Co u nas, czyli ploty, ploteczki :) - Strona 15 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Praca i biznes

Notka

Praca i biznes W tym miejscu rozmawiamy o pracy i biznesie. Jeśli szukasz pracy, planujesz ją zmienić lub prowadzisz własny biznes, to miejsce jest dla ciebie.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2010-08-13, 09:43   #421
delicja_paryska
Raczkowanie
 
Avatar delicja_paryska
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 208
Dot.: Co u nas, czyli ploty, ploteczki :)

Cytat:
Napisane przez Ariena Pokaż wiadomość
No bardzo ładne, mi się w ogóle frenche podobają, a takie ślubne to już w ogóle. Pójdę do kosmetyczki na bank choć TŻ mówi że mogę mieć takie jak teraz sobie zrobiłam ale on się nie zna i nie widzi że jest byle jak!
nie jest byle jak jest zrobione tak jak na dzień powszedni a nie na ślub

a faceci to się na czymś takim nie znają - nie widzą różnicy jak paznokcie są w różnej długości to co tu mówić o wzorkach
__________________
"Ludzie, którzy tracą czas czekając, aż zaistnieją najbardziej sprzyjające warunki, nigdy nic nie zdziałają.
Najlepszy czas na działanie jest teraz!"
~M. Fisher~

delicja_paryska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-13, 16:37   #422
KOCI
Raczkowanie
 
Avatar KOCI
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Nibylandia
Wiadomości: 247
Dot.: Co u nas, czyli ploty, ploteczki :)

delicja_paryskaoj nie wszyscy moj to ma jakis czujnik w oczach wszystki eniedociagniecia na pazurkach mi wylapie.

Pumas pytalas czemu nie moge myslec o mieszaniu z Tz. Po pierwsze nie mamy pracy - ja mam staz a jak wiesz kasa z tego nie jest wielka a Tz niby pracuje ale juz tylko do konca wrzesnia i bezrobocie chyba ze jakims cudem mu przedluza.

Gratuluje Ci wspolnego niedlugo mieszkanka z twoim Tz.

Gorzka prawda - juz luzuje luzuje a wogole dziekuje za wiare we mnie.
U mnie w Sadzie wszyscy trzymaja za mnie kciuki bo oczywiscie kazdy juz pyta czy chcialabym zostac .Strasznie to mile nie ukrywam.

A tak sie zastanawiam bo mi wlasnie kolezanka z Sadu podsunela zeby skladac podanie na staz w US bo u nas maja zwyczaj dobrych stazystow zostawiac tak jej corka wlasnie sie tam dostala. Tylko nie wiem czy skladac o 2 staz odanie do UP czy zrobic tak ze przedluzyc ten staz pobyc jeszcze 2 miesiace w Sadzie a potem przeniesc sie wlasnie do US jakby mnie przyjeli.
Mam 2 miesiace na myslenie

A ja za chwilke uciekam do "salonu pieknosci" robic sie na bostwo.
__________________
Nie pisze polskich literek - prosze nie


- domowy zwierzyniec

Edytowane przez KOCI
Czas edycji: 2010-08-13 o 16:44
KOCI jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-13, 19:58   #423
pumas
Zakorzenienie
 
Avatar pumas
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z mojego przytulnego kąta
Wiadomości: 8 809
Dot.: Co u nas, czyli ploty, ploteczki :)

Kochane, moj Tz tez jest bardzo spostrzegawczy (w ogole sorry za bledy, jesli je popelniam, ale cos mi dzisiaj nie idzie pisanie i myslenie :P), widzi doslownie wszystko... Kazda zmiane... hmmm

Koci, ja tez nie mam pracy, moj TZ ma, no ale jedna pensja starczy co najwyzej na codzienne zycie. a gdzie przyjemnosci????????? Ale pewnie, macie jeszcze czas. My zdecydowalismy sie dosc pozno na ten krok


Mialam dzisiaj piekny dzien Caly spedzilam z moja przyjaciolka na lazeniu po centrach handlowych, na kawce, strawberry extreme (moj ulubiony), plotkach i zabawie. Przydarzyla nam sie dziwna przygoda, musialysmy uciekac samochodem i gubic zloczynce. na szczescie moj rajdowy charakter pozwolil nam go zgubic i spokojnie wypic kawe w domu - ale bylo gorąco!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Zrobilam male przemeblowanie w domu, jest ladnie (choc wszystkich tych mebli pozbede sie juz wkrotce, takze zostana gole sciany, ale poki te graty sa, to trzeba bylo cos z nimi zrobic)
Pozwolilam sobie na male zakupy.....
pumas jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-14, 11:26   #424
Ariena
Zakorzenienie
 
Avatar Ariena
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 3 258
Dot.: Co u nas, czyli ploty, ploteczki :)

A ja mam dziś doła. Pisałam czemu w wątku "bezrobotni łączmy się".

