|
|||||||
| Notka |
|
| Ginekologia Miejsce, w którym rozmawiamy o ginekologii. Tutaj znajdziesz pytania i odpowiedzi związane ze zdrowiem intymnym kobiety. Rozmawiamy np. o antykoncepcji. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#421 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 3 017
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;) CZĘŚĆ II
Już nie wiem co o tym myśleć. Za dwie godziny wybieram się do lekarza.
Dziś w nocy często się budziłam, nie wiem czemu. Za pierwszym razem - po 2 godzinach snu - byłam wręcz wgnieciona w poduszkę. Miałam zaciśnięte zęby (czułam), a lewy bark mnie dość pokaźnie bolał. Teraz jest już ok, nie wiem czy może się nie budziłam przez leki na ząb (apap extra + apo napro przeciwzapalnie). To dosyć dziwne, ale mam nadzieję, nie zapeszę, jak powiem, że ten ból szczęki trochę zelżał. Dwie doby temu łykałam sam apap i nie pomógł. Może to ten nocny szczękościsk? xd Kolejna ciekawostka - wczoraj na wieczór byłam strasznie wysypana... Już myślałam, by powiedzieć lekarzowi i może zamieni mi tabletki... Ale rano patrzę w lustro - ponad połowa buzi jest czysta. O.O Idę przemyć oczy i jeszcze raz sprawdzić. No nic, trzymajcie kciucki, żeby to nie było nic strasznego! ![]() PS. Jak tam u Was pogoda? U mnie ciągle w kratkę. Niebo pochmurne, ale duszno jak nie wiem co! Ciężko się w coś ubrać. Edytowane przez Lia89 Czas edycji: 2011-07-22 o 08:22 |
|
|
|
#422 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 95
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;) CZĘŚĆ II
Lia powiedz o WSZYSTKIM na wizycie! Zdrowie to nie żarty, lepiej być spokojnym. Nie wiem czy mam rację, ale może jest tak jak z krwawieniem, same się nakręcamy i nie przychodzi, tak tutaj, stresujesz się, myślisz o bólu i skurczach i się pojawiają. Tak tylko gdybam
![]() w każdym razie wielkie buziaki i uśmiechu w ten pochmurny i deszczowy dzień
|
|
|
|
#423 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 2 516
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;) CZĘŚĆ II
u mnie też strasznie deszczowo dziś
poza tym już mam nawet nie wiem który dzień cyklu straciłam rachubę po pięćdziesiątym ktorymś a krwawienia ciągle nie ma i tabletek nie mogę zacząć brać w ciąży na pewno nie jestem ale to oczekiwanie już mnie wykańcza powoli
__________________
doprawdy żyję bardzo Codziennie plecak pełen całkiem nowych wzruszeń
|
|
|
|
#424 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 4 896
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;) CZĘŚĆ II
Cytat:
i jedna i druga z was pisze o tym samym i kazda ma racje.tylko ty liczysz czas brania tabletki od tuż już wziętej czyli np. biore w poniedzialek od 20 i juz od poniedziałku 20:01 liczysz czas wziecia kolejnej tabl. Pajka liczysz czas juz po uplywie 24h (bo raczej wczensiej nikt nie bierze tabletki) czyli w jej systemie wychodzi 12h.
__________________
|
|
|
|
|
#425 | ||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 2 585
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;) CZĘŚĆ II
Cytat:
Cytat:
Nie napisałam, że tabletkę bierze się co półtorej doby, tylko że tyle może maksymalnie minąć między tabletkami, żeby zabezpieczenie było zachowane. Napisałam MAX 36 godzin, a nie CO 36 godzin. Z kolei już zwrot "pamietając aby nie przekraczać 12h" jest w samym swoim brzmieniu dosyć mylący, bo sugeruje, że trzeba brać tabletkę co 12 godzin Ja oczywiście rozumiem, co pajka miała na myśli, nie będę się czepiać, ale nie pozwolę też, żeby ktoś mi zarzucał, że piszę bzdury, podczas gdy nie napisałam nic nieprawidłowego. Wiem, że obie z pajką mamy rację, ale to nie znaczy, że pozwolę sobie wciskać kity. |
||
|
|
|
#426 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 323
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;) CZĘŚĆ II
Cześć Kobitki
Myślę ,że to wątek wręcz stworzony dla mnie ![]() Dołączam się do Was ! |
|
|
|
#427 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Siemianowice.
