'Kiedy chłopa masz daleko...' czyli ZNOwu kolejna część spamu, bo już XXIV

[patrysiowa_]

wujek był 9 dni i żałuje, że tak mało czasu z Nim spędziłam, bo bardzo mało

[talkshit]

rozstalismy sie ...
gadalam dlugo z mama nie wiem nawet dlaczego mowil ze nie wie , krecil cos tak mi sie wydaje , mowil ze jak wrocil od kumpli przemyslal to i chce byc sam ... mama mowi ze musieli mu cos nagadac nie zle , bo tak sie staral i nagle dupa ... przypuszczam ze ktos mu powiedzial ze niby spalam z tym X1 ... nie wiem co robic , jestem zalamana i zla ze znowu zle trafilam chociaz mama mnie pocieszala ze jesli ciagle sie staral i nagle cos takiego ... to musze poczekac zeby ochnlonal tym bardziej ze rano byl w✂✂✂✂iony na mnie .. ale to takie gadanie.

[patrysiowa_]

Napisane przez talkshit

rozstalismy sie ...
gadalam dlugo z mama nie wiem nawet dlaczego mowil ze nie wie , krecil cos tak mi sie wydaje , mowil ze jak wrocil od kumpli przemyslal to i chce byc sam ... mama mowi ze musieli mu cos nagadac nie zle , bo tak sie staral i nagle dupa ... przypuszczam ze ktos mu powiedzial ze niby spalam z tym X1 ... nie wiem co robic , jestem zalamana i zla ze znowu zle trafilam chociaz mama mnie pocieszala ze jesli ciagle sie staral i nagle cos takiego ... to musze poczekac zeby ochnlonal tym bardziej ze rano byl w✂✂✂✂iony na mnie .. ale to takie gadanie.

Paula tule Cie przenajmocniej

[oto_ ja]

Napisane przez talkshit

rozstalismy sie ...
gadalam dlugo z mama nie wiem nawet dlaczego mowil ze nie wie , krecil cos tak mi sie wydaje , mowil ze jak wrocil od kumpli przemyslal to i chce byc sam ... mama mowi ze musieli mu cos nagadac nie zle , bo tak sie staral i nagle dupa ... przypuszczam ze ktos mu powiedzial ze niby spalam z tym X1 ... nie wiem co robic , jestem zalamana i zla ze znowu zle trafilam chociaz mama mnie pocieszala ze jesli ciagle sie staral i nagle cos takiego ... to musze poczekac zeby ochnlonal tym bardziej ze rano byl w✂✂✂✂iony na mnie .. ale to takie gadanie.

ja pierdziele
Talkuś
Nie wierzę normalnie... Jak go opisywałaś taki fajny chłopak, opiekował się Tobą... A tu takie coś

[asmenaa]

Napisane przez talkshit

rozstalismy sie ...
gadalam dlugo z mama nie wiem nawet dlaczego mowil ze nie wie , krecil cos tak mi sie wydaje , mowil ze jak wrocil od kumpli przemyslal to i chce byc sam ... mama mowi ze musieli mu cos nagadac nie zle , bo tak sie staral i nagle dupa ... przypuszczam ze ktos mu powiedzial ze niby spalam z tym X1 ... nie wiem co robic , jestem zalamana i zla ze znowu zle trafilam chociaz mama mnie pocieszala ze jesli ciagle sie staral i nagle cos takiego ... to musze poczekac zeby ochnlonal tym bardziej ze rano byl w✂✂✂✂iony na mnie .. ale to takie gadanie.

Pewnie koledzy mu cos powiedzieli ale jakby byl powazny to by tak nie postapil. Co to za zachowanie, ze ktos cos powie a on wierzy im a nie Tobie skoro mu na Tobie tak zalezy itp? Glupota
zachowal sie jak gowniarz

[magda1706]

talk kochana co za dziwny człowiek

[wampir]

talk no sory ale facet już przestał rokować dojrzałością na przyszłość...

[ennostiel]

Jeju talk... aż nie do uwierzenia. Okropnie mi przykro kochana Może rzeczywiście trzeba mu ochłonąć... ale z drugiej strony, jak coś kręci to nie wiadomo.

[oto_ ja]

A w ogóle miałam się spytać- Babci nie było odkąd pisała o tym wyrostku czy mi się wydaje?

