|
|
#421 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 214
|
Dot.: Nutella, Danonki i woda z mózgu.
nalepsze na przeziębienie i nie tylko jest czosnek - na kolację do chlebka z masłem - pokroić na kanapkę 2 góra 3 ząbki. Na śniadanie chlebek z miodem. Można też mleko gorące z czosnkiem i z masłem. Ja jescze dodatkowo właśnie łykam witaminę C albo rutonoscorbin lub inne podobne a tańsze jak rutinacea czy jeszcz ejakiś zamiennik. Jakoś nie mam zaufania do tych fefexów, gripexów itp. O jak jest już bardzo źle to aspiryna lub polopiryna i tyle.
|
|
|
|
|
#422 | ||
|
zawsze mam racje
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Upper East Side
Wiadomości: 10 952
|
Dot.: Nutella, Danonki i woda z mózgu.
Cytat:
![]() Ale po co jest warzywa i owoce jak można tabletki ![]() ---------- Dopisano o 12:42 ---------- Poprzedni post napisano o 12:40 ---------- Cytat:
) bo inaczej 120 na wadze gwarantowane
__________________
Janusze reklamy “You can’t make people love you, but you can make them fear you.” Blair Waldorf <3 <3 <3 |
||
|
|
|
|
#423 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: kraina uśmiechu i dobrego humoru :-D
Wiadomości: 9 036
|
Dot.: Nutella, Danonki i woda z mózgu.
Zgodzę się że najlepiej pobierać witaminę C nie z tabletki ale np. cytryn. żurawiny ( 100% sok bez cukru to doskonała dawka tej witaminy, dzieki temu nie przeziębiłam się od 5 lat ani razu ), kiwi. Jeśli kobieta w moim wieku powinna dostarczyć dziennie 80 mg wit C to właściwie dwa kiwi powinny wystarczyć.
A przedawkowanie wit. C w tabletkach niestety może zakończyć się np. wymiotami co miałam kiedyś nieprzyjemność przeżyć. |
|
|
|
|
#424 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 2 702
|
Dot.: Nutella, Danonki i woda z mózgu.
Cytat:
![]() Ja parę razy uchroniłam się od choroby dzięki witaminie C w tabletkach, nie zawsze mam czas regularnie jeść owoce co chwilę, w pracy wolę połknąć tabletkę. Edytowane przez tiramisu_ Czas edycji: 2011-02-06 o 14:08 |
|
|
|
|
|
#425 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 11 419
|
Dot.: Nutella, Danonki i woda z mózgu.
Cytat:
.To jest właśnie to. Firmy farmaceutyczne dobrze sobie zdają sprawę z wygodnictwa ludzi. Bo dużo ludzi chętniej połknie tabletkę niż porozmyśla nad jadłospisem. |
|
|
|
|
|
#426 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 2 702
|
Dot.: Nutella, Danonki i woda z mózgu.
Cytat:
Wiesz, czasem nie ma możliwości na jedzenie kiwi czy pomarańczy co chwilę w trakcie przeziębienia. Jest mi wygodniej i łatwiej łyknąć tabletkę i skoro mam możliwość to z tego korzystam. |
|
|
|
|
|
#427 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: domek dla lalek
Wiadomości: 5 393
|
Dot.: Nutella, Danonki i woda z mózgu.
Cytat:
![]() Norma dla niektorych dzieci na podwieczorkitu byly codziennie chipsy, jogurty z masa slodkiej mazi, czekoladki . I NIC wartosciowego.... Na 18 dzieci tylko 3 mialo codzienny porzadny podwieczorek typu banany, jogurty (normalne) czy kanapki. Ja nie wyobrazam sobie jak mozna byc tak ograniczonym i dawac dzieciom od tak mlodego wieku smietnik do jedzenia? Albo glupi albo leniwi albo to i to
|
|
|
|
|
|
#428 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 11 419
|
Dot.: Nutella, Danonki i woda z mózgu.
Cytat:
Niestety, tego my nie zmienimy . Sama jestem kilka miesięcy od rozpoczęcia pracy w szpitalu i przykro mi kiedy widzę co robią poniektórzy lekarze. Niestety ten problem nadmiernego przepisywania antybiotyków to często przypadłość pojawiająca się u lekarzy starszych wiekiem. Kiedyś wynalazek tych lekarstw to był wielki hit i boom, bo naraz wszystko szło dobrze leczyć. Niestety wielu z nich poszło na łatwiznę i zamiast stwierdzić, czy problemy wynikają z zakażania wirusem czy bakterią od razu piszą recepty na ATB. I co za tym idzie dziś jesteśmy na skraju katstrofy, bo nowych antybiotyków już niewiele powstaje, zato stale narasta ilość bakterii, czy raczej ich podtypów na które już leki dawniej mające wielki wpływ mają znikomy czy nawet nie mają żadnego. Są wypadki, kiedy sepsa jest spowodowana czymś na co nie istnieje antybiotyk czy kombinacja zdolna świństwo załatwić...
|
|
|
|
|
|
#429 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: domek dla lalek
Wiadomości: 5 393
|
Dot.: Nutella, Danonki i woda z mózgu.
