabyś doświadczyć".

Kierując się tego typu własnym, prywatnym kodeksem menorka uważa, że nie robi nic złego kochajac się z chłopakiem. Ale niestety kodeks moralny katolika nie do końca pokrywa się z tą prostą zasadą. Bo bierze pod uwagę nie tylko wymagania innych ludzi, ale równiez osobe "boga".
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir

***
Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy.
T.Pratchett

Edytowane przez Elfir
Czas edycji: 2009-05-26 o 10:56
Elfir jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-26, 09:40   #446
Deede
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 3 965
Dot.: Seks w rodzinie katolickiej

Cytat:
Napisane przez aniko 23 Pokaż wiadomość
Deede....widze tu wycieczke personalna w moja strone ...przyznam nie wiem czym podyktowana
niczego Ci nie zarzucam ani niczego nie insynuuje...nie mam takich podjazdow w zwyczaju....

wyciagasz pochopne wnioski i nadinterpretujesz / moj komenatarz odnosnie pozytywnego osłabiania - nie mial zosliwego podtekstu/ ....Twoje prawo ...mnie to nie bawi

EOT
Wycieczka ta była podyktowana podobnym tekstem opartym na tym samym schemacie. Było to wtedy trochę poniżej pasa i niecelne, więc zapamiętałam. Wiesz, ocieniać mnie możesz jak chcesz, bo nie o to mi właściwie chodzi. (chociaż byłabym wdzięczna za pisanie wprost) Nie lubię, kiedy ktoś przyparty do muru - sorry bardzo, ale widzę w twoich poglądach brak konsekwencji - zamiast wyjaśnić, co miał na myśli (jeśli się mylę, to zrobisz to bez problemu), rezygnuje z dyskusji, żeby "nie udowadniać niczego na siłę".. Pytam, bo nie mogę się połapać w twoich poglądać i tyle. Jeśli już to ty nadinterpretujesz, bo widzisz w tym coś innego, jakiś zamach na twoją osobę Ale ok - jak eot to eot.
__________________

Deede jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-26, 10:47   #447
aniko 23
Zakorzenienie
 
Avatar aniko 23
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 5 531
GG do aniko 23
Dot.: Seks w rodzinie katolickiej

Deede sprobuje uścislic to co mialam na mysli...

zasady moralne sa determinowane przez konkretne systemy wartosci....powszechne zasady moralny dyktowane sa przez powszechne opinie i pozytywne badz negatywne reakcje na nie.. w skrocie...moralne powszechnie jest to co społeczenstwo za takie uzna....a pomimo tego normy sa zmienne...czyz nie??? siła rzeczy ewoluuja w świadomosci jednostek a z czasem i calych grup-społeczenstw...

teraz do rzeczy...ja jako jednostka....przyjmuje powszechne zasady moralne za własciwe nie dlatego ze narzuca mi je społeczenstwo (czynniki kulturowe) ale dlatego ze realizuje je niezaleznie od tych naciskow...z własnej woli.. dlatego tez mimo iz sa elementem wystepujacym powszechnie ja nadaje im jakby " indywidualna strukture" m.in poprzez ich weryfikacje w zestawieniu np z zasadami jakie niesie ze soba wyznanie ktore decyduje sie praktykowac....

uwazam ze ateiscie byc moze zyje sie łatwiej (to jest hipoteza) bo weryfikuje ogolne zasady moralno-etyczne zestwiajac je wyłącznie ze swoja wiedza, przezyciami, dojrzałoscia egzystencjalna itp nie spoczywa na nim presja przebudowania ich struktury tak by była odpowiednia dla niego jako człowieka i katolika...pozostaje przy okreslaniu ich przez pryzmat osobistej swiadomosci własnego " ja" - nie dotkniety ze tak to ujme " siła wyższa"


wybacz ale jasniej juz nie potrafie....

edit: zamachy , podjazdy, docinki jak juz wczesniej powiedzialam nie bawia mnie...wiec zostawie to bez komentarza....
informuje Cie tym samym ze nie beda ciagla tej "dziwnej" dyskusji z Toba...wyrazilam sie najjasniej jak potrafilam...jesli nie rozumiesz co mialam na mysli...to faktycznie z chaotycznaoscia nie trafilam kula w plot...uporzadkuj wlasne mysli a potem zabieraj sie za wpieranie innym niekonsekwencji...
__________________

...noszę twe serce z sobą (noszę je w moim sercu).