Wiadomości: 299
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;) CZĘŚĆ II
Może z kulturą i bez obrazy koleżanko. To ty sama wprowadziłaś się w błąd pisząc o liczbie mnogiej w przypadku tabletek. Można to zrozumieć, że miałaś na myśli każdą tabletkę, więc przestań się rzucać i nie odwracaj kota ogonem, że ja znowu błędnie interpretuje czy źle mówię mając na myśli, że nie można przekroczyć 12h.
__________________
♥♥♥ |
|
|
|
#428 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 2 585
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;) CZĘŚĆ II
Cytat:
I gdzie ja tu kogoś obraziłam? Jakoś nie mogę znaleźć takiego fragmentu. |
|
|
|
|
#429 |
|
amor vincit omnia
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 20 132
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;) CZĘŚĆ II
pajka i Juliette uspokójcie się, dziewczyny, bo to do niczego dobrego nie prowadzi! kwestia medyczna została wyjasniona więc nie ma co ciągnąc dalej tematu...
|
|
|
|
#430 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 2 585
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;) CZĘŚĆ II
Cytat:
Nawet jeśli obrażam kogoś telepatycznie, co najwyraźniej robię. Z mojej strony temat jest zamknięty.
|
|
|
|
|
#431 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 3 017
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;) CZĘŚĆ II
Śpieszę donieść czego dowiedziałam się u lekarza. Jest tego sporo.
Na początek pieczenie - mam uszkodzony nabłonek, poza tym wyjałowione środowisko antybiotykiem i tym środkiem przeciwgrzybiczym - mimo iż leki działały na gardło, odbiło się to na mojej pochwie... Dostałam maść Alantan Plus oraz Lactovaginal. Lekarz mówił na to ostatnie "globulki", ale to zwykłe kapsułki dopochwowe. Takie mają być? Co do drętwienia... Chciał mi odstawić na miesiąc tabletki, ale w związku z wyjazdem zamiast tej opcji dorzucił mi kilka środków na uzupełnienie elektrolitów. Dotykając moich nóg mówił, że jest w porządku, podejrzewa niedobór magnezu, potasu, może zbyt zarzedzoną krew. Jak mi to pomoże, to znaczy, że z tabletkami nic to wspólnego nie ma. Dostałam na jakieś 2-3 tygodnie: Kalium Effervescens (potas) dwa razy w tygodniu, Acard raz dziennie, Filomag B6 raz dziennie i Lewitan (drożdże 5-6 razy dziennie). Oby to pomogło! Lekarz był bardziej skłonny wersji niedoborów niż problemów z żyłami. Dziękuję za Wasze wsparcie!
|
|
|
|
#432 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 48
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;) CZĘŚĆ II
Dziewczyny możecie mi jeszcze powiedzieć, czy któraś z Was jest może z Katowic i zna jakiegoś dobrego prywatnego ginekologa? szukam cały dzień w internecie i nie mogę znaleźć.. Ginekolog może poprzez badanie usg badź hormonalne sprawdzić, czy tabletka działają prawidłowo , tak?
Edytowane przez nagrananadzwiekach Czas edycji: 2011-07-22 o 18:43 |
|
|
|
#433 | ||
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Siemianowice.
Wiadomości: 299
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;) CZĘŚĆ II
Cytat:
![]() ---------- Dopisano o 18:52 ---------- Poprzedni post napisano o 18:43 ---------- Cytat:
__________________
♥♥♥ |
||
|
|
|
#434 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Sarbinowo
Wiadomości: 1 384
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;) CZĘŚĆ II
Cytat:
Co do tych globulek, chyba wszystkie dopochwowe kapsułki tak się nazywa Więc nie masz się co martwić, nie muszą jakoś inaczej wyglądać, żeby zasłuzyć na to miano Jeśli natomiast faktycznir Twoja krew jest za rzadka, to odstawienie tabletek raczej Ci nie grozi, bo one zagęszczają krew .
|
|
|
|
|
#435 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 3 017
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;) CZĘŚĆ II
Miałam na myśli raczej tę drugą opcję, pochrzaniło mi się. Acard powoduje rozrzedzenie przecież.
