|
|
#421 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Wlkp :)
Wiadomości: 3 054
|
Dot.: Szczęśliwie zakochane od 2007 roku!
Laski - normalnie padłam
![]() ---------- Dopisano o 23:55 ---------- Poprzedni post napisano o 23:54 ---------- No niby tak, ale jak się o tym głośno nie mówiło w rodzinie - tak jak np. u mnie to teraz wiecie... Głupio
__________________
I |
|
|
|
|
#422 |
|
na przekór do celu
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 39 095
|
Dot.: Szczęśliwie zakochane od 2007 roku!
"Stare dupy", zabolało
Ja jeszcze tylko przez kilkanaście dni cieszę się "1" z przodu...Chociaż właściwie, kolega powiedział do mnie: "Ale ty już stara dupa jesteś" składając mi życzenia na 18
__________________
Zwierzak prosi https://pomagam.pl/kocilos?fbclid=Iw...682tWvHgbmUFYk
|
|
|
|
|
#423 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 20 817
|
Dot.: Szczęśliwie zakochane od 2007 roku!
Cytat:
- Masz teraz okres, prawda? - Nooo, mam. - To dobrze. Po czym wyszła. ![]() ---------- Dopisano o 00:02 ---------- Poprzedni post napisano o 00:01 ---------- Ja rocznik ten sam, choć nastką już nie jestem. Ale zawsze będę twierdzić, że mam 18 lat. Skończone 3 razy. |
|
|
|
|
|
#424 |
|
na przekór do celu
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 39 095
|
Dot.: Szczęśliwie zakochane od 2007 roku!
[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;28315672]Tiaa, a dziś, jako, że mój W u nas spał, mama potem przyszła do mnie i jak gdyby nigdy nic zapytała:
- Masz teraz okres, prawda? - Nooo, mam. - To dobrze. Po czym wyszła. [/QUOTE] ![]() ale właśnie siostra mojego TŻ-ta (ta w której domu spaliśmy) ma 16 letnią córkę (która się urodziła w wyniku wpadki żeby było ciekawiej
__________________
Zwierzak prosi https://pomagam.pl/kocilos?fbclid=Iw...682tWvHgbmUFYk
|
|
|
|
|
#425 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Centralna Polska
Wiadomości: 2 142
|
Dot.: Szczęśliwie zakochane od 2007 roku!
Wiecie, z tym okresem to jest tak (w moim przypadku przynajmniej) że jak jest, to jestem nieszcześliwa a jak go nie ma to jestem zrozpaczona ... Swoją drogą, ostatnio taką niemiłą sytuację miałam, bo okres spóźnił mi się dni siedem... Zrobiłam test i wyszły dwie kreski (jedna trochę bladzioszka, no ale jednak), więc panika (TŻ stoicki spokój oczywiście...) mama zaciągnęła mnie go gina, zrobił USG pęcherzyka zarodkowego się nie dopatrzył, wysłał mnie na beta HCG no i ostatecznie okazało się że dzieciaka mieć jeszcze nie będę. Okres przyszedł dzień po zrobieniu bety. Swoją drogą to już NIGDY nie uwierzę 'sikanemu' testowi ciążowemu. Mój gin powiedział, że pierwszy raz się spotkał z tym, że test kogoś oszukał w tę stronę (podobno często pokazuje brak ciąży, kiedy tak naprawdę ona występuje...a test lekarz widział i z sikańca ciąże potwierdził ) Takie przygody to tylko mnie się zdarzają Libido mi spadło tak o połowę przez tę historię... To tak a propos tych okresów mi się przypomniała, taka anegdotka zacna
|
|
|
|
|
#426 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 20 817
|
Dot.: Szczęśliwie zakochane od 2007 roku!
Jeden jedyny raz byłam zmuszona robić test i obym więcej nie musiała!
A w ogóle to wiecie, dobry ogier to i po błocie pójdzie
|
|
|
|
|
#427 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Centralna Polska
Wiadomości: 2 142
|
Dot.: Szczęśliwie zakochane od 2007 roku!
Ja to mam dwa kontrolne w szafce, bo panikara ze mnie okropna
Mimo tego ze jesteśmy dorośli, że sie zabezpieczamy i tak dalej, to jednak trzy dni spóźnienia, a juz nie daj boże cztery, i dostaję minizawału.... O.o
|
|
|
|
|
#428 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 20 817
|
Dot.: Szczęśliwie zakochane od 2007 roku!
