czym dziś pachniesz Wizażanko ? część IV :D

[beliczek]

"Voile d'ambre" Yves Rocher

[Szumak]

Wystroilam sie na czerwonowisniowo i pachne cudnymi rozami z Tumulte Walentynki i ostatnie sniegi, a ja koniecznie chcialam zobaczyc jeszcze te roze na sniegu Pachnie na mnie zupelnie inaczej niz jesienia, cierpko i klujaco, jak swiezo pogniecione platki roz. Prawie nie czuje skroplonej slodyczy, ktora tak ciezko i zmyslowo poruszala sie wokol mnie jesienna pora.

A na wieczor ubiore sie w Nu

[lola23]

[QUOTE=martyna101]

Napisane przez szaja

Mój TŻ marzy żebym pachniała OI. Zadeklarował chęć kupna linii kąpielowej i zrobienia ogromnego zapasu, ale...ja nie lubie OI na sobie


hmm to Twoj maz moze kupic mi linie kapielowa:P moj narzeczony niestety z taka propozycja nie wyskoczyl:P

milego dnia i duzo milosci!

Pochwały mężów ciąg dalszy
Mój TŻ wykazuje wielką tolerancję w stosunku do mych zachcianek zapachowych.
Jeśli mam rozterki czy kupić kolejny flakon (kolejny w miesiącu) zawsze jest na TAK.
Własnie doszły dwa nowe

Dzisiaj mam na sobie Poison klasyk .

[asia321]

ja dziś pachnę Pivoine YR, a wieczorem zaaplikuję moją kochaną Lolitę Lempicką

[ewelinka_4u]

Dune Dior... (dzięki _Bjeata_ )

[obca]

mój nowy nabytek: Cocon YR

zapach który mógłby się nazywać "między niebem a ziemią" : początkowo czuję w nim cudowną czekoladę (niebo) a momentami coś jakby .. ziemia..mech..brzmi dziwnie ale dobrze pasuje do mojego obecnego stanu ducha

po paru godzinach pachnie jakby bardziej waniliowo..ciepło..bezpie cznie..otulająco..

miał być przyjemny (ale nie do końca jednoznaczny), ciepły zapach na zimne dni i ten jak na razie pasuje.. w sumie dość nieoczekiwany zakup

[eiri]

Dziś Duende, nadwrażliwość zapachowa mija (aspiryna czyni cuda hihi), więc pozwoliłam sobie na jeden psik
Nadgarstki po wizycie w YR zlane są starym i nowym Ming Shu, uparłam się rozpracować różnice Nowe po dłuższym czasie pachnie czymś egzotycznym i słodkim, o wiele szybciej się ulatnia... stare pozostaje na skórze o wiele dłużej i nie "słodzieje" (uprzejmie przepraszam za słowotwór) do samego końca.
Aha, balsamu i żelu starego MS już nie ma w ogóle- coraz bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że starą wersję będą niedługo wycofywać...

[besciara]

Ostatnio kupiłam sobie perfumki z Avonu Little Black Dress i bardzo mi się podobają Narazie przerzuciłam się na nie . Może nie trzymają się długo jak Paco albo Chanel, ale mają coś w sobie .

[neonka28]

Eiri to daj znać jak się cosik dowiesz..


Dziś rozkoszuje się w Trouble Boucherona.Pudrowo i marzycielsko-dobrze że są miniaturki

[ropuszka]

Wczoraj Temperamento Sabatini + testy: Sensations i Ultraviolet.
Dzis... zaraz cos na siebie wyleje Chyba I love love.

[magdziaS]

Lancome - Hypnose - rozkoszuje się tą śliczną, uwodzicielską nutą...