Do tego w nocy byla burza piorun trafił w dom brata TŻ. :/ Spalił im się jeden pokój a dziś mieli jechać na urlop gdzieś. Współczuję Chyba tam pojadę pomóc czy coś...bo mojemu TŻ się nie chce. Zresztą dziś mnie wkurza, nie chciało mu się jechać odebrać kamizelki ślubnej, czy kupić sobie bułki na śniadanie (ja nie jem). W końcu pojechał jak mu dałam do zrozumienia że to jego sprawa z tą kamizelką. Normalnie leń jeden! Denerwuje mnie dziś strasznie! Ładna pogoda i chciałabym iść na rower i raczej sama pojadę bo nie chce mi się go prosić by jechał ze mną. Działa mi dziś na nerwyyy!!!!! Chyba kłótnia dziś nieunikniona. :/
__________________
wisienka na torcie

Edytowane przez Ariena
Czas edycji: 2010-08-14 o 11:29
Ariena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-14, 11:36   #425
Jula
Zakorzenienie
 
Avatar Jula
 
Zarejestrowany: 2002-03
Lokalizacja: wizaż
Wiadomości: 4 671
Dot.: Co u nas, czyli ploty, ploteczki :)

Cytat:
Napisane przez Ariena
Do tego w nocy byla burza piorun trafił w dom brata TŻ. :/ Spalił im się jeden pokój a dziś mieli jechać na urlop gdzieś. Współczuję
Masakra, u mnie była w nocy straszna burza i mimo, że się nie boję, to te pioruny były przerażające. A mój pies to dostawał korby w nocy. Współczuję bratu TŻ'ta!
A ja masz dziś dzień z d*** (tak to nazywam) to najlepiej idź na rower i nie wpadaj na Swojego. Ja zawsze wtedy staram się izolować od reszty, żeby nie wybuchać
__________________
"Była jednak za duża na złodziejkę, zbyt uczciwa na skrytobójczynię, zbyt inteligentna na żonę i zbyt dumna, by podjąć jedyną powszechnie dostępną damską profesję.
Dlatego została wojowniczką.

/T.Pratchett, "Blask Fantastyczny"/


Jula jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-14, 11:52   #426
pumas
Zakorzenienie
 
Avatar pumas
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z mojego przytulnego kąta
Wiadomości: 8 809
Dot.: Co u nas, czyli ploty, ploteczki :)

Ariena, ale pech z tym piorunem!! Wspolczuje...

Faceci maja to do siebie, ze sa dosc leniwi i chca miec wszystko pod nos podkladane. O nie, ja tepie takie zachowania. Idz spokojnie na rower, TZtem sie nie przejmuj, przejdzie mu, a Ty przynajmniej sie wyluzujesz i nie bedziesz musiala patrzec na niego i sie klocic.

ja dzisiaj mam labe, jestem jeszcze w pizamie, ogladam tv, robie pranie, mialam okna szorowac, ale mi sie jednak odechcialo (a tylko dlatego, ze sie wykapalam, a przy tych oknach niezle bym sie namachala). O 5 rano strasznie u mnie lalo, ale burzy nie bylo.
wieczorem rodzina i przyjaciele i impreza u mnie, a potem w jakims klubie. na pewno bezie fajnie, ale troche bede musiala sie orobic na ich przybycie...

Zla jestem, bo w poniedzialek mialo byc malowanie, a wlasnie malarz mi odmowil, gdyz ma tyyyyleeee roboty, ze nie opyla mu sie przychodzic do mojego malego mieszkanka! No i zostalam na lodzie, kuzwa!!!!!! Nie mam kompletnie nikogo w zastepstwie, jak ktos jest ok, to zajety do wrzesnia, a reszta to porazka.
pumas jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-14, 13:31   #427
gorzka prawda
Zadomowienie
 
Avatar gorzka prawda
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 147
Dot.: Co u nas, czyli ploty, ploteczki :)

Cytat:
Napisane przez bossy Pokaż wiadomość
gorzka jak ty z angielskim stoisz? normalnym i biznesowym?
Mój angielski jest na poziomie B1, niestety. Kiedyś było znacznie lepiej, ale lenistwo i brak systematyczności wpłynęły na jego obniżenie. Od września będę się pilnie doszkalała, bo chce mieć certyfikat. Za to rosyjski mam na lepszym poziomie niż angielski.

PS. otwarta jestem na propozycje .

---------- Dopisano o 14:26 ---------- Poprzedni post napisano o 14:11 ----------

Cytat:
Napisane przez KOCI Pokaż wiadomość
delicja_paryskaoj nie wszyscy moj to ma jakis czujnik w oczach wszystki eniedociagniecia na pazurkach mi wylapie.
Mój też Zawsze TŻta pytam o poradę w doborze dodatków, czy innych detali. Ma zmysł estety i mogę na niego liczyć w tych kwestiach. A i na zakupach się nie męczy jak większość facetów, chociaż maratonów nie lubi.

Cytat:
Napisane przez KOCI Pokaż wiadomość
Pumas pytalas czemu nie moge myslec o mieszaniu z Tz. Po pierwsze nie mamy pracy - ja mam staz a jak wiesz kasa z tego nie jest wielka a Tz niby pracuje ale juz tylko do konca wrzesnia i bezrobocie chyba ze jakims cudem mu przedluza.
Ja od jakiegoś czasu nie marze o niczym innym, jak zamieszkać z moim TŻtem i byciem wreszcie we dwoje tak naprawdę. Dlatego tu przyjechałam. Wierze, że nam się uda, ale będziemy musieli jeszcze trochę poczekać . Przykro mi, że twój TŻ straci pracę niedługo . Takie zasrane czasy, że nie można dzisiaj mieć poczucia bezpieczeństwa i stabilności. Ale macie cel i niech on napędza was do działania.

