Serwery się przeciążają, PM 2011 tyle gadają! :)

[dottta]

Napisane przez anemeon

Dzień dobry!
Dwa dni mnie nie było, a Wy już nowy wątek!
Niestety przyznaję się bez bicia, że nie nadrobię, bo właśnie wróciłam z egzaminu z lit. współczesnej, egzaminator mnie zbeształ, i dał mi 3, ale powiedział, że powinien mnie wywalić za drzwi. Pierwszy raz mnie coś takiego spotkało...
Jestem wykończona i smutna

ja też mam trochę nie fajnych wspomnień z egzaminów Raz mnie jedna baba wkurzyła... najpierw mi zadała pytania, później kazała mi przelecieć sie po pietrach w poszukiwaniu jakiś jej studentów (kiedy inni przygotowywali odp na zadana przez nią pytania) a jak wróciłam zdyszana (oczywiście nikogo nie znalazłam) to od razu mnie zaczęła pytać a na koniec mnie skwitowała "pani taka ładna że pewnie uważa że uczyć się nie musi, pewnie zamiast czytać notatki to spędzała miło czas z narzeczonym" Głupia pipa - a i tak mi 4 dała tylko wyżyć się musiała

[kaska87]

Napisane przez jolkajp

też poprosze taką recepte akurat by sie przydało bo mam @ własnie
kupiłam sobie FOLIK

ja zażywam na paznokcie

Napisane przez jolkajp

Wczesniej mówiłyście o wieku rodziców- moja mama ma 43,tata 46 latek. młodzi nie

identyko jak u mnie

[lula177]

Napisane przez dottta

ja też mam trochę nie fajnych wspomnień z egzaminów Raz mnie jedna baba wkurzyła... najpierw mi zadała pytania, później kazała mi przelecieć sie po pietrach w poszukiwaniu jakiś jej studentów (kiedy inni przygotowywali odp na zadana przez nią pytania) a jak wróciłam zdyszana (oczywiście nikogo nie znalazłam) to od razu mnie zaczęła pytać a na koniec mnie skwitowała "pani taka ładna że pewnie uważa że uczyć się nie musi, pewnie zamiast czytać notatki to spędzała miło czas z narzeczonym" Głupia pipa - a i tak mi 4 dała tylko wyżyć się musiała

no takiej to tylko

[madzius90]

lula współczuję
Ja też pamiętam jak kiedyś miałam strasznie bolesne miesiączki.Ale odkąd stosuje plastry antykoncepcyjne to ból jest znacznie mniejszy na szczęście

Moja mama w tym roku kończy 41 lat, a tata- 46
Za to rodzice Ł.- mama -51, a tata- 54.

[dottta]

Napisane przez lula177

no takiej to tylko

dokładnie a taka "pikna" była
Ja oczywiście wtedy nawet faceta nie miałam więc się dodatkowo wkurzyłam z Tż byliśmy na etapie koleżeńskim tzn. on skakał w okół mnie a ja myślałam czy to ma sens.

[lusesita23]

anemeon

u nas krazy legenda jak to "ciezarowce" prof. powiedzial: trzeba bylo rozkladac ksiazki,a nie nogi...wlasciciwe nie legedna,tylko to szwagra kolezanka ze studiow

---------- Dopisano o 15:53 ---------- Poprzedni post napisano o 15:52 ----------

no to ja mam dziadkow a nie rodzicow,a ptrzac na wiek waszych

[lula177]

Napisane przez dottta

dokładnie a taka "pikna" była
Ja oczywiście wtedy nawet faceta nie miałam więc się dodatkowo wkurzyłam z Tż byliśmy na etapie koleżeńskim tzn. on skakał w okół mnie a ja myślałam czy to ma sens.

mnie teraz tez jedna babka wkurza bo mi ciagle mowi ze zamsit sie uczyc to ja tylko do Lodzi jedze i nic nie robie;/ normalnie czasem to jakbym wziela i to by sie nie pozbierala;/

[kaska87]

Jola co do tego filmiku to ten fryz tej PM mi się nie podoba, ale ten screen na początku tak
Załącznik 2845076

[lula177]

aha a moi rodzice to mama 46 (skonczy 10 ) a tata 48 (skonczy w pazdzierniku ) a Tz rodzice to mama 56 a tata 60

[madzius90]

Napisane przez lusesita23

anemeon

u nas krazy legenda jak to "ciezarowce" prof. powiedzial: trzeba bylo rozkladac ksiazki,a nie nogi...wlasciciwe nie legedna,tylko to szwagra kolezanka ze studiow

Ale miły...