A propos ginekologa, to i ja mogę anegdotek kilka przytoczyć
![]() Pierwszy lekarz, na jakiego trafiłam (jak dotąd najlepszy pod każdym względem) to był młody facet, jakiś sportowiec, baaardzo na luzie. Pierwsze badania robił mi jak miałam 17 lat i poszłam po tabletki, oczywiście stresa miałam wielkiego, a badał mnie jak tylko się da - m.in. przez sondę dopochwową. Leżę na tej kozetce, umieram ze wstydu i strachu, a ten patrzy na monitorek i nagle z wielką radością... "No proszę, bliźnięta!" ![]() Inna sytuacja - miałam podejrzenie raka piersi Inny lekarz na USG wykrył mi guzki, a ten mój młody już niestety nie przyjmował w ramach NFZu, więc poszłam na prywatną wizytę z mamą w formie wsparcia psychologicznego Leżę na kozetce, za parawanem mama się stresuje, a on mi robi to USG. I nagle wypala z pytaniem:- Zimno ci? - N-n-nie, cz-cz-czemu? (trzęsłam się ze stresu głównie) - Aaa, bo suty ci sterczą. Mama się zapowietrzyła z wrażenia ![]() ---------- Dopisano o 01:32 ---------- Poprzedni post napisano o 01:31 ---------- Cytat:
Ale test zrobiłam tylko raz, bo wtedy spóźniał mi się ponad tydzień. Oczywiście jedna kreska = płacz z ulgi
|
|
|
|
|
|
#429 | |
|
na przekór do celu
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 39 095
|
Dot.: Szczęśliwie zakochane od 2007 roku!
Cytat:
![]() [1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;28316378]Jeden jedyny raz byłam zmuszona robić test i obym więcej nie musiała![/QUOTE] ja dwa. raz to sobie trochę za bardzo wyimaginowałam, ale wiosną tego roku czekałam na okres prawie 2 miesiące już po zrobionym teście (negatywnym) i tak wybierałam lekarza do którego pójde (bo coś tu jednak jest nie halo) ale dzień później dostałam...ale co ja przed testem przeżywałam, ludzie złoci... wszędzie widziałam dzieci: kolega chciał mi jakiś filmik na YT pokazać - najpierw puścili reklamę z bocianem, byłam w drogerii a tam wielki szyld przy wejściu: "Kup promocyjną oliwke dla twojego dziecka!", w autobusie kobieta z dzieckiem w wózku spytała czy nie pomogę jej wysiąść - normalnie oszeleć można ![]() [1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;28316378]A w ogóle to wiecie, dobry ogier to i po błocie pójdzie [/QUOTE]2 sekundy musiałam się zastanowic o co chodzi ale TŻ też do mnie ostatnio: "Co to za marynarz który nie pływał po Morzu Czerwonym"
__________________
Zwierzak prosi https://pomagam.pl/kocilos?fbclid=Iw...682tWvHgbmUFYk
|
|
|
|
|
|
#430 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Centralna Polska
Wiadomości: 2 142
|
Dot.: Szczęśliwie zakochane od 2007 roku!
[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;28316414]
- Zimno ci? - N-n-nie, cz-cz-czemu? (trzęsłam się ze stresu głównie) - Aaa, bo suty ci sterczą. [/QUOTE] ![]() [1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;28316414]Ja też Ale test zrobiłam tylko raz, bo wtedy spóźniał mi się ponad tydzień. Oczywiście jedna kreska = płacz z ulgi [/QUOTE]Znam ten ból i rozumiem |
|
|
|
|
#431 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 20 817
|
Dot.: Szczęśliwie zakochane od 2007 roku!
Wręcz tęsknię za tym lekarzem, naprawdę ^^ Szkoda, że teraz przyjmuje tylko prywatnie i to dość drogo...
Viva, też tak mam - jak spóźnia mi się okres to nagle dookoła mnie robi się tłum kobiet w ciąży lub z wózkami ;D |
|
|
Okazje i pomysĹy na prezent
|
|
#432 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Centralna Polska
Wiadomości: 2 142
|
Dot.: Szczęśliwie zakochane od 2007 roku!