[talkshit]

Napisane przez oto_ ja

ja pierdziele
Talkuś
Nie wierzę normalnie... Jak go opisywałaś taki fajny chłopak, opiekował się Tobą... A tu takie coś

ja wlasnie tez nie wierze on sie caly czas staral
i nagle mu przeszlo ?



wql on sie mieszał co chwile , nic nie mowil ..
ja sie go pytam czy cos mu nagadali a ten mi z X1 wyskoczyl i ze nie przez to .. ja sie pytam przez co a ten ze on sobie to przemyslal i poprostu tak bedzie lepiej i ze mnie przeprasza ... to sie go pytam po co to bylo wszystko , dzien w dzien spotkania ... a on ze pewnie mysle ze sie mna bawil .. ja cisza a on ze jakby tak bylo to by mnie nie zabieral do rodziny itp .. to ja sie pytam o co chodzi a ten ze nie wie , ze poprostu to nie to ... ja do niego jak moglo ci przejsc wciagu paru godzin jak rano takie rzeczy mowiles ... a on ze nie wie i cisza ... potem ze mnie przeprasza , ze myslal ze to bedzie na powaznie i nie chcial mnie zranic ale tak wyszlo poprostu ... ja cisza ... i nie wiem co mam teraz myslec prosil mnie zebym nie pisala do Niego ze tesknie czy cos itp.


ale jak tak z godziny moze komus przejsc ?

[karo208]

Napisane przez 12 Stonka

Najgorsze jest to, że ja naprawdę chciałam być z nim do końca życia, na dobre i na złe...
Chciałam mu choć trochę przychylić nieba tym, że jestem, bo wiem jak mu było i jest ciężko...

Ok, zastanowię się. Ale aż mnie mdli od tej głowy. Wrrrr..

Sama już nie wiem. Ostatnio to on się odzywał. Wiem, że mu jest ciężko i tak trudno w ogóle powiedzieć, czy on to faktycznie zrobił, bym miała według niego lepsze życie...? Wątpię, żeby to była tylko bajeczka, która go usprawiedliwia a przy okazji ładnie brzmi.
Ale jeśli to moja Miłość, to wierzę, że los się odmieni. A jeśli nie, to podobno gdzieś po świecie chodzi ktoś dla mnie. Póki co w to nie wierzę, ale czas jest lekarzem.

Stonka ja tak miałam z ex ex i ex, ale było minęło.
Niebo mogli mieć na co dzień nie chcieli to nie.

Ja też przestaje wierzyć w to że ktoś jest stworzony dla mnie.
Za dużo zniosłam z facetami i nie wiem czy chciałabym być z kimś na dłużej. Z jednej strony tak, bo chciała bym być przytulana, kochana itd. Z drugiej strony nie, bo bała bym się że znów mnie ktoś zrani i już się nie podniosę.

Mój ex też ostatnio do mnie pisał jak mu źle, ale po 2 dnach mu przeszło i znów urwał kontakt i dobrze nie męczę się.

[asmenaa]

Napisane przez oto_ ja

A w ogóle miałam się spytać- Babci nie było odkąd pisała o tym wyrostku czy mi się wydaje?

Masz racje, nie bylo jej od tego czasu ale mysle, ze jest zajeta mowila cos, ze kolega u niej jest (?)

[talkshit]

Napisane przez asmenaa

Pewnie koledzy mu cos powiedzieli ale jakby byl powazny to by tak nie postapil. Co to za zachowanie, ze ktos cos powie a on wierzy im a nie Tobie skoro mu na Tobie tak zalezy itp? Glupota
zachowal sie jak gowniarz

no wlasnie mama mi tez powiedziala ze skoro rano bylo okej a jak sie z nimi spotkal sie zmienil i byl w✂✂✂✂iony na mnie to musieli mu cos nagadac , tylko ze dziwne ze nie chce tego wyjasnic jak czlowiek , skoro tak sie staral caly czas ... i powiedziala zebym odczekala jak mu zalezy tak jak pokazywal to sie odezwie w koncu ale jak oni mu nagadali jakis glupot to watpie ze ochlonie.



wql on to z taka lekkoscia mowil , jakby nic sie nie stalo .. nawet z irionia czasem wyskoczyl ...
a na koncu jak w miare okej juz gadal powiedzial ze pewnie mysle ze tylko mi jest ciezko.

[asmenaa]

talk to wszystko jest dziwne ale tak nie zachowuje sie dorosly, odpowiedzialny i kochajacy czlowiek. Mogl o Tobie slyszec, ze spalas z polowa wioski a mimo to skoro mu zalezy to powinien wyjasnic to z Toba.

karo dla kazdego jest ktos stworzony i gdzies tam czeka na druga polowka

[oto_ ja]

Napisane przez talkshit

ja wlasnie tez nie wierze on sie caly czas staral
i nagle mu przeszlo ?