[kaska87]

Napisane przez lusesita23

anemeon

u nas krazy legenda jak to "ciezarowce" prof. powiedzial: trzeba bylo rozkladac ksiazki,a nie nogi...wlasciciwe nie legedna,tylko to szwagra kolezanka ze studiow
ni

nieeeeee niektórzy wykładowcy mają chyba tylko prof. przed nazwiskiem a w głowie kupe

[dottta]

Napisane przez lula177

mnie teraz tez jedna babka wkurza bo mi ciagle mowi ze zamsit sie uczyc to ja tylko do Lodzi jedze i nic nie robie;/ normalnie czasem to jakbym wziela i to by sie nie pozbierala;/

ta moja to była jeszcze na tyle chamska że obejrzała sobie mój indeks i oceny i pochwaliła że same pozytywne a później patrzy na nazwiska profesorów/wykładowców i mówi "sami panowie więc to wszystko tłumaczy" To było babsko a najlepsze że ja w indeksie nie miałam imion wykładowców tylko literkę imienia i nazwisko i połowa z nich to kobiety były

[anemeon]

Mama w grudniu skończy 45, tata w marcu 50. Także tacy normalni.

TŻ dziś mi piszę, że chce mieć plakat Cantony (byłego gracza Manchesteru) w dużym naszym pokoju, bo "będzie idealnie pasował do czerwonej kanapy"!!! Chyba go

[dottta]

Napisane przez anemeon

Mama w grudniu skończy 45, tata w marcu 50. Także tacy normalni.

TŻ dziś mi piszę, że chce mieć plakat Cantony (byłego gracza Manchesteru) w dużym naszym pokoju, bo "będzie idealnie pasował do czerwonej kanapy"!!! Chyba go

szczęście że mój jedyne co wymyślił to nasze zdjęcie w sypialni

[lusesita23]

a moj chce TV w sypialni bo: "przyzwyczajony,ze mu cos brzeczy jak sie kaldzie". uswiadomilam go,ze nie bedzie mial czasu w sypialni na TV, a poza tym to ja bede brzeczec;p

ide z mam do fryza i na zakupy

a jutro jade sie przeobrazic, wreszcie!!

[dottta]

Napisane przez lusesita23

a moj chce TV w sypialni bo: "przyzwyczajony,ze mu cos brzeczy jak sie kaldzie". uswiadomilam go,ze nie bedzie mial czasu w sypialni na TV, a poza tym to ja bede brzeczec;p

ide z mam do fryza i na zakupy

a jutro jade sie przeobrazic, wreszcie!!

mój też chciał TV w sypialni ale mu to wybiłam z głowy

[jolkajp]

dotta CHIPSIKI są tu:

https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...9&postcount=63

[lula177]

a ja ide wypic kawe z rodzicami

[kaska87]

Napisane przez lusesita23

a moj chce TV w sypialni bo: "przyzwyczajony,ze mu cos brzeczy jak sie kaldzie". uswiadomilam go,ze nie bedzie mial czasu w sypialni na TV, a poza tym to ja bede brzeczec;p

hyhy a u nas jest odwrotnie ja chcę tv w sypialni tak jak teraz, a P uważa, że ma być w salonie bo w sypialni to się nie ogląda tv tylko

[dottta]

Napisane przez jolkajp

dotta CHIPSIKI są tu:

https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...9&postcount=63

dzięki

[Aniusia1984]

Cześć Dziewczyny!!

