![]() |
#421 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 169
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się część 2
Napisałam datę skończenia studiów 2010 w nawiasie (w trakcie obrony). Gdy ktoś zapyta o dyplom to nie będę musiała świecić oczami, że nie mam, a w ankiecie napisałam zgodnie z prawdą, że jest w trakcie wyrabiania
![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#422 |
Zakorzenienie
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się część 2
Cześć
![]() ![]()
__________________
Ja jako pierwsza pod sercem Cię noszę.
Ja o Twe zdrowie najgoręcej proszę. Jestem przy Tobie od pierwszego grama. Tyś moje dziecko, a ja ...Twoja mama! |
![]() ![]() |
![]() |
#423 |
Zakorzenienie
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się część 2
Pumas, gratuluje sukcesu
![]() U mnie nic nie słychać, czekam czy się odezwą z tej prokuratury ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#424 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z mojego przytulnego kąta
Wiadomości: 8 809
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się część 2
Kwasiorek, a coz to za oszustwa z Twojej strony to nie rozumiem, serio, uwazam, ze przesadzasz. Nie masz widocznie czym sie przejmowac, tylko takimi "detalami".
![]() Gwiazdka, czemu jest tak zle z Toba? Jestes taaakaaaa młoda, a gadasz momentami jak stara baba, kolo 50tki, ktorej kariera idzie ku schylkowi, a nie wrecz przeciwnie. Masz kupe czasu na znalezienie fajnej pracy. Moze ja nie wiem, jakie sa obecne realia w pracach powiedzmy innych niz ja szukam, ale nie wydaje mi sie, by sie wiele zmienilo. Poczekaj na swoją kolej, albo wez w koncu swoje Cv i teraz w okresie przedswiatecznymm kazde rece do pracy sie przydadza, a ty zarobisz troche grosza. Caroline, jak mozemy Ci pomóc? |
![]() ![]() |
![]() |
#425 |
Zakorzenienie
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się część 2
Pumas, wiem wiem, masz rację, ale ja czasem odnoszę takie wrażenie, że naprawde nic dobrego mnie już nie czeka. A jeśli już to ja nie mam siły by walczyć o to? Sama nie wiem. Tak jakoś jestem anty nastawiona do wszystkiego. Boję się - choć sama nie wiem czego
![]() ![]() Ja wiem, że się pozbieram, tylko nie wiem kiedy. Może z nowym rokiem złapię jakiegoś powera i ruszę z wielkim hukiem ![]() Tak bardzo liczę, że odezwą się z tej prokuratury ![]() Ps. Poszłam za Twoją radą i zmieniłam adres zamieszkania ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#426 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z mojego przytulnego kąta
Wiadomości: 8 809
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się część 2
Gwiazdka, wiesz co mnie motywuje do podniesienia sie i walki ? Wiem wiem, jestem materialistką... Po pierwsze Pieniadze i to, co moge dzieki nim zrobic. A po drugie nowe doswiadczenie, ktore uodporni mnie na wiele zyciowych skomplikowanych sytuacji i doda pewnosci siebie, swojej wiedzy i umiejetnosci.
