...::: Być FIT ! :::...

[Insomniaaa89]

Niestety na szpilkach, nie przewidziałam jakie mogą być tego konsekwencje i następnym razem na pewno założę sportowe buty ;]

[gusiak23]

Hej dziewczyny Dołączam i ja mam nadzieję że znajdzie się tu troszkę dla mnie miejsca Również od września zaczęłam fitness, step 3 razy w tygodniu i uwielbiam to. Mam dodatkową motywację-ślub swój w lipcu

[Aaliyah1981]

Napisane przez gusiak23

Hej dziewczyny Dołączam i ja mam nadzieję że znajdzie się tu troszkę dla mnie miejsca Również od września zaczęłam fitness, step 3 razy w tygodniu i uwielbiam to. Mam dodatkową motywację-ślub swój w lipcu

witamy no tak motywacja duza

dziewczyny a ja bardzo zadowolona jestem z tego baseniku juz po cellulicie nie ma prawie sladu

[gusiak23]

kurcze, szkoda że nie umie plywac, na cellulit używam balsamu Eveline takiego czerwonego z efektem rozgrzwającym, wydaje mi się że trochę działą, dodatkowo ten step chyba tez na to pomaga

[Aaliyah1981]

Napisane przez gusiak23

kurcze, szkoda że nie umie plywac, na cellulit używam balsamu Eveline takiego czerwonego z efektem rozgrzwającym, wydaje mi się że trochę działą, dodatkowo ten step chyba tez na to pomaga

no ja tez staralam sie kremami go zwalczyc ale nie udalo sie chodze juz ponad miesiac na basenik i po cellu ani sladu minimalnie jeszcze gdzie nie gdzie zostal ...ja chodze na aquafit a do tego nie potrzebujesz umiec plywac bo to jest intensywna gimnastyka w wodzie a opor wody robi swoje no i czasami jak mam jeszcze sily to sobie po tym aqua poplywam

[$ylwu$]

Podnoszę wątek dziewczyny już żadna z Was nie ćwiczy?

Chciałam założyć nowy wątek, ale stwierdziłam że nie ma sensu, dlatego kontynuuję ten. Moja propozycja jest taka, abyśmy znów zaczęły się "chwalić" co robimy, aby BYĆ FIT I niekoniecznie do wakacji - przecież każdy ma swój osobisty cel
Moim akurat są właśnie wakacje, ale jak nie wyjdzie to będę walczyć dalej oczywiście

Jak narazie - początek roku, czas na zmiany, czas zacząć (znów) być fit!

Kto razem ze mną będzie podtrzymywał ten (już zapomniany - niestety) wątek? I co z autorką tego wątku?

[Aaliyah1981]

Napisane przez $ylwu$

Podnoszę wątek dziewczyny już żadna z Was nie ćwiczy?

Chciałam założyć nowy wątek, ale stwierdziłam że nie ma sensu, dlatego kontynuuję ten. Moja propozycja jest taka, abyśmy znów zaczęły się "chwalić" co robimy, aby BYĆ FIT I niekoniecznie do wakacji - przecież każdy ma swój osobisty cel
Moim akurat są właśnie wakacje, ale jak nie wyjdzie to będę walczyć dalej oczywiście

Jak narazie - początek roku, czas na zmiany, czas zacząć (znów) być fit!

Kto razem ze mną będzie podtrzymywał ten (już zapomniany - niestety) wątek? I co z autorką tego wątku?

hej Sylwus milo cie widziec ja sie przylaczam nadal sie nie poddaje i cwicze zaparlam sie

[$ylwu$]

Napisane przez Aaliyah1981

hej Sylwus milo cie widziec ja sie przylaczam nadal sie nie poddaje i cwicze zaparlam sie

To super ja również od niedawna ćwiczę, narazie siłowo głównie, od jutra dołączę jeszcze aeroby nie wiem czemu ale ja uparłam się głównie na plecy - chcę je fajnie wyrzeźbić oprócz tego marzy mi się sexi pupcia

No i to co w zeszłym roku zrzuciłam (prawie 10 kg) - znów przytyłam z jakieś 5 kg muszę to zrzucić jak najszybciej...

[gusiak23]

Ja ostatnio trochę się zaniedbałam bo masa nauki i praca, ale sesja już prawie za pasem więc również dołączam.
postanowienia:
- step 3 razy w tygodniu
- siłownia przynajmniej raz w tygodniu
-codziennie masaż balsamem antycellulitowym
-peeling kawowy raz w tygodniu
-dieta MŻ (szczególnie słodyczy)

a co powiecie o łykaniu tabletek z L-karnityną?