Uff.. nadrobiłam I chyba jako ostatnia melduję się w nowym wątku.
Jeszcze miałam zaległości ze starego :/

Z kompem jak na razie w porządku, więc mam nadzieję, że już takie zaległości mi się nie przytrafią
Tylko najbardziej jestem zła ( na siebie też) za to, że mnóstwo rzeczy zapisywałam sobie w zakładkach, stronki odnośnie wesela i nie tylko i wszystko stracone

Ja też od dziś przeziębiona i kapie mi z nosa

Mam Wam tyle do opowiadania, że nie wiem od czego zacząć..
No więc ja też uwielbiam popijać sobie zieloną herbatkę i najbardziej smakuje mi Lipton w piramidkach, albo kupuję sobie na wagę w "herbatach świata" za każdym razem inną po kilka dkg. Teraz na przykład mam z kawałkami owoców tropikalnych, a wcześniej miałam z poziomkami i kokosem

Co do sali, to my też się rozgladaliśmy, ale dużego wyboru nie było, bo potrzebujemy noclegów.,

Jeśli chodzi o plener, to na pewno innego dnia. Ale najbardziej rozwaliło mnie, że jak szukałam fotografa, to znalazłam klilku, którzy za plener innego dnia chcieli dopłaty kilkaset złotych.
Ja mam opcję bez albumu, bo mam zamiar stworzyć go sobie sama i dla rodziców też.

Co do makijażu, to ja maluję się bardzo oszczędnie, tylko puder brązujący, kredka i tusz( dla mojego Tż "to czarne gówienko") + błyszczyk, dlatego na ślub bym chciała coś wyjątkowego, ale nie mam pojęcia w jakich kolorach będzie mi dobrze. Na pewno poszukam jakąś kosmetyczkę, która zrobi mi coś na próbę.

Na "Ksiedze ocalenia" byliśmy w kinie i moim zdaniem był to najgorszy film, jaki ostatnio widziałam. Ale każdy ma inny gust.
A wczoraj oglądałam "rewers" na którym Tż usnął Ale ja obejrzałam do końca i przyznam, że film bardzo specyficzny.

Dobra, kilka swoich zdań wtrąciłam

[anemeon]

jeszcze dostałam plan zajęć - 6 przedmiotów i cały tydzień chodzenia. Chyba sobie kpią!

Dziewczyny, uciekam... Idę wziąć kąpiel, a potem idę z moim D. na randkę

Papa

[Aniusia1984]

Idę sobie odgrzać makaron z brokułami i zaraz wracam

Już jestem.
Aha, wiem co miałam pisać. W niedzielę dostałam @ i takiego bólu dawno nie miałam.. Już myślałam, że pojadę na pogotowie, bo słabo mi się robiło i w ogóle i żadne nurofeny forte, które zwykle dawały radę nic nie pomagały W końcu wzięłam jakiś lek ojca na receptę, który miał na kręgosłup i powoli zaczęło puszczać...
Nie wiem czy to przez to, że z soboty na niedziele zabalowałam trochę (chyba ostatnio AŻ tak w liceum ), czy przez te leki, które biorę na wyregulowanie hormonów. Ale mówię Wam, masakra jakaś...

[natalontko]

Napisane przez kaska87

hyhy a u nas jest odwrotnie ja chcę tv w sypialni tak jak teraz, a P uważa, że ma być w salonie bo w sypialni to się nie ogląda tv tylko

Jesli chodzi o nas to ja mam teraz tv w pokoju i jak M u mnie nocuje to jak sie budzi to co pierwsze wlancza tv i wieczorem az nie zasnie gra tv a ja musze miec cisze i spokoj przed snem tak jak i rano i juz mu mowie ze tv nie bedzie w sypialni!

[Aniusia1984]

Napisane przez natalontko

Jesli chodzi o nas to ja mam teraz tv w pokoju i jak M u mnie nocuje to jak sie budzi to co pierwsze wlancza tv i wieczorem az nie zasnie gra tv a ja musze miec cisze i spokoj przed snem tak jak i rano i juz mu mowie ze tv nie bedzie w sypialni!

My jak - daj boże- będziemy mieć osobną sypialnię, to też bym nie chciała mieć tam tv. Ale jak znam życie, to będziemy mieć salono -sypialnię, więc wyboru nie będzie :/
Mnie na szczęście tv nie przeszkadza w spaniu. Ja nawet na stojąco mogę

[kaska87]

Napisane przez natalontko

Jesli chodzi o nas to ja mam teraz tv w pokoju i jak M u mnie nocuje to jak sie budzi to co pierwsze wlancza tv i wieczorem az nie zasnie gra tv

może to mój zaginiony brat ja mam tak samo, wieczorem daję sobie "Sleep" na 30 minut i zasypiam słuchając jakiś programów itd

[lula177]

Napisane przez kaska87

hyhy a u nas jest odwrotnie ja chcę tv w sypialni tak jak teraz, a P uważa, że ma być w salonie bo w sypialni to się nie ogląda tv tylko

a my jeszcze w sumie o tym nie mowilismy..ja nie mam tv w pokoju bo tatat kupuje mi juz trzy lata i jeszcze nie kupil a mezus ma i nie przeszkadza mi to wiec pewnie bedziemy miec tez

[MiciaKicia]

No wiec kupilam suknie slubna... za 590zł, raz uzyta. Zakochalam sie w niej choc odbiega od poprzednich wymarzonych modeli Firma Sarah. Kupilam ja tez dlatego, ze wymiary ma idealnie na mnie, i na moj wzrost przede wszystkim a.. doszlam do wniosku, ze takiej sukienki za taka cene juz nie znajde a chyba mi jednak szkoda kupic droższą. Jak zgrubne troszke to i tak sie zmieszcze a jak schudne to tez nedzie ok ramiączko odpinane sobie tylko doszyje
Jenny proszę wkleic sukienke do mojego formularza. Kwiatki nie są różowe jak na tym zdjeciu tylko byly zmieniane na srebrne (bialy material, kontury kwiatka z krysztalkow i srodek kwiatka z kryształka cos a'la Swarovski albo naprawde to SV . Nie wiem. Pierwotna wartosc sukni 2500zł ..
aha i co najwazniejsza-suknia jest tiulowa

[lula177]

Napisane przez MiciaKicia

No wiec kupilam suknie slubna... za 590zł, raz uzyta. Zakochalam sie w niej choc odbiega od poprzednich wymarzonych modeli Firma Sarah. Kupilam ja tez dlatego, ze wymiary ma idealnie na mnie, i na moj wzrost przede wszystkim a.. doszlam do wniosku, ze takiej sukienki za taka cene juz nie znajde a chyba mi jednak szkoda kupic droższą. Jak zgrubne troszke to i tak sie zmieszcze a jak schudne to tez nedzie ok ramiączko odpinane sobie tylko doszyje
Jenny proszę wkleic sukienke do mojego formularza. Kwiatki nie są różowe jak na tym zdjeciu tylko byly zmieniane na srebrne (bialy material, kontury kwiatka z krysztalkow i srodek kwiatka z kryształka cos a'la Swarovski albo naprawde to SV . Nie wiem. Pierwotna wartosc sukni 2500zł ..
aha i co najwazniejsza-suknia jest tiulowa

no to gratuluje zakupu ale ja bym si echyba nie odwazyla kupic sukni na tyle przed slubem bo balabym si eze spodoba sie mi inna i co wtedy ale to tylko ja

[natalontko]

Napisane przez Aniusia1984

My jak - daj boże- będziemy mieć osobną sypialnię, to też bym nie chciała mieć tam tv. Ale jak znam życie, to będziemy mieć salono -sypialnię, więc wyboru nie będzie :/
Mnie na szczęście tv nie przeszkadza w spaniu. Ja nawet na stojąco mogę

U nas na poczatku bedziemy zyc na jednym pokoju ktory ja teraz zajmuje wiec tv bedzie, no chyba ze moja mama bedzie rozbudowywac dom, bo juz tez ma takie plany zeby nam dobudowac jeden wielki pokoj! A co z tego bedzie to nie wiem wtedy bysmy mieli dwa pokoje Do czasu bo ogolnie ja mam mieszkanie ale mieszkam jeszcze z dziadkami no i wlasnie poki nie bedzie nas mniej to bedziemy mieszkac tak jak mieszkamy No ale nikt nikogo smierci przeciez nie chce a tyle sie wytrzyma