Cytat:
Napisane przez KOCI Pokaż wiadomość
Gorzka prawda - juz luzuje luzuje a wogole dziekuje za wiare we mnie.
U mnie w Sadzie wszyscy trzymaja za mnie kciuki bo oczywiscie kazdy juz pyta czy chcialabym zostac .Strasznie to mile nie ukrywam.

A tak sie zastanawiam bo mi wlasnie kolezanka z Sadu podsunela zeby skladac podanie na staz w US bo u nas maja zwyczaj dobrych stazystow zostawiac tak jej corka wlasnie sie tam dostala. Tylko nie wiem czy skladac o 2 staz odanie do UP czy zrobic tak ze przedluzyc ten staz pobyc jeszcze 2 miesiace w Sadzie a potem przeniesc sie wlasnie do US jakby mnie przyjeli.
Mam 2 miesiace na myslenie
Ja kiedyś miałam taką sytuację ja byłam na stażu. Wszyscy mi obiecywali (łącznie z szefem) pracę. Ostatecznie zjawiła się córka kolegi szefa (dla niej to był od zawsze przyszywany wujek) i zostałam niczym. Od tamtej pory nie uwierzę w żadne zapewnienia dopóki nie będę miała ich na piśmie. Oby w twoim przypadku tak nie było!!! Dlatego pisałam ci, żebyś nie myślała o tym za bardzo. Rób swoje najlepiej jak potrafisz i tyle.

A co do przedłużenia stażu, to wydaje mi się, że za krótko byłabyś w tym US. Skoro w tym sądzie cię doceniają to ja bym jednak obstawiała do końca ten sąd, bo czasem jak za dużo chcemy to nie mamy nic. Ale to absolutnie moje zdanie.

Cytat:
Napisane przez KOCI Pokaż wiadomość
A ja za chwilke uciekam do "salonu pieknosci" robic sie na bostwo.
A gdzie?
W ogóle jaką kosmetyczkę w stolicy mi polecisz, najlepiej salon. Niedaleko mnie jest ten http://goclaw.dermikasalony.pl/index...144&Itemid=268

Jeszcze tam nie byłam, ale planuje go sprawdzić. Ktoś korzystał z usług tych salonów?

---------- Dopisano o 14:29 ---------- Poprzedni post napisano o 14:26 ----------

Cytat:
Napisane przez pumas Pokaż wiadomość
Mialam dzisiaj piekny dzien Caly spedzilam z moja przyjaciolka na lazeniu po centrach handlowych, na kawce, strawberry extreme (moj ulubiony), plotkach i zabawie. Przydarzyla nam sie dziwna przygoda, musialysmy uciekac samochodem i gubic zloczynce. na szczescie moj rajdowy charakter pozwolil nam go zgubic i spokojnie wypic kawe w domu - ale bylo gorąco!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Zrobilam male przemeblowanie w domu, jest ladnie (choc wszystkich tych mebli pozbede sie juz wkrotce, takze zostana gole sciany, ale poki te graty sa, to trzeba bylo cos z nimi zrobic)
Pozwolilam sobie na male zakupy.....
Złoczyńce!?

A co kupiłaś?

---------- Dopisano o 14:31 ---------- Poprzedni post napisano o 14:29 ----------

Cytat:
Napisane przez Ariena Pokaż wiadomość
A ja mam dziś doła. Pisałam czemu w wątku "bezrobotni łączmy się".

Do tego w nocy byla burza piorun trafił w dom brata TŻ. :/ Spalił im się jeden pokój a dziś mieli jechać na urlop gdzieś. Współczuję Chyba tam pojadę pomóc czy coś...bo mojemu TŻ się nie chce. Zresztą dziś mnie wkurza, nie chciało mu się jechać odebrać kamizelki ślubnej, czy kupić sobie bułki na śniadanie (ja nie jem). W końcu pojechał jak mu dałam do zrozumienia że to jego sprawa z tą kamizelką. Normalnie leń jeden! Denerwuje mnie dziś strasznie! Ładna pogoda i chciałabym iść na rower i raczej sama pojadę bo nie chce mi się go prosić by jechał ze mną. Działa mi dziś na nerwyyy!!!!! Chyba kłótnia dziś nieunikniona. :/
Współczuje bratu Tżta. W ogóle ile nieszczęść ostatnimi czasy się dzieje .

Idź gdzieś sama Arienko, ochłoń, zrób sobie jakaś przyjemność.
__________________
(...) prawda jest gorzka bez pociechy,
którą daje nadzieja (...)
Eduard Bass



gorzka prawda jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-14, 14:55   #428
Ariena
Zakorzenienie
 
Avatar Ariena
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 3 258
Dot.: Co u nas, czyli ploty, ploteczki :)

No tak, tylko ciągle sama... W tygodniu siedzę w domu i nie ma TŻ, jak przyjeżdża to ma dość i nie chce mu się już nigdzie jechać i idzie na kompa, potem oglądamy razem film.
W weekendy ja bym chciała gdzieś wyjść i mnie nosi, a on chce odpocząć w domu po tygodniu pracy. Więc muszę gdzieś sama znowu wychodzić. Jakbym pracowała w tygodniu to pewnie by mi się też nie chciało nigdzie iść w weekend.
Byłam na zakupach w tesco, teraz idę zamarynować udka kurczaka i ogórki a potem jadę na rower, choćby sama.
On jest po prostu leniem i tyle, najlepiej się odpoczywa na łonie natury przecież... Zła jestem.
__________________
wisienka na torcie