A co do zera soli i cukrow w diecie... Hm, wszystko jest dla ludzi. WIadomo,ze jesli w diecie masz za duzo soli, to ruch ten sol z ciala"wypoci".
Tak samo z cukrem- na wszystko lekarstwem jest bycie aktywnym. Juz wole zjesc sobie czasem czekolade czy lody i miec swiadomosc,ze codziennie chodze ok 30 minut (spacerki na pociagi) i jestem w ruchu w pracy- wtedy, przy polaczeniu tego ze zdrowa dieta i byciem aktywnym- dodanie soli do ziemniakow, chipsy czy batonik- na pewno az tak bardzo nie zaszkodza. Trzeba sobie jakos oslodzic zycie ![]()
|
|
|
|
|
#430 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 3 910
|
Dot.: Nutella, Danonki i woda z mózgu.
Skoro tutaj rozmawiamy o jedzeniu- czy w Waszych domach robi się jeszcze domowy makaron? Pytam z ciekawości, bo mojej mamie często się zdarza, że robi sama.
|
|
|
|
|
#431 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 11 419
|
Dot.: Nutella, Danonki i woda z mózgu.
|
|
|
|
|
#432 | |
|
nabija na KOPIĘ kopistów.
okrutnica jakaś... |
Dot.: Nutella, Danonki i woda z mózgu.
Cytat:
dla mnie kupny makaron do rosołu jest blee choć sama domowego nie robiłam, przynajmniej u siebie
|
|
|
|
|
|
#433 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: kraina uśmiechu i dobrego humoru :-D
Wiadomości: 9 036
|
Dot.: Nutella, Danonki i woda z mózgu.
Nie, makaron jest tak tani że sie nie opłaca.
|
|
|
|
|
#434 | |
|
Zasiedzenie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 4 895
|
Dot.: Nutella, Danonki i woda z mózgu.
Cytat:
ale moja babcia robi i jest przepyszny
__________________
|
|
|
|
|
|
#435 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: z zaskoczenia
Wiadomości: 3 428
|
Dot.: Nutella, Danonki i woda z mózgu.
|
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#436 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Portugalia
Wiadomości: 3 483
|
Dot.: Nutella, Danonki i woda z mózgu.
Cytat:
. Ale to byly lata osiemdziesiate i przypuszczam ze makaronu w sklepie duzo nie bylo. Teraz juz mama kupuje. Ja tez ale wybieram pelnoziarnisty kiedy moge.
|
|
|
|
|
|
#437 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 705
|
Dot.: Nutella, Danonki i woda z mózgu.
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#438 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 7 289
|
Dot.: Nutella, Danonki i woda z mózgu.
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#439 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Świdnik
Wiadomości: 969
|
Dot.: Nutella, Danonki i woda z mózgu.
Wczoraj wieczorem przeczytałam calutki wątek, bardzo pożyteczny, wielu ciekawych rzeczy można się dowiedzieć na temat przecież każdemu bliski bo dotyczący naszego żywienia
|
|
|
|
|
#440 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 3 965
|
Dot.: Nutella, Danonki i woda z mózgu.
Cytat:
Ostatnio też nawet w tv było (chyba w tvn-owskim "Wiem, co jem"), że nie ma żadnych badań naukowych potwierdzających, że objadanie się vit. C - w tym rutinoscorbinem itp., w jakikolwiek sposób chroni przed przeziębieniami etc. Generalnie - pic na wodę.
__________________
|
|
|
|
|
|
#441 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 2 702
|
Dot.: Nutella, Danonki i woda z mózgu.
Cytat:
![]() Co do ziemniaków to, żeby być dobrym źródłem wit c muszą być w miarę świeże, dobrze przechowywane i gotowane z sola w mundurkach.. |
|
|
|
|
|
#442 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 255
|
Dot.: Nutella, Danonki i woda z mózgu.
Cytat:
A jak to się ma do rzeczywistości, to nie wiem. Może to działa jak placebo? ![]() Ja żrę kapustę kiszoną, cytrusy, cebulę i te wszystkie witaminy C itd. w celach uszczelnienia i wzmocnienia naczynek, bo teoretycznie (ja naiwna, nadal w to wierzę! ) wtedy będą mniej kruche, a co za tym idzie - będę miała mniej teleangiektazji i siniaki mniejsze
__________________
Nowa motywacja. Tym razem cel jest zdecydowanie długoterminowy. |
|
|
|
|
|
#443 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 1 670
|
Dot.: Nutella, Danonki i woda z mózgu.