Powinnas uzmyslowic sobie, do czego dazysz w najblizszym czasie. Chocby spojrz na swoje wypisane ponizej cele ![]() Kazda z nas miala tutaj wzloty i upadki. A jednak wiekszosc z nas wstawała i ruszała dalej do boju. Podczas czekania na decyzje z produkratury, przejdz sie do CH i poskładaj CV. To nic nie kosztuje, a moze tylko pomoc ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#427 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 3 062
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się część 2
Gwiazdka, weź się w garść, bo jesteś jedyna osobą, której Pumas tutaj nie odmłodziła
![]() Oby z tą prokuraturą coś wyszło... a nawet jeśli nie, to może zastanów się, czego brakuje w Twoim CV (poza super doświadczeniem, bo to przyjdzie później) i spróbuj to zdobyć ![]() Nie napisałam wam jeszcze, że znowu zadzwoniłam do tego urzędu w którym mnie w jajo zrobili... do tego, gdzie robili nabór, a jak ja po złożeniu papierów dzwoniłam i pytałam się co będzie na teście to dowiedziałam się, że pracownik z tego stanowiska wrócił ze zwolnienia i mam zadzwonić w czwartek, bo oni jeszcze nie wiedzą co z tym zrobić... Nie wiem po co tam dzwoniłam, ale dowiedziałam się, że ten pracownik wrócił (czyli nic nowego) i że Oni dalej nie wiedzą co zrobić z tym fantem, czy nie robić tego naboru, czy może zaprosić osoby, które się zgłosiły, ale na inne stanowisko... i tak myślą od poniedziałku... tak wyglądają te sprawy w pewnej Skarbówce, nic tylko ![]()
__________________
“Aby pozbyć się pokusy należy jej po prostu ulec" Oscar Wilde
|
||
![]() ![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#428 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się część 2
Cytat:
![]() ![]() ![]() Tylko dodalam, ze dyplom to formalnosc. Ja broilam sie w październiku, na rozmowie mowilam ze mam wyzsze, choc podobno licencjat to teraz nie wyzsze ![]() ---------- Dopisano o 19:29 ---------- Poprzedni post napisano o 19:26 ---------- ja dziś podpisalam umowe o dzieło. 7 brutto masakra. Przeraza mnie to, ze moje minimum co do wynagrodzenia, zaniza sie coraz bardziej, bo pracy nie ma. Musze sie stad wyrwac, daje sobie czas do czerwca! to chyba bedzie moj cel...
__________________
W życiu chodzi o ludzi których spotykasz na swojej drodze i o wszystko co z nimi możesz stworzyć! |
|
![]() ![]() |
![]() |
#429 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 3 062
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się część 2
Mój czas miał być do końca poprzedniej pracy, teraz go przedłużyłam do końca roku...
Chciałabym już nie dawać sobie tego czasu, tylko albo zacząć pracować w PL, albo w końcu wyjechać i za granicą próbować sobie jakoś życie układać ![]() ![]() Jak mówiłam "jedziemy" to nie bo mamy za mało pieniędzy, bo nie ma od kogo pożyczyć, bo on chce być na święta i nowy rok w domu, bo cośtam jeszcze... Powiedziałam, że ok, w takim razie ja się zaczynam uczyć tej księgowości i programów do księgowania, bo coś robić muszę. A On mi wczoraj dzwoni i mówi ile jest ofert do wynajęcia pokoi i jakie są teraz oferty pracy bo sprawdzał to na londynku ![]() ![]() Strasznie mnie wkurza to jego niezdecydowanie, kompletnie nic nie idzie przy nim zaplanować ![]() Teraz, to może ja dam czas jemu do końca stycznia. Jeśli do tego czasu ani przynajmniej 1 z nas nie znajdzie pracy, ani nie wyjedziemy, to go zostawię, bo nie mam zamiaru do końca życia mieszkać z mamusią i nie zmierzać w żadnym kierunku!
__________________
“Aby pozbyć się pokusy należy jej po prostu ulec" Oscar Wilde
|
||
![]() ![]() |
![]() |
#430 |
Zakorzenienie
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się część 2
Pisze teraz z telefonu wiec tego nie zrobie ale planuje wyslac ktorejs z was moje cv, moze jest bezmadziejne a ja nawet o tym nie wiem? Musze sie ruszyc z jezykiem, poki co nie mam pieniazkow na kurs ale mozna byc samoukiem najpierw a jak przyjdzie praca to sie pomysli nad zrobieniem certyfikatu. Ogolem to ja mam duzo planow i wiem ze mam teraz kupe wolnego czasu, ale go marnuje na byle co zamiast dobrze spozytkowac. Lenistwo robi swoje... Jakbym juz zaczela to wiem ze bym sie tego trzymala. Chcialabym pracowac by nie siedziec w domu i miec pieniazki na swoje drobiazgi. Ciesze sie ze dostalam stypendium, 380 zl wiec na szkole mam. Duzo chcialabym zmienic ale nie umiem ruszyc z miejsca. Pumasku juz kilka razy pisalam ze mam problem z roznoszeniem osobiscie cv ale chyba trzeba sie w koncu wylamac. Dzieki ze was mam, bo moge sie wygadac, wyzalic, czasem dodajecie mi otuchy, czasem niezlego jopa w dupsko, to inaczej niz z kims z moich bliskich, przynajmniej tutaj nie czuje sie az tak bardzo jak nieudacznik ;-)
|
![]() ![]() |
![]() |
#431 |
Rozeznanie
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się część 2
Hej. Jestem niezadowolona z pracy. Miałam być dziś na 5h a byłam na 3. Kierowniczka oznajmiła, że nie ma ludzi więc mam iść do domu. Jutro z kolei kazała przyjść o godzinę później. W sumie i tak powiedziała, że ewentualne nadgodziny będą płatne po 3 miesiącach, więc lepiej robić tyle tylko ile trzeba, nic ponad to i jak najszybciej szukać gdzie indziej. Jestem ostatnio bardzo podłamana. Poza tym czuję się strasznie, jakieś choróbsko mnie dopadło.