Edytowane przez aniko 23
Czas edycji: 2009-05-26 o 10:52
aniko 23 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2009-05-26, 10:59   #448
Elfir
Zakorzenienie
 
Avatar Elfir
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
Dot.: Seks w rodzinie katolickiej

Tak opisane, rzeczywiście sformułowanie, że ateiście jest łatwiej jest prawdziwe.

Ale równie dobrze można napisac, ze wierzącemu jest łatwiej bo nie musi weryfikować samodzielnie co jest moralne a co nie, gdyż robi to za niego kodeks wiary.

Pojedynek zakońono remisem
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir

***
Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy.
T.Pratchett
Elfir jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-26, 11:01   #449
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Smile Dot.: Seks w rodzinie katolickiej

Nie powiedziałabym, że ateiście jest jakoś szczególnie łatwo w życiu. Przede wszystkim np. ja nie urodziłam się ateistką, wręcz przeciwnie wzrastałam w bardzo katolickim środowisku i już samo tłumaczenie moim najbliższym, że odejście od religii nie oznacza iż zamierzam od razu kraść, mordować i puszczać się z całym osiedlem zajęło mi sporo czasu. Pewne zasady moralne wynosimy z rodzinnego domu a nie z religii (nawet jeśli wypływają one z nauk religijnych to mają zazwyczaj logiczne, praktyczne wytłumaczenie - o czym pisała chyba Elfir) i stosujemy je z większym czy mniejszym powodzeniem przez całe życie niezależnie od wyznawanego światopoglądu - jeśli nauczono nas w dzieciństwie, że kłamstwo jest czymś skrajnie złym to będziemy tak uważać zarówno jako katolicy jak i ŚJ czy ateiści.

Po drugie owszem - wewnętrzny system moralny zawsze może ulec zmianie (do potrzeb jego posiadacza ) ale jak nam pokazuje ten wątek tak się dziać może u każdego człowieka, nie koniecznie u ateisty - przykład menorki - jej sumienie nie uważa pozamałżeńskiego seksu za grzech, czyli sumienie "dostosowało się" do jej potrzeb. Co do reszty tego zjawiska dostosowywania sumienia, czyli po prostu hipokryzji to zostało w tym wątku powiedziane już wszystko i to co najmniej po 5 razy, więc dam sobie spokój.

Aniko 23
Cytat:
uwazam ze ateiscie byc moze zyje sie łatwiej (to jest hipoteza) bo weryfikuje ogolne zasady moralno-etyczne zestwiajac je wyłącznie ze swoja wiedza, przezyciami, dojrzałoscia egzystencjalna itp nie spoczywa na nim presja przebudowania ich struktury tak by była odpowiednia dla niego jako człowieka i katolika...pozostaje przy okreslaniu ich przez pryzmat osobistej swiadomosci własnego " ja" - nie dotkniety ze tak to ujme " siła wyższa"
Nie. Ateista nie żyje przecież na pustyni lecz wśród wielu ludzi o zróżnicowanych poglądach moralnych i swoje poglądy musi dostosować do innych, mieć takie, które mogą być powszechnie akceptowalne i zgodne ze standartami (prawem), muszą być w pewnych zakresach uniwersalne. Nie moze sobie wyznaczyć całkowicie nowych standartów np. normy "zabijanie jest dobre" (przykład celowo przejaskrawiony) bo nie zostanie to zaakceptowane ani przez katolików, ani przez ateistów, ani przez inne wyznania, ani przez obowiązujące świeckie prawo.
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki

Edytowane przez Klarissa
Czas edycji: 2009-05-26 o 11:02
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-26, 11:07   #450
paula78
Zakorzenienie
 
Avatar paula78
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
Dot.: Seks w rodzinie katolickiej

Znajoma buddystka opowiadała mi jak w osiedlowym kiosku chciała kupić dla dzieci książke to byla jakas seria i akurat kolejna byly przypowiesci biblijne i sprzedawca mowie do niej :"ale wie Pani ,że to jest Biblia"

obraz tego ,że wdg. katolikow tylko oni czytaja Biblie i maja do tego prawo a kazdy inny sie tym brzydzi ,nie dotyka,nie zna itp.a jak widac ateisci wiedzą znacznie wiecej niz ci określający sie katolikami,wierzacymi i praktykującymi.

ja na jej miejscu odpwedzialbym ,ze wiem i kupuje aby palic ją w domu
__________________
Mleko migdałowe:
http://pichceiknoce.blogspot.com/


paula78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:16.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.