Cytat:
Mojemu ojcu jak powiedziałam że jedziemy z matką na badanie to się zamyślił i zapytał czy teraz niemowlakom się nadal zakłada tetrowe pieluszki czy moze wymyślili już takie małe pampersy na małe dziecięce pupki ![]() Też wszędzie widziałam dzieci, kobiety w ciaży, ojców z córkami, matki z synami.... to chyba normalny objaw ![]() Zostałam rozwalona na drobne Morzem Czerwonym i marynarzem ....
|
|
|
|
|
|
#433 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 20 817
|
Dot.: Szczęśliwie zakochane od 2007 roku!
Cytat:
Z nieco innej beczki - mój TŻ miał dziś ze mną ciężki poranek, bo śniło mi się, że mnie zdradził w jakiś tam strrrasznie chamski sposób, obudziłam się koło 6:00 i w pierwszym odruchu chciałam go skopać z wyra za zdradę A jak do mnie dotarło, że to był sen, to go obudziłam i kazałam się wytulić
|
|
|
|
|
|
#434 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Centralna Polska
Wiadomości: 2 142
|
Dot.: Szczęśliwie zakochane od 2007 roku!
O! Jeśli chodzi o sny, to ja mam najbardziej krejzolske ever
i nikt mnie nie przebije...Dziś mi się na przykład śniło, że byłam Piratką z Karaibów i całowałam się z Johnnym A po przekoziołkowaniu statku znalazłam się w bardzo bogatej restauracji i byłam tam z moim przyjacielem gejem który całował się z dziewczyną a moja przyjaciółka stała nad nimi i tańczyła zorbę (ona naprawdę jest świetną tancerką, ale Zorby chyba w repertuarze nie ma )![]() |
|
|
|
|
#435 | |
|
na przekór do celu
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 39 095
|
Dot.: Szczęśliwie zakochane od 2007 roku!
[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;28316414]Leżę na tej kozetce, umieram ze wstydu i strachu, a ten patrzy na monitorek i nagle z wielką radością... "No proszę, bliźnięta!"
![]() Leżę na kozetce, za parawanem mama się stresuje, a on mi robi to USG. I nagle wypala z pytaniem: - Zimno ci? - N-n-nie, cz-cz-czemu? (trzęsłam się ze stresu głównie) - Aaa, bo suty ci sterczą. [/QUOTE] w tej pierwszej sytuacji moje serce wyskoczyłoby, dałoby mu kopa i wróciło ![]() a w drugiej pewnie spaliłabym buraka choć teraz się śmieję ![]() Cytat:
![]() TŻ ma jeszcze inne określenie, ale w tej chwili nie mogę go sobie przypomnieć... krwawe gody czy jakoś tak ![]() Mojemu często się śni że go zdradzam (pffff powinnam strzelić focha że ma takie zdanie o mnie ) ale najgorsze jest to że on ma potem struty humor, wypytuje mnie i prawie się obraża
__________________
Zwierzak prosi https://pomagam.pl/kocilos?fbclid=Iw...682tWvHgbmUFYk
|
|
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#436 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 20 817
|
Dot.: Szczęśliwie zakochane od 2007 roku!
Cytat:
![]() Ja swoich zazwyczaj w ogóle nie ogarniam, mają po 100 wątków, każdy zupełnie inny, ach, i te zwroty akcji ![]() Ale dzisiejszy był bardzo realistyczny - zanim się obudziłam we śnie TŻ zapytał mnie jeszcze, czy następnym razem możemy iść do tej laski oboje |
|
|
|
|
|
#437 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Centralna Polska
Wiadomości: 2 142
|
Dot.: Szczęśliwie zakochane od 2007 roku!
Jezu, ja bym mu dała mocnego kuksańca za to
![]() '-Oj kochanie, łóżko takie małe, przez przypadek, przez niechcący Cię uszkodziłam 'Btw, statnio jak B. u mnie spał to obudziłam się majac jego łokieć w moim oku, jego nogę na moim brzuchu, moje kolano w jego żebrach....a do tego chrapał jak niedźwiedź.... I niech mi ktoś teraz zarzuci monotonie w łóżku
|
|
|
|
|
#438 |
|
na przekór do celu
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 39 095
|
Dot.: Szczęśliwie zakochane od 2007 roku!