Poza tym za miesiąc kończę 25lat i jak sobie podsumowuję swoje dotychczasowe życie, to mega porażka. Na urodziny sobie funduję wypłatę w kwocie 460zl ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#432 | |||
Zakorzenienie
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się część 2
Cytat:
![]() Cytat:
![]() pewnie nie jestes leniwa, ale jak sie nie ma pracy, kazdy grosz sie liczy, przyjemnosci odchodza na bok. Ja 80% swojego czasu to chyba sprzedzam w domu, przed kompem. Cytat:
__________________
W życiu chodzi o ludzi których spotykasz na swojej drodze i o wszystko co z nimi możesz stworzyć! |
|||
![]() ![]() |
![]() |
#433 | |
Rozeznanie
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się część 2
Cytat:
Oj moja mama to samo. Zawsze tylko wszystko co najgorsze na mój temat. Poza tym ona przez wiele lat naprawdę szczerze i głęboko wierzyła, że najlepszy zawód to sprzątaczka, a edukacja to tylko pranie mózgu, a prości ludzie są najlepsi. Jako dziecko wielokrotnie słyszałam, że mam zostać z zawodu sprzątaczką. Takie twierdzenia oczywiście nie przeszkodziły jej samej skończyć studiów (tzn. w końcu się nie obroniła, dopiero po latach jak byłam nastolatką, bo jej zagrozili, że ją zwolnią). Z resztą jak ona może mnie wspierać i wierzyć we mnie skoro sama ma problemy ze sobą, ojciec z resztą też. Nie rozumiem po co ludziom tacy jak oni były dzieci ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#434 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 3 062
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się część 2
Cytat:
![]() ![]() ![]()
__________________
“Aby pozbyć się pokusy należy jej po prostu ulec" Oscar Wilde
|
|||
![]() ![]() |
![]() |
#435 |
Zakorzenienie
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się część 2
Vampirka, oj to też za dobrze nie masz. a czesto sprzeczacie sie np. o wspolna przyszlosc?My mlodzi jestesmy (oboje 22 lata) moj to nawet liceum nie skonczyl, ale to Jego wina. jest niesamowicie inteligentnym bystrym facetem. Zawsze mu to mowie. Jak mam jakis problem, zawsze pomoze. potrafi wytlumaczyc, zalagodzic kazda sytuacje. Ma tak bogaty zasob slownictwa, jakby czytal setki ksiazek
![]() Ja to sobie nie wyobrazam w wieku 25 lat dalej mieszkac z rodzicami, no nie wiem. To pewnie zależy od relacji jakie sie z nimi ma. A moj TZ, zyje z dnia na dzien, bez planow, marzen. Czasem mi smutno, tyle moglby osiagnac w zyciu, a on po prostu nie chce. Wiec najzwyczajniej w swiecie nie gadamy o przyszlosci, a to sie klebi we mnie, dobrze ze chociaz tutaj ktos rozumie ![]() ja teraz pracuje na kasie, dzis przez moje rece przeszly setki kilogramow brudnych smierdzacych zywych karpii ![]()
__________________
W życiu chodzi o ludzi których spotykasz na swojej drodze i o wszystko co z nimi możesz stworzyć! |
![]() ![]() |
![]() |
#436 | |||||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z mojego przytulnego kąta
Wiadomości: 8 809
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się część 2
Cytat:
Cytat:
Wiem, co masz na mysli z tym lenistwem - ja przez pol roku nie zrobilam nic w kwestii edukacji czy samorozwoju. Gniłam w domu, zamartwialam sie, rzadko gdzies wychodzilam, bo nie mialam pieniedzy. Niestety bezrobocie to strasznie dolujacy czas, bo nie dosc, ze czlowiek czuje sie gorszy od innych z powodu braku pracy, to jeszcze nie moze sie oderwac od rzeczywistosci i pozwolic na male szalenstwa, bo nie ma pieniedzy. i tak siedzi w domu i sie zamartwia... Ale trzeba przerwac ta zla passe!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!! Co do roznoszenia CV, wiem, pamietam, ze masz z tym problem, ale uwierz mi, na nikim nie robi wrazenia osoba, ktora przychodzi i zostawia CV. wyzbądź się wstydu, jestes fajna normalna dziewczyna, ktora ma ochote pracowac, wiec dziala w tym kierunku. Usmiech i do przodu, absolutnie nie miej postawy "po prośbie", bo da sie to wyczuć. Przełam się... Cytat:
![]() Cytat:
Wiecie, gdzie ja bym dzisiaj byla, gdybym sie trzymala takiego jednego pasożyta ?? W ciemnej dupie, bawilabym bachory w 30 metrowym mieszkaniu, z meżem spaślakiem, w małym miescie, bez studiow i bez pracy oraz wlasnych pieniedzy, o perspektywach nie mowiac. Urwałam to i bezczelnie zaczelam myslec o sobie. Dzieki temu nie skrzywilam sie totalnie i jestem kim jestem. Wam tez to polecam, bo meczyc sie w tym wieku to żal !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Cytat:
Cytat:
Wychodzi na to, że będziesz pana utrzymywać, a pan nie złapie się roboty, bo się jeszcze pobrudzi. Wybacz, ale ja bym kopnęła dziada w dupe - badz co badz stabilnosc finansowa w zwiazku i poczucie, ze mozna liczyc na swojego meza, faceta, jest bardzo wazna w zyciu i nie wyobrazam sobie byc z kims, kto w tyym wieku nie pracuje, siedzi u mamusi, nie jest jakis krzywy, niedorobiony, ale po prostu tak mu wygodnie. ---------- Dopisano o 22:42 ---------- Poprzedni post napisano o 22:34 ---------- Cytat:
Moj facet w zyciu tez mial/ma za dobrze. Choc moze nie powinnam tego mowic, bo w koncu jesli jemu jest dobrze, to mnie rowniez, ale wiem, ze ta przesadna dobroc ze strony jego rodzicow nie wyszla mu na zdrowie. Dlaczego? A chocby dlatego, ze kazda prace ktos mu zalatwil. Jak nie moj ojciec, to ja, jak nie ja, to jego ojciec, jak nie ojciec, to kolega itp. Teraz pierwszy raz w zyciu "sam" cos osiagnal (pisze "sam", bo to ja mu znalazlam ogloszenie i napisalam LM i CV oraz nawet wyslalam z jego poczty). Z rodzicami mieszkał do teraz, wszystko pod nosek. Rodzice huhali dmuchali. Teraz huham ja ;-) Ale do czego zmierzam - dopiero jak mnie poznal, to zaczal czegos od siebie wymagac. Zobaczyl, ze mlodsza od niego dziewczyna pracuje w dosc meskiej profesji, haruje wrecz podczas, gdy on ma "ciepla posadke" dzieki protekcji, zobaczyl, ze trzeba skonczyc studia, jesli chce cos wiecej zrobic w zyciu i ogolnie chyba otworzyl oczy, bo ja byłam widocznie bardzo wymagajaca. Wspolnymi silami skonczyl studia, dostal prace, a co do przyszlosci - jest dosc klarowna, spojna, jasna. Wiec jak widac, mozna popracowac nad kims, zmienic jego priorytety lub pokazac mu, jakie zycie moze byc, gdy ma sie to czy tamto. Ale trzeba wierzyc, ze sie uda i kogos mocno kochac ![]() ![]() |
|||||||
![]() ![]() |
![]() |
#437 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: z domku
Wiadomości: 1 140
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się część 2
Pumas ma w 100% rację co do Vampirki, odnośnie tego jej chłopaka...