[$ylwu$]

Napisane przez gusiak23

Ja ostatnio trochę się zaniedbałam bo masa nauki i praca, ale sesja już prawie za pasem więc również dołączam.
postanowienia:
- step 3 razy w tygodniu
- siłownia przynajmniej raz w tygodniu
-codziennie masaż balsamem antycellulitowym
-peeling kawowy raz w tygodniu
-dieta MŻ (szczególnie słodyczy)

a co powiecie o łykaniu tabletek z L-karnityną?

Trzymam kciuki za Twoje postanowienia

A co do L-karnityny to ona działa, ale tylko pod warunkiem, że będziesz ćwiczyć i to co najmniej 20-30 minut. Inaczej nie zadziała nawet jakbyś ją łykała garściami A to dlatego że tłuszcz zaczyna się spalać dopiero po ok 20-30 minutach aerobów.

[gusiak23]

co do ćwiczenia to na pewno wytrzymam bo lubię, gorzej ze słodyczami, bo też niestety lubię. więc nie powinno byc bardzo trudno.
A co do tej L-karnityny to jak ją najlepiej brać, przed treningiem tylko, czy codziennie??

[$ylwu$]

Napisane przez gusiak23

co do ćwiczenia to na pewno wytrzymam bo lubię, gorzej ze słodyczami, bo też niestety lubię. więc nie powinno byc bardzo trudno.
A co do tej L-karnityny to jak ją najlepiej brać, przed treningiem tylko, czy codziennie??

No ja mam tak samo - u mnie ze słodyczami to masakra.... Uwielbiam je i ciężko mi ich sobie odmówić, a szczególnie czekolady...

A co do L-karnityny - ja mam napisane na opakowaniu, że powinno się ją brać 1 godzinę przed wysiłkiem fizycznym i na pusty żołądek (nie bezpośrednio przed i po jedzeniu). Czyli przed treningiem bo np jakbyś ją wzięła rano przed pójściem do pracy/szkoły a ćwiczyłabyś dopiero wieczorem to ona Ci nic nie da. Działa tylko w połączeniu z wysiłkiem fizycznym. A czy może być brana codziennie - myślę, że tak, ale wiadomo że jak ze wszystkim nie można przesadzać i wszystko ma jakieś swoje skutki uboczne. Ja z mojej strony radziłabym Ci przeczytać najpierw wątki o L-karnitynie bo jest ich tutaj na wizażu mnóstwo pewnie tylko poszukaj w wyszukiwarce a pewnie wszystkiego się dowiesz, jak również opinie dziewczyn, które ją stosowały

[gusiak23]

Dzięki Sylwuś za pomoc
Widzę że słodycze to nie tylko moja zmora, ale może z grupą wsparcia będzie łatwiej się powstrzymać

[$ylwu$]

Napisane przez gusiak23

Dzięki Sylwuś za pomoc
Widzę że słodycze to nie tylko moja zmora, ale może z grupą wsparcia będzie łatwiej się powstrzymać

W końcu trzeba się jakoś zmobilizować a po tym świątecznym i sylwestrowym obżarstwie już mam dość wpychania w siebie niepotrzebnych "śmieci" bo i tak na nic dobrego mi to nie wyjdzie.

Ojj, jak ja marze żeby w wakacje wyjść na plażę bez żadnych skrupułów w bikini, z zadbanym i odchudzonym ciałem nie wstydząc się niczego...


A co do grupy wsparcia, to czekamy - MOŻE KTOŚ JESZCZE SIĘ PRZYŁĄCZY?

[jennuś]

cześć dziewczyny, mogę się przyłączyć?
ja już w sumie od paru miesięcy żyję FIT, czyli zdrowa żywność, prawie zero alkoholu i 5 razy w tyg siłownia, świetnie mi szło, gdyby no własnie, gdyby nie święta :/ na co dzień sama sobie kupuje jedzenie i je przyrządzam, ale jak tylko pojadę do domu to nagle się coś we mnie łamie i koniec, przez te święta przytyłam i obiecałam sobie że już nigdy tak nie będzie, dlatego moim postanowieniem noworocznym jest być FIT zawsze i wszedzie, niezależnie od tego, gdzie jestem i nie ulegać już tym głupim pokusom, także od jutra chcę zacząć rzeźbić swoje ciało dążąc do perfekcji i na zawsze wypracować sobie nawyk typu zero śmieciowego jedzenia kiedyś myślałam że to niemożliwe, ale teraz widzę że wystarczy trochę chęci i trzeźwego myślenia i bedzie dobrze