Czesc, ja nie daję mojemu ponad rocznemu dziecku danonków, monte itp, za to ma jogurty naturalne, twarozki z owocem, owoce swieze musy .....
I u rodziny TŻ-ta jestem dosłownie szykanowana, na każdym kroku mi dowalają że dziecku jeść nie daję... że anorektyczne będzie itp bo nie dostaje danonków i monte.... rozumiecie??? Non-stop argumenty że przecież mają poparcie instytutu matki i dziecka itd... na nic moje tłumaczenia... poprostu dla nich źle karmię dziecko i tyle... najśmieszniejsze jest to że dzieci tej Wielkiej Znawczyni (1,5 roku i 7 lat) są mega otyłe, że do lekarza boi się iść bo zwracają jej uwagę żeby nie rozpasała tak dziecka.... ![]() Jak walczyć z takim osobnikami, powiem że rodzina TŻ należy do tych co jedzą dużo, tłusto i niezdrowo (jak rodzinka z Gruby i Chudszy) i na kazdej możliwej imprezie robią żarty ze mnie i mojej "fobii" nie dawania zapychaczy. Nie jestem jakaś dziwna i raz na jakiś czas dziecko dostanie coś mało wartościowego bo chce spróbować itp ale nie widzę potrzeby rozpasania jej codziennie ... wspomnę jeszcze że moja córka podczas rutynowych wizyt ma wszystko ok, i wagę i wzrost i rozwija się normalnie, już unikam wszelkich imprez w tamtej rodzinie bo naprawdę mam dosyć ich wszystkich... p.s. jak zareagowalibyście gdybyście zostawiły swoje dziecko u teściów na parę godzin, a później na jakiejś imprezie dowiadujecie się "jak zostawiasz małą to dajemy jej danonki i inne żeby sobie pojadła" - no szlag może człowieka trafić
__________________
Laura 20.12.2009 ![]() Oliwia 8.07.2011
![]() Edytowane przez carolans Czas edycji: 2011-02-07 o 10:49 |
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#444 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 12 728
|
Dot.: Nutella, Danonki i woda z mózgu.
Wy tak na powaznie z tymi tabletkami?
Jak źle się czuję, to normalne dla mnie jest, że biorę tabletkę, mam cierpieć dla idei? Lata temu (zmiana klimatu bardzo mi pomogła) stosunkowo często się przeziębiałam i gripex raz dwa stawiał mnie na nogi - trudno tu mówić o efekcie placebo, skoro różnicę przed i po widziałam ja i każdy z mojego otoczenia. Obecnie w razie potrzeby korzystam z aspiryny z wit C i efekt również jest znakomity. Co do witamin, mimo, że odżywiam się naprawdę zdrowo (dieta bogata w ryby, owoce, warzywa, produkty nieprzetworzone itp) bywają okresy w roku (sporadycznie, np przejście jesieni w zimę) kiedy po prostu potrzebuję lekkiego dopalacza w postaci dodatkowych porcji witamin i to mi naprawdę służy, choć nie jestem fanką tabletek i muszę się mocno dyscyplinować, by pamiętac o ich zażywaniu ![]() Makaronu nie robię, nie mam czasu Kupuję dobry jakościowo, Agnesi i jeśli ktoś twierdzi, że mu kupne makarony nie smakują, niech skusi się właśnie na ten od Agnesi - naprawdę smaczne, polecam
|
|
|
|
|
#445 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Świdnik
Wiadomości: 969
|
Dot.: Nutella, Danonki i woda z mózgu.
Carolans współczuję Ci Twoich przejść.... z własnych obserwacji wiem że argumenty typu -" moje dziecko i to ja decyduję co będzie jadło a czego nie" nie są przestrzegane przez dużą ilość dziadków... po prostu uważają że wiedzą najlepiej
Zawsze można pokusić się i powiedzieć że dziecko jest uczulone na jakiś składnik który znajduje się w danym produkcie... wiem że kiedy będę miała dziecko to ze swoimi rodzicami nie będę miała problemu, ale z rodzicami mojego męża będzie gorzej (zwłaszcza z teściową) a wiem to bo podobne sytuacje zdarzają się co do naszego psa... czasami zostawiamy go u nich na kilka godzin jeżeli nie możemy go zabrać w dane miejsce ( a później się okazuje że pies dostał grochóweczki - oj ale się oblizywał i inne cuda nie widy) nawet straszenie że za wizytę u lekarza będzie płacić jeśli pies się pochoruje nie pomaga... |
|
|
|
|
#446 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 7 289
|
Dot.: Nutella, Danonki i woda z mózgu.