Zastanawiam się tylko jak te globulki brać, bo mam jedną na noc i po każdym stosunku, tam ich w opakowaniu nie ma ze wiele. WAŻNE! Edycja: Wiecie co, przyszło mi coś do głowy. Ostatnio piję dość często alkohol. Jakieś 2 tygodnie temu stwierdziłam, że można byłoby w końcu pić po tej operacji i po tym chorowaniu... Tak to piłam raz na dwa tygodnie. Ostatnio częściej - kilka razy w tygodniu. Czy to mogło mieć wpływ na przykład na wypłukanie z organizmu magnezu, elektrolitów, innych witamin? W końcu alkohol wpływa też na wątrobę, tak jak tabletki... Dopiero teraz o tym pomyślałam. Edytowane przez Lia89 Czas edycji: 2011-07-22 o 22:22 |
|
|
|
#436 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 323
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;) CZĘŚĆ II
Dziwne to wgl jest że pakują globunki bądź tabletki np po 10 sztuki jeszcze nieraz dają taką cene że to szok;o
Tylko żeby najwięcej kasy zbić na człowieku
|
|
|
|
#437 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Sarbinowo
Wiadomości: 1 384
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;) CZĘŚĆ II
Mogło, nie bez powodu na kaca najlepsze są napoje zawierające elektrolity
![]() Tylko nie wiem, jakie ilości musiałabyś pić, żeby własnie sie to wszystko wypłukało. Nie mam pojęcia. |
|
|
|
#438 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 3 017
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;) CZĘŚĆ II
No ja przeważnie piję max lampkę wina, bądź szklankę drinka. :-/ Próbuję znaleźć jakąś przyczynę tych niedoborów, nic innego mi nie wpadło do głowy. Chyba, że to tabletki... Pobiorę te leki i zobaczymy. Jestem dobrej myśli.
![]() Czarnotka, masz rację. Mi lekarz kazał wziąć jeszcze opakowanie na wyprawę za granicę, a do tego czasu globulek już nie będę miała. Fakt, aż takie tanie to one nie były. ![]() Jutro są urodziny mojego TŻ, będę musiała jakoś przeżyć z tym pieczeniem.
|
|
|
|
#439 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 48
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;) CZĘŚĆ II
Dziewczyny , czy plamienia po tabletkach mogą być brązowe? mam takie po ostatnim stosunku..
|
|
|
|
#440 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 3 017
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;) CZĘŚĆ II
Ja mam takie przy krwawieniu z odstawienia, więc myślę, że te po stosunku również. Spokojnie.
|
|
|
|
#441 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: z łóżka.
Wiadomości: 428
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;) CZĘŚĆ II
Lia, przy takiej mikroskopijnej ilosci alkoholu nie moglo Ci wyplukac wszystkich mikro i makro
![]() gdzies kiedys przeczytalam, ze warto po piciu, rano, zjesc kisiel, on uzupelni przynajmniej czesc witamin ![]() a co do watpliwosci to tak, alkohol wyplukuje, mi osobiscie wyplukal zelazo i magnez po ostatnich wakacjach i dosc dluugo dochodzilam do siebie (kolana do dzis skrzypią.. ;//_). nie chwale sie w zadnym wypadku, tylko pisze, ze jest taka mozliwosc, ale .. to chyba trzeba naprawde 'stracic glowe' jak bylo w moim wypadku. |
|
|
|
#442 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Siemianowice.
Wiadomości: 299
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;) CZĘŚĆ II
Cytat:
a może zła dieta, uboga w potas w magnez i inne witaminy. Alkohol owszem wypłukuje magnez i witaminę C i wystarczy nawet lampka. Łykaj te witaminy które dostałaś, jedz dużo owoców i po jakimś czasie powinno wszystko wrócić do normy.
__________________
♥♥♥ |
|
|
|
|
#443 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 109
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;) CZĘŚĆ II
hej dziewczyny wiecie co... wiem ze to moze nie temat na ten wątek ale juz was trochę poznałam więc postanowiłam zapytać tu
u samego wejścia do pochwy (jak wsadzam palec do środka) mam taką gulke wielkości orzecha włoskiego;/ dzisiaj boli mnie podbrzusze a jak naciskam na spojenie łonowe to też boli. Boję się co to, we wtorek ide do gina. Czy któraś z was może miała coś podobnego albo wie co to może być? |
|
|
|
#444 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 2 516
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;) CZĘŚĆ II
Cytat:
__________________
doprawdy żyję bardzo Codziennie plecak pełen całkiem nowych wzruszeń
|
|
|
|
|
#445 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 237
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;) CZĘŚĆ II
ja oczywiście znowu schizuję że mogę być w ciąży, proszę powiedzcie mi że to niemożliwe...