Ja ze swoim też mam problemy. Niestety na tle zdrowotnym ![]() Ehhhhh Mam już dłuuuuugi weekend!!!! <jupi> ---------- Dopisano o 22:56 ---------- Poprzedni post napisano o 22:53 ---------- "Ale trzeba wierzyc, ze sie uda i kogos mocno kochac ![]() Pumas BARDZO DOBRZE napisane !!! Muszę sama tego się trzymać, mimo jego "choroby" jeśli to jest w ogóle choroba, ciężki przypadek, może dr. House ???? he he |
![]() ![]() |
![]() |
#438 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z mojego przytulnego kąta
Wiadomości: 8 809
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się część 2
Stokrotka, dobrze zrozumialam? ten teges problemos?
Ja jutro cały dzien w pracy... |
![]() ![]() |
![]() |
#439 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: z domku
Wiadomości: 1 140
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się część 2
|
![]() ![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#440 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się część 2
Cytat:
![]() ![]() Nie bedzie leniwym spaslakiem ![]() ![]()
__________________
W życiu chodzi o ludzi których spotykasz na swojej drodze i o wszystko co z nimi możesz stworzyć! Edytowane przez _Ewelka___ Czas edycji: 2010-12-09 o 22:08 |
|
![]() ![]() |
![]() |
#441 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 3 062
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się część 2
Wiem, że mój TŻ jest leniem, który w dodatku nie potrafi sobie w życiu radzić, ale poza tym we wszystkich innych aspektach jest idealnie... No i go kocham... Jednak przez to co napisałam wyżej wciąż nie możemy być razem, a jedynie koło siebie, chyba, że to ja będę wielkiego pana utrzymywać
![]() ![]() ![]() Wiecie, często mnie wkurza ta sytuacja, ale nigdy się nie kłócimy... zawsze to wygląda tak, że ja go opie(!!!) a on robi taką strasznie smutną minę i mnie przeprasza... To też nie jest dobre ![]() Stokrotka, ale jak nie ma dokładnie tentegos to chociaż cokolwiek z tego jest? Współczuję, ale chyba jakieś środki na to są?
__________________
“Aby pozbyć się pokusy należy jej po prostu ulec" Oscar Wilde
Edytowane przez VwVampirka Czas edycji: 2010-12-09 o 22:19 |
||
![]() ![]() |
![]() |
#442 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 169
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się część 2
Cytat:
![]() ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#443 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 105
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się część 2
U mnie też nie za różowo. Tż niby miał szukać pracy tu gdzie mieszkam ale dopóki ja nie znajde czegoś normalnego to moge zapomnieć o wspólnym mieszkaniu.
Edytowane przez netkia Czas edycji: 2010-12-11 o 10:34 |
![]() ![]() |
![]() |
#444 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 3 062
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się część 2
Tak Kwasiorek... Jak go poznałam, to miał pracę i wszystko (poza tymi rodzicami) wyglądało normalnie... ale potem u niego w firmie były cięcia i na tym stanęło...
Wiem, że jestem głupia, że z nim jestem, ale ja sama też nie jestem bez wad, też nie mam pracy i mieszkam z rodzicami... Niby On też chce zmian, ale nic w tym kierunku nie robi.