[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;28316496]zanim się obudziłam we śnie TŻ zapytał mnie jeszcze, czy następnym razem możemy iść do tej laski oboje
marzenie mojego - trójkącik z dwoma kątami rozwartymi ![]() Ja kiedyś miałam mega sen Nie wiem czy kojarzycie Pamiętniki Wampirów, ale ja na punkcie tego serialu mam bzika. I był tam wątek że dwaj wampirzy bracia chronią pewną ludzką dziewczynę w której się zakochali przed innym, potężniejszym wampirem. No i emocje związane z oglądaniem przeniosłam do snu Najpierw byłam w skórze jednogo z braci, potem byłam tą dziewczyną - cały sen prawie biegliśmy i uwaga, ktoś zaczął do nas strzelać, a pociskami były... Buty. Mikroskopijne buty. Wiem że jeden wampir miał całe plecy w malutkich pantofelkach, a mnie niebieski klapek wbił się w oko
__________________
Zwierzak prosi https://pomagam.pl/kocilos?fbclid=Iw...682tWvHgbmUFYk
|
|
|
|
|
#439 | ||
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 20 817
|
Dot.: Szczęśliwie zakochane od 2007 roku!
Cytat:
![]() Ale to chyba każdy facet marzy o trójkącie z dwoma kobietami... Mój już przywykł do myśli, że musiałby mnie moooocno spić, żebym się na to zgodziła ;D ---------- Dopisano o 02:03 ---------- Poprzedni post napisano o 02:02 ---------- Cytat:
|
||
|
|
|
|
#440 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Centralna Polska
Wiadomości: 2 142
|
Dot.: Szczęśliwie zakochane od 2007 roku!
Mój się zarzeka, że nie ma żadnych perwersyjnych marzeń....w sumie jestem w stanie mu uwierzyć, bo on generalnie ma usposobienie raczej nienachalne... Nie lubi zmian i w ogole....
Boję się tylko że koło czterdziestki mu się zmieni, jak to się często zdarza...no ale cóż począć.... ![]() viva to możemy sobie podać ręce... Mnie się ostatnio jeszcze śniło, że byłam wiedźminem... tak, tak...płci męskiej...jechałam kabrioletem i zarzynałam mieczem wszystko dookoła... mam miliardy snów i znaczną większość pamiętam...A miałyście może kiedyś jakiś sen proroczy? Albo zastanawiałyście się czy jakieś zdarzenie się wydarzyło naprawdę czy to był tylko sen ?
|
|
|
|
|
#441 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 20 817
|
Dot.: Szczęśliwie zakochane od 2007 roku!
Cytat:
Dopiero mama mnie siłą z wyra wyciągnęła i zawiozła do WORDu na ostatnią chwilę ![]() ---------- Dopisano o 02:12 ---------- Poprzedni post napisano o 02:11 ---------- Ogółem jak się jakimś wydarzeniem stresuję albo bardzo na coś czekam, to zawsze noc przed tym śni mi się milion wersji tego wydarzenia i rano się muszę upewniać, czy aby na pewno wszystko było snem, bo wtedy zwykle w takim półśnie tkwię przez całą noc i się męczę
|
|
|
|
|
|
#442 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Centralna Polska
Wiadomości: 2 142
|
Dot.: Szczęśliwie zakochane od 2007 roku!
Prawo jazdy było dla mnie gorsze od matury
A niestety duuużo razy podchodziłam do egzaminu, więc duuużo razy się stresowałam a teraz i tak nie jeżdżę bo się boję:P
|
|
|
|
|
#443 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 20 817
|
Dot.: Szczęśliwie zakochane od 2007 roku!
Ja raz, zdałam, nawet mam samochód... Niestety mój samochód stał się autem rodzinnym i w ogóle już nim nie jeżdżę...
![]() ---------- Dopisano o 02:25 ---------- Poprzedni post napisano o 02:24 ---------- Idę spać powoli, dziewczęta, do przeczytania rano
|
|
|
|
|
#444 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Centralna Polska
Wiadomości: 2 142
|
Dot.: Szczęśliwie zakochane od 2007 roku!
Ja dopiero za czwartym
![]() A o własnym samochodzie moge co najwyzej pomarzyć.... Dobranoc
|
|
|
|
|
#445 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 20 817
|
Dot.: Szczęśliwie zakochane od 2007 roku!
Odkładałam na niego 2 lata i kupiłam pół na pół z mamą, teraz tylko ojciec nim jeździ... Mieliśmy passata taty, on się zepsuł, więc nasz seicento stał się samochodem rodzinnym - dla 6 osób -.-'
|
|
|
|
|
#446 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Wlkp :)
Wiadomości: 3 054
|
Dot.: Szczęśliwie zakochane od 2007 roku!