Edytowane przez Ariena
Czas edycji: 2010-08-14 o 14:57
Ariena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-14, 15:47   #429
bossy
Zakorzenienie
 
Avatar bossy
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 3 547
Dot.: Co u nas, czyli ploty, ploteczki :)

Cytat:
Napisane przez gorzka prawda Pokaż wiadomość
Mój angielski jest na poziomie B1, niestety. Kiedyś było znacznie lepiej, ale lenistwo i brak systematyczności wpłynęły na jego obniżenie. Od września będę się pilnie doszkalała, bo chce mieć certyfikat. Za to rosyjski mam na lepszym poziomie niż angielski.

PS. otwarta jestem na propozycje .
to szkoda. byłam na lanczu z dziewczyną z hr i powiedziała, że szukają do innego działu. ale trzeba znać ang perfekt, tam są tłumaczenia prawnicze itp. w każdym razie będę pamiętała jak się coś trafi
__________________
You can see in my eyes that no one is my chain..

.supergirls just fly.
bossy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-14, 15:56   #430
pumas
Zakorzenienie
 
Avatar pumas
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z mojego przytulnego kąta
Wiadomości: 8 809
Dot.: Co u nas, czyli ploty, ploteczki :)

Gorzka, kupiłam kurtke i troche kosmetykow - kurtawe pokaze wam pozniej, jutro moze, jak zrobie zdjecie
Zloczyniec, tak, ale to dluzsza historia

Ariena, moj TZ tez jest domatorem!!!!!!! Jak ja tego nie cierpie! On tez by siedzial w weekend w domu, a ja bym gdzies jezdzila, chodzila. Ale po prostu roznimy sie charakterami, gdyz ja jestem energiczna, wyziolowa, nie umiem usiedziec w miejscu i najchetniej cale dnie spedzalabym poza domem bawiac sie i spotykajac z ludzmi, a on wrecz przeciwnie... lozko, pilot, tv, komp. grrrrrrrr i tez cale dnie spedzam sama, no dobra, z psem Gorzka wie, ze z nim nie da sie nudzic :P

Dobra dziewczyny, ja chyba sie zwijam, obiad robie wlasnie, na zakupach bylam, lodówka peka i impreze czas zaczac
pumas jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-14, 17:07   #431
Ariena
Zakorzenienie
 
Avatar Ariena
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 3 258
Dot.: Co u nas, czyli ploty, ploteczki :)

Cytat:
Napisane przez pumas Pokaż wiadomość
Ariena, moj TZ tez jest domatorem!!!!!!! Jak ja tego nie cierpie! On tez by siedzial w weekend w domu, a ja bym gdzies jezdzila, chodzila. Ale po prostu roznimy sie charakterami, gdyz ja jestem energiczna, wyziolowa, nie umiem usiedziec w miejscu i najchetniej cale dnie spedzalabym poza domem bawiac sie i spotykajac z ludzmi, a on wrecz przeciwnie... lozko, pilot, tv, komp. grrrrrrrr i tez cale dnie spedzam sama, no dobra, z psem Gorzka wie, ze z nim nie da sie nudzic :P
Dokładnie!!! Ja się umawiam z koleżankami na mieście, albo na osiedlu moim bo mój to tylko siedzi przed kompem i ciężko go wyciągnąć gdziekolwiek.
Jakoś go dziś nie lubię. :/ Irytuje mnie i denerwuje, po obiedzie muszę na ten rower iść bo mam ochotę się pokłócić.
__________________
wisienka na torcie
Ariena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-14, 18:47   #432
pumas
Zakorzenienie
 
Avatar pumas
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z mojego przytulnego kąta
Wiadomości: 8 809
Dot.: Co u nas, czyli ploty, ploteczki :)

ja mimo, ze tak sie roznimy, to go przekrecam na swoje i niestety nie ma bidny chlop wyjscia. Ogolnie fajnie, ze jeszcze jest cierpliwy i ze mna wytrzymuje i co raz to musi wysluchiwac moich planow na najblizsze weekendy i co gorsza - realizowac je hehe. Ja juz planuje sylwestra, ze pojedziemy na deske troche poszalec, i prawdopodobnie bedzie to krynica, juz nocleg zaklepany :P
pumas jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-15, 08:40   #433
gorzka prawda
Zadomowienie
 
Avatar gorzka prawda
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 147
Dot.: Co u nas, czyli ploty, ploteczki :)

Cytat:
Napisane przez bossy Pokaż wiadomość
to szkoda. byłam na lanczu z dziewczyną z hr i powiedziała, że szukają do innego działu. ale trzeba znać ang perfekt, tam są tłumaczenia prawnicze itp. w każdym razie będę pamiętała jak się coś trafi

Szkoda
Wiem, że moja ,,znajomość" angielskiego mnie bardzo blokuje na rynku pracy, ale to juz tylko kwestia czasu. Dziękuje za pamięć o mnie .

---------- Dopisano o 09:40 ---------- Poprzedni post napisano o 09:29 ----------

Cytat:
Napisane przez pumas Pokaż wiadomość
Gorzka, kupiłam kurtke i troche kosmetykow - kurtawe pokaze wam pozniej, jutro moze, jak zrobie zdjecie
Zloczyniec, tak, ale to dluzsza historia

Mnie czekają spore zimowe wydatki. Musze kupić kozaki, bo oczywiście te kupione w zeszłym roku za prawie 400 zł przemokły i szlag je trafił. Gdy poszłam złożyć reklamacje usłyszałam, że to buty na śnieg, a nie na wodę. Tak, mój błąd, bo nie przewidziałam, że będzie odwilż! Musze tez kupić płaszczyk taki na późną jesień, bo mam w domu taki czarny, ale wkurza mnie to, że wszystko się do niego czepia i muszę go codziennie czyścić. No i jeszcze kilka innych rzeczy by się przydało. Ach, zbankrutuje chyba.

Ja mam słabość do kupowania kosmetyków, głównie tych pielęgnacyjnych do ciała. Ostatnio kupiłam kolejny balsam. W ogóle wszystkiego mam po kilka rodzajów, a potem część wyrzucam, bo nie zdążę wszystkiego zużyć. To trzeba leczyć! Ale jak .
__________________
(...) prawda jest gorzka bez pociechy,
którą daje nadzieja (...)
Eduard Bass



gorzka prawda jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-15, 11:13   #434
Ariena
Zakorzenienie
 
Avatar Ariena
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 3 258
Dot.: Co u nas, czyli ploty, ploteczki :)

Ja już mam lepszy humor i chciałam jechać nad jeziorko poopalać się a tu lipa ciągle pada. TŻ chciał jechać na basen (wow!) ale przez tą pogodę znów mu się nie chce. Zresztą ja w sumie na razie nie mogę się tak moczyć.
__________________
wisienka na torcie

Edytowane przez Ariena
Czas edycji: 2010-08-15 o 11:15
Ariena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-15, 13:08   #435
Jula
Zakorzenienie
 
Avatar Jula
 
Zarejestrowany: 2002-03
Lokalizacja: wizaż
Wiadomości: 4 671
Dot.: Co u nas, czyli ploty, ploteczki :)

Zły dzień. Czuję się źle, katar, kaszel, chyba gorączka. Jest to standard, co rok w lato choruję przez cholerną wszechobecną klimatyzację!!!!! Normalnie jakby ludzie przestawali funkcjonować powyżej 25 stopni Celcjusza i musieli mieć nawiew nastawiony na 15 :[ Nienawidzę tego!! Czy tylko mi przeszkadza lodówkowa temperatura latem w biurach i centrach handlowych?!
W dodatku jutro zaczynam pracę i mam jeszcze mnóstwo pierdów do nauczenia się idealnie na pamięć, co doprowadza mnie do szału. Jak na to patrzę, to umiem, jak zamykam skrypt to już nie
__________________
"Była jednak za duża na złodziejkę, zbyt uczciwa na skrytobójczynię, zbyt inteligentna na żonę i zbyt dumna, by podjąć jedyną powszechnie dostępną damską profesję.
Dlatego została wojowniczką.

/T.Pratchett, "Blask Fantastyczny"/


Jula jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-15, 13:26   #436
gorzka prawda
Zadomowienie
 
Avatar gorzka prawda
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 147
Dot.: Co u nas, czyli ploty, ploteczki :)

Arienko mi tez się dzisiaj nie chce nigdzie wyłazić, a to dlatego, że u mnie grzeje od rana, 35 stopni w cieniu. Zupełnie nie mam sił ani ochoty na nic. Zaraz chyba padnę z tego gorąca.

---------- Dopisano o 14:26 ---------- Poprzedni post napisano o 14:22 ----------

Jula ja tez nie nienawidzę klimatyzacji, bo zaraz jestem chora. Jak jeszcze studiowałam to po każdym zjeździe walczyłam z przeziębieniem, bo mieliśmy zajęcia na klimatyzowanym audytorium. I chociaż nienawidzę upałów, to wolę się męczyć niż być wciąż chora. Z kolei 15 stopni to przesada w drugą stronę.

Życzę powodzenia jutro w pracy, jeszcze mnóstwo czasu do jutra, zdążysz się wszystkiego nauczyć .
__________________
(...) prawda jest gorzka bez pociechy,
którą daje nadzieja (...)
Eduard Bass



gorzka prawda jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-15, 16:03   #437
bossy
Zakorzenienie
 
Avatar bossy
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 3 547
Dot.: Co u nas, czyli ploty, ploteczki :)

kurde byłam wczoraj na imprezie, wróciłyśmy do koleżanki o 7 rano do siebie wróciłam niedawno i zamówiłam właśnie kfc na dowóz i czekam aż przyjadąąąąą.
__________________
You can see in my eyes that no one is my chain..

.supergirls just fly.
bossy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-15, 19:01   #438
pumas
Zakorzenienie
 
Avatar pumas
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z mojego przytulnego kąta
Wiadomości: 8 809
Dot.: Co u nas, czyli ploty, ploteczki :)

Cytat:
Napisane przez gorzka prawda Pokaż wiadomość

Mnie czekają spore zimowe wydatki. Musze kupić kozaki, bo oczywiście te kupione w zeszłym roku za prawie 400 zł przemokły i szlag je trafił. Gdy poszłam złożyć reklamacje usłyszałam, że to buty na śnieg, a nie na wodę. Tak, mój błąd, bo nie przewidziałam, że będzie odwilż! Musze tez kupić płaszczyk taki na późną jesień, bo mam w domu taki czarny, ale wkurza mnie to, że wszystko się do niego czepia i muszę go codziennie czyścić. No i jeszcze kilka innych rzeczy by się przydało. Ach, zbankrutuje chyba.