Pozdrawiam

[Aaliyah1981]

Napisane przez jennuś

cześć dziewczyny, mogę się przyłączyć?
ja już w sumie od paru miesięcy żyję FIT, czyli zdrowa żywność, prawie zero alkoholu i 5 razy w tyg siłownia, świetnie mi szło, gdyby no własnie, gdyby nie święta :/ na co dzień sama sobie kupuje jedzenie i je przyrządzam, ale jak tylko pojadę do domu to nagle się coś we mnie łamie i koniec, przez te święta przytyłam i obiecałam sobie że już nigdy tak nie będzie, dlatego moim postanowieniem noworocznym jest być FIT zawsze i wszedzie, niezależnie od tego, gdzie jestem i nie ulegać już tym głupim pokusom, także od jutra chcę zacząć rzeźbić swoje ciało dążąc do perfekcji i na zawsze wypracować sobie nawyk typu zero śmieciowego jedzenia kiedyś myślałam że to niemożliwe, ale teraz widzę że wystarczy trochę chęci i trzeźwego myślenia i bedzie dobrze



Pozdrawiam

no to juz mala grupe mamy wiec zaczynamy

[$ylwu$]

Napisane przez jennuś

cześć dziewczyny, mogę się przyłączyć?
ja już w sumie od paru miesięcy żyję FIT, czyli zdrowa żywność, prawie zero alkoholu i 5 razy w tyg siłownia, świetnie mi szło, gdyby no własnie, gdyby nie święta :/ na co dzień sama sobie kupuje jedzenie i je przyrządzam, ale jak tylko pojadę do domu to nagle się coś we mnie łamie i koniec, przez te święta przytyłam i obiecałam sobie że już nigdy tak nie będzie, dlatego moim postanowieniem noworocznym jest być FIT zawsze i wszedzie, niezależnie od tego, gdzie jestem i nie ulegać już tym głupim pokusom, także od jutra chcę zacząć rzeźbić swoje ciało dążąc do perfekcji i na zawsze wypracować sobie nawyk typu zero śmieciowego jedzenia kiedyś myślałam że to niemożliwe, ale teraz widzę że wystarczy trochę chęci i trzeźwego myślenia i bedzie dobrze

Pozdrawiam

Jasne że możesz czym nas więcej tym lepiej

No właśnie - ja sobie już to obiecywałam tyle razy, ale widocznie mam słabą silną wolę, bo jakoś nigdy mi nie wychodziło...

Napisane przez Aaliyah1981

no to juz mala grupe mamy wiec zaczynamy

Tak czyli co - od jutra?

[gusiak23]

może od dzisiaj, w sumie krótko zostało a zawsze to jutro może się przedłużyc więc lepiej nie kusić.
Sylwuś, powiedz mi jak ty łykasz tę L karnitynę, grzebałam i grzebałam w necie i nie wiem. Tylko w te dni co trening czy codziennie??

[$ylwu$]

Napisane przez gusiak23

może od dzisiaj, w sumie krótko zostało a zawsze to jutro może się przedłużyc więc lepiej nie kusić.
Sylwuś, powiedz mi jak ty łykasz tę L karnitynę, grzebałam i grzebałam w necie i nie wiem. Tylko w te dni co trening czy codziennie??

Jeśli o mnie chodzi - zaczynam od jutra

Powiem Ci że ja już dawno nie łykałam L-karnityny, zostało mi jeszcze parę tabletek i leżą mi w szufladzie i jakoś nie potrafię ich zjeść do końca. Ale kiedyś starałam się wyznaczyć godziny posiłków tak, aby zjeść tabletkę nie bezpośrednio przed i po posiłku. Jednak szybko mi się to znudziło bo jednak nie zawsze miałam tyle czasu żeby czekać po posiłku i potem jeszcze czekać po łyknięciu tabletki, potem ćwiczyć jeszcze przez jakiś czas, i tak razem mi zeszło czasami nawet do 22 albo i dłużej...

---------- Dopisano o 21:35 ---------- Poprzedni post napisano o 21:34 ----------

I jak już to łykałabym na Twoim miejscu tylko w te dni co trening masz bo jak nie ćwiczysz to i tak L-karnityna nic Ci nie da, tak jak już mówiłam.

[gusiak23]

no właśnie też tak myślę. Do tej pory łykałam codziennie, ale właśnie i tak nie daje nic jak się nie ćwiczy to chyba nie ma sensu brać.

[$ylwu$]

Napisane przez gusiak23

no właśnie też tak myślę. Do tej pory łykałam codziennie, ale właśnie i tak nie daje nic jak się nie ćwiczy to chyba nie ma sensu brać.