[Madlaine]

Kenzo Kashaya - fantastyczny zakup w ciemno - jak ja siebie uwielbiam za dobrą intuicję

[Rhiannon]

A ja pachnę dziś prezentem urodzinowo - walentynkowym, bo mam urodziny 14 lutego Mąż kupił Dolce Vita! Oczywiście z moja "małą" pomocą czyt. : wybrałam sobie zapach . Był to troche zakup w ciemno, bo wąchałam go tylko na blotterze, ale jestem w 100 % zadowolona, mimo, iż na mnie pachnie inaczej. Na papierku pachniały bardziej landrynkowo, a na mnie pachną bardziej wytrawnie, wyraźnie czuję moje okochane przyprawy i to mi się podoba!!!
Szumaczku : to także dzięki Tobie rozkoszuję się teraz Dolce Vitą Ty mi ją przecież poleciłaś jako wiosenny zapach. Dziękuję! Ale ja już teraz wiem, że będę używać tych perfum także w zimie Są piękne!
A co do mężów czy TŻ-tów : mojemu jak narazie podobają się wszystkie moje zapachy, także te jeszcze nie-moje, ale takie, którymi się zachwycam po próbach w perfumerii. Lubimy chyba podobne zapachy, tzn. miło łechcące nos przyprawami, ciepłe, wibrujące. Najbardziej podobała mu się jak dotąd Belle de Minuit, zobaczymy, czy Dolce Vita ją pobije Zdarzyło sie też tak, że jednego dnia reagował na Theoremę entuzjastycznie, drugiego już dużo mniej mu się podobała, oczywiście nie był świadomy, że to ten sam zapach . Ogólnie nie rozróżnia na mnie zapachów oprócz Belle de M., zazwyczaj po prostu mówi, że pięknie pachnę i nie interesuje go za bardzo, czym

[evee]

Napisane przez Madlaine

Kenzo Kashaya - fantastyczny zakup w ciemno - jak ja siebie uwielbiam za dobrą intuicję

opisuj
jasmin,ambra, vanilla juz mi sie podoba....ale co z top notte :/?

a ja dzisiaj pachne sobie Cabaret Gres od stop do glow

[Szumak]

Dzis orient o afrykanskim korzeniu i arabskim odcieniu - J.del Pozo
Ciezkie opary skondensowanej slodyczy i wabiacych podstepnie kwiatow..

[evee]

Napisane przez Szumak

Dzis orient o afrykanskim korzeniu i arabskim odcieniu - J.del Pozo
Ciezkie opary skondensowanej slodyczy i wabiacych podstepnie kwiatow..

szumaczku zaskakuja mnie czasami Twoje opisy..
zeby na mnie mogla tak pachniec ta slodka wisniowka .. wprawdzie potem szlachetnieje i nabiera lekko orientalnego klimatu...

[Rhiannon]

Ja nie dotrwałam do tego "lekko rientalnego klimatu" w J.del Pozo. Wyczułam mdłą wiśniówkę i to był koniec naszej znajomości

[rachela]

Delikatnie. Pur Desir de Lys.

Mam jakieś perfumowe-ciche dni, nic mi nie pasuje

[Madlaine]

Napisane przez evee

opisuj
jasmin,ambra, vanilla juz mi sie podoba....ale co z top notte :/?

a ja dzisiaj pachne sobie Cabaret Gres od stop do glow

evee chętnie zrobie próbkę, jak tylko ktoś mi podeśle próbki, bo mam całe 125 ml, ale ani jednej pustej fiolki

Ja nie lubię kwiatowych nut, ale zapach o dziwo bardzo mi się spodobał - pewnie przez połączenie z owockami, czyzby mój nos wyczuwał wiosnę ?

otwarcie ma intensywne i trzeba uważać z ilością, żeby przeżyć starcie
wyraźnie czuję morelę i frezje na poczatku (chociaż mój mąż stwierdził, że mu konwalią pachnie , coś mandarynkowego i chyba własnie jasmin wychodza troche później, zapach pod koniec łagodnieje, końcówka jest własnie waniliowa, spokojna i bardzo przyjemna

[AniaM69]

wy czujecie wiosnę a ja dziś przekornie pachnę Winter Delice

[Pomadka]

Napisane przez AniaM69

wy czujecie wiosnę a ja dziś przekornie pachnę Winter Delice

Ja chyba czuję wiosne, bo dziś się spsikałam DKNY Be Delicious Zapach prawie wcale nie pasujący na zimowy dzień.

Zaś zrobiłam podejście do WD i na dziś mi nie podeszło. Przewrotna natura...