wql on sie mieszał co chwile , nic nie mowil ..
ja sie go pytam czy cos mu nagadali a ten mi z X1 wyskoczyl i ze nie przez to .. ja sie pytam przez co a ten ze on sobie to przemyslal i poprostu tak bedzie lepiej i ze mnie przeprasza ... to sie go pytam po co to bylo wszystko , dzien w dzien spotkania ... a on ze pewnie mysle ze sie mna bawil .. ja cisza a on ze jakby tak bylo to by mnie nie zabieral do rodziny itp .. to ja sie pytam o co chodzi a ten ze nie wie , ze poprostu to nie to ... ja do niego jak moglo ci przejsc wciagu paru godzin jak rano takie rzeczy mowiles ... a on ze nie wie i cisza ... potem ze mnie przeprasza , ze myslal ze to bedzie na powaznie i nie chcial mnie zranic ale tak wyszlo poprostu ... ja cisza ... i nie wiem co mam teraz myslec prosil mnie zebym nie pisala do Niego ze tesknie czy cos itp.


ale jak tak z godziny moze komus przejsc ?

też tego nie rozumiem
Musieli mu coś nagadać na bank... no ale kurde tak w to uwierzyć i zerwać

[talkshit]

Napisane przez oto_ ja

też tego nie rozumiem
Musieli mu coś nagadać na bank... no ale kurde tak w to uwierzyć i zerwać

Napisane przez asmenaa

talk to wszystko jest dziwne ale tak nie zachowuje sie dorosly, odpowiedzialny i kochajacy czlowiek. Mogl o Tobie slyszec, ze spalas z polowa wioski a mimo to skoro mu zalezy to powinien wyjasnic to z Toba.

karo dla kazdego jest ktos stworzony i gdzies tam czeka na druga polowka

wiem ze oni mu powiedzieli ze ja niby z X1 pisalam i krecilam jak sie z nim spotykalam , oczywiscie ja powiedzialam ze to nie prawda , a ten ze nie o to chodzi nawet.
nie wiem co jest pojechal teraz z kumplami do baru , pewnie sie nachleje jak swinia ...


wlasnie wiem , jak komus zalezy to chce to wyjasnic , bynajmniej ja bym tak miala ... chociaz wiem ze moja kumpela by zrobila tak jak on , a potem dopiero by wyciagnela wnioski z tego.

[karo208]

Napisane przez talkshit

rozstalismy sie ...
gadalam dlugo z mama nie wiem nawet dlaczego mowil ze nie wie , krecil cos tak mi sie wydaje , mowil ze jak wrocil od kumpli przemyslal to i chce byc sam ... mama mowi ze musieli mu cos nagadac nie zle , bo tak sie staral i nagle dupa ... przypuszczam ze ktos mu powiedzial ze niby spalam z tym X1 ... nie wiem co robic , jestem zalamana i zla ze znowu zle trafilam chociaz mama mnie pocieszala ze jesli ciagle sie staral i nagle cos takiego ... to musze poczekac zeby ochnlonal tym bardziej ze rano byl w✂✂✂✂iony na mnie .. ale to takie gadanie.

Talkuś Nic więcej nie jestem w stanie zrobić...
Nie spałaś z X1 a oskarżanie Cię o to czego nie zrobiłaś jest poniżej krytyki, może rzeczywiście mu przejdzie.

[magda1706]

jakbym czytała o B.
Rano słodził jeszcze że 'Kochanie jak ja bardzo Cię kocham zobaczymy się itd'
a potem milczał przez tydzień i po prostu miał mnie gdzieś
i też miał 22..

mamooo... jacy oni są porąbani

spierzemy mu dupsko

[asmenaa]

Napisane przez talkshit

no wlasnie mama mi tez powiedziala ze skoro rano bylo okej a jak sie z nimi spotkal sie zmienil i byl w✂✂✂✂iony na mnie to musieli mu cos nagadac , tylko ze dziwne ze nie chce tego wyjasnic jak czlowiek , skoro tak sie staral caly czas ... i powiedziala zebym odczekala jak mu zalezy tak jak pokazywal to sie odezwie w koncu ale jak oni mu nagadali jakis glupot to watpie ze ochlonie.



wql on to z taka lekkoscia mowil , jakby nic sie nie stalo .. nawet z irionia czasem wyskoczyl ...
a na koncu jak w miare okej juz gadal powiedzial ze pewnie mysle ze tylko mi jest ciezko.

Uwazaj na nozyczki bo znowu bedzie akcja ban.

Nie jestem w stanie wytlumaczyc takiego zachowania. Jest nieodpowiedzialne i gowniarskie. Napisalam powyzej- powinien mimo wszystko pogadac z Toba, czy uwierzyl komus czy nie.