biorę tabletki regularnie od 7 mcy i nie zdarzyło mi się nigdy 'zapomnieć'. miewam dość duże opóźnienia (max 6 h), ale to chyba nie mogło wpłynąć na skuteczność, jak myslicie? pytam bo dotychczas z TŻ używaliśmy zawsze jeszcze dodatkowo prezerwatyw i pierwszy raz w zeszłym tygodniu z nich zrezygnowaliśmy, wierząc jedynie tabletkom... jeszcze nie przyszedł mój czas na okres, ale mimo to bardzo sie stresuje wiem że to głupie, ale powiedzcie powiedzcie powiedzcie mi że nie mogę być w ciąży
__________________
67-66-65-64-63-62-61-60-5 Z PRZODU DO LATA! 173cm |
|
|
|
#446 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 2 356
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;) CZĘŚĆ II
Pozwolę sobie przekleić się z Intymnego, bardzo czekam na odpowiedzi.
Kurczę, nie sądziłam, że tu kiedyś napiszę, a teraz niepokój obudził mnie po zaledwie kilku godzinach snu i nie wiem, co robić. ![]() Wczoraj współżyłam. Tabletkę wzięłam normalnie. Mam taką przykrą przypadłość, że po stosunku bardzo boli mnie brzuch, najwyraźniej mocno napinam mięśnie. Po 2,5 h przegoniło mnie do toalety. Byłam tam trzy razy w odstępie dwóch godzin, ale jestem pewna, że to nie biegunka (bez bólu, osłabienia, siedzenia po pół godziny w ubikacji, po prostu normalne załatwienie się, tylko luźniejsze). Przedwczoraj wróciłam z dwudobowej podróży autokarem, gdzie miałam kłopoty z załatwieniem się, więc przypuszczam, że po rozluźnieniu tych mięśni po prostu 'doczyszczał' mi się układ trawienny. Tyle rozsądku, a reszta mnie krzyczy, że to aż trzy razy i chociaż w ulotce piszą o ostrej biegunce, nie wiem, jak wiele zależy od mojej interpretacji. Pomóżcie. Co mam robić? Początkowo naprawdę uznałam, że to po tej podróży, ale czy na pewno?
__________________
|
|
|
|
#447 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 142
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;) CZĘŚĆ II
Cytat:
|
|
|
|
|
#448 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Siemianowice.
Wiadomości: 299
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;) CZĘŚĆ II
mbamboo z tego co wiem to tabletka potrzebuje 3-4h żeby zdążyła się wchłonąć. Teoretycznie zmniejszenie skuteczności tabletki antykoncepcyjnej występuje dopiero w przypadku ciężkiej biegunki. Sytuacja ma się tak,że przy braniu tabletek gdy wystąpi ostra biegunka lub wymioty należy przyjąc nową tabletkę. Ale nie wiem czy ta sytuacja tyczy się Ciebie, bo mowa w ulotkach tabletek jest o ostrej biegunce. A powiedz jaki jest odstęp od wzięcia tabletki, a zajścia tej sytuacji? Bo nie zrozumiałam czy te 2,5h to po stosunku czy tabletce
__________________
♥♥♥ |
|
|
|
#449 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 2 356
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;) CZĘŚĆ II
Cytat:
Ale już się uspokoiłam, chłopak opanował moją panikę, nie zamierzam się stresować więcej, bo będzie jeszcze gorzej. Więc czekam do końca opakowania po prostu. Zobaczymy, co będzie. Rozsądek mówi mi, że nic, i muszę się tego trzymać. *wdech-wydech* Histeria jak u tych osób od plemników-komandosów, aż mi wstyd za siebie.
__________________
|
|
|
|
|
#450 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Siemianowice.
Wiadomości: 299
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;) CZĘŚĆ II
Cytat:
więc w ogóle nie ma doczynienia z biegunką. Działanie antykoncepcyjne nie powinno być zaburzone, dobrze myślisz
__________________
♥♥♥ |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Ginekologia
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:24.






poza tym już mam nawet nie wiem który dzień cyklu straciłam rachubę po pięćdziesiątym ktorymś a krwawienia ciągle nie ma i tabletek nie mogę zacząć brać
w ciąży na pewno nie jestem ale to oczekiwanie już mnie wykańcza powoli 
i kazda ma racje.











wiem że to głupie, ale powiedzcie powiedzcie powiedzcie mi że nie mogę być w ciąży