No jak nie ćwiczysz to na pewno nie ma sensu brać. Aczkolwiek nawet nie wiem czy ona coś daje nawet przy wysiłku fizycznym. Ja brałam, bo wierzyłam że coś da, a może schudłam dlatego że wogóle COŚ robiłam i może nawet jakbym nie brała tej L-karnityny to efekty były by te same co z nią? Nie wiem, naprawdę.

[estrella18]

Cześć dziewczyny moge dołączyć??
Ja również zamierzam ostro wziąć sie za siebie
Moje ćwiczenia to 8 minute legs,8 minute buns,HH i czasami rowerek oraz skakanka.
Najbardziej zależy mi na nogach i pośladkach

[$ylwu$]

Napisane przez estrella18

Cześć dziewczyny moge dołączyć??
Ja również zamierzam ostro wziąć sie za siebie
Moje ćwiczenia to 8 minute legs,8 minute buns,HH i czasami rowerek oraz skakanka.
Najbardziej zależy mi na nogach i pośladkach

Jasne - witamy

A zależy Ci bardziej na umięśnieniu czy schudnięciu?

[jennuś]

dzień doberek

pora zacząć walkę o niesamowite ciało, znakomite samopoczucie i wyśmienite zdrowie

4 styczeń godz 7:17 --> START

na śniadanie już była zdrowa owsianka oczywiście mleko 0,5% żeby nie było
Jestem pozytywnie nastawiona
buziaki i powodzenia w pierwszym dniu

[$ylwu$]

Dzień dobry
A ja śniadanie będę mieć dzisiaj w szkole dopiero bo już nie zdążę zjeść w domu, za chwilę lecę na autobus no ale oczywiście uzależnienie od wizażu nie pozwoliło mi nie wejść i nie poczytać co nowego tutaj

[vette]

no ladnie Sylwia, zamiast wizazu na sniadanie powinna byc owsianka z mlekiem ! normalnie baty! :P
30 min po przebudzeniu powinno zjesc sie sniadanko

[estrella18]

Napisane przez $ylwu$

Jasne - witamy

A zależy Ci bardziej na umięśnieniu czy schudnięciu?

Zdecydowanie na schudnięciu.Znasz może jakieś skuteczne sposoby??

[gusiak23]

ja niestety zjadłam grzanki z zółtym serem na śniadanie, wiem mało dietetyczne, ale nie miałam czasu przed pracą a mamma to przygotowała akurat. skocze wieczorem na zakupy jakies dietetyczne i ruszam z dietą też

[Nezka07]

Zgodnie z sugestią Sylwii postanowiłam przyłączyć się do Was Moim celem jest schudnięcie do 49-50kg i wymodelowanie sylwetki... I oczywiście utrzymanie efektu
Czy znajdzie się dla mnie trochę miejsca?

[$ylwu$]

Napisane przez vette

no ladnie Sylwia, zamiast wizazu na sniadanie powinna byc owsianka z mlekiem ! normalnie baty! :P
30 min po przebudzeniu powinno zjesc sie sniadanko

wiem że źle robię ale dziś naprawdę troszkę dłużej spałam niż zwykle (taka długa przerwa - rozleniwiłam się ). Obiecuję się poprawić

Napisane przez estrella18

Zdecydowanie na schudnięciu.Znasz może jakieś skuteczne sposoby??

Przede wszystkim pierwsza zasada - jeśli będziesz ćwiczyć TYLKO siłowo - nie schudniesz na pewno, lecz mięśnie Ci się rozbudują pod tłuszczem. Musisz dołączyć do ćw. siłowych jeszcze aeroby/interwały no i przede wszystkim jakaś racjonalna dieta - to podstawa wtedy tłuszczyk fajnie znika
Radziłabym poprzeglądać wizaż, jest pełno wątków tutaj na fitnessie (dietetykę również polecam przejrzeć) z których możesz się dowiedzieć baardzo wiele, a najlepiej poczytać opinie dziewczyn, jakie ćwiczenia są fajne i skuteczne przede wszystkim

Napisane przez Nezka07

Zgodnie z sugestią Sylwii postanowiłam przyłączyć się do Was Moim celem jest schudnięcie do 49-50kg i wymodelowanie sylwetki... I oczywiście utrzymanie efektu
Czy znajdzie się dla mnie trochę miejsca?

cieszę się że dołączyłaś do nas miejsce jest zawsze, a czym nas więcej tym lepiej

Mam nadzieję, że osiągniesz swój cel

Aha, no i zapomniałam Ci pogratulować spadku wagi