__________________
“Aby pozbyć się pokusy należy jej po prostu ulec" Oscar Wilde
|
||
![]() ![]() |
![]() |
#445 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 169
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się część 2
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
#446 |
Strażnik Wizażu
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 9 384
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się część 2
A ja pogrzebię patykiem w mrowisku trochę
![]() ![]() ![]() ![]() Siedzę sobie w robocie od 8, nudy, kilka telefonów, faks mi brzęczy trochę...jestem strasznie niewyspana i mi zimno (a mam na sobie 5 warstw ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#447 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: z domku
Wiadomości: 1 140
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się część 2
Vampirka, no narazie nic nie ma...
Może w końcu teraz się coś poprawi, dadzą dobre leki i pójdzie jakoś... eh:/:/:/:/ ---------- Dopisano o 10:15 ---------- Poprzedni post napisano o 10:10 ---------- wiesz najgorsze nie wiadomo co mu jest, przepisują tylko na jakieś badania są wyniki i cały czas jest bez zmian, bo są dobre. No teraz tylko okazało się, że cholesterol mu wyszedł bardzo niski, zobaczymy co lekarz powie, hmm Na necie wyczytałam: "Jakie są skutki niskiego cholesterolu? Cóż, jeśli masz niski cholesterol, możesz mieć nadczynność tarczycy, choroby wątroby, niewystarczające wchłanianie składników odżywczych w jelitach lub niedożywienia. Dodatkowo, zaobserwowano, że ludzie, którzy mają niski cholesterol również cierpią z powodu niedoboru manganu". |
![]() ![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#448 |
Zakorzenienie
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się część 2
Imie i nazwisko ................
Adres ......................... ........ Telefon.................. ............. E-mail..................... ............ WYKSZTAŁCENIE: 2010 Uczelnia nr 1 kierunek: pedagogika rewalidacyjna 2007-2010 Uczelnia nr 2 kierunek: pedagogika o specjalności opieka i wychowanie z profilaktyką społeczną DOŚWIADCZENIE: 01.07.2008 - 31.08.2008 Biuro Finansowo-Ubezpieczeniowe stanowisko: asystentka managera grupy - prace administracyjno-biurowe - telefoniczna obsługa klientów - sporządzanie raportów - dbanie o dobry wizerunek firmy 01.07.2009 – 30.09.2009 Biuro Finansowo-Ubezpieczeniowe DODATKOWO: Język niemiecki - znajomość podstawowa Język angielski - znajomość podstawowa Ukończony kurs na opiekuna kolonijnego Umiejętność posługiwania się programami Microsoft Office Prawo jazdy kat. B ZAINTERESOWANIA: film, książka "Zgodnie z ustawą z dn. 29.08.97 r. o Ochronie danych Osobowych Dz. Ust. nr 133 poz. 883, wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych dla potrzeb niezbędnych do realizacji procesu rekrutacji i selekcji." Wiem, że w oczy rzuca się nikła znajomość języków, ale ja nawet nie aplikuję tam gdzie wymagają ![]() Edytowane przez gwiazdeczka172 Czas edycji: 2010-12-10 o 11:19 |
![]() ![]() |
![]() |
#449 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 3 062
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się część 2
Gwiazdeczka, ja się czepię jako pierwsza:
Jest przyjęte, że ostatnie doświadczenie daje się wyżej niż to późniejsze. Mi się rzuciło w oczy, że od 2008 roku jesteś bezrobotna, a to przecież nie prawda! Dopiero później się czyta, że jednak później też pracowałaś, ale to się gubi... to było to samo stanowisko w tej samej firmie? Napisz nam jeszcze na jakie stanowiska zanosisz to CV i czy masz jeszcze jakiekolwiek inne doświadczenia (dla nas, na razie nie do CV), np praca sezonowa, umowy o dzieło, um. zlecenia, wolontariaty, praktyki, opieka nad dziećmi, osobami starszymi (taka bezinteresowna), udzielanie się w czymś na studiach, siedzenie w komisjach wyborczych, jakieś publiczne wystąpienia itd... Ja też staram się do rubryki "zainteresowania" wcisnąć jakieś zainteresowanie związane z pracą, czyli chcę być księgową - interesuję się księgowością ![]() i zmieniłabym nazwę "dodatkowo" na np "uprawnienia i umiejętności", gdzie języki bym dała na sam dół, a na górę to co najważniejsze (w zależności od stanowiska) np 1. kurs opiekuna, 2.prawo jazdy, 3. komputer, 4. języki. Aniu, ja jak byłam na stażu to tez strasznie marzłam... mama mi zrobiła takie rękawiczki bez palców do pisania na kompie (zdj) Polecam ![]()
__________________
“Aby pozbyć się pokusy należy jej po prostu ulec" Oscar Wilde
Edytowane przez VwVampirka Czas edycji: 2010-12-10 o 12:41 |
||
![]() ![]() |
![]() |
#450 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z mojego przytulnego kąta
Wiadomości: 8 809
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się część 2
DM, czas gra nie jest warta swieczki, tyle powiem. Ja mam w sobie matke terese, ktora kazdemu chce pomoc, dogodzic, kazdemu znalezc prace, wyciagnac z dolka itp. Ale co do daje procz jakiejs tam satysfakcji ? NIC, bo ludzie sa niewdzieczni i nie zasluguja na takie poswiecenia.