[talkshit]

Napisane przez magda1706

jakbym czytała o B.
Rano słodził jeszcze że 'Kochanie jak ja bardzo Cię kocham zobaczymy się itd'
a potem milczał przez tydzień i po prostu miał mnie gdzieś
i też miał 22..

mamooo... jacy oni są porąbani

spierzemy mu dupsko

ale ja tego nie rozumiem .. bylo okej , wyszedl raz z kumplami sam i wszystko sie rozsypalo ? no matko.

[asmenaa]

Napisane przez talkshit

wiem ze oni mu powiedzieli ze ja niby z X1 pisalam i krecilam jak sie z nim spotykalam , oczywiscie ja powiedzialam ze to nie prawda , a ten ze nie o to chodzi nawet.
nie wiem co jest pojechal teraz z kumplami do baru , pewnie sie nachleje jak swinia ...


wlasnie wiem , jak komus zalezy to chce to wyjasnic , bynajmniej ja bym tak miala ... chociaz wiem ze moja kumpela by zrobila tak jak on , a potem dopiero by wyciagnela wnioski z tego.

Ja bym pewnie napisala mu sms-a, ze jesli tak wybral to mimo wszystko chcialabym poznac prawde co jest powodem konca tej znajomosci bo nie potrafisz zrozumiec jak czlowiek moze sie tak zmienic z godziny na godzine. Wszystko ok a za trzy godziny juz nie ma sensu? Mysle, ze takie decyzje potrzebuja dluzszego zastanowienia.

[oto_ ja]

Napisane przez asmenaa

Masz racje, nie bylo jej od tego czasu ale mysle, ze jest zajeta mowila cos, ze kolega u niej jest (?)

a ten kolega nie pojechał za nim to pisała?


Talk ja tego nie rozumiem zupełnie... dla mnie to bez sensu...

[wampir]

talk trafiłaś na dzieciuchowatego taboreta.... myslał, że to na poważnie. Noo, to mógł się najpierw upewnić, a nie najpierw Cię rozkochał, a potem...

[magda1706]

Napisane przez talkshit

ale ja tego nie rozumiem .. bylo okej , wyszedl raz z kumplami sam i wszystko sie rozsypalo ? no matko.

bo facet jest nieodpowiedzialny i nie zaslugiwal na Ciebie po prostu.
głupi był ot tyle..

[asmenaa]

Napisane przez oto_ ja

a ten kolega nie pojechał za nim to pisała?


Talk ja tego nie rozumiem zupełnie... dla mnie to bez sensu...

Pisala, ze lezy i dal jej oklady wiec zrozumialam, ze jest. Zawsze mozna napisac do niej sms-ka

[karo208]

Napisane przez asmenaa

talk to wszystko jest dziwne ale tak nie zachowuje sie dorosly, odpowiedzialny i kochajacy czlowiek. Mogl o Tobie slyszec, ze spalas z polowa wioski a mimo to skoro mu zalezy to powinien wyjasnic to z Toba.

karo dla kazdego jest ktos stworzony i gdzies tam czeka na druga polowka

Talkuś Asme ma rację w taki sposób nie zachowuje się dojrzały emocjonalnie, kochający i odpowiedzialny człowiek, najpierw powinien sprawę objaśnić z Tobą i dać Ci szansę do obrony.

Asme: To dlaczego są kawalerowie i stare panny?

[talkshit]

Napisane przez asmenaa

Ja bym pewnie napisala mu sms-a, ze jesli tak wybral to mimo wszystko chcialabym poznac prawde co jest powodem konca tej znajomosci bo nie potrafisz zrozumiec jak czlowiek moze sie tak zmienic z godziny na godzine. Wszystko ok a za trzy godziny juz nie ma sensu? Mysle, ze takie decyzje potrzebuja dluzszego zastanowienia.

napisalam mu to , nawet mu o tym powiedzialam jak sie spotkalismy.
to on dalej ze nie przez to , ze nie wie ale sobie to przemyslal i cos mu nie gra ... no dla mnie chore wytlumaczenie bo jak moze nagle mu cos nie grac jak wczesniej bylo okej .


powiedzial ze jak wroci wczesniej to mozemy na piwo skoczyc ...

[patrysiowa_]

talk



a moj TŻ nawet pogadac ze mna nie chce ..

[patrysiowa_]

Napisane przez asmenaa

Pisala, ze lezy i dal jej oklady wiec zrozumialam, ze jest. Zawsze mozna napisac do niej sms-ka

ja napisze

[talkshit]

Napisane przez wampir

talk trafiłaś na dzieciuchowatego taboreta.... myslał, że to na poważnie. Noo, to mógł się najpierw upewnić, a nie najpierw Cię rozkochał, a potem...

ale on mi to jeszcze w tygodniu mowil i co nagle mu przeszlo ?