Ja mam słabość do kupowania kosmetyków, głównie tych pielęgnacyjnych do ciała. Ostatnio kupiłam kolejny balsam. W ogóle wszystkiego mam po kilka rodzajów, a potem część wyrzucam, bo nie zdążę wszystkiego zużyć. To trzeba leczyć! Ale jak .
Mnie tez czekaja niezle zimowe wydatki, pomine fakt zakupu kozakow (te moje piekne zjadl mi ostatnio pies), jakiejs nowej kurtki i tysiaca innych pierdół, to jeszcze wymyslilam, ze zmienie moj stroj na deske, wiec na to wydam pewnie co najmniej tysiaka, nie mowiac o desce, wiazaniach i butach..............

Ja oszczedzam na kosmetykach i nie kupuje niczego, co mam w jednej sztuce i mi sie nie skonczylo. Radze wdrozyc projekt denko, naprawde sie oplaca. Ale o tym w watku o oszczedzaniu

Cytat:
Napisane przez Ariena Pokaż wiadomość
Ja już mam lepszy humor i chciałam jechać nad jeziorko poopalać się a tu lipa ciągle pada. TŻ chciał jechać na basen (wow!) ale przez tą pogodę znów mu się nie chce. Zresztą ja w sumie na razie nie mogę się tak moczyć.
Pogodziliscie sie? U mnie tez dzisiaj pada, ale dzielnie wyszlam z domu i utonelam w deszczu!

Cytat:
Napisane przez Jula Pokaż wiadomość
Zły dzień. Czuję się źle, katar, kaszel, chyba gorączka. Jest to standard, co rok w lato choruję przez cholerną wszechobecną klimatyzację!!!!! Normalnie jakby ludzie przestawali funkcjonować powyżej 25 stopni Celcjusza i musieli mieć nawiew nastawiony na 15 :[ Nienawidzę tego!! Czy tylko mi przeszkadza lodówkowa temperatura latem w biurach i centrach handlowych?!
W dodatku jutro zaczynam pracę i mam jeszcze mnóstwo pierdów do nauczenia się idealnie na pamięć, co doprowadza mnie do szału. Jak na to patrzę, to umiem, jak zamykam skrypt to już nie
Jula, nie przejmuj sie brakiem wiedzy. Wszystkie w praniu sie nauczysz.
Ja za to lubie klime, ale w rozsadnych ilosciach. Jak bylam na jednych wakacjach z moim TZ, to on w nocy wlaczal klime na 16 stopni, ja zamarzalam, cale noce nie spalam, a potem wrocilam do Polski i od razu na dwutygodniowe L4.

Cytat:
Napisane przez bossy Pokaż wiadomość
kurde byłam wczoraj na imprezie, wróciłyśmy do koleżanki o 7 rano do siebie wróciłam niedawno i zamówiłam właśnie kfc na dowóz i czekam aż przyjadąąąąą.
Niezla jestes! Gdzie bylyscie?
Ja wczoraj tez mialam impreze u mnie, skonczyla sie o 4 nad ranem, bylo super! Jedzonko przerozne przygotowalam, ale nie nameczylam sie zbytnio, bo wiadomo, jak to na grillu. Wszystko zjedzone, takze sie ciesze
Obejrzalam wlasnie slumdoga i znow sie wzruszylam.
pumas jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-15, 19:16   #439
bossy
Zakorzenienie
 
Avatar bossy
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 3 547
Dot.: Co u nas, czyli ploty, ploteczki :)

Cytat:
Napisane przez pumas Pokaż wiadomość
Mnie tez czekaja niezle zimowe wydatki, pomine fakt zakupu kozakow (te moje piekne zjadl mi ostatnio pies), jakiejs nowej kurtki i tysiaca innych pierdół, to jeszcze wymyslilam, ze zmienie moj stroj na deske, wiec na to wydam pewnie co najmniej tysiaka, nie mowiac o desce, wiazaniach i butach..............
ja w zeszłym roku kupiłam 2 pary kozaków (przeceny były jedne z 800 na 400zł a 2 z 1tyś na 480 zł). na obcasie i oficerki. są w sumie nowe, kilka razy miałam je na nogach. ale teraz już kupiłam botki na jesień (w załączniku foto) i pewnie kozaki jakieś też kupię jak będę ok z kasą stała, mimo, że mam te nowe..


Cytat:
Napisane przez pumas Pokaż wiadomość
Ja oszczedzam na kosmetykach i nie kupuje niczego, co mam w jednej sztuce i mi sie nie skonczylo. Radze wdrozyc projekt denko, naprawde sie oplaca. Ale o tym w watku o oszczedzaniu
ja już teraz też mam wszystko po 1 sztuce i jestem b.zadowolona


Cytat:
Napisane przez pumas Pokaż wiadomość
Niezla jestes! Gdzie bylyscie?
Ja wczoraj tez mialam impreze u mnie, skonczyla sie o 4 nad ranem, bylo super! Jedzonko przerozne przygotowalam, ale nie nameczylam sie zbytnio, bo wiadomo, jak to na grillu. Wszystko zjedzone, takze sie ciesze
szparka, you&me, platinium
__________________
You can see in my eyes that no one is my chain..

.supergirls just fly.

Edytowane przez bossy
Czas edycji: 2010-08-15 o 19:17
bossy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-15, 19:44   #440
pumas
Zakorzenienie
 
Avatar pumas
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z mojego przytulnego kąta
Wiadomości: 8 809
Dot.: Co u nas, czyli ploty, ploteczki :)

Bossy, Twoje szpile mnie zadziwiaja! Mnie sie bardzo podobaja, ale kurde, nie sztuka kupic, a potem chodzic jak na szczudlach.
pumas jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-15, 19:55   #441
bossy
Zakorzenienie
 
Avatar bossy
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 3 547
Dot.: Co u nas, czyli ploty, ploteczki :)

Cytat:
Napisane przez pumas Pokaż wiadomość
Bossy, Twoje szpile mnie zadziwiaja! Mnie sie bardzo podobaja, ale kurde, nie sztuka kupic, a potem chodzic jak na szczudlach.
wiesz co one są b.wygodne. maja chyba 10cm obcasa ale też schowaną platformę, więc rzeczywisty obcas jest ok 8cm.
__________________
You can see in my eyes that no one is my chain..

.supergirls just fly.
bossy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-15, 20:39   #442
Jula
Zakorzenienie
 
Avatar Jula
 
Zarejestrowany: 2002-03
Lokalizacja: wizaż
Wiadomości: 4 671
Dot.: Co u nas, czyli ploty, ploteczki :)

Cytat:
Napisane przez pumas
Jula, nie przejmuj sie brakiem wiedzy. Wszystkie w praniu sie nauczysz.
Ja za to lubie klime, ale w rozsadnych ilosciach. Jak bylam na jednych wakacjach z moim TZ, to on w nocy wlaczal klime na 16 stopni, ja zamarzalam, cale noce nie spalam, a potem wrocilam do Polski i od razu na dwutygodniowe L4.
Zobaczymy jutro jak pójdzie bo mam do wyrycia kilka stron A4, słowo w słowo.... Tak intensywnie nie uczyłam się nawet do matury... [do której, notabene, uczyłam się jakieś 2-3 dni może w sumie]
Co do klimy to nie znoszę ani w pomieszczeniach ani w samochodzie i nigdy nie zrozumiem dlaczego wianie po nerach zimnym powietrzem jest niby fajne.

Cytat:
Napisane przez bossy
wiesz co one są b.wygodne. maja chyba 10cm obcasa ale też schowaną platformę, więc rzeczywisty obcas jest ok 8m.
Zazdroszczę. Ja teraz nie mogę chodzić w żadnych obcasach, mam płaskostopie poprzeczne A kiedyś śmigałam nawet po 12 godzin w pracy na obcasiorach i było ok...[pewnie dlatego teraz NIE jest ok]. Ciężko kupić buty na płaskim żeby nie były aseksualne.

Co do oszczędności to zastanawiam się nad tym, czy nie zrobić sobie szlabanu na zakupy ciuchowe. Właściwie wszystko mam [oprócz paru rzeczy typu żakiet, baletki, kozaki] tylko, że kupowałam przez ostatnie 2 lata jak szalona i te rzeczy, mimo, że mało używane, już mi się opatrzyły. Chyba, że to to komuś opchnę
__________________
"Była jednak za duża na złodziejkę, zbyt uczciwa na skrytobójczynię, zbyt inteligentna na żonę i zbyt dumna, by podjąć jedyną powszechnie dostępną damską profesję.
Dlatego została wojowniczką.

/T.Pratchett, "Blask Fantastyczny"/


Jula jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-15, 21:00   #443
pumas
Zakorzenienie
 
Avatar pumas
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z mojego przytulnego kąta
Wiadomości: 8 809
Dot.: Co u nas, czyli ploty, ploteczki :)

Lepiej opchnij ciuchy, zawsze to jakis grosz, a bedziesz mogla sobie co nieco nowego kupic. Ja ostatnio przystoowalam z ciuchami, z wiadomych wzgledow, jednak cos mi sie zdaje, ze w tym tygodniu poszaleje... pare rzeczy wypatrzylam i pewnie po nie wroce

Bossy, nie twierdze, ze sa niewygone, bo pewnie dla kogos, kto chodzi na obcasach to jak najbardziej, ale, ze nie umialaybm na takich chodzic.
pumas jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2010-08-15, 21:27   #444
201701300931
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 8 254
Dot.: Co u nas, czyli ploty, ploteczki :)

Mi się marzy kupno płaszczyka jesiennego, bo mam tylko kurtkę, taką niezbyt elegancką. Ale zapewne z powodu braku pracy nie będzie mnie na to stać Dobrze, że butów mam wystarczająco ilość Tzn. jedne botki, jedne kozaki, jedne adidasy - tak na jesień i zimę. Więcej mi do szczęścia nie potrzeba

Tak w ogóle proszę trzymać kciuki za mieszkanie, oby udało się nam kupić
201701300931 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-15, 21:34   #445
pumas
Zakorzenienie
 
Avatar pumas
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z mojego przytulnego kąta
Wiadomości: 8 809
Dot.: Co u nas, czyli ploty, ploteczki :)

Dana, kiedy finalizujecie sprawe?
Ja mam butow sporo, jednak pewnie i tak kupuja cos. Poza tym ja przemieszczam sie autem, wiec nie potrzebuje cieplych butow. ew na wypad w góry.
pumas jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-15, 21:36   #446
201701300931
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 8 254
Dot.: Co u nas, czyli ploty, ploteczki :)

Czekamy na odpowiedź w sprawie jednego mieszkania. Przeglądam jeszcze ewentualnie oferty na rynku pierwotnym, ale kiepsko z nimi... A chcemy jeszcze w sierpniu starać się o kredyt

A ja się staram o pracę i niestety w ogóle mi nie wychodzi. Ostatnio codziennie przeżywam załamania nerwowe i już mnie siły opuszczają. Wysyłam po kilka CV dziennie od dwóch miesięcy i niestety zero odezwu
201701300931 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-16, 07:49   #447
pumas
Zakorzenienie
 
Avatar pumas
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z mojego przytulnego kąta
Wiadomości: 8 809
Dot.: Co u nas, czyli ploty, ploteczki :)

Eh Dana, coz ja moge powiedziec w sprawie tej niesczesnej pracy... Wprawdzie przestalam wysylac, ale dzisiaj wznawiam poszukiwania, bo ilez mozna czekac na odzew i sie łudzić jak glupia. cierpliwosci i powodzenia z mieszkaniem Wy chcecie nowe czy z wtornego ?

Ja dzisiaj sie wscieklam, bo mial przyjsc malarz, jakies 15 min temu, i wlasnie zadzwonil, ze w ogole nie przyjdzie, bo na razie nie ma czasu. Ludzie sa chamscy. I co ja teraz zrobie? Nie znam dobrych fachowcow w moim miescie, a ci, do ktorych dzwonilam, maja terminy na koniec wrzesnia
pumas jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2010-08-16, 08:35   #448
201701300931
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 8 254
Dot.: Co u nas, czyli ploty, ploteczki :)

Cytat:
Napisane przez pumas Pokaż wiadomość
Eh Dana, coz ja moge powiedziec w sprawie tej niesczesnej pracy... Wprawdzie przestalam wysylac, ale dzisiaj wznawiam poszukiwania, bo ilez mozna czekac na odzew i sie łudzić jak glupia. cierpliwosci i powodzenia z mieszkaniem Wy chcecie nowe czy z wtornego ?

Ja dzisiaj sie wscieklam, bo mial przyjsc malarz, jakies 15 min temu, i wlasnie zadzwonil, ze w ogole nie przyjdzie, bo na razie nie ma czasu. Ludzie sa chamscy. I co ja teraz zrobie? Nie znam dobrych fachowcow w moim miescie, a ci, do ktorych dzwonilam, maja terminy na koniec wrzesnia
A pytałaś się tutaj na regionalnym wątku o malarza? Albo na goldenline? Ja na tym drugim uzyskiwałam sporo informacji w tych kwestiach, które mi odpowiadały. Na moim regionalnym wątku...

A mieszkanie, to raczej z wtórnego. Z pierwotnego są drogie mieszkanie i średnio się opłaca, biorąc pod uwagę wykończenie...
201701300931 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-16, 08:45   #449
pumas
Zakorzenienie
 
Avatar pumas
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z mojego przytulnego kąta
Wiadomości: 8 809
Dot.: Co u nas, czyli ploty, ploteczki :)

Tak Dana, na Goldenie sie pytalam, ale tu na regionalnym nie. Moze sprobuje. Ale jestem załamana ogolnie. Jak tak mozna. I to nie byloby nic zlego, gdyby gosc mi drugi raz takiego numeru nie wywinal. W piatek mial przyjsc, zadzwonil, ze nie przyjdzie, bo ma inna robote (w domysle lepiej platna) i nie wie, kiedy sie u mnie zjawi, moze za 2 tyg. Po czym w sobote zadzwonil, ze jednak przyjdzie, bo mu jest glupio, ze tak mnie na lodzie zostawil. No i mial byc dzisiaj i znowu nie przyszedl. Brak mi slow wiecie? Ale nawet nie mam sily sie klocic z nim.

Ja kolejne mieszkanie, jakie kupie, to z rynku pierwotnego - wole takie, wiadomo, nowe strzezone osiedla, inny klimat niz w starym budownictwie, w jakim mam teraz.
pumas jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-16, 09:55   #450
201701300931
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 8 254
Dot.: Co u nas, czyli ploty, ploteczki :)

Cytat:
Napisane przez pumas Pokaż wiadomość
Ja kolejne mieszkanie, jakie kupie, to z rynku pierwotnego - wole takie, wiadomo, nowe strzezone osiedla, inny klimat niz w starym budownictwie, w jakim mam teraz.
My też szukamy nowego budownictwa, ale na rynku wtórnym. Oglądaliśmy sporo mieszkań kilkuletnich i to nam odpowiada. Czekamy na odpowiedź właśnie z takiego chyba 8-letniego mieszkanka z ogrodzonym budyneczkiem w ślicznej spokojnej dzielnicy Wprawdzie na obrzeżach, ale do centrum jest bezpośredni dojazd tramwajem
201701300931 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Praca i biznes


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:17.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.