Ale naprodukowałyście nocą
![]() A ja właśnie wczoraj wyjątkowo poszłam spać wcześnie Co do moich snów to też są nieźle kopnięte Kiedyś mi się śniło, że chłopak z którym zerwałam przyszedł mi za to podziękować i powiedział, że dzięki temu odkrył swoje powołanie i poszedł do seminarium, a w nim z kolei odkrył, że jest gejem, ale nikomu nie powie, bo w seminarium może się na facetów bezkarnie napalać
__________________
I |
|
|
|
|
#447 |
|
na przekór do celu
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 39 095
|
Dot.: Szczęśliwie zakochane od 2007 roku!
Kiedyś śniło mi się że chłopak z którym kiedyś byłam we śnie powiedział mi że muszę trochę poczekać bo jego dziewczyna zmarła (WTF
) ale jak wyjdzie z żałoby to będzie ze mną I... po miesiącu tak było Choć nie na długoJa mam tatę instruktora jazdy - córka robi prawko czyli wreszcie jest ktoś na kogo można bezkarnie nawrzeszczeć Mój tata wychodzi z założenia że jak coś powie głośniej to dotrze No i pierwsze jezdy po takiej małej pipidówie miałam tylko z nim - pierwsze! Gdzie nie wiedziałam jak kierownice trzymać - czasami aż płakać mi się chciało i już nie chciałam tego prawka. Później, gdy zaczęłam jazdy po mieście w którym jest WORD to już miałam różnych instruktorów - rzecz jasna żaden z nich na mnie nie wrzeszczał Szef szkoły jazdy wiedział że nie lubię jeździć z tatą więc dawał mi kogo innego
__________________
Zwierzak prosi https://pomagam.pl/kocilos?fbclid=Iw...682tWvHgbmUFYk
|
|
|
|
|
#448 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Wlkp :)
Wiadomości: 3 054
|
Dot.: Szczęśliwie zakochane od 2007 roku!
Ja zdawałam prawko 6 razy
I nadal zastanawiam się jak ja zdałam Mam wymówkę, że zdałam w Dzień Papieski, więc To JPII za mnie jechał
__________________
I |
|
|
|
|
#449 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Centralna Polska
Wiadomości: 2 142
|
Dot.: Szczęśliwie zakochane od 2007 roku!
Cytat:
![]() viva, mój ojciec co prawda nie jest instruktorem ale tez na mnie wrzeszczy jak z nim jezdze Dlatego wolę jeździć z mamą ![]() Sama nie lubię, bo radio w naszym samochodzie nie działa a ja nienawidzę ciszy jak prowadzę... A mama mnie zawsze zagaduje i jestem na tyle zaabsorbowana rozmową, że nie mam czasu się stresować
|
|
|
|
|
|
#450 | |
|
na przekór do celu
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 39 095
|
Dot.: Szczęśliwie zakochane od 2007 roku!
Cytat:
![]() A jak mi coś nie wyjdzie, bieg nie wskoczy itp. to mówi tylko: "na spokojnie a będzie ok" - całkiem inny człowiek
__________________
Zwierzak prosi https://pomagam.pl/kocilos?fbclid=Iw...682tWvHgbmUFYk
|
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:11.






Ja jeszcze tylko przez kilkanaście dni cieszę się "1" z przodu...


(jedna trochę bladzioszka, no ale jednak), więc panika (TŻ stoicki spokój oczywiście...) mama zaciągnęła mnie go gina, zrobił USG pęcherzyka zarodkowego się nie dopatrzył, wysłał mnie na beta HCG no i ostatecznie okazało się że dzieciaka mieć jeszcze nie będę. Okres przyszedł dzień po zrobieniu bety. Swoją drogą to już NIGDY nie uwierzę 'sikanemu' testowi ciążowemu. Mój gin powiedział, że pierwszy raz się spotkał z tym, że test kogoś oszukał w tę stronę (podobno często pokazuje brak ciąży, kiedy tak naprawdę ona występuje...a test lekarz widział i z sikańca ciąże potwierdził 




Leżę na kozetce, za parawanem mama się stresuje, a on mi robi to USG. I nagle wypala z pytaniem:



