dzidzius w 2010/2011r.czyli coraz bliższe planowanie...;) cz.2

[prunelle]

Napisane przez kassate1203

a ja melduję że w Małopolsce leje jak z cebra Non stop, jeszcze na dodatek wiatrzysko się rozszalało. Jak miło jest siedzieć w domu w taką pogodę, wprawdzie mam dziś zajęcia na uczelni ale odpuściłam sobie, zwłaszcza że od wczoraj coś nie bardzo się czuję i jeszcze ta pogoda.

Co do spermy to prawda że samemu można określić jej jakość już po kolorze. Poza tym gdzieś czytałam (chyba we wysokich obcasach) cały artykuł na ten tamat

Kurcze ale mam smaka na pierogi z rabarbarem

dzisiaj tak okropnie na zewnątrz, że tylko czekolada, herbatka, kocyk i piecyk w postaci męża przy boku Gdzie ta wiosna?!

Na pierogi z rabarbarem jakoś nie wpadłam, jak się pogoda poprawi to kupię rabarbar i będę eksperymentować! a na razie mam etap szparagów.

[Lustereczko]

Cześć
Dostałam w końcu @
Akurat jak dziś miałam z rana usg to przylazła, ale i tak lekarz mi zrobił to usg i wszystko jest ok
Przepisał mi tez duphaston żebym brała od 15 dnia cyklu przez 10 dni po jednej tabletce, podobno ma to pomóc zajść w ciąże, zobaczymy jak to będzie. Ale jak się skończy @ to zaczynamy intesywne staranka seks co 2 dni, TŻ się już cieszy hehe

I w ogóle mam super humor bo do mojego TŻ w końcu zadzwonili z ofertą pracy na której mu bardzo zależy, i jutro na 10 ma rozmowe kwalifikacyjną więc proszę o kciuki

[prunelle]

Napisane przez Lustereczko

I w ogóle mam super humor bo do mojego TŻ w końcu zadzwonili z ofertą pracy na której mu bardzo zależy, i jutro na 10 ma rozmowe kwalifikacyjną więc proszę o kciuki

no to powodzenia na rozmowie! i daj znać jak mu poszło

[aja1]

No to powodzenia dla męża

Ja też się melduję po komunii, dopiero wczoraj wróciłam do domu. Było bardzo fajnie, chrześnicą męża jest córa moja psiapsióły, a ponieważ widujemy się góra dwa razy do roku, a tak to tel. ale my się nigdy nagadać nie możemy
Poza tym po komunii wieczorkiem był "młodzieżowy" (w naszym wykonaniu) grill. :P

[elianka]

lustereczko- trzymam kciuki.

Ja dziś idę do gina na chwile, bez kolejki ma mi sprawdzić, czy pęcherzyk pękł

[agnes99]

Lustereczko

[elianka]

byłam własnie u gina, sprawdził, czy pęcherzyk pękł. Pękł, miałam śliczną owulkę w weekend, a działaliśmy ostro

I znowu czekanie ... i pewnie jak zwykle bezowocne

[aja1]

Elianka bardziej pozytywne myślenie poproszę, bo jak nie,to....

[elianka]

aja- obiecałam sobie- już nigdy wkręcania się i nigdy płaczu.
W moim przypadku jedyną rada jest myślenie negatywne. Może kiedyś dojrzeje do beznamiętnego przyjmowania rzeczywistości "będzie co ma być", ale jeszcze nie jestem na tym etapie.

[eweska]

Dzień dobry
U mnie jak zwykle leje i leje :/ Już mam dość tego deszczu.
Jeszcze kilka dni i przyjdzie @ i staranka czas zacząć

Napisane przez elianka

byłam własnie u gina, sprawdził, czy pęcherzyk pękł. Pękł, miałam śliczną owulkę w weekend, a działaliśmy ostro

I znowu czekanie ... i pewnie jak zwykle bezowocne

Bądź dobrej myśli, wszystko będzie dobrze, trzymam mocno kciuki

[agnes99]

elianka proszę myśl pozytywnie...

[elianka]

Posiedziałam na zielonym fotelu

Zielony fotel to taki fotel u nas w sekretariacie, który ma 100 % ciążową skuteczność. Każda dziewczyna, która pracowała siedząc na tym fotelu zachodziła w ciąże od razu, dlatego teraz zatrudnili faceta
Zgoniłam go z fotela i sobie na nim siadłam

[agnes99]

u naszych podlaskich znajomych był (bo niestety niedawno sie spalił) do wynajęcia domek, w którym "powstało" bardzo, bardzo dużo dzieci
mielismy planach spędzic w nim jedną lub dwie upojne nocki, o ile nie byłby wynajęty, tu ..... z tego


podmień fotel ze swoim

[Myszeczka86]

Witajcie

Dziewczyny trzymam kciuki żeby kolejna @ nie przyszła


Przysyłam fluidki odemnie i od Mojej fasoleczki


:mag ia:

[elianka]

agnes- nie da się podmienić, bo ja pracuje w sali konferencyjnej, a tu inne krzesła stoją... a same wiecie, że w pracy nie bardzo idzie się afiszować z chęcią rozmnażania. Takie czasy. Niby nikt tu kłopotów nie robi, ale... po co kusić los.

[agnes99]

masz rację w dzisiejszych dziwnych czasach z jednej strony nagabują cie na dziecko, a z drugiej krzywym oczkiem patrzą

dla poprawy humoru
ja wczoraj byłam świadkiem takiego o to zdarzenia w komunikacji miejskiej:
do autobusu wchodzi dziewczyna w widocznej ciąży i rozgląda się za miejscem siedzącym, na to zza jej pleców słychać tekst (starsza kobieta) - zobacz puszczała się i jeszcze by usiąść chciała - już mi się na usta cisnął jakiś komentarz, a dziewczyna odwróciła się do tej pani i mówi tak żeby wszyscy usłyszeli - a Pani się nie puszczała i dlatego jest zgorzkniała - myślałam, że zejdę ze śmiechu
nie mineła chwilka i sie okazało, że znalazło sie dla niej miejsce siedzące

[elianka]

agnes- dobre Dziewczyna widać z klasą.

Aczkolwiek nie rozumiem tej agresji staruszek odnośnie kobiet w ciąży. Czy to zazdrość za utraconą młodością...? Całkowicie nie mieści mi się w głowie, a tak często się spotyka...

[kassate1203]

Elianka no ciekawa sprawa z tym fotelem, takie trochę paranormalne Ale wiecie co mówią ze ciąża jest zaraźliwa i coraz bardziej zaczynam zgadzać się z tym...

Co do kobiet w ciąży i staruszek, to często się słyszy podobne NUMERY. Nawet raz na wizażu jedna użytkowniczka o tym pisała że jej tak pewna staruszka powiedziała. Ja też dorzucę parę słów od siebie: Na uczelnię dojeżdżam autobusem ok. 90 km (jadę 1,5 godziny) i gdyby przyszło mi stać a nie siedzieć z pewnością zemdlałabym po paru minutach. NIestety zaówarzyłam też że niektórzy ludzie wolą nie widzieć kobiety w ciąży że koło nich stoi. Po prostu odwrócą głowę w bok i udają że nic nie widzą...

Z kolei jeżdżąc czasem tramwajami zauwarzyłam że większość starszych kiedy tylko wchodzi do tramwaju od razu patrzy gdzie siedzi sobie jakaś młoda osoba żeby ją z tego miejsca po prostu bezczelnie wygonić. Mi raz to się zdarzyło. O mało wtedy stojąc w tym tramwaju nie zemdlałam (ciąża była jeszcze nie widoczna) zresztą nie dość że było mi słabo to duszno okropne. Tak że reasumując szacunek do starszych szacunkiem ale trzeba też wymagać trochę kultury również i od tych drugich .

[kliwia]

no ale te babcie to sa niezle, jakos nogi ich nie bola jak godzine stoja pod blokiem i plotkuja o wszy5tskich wkolo.

Ja dzisiaj jechalam autobusem, mialam siedzace miejsce i na szczescie babcinki nie wygonily mnie z miejsca, w sumie tylko jeden starszy pan nie mial miejsca, ale co sobie ponarzekaly ze maja ciezkie siatki to ich Niech sobie kupia taka torbe na koleczkach o wiele wygodniej im bedzie

[agnes99]

mnie zastanawia jeszcze jedna sprawa - jak taka starsza osoba ma iść po chodniku o lasce/kuli to ledwo jej to wychodzi, a za to w dobieganiu do wolnego miejsca siedzącego w komunikacji miejskiej jest lepsza od niejednej młodej osoby - jak to jest mozliwe?