Cytat:
Odnosnie rodziny no coz bardzo wspolczuje i najgorsze jest to, ze moga zaszkodzic dziecku. Wiadomo mozna rozpieszczac, ale trzeba to robic z glowa Ja na Twoim miejscu, unikalabym sytuacji gdzie dziecko zostaje z nimi sam na sam. Komentarze lepiej dla wlasnego dobra i spokoju ignorowac, wiem ze to latwe nie jest bo cisnienie sie podnosi...
|
|
|
|
|
|
#447 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 1 670
|
Dot.: Nutella, Danonki i woda z mózgu.
no dokładnie .... dlatego teraz jak nie muszę tam iść to nie idę, wymyślam że nie mogę teraz, mała ma katarek itp.... no chyba że jakaś uroczystość, ale jeśli po 17 to staram się nie brać wtedy małej, wolę zostawić z moją mamą.
no i ignorowanie jest najlepsze ale i najtrudniejsze....
__________________
Laura 20.12.2009 ![]() Oliwia 8.07.2011
![]() |
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#448 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 12 542
|
Dot.: Nutella, Danonki i woda z mózgu.
Cytat:
Moja babcia zawsze jak tylko piesek jest u niej zostawiony lub gdy nikt z nas nie patrzy, napycha go wszystkim, co tylko możliwe. Ile razy się zdarzało, że tak się przejadł, że wymiotował w nocy? ![]() Babci trzeba pilnować na każdym kroku, prośby nie pomagają. Co do makaronu, moja druga babcia kiedyś robiła, pyszności.
|
|
|
|
|
|
#449 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 556
|
Dot.: Nutella, Danonki i woda z mózgu.
To prawda,ale chyba jednak warto ICH ignorować niż uświadamiać TYCH ludzi , którzy i tak tego nie przyjmą Twoich racji.
Mama tych 2 dzieci z nadwagą, ona wie ,że to niezdrowe,ale nie chce jej się nic zmienić i jak widzi Twoje postępowanie to na pewno nieświadomie Ci zazdrości i atakuje. WYTRWAŁOŚCI ![]()
__________________
www.CodzienniePomagam.pl --> klikaj 6 organizacji charytatywnych na 1 stronie ! http://www.dobryklik.pl/ ![]() www.siepomaga.pl
|
|
|
|
|
#450 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 7 321
|
Dot.: Nutella, Danonki i woda z mózgu.
Cytat:
Mnie dosłownie to przeraziło jak obejrzałam po raz pierwszy tę reklamę. Smutne tylko, ze wielu rodziców obejrzy i kupi dla swojego dziecka. Tak samo jak kupują danonki, słoiczki i inne świństwa, przekonani ze robią dla swojego dziecka to co najlepsze. A wszelkie uwagi, ze nie trzeba ślepo wierzyć reklamie, że trzeba czytać etykiety i moze częściej gotować samodzielnie niż kupić słoiczek, kwitują świętym oburzeniem i stwierdzeniem ze na takie pierdoły nie mają czasu, a skoro poleca się to dla dzieci to z pewnością jest to przebadane i bezpieczne. |
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:38.






.
![:]](http://static.wizaz.pl/forum/images/smilies/krzywy.gif)
) bo inaczej 120 na wadze gwarantowane
. A jak się ma chorobę bakteriami spowodowaną to się to leczy antybiotykami 




. Sama jestem kilka miesięcy od rozpoczęcia pracy w szpitalu i przykro mi kiedy widzę co robią poniektórzy lekarze. Niestety ten problem nadmiernego przepisywania antybiotyków to często przypadłość pojawiająca się u lekarzy starszych wiekiem. Kiedyś wynalazek tych lekarstw to był wielki hit i boom, bo naraz wszystko szło dobrze leczyć. Niestety wielu z nich poszło na łatwiznę i zamiast stwierdzić, czy problemy wynikają z zakażania wirusem czy bakterią od razu piszą recepty na ATB. I co za tym idzie dziś jesteśmy na skraju katstrofy, bo nowych antybiotyków już niewiele powstaje, zato stale narasta ilość bakterii, czy raczej ich podtypów na które już leki dawniej mające wielki wpływ mają znikomy czy nawet nie mają żadnego. Są wypadki, kiedy sepsa jest spowodowana czymś na co nie istnieje antybiotyk czy kombinacja zdolna świństwo załatwić...

choć sama domowego nie robiłam, przynajmniej u siebie




) wtedy będą mniej kruche, a co za tym idzie - będę miała mniej teleangiektazji i siniaki mniejsze 