Trudno jest sie rozstac z kims, kogo sie kocha, ale w milosci rowniez trzeba przekalkulowac pewne kwestie. Bo nie samymi amorami czlowiek zyje, tylko poczatkiem miesiaca rowniez rachunkami, a milosc sie szybko skonczy, gdy beda awantry o brak pieniedzy i perspektyw. Takie jest moje zdanie. Nie mowie, ze kazda z nas ma wychodzic za milionera, ale zyc na godziwym poziomie, chocby na takim, by nie martwic sie o rachunki, by mieszkac na swoim i czasem sobie pozwolic na male przyjemnosci. Jesi facet w zwiazku jest nieudacznikiem lub nie ma ochoty szukac pracy z roznych powodow, to trzeba predzej czy pozniej dac sobie siana z nim. I jeszcze taka jedna refleksja mnie naszla, nie bierzcie tego do siebie. Uwazam, ze ten, kto wyjezdza za granice w poszukiwaniu pracy naprawde jest desperatem, a w dodatku naiwniakiem - skoro w swoim kraju nie mogl znalezc pracy, a posluguje sie ojczystym jezykiem, to dlaczego nagle w obcym miejscu mialby zrobic kariere?? Nie takich widzialam, co wyjezdzali i wracali ze spuszczona glowa. A tak poza moimi morałami, dobiłam interes i po porannej tułaczce wróciłam do domu, by na 16 znowu jechac na 30 min do pracy... Ehh co za zycie ![]() Gwiazdka: Po pierwsze zawsze umieszcza się doswiadczenie ostatnie na górze!!!!!!!!!!!!!! 1. studia magisterskie uczelnia 1 kierunek: specjalnosc: 2. studia licencjackie i tak samo. Bedzie przejrzyście, a poki nie masz duzo doswiadczen, to mozesz sobie pozwolic na takie cos ![]() 2. Jeśli było to zlecenie albo jakies inne dzieło, śmiało wydłuż okres zatrudnienia spokojnie na pół roku. (nazwa firmy wraz z adresem) stanowisko: asystentka managera obowiązki:
obowiązki:
j. angielski - poziom średni (lepiej brzmi średni, nie martw się, średni to pojęcie względne ![]() j. niemiecki - poziom podstawowy obsługa komputera: pakiet MS Office, przeglądarki internetowe prawo jazdy kat. B 5. KURSY kurs wychowawcy kolonijnego skuteczna sprzedaż i obsługa klienta komunikacja niewerbalna w negocjacjach analiza finansowa i planowanie finansowe zarządzanie czasem telemarketing, czyli skuteczne pozyskiwanie klienta (wybierz sobie coś, nikt nie chce zadnego na to papiera) 6. ZAINTERESOWANIA zawęziłabym te ksiazki i filmy - to takie oklepane!!! Jesli ksiazki to jakie, jesli filmy to jakie. Moze interesuje Cie jakas rasa psa, a moze konkretny kraj, mozna to wszystko wpisac. Pozdrowionka ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:12.