[zanka205]

ja raz w sklepie wykorzystałam to że byłam w ciąży
byłam z tatą na zakupach, a w koszyku miałam klika rzeczy
otwarte były ze 3 kasy a ludzi sporo, podeszłam do kasy pierwszeństwa i patrzę a przede mną 2 osoby, jedną kasowała kasjerka a babka zaraz przede mną wyłożona cała taśma zakupami i jeszcze drugie tyle w koszyku, tata mnie podpuścił to się wbijam do kolejki przed tą babkę i mówię przepraszam... stoję przed nią a ta na mnie się gapi z oburzeniem, pyta: a czemu to tak?
obróciłam się, zobaczyła brzuch i mówię: jestem w ciązy a to kasa pierwszeństwa
patrzyła na mnie wkurzona ale się nie odezwała

[elianka]

dziewczyny, ja nie chciałam najeżdżać na emerytki, wiadomo, w Polsce jest jak jest i emeryci mają prawo być wkurzeni i sfrustrowani, ja to rozumiem.

Ale tej agresji do kobiet w ciąży " się puszczała i siadać chce" nie rozumiem. Nie mieści mi się w głowie. Jedyne co mi przychodzi do głowy to "twoja matka też się puszczała i w ciąży chodziła", ale przecież nigdy w życiu nikomu tak nie powiem....

[agnes99]

elianka ja też nie rozumiem tej agresji starszych ludzi, ja w ciąży jeszcze nie była i wszystko przede mną, ale 2 lata temu miała wypadek, którego następstwem była cała noga w gipsie
czego ja sie nasłuchałam przychodni gdy czekałam ponad półtorej godziny w poczekalni na zdjęcie gipsu tylko dlatego, że siedziałam na krześle przez większą część czasu i gdyby nie jakis starszy Pan także czekający na wizytę zjadły by mnie żywcem
ciekawa jestem czy któraś z tych "przemiłych" Pań wystała by więcej niż 15 min. " ubrana"w taki klasyczny, biały gipsik

[MAGiALENA]

czeeeść!

[elianka]

ja jeśli będę w ciąży to mam zamiar to eksponować i wykorzystywać na każdym kroku

cześć Magia co u ciebie..?

[MAGiALENA]

Napisane przez elianka

cześć Magia co u ciebie..?

bez zmian, a raczej ze zmianami na gorsze... oboje nie mamy pracy... w lipcu przeprowadzamy sie, ale nie do Białegostoku, do Rzeszowa... może tam będzie lepiej...

[agnes99]

Napisane przez elianka

ja jeśli będę w ciąży to mam zamiar to eksponować i wykorzystywać na każdym kroku

cześć Magia co u ciebie..?

elianka ty wojownicza babka jesteś

[Myszeczka86]

Kochane powiem Wam że Ja jeszcze takiego chamstwa nie słyszałam , i mam nadzieje że nie usłyszę .
Koszmar co te berety wyprawiają.

[aja1]

Co do tematu staruszek, ja tam jestem pyskata
w czasie szkoły średniej dojeżdżałam pociągiem godzinę rano i godzinę po południu, się człowiek wyżarł

Kiedyś widziałam fajną akcję. Podjechał pospieszny, tłum ludzi. Na peronie stał dziadek o dwóch kulach, jak pociąg przyjechał, stanął, tłum się rzucił, a dziadek.....
Dziadek kule do góry i bieg do drzwi, myślmy z koleżanką zdębiały.

[kassate1203]

A mi się wydaje że tacy staruszkowie sądzą że im się należy i koniec z racji wieku. Ale wiek niejednokrotnie nie idzie w parze ze stanem zdrowia i równie dobrze można być młodym a już schorowanym jak i starym i w pełni sił. Tak samo kto powiedział że młody człowiek nie może czuć się zmęczony po całodniowej harówce w pracy? Jemu nie należy się miejsce, żeby chociaż na chwilkę spokojnie sobie usiąść i odpocząć? Czasami tacy są bardziej zmęczeni i obolali i wydaje mi się że niejednokrotnie mają większe prawo do siedzącego miejsca niż taka babcia która jedzie sobie na targ tylko po to żeby minął jej jakoś dzień a która całe życie nie przepracowała ani godziny i na dodatek czuje się doskonale Takie moje skrajne poglądy

Witam Magialena dawno cię tu nie było