[demonik]

Dziś Carolina Herrera 212 Sexy i przyznam, że zapach całkiem ładny, ale dość szybko przestaję go czuć. Choć moja koleżanka przed godziną twierdziła, że ona czuje te perfumy całkiem wyraźnie, zwłaszcza, gdy "fruwają" mi włosy .

[aga79]

Lolita L. i test dzisiajszego prezentu urodzinowego Gucci Rush Nawet ładny, będzie czekał do wiosny

[martyna101]

do znudzenia...Cinema YSL, jakos sie oststnio jej uczepilam

[~~~JOLA~~~]

Lacoste Touch of pink

[Szumak]

Dzis w Poznaniu spadl swiezy bialy snieg, wiec znowu pachne piekna marokanska slodycza - In Black J.d.P

Napisane przez evee

szumaczku zaskakuja mnie czasami Twoje opisy..
zeby na mnie mogla tak pachniec ta slodka wisniowka .. wprawdzie potem szlachetnieje i nabiera lekko orientalnego klimatu...

Hm, a ja wlasnie tej wisni slynnej tak mocno nie czuje. Zreszta wiele bym dala, zeby poznac zapach czarnej wisni i czarnej lilii
Za to nieodmiennie fascynuje mnie gra miedzy wytrawnym odcieniem afrykanskim i arabska slodycza. Miedzy goracym i hebanowym a slodko pomadowym. Slodycz In Black ma dla mnie taki jakby nieco asfaltowy czy smolisty charakter - moze to lukrecja z cedrem taki efekt daja
Od kiedy poznalam ten zapach kojarzyl mi sie z czernia i czekoladowym brazem, z welnianym golfem. A ostatnio odkrylam, ze In Black skomponowany z ciemna czerwienia nabiera dodatkowo odcienia hiszpanskiego, takiej zmyslowosci dumnej nieprzystepnej hiszpanskiej kobiety w garniturze albo eleganckiej sukni. To niesamowite jak kolor moze wplynac na odbior zapachu

[demonik]

Napisane przez Szumak

Dzis w Poznaniu spadl swiezy bialy snieg, wiec znowu pachne piekna marokanska slodycza - In Black J.d.P

Hm, a ja wlasnie tej wisni slynnej tak mocno nie czuje. Zreszta wiele bym dala, zeby poznac zapach czarnej wisni i czarnej lilii
Za to nieodmiennie fascynuje mnie gra miedzy wytrawnym odcieniem afrykanskim i arabska slodycza. Miedzy goracym i hebanowym a slodko pomadowym. Slodycz In Black ma dla mnie taki jakby nieco asfaltowy czy smolisty charakter - moze to lukrecja z cedrem taki efekt daja
Od kiedy poznalam ten zapach kojarzyl mi sie z czernia i czekoladowym brazem, z welnianym golfem. A ostatnio odkrylam, ze In Black skomponowany z ciemna czerwienia nabiera dodatkowo odcienia hiszpanskiego, takiej zmyslowosci dumnej nieprzystepnej hiszpanskiej kobiety w garniturze albo eleganckiej sukni. To niesamowite jak kolor moze wplynac na odbior zapachu

Szumaczku, bardzo podoba mi się Twój opis In Black . Mam podobne odczucia, ale Ty świetnie wszystko ujęłaś .


A ja pachnę dziś orientalnym, zmysłowym, słodkim i jednocześnie odrobinę pikantnym Cristobalem. Dobrze nam razem .

[Szumak]

Napisane przez demonik

Szumaczku, bardzo podoba mi się Twój opis In Black . Mam podobne odczucia, ale Ty świetnie wszystko ujęłaś .

Pieknie dziekuje

[evee]

a ja globalnie Angelem( kiedys moj anty-faworyt- teraz odczepic sie od niego nie moge, na szczescie staje sie juz mniej popularny ) mleczko wtarte w cale cialko, wlosy umyte szamponem i potraktowane odzywka i pare kropel na kark EDP ..
po katastrofie zwiazanej z linia kapielowa N.R( mleczko- obrzydliwie pachnie na mnie parafina !) jedynie zel pod prysznic zachowuje aromar EDT , jestem zachwycona kapielowka z serii Angel

Demoniku- masz bardzo trafny cytat ! az mam ochote zacytowac go komus ..

[Edyta]

A ja dziś i wczoraj Tygrysem